|
|||||||
| Notka |
|
| Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3661 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
EDIT: Ułatwię Ci sprawę http://www.youtube.com/watch?v=MNUsQFRNK_U Edytowane przez chryja_bez_ryja Czas edycji: 2011-10-14 o 14:39 |
|
|
|
|
|
#3662 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#3663 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
chryja_bez_ryja zapewniam, że wiem czym jest jazda na suwak, sama czasem usiłuję tak postępować.
Zgadzam sie, że to jest najlepsze rozwiązanie takiej sytuacji, ale tylko jak wszyscy się do tego stosują. Nieraz wygląda to tak, że samochody jadące lewym pasem albo sie wciskają nie przed samym zwężeniem tylko np gdzieś w środku, kilka samochodów przed zwężaniem, albo dojeżdżają do końca i stoją bo nikt ich nie chce wpuścić. Takiego znaku jak w filmiku u siebie nigdzie nie widziałam, a nawet jakby był to znając ludzi nikt by tego nie przestrzegał.
|
|
|
|
|
#3664 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
U mnie w mieście też były problemy z jazdą na suwak, ale widzę, że jest coraz lepiej i żadne znaki nie są potrzebne.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#3665 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
No to u mnie jest gorzej niestety. Wczoraj rano odważnie podjechałam do zwężenia, staję, mrugam kierunkiem, podjeżdżam coraz bardziej na prawo, ale i tak dopiero któryś z rzędu samochód mnie wpuścił
Ja tam zawsze staram się wpuszczać, jeden samochód mnie przecież nie zbawi, a to zawsze milo jak inny kierowca dziękuje światłami, od razu jakoś weselej sie robi
|
|
|
|
|
#3666 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WrocLove :)
Wiadomości: 321
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Hej, witam wszystkie świeżo upieczone Panie kierowczynie i inne amatorki!
![]() Dołączam się do wątku świeżynek ![]() Dzisiaj odebrałam plastik i próbowałam się przejechać kawałkiem mojego małego miasta, gdzie wróciłam na weekend. Skutek- średni. Jutro kolejna próba, zobaczymy jak będzie...
__________________
Żyję sobie. |
|
|
|
|
#3667 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A ja wam powiem, że nie miałąm pojęcia o
Cytat:
Obejrzałam filmik i widzę, że jest to świetne rozwiązanie, niestety obawiam się, że gdybym tak próbowała zjechać z tego lewego pasa przy zwężeniu, to ciemna noc mnie by zastała... A jeszcze wczoraj też bym taką drogą jechała po tym prawym pasie, wkurzała się na tych z lewej i pewnie bym nie wpuściła "wpychalskich" Dobrze, że tu jestem, to od czasu do czasu się trochę uświadomię ![]() Ale na przyszłość też nie wiem jak się zachowam na takiej drodze... Kultura jazdy to jedna rzecz, a z drugiej strony niewiedza... ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Dołożę jeszcze 1 fajny filmik ładnie obrazujący jak prawidłowo powinno się jeździć w suwaku (jakby oprócz mnie jeszcze ktoś potrzebował uświadomienia) http://www.youtube.com/watch?v=UZT5-wVHxPM&NR=1
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
|||
|
|
|
|
#3668 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
U mnie na kursie też nie było, żaden z instruktorów o tym nie mówił, ale wielu rzeczy się człowiek uczy dopiero jak sam zaczyna jeździć
|
|
|
|
|
#3669 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Sorry, myślałam, że Tobie się podobało, że ktoś nie wpuścił kogoś przed zwężeniem
|
|
|
|
|
#3670 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Jak tam dziewczyny, kiedy zakładacie zimówki? Ja wczoraj już założyłam, wolę wcześniej niż potem być nagle zaskoczona zimą, bo np. dziś u mnie nad ranem było -4
__________________
|
|
|
|
|
#3671 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#3672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
U mnie też od wczoraj zimówki, lepiej wcześniej zwłaszcza, że rano już sie przymrozki pojawiają. Dzisiaj ok 9 jeszcze miejscami szron na dworze widziałam
|
|
|
|
|
#3673 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja również jestem zwolenniczką jazdy na suwak, zwłaszcza, że sama codziennie spotykam się z ta sytuacją - mój prawy pas zaraz po włączeniu się na drogę ekspresową kończy się z powodu robót drogowych i muszę wjechać na pas lewy. Zazwyczaj jestem wpuszczana, sama też zawsze wpuszczam w takich sytuacjach.
Znak "jazda na suwak" z tego co kojarzę nie istnieje do tej pory w naszym kodeksie drogowym, choć jakiś czas temu posłowie obiecywali zmianę. Póki co znak ten jest czasem stosowany na wzór znaków niemieckich/austriackich, ale jest to raczej apel o uprzejmość kierowców- póki nie ma zapisów w kodeksie, nie można tego traktować jako obowiązku. Kilkakrotnie za to widziałam sytuację, gdy kierowcy zbliżali się do zwężenia pasem awaryjnym, wyprzedzając auta na obydwu pasach - to dla mnie właśnie cwaniactwo. |
|
|
|
|
#3674 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
To tez widuje często niestety Na zwężeniu o którym pisałam wcześniej sytuacja jest o tyle trudna, że sama jazda na suwak nie odkorkuje nic, bo jakieś 2 km po zwężeniu jest skrzyżowanie bez świateł, gdzie w godzinach szczytu ruchem kieruje policja i korek i tak jest. Ale prawda jest że wiecej kultury na drogach by sie przydało
|
|
|
|
|
|
#3675 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3676 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Jazda na suwak naprawdę ułatwia życie. A my, Polacy powinniśmy być jej mistrzami ze względu na ilość zwężeń na naszych drogach. Chociaż z drugiej strony uważam że jeżeli ktoś już zauważy znak zwężenia to tak naprawdę powinien zjeżdżać na inny pas a nie ciągnąć do końca i się wpychać na siłę. Bo przez takie coś robią się oczywiście korki. Dlatego można spotkac się z takimi sytuacjami że ktoś blokuję pas i tym samym wymusza na tych z tyłu wcześniejszą zmianę pasa. Niestety sama osobiście widziałam jak mój skretyniały kolega właśnie został przyblokowany po czym zaczął podjeżdżać za blisko tego samochodu i go "straszyć". Kierowca samochodu blokującego wkurzył się i mu zahamował. Mało brakło a doszło by do stłuczki. Wydaję mi się że inaczej wygląda sytuacja jak ktoś włącza się dopiero na zakorkowaną drogę (np. z prawej) to wtedy wystarczy trochę zwolnić i zrobić mu miejsce żeby wjechał. Ale to chyba trzeba rozróżnić te dwie sytuacje a niektórzy nie umieją bo np na siłę blokują tych włączających się do ruchu.
|
|
|
|
|
#3677 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Nie wiem czemu ale zauważyłam, że jak jedzie się gorszym, jakimś starszym autem to nie chcą wpuszczać a jak jadę jakąś lepszą furą to są milsi i wpuszczają Podobnie w przypadku włączania do ruchu. Jak jadę główną drogą, starszym autem to pchają się strasznie, że aż czasami muszę gwałtownie hamować, bo jakiś debil musi akurat przede mną wjechać Może to tylko u mnie tak jest Inna sytuacja która mnie denerwuje to, gdy np. na skręt w lewo jest mega korek a cwaniacy którzy nie będą w nim stać, podjeżdżają drugim pasem na sam początek i blokują go, bo oni chcą wjechać na lewy Z obcą rejestracją wpuszczę ale z tutejszą nie chętnie.
|
|
|
|
|
|
#3678 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
A z rzeczy przyjemniejszych: kupiłam dziś nowe kołpaki na opony zimowe. Co to się porobiło: kiedyś po wejściu do sklepu zaraz marsz na dział "odzież", teraz kierunek dział "motoryzacja" ![]() No, ale żeby równowaga pozostała, szukam nowej kurteczki na zimę. Do tej pory wybierałam grubsze puchowe płaszczyki ( tzw. spiwory), żeby nie marznąć na przystanku, teraz nie musze się do nich ograniczać. W czym zima jezdzi się Wam najwygodniej? |
|
|
|
|
|
#3679 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
i miękkim . Kożuszek zostawiam na Pasterkę . Tylko pirwsze zetknięcie z lodowatym siedzeniem jest mało przyjemne.
Edytowane przez anjuta Czas edycji: 2011-10-17 o 20:18 |
|
|
|
|
|
#3680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
tak samo nieprzyjemnie chłodno jest jak trzeba odśnieżyć samochód, skrobać szyby... fakt, w tym czasie auto już się nagrzeje.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3681 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
A w rękawiczkach nie za przyjemnie się prowadzi. W skórzanych trą o kierownicę i wydają denerwujący dźwięk A materiałowe ślizgają się Aż mi niedobrze się robi jak myślę, że niedługo trzeba będzie wcześniej wychodzić, odskrobywać auto i czekać aż odparuje A jeszcze jak zamarznie od środka |
|
|
|
|
|
#3682 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#3683 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Nad rękawiczkami tez już dziś się zastanawiałam - miałam przy sobie skórzane, ale jednak wolałam je ściągnąć. A próbowałyście jazdy w skórzanych rękawiczkach bez palców (mitenkach)? Ma to w ogóle sens? Najbardziej marzną mi właśnie palce.
Mi póki co udaje się obejść bez skrobania, choć dziś warstwa szronu była dość spora. Wspomagam się odmrażaczem Autoland - jestem zakochana w tym specyfiku Mam nadzieję, że póki śnieg nie spadnie, da radę.
|
|
|
|
|
#3684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
jak rękawiczki do samochodu to tylko skórzane
Nie wyobrażam sobie innych.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
|
|
|
|
|
#3686 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Oczywiście! Już w ubiegłym roku go sprzedałam tutaj
![]() Na noc wysypać na podłogę (jak masz gumowe dywaniki to wyjmij je, jak welurowe - zostaw) samochodu żwirek dla kota. Całe opakowanie, nie ma co żałować. Można zostawić na dwa dni nawet. Dokładnie odkurzyć samochód. I szyby nie zamarzną. A dodatkowo żwirek pochłonie wszystkie nieprzyjemne zapachy ![]() I rada - zimą co kilka dni wytrzepać dokładnie dywaniki (gumowe) lub wyprać i wysuszyć jeśli welurowe/materiałowe.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Dzięki
![]() Żwirek oczywiście bez kota?
|
|
|
|
|
#3688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Możesz wrzucić kota... maskotkę. Jesli lubisz
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3689 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
A na cwaniaków i kretynów chyba nie ma rady. Karolca, jeśli to działa to nawet dwa opakowania wrzucę i dorzucę dwa koty Skąd znasz taki sposób?
|
|
|
|
|
|
#3690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Skąd znam? Z Internetu szukałam sposoby na pozbycie się zapachu rozlanej benzyny. Przy okazji pomogło na zamarzające szyby.I taka rada - zimą koniecznie gumowe dywaniki (łatwiej pozbyć się śniegu/wody).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.




Z takim chamstwem jak opisujecie jeszcze się nie spotkałam. Może to dlatego, że Lublin i okolice rozkopane są strasznie, korki wszędzie i ludzie jakoś się przyzwyczaili do czekanie i wpuszczania innych.
Śmieszne to było, ale w takiej sytuacji popieram jak najbardziej, bo z jakiej racji jedni mogą postać a inni nie

Zgadzam sie, że to jest najlepsze rozwiązanie takiej sytuacji, ale tylko jak wszyscy się do tego stosują. Nieraz wygląda to tak, że samochody jadące lewym pasem albo sie wciskają nie przed samym zwężeniem tylko np gdzieś w środku, kilka samochodów przed zwężaniem, albo dojeżdżają do końca i stoją bo nikt ich nie chce wpuścić. Takiego znaku jak w filmiku u siebie nigdzie nie widziałam, a nawet jakby był to znając ludzi nikt by tego nie przestrzegał.
i żadne znaki nie są potrzebne.






Na zwężeniu o którym pisałam wcześniej sytuacja jest o tyle trudna, że sama jazda na suwak nie odkorkuje nic, bo jakieś 2 km po zwężeniu jest skrzyżowanie bez świateł, gdzie w godzinach szczytu ruchem kieruje policja i korek i tak jest. Ale prawda jest że wiecej kultury na drogach by sie przydało
Nie wyobrażam sobie innych.

