Mamy listopadowe 2018 - część IV - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-21, 17:19   #3661
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Ja też o niej myślałam dziś


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:31   #3662
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Myślicie że dzidziutki czuja np burze? U nas hula ogromna burza i młody takie akrobacje urządza, że klekajcie narody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:32   #3663
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Jak się boisz to może i czuję bo ja się burzy boję
Eej jak to u Ciebie burza ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:36   #3664
AnetaErr
Wtajemniczenie
 
Avatar AnetaErr
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Sądzę tak jak Karolkowa, że Twoje emocje podczas burzy wpływają na emocje dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AnetaErr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:38   #3665
freya_ka
Zadomowienie
 
Avatar freya_ka
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 995
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Jestem jeszcze w dwupaku. Mam wenflon wbity w prawa dłoń i trochę jestem niesprawna.
My nadal lezymy. Końca nie widać... Dzis miałam konsultacje z lekarzem chorób zakaźnych, zaczynam sie bać czego oni szukają.
Wczoraj się nie odzywałam, bo mnie strasznie bolała brzuch, żołądek, lekka biegunka.i tak przelezalam cały dzień. Mam 4 kroplówki, więc co chwile coś mi kapie.

Miałam też powtórkę badań, są na tym samym poziomie nie spadają, nie rosną.
__________________
2018 - 4 (2017 - 39)
Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 3/21




Agata
freya_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:39   #3666
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Kurcze ale pytałaś o co może chodzić ?
Weź nas tu nie strasz, bo ja się bałam że coś się stało Wam

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 17:41   #3667
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Też się bałam, że już urodziłaś może! Dobrze, że maluszek jeszcze w środku, tylko przykro mi że tak się Czujesz! Mam nadzieję że już niedługo poczujesz się lepiej *


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-21, 18:06   #3668
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Freya, trzymaj się tam!
Ja właśnie jadę na warsztaty chustowania. Jestem meeeega szczęśliwa, bo szwagier znalazł pracę i za miesiąc mu zapłacą, więc się usamodzielni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 18:19   #3669
1986rybka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: okolice stolicy :)
Wiadomości: 586
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Freya, 3mam kciuki aby wszystko było dobrze!

Dajecie radę spać w nocy?
Mnie na wieczór dopada ból pleców taki, że nijak nie mogę sobie znaleźć dogodnej pozycji.. 2-3 pobudki na sikanie też nie pomagają :/

w tym tygodniu byłam na ostatnich zajęciach w SR i jestem w szoku czytając Wasze posty, w jak różny sposób są te zajęcia prowadzone
Położna, która prowadziła te moje zajęcia uważam, że wykonała świetną robotę
nie było cukierkowo - mówiła jak wygląda rzeczywistość
najważniejszy przekaz:
- tak, poród boli -> ale są metody, które pomogą go zmniejszyć i trzeba je znać i o nie prosić
- połóg jest gorszy jak poród, bo trwa nawet do 6 tygodni, nie dość że boli nas wszystko, to mamy jeszcze dziecko pod opieką -> dlatego tak ważne jest wsparcie partnerów w tym okresie
- tak, małe dzieci bardzo często płaczą i to jest normalne -> płaczą jak je się ubiera/zmienia pieluchę/kąpie itd

podsumowując z zajęć jestem bardzo zadowolona
jedne zajęcia to była pielęgnacja dziecka (każdy dostawał swojego niemowlaka, była nauka wycierania, zmiany pieluch, odpowiedniego podnoszenia, każdy musiał wykąpać dziecko i je ubrać) omówiony temat pielęgnacji pępka, co robić jak dziecko ma zaropiałe oczy itp

kolejne zajęcia to temat samego porodu - jak się zaczyna, co może ale i nie musi się pojawić, jakie są fazy porodu, na co zwracać uwagę, kiedy należy jechać do szpitala, formy łagodzenia bólu, ćwiczenia z partnerami, które można wtedy wykonywać aby choć trochę mniej bolało; partnerzy uczyli się w jaki sposób należy masować rodzące. Położna krok po kroku omawiała co się dzieje po przyjęciu do szpitala

oddzielne zajęcia dotyczyły tematu połogu - tutaj położna kładła duży nacisk na to, aby partnerzy zrozumieli jak beznadziejny to jest czas dla kobiety i że powinna być ona wspierana na każdym kroku

i oddzielne zajęcia dotyczące samego KP - ćwiczenia pozycji przystawiania dziecka do piersi, informacji co robić przy nawale/zastoju pokarmu, zwracać uwagę na to czy dziecko efektywnie je - jeśli przestaje i przysypia -> próbować obudzić, jeśli nie zaczyna jeść, odkładać, aby nie przyzwyczajać go do zasypiania przy piersi, bo potem będzie problem z oduczeniem

Co mnie zaskoczyło, a dobrze, że położna uświadomiła - okazuje się, że po porodzie (i po tym pierwszym karmieniu) znaczna większość dzieci jest na tyle wykończona porodem, że potrafi przespać ciągiem nawet 5-8 godzin - i to jest zupełnie normalne (i nie ma potrzeby w tym czasie budzić dziecka bo może jest głodne czy coś)
Położna zwróciła uwagę aby nie przejmować się tym, tylko wykorzystać ten czas samemu na ogarnięcie się i odpoczynek.. bo potem zaczyna się orka - dziecko odzyskuje energię i płacze.. i domaga się karmienia nawet co godzinę


dzisiaj dostałam telefon od szwagierki.. dziewczyna po przejściach (w sumie 3 poronienia) ileś prób invitro
obecnie jest w 21tc, czuła się dobrze itd - pojechała na usg połówkowe, z dzieckiem ok, a przy jej badaniu okazało się, że szyjki w ogóle już nie ma :/
zastanawiam się jak to możliwe, że przy badaniu przez lekarza szyjka miała 6 cm, a przy usg dopochwowym dopiero wyszło, że nie ma jej w ogóle :/
od razu trafiła do szpitala, ale nie wiadomo czy uda się opanować sytuację..
i weź tu znajdź jakieś słowa pocieszenia
__________________
- ogarniam się
--------
2,5 roku z aparacikiem i piękny uśmiech jest

Edytowane przez 1986rybka
Czas edycji: 2018-09-21 o 18:20
1986rybka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 18:42   #3670
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Rybka dawaj formy łagodzenia bólu porodu, bo tego szczerze się boję
Kurcze te szyjki są naprawdę dziwne, a ile w ogóle powinna mieć aby ok było?
Ja jutro mam kontrolę i się boję

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 18:50   #3671
AnetaErr
Wtajemniczenie
 
Avatar AnetaErr
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez freya_ka Pokaż wiadomość
Jestem jeszcze w dwupaku. Mam wenflon wbity w prawa dłoń i trochę jestem niesprawna.
My nadal lezymy. Końca nie widać... Dzis miałam konsultacje z lekarzem chorób zakaźnych, zaczynam sie bać czego oni szukają.
Wczoraj się nie odzywałam, bo mnie strasznie bolała brzuch, żołądek, lekka biegunka.i tak przelezalam cały dzień. Mam 4 kroplówki, więc co chwile coś mi kapie.

Miałam też powtórkę badań, są na tym samym poziomie nie spadają, nie rosną.
Freya trzymaj się dzielnie w tym szpitalu Mam nadzieję, że lekarze szybko opanuja sytuację
Cytat:
Napisane przez 1986rybka Pokaż wiadomość
Freya, 3mam kciuki aby wszystko było dobrze!

Dajecie radę spać w nocy?
Mnie na wieczór dopada ból pleców taki, że nijak nie mogę sobie znaleźć dogodnej pozycji.. 2-3 pobudki na sikanie też nie pomagają :/

w tym tygodniu byłam na ostatnich zajęciach w SR i jestem w szoku czytając Wasze posty, w jak różny sposób są te zajęcia prowadzone
Położna, która prowadziła te moje zajęcia uważam, że wykonała świetną robotę
nie było cukierkowo - mówiła jak wygląda rzeczywistość
najważniejszy przekaz:
- tak, poród boli -> ale są metody, które pomogą go zmniejszyć i trzeba je znać i o nie prosić
- połóg jest gorszy jak poród, bo trwa nawet do 6 tygodni, nie dość że boli nas wszystko, to mamy jeszcze dziecko pod opieką -> dlatego tak ważne jest wsparcie partnerów w tym okresie
- tak, małe dzieci bardzo często płaczą i to jest normalne -> płaczą jak je się ubiera/zmienia pieluchę/kąpie itd

podsumowując z zajęć jestem bardzo zadowolona
jedne zajęcia to była pielęgnacja dziecka (każdy dostawał swojego niemowlaka, była nauka wycierania, zmiany pieluch, odpowiedniego podnoszenia, każdy musiał wykąpać dziecko i je ubrać) omówiony temat pielęgnacji pępka, co robić jak dziecko ma zaropiałe oczy itp

kolejne zajęcia to temat samego porodu - jak się zaczyna, co może ale i nie musi się pojawić, jakie są fazy porodu, na co zwracać uwagę, kiedy należy jechać do szpitala, formy łagodzenia bólu, ćwiczenia z partnerami, które można wtedy wykonywać aby choć trochę mniej bolało; partnerzy uczyli się w jaki sposób należy masować rodzące. Położna krok po kroku omawiała co się dzieje po przyjęciu do szpitala

oddzielne zajęcia dotyczyły tematu połogu - tutaj położna kładła duży nacisk na to, aby partnerzy zrozumieli jak beznadziejny to jest czas dla kobiety i że powinna być ona wspierana na każdym kroku

i oddzielne zajęcia dotyczące samego KP - ćwiczenia pozycji przystawiania dziecka do piersi, informacji co robić przy nawale/zastoju pokarmu, zwracać uwagę na to czy dziecko efektywnie je - jeśli przestaje i przysypia -> próbować obudzić, jeśli nie zaczyna jeść, odkładać, aby nie przyzwyczajać go do zasypiania przy piersi, bo potem będzie problem z oduczeniem

Co mnie zaskoczyło, a dobrze, że położna uświadomiła - okazuje się, że po porodzie (i po tym pierwszym karmieniu) znaczna większość dzieci jest na tyle wykończona porodem, że potrafi przespać ciągiem nawet 5-8 godzin - i to jest zupełnie normalne (i nie ma potrzeby w tym czasie budzić dziecka bo może jest głodne czy coś)
Położna zwróciła uwagę aby nie przejmować się tym, tylko wykorzystać ten czas samemu na ogarnięcie się i odpoczynek.. bo potem zaczyna się orka - dziecko odzyskuje energię i płacze.. i domaga się karmienia nawet co godzinę


dzisiaj dostałam telefon od szwagierki.. dziewczyna po przejściach (w sumie 3 poronienia) ileś prób invitro
obecnie jest w 21tc, czuła się dobrze itd - pojechała na usg połówkowe, z dzieckiem ok, a przy jej badaniu okazało się, że szyjki w ogóle już nie ma :/
zastanawiam się jak to możliwe, że przy badaniu przez lekarza szyjka miała 6 cm, a przy usg dopochwowym dopiero wyszło, że nie ma jej w ogóle :/
od razu trafiła do szpitala, ale nie wiadomo czy uda się opanować sytuację..
i weź tu znajdź jakieś słowa pocieszenia
Ja w nocy budzę się co ok. 1,5 h na siku. Bardzo bolą mnie biodra jak za długo leżę czyli najczęściej w nocy. Budzę się rano i jestem bardziej zmęczona niż jak kladlam się spać Co do szwagierki to bardzo jej współczuję tych przeżyć i jeszcze aktualnego stresu związanego z tą szyjka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AnetaErr jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-21, 19:01   #3672
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez 1986rybka Pokaż wiadomość
Freya, 3mam kciuki aby wszystko było dobrze!

Dajecie radę spać w nocy?
Mnie na wieczór dopada ból pleców taki, że nijak nie mogę sobie znaleźć dogodnej pozycji.. 2-3 pobudki na sikanie też nie pomagają :/

w tym tygodniu byłam na ostatnich zajęciach w SR i jestem w szoku czytając Wasze posty, w jak różny sposób są te zajęcia prowadzone
Położna, która prowadziła te moje zajęcia uważam, że wykonała świetną robotę
nie było cukierkowo - mówiła jak wygląda rzeczywistość
najważniejszy przekaz:
- tak, poród boli -> ale są metody, które pomogą go zmniejszyć i trzeba je znać i o nie prosić
- połóg jest gorszy jak poród, bo trwa nawet do 6 tygodni, nie dość że boli nas wszystko, to mamy jeszcze dziecko pod opieką -> dlatego tak ważne jest wsparcie partnerów w tym okresie
- tak, małe dzieci bardzo często płaczą i to jest normalne -> płaczą jak je się ubiera/zmienia pieluchę/kąpie itd

podsumowując z zajęć jestem bardzo zadowolona
jedne zajęcia to była pielęgnacja dziecka (każdy dostawał swojego niemowlaka, była nauka wycierania, zmiany pieluch, odpowiedniego podnoszenia, każdy musiał wykąpać dziecko i je ubrać) omówiony temat pielęgnacji pępka, co robić jak dziecko ma zaropiałe oczy itp

kolejne zajęcia to temat samego porodu - jak się zaczyna, co może ale i nie musi się pojawić, jakie są fazy porodu, na co zwracać uwagę, kiedy należy jechać do szpitala, formy łagodzenia bólu, ćwiczenia z partnerami, które można wtedy wykonywać aby choć trochę mniej bolało; partnerzy uczyli się w jaki sposób należy masować rodzące. Położna krok po kroku omawiała co się dzieje po przyjęciu do szpitala

oddzielne zajęcia dotyczyły tematu połogu - tutaj położna kładła duży nacisk na to, aby partnerzy zrozumieli jak beznadziejny to jest czas dla kobiety i że powinna być ona wspierana na każdym kroku

i oddzielne zajęcia dotyczące samego KP - ćwiczenia pozycji przystawiania dziecka do piersi, informacji co robić przy nawale/zastoju pokarmu, zwracać uwagę na to czy dziecko efektywnie je - jeśli przestaje i przysypia -> próbować obudzić, jeśli nie zaczyna jeść, odkładać, aby nie przyzwyczajać go do zasypiania przy piersi, bo potem będzie problem z oduczeniem

Co mnie zaskoczyło, a dobrze, że położna uświadomiła - okazuje się, że po porodzie (i po tym pierwszym karmieniu) znaczna większość dzieci jest na tyle wykończona porodem, że potrafi przespać ciągiem nawet 5-8 godzin - i to jest zupełnie normalne (i nie ma potrzeby w tym czasie budzić dziecka bo może jest głodne czy coś)
Położna zwróciła uwagę aby nie przejmować się tym, tylko wykorzystać ten czas samemu na ogarnięcie się i odpoczynek.. bo potem zaczyna się orka - dziecko odzyskuje energię i płacze.. i domaga się karmienia nawet co godzinę


dzisiaj dostałam telefon od szwagierki.. dziewczyna po przejściach (w sumie 3 poronienia) ileś prób invitro
obecnie jest w 21tc, czuła się dobrze itd - pojechała na usg połówkowe, z dzieckiem ok, a przy jej badaniu okazało się, że szyjki w ogóle już nie ma :/
zastanawiam się jak to możliwe, że przy badaniu przez lekarza szyjka miała 6 cm, a przy usg dopochwowym dopiero wyszło, że nie ma jej w ogóle :/
od razu trafiła do szpitala, ale nie wiadomo czy uda się opanować sytuację..
i weź tu znajdź jakieś słowa pocieszenia
Biedna dziewczyna oby jeszcze trochę maluszka przetrzymali w brzuchu.

U mnie ze spaniem też słabo. Po pierwsze, mały jest najbardziej aktywny w nocy. Po drugie: pęcherz. Po trzecie: tż głośno oddycha i nie daje mi spać . Jak mam lepszą noc to udaje mi się w sumie przespać 4-5 godz.

Mozg kobiety w ciazy jednak nie dziala. Przejechalam pol miasta (godzina drogi) na te warsztaty chustowania: zasapana, spocona, zmęczona. A warsztaty będą w przyszłym tygodniu. No jak wol napisane na ulotce, ze to przyszly tydzien. 🤣 dupa, idę do kina i na naleśniki z nutellą. A jak dobrze pójdzie to wpadnę do hm i kupię coś małemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 19:15   #3673
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Jak się boisz to może i czuję bo ja się burzy boję
Eej jak to u Ciebie burza ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Ale właśnie nie bałam się nawet okna nie zamknęłam przez co później musiałam podłogę wycierać
Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
Freya, trzymaj się tam!
Ja właśnie jadę na warsztaty chustowania. Jestem meeeega szczęśliwa, bo szwagier znalazł pracę i za miesiąc mu zapłacą, więc się usamodzielni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nooooo, cieszę się że problem ze szwagrem niebawem się rozwiąże.

Miałam zachciankę ciążowa i tż w tym deszczu leciał do sklepu zachciało mi się płatków nesquik i właśnie szamam odczuwając przy tym niesamowite szczęście niestety nie mogę jeść jak człowiek przy stole, bo chyba młodego gniote, no tak mnie okłada jak siedzę, że głowa mała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:28   #3674
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Rybka zazdroszczę takiej szkoły rodzenia. Moja mnie tylko zestresowała :/

Bardzo współczuję szwagierce okropnie się czyta takie historie, mam nadzieję, że uda się opanować sytuację.

Ewka_mewka hah mozg Kalafior w ciąży jest normalny :p ja też na to często cierpię.

Ja w nocy dziewczyny budzę się na siku tylko 2 razy i ogólnie zasypiam od razu. Ale nad ranem budzę się koło 5 wyspana i już nie pośpi. Czuję tez lekko plecy, ale wtedy kładę się tam trochę na plecy, z poduszką ciążową jakby z jednej strony więc leżę tak w połowie na plecach a w połowie na boku i przechodzi.

A propo spania, to przyszło mi moje lozkooo i tż właśnie skręca Hah koniec spania na ziemi <3

Dziewczyny z uk muszę wam coś polecić <3 nie wiem czy znacie taki Płyń do mycia, nazywa się Zoflora, kosztuje £1,2 ma mega mnóstwo zapachów a z nim nie trzeba normalnie żadnych odświeżaczy do domu ;p można zamoczyć w nim wacik i położyć na grzejnik i cały dom tak pięknie pachnie że szok, polecam :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:36   #3675
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Moja teściowa ☠☠☠☠☠☠☠nela mi pogadankę na temat diety matki karmiącej


(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:37   #3676
jajoanka
Zakorzenienie
 
Avatar jajoanka
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 513
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Moja teściowa nela mi pogadankę na temat diety matki karmiącej


(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Mam nadzieje, ze powiedzialas jej, ze cos takiego nie istnieje?

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka
jajoanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:41   #3677
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Powiedziałam, bo zaczęło się od tego że powiedziałam do mojego przy niej że fajnie by było jakby przyniósł mi kebaba od Turka na oddział
I się zaczęło, że takich rzeczy się nie je, że jest dieta że UWAGA
Mały przez moje jedzenie będzie miał kołki, i Bóg wie co jeszcze
Mówię jej że nie ma czegoś takiego. A ona że jak ona rodziła to było.
Już widzę jakie będę miała obiadki przygotowywane przez nią.. tłumacze jej że to ściema.. oczy zrobiła i wyglądała tak jakbym wariatką była

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:49   #3678
jajoanka
Zakorzenienie
 
Avatar jajoanka
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 513
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Powiedziałam, bo zaczęło się od tego że powiedziałam do mojego przy niej że fajnie by było jakby przyniósł mi kebaba od Turka na oddział
I się zaczęło, że takich rzeczy się nie je, że jest dieta że UWAGA
Mały przez moje jedzenie będzie miał kołki, i Bóg wie co jeszcze
Mówię jej że nie ma czegoś takiego. A ona że jak ona rodziła to było.
Już widzę jakie będę miała obiadki przygotowywane przez nią.. tłumacze jej że to ściema.. oczy zrobiła i wyglądała tak jakbym wariatką była

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Dieta matki karmiacej powinna byc roznorodna. I to tyle. Trzeba jesc wszystko, ale z glowa. Takie sa teraz metody Nie ma potrzeby sie ograniczac.

A dziecko i tak bedzie plakac... i prawdopodobnie i tak bedzie mialo kolki lub refluks. To normalne :-P Tak juz jest i kazdy to przechodzi

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka
jajoanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:49   #3679
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Sorry że tak od czapy, ale padłam ciekawe czy nasze teściowe właśnie tak nas widzą FB_IMG_1537559328775.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-21, 20:51   #3680
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Haha moja oo dzisiejszej rozmowie na bank tak o mnie myśli
Takie ☠☠☠☠a głupie stereotypy są że dieta ja ☠☠☠ie
Więc tłumacze mojemu że ja żadnych kleików jadła nie będę czy co tam mamusia wymyśli. I że ma jej to powiedzieć

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 20:59   #3681
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Karolkowa mojej mamie też nie przegada :p już jak kolejny raz mi mówi, że po ciąży tylko gotowane rzeczy, to jen przytakuje, bo po co przekonywać :p

Dziewczyny macie czasem takie bóle jak dużo się nachodzicie po jednej stronie brzucha na dole? Jak mnie już coś boli to właśnie podbrzusze po prawej stronie i tylko jak stanę na prawej nodze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:02   #3682
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

To też mojemu właśnie tłumaczę że będę jadła wszystko. I ma szanowna mamusie uprzedzić tym bardziej że ja gotowanego mięsa nienawidzę
Ja takich bóli nie mam tfu tfu odpukac

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:11   #3683
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Karolkowa mojej mamie też nie przegada już jak kolejny raz mi mówi, że po ciąży tylko gotowane rzeczy, to jen przytakuje, bo po co przekonywać

Dziewczyny macie czasem takie bóle jak dużo się nachodzicie po jednej stronie brzucha na dole? Jak mnie już coś boli to właśnie podbrzusze po prawej stronie i tylko jak stanę na prawej nodze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hahaha nie wiem co to znaczy jak się nachodzicie a tak serio, mnie ciągle boli a to z lewej a to z prawej, a to dół a to wyżej cionza to przecie taki piękny stan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

I w ogóle to małżon kazał mi kupić klapki do szpitala, bo jak mnie łapią przepowiadacze wieczorem to mam wrazenie, że to jego boli normalnie blady jak ściana się robi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:13   #3684
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Haha facety

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:16   #3685
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Kurde ja już dawno przepowiadaczy nie miałam ;p pewnie przez to że wolne sobi od środy od pracy zrobiłam hah. A dzisiaj boli prawa strona od tego sprzątania i zakupów pewnie :/ ty już Sara masz torbe spakowaną?
Ja właśnie jutro będę pakowała, bo mi ta paczka przyjdzie, chociaż mi się wcale na poród nie zapowiada, za dobrze się coś czuję, pewnie będę jedna z ostatnich rodzących :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:18   #3686
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Spakowana, klapkow brak i sztućce+kubek jeszcze muszę wrzucić tylko że nie mam żadnego plastikowego oprócz dziecięcych z motywem Kubusia Puchatka czy Myszki Mickey

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:21   #3687
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Bierz myszkę Miki słodki taki jest

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:22   #3688
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Nie wiem czy mi się uda przeszmuglowac żeby Igor nie zauważył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:26   #3689
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Hihi teraz śpi, bierz go pakuj

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 21:27   #3690
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

Kochana, teraz to ja leżę i nie chce mi się tylka podnieść do kibelka a co dopiero schodzić po schodach do kuchni ty wiesz jakie to męczące? Ileż to trzeba się nasapac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-29 22:06:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.