Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[vioris]

Napisane przez Pacynka

Vioris, a czy to Ty miałas iść z córką do ortodonty, czy coś może pomyliłam?

Tak, byłyśmy u ortodonty

Nie nadrobiłam Was 6 stron mam
Postaram się, ale nie wiem czy mi się uda. Jutro rano parę spraw do załatwienia więc nie wiem czy zdążę cokolwiek zrobić a po poludniu też jeszcze jedziemy kupić parę rzeczy do SM potrzebnych. Ciągle zalatwianie i jeszcze do tego mi się ta infekcja przyplątała, ehhh

W dodatku się zagapiłam i nie wiem czy jutro corka ma lekcje czy tylko mają jakąś akademię. Normalnie zajęcia ma na 11 a będę musiała o 8.00 zadzwonić i zapytać czy mają zajęcia więc idę już spać

Jutro będę miała nadrabianiaaaa
Dobranoc

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez maciejka1987

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ja wiem, że jak zajdę to szybko pójdę na zwolnienie i to nie jest moje widzimisię. Nie pracuję przy biurku, 8 h na siedząco z możliwością przerwy w każdej chwili. Mam pracę stojącą, dzwigam paczki parenaście razy dziennie, czasami całą zmianę nie mam czasu na przerwę, duży nacisk na brzuch mam i nikt mi nie wmówi, że jakby tfu tfu stało się dziecku coś złego w pracy to znak, że dziecko i tak byłoby kaleką...

także nie zawsze wczesne l4 oznacza wyłudzanie i "chorobę". Ktoś powie, że kiedyś babki ziemniaki w ciązy kopały i inne ciężkie prace robiły, tylko nikt tak naprawdę nie wie ile poronień wtedy było ...

A się też wypowiem jeszcze na ten temat bo artykul czytalam

Ja uważam, że kobieta zachodząc w ciążę POWINNA iść na L4 i koniec.
Dla mnie to jest piep.rze.nie że wyłudza to czy tamto, że jest ciężarem dla społeczeństwa. No błagam!! A dlaczego przyrost naturalny jest taki jaki jest? Bo kobiety boją się zachodzić w ciążę. Ciąża w życiu kobiety zdarza się ile razy? Raz, dwa, trzy? A życie trwa około 70-80 lat. Nie wydaje mi się, aby te piekne miesiące ciąży (zazwyczaj jednej lub max dwóch w naszych czasach czyli 18 miesięcy) były jakoś super obciążające dla Państwa które przecież chce, aby rodziło się więcej dzieci. W dodatku gdyby ciąża była chroniona i z założenia szło by się na L4 to każdy pracodawca od razu wiedziałby, że ma kogoś przeszkolić i przyjąć na zastepstwo. Nie rozumiem nagonki na tym blogu przez tę kobietę, bo dla mnie to żadna frajda chodzić z brzuchem do pracy. Początki ciąży zwykle są niemiłe ze względu na mdłości, senność czy inne dolegliwości choćby gazy. Dlaczego mam chodzić do pracy i się męczyć zamiast sobie spokojnie poleżeć i odpocząć w domu, przed trudnym okresem po urodzeniu dziecka, kiedy będę spać po 4-5 godziny na dobę i wstawać w nocy po 100 razy.
A końcówka ciąży za to jest mega męcząca ze względu na duży brzuch, bóle kręgosłupa i puchnące nogi. Nawet jeśli ktoś się czuje dobrze, to powinien odpocząc tak po prostu, bo organizm jest obciążony ciążą bardzo. Nie rozumiem dlaczego kobieta która jednak nie jest w takiej samej sytuacji jak nie ciężarna - miałaby pracować tak samo.
Gdybym była w ciąży i pracowałabym, to idę na zwolnienie od pierwszego dnia. A gdybym była pracodawcą to nie liczyłabym na to, że dwudziestokilkuletnia kobieta nie zajdzie w ciążę, tylko z góry byłabym przygotowana na to że przyjmuję kogoś na zastępstwo i tyle.
No to się wygadałam a teraz mogę iść spać

[maciejka1987]

dziewuszki ja się żegnam... rano zapewne sprawdzę jak testy, ale potem nie będę miała dostępu do neta..buuuuuuuuuuuuu

Ogólnie rzecz biorąc jest mi źle, kompletnie nic nie czuję, póki co żadnych objawów ciążowych i jeszcze się z tż pokłóciłam bo powiedział, że mam nie testować na wyjeździe ale chyba zrobię tak jak pisałam wcześniej...3 dni zmierzę tempkę i jak będzie się utrzymywać to zatestuję.

wydaje mi się, że ciężko zniosę @ po tym cyklu o ile się pojawi.


Ostatnio zaczęłam dbać o siebie i normalnie moje zapasy balsamów się skończyły prawie... aż jestem w szoku, że tak szybko. Ale skóra jest w dużo lepszej kondycjii... bardzo dobrze, bo czytałam, że bardzo pomaga to w późniejszym etapie ciąży

[(kicia)]

u mnie negatyw
temp lekko w dół @ ni widu ni słychu ale myślę że na 10 by coś już było

miłego dnia


tzn jest cień cienia cienia cienia :P ale pewnie to wina testu

[mloda0802]

Napisane przez (kicia)

u mnie negatyw
temp lekko w dół @ ni widu ni słychu ale myślę że na 10 by coś już było

miłego dnia


tzn jest cień cienia cienia cienia :P ale pewnie to wina testu

Pokazuj test bedziemy weryfikowac ten cien cien cienia !

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

[Juliette25]

Napisane przez (kicia)

u mnie negatyw
temp lekko w dół @ ni widu ni słychu ale myślę że na 10 by coś już było

miłego dnia


tzn jest cień cienia cienia cienia :P ale pewnie to wina testu

No właśnie, pokazuj nam tu fotę, my zobaczymy i ocenimy
Cień cienia też miałam 10dpo

[(kicia)]

dziewczynki jestem na uczelni próbowałam zrobić zdjęcie wcześniej ale to na szybko i nie udało się uchwycić
ale powiem tyle widziałam już cienie cienia spowodowane reakcją i były szare ten jest różowy i pojawił się po Ok 3-4 minutach

[Juliette25]

Napisane przez (kicia)

dziewczynki jestem na uczelni próbowałam zrobić zdjęcie wcześniej ale to na szybko i nie udało się uchwycić
ale powiem tyle widziałam już cienie cienia spowodowane reakcją i były szare ten jest różowy i pojawił się po Ok 3-4 minutach

Szkoda, że nie jest nam dane to zobaczyć.
Ja też miałam taką prawie niewidoczną kreskę i również pokazała się po 4 minutach.
No nic, zatestujesz raz jeszcze w późniejszym czasie

[(kicia)]

Napisane przez Juliette25

No właśnie, pokazuj nam tu fotę, my zobaczymy i ocenimy
Cień cienia też miałam 10dpo

tylko że to 14dpo a test o czułości 10

[agaaga89]

Napisane przez cowie

Ale skoro i tak w tym terminie robi się usg to czemu nie zrobić genetycznego?
Po 35 roku jest dużo większe ryzyko, ale to nie znaczy, że wcześniej nie ma go w ogóle.

Czyli robisz z własnej inicjatywy, okej Myślałam, że masz nadgorliwego lekarza, który każe Ci robić wszystkie badania jakie tylko są
Lepiej uciąć temat, bo na temat wyborów i gustów się nie dyskutuje

Napisane przez (kicia)

u mnie negatyw
temp lekko w dół @ ni widu ni słychu ale myślę że na 10 by coś już było

Dopóki nie ma @ nie ma się co łamać !

[jagodzia133]

Napisane przez cowie

Ale skoro i tak w tym terminie robi się usg to czemu nie zrobić genetycznego?
Po 35 roku jest dużo większe ryzyko, ale to nie znaczy, że wcześniej nie ma go w ogóle.

Chcecie porno?
Macie porno

ooooo widać brzuszek ale super

Napisane przez Juliette25

Cowie - masz piękny brzuszek
Ja też coś już tam mam, ale poprzez wałek tłuszczu na brzuchu niekoniecznie widać, jakby był ciążowy - chyba, że przykryty bluzką, to wtedy jest dużych rozmiarów - bo tak bez bluzki to widać grubą fałdę

CHCĘ być już brzuchatką

ja jestem ogólnie grubsza więc zanim będzie widać u mnie brzuch to jeszcze potrwa na razie czuję że jest wyraźnie twardszy. Więc troszki coś tam rosnie.

Napisane przez (kicia)

dziewczynki jestem na uczelni próbowałam zrobić zdjęcie wcześniej ale to na szybko i nie udało się uchwycić
ale powiem tyle widziałam już cienie cienia spowodowane reakcją i były szare ten jest różowy i pojawił się po Ok 3-4 minutach

oj mi się wydaje że jest orzeszek

[Pacynka]

Napisane przez (kicia)

dziewczynki jestem na uczelni próbowałam zrobić zdjęcie wcześniej ale to na szybko i nie udało się uchwycić
ale powiem tyle widziałam już cienie cienia spowodowane reakcją i były szare ten jest różowy i pojawił się po Ok 3-4 minutach

Kiciu, też mam bladą różową drugą kreskę tempka mi dziś skoczyła z 37, 01 (wczoraj) na 37,12. Jak spytałam TŻ- ta ile kresek widzi to mówi że dwie. Ale powiedział też żebyśmy sie nie nakręcali i żebym poszła do gina potwierdzić na 100 %.
Bety na razie robic nie będę bo tyle samo wyniesie mnie koszt gina.

[Karoloo]

heloł

[Juliette25]

Napisane przez jagodzia133

ooooo widać brzuszek ale super

ja jestem ogólnie grubsza więc zanim będzie widać u mnie brzuch to jeszcze potrwa na razie czuję że jest wyraźnie twardszy. Więc troszki coś tam rosnie.

oj mi się wydaje że jest orzeszek

Ja też jestem deilkatnie przy kości i mam fałdę tłuszczu na brzuchu więc u mnie to trochę potrwa, niestety
A czujesz coś w środku? Ja nie zawsze, nie raz mam tak, że czuję się ociężała i naprawdę tą ciążę wyczuwam, a nieraz, szczególnie rano czuję się tak, jakby się nic nie zmieniło

Brzuch też mam twardszy.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez Pacynka

Kiciu, też mam bladą różową drugą kreskę tempka mi dziś skoczyła z 37, 01 (wczoraj) na 37,12. Jak spytałam TŻ- ta ile kresek widzi to mówi że dwie. Ale powiedział też żebyśmy sie nie nakręcali i żebym poszła do gina potwierdzić na 100 %.
Bety na razie robic nie będę bo tyle samo wyniesie mnie koszt gina.

poka!!!!


Leine - masz szkic torta?

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez Karoloo

heloł

[Karoloo]

Napisane przez Pacynka

Kiciu, też mam bladą różową drugą kreskę tempka mi dziś skoczyła z 37, 01 (wczoraj) na 37,12. Jak spytałam TŻ- ta ile kresek widzi to mówi że dwie. Ale powiedział też żebyśmy sie nie nakręcali i żebym poszła do gina potwierdzić na 100 %.
Bety na razie robic nie będę bo tyle samo wyniesie mnie koszt gina.

poka zdjęcia

[Pacynka]

Na razie nie mam czym zdjęcia zrobić, bo tel robi słabo i nic nie byłoby widać a aparat mam w pracy. Pewnie dopiero jak coś to po południu wrzucę zdjęcia. Ale tak jak mówiłam, nie nakręcamy się jeszcze bo trzeba to u gina potwierdzić. Chociaz to faktycznie dziwne by było jakby nam się udało bo w tym cs tylko 2 serduszka były i nawet nie wstrzelone.

[Juliette25]

Napisane przez Pacynka

Na razie nie mam czym zdjęcia zrobić, bo tel robi słabo i nic nie byłoby widać a aparat mam w pracy. Pewnie dopiero jak coś to po południu wrzucę zdjęcia. Ale tak jak mówiłam, nie nakręcamy się jeszcze bo trzeba to u gina potwierdzić. Chociaz to faktycznie dziwne by było jakby nam się udało bo w tym cs tylko 2 serduszka były i nawet nie wstrzelone.

skoro jest kreska to już jest ciąża - nie ma bata! Ależ się cieszę... !
Gin nie potwierdzi w tak wczesnym etapie, jedyne co to powie, że jest prawdopodobieństwo ciąży.
Idź na betę.

[Pacynka]

Napisane przez Juliette25

skoro jest kreska to już jest ciąża - nie ma bata! Ależ się cieszę... !
Gin nie potwierdzi w tak wczesnym etapie, jedyne co to powie, że jest prawdopodobieństwo ciąży.
Idź na betę.

Nie wiadomo do końca. koleżanka robiła test i też byla bladziocha a jak do gina poszła to okazało się że nie jest. No to się jeszcze nie nakręcam. A bety teraz nie chcę robić bo to u mnie będzie ten sam koszt co za gina. Umówię się do gina jeśli do środy nie dostanę @.

A kiedy gin najwczesniej może potwierdzić ciążę?

[(kicia)]

Napisane przez Pacynka

Nie wiadomo do końca. koleżanka robiła test i też byla bladziocha a jak do gina poszła to okazało się że nie jest. No to się jeszcze nie nakręcam. A bety teraz nie chcę robić bo to u mnie będzie ten sam koszt co za gina. Umówię się do gina jeśli do środy nie dostanę @.

A kiedy gin najwczesniej może potwierdzić ciążę?

chyba dopiero 6-7 tydzień

ja bym najpierw bete zrobiła

[wik_and_ola]

Witam Was kochane!
I znów poniedziałek, nie cierpię poniedziałków Nie chce mi się siedzieć w pracy, spać mi się chce!
Poczytałam troszku

Napisane przez cowie

Ale skoro i tak w tym terminie robi się usg to czemu nie zrobić genetycznego?
Po 35 roku jest dużo większe ryzyko, ale to nie znaczy, że wcześniej nie ma go w ogóle.



Chcecie porno?
Macie porno




Nie do końca.
Jak wyniki wyjdą złe robisz test Pappa. Jak on wyjdzie źle możesz zrobić amniopunkcję i przeprowadzić aborcję.
Może wyjść taka wada po której dziecko pożyje maks rok. Więc wolę przerwać ciążę niż chować dziecko.


A ja tyle samo płacę za zwykłe usg co za genetyczne

Jestem tego samego zdania na temat usg genetycznego, ja wolę wiedzieć wcześniej i w razie czego mieć szansę wcześniej coś działać. W pierwszej ciąży miałam robione i teraz też będę chciała mieć (tym bardziej, że stara już jestem ). A u mnie to było robione w ramach normalnej wizyty.
Brzusio piękny

Napisane przez Lea_ny

Ale tutaj nie chodzi o to, że badanie może uchronić przed chorobą, tylko do niej przygotować. Daje to czas żeby razem z lekarzami opracować najlepszy plan działania po porodzie - wtedy od pierwszej minuty życia dziecko może zostać objęte najlepszą opieką. Nie wyobrażam sobie dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dopiero po porodzie - czułabym jak ucieka mi czas na dowiedzenie się wszystkiego jak pomóc mojemu dziecku

Czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, które się na to zdecydowały - u niektórych badanie wykryło jakieś wady i od razu mogły zacząć działać, żeby dziecko było jak najsprawniejsze. Więc ja jestem jak najbardziej na tak.

No własnie, też tak myślę

Napisane przez (kicia)

u mnie negatyw
temp lekko w dół @ ni widu ni słychu ale myślę że na 10 by coś już było

miłego dnia


tzn jest cień cienia cienia cienia :P ale pewnie to wina testu

Ojj, ale jak nie ma @, więc może coś jednak jest na rzeczy, no bo ten cień cienia cienia to skądś się przytrafił Wrzuć fotkę A jak nie dostaniesz @ to w środę ponów test lub betę rób

Napisane przez Pacynka

Kiciu, też mam bladą różową drugą kreskę tempka mi dziś skoczyła z 37, 01 (wczoraj) na 37,12. Jak spytałam TŻ- ta ile kresek widzi to mówi że dwie. Ale powiedział też żebyśmy sie nie nakręcali i żebym poszła do gina potwierdzić na 100 %.
Bety na razie robic nie będę bo tyle samo wyniesie mnie koszt gina.

, fotkę prosimy to ocenimy

[Pacynka]

Napisane przez (kicia)

chyba dopiero 6-7 tydzień

ja bym najpierw bete zrobiła

Aha, ale dziś to już nie zrobię bo nie zdążę.

[Juliette25]

Napisane przez Pacynka

Nie wiadomo do końca. koleżanka robiła test i też byla bladziocha a jak do gina poszła to okazało się że nie jest. No to się jeszcze nie nakręcam. A bety teraz nie chcę robić bo to u mnie będzie ten sam koszt co za gina. Umówię się do gina jeśli do środy nie dostanę @.

A kiedy gin najwczesniej może potwierdzić ciążę?

Potwierdzi tylko po tym, że będzie rozpulchniona macica a po jakimś czasie po usg, ale i tak każe Ci zrobić przyrost bety hcg - w odstępie 48 lub 72 h
Skierowania nie dostaniesz na te wyniki bo i tak idziesz prywatnie.
Jak chcesz Ja bym nie była taka cierpliwa i już od razu poleciałabym na betkę.

[Pacynka]

Napisane przez Juliette25

Potwierdzi tylko po tym, że będzie rozpulchniona macica a po jakimś czasie po usg, ale i tak każe Ci zrobić przyrost bety hcg - w odstępie 48 lub 72 h
Skierowania nie dostaniesz na te wyniki bo i tak idziesz prywatnie.
Jak chcesz Ja bym nie była taka cierpliwa i już od razu poleciałabym na betkę.

Tylko, że betę pewnie rano trzeba robić a nie np. o 17 stej? Jak na razie to dziś z pracą moja tego nie dam rady zgrać i nie wiem jak jutro. A wolnego wziąć nie mogę

[(kicia)]

ja jeszcze nie idę na bete bo mam cień na teście o czułości 10 więc równie Dobrze może nie być nic

[Juliette25]

Napisane przez Pacynka

Tylko, że betę pewnie rano trzeba robić a nie np. o 17 stej? Jak na razie to dziś z pracą moja tego nie dam rady zgrać i nie wiem jak jutro. A wolnego wziąć nie mogę

Chyba każde laboratorium ma inaczej u mnie są przyjmowane 7:30 - 10:00.

Powiedz szefowi, że musisz wyniki zrobić, np. na tarczycę i musisz wyjść na chwilę.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez (kicia)

ja jeszcze nie idę na bete bo mam cień na teście o czułości 10 więc równie Dobrze może nie być nic

Ty powtórz test za kilka dni, jeśli się nic do tej pory nie zmieni - a dopiero potem nabetkę

[Pacynka]

Napisane przez Juliette25

Chyba każde laboratorium ma inaczej u mnie są przyjmowane 7:30 - 10:00.

Powiedz szefowi, że musisz wyniki zrobić, np. na tarczycę i musisz wyjść na chwilę.

No niestety nie powiem szefowi. Ja go po prostu nie mam. Sama jestem sobie szefem i mam bardzo wymagającą pracę. Tak że jest to jeszcze gorzej. Dlatego wlaśnie tak długo odkładaliśmy plany ciążowe. Wystarczy że jedną rzecz zawalę i juz wszystko leci na łeb. Tak że dziś odpada. Może uda mi się jutro.

[wik_and_ola]

Ja się pochwalę
Robiłam dziś teścior i są dwie kreseczki. Ta druga nie jest jakaś super mocna, ale jest widoczna, więc

[(kicia)]

Napisane przez Pacynka

Tylko, że betę pewnie rano trzeba robić a nie np. o 17 stej? Jak na razie to dziś z pracą moja tego nie dam rady zgrać i nie wiem jak jutro. A wolnego wziąć nie mogę

np w luxmedzie chyba do 16.30pobierają

[Pacynka]

Napisane przez wik_and_ola

Ja się pochwalę
Robiłam dziś teścior i są dwie kreseczki. Ta druga nie jest jakaś super mocna, ale jest widoczna, więc

O widzisz, udało się Gratuluję

Jeszcze tylko brakuje abyśmy ja i Kicia też miały bardziej pozytywnie. Ale u nas wyszły bladziochy.

[Karoloo]

Napisane przez wik_and_ola

Ja się pochwalę
Robiłam dziś teścior i są dwie kreseczki. Ta druga nie jest jakaś super mocna, ale jest widoczna, więc

gratulacje pokaż zdjęcie

[Juliette25]

Napisane przez Pacynka

No niestety nie powiem szefowi. Ja go po prostu nie mam. Sama jestem sobie szefem i mam bardzo wymagającą pracę. Tak że jest to jeszcze gorzej. Dlatego wlaśnie tak długo odkładaliśmy plany ciążowe. Wystarczy że jedną rzecz zawalę i juz wszystko leci na łeb. Tak że dziś odpada. Może uda mi się jutro.

Idź, idź Jak tylko znajdziesz chwilę to pójdź.
Powodzonka i trzymam.

Napisane przez wik_and_ola

Ja się pochwalę
Robiłam dziś teścior i są dwie kreseczki. Ta druga nie jest jakaś super mocna, ale jest widoczna, więc

Pokazuj nam teścior! Ale dziś z rana super wiadomości

gratki.