Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[ramoncia217]

Ja woje przyprawy trzymam w jednym pudle w tych saszetkach co je się kupuje, ale planuje kupić sobie takie słoiczki, praktyczne są i ładnie wyglądają..

A ja się obudziłam i strasznie mnie boli szyja po prawej stronie, nie wiem czy to początek anginy czy węzły chłonne

[aaby]

Napisane przez motylek1007

mam dola, TZ rano złapał gume i ok 200zl na naparwe poszlo

do konca miesiaca nie powinniśmy juz nic jesc, ani pic

Rozumiem Cię. U nas też zawsze coś wyskakuje, jak jest na to najgorszy moment. Ostatnio wymieniliśmy przegub (400zł), a teraz hałasuje łożysko w kole i TŻ już mi oznajmił, że to będzie min. 450zł Chyba zażyczymy sobie na święta od całej rodziny pieniążki na łożysko

Napisane przez Nadia5

mi to przeważnie ciepło jest w domu, a już spać przy kaloryferach odkręconych to masakra ja nawet zimą otwieram okno TŻ był zmarzluchem ale mamy ciepłą kołdre wiec często otwieramy okno na noc

U nas jest tak samo, a TŻ na mnie krzyczy, że jak chcę mieć zimno, to on mi iglo zbuduje albo do Laponii wywiezie

Napisane przez motylek1007

to jest jedyne wyjscie, ale w przyszłym miesiacu znowu bedziemy w tyle (jak im oddamy te 200zł)

No właśnie to jest to... Teraz pożyczysz i przeżyjesz, ale skąd wziąć za miesiąc na oddanie?! Ech, u nas jest tak samo...

Napisane przez DobraDusza88

Witam SPD

Ja tylko na chwilę napisać Wam o paznokciach, a później lecę na pociąg

Teraz jest taka pora roku, że dobrze żebyście brały jakieś suplementy- Belissa, Skrzypowita czy co tam kto chce. Ja brałam Belissę i było ok

Alazkrainy dobrze pisze, olejek rycynowy, do kupienia w aptece za śmieszne pieniądze można wcierać w paznokcie i skórki. Do tego kupcie sobie oliwkę do paznokci (może być też oliwa z oliwek) i wcierajcie w okolice skórek.

Odżywki. Bardzo, bardzo dobrą odżywką jest Nailtek (do kupienia na Allegro, koszt ok. 20 zł). Potrafi z bardzo słabych paznokci zrobić naprawdę mocne i ładne. Polecam też odżywki z firmy Catrice (do kupienia w Naturze, koszt ok. 10 zł) i Essence (jest taka w białej buteleczce). Należy też często kremować ręce o tej porze roku

Ważne, żeby wszystkie te specyfiki stosować regularnie, bo bez tego to nic nie da. No i oczywiście- odpowiednia dieta. To tak naprawdę podstawa

A teraz lecę Miłego dnia SPD!

Dziękuję Ci dobra Kobieto

Napisane przez aneczka240

Nie wiem, ile bazylia moja wytrzyma Przesadziłam ją zaraz po zakupie i ma teraz większą doniczkę. I fotka mojego bałaganu w załączniku

Zazdroszczę pojemniczków na przyprawy! I w ogóle ilości przypraw! Moje są w torebkach w plastikowym pojemniku schowane w szafce... A tak bardzo chciałabym mieć wszystkie pod ręką...

Napisane przez alazkrainy

aaby :

Ach, bo nie odświeżyłam strony i nie było jeszcze tej odpowiedzi
Dziękuję

[Nadia5]

ja kupiłam takie plaskitkowe pojemniki z kolorowymi pokrywkami (różnej wielkości) i tam wszytsko trzymam tzn cukier kawa mąka itp. na przyprawy mam taki stojak w kształcie trójkata to jest na wirzchu...małą mam kuchnie i bardzo nad tym ubolewam

[lili1987]

Napisane przez alazkrainy

ja to podpowiem odpowiednim osobom, co bym chciała

no to co innego w takim razie zaoszczędzisz

wypiłam właśnie Earl Grey

[aneczka240]

Napisane przez ramoncia217

i ja też przyłączam się do tej prośby co abby

DobraDusza88 parę postów wcześniej napisała, co robi. Ja też wkleiłam swoje sposoby, przejrzyj wątek Idę ogarniać mieszkanie. Posprzątam kuchnię i salony, to jutro będę mogła spokojnie się zabrać za siebie - pomaluję pazurki i pomyślę nad makijażem na sobotę Jeszcze dziś deco dokończę, tzn. świeczniki, bo pudło to już gotowe jest, tylko jeszcze raz malnę górę i wystarczy polakierować
Co do kuchni, to będzie zmiana mebli i zerwanie tych paneli ze ścian Myślę nad kremową kuchnią, mężulek chce lodówkę w kolorze Inox i się zastanawiam nad skompletowaniem tego wszystkiego. Jeszcze myśleliśmy nad blatem i w niego wpuścić zlew i zrobić palniki Do miłego Kochane

[lili1987]

Napisane przez aaby

TŻ na mnie krzyczy, że jak chcę mieć zimno, to on mi iglo zbuduje albo do Laponii wywiezie

[alazkrainy]

Napisane przez lili1987

no to co innego w takim razie zaoszczędzisz

wypiłam właśnie Earl Grey

ale z drugiej strony wolałabym je sama kupić hmmm także kasa by była lepsza wymyslam

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

ja kupiłam takie plaskitkowe pojemniki z kolorowymi pokrywkami (różnej wielkości) i tam wszytsko trzymam tzn cukier kawa mąka itp. na przyprawy mam taki stojak w kształcie trójkata to jest na wirzchu...małą mam kuchnie i bardzo nad tym ubolewam

ooo plastikowe z kolorowymi pokrywkami też super

[motylek1007]

dziewczyny proszę, jak któraś wie czy po przemeldowaniu jest OBOWIAZEK przerejestrować auto w ciagu 30 dni?????

bo jesli tak to czeka nas 180zł, plus 85zł na nowe prawo jazdy, my nie mamy takiej kasy

[effie22]

Napisane przez aaby

Martita, co się stało? Czemu nie będzie Wam dane razem mieszkać? Martwię się...


Moje skórki wołają o pomstę do nieba Zarastają, są takie bleee... Jak ja bym chciała mieć ładne paznokcie...
Dziewczyny, kupa z Was jest po jakimś wizażu czy czymś - poradźcie, jak dbać o paznokcie i skórki... Razem z kashmirką prosimy ładnie

Witajcie SPD Na skórki najprościej wymoczyć dłonie w ciepłej wodzie z mydłem i odsunać skórki patyczkiem drewnianym do skórek, lub wyciąć specjalnymi cążkami do skórek, ale przy tym trzeba uważać żeby się nie zaciąć. Możesz też kupić olejek do skórek tzw. remower i to się nakłada na skórki wokół paznokcie i po chwili sie odsuwa patyczkiem. Najlepiej piłować paznokcie pilnikiem papierowym lub szklanym, w jednym kierunku wtedy nie powinny się rozdwajać.


ale mnie dzisiaj wszyscy od rana wkurzają. Najpierw mój tata przyjechał i zaczął mnie szkolić, że mam bałagan w pokoju, że gary nie pomyte itp itd. Chyba zapomniał, że to moje mieszkanie i mój bałagan. Potem kumpela dzwoni żebym z nia poszła do miasta, chociaż na dworze zimno i pada. Ja jej na to, że jak chce isc to niech sama idzie bo ja w deszcz nie pójde z dzieckiem ( zresztą ona też ma małe dziecko), a ona mi na to, że ona musi po cos tam iść i, że ja mam z nią iść. I jeszcze głupie teksty do mnie, że się paru kropel deszczu boje No to ja jej na to , że co ona nie potrafi sama do miasta iść, zjedzą ją czy co. Ja polece w deszczu do miasta bo ona ma takie widzi misie. Ale upierdliwa jest niesamowicie, bo mówie jej, że ma isc sama, a ona mi na to, że o 15 po mnie przyjdzie Jak chce niech przyjdzie, ale to buzi w klamke będzie miała skoro nie rozumie słowa nie....ehhh wyżaliłam się, ale drażnią mnie tacy niesamodzielni ludzie. Ja jak muszę iśc po coś do miasta to nieobdzwaniam wszystkich koleżanek żeby ze mną poszły tylko ubieram małego i ide sama.

[Nadia5]

Napisane przez motylek1007

dziewczyny proszę, jak któraś wie czy po przemeldowaniu jest OBOWIAZEK przerejestrować auto w ciagu 30 dni?????

bo jesli tak to czeka nas 180zł, plus 85zł na nowe prawo jazdy, my nie mamy takiej kasy

hm...dokładnie nie wiem (prawka nie posiadam) ale TŻ wymieniał prawko (zmiana adresu) góra 2 miesiące po przeprowadzce. Auto mamy służbowe więc więcej problemów nie było. Moja kolażanka zaś, brała ślub w październiku i prawko zmieniała dopiero w te wakacje z tym że ona żadko jeździ...więc nie wiem czy coś pomogłam

[lili1987]

Napisane przez motylek1007

dziewczyny proszę, jak któraś wie czy po przemeldowaniu jest OBOWIAZEK przerejestrować auto w ciagu 30 dni?????

bo jesli tak to czeka nas 180zł, plus 85zł na nowe prawo jazdy, my nie mamy takiej kasy

kurcze motylku chyba, tak zobacz http://bip.city.poznan.pl/bip/public...pis&sp_id=1934
"
Decydujące znaczenie dla miejsca rejestracji pojazdu ma w przypadku osób fizycznych miejsce stałego zameldowania właściciela pojazdu.
WAŻNE:
Właściciel pojazdu jest obowiązany w terminie nieprzekraczającym 30 dni zawiadomić o zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym.

[motylek1007]

Napisane przez Nadia5

hm...dokładnie nie wiem (prawka nie posiadam) ale TŻ wymieniał prawko (zmiana adresu) góra 2 miesiące po przeprowadzce. Auto mamy służbowe więc więcej problemów nie było. Moja kolażanka zaś, brała ślub w październiku i prawko zmieniała dopiero w te wakacje z tym że ona żadko jeździ...więc nie wiem czy coś pomogłam

TZ codziennie jezdzi 80km, wiec nie chce zeby go policja złapała na rutynowej kontroli i jakas kare dowalila.

dodam ze na poczatku roku, chcemy kupic nowy samochod, wiec ta wymiana nijak nam nie pasuje i tyle kasy to kosztuje

[Nadia5]

pierogi to jednak pracochłonne zajęcie robię drugą porcję ciasta a został mi farsz mięsny do gtego jeszcze cała miska farszu kapusta+pieczarki ale obiacałam też zrobić dla rodziców więc nie ma wyjścia zajęcie ogólnie przyjemne, ale ten bałagan mnie przeraża

[motylek1007]

Napisane przez lili1987

kurcze motylku chyba, tak zobacz http://bip.city.poznan.pl/bip/public...pis&sp_id=1934
"
Decydujące znaczenie dla miejsca rejestracji pojazdu ma w przypadku osób fizycznych miejsce stałego zameldowania właściciela pojazdu.
WAŻNE:
Właściciel pojazdu jest obowiązany w terminie nieprzekraczającym 30 dni zawiadomić o zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym.

jestem załamana

[aneczka240]

Napisane przez motylek1007

dziewczyny proszę, jak któraś wie czy po przemeldowaniu jest OBOWIAZEK przerejestrować auto w ciagu 30 dni?????

bo jesli tak to czeka nas 180zł, plus 85zł na nowe prawo jazdy, my nie mamy takiej kasy

My nie przerejestrowaliśmy autka zresztą ono nalezy formalnie do męża mamy... ale prawko na pewno musicie zmienić

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

pierogi to jednak pracochłonne zajęcie robię drugą porcję ciasta a został mi farsz mięsny do gtego jeszcze cała miska farszu kapusta+pieczarki ale obiacałam też zrobić dla rodziców więc nie ma wyjścia zajęcie ogólnie przyjemne, ale ten bałagan mnie przeraża

w ogóle bałagan po robieniu jedzenia jest najgorszy. ja bym mogła gotować, kroić, siekać, piec, smażyć, kroić, ale to zmywanie i ten całokształt wyglądu kuchni najgorszy jest

[Nadia5]

Napisane przez motylek1007

TZ codziennie jezdzi 80km, wiec nie chce zeby go policja złapała na rutynowej kontroli i jakas kare dowalila.

dodam ze na poczatku roku, chcemy kupic nowy samochod, wiec ta wymiana nijak nam nie pasuje i tyle kasy to kosztuje

więc chyba bez dodatkowych kosztów się nie obejdzie, mimo że koniec roku tuż tuż...
jak odbierałam dowód to się okazało ze kod pocztowy jest nieprawidłowy i już chciałam sie wykłócać, ale to podeszło pod reklamacje i nie musiałam ponownie płacić

[motylek1007]

Napisane przez aneczka240

My nie przerejestrowaliśmy autka zresztą ono nalezy formalnie do męża mamy... ale prawko na pewno musicie zmienić

jestem dobita ma maksa, bo jak mowilam za pare miesiecy kupujemy nowe auto

[lili1987]

Napisane przez motylek1007

jestem załamana

ehh nawet ciężko Cię pocieszyć, bo widzę, że masz ciężki miesiąc
przykre jest to, że pracujecie, a tak ciężko jest

my też ten miesiąc mamy nieciekawy:/

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

w ogóle bałagan po robieniu jedzenia jest najgorszy. ja bym mogła gotować, kroić, siekać, piec, smażyć, kroić, ale to zmywanie i ten całokształt wyglądu kuchni najgorszy jest

pierogi pierogami ja jeszczse muszę obiad ugotować dam dłużej pospać TŻowi i obudzę go jak kuchnia "zacznie wyglądać a obiad podany na talerzu"

[aaby]

Napisane przez aneczka240

Wcale nie tak dużo, sól, soda oczyszczona, kwasek cytrynowy, pieprz, ziele angielskie, liśc laurowy, pieprz w ziarnach, papryka ostra, jarzynka, zioła prowansalskie, przyprawa do kurczaka, natka pietruszki, a gdzie jeszcze curry, papryka słodka, kminek, goździki, sól czosnkowa, przyprawa do ryb, kolendra, tymianek, gałka muszkatołowa, rozmaryn, kurkuma, do gryosa, majeranek, chili, pieprze w różnych kolorach...
Po mamie to mam, że muszę mieć dużo przypraw

Ja nawet połowy tego, co Ty, nie mam

Napisane przez motylek1007

jestem dobita ma maksa, bo jak mowilam za pare miesiecy kupujemy nowe auto

Hmmm, a nie możecie zmienić meldunku za jakiś czas? Np. w grudniu albo w styczniu?

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

pierogi pierogami ja jeszczse muszę obiad ugotować dam dłużej pospać TŻowi i obudzę go jak kuchnia "zacznie wyglądać a obiad podany na talerzu"

to zapodaj mu te pierogi i będzie spokój
ja nie wiem co dziś mam zrobić na obiad, w ogóle mi się nic nie chce jakiego ja mam lenia

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez aaby

Hmmm, a nie możecie zmienić meldunku za jakiś czas? Np. w grudniu albo w styczniu?

to by było rozwiązanie chyba, że motylek już zmienił

12 godzina się zrobiła, a ja siedzę i nic nie zrobiłam mała śpi, to mam okazję ogarnąć, a mi się nie chce

[motylek1007]

Napisane przez aaby

Hmmm, a nie możecie zmienić meldunku za jakiś czas? Np. w grudniu albo w styczniu?

za pozno, bo TZ po slubie sie zaraz przemeldował
jakbym wiedziala o tym, to bysmy inaczej zakombinowali

ciagle mamy ciezkie miesiace odkad mieszkamy na swoim bo:
lipiec - zakup psa, wyprawki i szczepienia
sierpień - slub wlasny i jeden wyjazdowy z czego sam dojazd 250zł plus prezent 200zł
wrzesień same wiecie

mam BIG dola, naprawde BIG

[alazkrainy]

Napisane przez aaby

Ja nawet połowy tego, co Ty, nie mam


Hmmm, a nie możecie zmienić meldunku za jakiś czas? Np. w grudniu albo w styczniu?

o to by był dobry pomysł, ale coś mi się zdaje, że już zmienili

jak zmieniłam adres zameldowania, wymieniłam dowody, a potem sprzedlaiśmy auto a potem znów nowe auto i znów kasa na dowód

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez motylek1007

za pozno, bo TZ po slubie sie zaraz przemeldował
jakbym wiedziala o tym, to bysmy inaczej zakombinowali

ciagle mamy ciezkie miesiace odkad mieszkamy na swoim bo:
lipiec - zakup psa, wyprawki i szczepienia
sierpień - slub wlasny i jeden wyjazdowy z czego sam dojazd 250zł plus prezent 200zł
wrzesień same wiecie

mam BIG dola, naprawde BIG

[Martita88]

Już wyjaśniam Kochane
Mieszkaliśmy ze sobą 3 lata - w tym roku broniliśmy oboje zacny tytuł licencjatu Ja powracam na ten sam Uniwerek, natomiast TŻ w ramach oszczędzania i zbierania pieniążków na nasze dalszą przyszłość będzie mieszkał w naszym rodzinnym mieście i dojeżdżał do stolicy, do pracy - godzinka jazdy PKP.
Już teraz wiem, że cholernie trudno będzie mi się przyzwyczaić do tej sytuacji, tym bardziej, że już tyle mieszkaliśmy ze sobą.
Po mojej magisterce pewnie oboje wyruszymy na podbój stolicy, bo w naszym niewielkim miasteczku nie jest kolorowo jeśli chodzi o pracę.
Jedyną bolączką są ceny mieszkań w Warszawie ...

Poza tym muszę się przyznać, że UZALEŻNIACIE

Miłego dnia

[aaby]

Napisane przez motylek1007

za pozno, bo TZ po slubie sie zaraz przemeldował
jakbym wiedziala o tym, to bysmy inaczej zakombinowali

ciagle mamy ciezkie miesiace odkad mieszkamy na swoim bo:
lipiec - zakup psa, wyprawki i szczepienia
sierpień - slub wlasny i jeden wyjazdowy z czego sam dojazd 250zł plus prezent 200zł
wrzesień same wiecie

mam BIG dola, naprawde BIG

No ja też o tym pojęcia nie mam :/ Co prawda mnie to jeszcze nie dotyczy, ale kurcze, że coś takiego istnieje w ogóle...
Motylku, nawet nie wiem, co mam Ci powiedzieć Najgorsze jest to, że teraz cały świat na dobrą sprawę jest przeciwko młodym. Wszystko pod górkę. I potem się dziwić, że młodzi nie chcą ślubować, nie chcą mieć dzieci... Tylko jak, w takich czasach?!
Ech... Trzymaj się mała

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Już wyjaśniam Kochane
Mieszkaliśmy ze sobą 3 lata - w tym roku broniliśmy oboje zacny tytuł licencjatu Ja powracam na ten sam Uniwerek, natomiast TŻ w ramach oszczędzania i zbierania pieniążków na nasze dalszą przyszłość będzie mieszkał w naszym rodzinnym mieście i dojeżdżał do stolicy, do pracy - godzinka jazdy PKP.
Już teraz wiem, że cholernie trudno będzie mi się przyzwyczaić do tej sytuacji, tym bardziej, że już tyle mieszkaliśmy ze sobą.
Po mojej magisterce pewnie oboje wyruszymy na podbój stolicy, bo w naszym niewielkim miasteczku nie jest kolorowo jeśli chodzi o pracę.
Jedyną bolączką są ceny mieszkań w Warszawie ...

Poza tym muszę się przyznać, że UZALEŻNIACIE

Miłego dnia

dacie radę napewno myślałam, że coś gorszego się stało
ja bym już nie umiała bez Tż mieszkać, ale Was będzie dzieliła godzina drogi, więc nie jest źle

[motylek1007]

aaby od rana mam zły dzien: zle w nocy spalam, pies mi rano nalał w domu (juz dawno tego nie robil), TZ przebil opone i siedzi dzis do 19 w pracy a teraz jeszcze to...
doł totalny mam, nie wiem czy w ogole mama pożyczy nam 400zł (jeszcze do weta musze jechac na odrobaczanie i wscieklizne).
Rodzice TZ NA PEWNO nam nie pomoga - zreszta ja ich o kase nie poproszę, bo jesli dzien pozniej im oddamy, są telefony i awantura

dol, dol, dol

[aaby]

Napisane przez Martita88

Już wyjaśniam Kochane
Mieszkaliśmy ze sobą 3 lata - w tym roku broniliśmy oboje zacny tytuł licencjatu Ja powracam na ten sam Uniwerek, natomiast TŻ w ramach oszczędzania i zbierania pieniążków na nasze dalszą przyszłość będzie mieszkał w naszym rodzinnym mieście i dojeżdżał do stolicy, do pracy - godzinka jazdy PKP.
Już teraz wiem, że cholernie trudno będzie mi się przyzwyczaić do tej sytuacji, tym bardziej, że już tyle mieszkaliśmy ze sobą.
Po mojej magisterce pewnie oboje wyruszymy na podbój stolicy, bo w naszym niewielkim miasteczku nie jest kolorowo jeśli chodzi o pracę.
Jedyną bolączką są ceny mieszkań w Warszawie ...

Poza tym muszę się przyznać, że UZALEŻNIACIE

Miłego dnia

Uff... Czyli w końcu zamieszkacie razem. A Ty to tak przedstawiłaś, jakby jakiś koniec był czy coś... Nie strasz nas!