Urodzić dzieci już bardzo chcemy,seks uprawiamy i okna myjemy:)mamy listopad-grudzień

[lisek15]

Irsin dzięki
Jak ja chcę już mieć bóle porodowe A tu nic

[Anecka]

AS, ja nie mam HBS.. lekarz mowil ze nie musze robic bo morfologie mam wzorcową

lisek, no lekarz tylko powiedzial ze daje mi skierowanie i tyle

lisek, Ty to masz czas na porod jeszcze .. nie spiesz sie :P

[kretencja]

As, no właśnie ja dziś się zastanawiałam nad tym. Miałam robione WR i HBs, ale pod koniec I trymestru i kolejnego mi nie zlecił. Morfologię ostatnią miałam ponad miesiąc temu i powiedział, że też mi już nie zleci, bo oni sobie w szpitalu i tak zrobią. Wymazu też mi nie zrobił. Badań USG nie mam wpisywanych w kartę ciąży, wszystkie osobno, oczywiście wezmę ze sobą Na stronie szpitala, gdzie ja będę rodzić nic nie ma o dokumentach, które trzeba wziąć do porodu, więc wezmę to co mam i tyle.

A co do łóżeczka - kupowałam u tego użytkownika:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12451040
ale nie jestem do końca zadowolona. Brakowało kilku śrubek do skręcenia (nie zawracaliśmy sobie głowy reklamacją, mąż dokupił w Castoramie) i czekaliśmy w sumie prawie miesiąc zanim przyszło, więc możesz nie zdążyć

[myszka_maj]

dziewczyny ja mam takie pytanie poza tematem

wspominalyscie kiedys (niepamietam ktore z was) ze gracie w farmę - mozecie podac jakies namiarki na te gre? internetowa czy do zainstalowania?

kurde musze sie czyms zajac bo oszlaeje

[_As_]

Napisane przez kretencja

As, no właśnie ja dziś się zastanawiałam nad tym. Miałam robione WR i HBs, ale pod koniec I trymestru i kolejnego mi nie zlecił. Morfologię ostatnią miałam ponad miesiąc temu i powiedział, że też mi już nie zleci, bo oni sobie w szpitalu i tak zrobią. Wymazu też mi nie zrobił. Badań USG nie mam wpisywanych w kartę ciąży, wszystkie osobno, oczywiście wezmę ze sobą Na stronie szpitala, gdzie ja będę rodzić nic nie ma o dokumentach, które trzeba wziąć do porodu, więc wezmę to co mam i tyle.

A co do łóżeczka - kupowałam u tego użytkownika:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12451040
ale nie jestem do końca zadowolona. Brakowało kilku śrubek do skręcenia (nie zawracaliśmy sobie głowy reklamacją, mąż dokupił w Castoramie) i czekaliśmy w sumie prawie miesiąc zanim przyszło, więc możesz nie zdążyć

Dzięki za odpowiedź, ale mnie chodziło o Wasze łoże małżeńskie, bo dla dziecia to mam już zamówione Na wiosnę wprowadzimy się do nowego domu i szukam czegoś do sypialni, a na razie spodobało mi się takie za 5 tys, więc dziękuję, postoję

[Anecka]

myszka, farmerama.com

a tu watek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=445886

No dobra to ja spadam do szpitala, jeszcze do rossmana po mini rzeczy, kauflandu po jakies mandarynki i juz

[Aliszcze]

As, jak teraz pójdę 29.11. do mojej gin, to ona mi po tej wizycie zleci badania, które muszę mieć zrobione przed porodem, i które będę musiała dostarczyć do szpitala. Ona pracuje na Polnej, a tam będę rodzić, także myślę, że wie, jakie badania są potrzebne

Dziwię się, że niektóre nie mają robionej krzepliwosci, bo to ponoć ważne jest.

[lisek15]

Napisane przez Anecka

AS, ja nie mam HBS.. lekarz mowil ze nie musze robic bo morfologie mam wzorcową

lisek, no lekarz tylko powiedzial ze daje mi skierowanie i tyle

lisek, Ty to masz czas na porod jeszcze .. nie spiesz sie :P

Wiem,że mam czas,ale boję sie o to łozysko.Już ma 3 stopień, w dodatku ta pierońska cukrzyca i dwunaczyniowa pępowina. To wszystko do kupy tworzy bombę zegarową, a nie chciałabym,żeby cos Olkowi sie stało.

[_As_]

Napisane przez Aliszcze

As, jak teraz pójdę 29.11. do mojej gin, to ona mi po tej wizycie zleci badania, które muszę mieć zrobione przed porodem, i które będę musiała dostarczyć do szpitala. Ona pracuje na Polnej, a tam będę rodzić, także myślę, że wie, jakie badania są potrzebne

Dziwię się, że niektóre nie mają robionej krzepliwosci, bo to ponoć ważne jest.

Ja idę 30-go na wizytę, a mój też z Polnej. Ostatnio byłam 2.11 i właśnie nic o HBS i WR nie mówił, tylko morfologia, mocz i wymaz.
Ale widocznie to wystarczy, skoro innych nie kazał???
A, i jeszcze glukozę kazał zrobić, ale tak na czysto z krwi, bez picia rozpuszczonej.

[kretencja]

As, nie załapałam To łoże z IKEI, seria Mandal Z boków tego zagłówka można przyczepić takie białe półeczki, planujemy je powiesić jak małego wyekspediujemy do jego własnego pokoju.

Właśnie cholernie się o tę krzepliwość martwię, zastanawiam się, czy się jutro nie przejść do laboratorium i nie zrobić na własną rękę Mąż mówi, że nie warto, bo na pewno mi w szpitalu zrobią, ale mam pietra jakoś...

[_paulinka2]

Anecka za wizytę w szpitalu

Priety za wizytę u gina

lisek ja też chce bóle porodowe

As, ja też sprawdzałam to nie mam czegoś tam znaczy się jakiegoś badania, ale wydaję mi się że jak nie mam teraz to już trudno, w szpitalu zrobią...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

no może nie tyle co chce bóle porodowe co chce już URODZIĆ :P

[Aliszcze]

Napisane przez kretencja

Właśnie cholernie się o tę krzepliwość martwię, zastanawiam się, czy się jutro nie przejść do laboratorium i nie zrobić na własną rękę Mąż mówi, że nie warto, bo na pewno mi w szpitalu zrobią, ale mam pietra jakoś...

też mi się wydaje, że jak im nie dostarczysz tego badania to w szpitalu zrobią

zastanawia mnie tylko, dlaczego niektórzy lekarze nie zlecają tego badania, bo z tego, co się orientuję, to jest to dość ważne badanie, bo jeśli w ciąży tworzą się skrzepy to one mogą być zagrożeniem nawet dla maluszka. Ja przez to od poczatku musiałam łykać aspimag, dopiero niedawno przestałam brać, ale po 2 tygodniach od odstawienia musiałam powtórzyć badanie na krzepliwość. Choć z drugiej strony wydaję mi się, że może moi lekarze dmuchają na zimne, bo ja chodzę do kliniki leczenia niepłodności i mam ciążę po in vitro. A ci lekarze z kliniki już się napatrzyli pewnie pewnie na niejedną ciążę z problemami to potem robią tyle badań.

As, jak jest z Polnej lekarz to pewnie wie, jakie badania wymagają, a jakby co to przecież na miejscu mogą też zrobić badania osobiście uważam, ze glukoza na czczo to jedna wielka ściema. Ja mam podwyższony cukier w ciąży i mierze sobie cukier i czasem po jakimś posiłku mam podwyższony, ale na czczo nigdy nie miałam podwyższonego, a bywa, że mam bardzo niski. Na jakimś forum dla cukrzyków (nie o cukrzycy ciążowej) ludzie piszą, że glukoza na czczo nic nie pokazuje, bo oni po jedzeniu cukier mogą mieć 200-300 nawet, a na czczo rano mają jak najbardziejw normie.

[dzasta110]

Cześć

ja dziś znów byłam u dentysty, ale ostatni raz siedziałam godzinę na fotelu

i kupiłam klapki pod prysznic

Napisane przez Anecka

No ladnie..

Bylam u lekarza, dostalam skierowanie na poloznictwo, ale pojade poozniej poczekam na listonosza jeszcze i sie zbiore.. jakos mi sie nie spieszy

Lekarz stwierdzil, ze jestem pozamykana na 4 spusty i ze na oddziale zrobia mi badania, ale pewnie zostane juz do porodu a ja to bedzie trwalo i trwalo? masakra.. bede chodzic jak sep niewyspana.. eh.

no to w takim razie za szybkie rozpoczęcie akcji
szkoda, że Cię kładą do szpitala, ale obyś szybko z niego wróciła do domku z malutkim "tabołkiem" na ręku

Napisane przez kretencja

Dziewczyny, czy Wy miałyście robione HBs po 32 tygodniu? Bo wszędzie czytam, że do porodu trzeba przynieść ten wynik zrobiony po 32 tygodniu właśnie. A ja miałam koło 20-go tygodnia robiony HBs i ponownie już mi gin nie zlecił. Nie miałam też sprawdzanej krzepliwości. I trochę się boję - to ważne szczególnie przy operacjach (chociaż przy sn też), a jak będzie szybko poród postępował, to nie zdążą zrobić na bieżąco w szpitalu... Badałyście krzepliwość?

ja HBS miałam robione w III trymestrze, ale krzepliwości nie
a jutro będę mieć pobierany wymaz na GBS

Napisane przez De28

Wlasnie przeczytalam co to za test chce mi gin zrobic. Podadza mi oksytocyne i zobacza czy porod sie zacznie Zeby skurcze zaczely byc silniejsze.Oraz by sprawdzic czy droga naturalna urodze czy przez cesarke.W kazdym razie mam sie spakowac, bo byc moze po tej kroplowce maly sie urodzi.

może nie będzie tak źle

u nas łóżeczko będzie stało przy łóżku, ale z racji ustawienia mebli, a nie że specjalnie czy dobrze czy źle... później się okaże

a tak w ogóle to jak czytam o tym, że niektóe z Was nieznają bólu @ to aż uwierzyć nie mogę, że macie takie szczęście

[lisek15]

_paulinko oj widzę,że już większa ilość kobitek tego pragnie.
Ja mam tylko skurcze i to nie za bardzo bolesne. Ileż ta macica może ćwiczyć?? No ile???

[Patrycja_1708]

A mnie dalej trzyma ból podbrzusza i w ogóle nie mam apetytu dzisiaj... Mdli mnie juz od rana
Nie wiem co sie dzieje ale jak nie przejdzie do wieczora to dzwonie do położnej zapytać bo lekarza mam dopiero w czwartek...

I w ogóle okropnie sie czuje, popłakałam sobie niedawno i nawet nie wiem z jakiego powodu... Smutno mi dzisiaj strasznie...

[De28]

Napisane przez mamuska003

Jutro idę znowu do przychodni na ktg. Nie chce mi się. Pewnie niczego się nie dowiem. Powiedzą to co tydzień temu. Rozwarcie jest, skurczy brak więc czekamy

Teraz to już się na dobre rozryczałam Dobrze że zaraz mąż przyjedzie. Może polepszy mi się

U mnie odwrotnie.Skurczyki sa,rozwarcia brak.Mam jeszcze troche czasu ale ze wzgledu na mala ilosc wod, maly musi juz wyjsc.Jestem juz ta ciaza zmeczona.Co 2 dni latam po lekarzach pomimo, ze juz nie za bardzo sie moge ruszac. Mam wrazenie, ze mam cos miedzy nogami, strasznie to uciska i boli, ale ponoc normalne, szczegolnie jak sie ma malo wod.

Ehh przespalam sie i zjadlam objad, moze w koncu wezme sie za te okna ale mi sie nie chce.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez dzasta110

a tak w ogóle to jak czytam o tym, że niektóe z Was nieznają bólu @ to aż uwierzyć nie mogę, że macie takie szczęście

Ja akurat znam.3dni w miesiacu wyjete z zyciorysu. Wtedy to tylko tabletki przeciwbolowe, koc i trzesawka. Na szczescie na tabsach mialam miesiaczki malo bolesne.

[lisek15]

DE28 ile masz wód???? pdał Ci lek w ml??
Bo ja mam 5,5 ml, gdzie dziewczyna ma 10 ml(taka co leży koło mnie).
Wiesz ile masz???

[myszka_maj]

Napisane przez Anecka

myszka, farmerama.com

a tu watek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=445886

No dobra to ja spadam do szpitala, jeszcze do rossmana po mini rzeczy, kauflandu po jakies mandarynki i juz

dziękuje i trzymam kciuki

Napisane przez dzasta110

i kupiłam klapki pod prysznic

ooooooo wlasnie klapki pod prysznic .... zapomnialam a jakie kupilas????

[_As_]

Kretencja, dzięki wielkie Ikea pod nosem prawie, ale nie mam ochoty na razie tam łazić, bo tłumy już od pierwszej minuty od otwarcia.....

Aliszcze, dzięki za info o cukrze Ja nie mam ani zwykłej ani ciązowej cukrzycy, po 75g glukozy wyniki w normie, więc nie wiem po co to, ale biorą krew z 1 kłucia, wiec już dla świetego spokoju zrobię.

[mallinka]

Napisane przez Aliszcze

Mallinka, gdzie się podziewasz?

Hej, jestem z powrotem

Miałam strasznie ciężki weekend na uczelni, a już od piątku Młody strasznie daje mi popalić w sobotę już z samego rano pokłóciłam się z kobietą z dziekanatu i prawię się poryczałam... potem było w miarę ok, chociaż bez sensu jest to siedzenie na wykładach bo z bólu kręgosłupa w ogóle nie dociera do mnie co mówią...ale że rzucam się w oczy to siedzę bo już za 2 tygodnie mam egzaminy
no i wczoraj oczywiście jeden profesor i ćwiczeniowiec musieli na koniec dnia mnie dobić-nie zgodzili się na wcześniejsze zaliczenie... co z tego że rodzę 27grudnia...w styczniu sobie przyjadę na egzamin 200km-jaki to problem?!?

poza tym też mam fazę dołów i strasznie płaczliwa jestem, a do tego te zmęczenie i tyle nauki+mgr=wysiadam już po co ja sobie tyle na głowę zwaliłam...nienormalna jakaś jestem...

dziś kupilismy meble-zaraz przywiozą-w domu mam mega bałagan i nie wiem w co rece wsadzić...

to się wyżaliłam i idę listy aktualizować...

Piękne są Wasze Dzieciaczki wózki i pokoiki cudowne, a i brzuszki fantastyczne klask i:

Trzymam kciuki za przebywające i wybierające się do szpitali-wyłapałam z tekstu Aneckę i De-też się wybierasz na oxy, kiedy? ale myslami jestem ze Wszystkimi
Zazdroszczę że wkrótce będziecie po wszystkim
Na uczelni podczytywałam Was-tez mam wifi ale odpisać bardzo ciężko z komórki dzięki temu humor miałam lepszy

Napisane przez Martinixxx

Heej!
pewnie sobie wszystkie smacznie spicie Tak tylko wpadłam powiedzieć , że wcinam sie w kolejkę. Wody mi odeszly godzine temu i to ile. W podkład na materac nie trafiłam
Licze skurcze i już mam co 7 min. Mąz lata jak wariat trzymajcie kciuki za nas i do miłego!!

Na razie SMSów nie widać to chyba jeszcze trwa...oby jak najszybciej i jak najlżej

[De28]

Lisek, mi lekarz mowi, ze mam gdzieniegdzie po troszku. W szpitalu mi mierzyli i wyszlo im 5 cm. W ml nie podawali.Norma niby od 10 do 18 cm,niektorzy podaja 5-25. Szpital stwierdzil, ze malo ale nie tragicznie, a moj gin kreci glowa i mowi, ze jest zle.Ale on mi nie podawal ile jeszcze tych wod mam.

[lisek15]

Napisane przez De28

Lisek, mi lekarz mowi, ze mam gdzieniegdzie po troszku. W szpitalu mi mierzyli i wyszlo im 5 cm. W ml nie podawali.

Aha.
Mi powiedział,że jest troche mało,ale nie tragedia i mam się nie stresować. Zobaczymy jutro.

[dzasta110]

Napisane przez De28

Ja akurat znam.3dni w miesiacu wyjete z zyciorysu. Wtedy to tylko tabletki przeciwbolowe, koc i trzesawka. Na szczescie na tabsach mialam miesiaczki malo bolesne.

u mnie tabsy się nie sprawdziły, dalej były mega bóle no cóż... dlatego w ciąży cieszę sie każdym miesiącem bez @

Napisane przez myszka_maj

ooooooo wlasnie klapki pod prysznic .... zapomnialam a jakie kupilas????

kupiłam takie normalne plastikowe klapki, za całe 10 zł teraz się wietrzą, bo śmierdzą strasznie

Napisane przez mallinka

Miałam strasznie ciężki weekend na uczelni, a już od piątku Młody strasznie daje mi popalić w sobotę już z samego rano pokłóciłam się z kobietą z dziekanatu i prawię się poryczałam... potem było w miarę ok, chociaż bez sensu jest to siedzenie na wykładach bo z bólu kręgosłupa w ogóle nie dociera do mnie co mówią...ale że rzucam się w oczy to siedzę bo już za 2 tygodnie mam egzaminy
no i wczoraj oczywiście jeden profesor i ćwiczeniowiec musieli na koniec dnia mnie dobić-nie zgodzili się na wcześniejsze zaliczenie... co z tego że rodzę 27grudnia...w styczniu sobie przyjadę na egzamin 200km-jaki to problem?!?

hmmm... to dziady jedne co im by przeszkadzało wcześniej przepytać i ocenę wystawić trzymaj się... dasz radę

[lisek15]

Uciekam bo tż mam spakowac laptoka.
Trzymam kciuki za wszystkie i mam nadzieję,że jka wejde następnym razem to bedzie więcej rozpakowanych

[zenia2211]

Wiecie co dziewczyny...zastanawiamy sie z mezem nad imieniem Nadia i wlasnie przeczytalam ze moge miec problem z rejestracja tego imienia u nas w Polsce...czy to prawda...wiecie moze??

[mimiskierka]

Napisane przez zenia2211

Polozylam wiec reke na brzuchu i zaczelam nucic kolysanke i sie uspokoila...uwierzycie... bo ja nie moglam ze tak to podzialalo
Macie juz spakowana torbe bo nie wiem czy juz pakowac czy jeszcze poczekac??

niesamowite no nie jak moja daje mi popalić to też jej spiewam, tylko jedną rymowankę w kólko macieju tą samą i ona wtedy przestaję i chyba słucha moich kocich fałszów w ogóle lubie do niej mówić

ja zabieram się powoli za pranie rzeczy, w tym tygodniu chciałabym się spakować w razie w.

Napisane przez mamuska003

Teraz to już się na dobre rozryczałam Dobrze że zaraz mąż przyjedzie. Może polepszy mi się

no woman no cry

Napisane przez JOANNA16

najgorsze to że miałam 2 terminy pierwszy 26 padziernik!! a drugi 13 listopad a ja dalej w dwupaku :mu r:

to oczekiwanie na sam koniec jest straszne.
jakiś rekord Guinessa nam się szykuje
a nie mogą cię wziąć lekarze po prostu do szpitala jak anecke i wywołać poród??

Napisane przez Patrycja_1708

I w ogóle okropnie sie czuje, popłakałam sobie niedawno i nawet nie wiem z jakiego powodu... Smutno mi dzisiaj strasznie...

smutki do konserwy i na export

Anecka to juz dziś albo jutroo jaa.. obyś miała szybki poród i mogła tulić Ninke w ramionach

Martinixx trzymam kciuki

Malinka podziwiam Cie!! że akurat koniec semestru zbiega sie z terminem i do tego mgr, kurcze ja ledwo ogarniam sprawy domowe, totalnie wrzuciłam na luz, straszny leniuch się ze mnie zrobił ale wiem że to ostatnie chwile bezkarnego leniuchowania, potem nie bezie zmiłuj sie

[pelnia1980]

Napisane przez zenia2211

Wiecie co dziewczyny...zastanawiamy sie z mezem nad imieniem Nadia i wlasnie przeczytalam ze moge miec problem z rejestracja tego imienia u nas w Polsce...czy to prawda...wiecie moze??

kuzynka tak dala coreczce i nei bylo problemu w Olkuszu imie slodkie, a dziewczynka sie rozkrecila bo na poczatku taki buc byla...

[mallinka]

Meble przyjechały-to biorę się do roboty-ale tak mi się nie chce, z tego zmęczenia już mnie nie cieszy ten zakup
dobrze że chociaż są skręcone...to od razu mogę myć i wszystko pakować...

nie wiem czy kogoś nie pominęłam jesli chodzi o aktualizacje listy jeśli tak to proszę o info

[zenia2211]

Napisane przez pelnia1980

kuzynka tak dala coreczce i nei bylo problemu w Olkuszu imie slodkie, a dziewczynka sie rozkrecila bo na poczatku taki buc byla...

Tylko ciekawe czy jeszcze to nie zalezy od regionu..ze w jednym bez problemu a w drugim cyrk kurde...tyle sie zastanawialismy nad imieniem a jak w koncu jakas decyzja jest to problemy...

[_As_]

Napisane przez zenia2211

Wiecie co dziewczyny...zastanawiamy sie z mezem nad imieniem Nadia i wlasnie przeczytalam ze moge miec problem z rejestracja tego imienia u nas w Polsce...czy to prawda...wiecie moze??

Z tego co wiem, to nie może być to imię ośmieszające ani obraźliwe. A Nadia akurat jest bardzo ładnym imieniem i nie widzę powodu, dlaczego ktoś miałby Wam tego zabronić. Skoro mamy całę masę Andżelik, to komu ma Nadia przeszkadzać?

Nie chcę nikogo urazić, podaję tylko przykład obcojęzycznego imienia