|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
czy powinnyśmy zgłosić tego posta?? Nie wolno podawac wagi !!!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 295
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ja nie miałam siły tego przeczytać bo to w kółko to samo..
__________________
never give up on anything just because it takes time to achieve it. time will pass anyway * all i want is everything it's always something more to get and i don't see the reason not to get it. * damaged people are dangerous because they know they can survive anything |
![]() ![]() |
![]() |
#3663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Także tego nie przeczytałam, a mogę powiedzieć z pamięci co tam będzie.
__________________
Biologia R Chemia R cel : medycyna ![]() Ignavia corpus habetat, labor firmat |
![]() ![]() |
![]() |
#3664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
To samo co pisała wcześniej..... I niestety podaje wagę
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Na ED choruję od kilku miesięcy, lecz dopiero teraz uświadamiam sobie powagę sytuacji. Na początku sierpnia trafiłam do szpitala na oddział endokrynologiczny( skierowała mnie tam kardiolog, u której mam co roku wizytę gdyż mam wrodzoną wadę serca). Miałam spowolnioną pracę serca do 40 uderzeń, a w nocy 30. Mam 163/4 wzrostu, a idąc do szpitala ważyłam xx kg. Wcześniej odchudzałam się od lutego( ważyłam 60 kg). Zdrowa dieta, ograniczanie, a potem lęk przed przytyciem i dalsze chudnięcie. Wyszłam ze szpitala po niecałych trzech tygodniach, a przytyłam tam kilogram. Dostawałam 3 nutridrinki dziennie, dwie kroplówki z glukozą. Co do jedzenia to mnie praktycznie w ogóle nie pilnowano, mama przynosiła mi obiady i jadłam co chciałam. Musiałam tylko mówić pielęgniarkom co zjadłam ( oczywiście trochę naciągałam fakty). Wróciłam do domu i miałam miesiąc do kontroli w szpitalu( na wypisie mam wagę xx kg). Obecnie ważę xx, wiem, że muszę przytyć. Rodzice mnie pilnują, muszę przy nich jeść. Chciałam napisać Wam mój dzisiejszy jadłospis na przytycie i proszę bardzo o ocenę. Nie wiem, czy rodzice nie dają mi za dużo tego jedzenia. Wcześniej jadłam ok. 1000 kcal, ale efektem jest to, że dalej chudłam. Na razie nie będę pisać o psychice, choć czuję się fatalnie
![]() Śniad.:jajecznica z dwóch jajek na maśle, dwie kromki razowca z masłem i szynką, pomidor Po śniad: szklanka mleka 3,2 % Obiad:mała porcja barszczu z ziemniakami, pół woreczka kaszy gryczanej, gulasz z sosem, porcja warzyw na patelnię polane oliwą z oliwek Kolacja:serek wiejski, kromka chleba z masłem po:koktajl z banana i 200 ml mleka 3,2 Proszę, napiszcie czy to nie jest za duży skok kaloryczny. Tak bardzo boję się tyć, ale wiem, że muszę. Czy tyle mi wystarczy? Przepraszam, że tak się rozpisałam. Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-09-03 o 21:38 |
![]() ![]() |
![]() |
#3666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3667 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy XV
Śniadanie: kawa (3 kcal) + słodzik (1 kcal) + 100 ml mleka 0% (33 kcal) = 37 kcal
Obiad: kawa (3 kcal) + słodzik (1 kcal) + 100 ml mleka 0% (33 kcal) = 37 kcal Kolacja: - Razem: 74 kcal |
![]() ![]() |
![]() |
#3668 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy XV
Co to ma być. Powinnaś umieścić to w KZ
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3669 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy XV
|
![]() ![]() |
![]() |
#3670 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Hej, ja tu chwilowo. Fakt, nie mam jakiegos stalego i powaznego zaburzenia odzywiania, ale mam okresy powaznego chudniecia polaczonego z niejedzeniem lub tycia - ale BMI zwykle w normie, czasem tylko na w dolnej granicy.
Gdy nie mam apetytu i wiem, ze zaczynam chudnac, staram sie 'podrasowywac' jedzenie. Nie jadam wieprzowiny, ani nie smaze zbytnio miesa, zadnych schabowych, zadnych kluskow - bo mnie zapieraja. Przede wszystkim wystrzegam sie bialego pieczywa i cukru, bo one sa moim wrogiem w walce z kandydoza pochwy. No i latwo schudnac, jedzac male porcje, chudo i z minimum weglowodanow. Ale znalazlam na to sposob. -jak jem chleb, co zradko mi sie zdarza, smaruje ekstragruba warstwa czystego masla - maslo dobrze dziala na wzrok i odzywia skore, wszystkie witaminy ladnie sie wchlaniaja -jak robie makaron z sosem pomidorowym - sos pomidorowy robie na patelni i dodaje spora lyche oliwy, wrzucam makaron i posypuje garscia sera - sporo kalorii, uczucie sytosci, witaminy, likopen z pomidorow co dziala odmladzajaco, ser dajacy wapn -jak nie dam rady nic w siebie wcisnac, a mam ochote wymiotowac - mam tak dosc czesto, bo jestem introwertycznym nerwusem - robie salatke z ogorkow (mieszam kostki swiezego, malosolnego, kiszonego), doprawiam oliwa, sokiem z cytryny i wciskam troche fety, zagryzam typowym ciemnym pieczywem chrupkim zytnim z wartwa masla -codziennie jem cieply obiad - przygotowanie to zaledwie 15 minut: 6 minut na lekkie przesmazenie wolowiny z dwoch stron i micha warzyw z mrozonki podduszonych na masle z bulka tarta -staram sie robic zupy - najlatwiejsze sa przecierane: warzywa gotujemy, miksujemy, mozemy wmiksowac razem ugotowanego kurczaka. kto chce moze podlac jogurtem czy smietana, sol i pieprz, kromka w lapke i posilek jest pelnowartosciowy. -mimo, ze nie jadam ciast, nie slodze, nie jadam ciagutek i cukierkow, zawsze mam w szafce czekolade. i powiem Wam, ze jak mnie zaciska, to chocbym jadla codziennie cala tabliczke przez tydzien, nie przytyje ani troche.... i gdyby nie ta czekolada, pewnie ciuchy by na mnie wisialy -nie masz ochoty na mieso czy chleb - zjedz sycacego banana, garsc winogron i orzechow, garsc pestek slonecznika, chrupki pelnoziarniste zalane tlustym mlekiem - skads musisz wziac kalori, by zyc -i na koniec - w zamrazarce zawsze trzymam kilo gotowych frytkow, torebke warzyw na patelnie, zamrozone piersi z kurczaka, a w lodowce jajka - jajko daje tyle wartosci, choc niewiele kalorii, ale mozna je posmarowac majonezem, posypac szczypiorkiem i zjesc z pelnoziarnista bulka. To, co obserwuje w wielu opisach to nadmiar cukru i pieczywa, a niedobor pelnowartosciowego bialka (nie tylko mieso, ale jajka, twarogi, sery, warzywa straczkowe - rowniez w postaci wegetarianskiej grochowki), tluszczu, warzyw i owocow. Jak ktos strasznie malo je, ok, niech pogryza pieczywem, bo skads kalorie trzeba wziac, ale pieczywo czy slodki jogurt (nafaszerowany chemia i cukrem) zamiast obiadu czy salatki warzywn0-proteinowej (tofu, jajka,mieso, wedlina, tunczyk) - to zdrowe nie jest. Ja walcze ze swoim jedzeniem-niejedzeniem, ale od jakiegos czasu czuje, ze mam kontrole. Edytowane przez guacamole Czas edycji: 2011-09-05 o 23:09 |
![]() ![]() |
![]() |
#3671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]()
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3672 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Dzieki ![]() ![]() Tak od siebie powiem, ze nawet, gdy jem duzo masla i oliwy virgin, wcale duzo nie tyje, ale jakos lepiej sie czuje. Ja tyje, a wlasciwie puchne od pieczywa i bialej maki - ktorych nikomu nie polecam. Jesli pieczywo, to gruboziarniste, razowe, na naturalnym zakwasie i bez dodatku cukru, najlepiej jak ma w sobie otreby - na trawienie i pestki slonecznika czy dyni - zbawienne dla zdrowia. W moim przypadku, gdy waga zaczyna isc w dol, a mnie dopada stres - juz w ostatecznosci siegam po biala kajzerke czy drozdzowke, bo one zahamowuja utrate wagi, predzej siegam po makaron czy ziemniaki, bo przynajmniej wykladaja one zoladek i daja uczucie sytosci na dluzej. |
![]() ![]() |
![]() |
#3673 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3674 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Z drugiej strony, osoby majace problemy z nawracajacymi infekcjami ginekologicznymi czy np. grzybica paznokci i stop (efekt uboczny uprawiania sportow w trampkach czy korzystania z plywalni) - lepiej niech wyklucza ten skladnik z diety, a przynejmniej niech sie nim nie zajadaja. Jak ja kocham drozdzowki...... Co do orzechow ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3676 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Jak jestes chuda i cierpisz na wstret do jedzenia, a drozdzowki sa jedyna rzecza, na jaka masz ochote - jedz je. Mniejsze zlo. Drozdzowka to nie taki smiec jedzeniowy, ale lepiej, bys jadla wiecej warzyw i bialka. Co do samych drozdzowek, polecam dodac do nich:
rodzynki, troche otrab, garstke maku, suszone owoce, zmielone migdaly - zawsze to cos wiecej, niz maka i cukier ![]() Ja czasem robie takie drozdzowki z owocami: w ciasto wpycham kawalki banana czy brzoskwini i sa bardzo fajne ![]() Zeby bylo zdrowiej, popij drozdzoweczke mlekiem - zarobisz troche wapnia i magnezu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3677 |
goniąca własny ogon..
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 796
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha może - skoro jesteś na P - lepiej trochę mądrzej to robić, bo pochłaniając w jednym ciągu taką ilość danego produktu można sobie niechcący zrobić krzywdę. Chodzi mi o ewentualne późniejsze U, czyli normalne zdrowe jedzenie. Żeby nie było nagle tak, że zjedzenie czegoś na raz stanie normą, standardem, który będziesz skłonna powtarzać.
Nie ma nic złego w pochłonięciu jednego dnia dużej ilości czegoś smacznego. Wszyscy tak robią. Od "święta" można zjeść całą masę czekolady, wypić alkoholu, najeść się orzeszków, słodyczy czy chipsów, na tym polega właśnie normalne życie, normalne odżywianie. Ale będąc na P, starałabym się jakoś zwiększać porcję posiłków, a nie jedzenia samego w sobie. Jednego dnia kilka ciastek, drugiego ciut więcej owoców, trzeciego trochę owoców, trochę czekolady, w międzyczasie pieczywo, ludzkie obiady itd. Powtórzę, żeby nie było zaraz bojkotu: chodzi mi tylko o późniejsze, ewentualne - czego Ci życzę - normalne (sic!) odżywianie, takie standardowe U, na którym żyje 90% ludzi, czyli nie zastanawiają się nad jedzeniem, bo mają ważniejsze rzeczy na głowie i jedzą tak, żeby było dobrze, żeby nie przesadzić ani w jedną, ani w drugą stronę. Spróbuj nieco wyważyć Twoje odżywianie. Mniej jedzenia na raz, a jednocześnie więcej z głową, z pewnym luzem. |
![]() ![]() |
![]() |
#3678 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Cytat:
Zastanawia mnie tylko dlaczego jak w google wpisuje orzeszki ziemne to wyskakują mi te typu tych solonych a jak fistaszki to co innego. A ja myślalam ze to to samo ![]()
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2011-09-06 o 18:46 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
jak nie masz wstrętu to czemu masz anoreksję? (anoreksja=jadłowstręt)
|
![]() ![]() |
![]() |
#3680 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3681 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() Twoje posty mnie rozbrajają.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Nie rozumiem o co ci chodzi. MOja siostra i mama same zauważyły ze jak poziom cukru spadnie to człowiek jest smutny, zmęczony i ospały. Jak przyjmujesz za mało tłuszczy masz problemy z mysleniem itp.
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2011-09-06 o 19:59 |
![]() ![]() |
![]() |
#3683 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 631
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
myślę, że Winky miała na myśli pierwszą część postu. wszyscy widzą, że nie jesteś zdrowa, Twoje życie kręci się wokół dietetyki. zamiast oszukiwać się, że jest inaczej weź się wreszcie w garść i zajmij się życiem, nie jedzeniem.
__________________
some days I'm still fighting to walk towards the light |
![]() ![]() |
![]() |
#3684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
AL;e ja nie powiedziałam ze jestem zdrowa
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3685 |
goniąca własny ogon..
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 796
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Zgadzam się, bo i mój post tego dotyczył, choć nie napisałam tego wprost. Jeśli upieczesz ciasto czy babeczki to przecież nie musisz ich zjadać na raz. Połóż je na talerzyku i przez kilka dni podjadaj, tak robią ludzie w codziennym życiu. Nie myśl o cukrach, o tłuszczach i o tych wszystkich składnikach, bo ludzie w tym właśnie codziennym życiu nie zajmują się tym i na tym polega ich zdrowie psychiczne.
A jak Ci słabo - weź kostkę czekolady, skoro to Ci poprawia kondycję. Ja zawsze mam coś w torebce, jakbym nagle potrzebowała czegoś słodkiego, ale nie zwracam na to przesadnej uwagi. |
![]() ![]() |
![]() |
#3686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3687 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
w sumie nie wiem gdzie napisać, nie chcę zakładać oddzielnego wątku, no a że rzecz dotyczy żarcia to napiszę tu:
dziewczyny, jak sobie doraźnie pomóc by nie zwariować do reszty??? chodzi mi mianowicie o to, że skupiam się za bardzo na objawach a na przyczynach nie potrafię... mam blokadę, nic nie czuję-pełne spłycenie emocjonalne.. a więc objadam się i tyję no i ok. ale koło się nakręca, nic nie czuję więc jem, jem i tyję, nie miejszę się w ciuchy, czuję się źle ze sobą no ii w rezultacie jeszcze bardziej się objadam.. jak to przerwać ? macie jakieś rady? mam ksiażkę 'bulimia program.. itd", czytam wiele tego typu poradników, wychodzę do ludzi, mam pracę, faceta a i tak kur&981029 nie ma nic atrakcyjniejszego od nażarcia się dla mnie.. zjem porządne śniadanie i dalej moge żreć, zjem obiad i mi mało... mam już dość nei mogę na siebie patrzeć nie szanuję siebie terapia za miesiąc
__________________
ćwiczę ![]() zdrowo się odżywiam ![]() dbam o siebie i swoich bliskich ![]() ZJEDZ TĘ ŻABĘ ! ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Dziewczyny nie wiem co się dzieje ale przez ostatni tydzień ciągle mam ochotę na orzechy i to arachidowe lub jak kto woli ziemne. dodaje je do każdego posiłku i jem między posiłkami. Słyszałam ze te orzechy są rakotwórcze to prawda ?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3689 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 881
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Gdyby naprawdę były takie niebezpieczne to ja już dawno bym umarła...i to z pięć razy
![]()
__________________
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
W sumie i ja też.
A tak zmieniając temat to 17 mam pierwszy zjazd do szkoły. Nie wiem ile będą trwać zajęcia podobno 7 lub 8 godzin. I nie wiem co z sobą wziąść do jedzenia. Wiem ze nie mogę głodować. Nie chce jesc samych kanapek ale tez boje się wyskakiwać z nalesnikami czy salatkami bo nie wiem co inni będą ze sobą brać i nie chcę wyjsć na idiotkę.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.