Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[ja-ika]

Napisane przez agusiamaskota

Im później tym gorzej... dziąsła są coraz twardsze. Brat mojej t. umarł z tego powodu, rozerwało mu czaszkę Teraz już są specjalne szyny do ściśnięcia głowy.

takie wizje zakrawają na średniowiecze a nie na XXI wiek

[kaska87]

Sprawdzilam i u nas idzie ta lewa dwojka wiecej nie chcial pokazać ale w ciagu dnia jeszcze zerkne

[rusałka_1]

hej
wiatm sie po nieprzespanej nocy
Młody postanowił dzis nie spać
ale teraz w końcu padł na drzemkę

Napisane przez Isabell12

i jednocześnie zwracam się tu do _paulinki_ wierzcie! , że ja bardzo bardzo chciała bym żeby mój mały spał chociaż by do 8! marzenie, a nie wstawał 5.30 czy 6, ale się " nie da" czego ja już nie próbowałam i usypiania w wózku, bujania,przytulania przy cycusiu i na rękach i nic, on po prostu wstaje i koniec , i nie wchodzi w grę "dam ci zabawki a sama jeszcze podrzemię" bo marudzi, wspina się po mnie albo wstaje w łóżeczku i już ,po prostu wstajemy, idziemy do kuchni i staramy się z uśmiechem zacząć nowy dzień

u nas to samo!
wieloktotnie probowalam go jeszcze ululac udaję się mniej więcej raz na miesiąc

Napisane przez dirtymagic85

na podtuczenie powiadasz? kurczę, mam to, otworzyłam, ale nie dałam ani razu, nie pamiętam juz co mnie zniechęciło, ale że na podtuczenie to nie wiedziałam to zmienia postać rzeczy
a byłam dziś Liliputka zważyć przy okazji wizyty w przychodni i mamy 8,8kg Czyli w małym zaokrągleniu wciągu pierwszego roku życia przybrała 7,5 kilo (1270g-8800g!juuuupiiiii)

za wagę Lili

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry o 2.30! nie śpimy od północy jest super. Ale co się dziwić, ostatni normalny posiłek zjadł o 15, teraz oczywiście też nie chce zjadł kilka łyżek kaszki i mu oczy opadają ale oczywiście nie śpi. Mnie tak jajniki bolą że zaraz zdechne, na bank pobudka przed 6 pewnie, więc w chwili obecnej zostało mi ze 3h snu, a że prędko mi moj syn spać nie da to myślę że koło 4 przy dobrych wiatrach pójdę spać

wspolczuję duzo sił na dziś

Napisane przez ja-ika

Najlepsze życzenia dla dzisiejszych solenizantów:

10 miesięcy kończy Ewcia Dorishy (odezwij się kochana) i Igorek
9 miesięcy kończy Szymuś

najlepszego!!!

[doughnut_agg]

Napisane przez kaska87

Sprawdzilam i u nas idzie ta lewa dwojka wiecej nie chcial pokazać ale w ciagu dnia jeszcze zerkne

Julce tez idzie lewa dwojka, a po prawej juz ma. myslelismy z tz, ze to trojki, ale jednak dwojki

[agusiamaskota]

Napisane przez dodinha

Że cooo?????Nie strasz mnie kobieto Helce dopiero pierwszy wychodzi,matkooo

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

No szły późno bo bodajże w 13 miesiącu dopiero i wychodziły jeden po drugim. Głowa nie wytrzymała... A 50 lat temu medycyna nie była na tyle do przodu, żeby uratować takie dziecko.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez ja-ika

takie wizje zakrawają na średniowiecze a nie na XXI wiek

A jednak Syn znajomej mojej mamy nosił taką szynę, bo też mu się czaszka rozchodziła od ząbkowania i było to 3 lata temu.

[doughnut_agg]

Napisane przez agusiamaskota

No szły późno bo bodajże w 13 miesiącu dopiero i wychodziły jeden po drugim. Głowa nie wytrzymała... A 50 lat temu medycyna nie była na tyle do przodu, żeby uratować takie dziecko.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



A jednak Syn znajomej mojej mamy nosił taką szynę, bo też mu się czaszka rozchodziła od ząbkowania i było to 3 lata temu.

masakra ...

[czaszka_]

witamy się
nie spimy od 5:30
Jak tu juz ktoras pisala zeby polozyc dziecko spac jeszcze to moja jest oporna bo nie chce juz spac.
i za bardzo ją chyba pochwalilam wczoraj i dzis znowu to samo....tylko na rękach od 7

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry o 2.30! nie śpimy od północy jest super. Ale co się dziwić, ostatni normalny posiłek zjadł o 15, teraz oczywiście też nie chce zjadł kilka łyżek kaszki i mu oczy opadają ale oczywiście nie śpi. Mnie tak jajniki bolą że zaraz zdechne, na bank pobudka przed 6 pewnie, więc w chwili obecnej zostało mi ze 3h snu, a że prędko mi moj syn spać nie da to myślę że koło 4 przy dobrych wiatrach pójdę spać

no to mialas ciezka noc wspolczuje.
Mam nadzieje, ze sie w ciagu dnia troche wyspisz jak Bartuś usnie

Napisane przez ewacia85

----

a i wiecie kto nas dzisiaj odwiedzi LARYSKA Z OLĄ

ale Wam fajnie bawcie sie dobrze

Napisane przez ja-ika

Najlepsze życzenia dla dzisiejszych solenizantów:

10 miesięcy kończy Ewcia Dorishy (odezwij się kochana) i Igorek
9 miesięcy kończy Szymuś

Hehe moja też, ale coś ostatnio zaczyna przekładać rączki i nóżki.
Za to jak kogoś zobaczy, to szybko się czołga, do tej osoby i pdciąga się do stania

wszystkiego najlepszego dla solenizantow

[Larysa88]

Jedziemy dziś do Ewci nie przejmuj się Ewa ja też dzisiaj kiepsko spałam, Ola pobudki co 30 później co 40minut, a o 2;30 już dałam jej syrop bo tak ją te zęby męczyły i byśmy w ogóle nie spały, później na szczeście pospała do 4;30 a później do 6;30 zjadła i jeszcze na godzinkę kimnęła

Napisane przez agusiamaskota

Im później tym gorzej... dziąsła są coraz twardsze. Brat mojej t. umarł z tego powodu, rozerwało mu czaszkę Teraz już są specjalne szyny do ściśnięcia głowy.

masakra, jak wczoraj o tym przeczytałam to sobie myślę wtf, ale kurde jak tak piszecie że tak może być szok. że aż czaszkę rozsadza??? masakra jakaś

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

przyszedł nam ten kubeczek z rurką co bajka wstawiała ostatnio, śliczny jest to fakt ale no Ola nie ogarnia narazie, właśnie szkoda że nie da się nacisnąć żeby zobaczyła że coś leci.
może jakiś soczek w kartoniku kupię i wtedy zakuma

[karolson]

Napisane przez agusiamaskota

Im później tym gorzej... dziąsła są coraz twardsze. Brat mojej t. umarł z tego powodu, rozerwało mu czaszkę Teraz już są specjalne szyny do ściśnięcia głowy.

Tez slyszalam ze to taki bol jest ze dorosly by niewytrzymal i by mu czaszke rozerwalo.

[agusiamaskota]

Napisane przez karolson

Tez slyszalam ze to taki bol jest ze dorosly by niewytrzymal i by mu czaszke rozerwalo.

Dokładnie. A same dobrze wiecie jak miękka jest główka dziecka - tym bardziej jak ciemiączko nie jest zrośnięte do końca.

[ewacia85]

Napisane przez Larysa88

Jedziemy dziś do Ewci nie przejmuj się Ewa ja też dzisiaj kiepsko spałam, Ola pobudki co 30 później co 40minut, a o 2;30 już dałam jej syrop bo tak ją te zęby męczyły i byśmy w ogóle nie spały, później na szczeście pospała do 4;30 a później do 6;30 zjadła i jeszcze na godzinkę kimnęła




masakra, jak wczoraj o tym przeczytałam to sobie myślę wtf, ale kurde jak tak piszecie że tak może być szok. że aż czaszkę rozsadza??? masakra jakaś

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

przyszedł nam ten kubeczek z rurką co bajka wstawiała ostatnio, śliczny jest to fakt ale no Ola nie ogarnia narazie, właśnie szkoda że nie da się nacisnąć żeby zobaczyła że coś leci.
może jakiś soczek w kartoniku kupię i wtedy zakuma

sebek juz z rureczki pije i też zamierzam mu bidon kupic tylklo tyłek musze ruszyć soczek w kartoniku mam w domu to spróbujemy jej dac obiad gotowy razy 3 jeszcze jaksebuś wstanie to muszę sie przejśc do cioci po coś co zamówiłam dla oli

[87czarna]

Napisane przez Larysa88

koniecznie koniecznie

pomyślałam dokładnie to co Lola, że pamiętam jak rok temu jechałaś, i nawet zdjęcia pamiętam z tych wakacji ale czas leci
na długo? szkoda że to tak daleko ode mnie

Noooo,dokładnie... jakby to było wczoraj
Jedziemy na cały miesiąc. Najpierw 2 tygodnie w Wielkopolsce,a później kolejne 2 na Śląsku
Nawet nie mów.. tak chciałabym się zobaczyć

Napisane przez dodinha

Witaj w klubie,a do tego pakowanie.Masakra:banghea d:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

No właśnie.. nie wiem jak to zrobię przy dwójce dzieci... musiałabym ciężarówkę wynająć
Jeszcze muszę zabrac dla Julki wózek. Jednak Soli nie wezmę,bo zajmie mi pół bagażnika
No i przeraża mnie jeszcze tyle godzin w samochodzie. Mam nadzieję,że dziewczyny dadzą radę

A Wy kiedy jedziecie/lecicie?

Napisane przez dodinha

Jupiiii idzie u nas ząbek,przed chwilą to odkryłam!!!!! Dolna jedynka stuka pod łyżeczką

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Suuuper

[kaska87]

Ja też wspominam zeszle wakacje -jak to zlecialo

[bojatoja]

Napisane przez Larysa88

przyszedł nam ten kubeczek z rurką co bajka wstawiała ostatnio, śliczny jest to fakt ale no Ola nie ogarnia narazie, właśnie szkoda że nie da się nacisnąć żeby zobaczyła że coś leci.
może jakiś soczek w kartoniku kupię i wtedy zakuma

Próbowałaś moją metode?


Czarna hejo

[87czarna]

boja Hej

[inwersja]

Napisane przez ewacia85

sebek juz z rureczki pije i też zamierzam mu bidon kupic tylklo tyłek musze ruszyć soczek w kartoniku mam w domu to spróbujemy jej dac obiad gotowy razy 3 jeszcze jaksebuś wstanie to muszę sie przejśc do cioci po coś co zamówiłam dla oli

Próbowałam tak Miłoszowi z sokiem z kartonika, ale i tak nie czail. Dalej gryzł rurkę, a do tego też chcial ściskać kartonik. Tyle, ze to było z miesiąc temu, wiec może warto spróbować znów.



Na szczęście niekapek i 360 już ogarnia

[doughnut_agg]

Napisane przez bojatoja

Próbowałaś moją metode?


Czarna hejo

jaka to metoda ?

[bojatoja]

Napisane przez doughnut_agg

jaka to metoda ?

Filip zaczaił tak, że podałam mu bidon tak jak butelke ze smoczkiem. Przechyliłam i on zaczął ciągnąć z rurki jak z butli. Powoli stawiałam i butelke i Filipa do pionu. Teraz pije z bidonu

[doughnut_agg]

Napisane przez bojatoja

Filip zaczaił tak, że podałam mu bidon tak jak butelke ze smoczkiem. Przechyliłam i on zaczął ciągnąć z rurki jak z butli. Powoli stawiałam i butelke i Filipa do pionu. Teraz pije z bidonu

dzieki
Julka na jakie kolwiek proby podania rurki/slomki reaguje gryzieniem lub otwiera szeroko buzie. daje jej , gdy wiem, ze chce pic, a to i tak nie pomaga, nie moze tego zalapac... moze uda nam sie twoja metoda

[angelikada]

hej

ło matko ile mam stron do nadrobienia ze masakra no ale postaram się.. jedno co napisze to właśnie dzisiaj dostałam @...ale nic tego nawet nie przepowiadało bo ani piersi mnie nie bolą ani brzuch mnie przed nie bolał na razie trochę tli mnie brzuch i krzyż...no ale zobaczymy jak to dzisiaj będzie oby nie tak źle

[bojatoja]

Napisane przez doughnut_agg

dzieki
Julka na jakie kolwiek proby podania rurki/slomki reaguje gryzieniem lub otwiera szeroko buzie. daje jej , gdy wiem, ze chce pic, a to i tak nie pomaga, nie moze tego zalapac... moze uda nam sie twoja metoda

Filip też z początku tylko gryzł
Myślę, że Julka załapie

[gorgulek]

Wszystkiego naj dla solenizantow



Moje kp chyba dobiega końca piersi są jakieś puste. Wychodzą dwa karmienia na dobę ale każde z jednej piersi bo Miłosz nie chce dwóch na raz oprozniac. Smutno mi ale wiem ze i tak musiało to nastąpić zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie. Na razie zamierzam przy stawiać jak do tej pory czyli po kąpieli i nad ranem.



Jade na poszukiwania stroju i czuje ze wrócę z niczym a raczej z rzeczami dla dzieci. Kto wie gdzie znajdę tankini?

[kaska87]

Gorgulku długo dałaś radę karmić, a poza tym może jakiś kryzys laktacyjny (nie wiem czy one jeszcze występują teraz?)

[doughnut_agg]

Napisane przez bojatoja

Filip też z początku tylko gryzł
Myślę, że Julka załapie

jestem w szoku. juz zalapala myslalam, ze to troche potrwa, a ona juz sama pije i jeszcze raczka trzyma rurke
dalam jej tak jak opisalas

[czaszka_]

jezuuu ona ciagle sie drze!!! nie umiem napisac nic pozytywnego. Nie zniose tego dluzej!

[doughnut_agg]

Napisane przez czaszka_

jezuuu ona ciagle sie drze!!! nie umiem napisac nic pozytywnego. Nie zniose tego dluzej!

moze cos ja boli ? probowalas dac cos przeciwbolowego...

[Poziomkowa89]

Napisane przez czaszka_

jezuuu ona ciagle sie drze!!! nie umiem napisac nic pozytywnego. Nie zniose tego dluzej!

Kurcze nie mam pomysłu o co moze chodzić a bardzo chciałabym Ci pomoc przeciwbólowe nie skutkuja? A moze brzuszek? Kupę robi normalnie? U ciebie na rękach sie uspokaja?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dodinha]

Napisane przez 87czarna

Noooo,dokładnie... jakby to było wczoraj
Jedziemy na cały miesiąc. Najpierw 2 tygodnie w Wielkopolsce,a później kolejne 2 na Śląsku
Nawet nie mów.. tak chciałabym się zobaczyć


No właśnie.. nie wiem jak to zrobię przy dwójce dzieci... musiałabym ciężarówkę wynająć
Jeszcze muszę zabrac dla Julki wózek. Jednak Soli nie wezmę,bo zajmie mi pół bagażnika
No i przeraża mnie jeszcze tyle godzin w samochodzie. Mam nadzieję,że dziewczyny dadzą radę

A Wy kiedy jedziecie/lecicie?


Suuuper

Jedziemy w poniedziałek.My wózka nie bierzemy,tesciowa jakiś pożyczyła.Też przeraża mnie jazda i czy Helka wysiedzi w aucie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[agusiamaskota]

Napisane przez 87czarna

Noooo,dokładnie... jakby to było wczoraj
Jedziemy na cały miesiąc. Najpierw 2 tygodnie w Wielkopolsce,a później kolejne 2 na Śląsku
Nawet nie mów.. tak chciałabym się zobaczyć

Ooo może jakieś spotkanko - mini zlot?

[angelikada]

Napisane przez czaszka_

jezuuu ona ciagle sie drze!!! nie umiem napisac nic pozytywnego. Nie zniose tego dluzej!

a może tak ząbki ją męczą??bo taki krzyk bez powodu to na pewno nie to musi ją coś boleć...

Napisane przez doughnut_agg

jestem w szoku. juz zalapala myslalam, ze to troche potrwa, a ona juz sama pije i jeszcze raczka trzyma rurke
dalam jej tak jak opisalas

Napisane przez gorgulek

Wszystkiego naj dla solenizantow



Moje kp chyba dobiega końca piersi są jakieś puste. Wychodzą dwa karmienia na dobę ale każde z jednej piersi bo Miłosz nie chce dwóch na raz oprozniac. Smutno mi ale wiem ze i tak musiało to nastąpić zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie. Na razie zamierzam przy stawiać jak do tej pory czyli po kąpieli i nad ranem.



Jade na poszukiwania stroju i czuje ze wrócę z niczym a raczej z rzeczami dla dzieci. Kto wie gdzie znajdę tankini?

oj będzie dobrze długo strasznie karmiłaś wiec głowa do góry to co miałaś to już maluszkowi przekazałaś