Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[gothka152]

Napisane przez najfajniejsza

to teraz leć do apteki po takie coś z dzieckiem na opakowaniu

Nie trzeba Ja zawsze zaczynam od słodkiego, potem jem słone a na koniec ewentualnie jeszcze kwaśne I wszystko zapijam kawą z mlekiem

Napisane przez patuska18

Dołek samotnościowy... Smutno być samemu, patrzeć jak inni się cieszą, dają sobie prezenty itp... Wiadomo, że nie tylko ja jestem sama ale w takich chwilach łapię smutki... A dzisiaj po prostu nie wytrzymałam. Ale wypłakałam się i było lepiej. Koleżanka podzieliła się cukierkami a jej gest dużo mi pomógł.

To, że nie ma tżta to nie znaczy, że jest się samemu Widzisz, jest koleżanka. Nawet cukierkami się podzieliła

Mój brat- od pewnego czasu zdeklarowany przeciwnik jakichkolwiek stałych związków- w ubiegłe Walentynki zwołał wszystkich kolegów stanu wolnego na pizzę i czekoladki w kształcie serduszek A na kolejne zapowiada romantyczne picie piwa przy świecach w gronie powiększonym o jednego kolegę, który właśnie rozstał się z dziewczyną

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

A- Mikołaj u mnie był
Przyniósł krótką, plisowaną spódnicę w czarno-fioletową krateczkę i drugą ażurową w kolorze zielonym

[aleksandrettaa]

Napisane przez Choji

Aleks, gwarantuję ci że jak się do W-wy przeprowadzę to nie będziesz narzekać na śnieg, burze itp. Ja to jestem jakimś odganiaczem, bo wszędzie sypie śnieg a u mnie nie. jak jest burza to samo

To jak dla mnie powinnaś przenieść się tutaj dzisiaj

[Gwizdak]

hej

nam Mikołaj w skarpety powkładał zabawki i książeczki dla Najmłodszej, kostkę rubika i książkę o podróżach dla Małżonka i książki "przeminęło z wiarem" i "kuchnię polską" dla mnie a potem niespodziewanie zaskoczył nas kolejnym prezentem - tż miał gorączkę 40 st. wieczorem. Dzisiaj rano się obudziliśmy oboje z gorączką a nasze dziecko w bonusie jeszcze katar dostało.... A miałam nadzieję z nią iść na sanki dzisiaj...

Zamówiłam dla tż kurtkę w zalando na gwiazdkę. Dzisiaj przyszła. Damska, z jakimś fatalnym futerkiem i szara. Nic się nie zgadza poza tym, że też "L-ka" tylko damska "L-ka". Zadzwoniłam, żeby mi wymienili, ale oczywiście mogę jedynie zwrócić, bo oni towaru nie wymieniają Rozumieją że to ich wina, ale przysłać mi tego za co zapłaciłam nie są w stanie i mają do głęboko w d... Tak działają w 14 krajach. Cóż, pogratulować jedynie

[aleksandrettaa]

Gwizdak widzę, że mega profesjonalny ten sklep. Dobrze wiedzieć.
I zdrówka dla waszej rodzinki życzę

[Hawwa87]

Gwizdak, co za sklep Ale to wyjaśnia, dlaczego facet w reklamie tego sklepu jest taki przerażony kolejną przesyłką i dlaczego jego kobieta stale odbiera paczki, skoro tak działają

Zdrowiejcie

[Choji]

Napisane przez gothka152

Nie trzeba Ja zawsze zaczynam od słodkiego, potem jem słone a na koniec ewentualnie jeszcze kwaśne I wszystko zapijam kawą z mlekiem



To, że nie ma tżta to nie znaczy, że jest się samemu Widzisz, jest koleżanka. Nawet cukierkami się podzieliła

Mój brat- od pewnego czasu zdeklarowany przeciwnik jakichkolwiek stałych związków- w ubiegłe Walentynki zwołał wszystkich kolegów stanu wolnego na pizzę i czekoladki w kształcie serduszek A na kolejne zapowiada romantyczne picie piwa przy świecach w gronie powiększonym o jednego kolegę, który właśnie rozstał się z dziewczyną

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

A- Mikołaj u mnie był
Przyniósł krótką, plisowaną spódnicę w czarno-fioletową krateczkę i drugą ażurową w kolorze zielonym

Twój brat mnie rozbraja

Do mnie też w końcu Mikołaj trafił- przyniósł duużą czekoladę.
Co z tego że z wiśniami których nie lubię, liczy się że jednak GPS go doprowadził
Teraz sobie poleży tak ze dwa-trzy miesiące, jak nie dłużej, aż mnie najdzie na nią ochotę.

Kiedyś walentynkową bombonierkę z wiśniami od brata otworzyłam dopiero po pół roku

Napisane przez Gwizdak

hej

nam Mikołaj w skarpety powkładał zabawki i książeczki dla Najmłodszej, kostkę rubika i książkę o podróżach dla Małżonka i książki "przeminęło z wiarem" i "kuchnię polską" dla mnie a potem niespodziewanie zaskoczył nas kolejnym prezentem - tż miał gorączkę 40 st. wieczorem. Dzisiaj rano się obudziliśmy oboje z gorączką a nasze dziecko w bonusie jeszcze katar dostało.... A miałam nadzieję z nią iść na sanki dzisiaj...

Zamówiłam dla tż kurtkę w zalando na gwiazdkę. Dzisiaj przyszła. Damska, z jakimś fatalnym futerkiem i szara. Nic się nie zgadza poza tym, że też "L-ka" tylko damska "L-ka". Zadzwoniłam, żeby mi wymienili, ale oczywiście mogę jedynie zwrócić, bo oni towaru nie wymieniają Rozumieją że to ich wina, ale przysłać mi tego za co zapłaciłam nie są w stanie i mają do głęboko w d... Tak działają w 14 krajach. Cóż, pogratulować jedynie

Co za buce.
Ale gdybyś tą kurtkę zamówiła jeszcze raz to przysłali by Ci męską, czy w ogóle na stanie nie mają?
Zwrócą Ci chociaż kasę?

[_Maya_]

Napisane przez Gwizdak

Zamówiłam dla tż kurtkę w zalando na gwiazdkę. Dzisiaj przyszła. Damska, z jakimś fatalnym futerkiem i szara. Nic się nie zgadza poza tym, że też "L-ka" tylko damska "L-ka". Zadzwoniłam, żeby mi wymienili, ale oczywiście mogę jedynie zwrócić, bo oni towaru nie wymieniają Rozumieją że to ich wina, ale przysłać mi tego za co zapłaciłam nie są w stanie i mają do głęboko w d... Tak działają w 14 krajach. Cóż, pogratulować jedynie

ja pitole, co za d**ki

[capriola_87]

Napisane przez gothka152

Mój brat- od pewnego czasu zdeklarowany przeciwnik jakichkolwiek stałych związków- w ubiegłe Walentynki zwołał wszystkich kolegów stanu wolnego na pizzę i czekoladki w kształcie serduszek A na kolejne zapowiada romantyczne picie piwa przy świecach w gronie powiększonym o jednego kolegę, który właśnie rozstał się z dziewczyną

Fajny pomysł

Gwizdaczku, współczuję choroby i zakupów Dużo zdrowia dla Was!

[Choji]

Swoją drogą jak przeczytałam ten artykuł to nie wiedziałam czy się śmiać i płakać...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos..._Poznania.html

[capriola_87]

Jadę do IKEI, miłego popołudnia !

[aleksandrettaa]

Ja uciekam odebrać golarkę dla tż. Po 6 latach zaczynam zataczać koło i dostanie to samo co na pierwszą gwiazdkę. Papa

[Gwizdak]

Napisane przez Choji

Co za buce.
Ale gdybyś tą kurtkę zamówiła jeszcze raz to przysłali by Ci męską, czy w ogóle na stanie nie mają?
Zwrócą Ci chociaż kasę?

a wiesz co, nie wiem... Pani powiedziała, że "jak mi bardzo zależy na tej kurtce, to mogę ją zamówić jeszcze raz", czytaj, nie mogę złożyć reklamacji. Nie mam żadnej gwarancji, że jak zamówię jeszcze raz, to przyślą mi to, co zamówiłam, więc już nie ryzykuję. Kasę zwrócą. Za jakieś dwa tygodnie "dziękują za cierpliwość". A jakbym zamówiła drugi raz tą kurtkę, to mi nie dadzą gwarancji, że dojdzie przed świętami.

[justyna_dt]

Napisane przez Gwizdak

a wiesz co, nie wiem... Pani powiedziała, że "jak mi bardzo zależy na tej kurtce, to mogę ją zamówić jeszcze raz", czytaj, nie mogę złożyć reklamacji. Nie mam żadnej gwarancji, że jak zamówię jeszcze raz, to przyślą mi to, co zamówiłam, więc już nie ryzykuję. Kasę zwrócą. Za jakieś dwa tygodnie "dziękują za cierpliwość". A jakbym zamówiła drugi raz tą kurtkę, to mi nie dadzą gwarancji, że dojdzie przed świętami.

Ale wieś :/ porządny sklep, nie ma co...

[gothka152]

Napisane przez Choji

Do mnie też w końcu Mikołaj trafił- przyniósł duużą czekoladę.
Co z tego że z wiśniami których nie lubię, liczy się że jednak GPS go doprowadził
Teraz sobie poleży tak ze dwa-trzy miesiące, jak nie dłużej, aż mnie najdzie na nią ochotę.

Kiedyś walentynkową bombonierkę z wiśniami od brata otworzyłam dopiero po pół roku

Ty jak mój tata Po andrzejkach, jak byliśmy z Młodym mali, zawsze szukaliśmy mu słodkiego w szafkach bo wiedzieliśmy, że na pewno ma
Ja tam zjadam od razu

Capri, bo samotnym w Walentynki ciężko być

[Choji]

Napisane przez gothka152

Ty jak mój tata Po andrzejkach, jak byliśmy z Młodym mali, zawsze szukaliśmy mu słodkiego w szafkach bo wiedzieliśmy, że na pewno ma
Ja tam zjadam od razu

Capri, bo samotnym w Walentynki ciężko być

ej, ale jakbyś mi dała dużą czekoladę z orzechami to bym od razu zjadła
Tylko rzeczy z alkoholem, wiśniami, śliwkami itp. będą u mnie dłuuugo leżeć.
Na choince jak mam cukierki to zjadam szybko te orzechowe czy z galaretką, a pozostałe (koks, z likierem itp.) będą wisieć dopóki nie trzeba będzie choinki rozbierać

Napisane przez Gwizdak

a wiesz co, nie wiem... Pani powiedziała, że "jak mi bardzo zależy na tej kurtce, to mogę ją zamówić jeszcze raz", czytaj, nie mogę złożyć reklamacji. Nie mam żadnej gwarancji, że jak zamówię jeszcze raz, to przyślą mi to, co zamówiłam, więc już nie ryzykuję. Kasę zwrócą. Za jakieś dwa tygodnie "dziękują za cierpliwość". A jakbym zamówiła drugi raz tą kurtkę, to mi nie dadzą gwarancji, że dojdzie przed świętami.

co za firma

[karola991]

a ja wkrecilam mojemu tż ze jak chce tak ciagle wyjezdzac i mnie zostawiac samą to niech lepiej mnie zaklepie i wracając z łodzi bo teraz tam jest niech padnie na kolano już w progu
i teraz do niego dzwonie i mowie "nie zapomnij o najwazniejszej rzeczy" a on "pamietam o pierscionku-to już polowa sukcesu"
moglby to wziac na serio ale z doswiadczenia wiem ze bierze to tylko na zarty, ale wiecie jak to my-zazdrosnice, cichą nadzieję mam... ;-)

[gothka152]

Napisane przez Choji

ej, ale jakbyś mi dała dużą czekoladę z orzechami to bym od razu zjadła
Tylko rzeczy z alkoholem, wiśniami, śliwkami itp. będą u mnie dłuuugo leżeć.
Na choince jak mam cukierki to zjadam szybko te orzechowe czy z galaretką, a pozostałe (koks, z likierem itp.) będą wisieć dopóki nie trzeba będzie choinki rozbierać

Mój D. też nie lubi rzeczy z alkoholem albo owoców w czekoladzie Ja wyjadam wszystko co z czekoladą jak ekspres

Napisane przez karola991

a ja wkrecilam mojemu tż ze jak chce tak ciagle wyjezdzac i mnie zostawiac samą to niech lepiej mnie zaklepie i wracając z łodzi bo teraz tam jest niech padnie na kolano już w progu
i teraz do niego dzwonie i mowie "nie zapomnij o najwazniejszej rzeczy" a on "pamietam o pierscionku-to już polowa sukcesu"
moglby to wziac na serio ale z doswiadczenia wiem ze bierze to tylko na zarty, ale wiecie jak to my-zazdrosnice, cichą nadzieję mam... ;-)

Żebyś na zawał nie padła jak serio się oświadczy

[karola991]

gocia no bo on powiedział
" dobra najpierw zadzwonie do wszystkich sasiadów zeby wyszli przed dom potem zadzwonie do drzwi ty mi otworzysz a ja uklęknę w sniegu specjalnie dla ciebie"
zemdlałabym

[gothka152]

Napisane przez karola991

gocia no bo on powiedział
" dobra najpierw zadzwonie do wszystkich sasiadów zeby wyszli przed dom potem zadzwonie do drzwi ty mi otworzysz a ja uklęknę w sniegu specjalnie dla ciebie"
zemdlałabym

Powiedz mu, żeby nagrywał bo ja chcę zobaczyć

[najfajniejsza]

Hej

Kawuś, super, że się Wam tak ladnie zwróciło jednak wolę nie zakładać, że tak by było w moim przypadku, więc wiesz będę myśleć, jak (jeśli) się zaręczę, ale póki co jak pomyślę, że 2 czy 3 lata odkładania kasy miałabym przewalić na jedną noc, to naprawdę wolę skromny obiad. Zobaczymy, wyjdzie (lub nie) w praniu

Maya, chudzino - żywa reklamo macierzyństwa

Gwzidak, WODEFAK?! ale beznadzieja...


Wpadłam powiedzieć,że nie widzę na oczy. Przez 3,5 godziny czytałam rozkłady jazdy pociągów aż mi niedobrze teraz od tego... A najlepsze: na koniec, koleżanka mówi: "Po cholerę to czytać? pociągi i tak nie przyjeżdżają na czas"

I BTW Klub.

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

Wpadłam powiedzieć,że nie widzę na oczy. Przez 3,5 godziny czytałam rozkłady jazdy pociągów aż mi niedobrze teraz od tego... A najlepsze: na koniec, koleżanka mówi: "Po cholerę to czytać? pociągi i tak nie przyjeżdżają na czas"

I BTW Klub.

aaaahahhah dobre!

[peach_passion]

kawa, jak to zrobiliście, że Was to tak tanio wyszło? ja naliczyłam 10 000 zł. za obiad dla 20 osób:///

karola słodki kwejk i też chcę taki ekspres

capri mylisz mi się z choji, bo kiedyś miała bardzo podobny avatar:P

gwizdak masakra! nieźle traktyją klientów

magda, żałoszczę takich przyjaciół


u nas masa śniegu

współczuję pracy w sobotę. ja wolę iść w wigilię niż miałabym 6 dni z rzędu chodzić do pracy :P zresztą u nas biuro chyba pracuje tylko do 13 i nikt mnie w wigilię nie zagoni do garów haha

tż pojechał na kręgle i musiałam sobie sama napalić ale chyba dałam radę

[BYou]

Maya Chudzinko, mniej niż 50 kg ważyłam w liceummam nadzieję, że badani wyjdą ok

Oszek sprytny ten naczelnik może się choćć czekoladą podzieli

Piczuś przypomniałaś mi z Kim myli mi się Caprioszek

[Choji]

Capri, wniosek jest jeden. Musisz zmienić avatar na taki jaki żadna z nas jeszcze nie miała
ja ostatnio odkryłam: http://weheartit.com/ bee miała z czego avatary wybierać

[peach_passion]

capri pokaż swój niepowtarzalny styl

[gothka152]

Napisane przez Choji

ja ostatnio odkryłam: http://weheartit.com/ bee miała z czego avatary wybierać

Ja stamtąd od początku wizażowej kariery coś wybieram Fajne są niektóre.

[czarna_kawa80]

Napisane przez peach_passion

kawa, jak to zrobiliście, że Was to tak tanio wyszło? ja naliczyłam 10 000 zł. za obiad dla 20 osób:///

juz liczymy
urząd-85 zł
wódka -1000zł
sala (od talerzyka) 54 osoby * 160 zł
tort :200
wiązanki , butonierki etc (po znajmosci ) 150
moja kiecka + dodatki 1500
garnitur Marcina+ dodatki 1500
dj 1000 zł
foto za free
kamera za free
zaproszenia:100 zł (sami robilismy)
prezenty dla gosci (robilam dla wszystkich ktorzy przyszli na ceremonie) mialam okolo 150 lizakow - 100 zł
i cala ta reszta no kolo 15 tys moze mniej

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

capri mylisz mi się z choji, bo kiedyś miała bardzo podobny avatar:P

Napisane przez BYou

Piczuś przypomniałaś mi z Kim myli mi się Caprioszek

Napisane przez Choji

Capri, wniosek jest jeden. Musisz zmienić avatar na taki jaki żadna z nas jeszcze nie miała
ja ostatnio odkryłam: http://weheartit.com/ bee miała z czego avatary wybierać

Fak...człowiek chce coś zmienić w swoim życiu, a tu raz Carmi, raz Choji.... wniosek z tego taki że muszę wrócić do starego avka

[justyna_dt]

A jednak był u mnie Mikołaj. Dostałam trzy czekolady-dzwonki i... dorobiony klucz do bramki z taką oczokrzywdzącą różową nakładką, żebym nie zgubiła moja mama jest niewyobrażalna

[stygmatek]

Bry wieczór

Wpadłam trochę Was popodglądać więc się witam