Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-27, 14:46   #3661
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Mamusie,musze się Wam czymś pochwalić,choć nadal jestem w szoku: zostanę nie tylko mamą,ale i babcią!
Moja córka jest w 3 miesiącu ciąży,o czym wcześniej mi nie powiedziała.
Dlatego też postanowiła się wyprowadzić.
Boże,to dla mnie takie ogromne zaskoczenie...
Powiedziała mi o tym dosłownie przed kilkoma minutami
wow!!! ogromne gratulacje!!! teraz sie nie dziwie czemu sie tak tajniaczyla z ta wyprowadzka...super-bedziecie mialy dzieci w podobnym wieku-czesc rzeczy bedziecie mogly razem uzywac...
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 14:53   #3662
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
A mnie sie przypomina, ze my sie oczywiscie zabezieczalismy, ale jednego wieczorku dolka mielismy, kupilismy sobie czteropak i tak we dwojke sie pocieszalismy, skonczylo sie oczywiscie w lozku i gumka sie zgubila! To bylo zaraz po okresie, wiec w sumie bylam przekonana ze nic sie nie stalo. Tydzien mi sie @ spozniala, bylismy w kinie na "Seksie w wielkim miescie" a potem na piwku i pogadalismy z mezem, ze raczej na dziecko zdecydujemy sie dopiero za 3 latka, bo ledwo kupilismy mieszkanie, trzeba je urzadzic, troszke oszczednosci nazbierac no i pojechac na jakies wakacje itp - typowo egoistyczne podejscie. Na drugi dzien wracalam z pracy i cos mi sie przypomnialo ze jakos tej @ ciagle nie ma i tak z glupoty kupilam test, ale bylam zaskoczona jak zobaczylam dwie kresi. Najpierw ryczalam jak bobr, balam sie mezowi powiedziec, bo on w koncu bardziej byl za tym ze to nie ten moment. No i wrocil z pracy myslalam ze na spacer pojdziemy, ale moj bratanek trafil do szpitala jechalismy zawiesc troszke rzeczy, jeszcze nam kolejny raz autko obdarli i mezus wkurzony jak nie wiem - bo od 3 lat jak go mamy to juz 10 raz!. A ja do niego "ze samochod to nic takiego sa gorsze rzeczy bo ja test zrobilam" A maz na to " I co pewnie znow nie wyszedl" - bo rok wczesniej miesiac w miesiac robilam i zawsze dolka mialam :/ "A ja ze nie wlasnie ze wyszedl" Powiem Wam dziewczynki moj mezus sie tak rozbeczal jak dziecko, a cieszyl sie chyba bardziej niz ja (A wspomne ze jak mu o ciazy pozamacicznej powiedzialam to wszedl do domku i tez rozplakal sie mocno) A mezczyzni tacy twardzi na codzien

Uczuciowego masz męża,to dobrze
Mój płakał,jak zaszłam w ciążę z Marcinkiem,no bo po tych poronieniach to tyle przeszlismy...
No i wtedy też płakał,przez bite 3 tygodnie.
Noc w noc.
Jeszcze on nie wygląda na tak wrazliwego,a z postury to już najmniej(195 cm,100 kg).

Cóż,w końcu wśród panów panuje powiedzenie: Faceci nie płaczą!


Madziu,dziękuję
Tak,bedzięmy razem używać,i wiele rzeczy jej dam(jak Marta z nich wyrośnie,a wiadomo-maluszki szybciutko rosną).

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-27 o 14:55
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 14:55   #3663
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

ligotko hehe dobre, moim objawem ciąży był wzmożony apetyt . Lekarz po laparo powiedział, że teraz sami się staramy 3 miesiące, a potem już inseminacja, i że nie mamy się nastawiać, że tak od razu nam się uda. Tak więc z mężem na luziku stwierdziliśmy, że w następnym cyklu się postaramy. Oczywiście lekarz wyznaczył mi dni płodne (chociaż ja odniosłam wrażenie, że były 5 dni później ).
I tak czekałam na okres, który mi się spóźniał dopiero 2 dni czy jakoś tak i nie nastawiałam się na ciążę, że to już. Poza tym koniec roku szkolnego, dużo stresów, egzaminy moich uczniów itd.
I tak rozmawiam z koleżanką, że czekam na okres i ciągle mi się chce jeść, a dla mnie to bardzo dziwne. Na co ona, "zrób test". Ja twardo, "że nie, bo zrobię sobie nadzieję niepotrzebną". Ale jakoś wracałam z pracy, to była środa i kupiłam po drodze test. Zrobiłam, wyszły dwie kreski (wcześniej robiłam owulacyjne testy a tam jest trochę inne zasady dwóch kresek), ale jakieś dla mnie za słabe, zrobiłam zdjęcie i wysłałam tej koleżance bo ja niedowiarek jestem. koleżanka na to, że "coś ty, przecież dwie jak byk".
Z testem poszłam do męża. Oglądał mecz, popatrzył na mnie i stwierdził, "no owulacja wyszła", na co odpowiedziałam "nie, to ciążowy test, będziesz tatą". Popatrzył na mnie z byka i oglądał dalej mecz.
Następnego dnia poszłam zrobić dla pewności beta HCG. Po pracy spotkaliśmy się w laboratorium i odebraliśmy wynik. Oczywiście pozytywny . Wtedy chwycił kartkę z wynikiem i schował do kieszeni na serduszku, a mnie o mało nie udusił. Dopiero uwierzył................: D
Chociaż ja to cały czas myślę, że nie wierzy do teraz. Też z niego taki niedowiarek jest. A wyniki dalej nosi przy sobie (musiałam zrobić następną Betę)
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:01   #3664
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Wprawdzie dzieci jeszcze nie mam, ale wiem że paru znajomych tak robiło i to się sprawdzało. Dostawały jakies drobiazgi od nowego dzieciaczka przez co nie czuły się odsunięte (zwłaszcza że często nowe maleństwo dostaje dużo prezentów od gości)
no u nas nowe malenstwo nic nie dostanie i nic jeszcze nie dostalo.
Tak mi sie przypoknialo, ze ostatnio poruszylyscie ten temat: nam nikt nic nie kupil, dostaje rzeczy po siostrach, tzn od jednej mam sterylizator, nianie, 2 kpl poscieli, troche ubranek, odkupilam od niej wozek, fotelik, pozyczylam mate, karuzelke, od drugiej duzo ciuchow tylko, trzecia nic nie dala. Moja mama zasponsorowala przewijak poki co tylko, od tesciow NIC kompletnie (bo "dali juz kase na pierwszy wozek" tzn skladali sie z moja mama) i nawet skarpetek mu nie podarowali. zreszt ja wsyztsko mam, a co potrzeba to dokupuje sama, jakbym tak miala liczyc na vokolwoiek to nic bym nie dostala albo musialabym sie upominac czego nie nawidze.

Cytat:
Napisane przez Madzia:)) Pokaż wiadomość
gosiaczek oczywsicie u nas chyba duplo bedzie w mega zestawie
a rodzina juz uprzedzona, ze prezenty zamiast dla Filipka maja być dla Mateuszka
no wlasnie klocki teraz dostalaa....

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
j
nie u nas coreczka nie dostanie prezentu, wlasnie dostala mase prezentow i to wystarczy. Nie chce jej uczuc ze jak cos w zyciu sie zmienia to ona prezen dostanie. Zreszta nowe rodzenstwo jest prezentem samo w sobie. Od poczatku jest przygotowana na pojawienie sie rodzenstwa. Byla zeman na USG, na wizytach. Od poczatku bedzie zemna przy dziecku pomagac. Chce by czula sie czescia tego wszystkeigo. I przedewszystkim czula sie ze jej rola jako starsza siostra jest bardzo wazna i wyjatkowa.

Jesli chodzi o ZZO to ja mam zamiar miec cc z ZZO. Chyba ze sie okaze cc natychmiastowe to wtedy chyba nie moze byc ZZO bo za dlugo czasu zabiera. Moja bratowa rodzila cala trojeczke z ZZO, to wspomina porody wspaniale. Zero bolu. JA przy pierwszym zdecydowalam sie na ZZO dopieor jakies 10 godzin od zaczecia, takze przeszlam swoje teraz jak bym miala rodzic sn to bez zasatnowienia biore ZZO
to czym sie znieczula wtakim wypadku????nie zabiera to wcale duzo czasu.... chyba ze mi sie cos pomylilo. ZZO to znieczulenie w kregoslup czy sie myle???

a twoja corka juz jest duza, 5 lat to juz bardziej rozumny czlowieczek niz niespelna 3 latek.


matko tak mnie plecy bola ze umre zaraz.... to chyb jeszcze nie to????

ide sie wylezec w cieplej wodzie, bo nie dam rady, powaznie

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Wprawdzie dzieci jeszcze nie mam, ale wiem że paru znajomych tak robiło i to się sprawdzało. Dostawały jakies drobiazgi od nowego dzieciaczka przez co nie czuły się odsunięte (zwłaszcza że często nowe maleństwo dostaje dużo prezentów od gości)
no u nas nowe malenstwo nic nie dostanie i nic jeszcze nie dostalo.
Tak mi sie przypoknialo, ze ostatnio poruszylyscie ten temat: nam nikt nic nie kupil, dostaje rzeczy po siostrach, tzn od jednej mam sterylizator, nianie, 2 kpl poscieli, troche ubranek, odkupilam od niej wozek, fotelik, pozyczylam mate, karuzelke, od drugiej duzo ciuchow tylko, trzecia nic nie dala. Moja mama zasponsorowala przewijak poki co tylko, od tesciow NIC kompletnie (bo "dali juz kase na pierwszy wozek" tzn skladali sie z moja mama) i nawet skarpetek mu nie podarowali. zreszt ja wsyztsko mam, a co potrzeba to dokupuje sama, jakbym tak miala liczyc na vokolwoiek to nic bym nie dostala albo musialabym sie upominac czego nie nawidze.

Cytat:
Napisane przez Madzia:)) Pokaż wiadomość
gosiaczek oczywsicie u nas chyba duplo bedzie w mega zestawie
a rodzina juz uprzedzona, ze prezenty zamiast dla Filipka maja być dla Mateuszka
no wlasnie klocki teraz dostalaa....

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
j
nie u nas coreczka nie dostanie prezentu, wlasnie dostala mase prezentow i to wystarczy. Nie chce jej uczuc ze jak cos w zyciu sie zmienia to ona prezen dostanie. Zreszta nowe rodzenstwo jest prezentem samo w sobie. Od poczatku jest przygotowana na pojawienie sie rodzenstwa. Byla zeman na USG, na wizytach. Od poczatku bedzie zemna przy dziecku pomagac. Chce by czula sie czescia tego wszystkeigo. I przedewszystkim czula sie ze jej rola jako starsza siostra jest bardzo wazna i wyjatkowa.

Jesli chodzi o ZZO to ja mam zamiar miec cc z ZZO. Chyba ze sie okaze cc natychmiastowe to wtedy chyba nie moze byc ZZO bo za dlugo czasu zabiera. Moja bratowa rodzila cala trojeczke z ZZO, to wspomina porody wspaniale. Zero bolu. JA przy pierwszym zdecydowalam sie na ZZO dopieor jakies 10 godzin od zaczecia, takze przeszlam swoje teraz jak bym miala rodzic sn to bez zasatnowienia biore ZZO
to czym sie znieczula wtakim wypadku????.............. .chyba ze mi sie cos pomylilo. ZZO to znieczulenie w kregoslup czy sie myle???takie, ze nic sie nie czuje od pasa w dol?????

a twoja corka juz jest duza, 5 lat to juz bardziej rozumny czlowieczek niz niespelna 3 latek.


matko tak mnie plecy bola ze umre zaraz.... to chyb jeszcze nie to????

ide sie wylezec w cieplej wodzie, bo nie dam rady, powaznie
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:02   #3665
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
ligotko hehe dobre, moim objawem ciąży był wzmożony apetyt . Lekarz po laparo powiedział, że teraz sami się staramy 3 miesiące, a potem już inseminacja, i że nie mamy się nastawiać, że tak od razu nam się uda. Tak więc z mężem na luziku stwierdziliśmy, że w następnym cyklu się postaramy. Oczywiście lekarz wyznaczył mi dni płodne (chociaż ja odniosłam wrażenie, że były 5 dni później ).
I tak czekałam na okres, który mi się spóźniał dopiero 2 dni czy jakoś tak i nie nastawiałam się na ciążę, że to już. Poza tym koniec roku szkolnego, dużo stresów, egzaminy moich uczniów itd.
I tak rozmawiam z koleżanką, że czekam na okres i ciągle mi się chce jeść, a dla mnie to bardzo dziwne. Na co ona, "zrób test". Ja twardo, "że nie, bo zrobię sobie nadzieję niepotrzebną". Ale jakoś wracałam z pracy, to była środa i kupiłam po drodze test. Zrobiłam, wyszły dwie kreski (wcześniej robiłam owulacyjne testy a tam jest trochę inne zasady dwóch kresek), ale jakieś dla mnie za słabe, zrobiłam zdjęcie i wysłałam tej koleżance bo ja niedowiarek jestem. koleżanka na to, że "coś ty, przecież dwie jak byk".
Z testem poszłam do męża. Oglądał mecz, popatrzył na mnie i stwierdził, "no owulacja wyszła", na co odpowiedziałam "nie, to ciążowy test, będziesz tatą". Popatrzył na mnie z byka i oglądał dalej mecz.
Następnego dnia poszłam zrobić dla pewności beta HCG. Po pracy spotkaliśmy się w laboratorium i odebraliśmy wynik. Oczywiście pozytywny . Wtedy chwycił kartkę z wynikiem i schował do kieszeni na serduszku, a mnie o mało nie udusił. Dopiero uwierzył................: D
Chociaż ja to cały czas myślę, że nie wierzy do teraz. Też z niego taki niedowiarek jest. A wyniki dalej nosi przy sobie (musiałam zrobić następną Betę)
Kurczę,to super reakcja była
Tak,jak mówię-faceci na codzień zgrywają twardzieli,a w głębi serca sa bardzo uczuciowi

Ja test robiłam rano,i pamiętam,że mąż był w kuchni, szykował sobie kawę.
Wzięłam test i bez słowa pokazałam go Jackowi.
On się uśmiechnął i powiedział:''Powiedz,że to prawda,bo inaczej nie uwierzę''.
Kiwnęłam twierdząco głową i zostałam wyściskana i wycałowana na dziesiątą stronę

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-27 o 15:03
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:03   #3666
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

dziewczyny, jak rozpoznać czy to wody się sączą czy jednak nie??
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:07   #3667
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Lilijko,obserwuj uwaznie bieliznę-od razu odróznisz wody płodowe od śluzu.
Po prostu taka woda,w większych ilościach niż śluz(ja kiedyś myslałam,że normalnie się zsiusiałam,a to były wody)
Tylko że jak wody się sączą,to migiem do szpitala,bo to oznacza zbliżający się poród.
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:08   #3668
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Jak tak piszecie o planowaniu to Wam opowiem jak to u mnie było. Kiedy stwierdziliśmy, że to najlepszy moment na dziecko, zaczęliśmy starania, ale nic z tego nie wychodziło. Poszłam do lekarza, który stwierdził, że spokojnie, żeby jeszcze poczekać, nie stresować się. Dzień po tej wizycie pojechaliśmy na kilka dni nad morze - właśnie się odstresować. Wyjazd był niesamowity, byłam przeszczęśliwa. No a miesiąc później spóźniał mi się okres, ale zwlekałam ze zrobieniem testu, bo wydawało mi się, że nie ma co sprawdzać, na pewno znów tylko mi się wydaje. Chyba po ponad tygodniu dopiero zrobiłam i wyszły takie dwie słabe kreseczki. Stwierdziliśmy z mężem, że na pewno nam się wydaje hahaha Ale w końcu po kolejnych chyba dwóch tygodniach poszłam do ginekologa i on potwierdził ciążę. Do męża dotarło jak pokazałam mu pierwsze zdjęcie z usg małego ziarenka
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:08   #3669
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

nie żartuj że i tobie cos się sączy tak jak marlenie?!?!?! czego Wy w te święta się najadłyście
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:10   #3670
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

lilijko nie strasz, pytasz o siebie bo na wody to u nas chyba za wczesnie??
Mnie 100% pewnosc dalo dopiero usg, bo lekarz po pierwszej ciazy straszyl ze nastepna tez taka bedzie ;( Wiec do tego czasu chodzilam przerazona, a potem odetchnelam z ulga
Dziewczynki nareszcie! Wzielam sie za pakowanie i wstawilam pierwsza pralke Uznalam ze jak mama rzeczy dowiezie to wstawie kolejne i tyle. A juz mi troszke lzej bo ciagle stresa mialam, machina ruszyla hihi
gosiaczek mnie to kregoslup od trzech dni boli koszmarnie! Licze ze to jednak nie jest zwastun porodu...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:14   #3671
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

no właśnie nie wiem czy to więcej śluzu bo chyba to też może być i jest on nieco rzadszy, bezbarwny, bezzapachowy, czy co innego.......tylko ja to jeszcze daleko z terminem................. Wizyta dopiero 5 stycznia
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-27, 15:18   #3672
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość


to czym sie znieczula wtakim wypadku????.............. .chyba ze mi sie cos pomylilo. ZZO to znieczulenie w kregoslup czy sie myle???takie, ze nic sie nie czuje od pasa w dol?????

\
znieczulenie ogolne (usypiaja cie) szybciej mozna podac i szybciej dziala
tak ZZO to znieczulenie w kregoslup nie czujesz nic od pasa w dol
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:27   #3673
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

U mnie było tak, jak już pisałam w ogóle nie liczyłam na to, że moge byc w ciązy. wczesniej przez 6 cykli miesiac w miesiac robiłam test i w czerwcu sobie odpuscilismy starania, tzn uprawialiśmy seks ale nie patrzac na dni płodne itp. bylismy skupieni na organizacji naszego ślubu 5 czerwca,potem od razu 7 czerwca przeprowadzka do nowego mieszkania, robilismy remont, urzadzalismy sie..Spóźniał mi sie okres, ale nie robiłam sobie złudnych nadzieji, bo stwierdzilam ze to może stres tyle ostatnio sie dzieje w moim życiu, zwalałam tez na przeziębienie , po za tym nie było to dla nas coś dziwnego bo miałam nieregularne cykle. Przeziebienie sie nasilało i postanowiam pójśc do lekarza rodzinnego po antybiotyk...oani doktor zapytala czy jestem w ciazy ja na to od razy, że nie. Po czym pomysłałam, że okres spóźnia mi sie juz 11 dni. W drodze do domu, zanim wykupiłam recepte postanowiłam kupić test. W domu go zrobiłam i...od razu 2 baardzo wyraźne kreseczki ( to był juz koniec czerwca)..popłakałam sie ze szczescia, biegałam po domu słuchałam na cała pare piosenki "Nothing compers"(chyba dobrze napisalam, do dzis mam do niej sentyment), przyszła moja siostra, pokazalam jeje etst po czym wyslalam ja po drugi....zrobilam drugi i to samo..obydwie plakalysmy ze szczescia.Było po 12 , a mąż wracał z pracy po 15 nie mogłam sie go doczekac...tak się dłużyło. W końcu zadzwonił dzwonek, otworzyłam, trzymając w ręku test maż popatrzy mi w oczy...nie zdarzyłam słowa powiedzieć a on..:"Jestes w ciąży" ja a to, ze tak, rzucił sie na mnie , miał łzy w oczach wycałował mnie, po czym wybiegł z domu...po czym wrócił z wielkim bukietem róż dla mnie, witaminami Prenatal dla kobiet w ciązy i z wielką reklamówa owoców( śmiałam sie w tedy z niego, bo nakupil owocow jak dla cełej armi, nie pomyśłam ze przeciez moze codziennie kupowac świeże)...chciał dobrzePotem rozmawialismy sobie jak to bedzie,a wieczorem pojachalismy oglosic wiesci rodzince.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:28   #3674
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
no właśnie nie wiem czy to więcej śluzu bo chyba to też może być i jest on nieco rzadszy, bezbarwny, bezzapachowy, czy co innego.......tylko ja to jeszcze daleko z terminem................. Wizyta dopiero 5 stycznia

Kochana,nawet nie żartuj
Może być więcej śluzu,ale ja sądzę,że wody rozpoznasz od razu.
Jest ich większa ilość niż śluzu,po prostu taka woda-bezbarwna,bezzapachowa.
Jeśli wyciekają,to wtedy może Ci się wydawać,że nieco popuściłaś
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:30   #3675
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość

matko tak mnie plecy bola ze umre zaraz.... to chyb jeszcze nie to????

ide sie wylezec w cieplej wodzie, bo nie dam rady, powaznie
mnie też napierd*** plecy. Nie mogę sobie znależć pozycji..
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:32   #3676
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

wlasnie ja tak mam, codziennie mam taka plamke mokra, to raczej wina mojej malej jak mnie kopnie czasem czuje wtedy ze popuscilam, ale nie zawsze wiec to moze to...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:40   #3677
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Kochana,nawet nie żartuj
Może być więcej śluzu,ale ja sądzę,że wody rozpoznasz od razu.
Jest ich większa ilość niż śluzu,po prostu taka woda-bezbarwna,bezzapachowa.
Jeśli wyciekają,to wtedy może Ci się wydawać,że nieco popuściłaś
taki laik jak ja....................... ..........eeeeeeeeee staram się nie panikować i czasem mój lekarz się dziwi dlaczego ja taka powściągliwa jestem.
Dziecko się rusza ........ więc mam nadzieję, że jednak się mylę w moich podejrzeniach
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:40   #3678
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
wlasnie ja tak mam, codziennie mam taka plamke mokra, to raczej wina mojej malej jak mnie kopnie czasem czuje wtedy ze popuscilam, ale nie zawsze wiec to moze to...

Ja tez tak czasem mam
Mała jest odwrócona główką w dół,więc tak napiera,że hej.
Jutro się wreszcie dowiem,ile mój szkrab waży itd.
Ja mam znów -1 kg

Ale wiadomo,obserwowac gatki trzeba
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:42   #3679
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Kochana,nawet nie żartuj
Może być więcej śluzu,ale ja sądzę,że wody rozpoznasz od razu.
Jest ich większa ilość niż śluzu,po prostu taka woda-bezbarwna,bezzapachowa.
Jeśli wyciekają,to wtedy może Ci się wydawać,że nieco popuściłaś
taki laik jak ja....................... ..........eeeeeeeeee staram się nie panikować i czasem mój lekarz się dziwi dlaczego ja taka powściągliwa jestem.
Dziecko się rusza ........ więc mam nadzieję, że jednak się mylę w moich podejrzeniach
a jeszcze jedno myślicie, że warto zapolować? bo przyznam, że w domku mam dość chłodno
http://allegro.pl/motherhood-spiwore...373033483.html
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-27, 15:44   #3680
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Moj Tz byl przy obu porodach, i teraz tez strasznie chce byc, ale na ile bedzie to mozliwe, zobaczymy, ja sie nastawiam, ze jednak bedzie musial sie zajac dziewczynkami, wiec rodze bez niego, on nie chce slyszec, o tym, ze mialoby go nie byc, twierdzi, ze to cudowne dostac pierwszemu malenstwo na rece, przeciac pepowine i...chce byc pewien, ze nikt mu malutkiej nie podmieni, bo jak twierdzi, przy starszej dwojce ta pewnosc ma.
Co do prezentow, moje obie dostana "wkupne" od bejbika, niech traktuja pojawienie sie mlodszego rodzenstwa jako cos milego, fajnego,tym bardziej, ze na pewno bedzie stres, bede miala dla nich mniej czasu troche, bede bardziej zmeczona, male moze byc placzliwe, pomocy z ich strony przy malenstwie nie oczekuje (chyba ze same wyjda z inicjatywa, oczywiscie czasem cos zasugeruje, zeby czuly sie wazne, ale nie bo musza, w koncu one same jeszcze dziecmi sa), nastawiam sie na zazdrosc, i wlasnie mysle, jak tu zlagodzic wszystko.
Jak sredniaczka sie urodzila, to tez "przyniosla" starszej prezent .
One dla malutkiej tez maja, ze swojej wlasnej inicjatywy, co mile jest.
Ja ZZO sie chyba boje bardziej jak naciecia (bo naciecie tez mnie przeraza, a to dlatego, ze lekarka naciela, mnie jak nie bylo skurczu, za drugim razem popekalam, i wspominam to lepiej), szycie mnie nie przeraza nic a nic, bo zalezy od umiejetnosci lekarki, ale jak juz ma sie bejbika przy sobie, to wszystko inne jakos znosne jest, ale naciecie i owszem, bo jednak miesnie nacinaja, no ale wkluwanie sie igla w kregoslup bardziej, wiec ja na ZZO sie nie zgodze,a w trakcie porodu mozna blagac i tak sie nie dostanie, jak wczesniej napisze, ze nie chce, bo tu nie moga brac slowa kobiety w bolach "powaznie", boja sie, zeby ich potem nie zaskarzyc, takie dziwne przepisy maja.
Justine co za ciotka brak slow, boszz jak ja lubie takich ludzi.
A mi sie podoba i Nadia i Nataniel, bardzo ladne imiona
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:45   #3681
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
znieczulenie ogolne (usypiaja cie) szybciej mozna podac i szybciej dziala
tak ZZO to znieczulenie w kregoslup nie czujesz nic od pasa w dol
Z tego co wiem, to ogólne, czyli narkozę podają zwłaszcza jeśli w trakcie normalnego porodu wchodzi, że coś bardzo złego dzieje się z matką lub dzieckiem i nie ma chwili do stracenia i trzeba jak najszybciej przeprowadzic zabieg CC. Zdaje się że ZZO działa dopiero po ok. 15-20 minutach, a to dużo szybciej.
Aha i podobno zdarzają się przypadki, że na daną osobę nie chce zadziałać ZZO, to wtedy też podają narkozę.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:48   #3682
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

lilijka ja taki mam - siostra wynajdla w ciucholandzie tym duzym kolo superjednostki a moj brat teraz kladzie malego w tym spac bo ten sie w nocy odkopuje...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:49   #3683
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

nie żartuj że i tobie cos się sączy tak jak marlenie?!?!?! czego Wy w te święta się najadłyście
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:53   #3684
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
nie żartuj że i tobie cos się sączy tak jak marlenie?!?!?! czego Wy w te święta się najadłyście
Mamusie miały wodopłodowopędne jedzonko

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Moj Tz byl przy obu porodach, i teraz tez strasznie chce byc, ale na ile bedzie to mozliwe, zobaczymy, ja sie nastawiam, ze jednak bedzie musial sie zajac dziewczynkami, wiec rodze bez niego, on nie chce slyszec, o tym, ze mialoby go nie byc, twierdzi, ze to cudowne dostac pierwszemu malenstwo na rece, przeciac pepowine i...chce byc pewien, ze nikt mu malutkiej nie podmieni, bo jak twierdzi, przy starszej dwojce ta pewnosc ma.
Co do prezentow, moje obie dostana "wkupne" od bejbika, niech traktuja pojawienie sie mlodszego rodzenstwa jako cos milego, fajnego,tym bardziej, ze na pewno bedzie stres, bede miala dla nich mniej czasu troche, bede bardziej zmeczona, male moze byc placzliwe, pomocy z ich strony przy malenstwie nie oczekuje (chyba ze same wyjda z inicjatywa, oczywiscie czasem cos zasugeruje, zeby czuly sie wazne, ale nie bo musza, w koncu one same jeszcze dziecmi sa), nastawiam sie na zazdrosc, i wlasnie mysle, jak tu zlagodzic wszystko.
Jak sredniaczka sie urodzila, to tez "przyniosla" starszej prezent .
One dla malutkiej tez maja, ze swojej wlasnej inicjatywy, co mile jest.
Ja ZZO sie chyba boje bardziej jak naciecia (bo naciecie tez mnie przeraza, a to dlatego, ze lekarka naciela, mnie jak nie bylo skurczu, za drugim razem popekalam, i wspominam to lepiej), szycie mnie nie przeraza nic a nic, bo zalezy od umiejetnosci lekarki, ale jak juz ma sie bejbika przy sobie, to wszystko inne jakos znosne jest, ale naciecie i owszem, bo jednak miesnie nacinaja, no ale wkluwanie sie igla w kregoslup bardziej, wiec ja na ZZO sie nie zgodze,a w trakcie porodu mozna blagac i tak sie nie dostanie, jak wczesniej napisze, ze nie chce, bo tu nie moga brac slowa kobiety w bolach "powaznie", boja sie, zeby ich potem nie zaskarzyc, takie dziwne przepisy maja.
Justine co za ciotka brak slow, boszz jak ja lubie takich ludzi.
A mi sie podoba i Nadia i Nataniel, bardzo ladne imiona
Mój mąż był przy narodzinach Marcinka-przeciąl pępowinę,i pierwszy miał małego na rękach
No i wspierał mnie przez cały poród,co naprawdę duzo mi dało
Teraz też się zastanawiamy nad tym,żeby był przy narodzinach Marty-on sie uparł,że chce być,ja(nie wiem,czemu) mam wątpliwości.
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:57   #3685
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

aaaaa ja wlasnie odkrylam ze za dwa tygodnie mam egzamin kurcze caly grudzien mialam sie uczyc a dzis 27! oj leniuch ze mnie, jaki ja przyklad swojemu dziecku dam! A wiecie z ta moja nauka to tak bylo, ze jak zaczelam studia to normalnie uczylam sie do przodu wszystkiego taka mi to radosc sprawialo, a od kiedy w ciaze zaszlam - jeszcze nie wiedzialam ze w ciazy jestem, to na zajeciach wysiedziec nie umialam, nie wspomne o tym zeby do ksiazki zajrzec oj porzadnie mi sie powinno dostac za to...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:58   #3686
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Ja bym chyba umarła ze strachu jakby TŻ nie mógł być ze mną przy porodzie (co innego przy CC bo wiadomo że nie można... a szkoda...) Na szczęście ma taką pracę, że jak tylko dam znać, będzie mógł wyjść i przyjechać po mnie do domu. Teraz nosi dodatkową komórkę której nie wyłącza z super głośnym dzwonkiem - z nową kartą, wiec numer mam tylko ja. Poza tym już obecnie nigdzie beze mnie na dlużej (niż np do sklepu) się nie rusza, ani ja bez niego, więc chyba nie mam się czym martwić.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 15:58   #3687
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
lilijka ja taki mam - siostra wynajdla w ciucholandzie tym duzym kolo superjednostki a moj brat teraz kladzie malego w tym spac bo ten sie w nocy odkopuje...
czyli zapoluję sobie
a co do ciucholandów, to ja nie mam szczęścia, nie potrafię szukać................... ...........

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-12-27 o 16:00
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 16:00   #3688
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Na pewno warto mieć w domu chociaż jeden. Nie wszystkie dzieci lubią w tym spać (zwłaszcza starsze) ale na początek jest na pewno fajne. Ja mam dwa - bawełniany i welurkowy.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 16:03   #3689
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Co jak co,ale świadomość,że obok nas w tak trudnej chwili znajduje się ukochana osoba,dodaje wielu sił,i pomaga jakoś to wszystko przetrwać
Mój mąż stwierdził dzisiaj(bo starałam się mu wyperswadować,żeby zrezygnował z bycia przy kolejnym porodzie), tak:''Dorotko,słońce,byłe m z Tobą przy poczęciu,to będę i przy rozwiązaniu''
Rozbroił mnie tym zupełnie
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-27, 16:05   #3690
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

kochany...........
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.