Planowanie ciąży cz. 2

[Kayira]

Tabaska co do inseminacji, trzymam kciuki...

Co do wyborów to nie skomentuje....

[malosympatyczna]

dziewczyny, na całe szczęście prezydent sam nie wiele może, ale jeśli chodzi o jego zaściankowe poglądy w kwestii niepłodności i invitro to już inna kwestia. ale jak na jesień wygrają pisiory...

[tabaska25]

Dzis podeszlismy do 5tej inseminiacji. objawy po jak zawsze, bol brzucha

[Kayira]

Malosympatyczna... szkoda slow...

Tabaska trzymam kciuko...

Ja dalej bez @, test musze powtorzyc, ale watpie by byly 2 kreski... umowilam sie juz do kliniki do leczenia nieplodnosci...

[tabaska25]

Napisane przez Kayira

Malosympatyczna... szkoda slow...

Tabaska trzymam kciuko...

Ja dalej bez @, test musze powtorzyc, ale watpie by byly 2 kreski... umowilam sie juz do kliniki do leczenia nieplodnosci...

Jakie badania macie za sobą? Przechodziliscie juz inseminacje, czy dopiero sie bedziecie na cos decydować?

[Kayira]

Tabaska nie mialam nic robione.. i wlasnie o to chodzi... mam wrazenie ze moja lekarka po prostu traktuje mnie jak zwykla wizyte ginekologiczna.... podejzenie pcos a nie mialam badan w tym kierunku, a to juz prawie pol roku...
Umowilam sie do lekarki ktora leczyla moja siostre...

[tabaska25]

Napisane przez Kayira

Tabaska nie mialam nic robione.. i wlasnie o to chodzi... mam wrazenie ze moja lekarka po prostu traktuje mnie jak zwykla wizyte ginekologiczna.... podejzenie pcos a nie mialam badan w tym kierunku, a to juz prawie pol roku...
Umowilam sie do lekarki ktora leczyla moja siostre...

A miałas jakies oceny cykli robione? bo ja np. tez mam pcos, ale u mnie wystepuje normalnie owulka, wiec warto byłoby to sprawdzic, ale wiem jak ciezko na fundusz z tym

[Kayira]

I tak chodze prywatnie... a lekarka nic nie zrobila...
Slyszalam tylko ze przepiszemy jeszcze to by organizm wrocil na wlasne tory...

[letty21]

Hej dziewczyny, może pomożecie a więc dzisiaj mija prawie miesiąc od ewentualnego zapłodnienia, zrobiłam juz ze cztery testy ciążowe i na każdym pokazała się delikatna druga kreseczka, która nie wiem czemu po pewnym czasie zanikała. Dzisiaj byłam u mojej ginekolog, która zrobiła mi usg. Zdziwiła się i powiedziała ze widzi jakąś białą kropkę jednak wykluczyła ciążę. Później kazała mi iść na betę. (może jednak coś podejrzewa?) . Teraz tak siedzę i oglądam to usg i widzę tą białą plamke o której wspominała. Jak myślicie? Wygląda to na pęcherzyk ciążowy? )

[sleepinthegarden]

Kurcze, nie piszę zazwyczaj z takimi problemami ale zastanawiam się i zastanawiam wiec może coś mi rozjaśnicie.. Do zeszłego miesiąca miałam okres regularnie, cykl30-31dni. Ostatni zaczął się 10 kwietnia, trwał tydzień (jak mój każdy) i od tamtej pory nic. Współżyliśmy w te ,,dobre'' dni a więc liczyłam na 2 kreski ale nie ma nic - ani okresu, ani 2 kresek, ani objawów żeby coś miało się stać. W tym tygodniu nie mam szans na zrobienie badań krwi, wiec powiedzcie mi- czy mimo negatywnych testów ciąża jest możliwa?? Wybaczcie za chaotyczny wpis

[puffa25]

Napisane przez sleepinthegarden

Kurcze, nie piszę zazwyczaj z takimi problemami ale zastanawiam się i zastanawiam wiec może coś mi rozjaśnicie.. Do zeszłego miesiąca miałam okres regularnie, cykl30-31dni. Ostatni zaczął się 10 kwietnia, trwał tydzień (jak mój każdy) i od tamtej pory nic. Współżyliśmy w te ,,dobre'' dni a więc liczyłam na 2 kreski ale nie ma nic - ani okresu, ani 2 kresek, ani objawów żeby coś miało się stać. W tym tygodniu nie mam szans na zrobienie badań krwi, wiec powiedzcie mi- czy mimo negatywnych testów ciąża jest możliwa?? Wybaczcie za chaotyczny wpis

Ja też od roku kocham się w jak to powiedziałaś "te dni" i też ciąży nie widać.
Być w ciąży nie jest tak łatwo jak tobie się wydaje.
Ale dalej działaj i bądz dobrej myśli.

A co do okresu, czasami stres i np. antybiotyki robią swoje.

[iga1980]

Napisane przez Oriflame_Rybnik

O przydatna informacja

Tak zgadzam się bardzo przydatna. Ja niestety mam problemy z tarczycą po drugim dziecku, a zaczynamy myśleć o trzecim dlatego tutaj zajrzałam. Decyzji jeszcze nie podjęliśmy czy na pewno, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku trzymajcie kciuki!

[Siva5]

Bylam u lekarza wczoraj na kontroli.no coz, inseminacje odkladamy na kiedy indziej jesli bedzie potrzeba, a najpierw operacja laparoskopowo-cel usunac ogniska endometriozy..
Moze potem uda mi sie zajsc naturalnie... Wierze w to 👍
Tylko poradzil mi ze musze sie udac do specjalisty od endometriozy,a nie di pierwszego lepszego szpitala. On mi szczerze powiedzial ze u nich nie robia tego na ta chwile i powiedzial ze albo tak jak kiedys mi mowil,czyli warszawa (nie moge sobie przypomniec o jakim szpitalu mi mowil gdzie sie tym zajmuja ) albo czekac do sierpnia bo przyjdzie do nas jakistam ordynator ktory sie w tym specjalizuje. I oto problem
Szukam ciagle czegos w necie na ten temat.
Starania oczywiscie sie nie koncza no ale potem bedzie przerwa.
Buziaki dziewczynki! Ciagle trzymam kciuksyyyy

[Lea_ny]

To dobrze, ze najpierw chcą Cie porzadnie zdiagnozowac i w razie czego zacząć od usuwania ognisk endometriozy W Warszawie w szpitalu na Starynkiewicza jest podobno bardzo dobra poradnia leczenia endometriozy

Wysłane z mojego HTC Desire C przy użyciu Tapatalka

[a62ffc37d5ef2c7458f311d4524ae472f32db470_6872e8f181e2e]

Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki. Ja o drugie dziecko starałam się z mężem ponad dwa i pół roku a później drastyczna niespodzianka poronienie. Dopiero po łyżeczkowaniu udało mi zajść się znowu w ciąże i się udało. A w zeszłym roku znowu poronienie.
Trzymam za każdą z Was osobna mocno kciuki

[Siva5]

Napisane przez Lea_ny

To dobrze, ze najpierw chcą Cie porzadnie zdiagnozowac i w razie czego zacząć od usuwania ognisk endometriozy W Warszawie w szpitalu na Starynkiewicza jest podobno bardzo dobra poradnia leczenia endometriozy

Wysłane z mojego HTC Desire C przy użyciu Tapatalka

Dziekuje za info bede miala na uwadze. Kazda info jest dla mnie cenna
Jestem z Lublina i tez szukam tutaj,ale moj lekarz tez mi Warszawe polecal, bodajze szpital wojskowy

[dziadzia237]

Siva a na jakiej podstawie zdiagnozowali Ci endometrioze? czy tylko masz podejrzenie?

Tabaska mocne kciukasy za Ciebie!

[Siva5]

Napisane przez dziadzia237

Siva a na jakiej podstawie zdiagnozowali Ci endometrioze? czy tylko masz podejrzenie?

Tabaska mocne kciukasy za Ciebie!

Wlasnie o to chodzi ze nie mialam stwierdzone na 100%, nie mialam jeszcze laparoskopii a wiem ze po tym dopiero mozna na 100% zdiagnozowac. A tak to sie straszliwie mecze od paru lat,on mi zlecal badania,usg dopochwowe sie robilo, jamy brzusznej.. Od raxu podejrzewal. I przy kolejnych kontrolach potwierdzal.
No i przy badaniu wyczuwal jakis tam guzek. W sumie i mnie coraz bardziej to boli jak mnie bada wlasnie w tym miejscu gdzie twierdzi ze jest i zrost. I tyle. Wiec czy tak czy tak chyba powinnam pojsc jak najszybciej na laparo prawda?
Znalazlam prof kolejnego ktory sie tym zajmuje i chyba sie do niego wybiore. Czy lepiej juz pojsc z tym skierowaniem do tego szpitala gdzie on pracuje,i po prostu sie zglosic?
Tyle sie dzialo u mnie w ciagu roku ze teraz sama nie wiem gdzie mam isc..

[dziadzia237]

Zgadza się, tylko laparoskopia jest w stanie potwierdzić na 100% endometrioze. I myślałam, że jak już trafiłam ze skierowaniem do szpitala na te operacje to mnie zdiagnozuja i przy okazji ognisk endometriozy się pozbędą. U mnie podejrzeniem endometriozy był marker Ca125(delikatnie ponad norme) i bardzo bolesne miesiączki. Ale operacji nie było, diagnozy nie ma więc pomału się szykuje do badań kwalifikacyjnych do in vitro.
Idź do lekarza który specjalizuje się w laproskopii i zna się na endometriozie. Wiem łatwo się mówi, ale sama musisz komuś zaufać i się zdecydować. Powodzenia!

[Siva5]

Napisane przez dziadzia237

Zgadza się, tylko laparoskopia jest w stanie potwierdzić na 100% endometrioze. I myślałam, że jak już trafiłam ze skierowaniem do szpitala na te operacje to mnie zdiagnozuja i przy okazji ognisk endometriozy się pozbędą. U mnie podejrzeniem endometriozy był marker Ca125(delikatnie ponad norme) i bardzo bolesne miesiączki. Ale operacji nie było, diagnozy nie ma więc pomału się szykuje do badań kwalifikacyjnych do in vitro.
Idź do lekarza który specjalizuje się w laproskopii i zna się na endometriozie. Wiem łatwo się mówi, ale sama musisz komuś zaufać i się zdecydować. Powodzenia!

Dziekuje za odp i rady
Tak tez zrobie. Nie moge przeciez nie robic nic skoro chcialabym tez kiedys w koncu zajsc w ciaze..
W sumie to szkoda ze ci operacji nie zrobili..no ale moze tak trzeba bylo.
Powodzenia w badaniach i oby wszystko sie dobrze skonczylo
Pozdrawiam!

[RadosnaXX]

Hej dziewczyny wiele z nas zmaga sie z problemami zajścia, wspołczuje najbardziej tym które mimo in vitro nadal nie maja swojego maleństwa. Ja mam synka prawie 6 latek ale chcemy z mężem drugiego dzieciaczka i aby syn nie był w przyszłości sam. Wiem , że wiele z was marzy choc o jednym dziecku. Z synkiem zaszlam w ciąże nie planowaną w wieku 20lat ale dziś nie moge ponownie zajść tzn. Jedna ciąża skończyła się poronieniem zatrzymanym w 9tyg ciąży maleństwo było chore... Druga ciąża na zlość pozamaciczna... Po poronieniu miałam wielkie pragnienie być znowu w ciąży nie spanie po nocach myślenie o tym by tylko być w ciąży i o tym że dziecko nie żyje... Za miesiac byn rodziła ale dziś na nowo cieszę sie sexem po ciaży pozamacicznej ,,obudziłam się,, że tym pragnieniem szkodzę sobie nakrecam się. Przecież mam już synka mam swoje maleństwo dzieki temu ,że kiedyś byłam w nie dokońca chcianej ciaży mam syna a być może już nigdy nie uda mi sie utrzymać ciąży. Przestałam się zadreczać a cieszyć sie tym co mam kochającym mężem ktory jest przy nas dba o mnie a nie każdej jest ti dane... Dziś nadal się staramy ale nie liczac dni plodnych, nie robię testów ba nawet staram sie nie sprawdzać daty miesiączki bo mam nie regularne od 25-32 dni cykle. Poprostu czekam aż kiedyś sie skapne ,,kurcze kiedy to ja miałam ostatnią miesiaczke? ,, i bedzie niespodzianka a nie co miesieczne zawodzenie i ponowne planowanie. Sorki rozpisałam sie mam nadzieje się nie gniewacie wiem ,że wielu z was i wielu kobietom na świecie jest cieżko ale czasem trzeba liczenie i planowanie robienie testów odstawić jak nałóg ktory zjada nasze życie i małżeństwa mi sie udało

[midusia86]

Pewno w wielu przypadkach to pomoże. Jeżeli jednak istnieją jakieś medyczne/ fizyczne powody to samo niemyślenie sprawy nie załatwi. W mojej obecnej sytuacji mogę tak próbować do menopauzy. Osobiście uważam, ze jeżeli sienie udaje warto sprawdzić, czy medycyna nie jest w stanietego wytłumaczyć.

[RadosnaXX]

Puki co moj gin twierdzi ze to sie zdarza ciaza pozamaciczna i poronienie w zwiazku z choroba dziecka... No zobaczymy co bedzie dalej bo wbrew wszystkiemu jakos zajść sie udawało a to co wydarzyło się potem lekarz mowi nie z mojej winy, wiem że wiele z was ma problemy aby płód się wogle zagnieździł. Zbaczymy czy jeżeli uda mi się znowu zajść to co się wydarzy czy ciąża się utrzyma. In vitro stosuje się tylko gdy nie może dojść do zapłodnienia czy też w takich sytuacjach jak moja?? Bo jeżeli nie utrzymam ciąży z jakiś powodow kolejny raz chyba odpuszczę bo cieżko znieść myśli o tym że zamisat być w ciąży czy opiekować siw dziekiem ono nie żyje. Dlatego odpusciłam starnia i poraz chyba ostatni jak sie kiedys uda naturalnie to bede szcześliwa ale z gory jakoś mam wrażenie że znowu skończy sie zabiegiem. Czas pokaże nie nakręcam się cieszę się narazie tym co mam

[Kayira]

Siva. Umawialas sie juz do lekarza z ta endo? Czy jeszcze sie wachasz?

Dziadzia powodzenia...

Ja dalej bez @, 2 kresek brak.
W przyszlym tygodniu lekarz... i tyle u mnie

[Siva5]

Napisane przez Kayira

Siva. Umawialas sie juz do lekarza z ta endo? Czy jeszcze sie wachasz?

Dziadzia powodzenia...

Ja dalej bez @, 2 kresek brak.
W przyszlym tygodniu lekarz... i tyle u mnie

Wlasnie w tym problem ze jeszcze sie nie umawialam bo przez caly weekend siedzialam i szukalam na necie lekarzy ktorzy sie tym zajmuja i jedniczesnie pracuha w konkretnym szpitalu. Znalazlam i dzis dzwonie.
Stwierdzilam ze kolejna konsultacja mi nie zaszkodzi.
A jak myslucie.oprocz tych wszystkich badan ktore robilam,to mam wziac ze soba to skierowanie do szpitala ktore dostalam od poprzedniego mojego lekarza(sam mi proponowal do jakich szpitali moge sie zglosic)? Chociaz w sumie wezme. Tam jest dokladnie opisane podejrzenie.
Jeju i to wszystko od nowa opowiadac...aj

[Kayira]

Siva, zdecydowanie bierz skierowanie ...
Dokładnie, na skierowaniu masz napisane co i jak.
Nie wiem czy jakiś wyników i badań też by się nie przydało zabrać

[Siva5]

Masz racje.Wszystko zabiore co mam lepiej miec. Jakies glupie pytania wam zadaje z tego stresu..
Podzwonilam i zapisalam sie juz na wtorek za tydz. Fakt ze prywatnie i ze 200zl pojdzie od razu z usg,ale zobaczymy co bedzie dalej. Moze wyladuje szybciej w szpitalu albo potem bede na nfz do niego chodzic jesli sie dowiem ze przyjmuje tez w przychodni przyszpitalnej, a moze znowu bede szukac innego gina.. Oby nie.
Pozyjemy zobaczymy

[Kayira]

No to ja idę w środę, do kliniki leczenia niepłodności.
do babeczki która prowadziła moja siostrę
Też 200 zł. No i właśnie tam mi babeczka mówiła by wszystkie badania itp zabrać z sobą.
Zobaczymy co to będzie

[Siva5]

O widzisz 😉👍
Bedzie dobrze
Ja chodzilam od roku do kliniki leczenia nieplodnosci i teraz zmiana chwilowa nastala przez endo
Ale ten lekarz co sie zapisalam to tez dodatkowo pracuje w innej klinice l.nieplodnisci,czyli w sam raz

[malosympatyczna]

witam wszystkie nowe koleżanki jak i dłuższe stażem bywalczynie tego wątku
ja nie piszę ostatnio, bo i nie mam o czym. czekam sobie w spokoju na kolejny w mym życiu okres

Kayira, jako, że jak też z Wrocławia chciałam się podpytać do której kliniki się udajesz i do jakiego lekarza? Możesz napisać na pw