Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II

[madzixx88]

Mala-my mamy tyle wodki z wesela, ze starczy na pepkowe, chrzciny i jeszcze kolejne alko b.duzo kupilismy, plus mamy jeszcze wina, bimber i domowa cytrynowke

Rosario-ja przy poczeciu czytalam Policje Jo Nesbo
Generalnie polecam serie kryminalow tego autora

Czytalam przez wakacje tez Ulubione rzeczy i Karuzele samobojczyn S.J.Bolton

Mala-ja spie w koszulce i majtkach ale przed ciaza bez

[sunny_eyes]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

a wogole to spicie w pizamach?
ja jakos nie umiem.. zawsze spie tylko w majtach i jakims luznym topie

Mowy nie ma
Pamiętam jak w szpitalu byłam 2 lata temu na migdały i spanie w piżamie to była istna katorga. Gdybym nie była wtedy taka wykończona to chyba nigdy bym nie zasnęła.
I koszulka nie może być dłuższa niż do tyłka, bo inaczej szału dostaje jak mi się kręci wokół bioder coś gdy śpie. W sumie tż zawsze powtarza, że fajnie jak od rana z tyłkiem na wierzchu latam po domu

Napisane przez MaŁa_Sylwia

woda sledziowa to po prostu woda z octem i cebulka, zabielana smietana, do tego sledzik niewiem czy ktoras z was to zna, ale ja uwielbiam, jak bylam dzieckiem mama zawsze robila w piatki

Tak tak dokładnie to
I ja jeszcze daje ziele angielskie i liście laurowe i do tego ziemniaczki, bosz jutro to musi być na obiad

Napisane przez madzixx88

Czytalam przez wakacje tez Ulubione rzeczy i Karuzele samobojczyn S.J.Bolton

Też czytałam, pirwsza część ardzo mi się podobała, za to druga doprowadzała mnie do szału przedłużającymi się gierkami głównych bohaterów. Jakby nie mogli się prostu przespać i po sprawie

[kordelka85]

To ja do szpitala nawet biore pizamy, bo ostatnio sie namarzlam w koszuli.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez sunny_eyes

Mowy nie ma
Pamiętam jak w szpitalu byłam 2 lata temu na migdały i spanie w piżamie to była istna katorga. Gdybym nie była wtedy taka wykończona to chyba nigdy bym nie zasnęła.
I koszulka nie może być dłuższa niż do tyłka, bo inaczej szału dostaje jak mi się kręci wokół bioder coś gdy śpie. W sumie tż zawsze powtarza, że fajnie jak od rana z tyłkiem na wierzchu latam po domu


Tak tak dokładnie to
I ja jeszcze daje ziele angielskie i liście laurowe i do tego ziemniaczki, bosz jutro to musi być na obiad

ooo to nie tylko ja latam z golym tylkiem moj tzt tez nie ma nic przeciwko tez nie lubie pizam.

ja nie wiem czy powstrzymam sie do jutra, chce mi sie wody sledziowej juz! :/

[Patusia1711]

Dzień dobry Wszystkim Czytałam Was od rana na tel ale odpisywać nie umiem więc teraz na lapku siedzę.

Napisane przez _Madison_

Ja dziś dokładnie zaczęłam 16 tydzień

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

A raczej już dokładnie 15t 1d

Doczytałam i strasznie współczuję sytuacji z facetami
Masakra z nimi!

Ja odjadłam się rosołku oglądam egzorcystę 3 i doglądam Natki bo znów wymiotuje, za to synek ma się całkiem dobrze. Mamuśka wieczorem pojechała do domku i zapowiedziała się, że przyjedzie w piątek rano bym mogła z mężem jechać na wizytę. Kochana jest.

Uciekam spać, a raczej film dokończyć i potem spać. Całusy ;*

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

A co do witamin to ja biorę Omega med optima

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

A jeszcze się pochwalę na jutro na obiad mam glulasz po niemiecku i kaszę gryczaną, a do tego buraczki :p mniam !!

Ja dziś doszłam do wniosku, że to nie faceci się zmienili tylko my, a że hormonki buzują to wszystko widzimy w innym świetle. Bo jak dziś przemyślałam nasze wczorajsze zachowanie to przecież o to za różnica, że sobie sam zrobił obiad...

Napisane przez Koperco

Cześć Baby nadaje z łóżka

Ja jutro 16 tydzień zacznę
Wczoraj też miałam sprzeczkę z TZ ale pjany był..Pojechaliśmy do znajomych i oczywiście teraz jestem szofer(nie przeszkadza mi to póki to tuż przed terminem). Po pijaku to mistrz kodeksu drogowego jest Ale ładnie dziś rano przeprosił. A ja to już wczoraj na lajcie wzięłam ale nie mogłam się dać tak łatwo :p

Jeśli naprawię robota kuchennego to dziś mam placki ziemniaczane
Ma któraś robota kuchennego MPM KASIA??Bo mam jedno pytanko

Mój po pijaku jest nie do zniesienia...

Napisane przez niezawsze

Ja jutro 16tydzien

Wlasnie spadlam z lozka jak schodzilam nie wiem jak to zrobilam upadlam na klatke i reke w ciazy z Maja skrecilam kostke, bo sie potknelam i nie chcialam spasc brzuchem na rog stolu i sie tak wykrecilam. Masakra trzeba uwazac raczej nie jestem z tych gapowatych na codzien

Jak Ty to kochana zrobiłaś?

Napisane przez madzixx88

A u mnie sloneczko i zapowiada sie ladny dzien
Wstaje i lece do piekarni po pieczywo i ciasto drozdzowe-uwielbiamy to z Oskroby

U nas też bardzo ładnie choć od rana była mgła i pochmurno było.
Tak Wam pozazdrościłam świeżego pieczywka, że się ubrałam i poleciałam do sklepu. miałam kupić zwykłe bułki a później jakieś ciacho upiec ale mieli piękne drożdżówki więc zamiast tego kupiłam sobie 2 bułeczki. Pyszne były bo jeszcze cieplutkie

Napisane przez _Madison_

U nas noc do prawie samego rana spokojna. Potem Natka jeszcze wymiotowała, ale myślę, że to już końcówka na szczęście. Mąż skoczył po pieczywo co piekarni, a ja idę pranie nastawić bo ze dwie pralki mi się uzbierały samych ciuchów, a jeszcze pościel chcę rozwiesić.

Lecę bo samo się nie zrobi, a zaraz chorzy mogą się obudzić
Dobrze, że w Amelce mam pomocnice to szybciej pójdzie segregacja

Ja też mam pranie do zrobienia. trochę posprzątać też muszę. No ale nie pali się

Napisane przez MaŁa_Sylwia

pewnie ze tak, za caly wyjazd (tj 5 dni) z wyzywieniem (sniadania, obiadokolacje) w hotelu z 4* wyjdzie nam jakies 500 zl za dwie osoby, wiec mysle ze warto. a korzystac mozna bez ograniczen a Elbest ma w calej polsce parenascie hoteli i domow wczasowych

Oj fajnie mieliście Też bym sobie gdzieś pojechała ale raczej nic z tego...

Napisane przez MaŁa_Sylwia

a my zamiast kwiatow poprosilismy o butelke wina jeszcze spokojnie rok po slubie mielismy w domu spora ilosc a poza tym mamy jeszcze 2 kartony wodki z wesela, ktore zostawilismy na chrzciny, taki jakis zwyczaj podobno jest

My też mieliśmy wina. Ale u nas było malutkie wesele to i winko się szybko skończyło

Napisane przez MaŁa_Sylwia

kochana w ogole spalo mi sie tam jak nigdzie indziej! przykladalam glowe do poduszki i nie bylo mnie.. a normalnie tluke sie z godzine zanim zasne.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------


u mnie tez swieci slonko, w calej olsce zapowiada sie piekny weekend wiec chyba wbyiore sie z rodzicami na wies babcie odwiedzic tz ma nocki wiec niech siedzi w domu

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------


moje maja DHA 160mg i 32 EPA a czytalam gdzies ze dawka dzienna w ciazy powinna wynosic 200 mg, dlatego zapytalam jak to wyglada u was

W moim vita-minerze jest 220 mg DHA i 44 mg EPA

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez madzixx88

Mala-my mamy tyle wodki z wesela, ze starczy na pepkowe, chrzciny i jeszcze kolejne alko b.duzo kupilismy, plus mamy jeszcze wina, bimber i domowa cytrynowke

u nas tez sporo zostalo, po weselu po kartonie dalismy rodzicom, dwa kartony dla nas i dwa na chrzciny ale ja od samego poczatku mowilam, ze chce zeby w razie czego zostalo niz mialo by braknac i tak 2 lata po slubie 2 kartony jeszcze stoja. za to bimbru tatusionowego nie zostala nawet kropla a bylo tego tyyyleee, moze dlatego wodki poszlo mniej

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

my tu gadu gadu a obiad sie sam nie ugotuje, pralka sie sama nie zaladuje a mieszkanie tez sie nie wysprzata lece troche ogarnac, nie wiem ile mi sie uda, bo ten lekarz jeszcze. milego dnia Brzuchatki!

[blackberry89]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

moocno trzymam kciuki!

ja mam wizyte o 16.30, ale tylko po zwolnienie lekarskie.. i jak najszybciej chce sie zapisac na usg, jeszcze przed polowkowym.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


jestem za!

a wogole to spicie w pizamach?
ja jakos nie umiem.. zawsze spie tylko w majtach i jakims luznym topie

Latem w gatkach i koszulce a teraz w pizamie. Też nie lubię koszuli. A przy porodzie trzeba w koszuli nie ma innej opcji.

[madzixx88]

Napisane przez sunny_eyes

Mowy nie ma
Pamiętam jak w szpitalu byłam 2 lata temu na migdały i spanie w piżamie to była istna katorga. Gdybym nie była wtedy taka wykończona to chyba nigdy bym nie zasnęła.
I koszulka nie może być dłuższa niż do tyłka, bo inaczej szału dostaje jak mi się kręci wokół bioder coś gdy śpie. W sumie tż zawsze powtarza, że fajnie jak od rana z tyłkiem na wierzchu latam po domu


Tak tak dokładnie to
I ja jeszcze daje ziele angielskie i liście laurowe i do tego ziemniaczki, bosz jutro to musi być na obiad


Też czytałam, pirwsza część ardzo mi się podobała, za to druga doprowadzała mnie do szału przedłużającymi się gierkami głównych bohaterów. Jakby nie mogli się prostu przespać i po sprawie

Hehe mam dokladnie tak samo z koszulka
I lubie jak jest troche sexy, lekko przeswitujaca

super to ujelas! tyle gierek i w koncu sie nie przespali, dlatego czekam na 3cz moze w koncu
1 cz dostalismy na slub, przeczytalam jednym tchem prawie a po 2ga polecialam do ksiegarni bo taka bylam ciekawa jak sie dalej ich losy potocza

Napisane przez MaŁa_Sylwia

u nas tez sporo zostalo, po weselu po kartonie dalismy rodzicom, dwa kartony dla nas i dwa na chrzciny ale ja od samego poczatku mowilam, ze chce zeby w razie czego zostalo niz mialo by braknac i tak 2 lata po slubie 2 kartony jeszcze stoja. za to bimbru tatusionowego nie zostala nawet kropla a bylo tego tyyyleee, moze dlatego wodki poszlo mniej

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

my tu gadu gadu a obiad sie sam nie ugotuje, pralka sie sama nie zaladuje a mieszkanie tez sie nie wysprzata lece troche ogarnac, nie wiem ile mi sie uda, bo ten lekarz jeszcze. milego dnia Brzuchatki!

U nas kartony wszystkie stoja u rodzicow bo maja duza piwnice, my za to do naszego barku przygarnelismy alkohole typu gin, whisky,martini...regularn ie schodza podczas domowek

Milego dnia

Ja wstawilam zmywarke i pralke a teraz gram na pianinie
Wymyslilam, ze jeden utwor bede grac codziennie ten sam i sprawdze czy dzidzia go zapamieta jak uslyszy go po narodzinach

[sunny_eyes]

Napisane przez madzixx88

Hehe mam dokladnie tak samo z koszulka
I lubie jak jest troche sexy, lekko przeswitujaca

super to ujelas! tyle gierek i w koncu sie nie przespali, dlatego czekam na 3cz moze w koncu
1 cz dostalismy na slub, przeczytalam jednym tchem prawie a po 2ga polecialam do ksiegarni bo taka bylam ciekawa jak sie dalej ich losy potocza

Nawet do księgarni nie wybierałam się, tylko zaraz pobrałam w pdf i na telefonie się męczyłam i czytałam tak mnie ciekawość zjadała

Też się muszę ruszyć, włoski przede wszystkim umyć, a bardzo nie lubię jak sie zaczyna chłodno robić, bo mi schną wtedy z 5-6 godzin

[Patusia1711]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

oto moj brzuchol.. nie schowam go juz nawet pod czyms luznym

Super Jestem z Was najdalej a mam malutki Jak liczycie TP? Ja ciągle liczę od OM- to mam teraz 17t3d A wg USG mam 18t0d wiec nie wiem który tydz mam teraz w takim razie liczyć

Napisane przez MaŁa_Sylwia

pewnie sie liczy.

narobilas mi ochoty na wode sledziowa do ziemniakow.. hmmm
ja tez jeszcze w stroju nocnym. tzt juz dawno ubrany ogarniety, teraz do kolegi na gadulca pojechal a ja leze i gnije

Ja mam w lodówce śledzia w śmietanie i chyba wreszcie nadejdzie jego pora na zjedzenie

Napisane przez czajelka

Lece zagniatac ciasto na faworki
a jak przed obiadem sie wyrobie to zrobie salatke ze śledzi marynowanych z curry na piątek.

Może i ja zrobie któregoś dnia faworki...?

Napisane przez gold-fish

Cześć ale macie tempo!

Ja też uważam że usg nie szkodzi i mõj gin też w poprzedniej ciąży miałam co 4 tyg, a teraz już 4 razy. Czasami trzeba ,,pilnować" ciąży i wtedy usg sã przecież bardzo częste- jakby zagrażały takiej ciąży to tym bardziej by ich nie robiono. Ale fakt, spotkałam sië z opiniã że 3 razy to max....

Ja zaczėłam łykć Prenatal classic i Prenatal dha, ale mnie szybko cofnęło i jeszcze poczekam na lepsze dni ;-)

Pavlinecka ja też pochłaniam ksiãżki codziennie. Teraz to już kilka godzin dziennie, bo leżë z bõlem głowy popołudniami i książki pozwalają mi chwilowo zapomnieć- inny świat

Apropo tycia wczoraj ważyłam się i mam 58,8 czyli tyle co w pierwszej ciązy w 19 tygodniu!!! 5 tygodni różnicy!!! Masakra bo praktycznie po 16 to głoduję i nawet jak coś zjem to i tak idę spać z pustym żołądkiem ;-/ dosłownie
Nie kumam tego ,,tycia"

Blackberry . Za genetyczne mocne kciuki

Ja z książek bardzo lubię PS Kocham Cię. Film też jest fajny. W domu mam jeszcze Intruza też czeka na swoją kolej.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

moocno trzymam kciuki!

ja mam wizyte o 16.30, ale tylko po zwolnienie lekarskie.. i jak najszybciej chce sie zapisac na usg, jeszcze przed polowkowym.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


jestem za!

a wogole to spicie w pizamach?
ja jakos nie umiem.. zawsze spie tylko w majtach i jakims luznym topie

Ja do tej pory spałam w piżamie ale ostatnio zaczęłam spać na takiej długie poduszce z biedronki i zaczęło mi być niewygodnie więc śpię w koszulkach i gaciach

Napisane przez MaŁa_Sylwia

woda sledziowa to po prostu woda z octem i cebulka, zabielana smietana, do tego sledzik niewiem czy ktoras z was to zna, ale ja uwielbiam, jak bylam dzieckiem mama zawsze robila w piatki

Moja babcia robiła w wielkim poście tak, że gotowała ziemniaczki w mundurkach i do tego kupowali z dziadkiem śledzie i moczyli je chyba w mleku a później dodawali do tego cebulę i przyprawy a mnie bo nie lubiłam śledzi robili gzik (to taki bardzo rzadki samemu robiony twarożek) I to popijałam tym "czymś" z moczenia śledzi. Pycha

Napisane przez lekkaatletka

Ja biore witaminy OmegaMed Forte i tam jest 500 mg DHA. Jeśli macie mniej, to dokupcie sobie same kapsułki z DHA/tranem i już.
Ja się na razie ciążą nie chwalę na Facebooku, może jak będzie bliżej końca.. Jak będę na kompie to dodam w klubie namiary do siebie i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do znajomych

My się pochwaliliśmy od razu po pierwszej wizycie serduszkowej. W sumie sporo osób już się domyślało bo ja już od 6 tc byłam na zwolnieniu. Więc pochwalenie się było czystą formalnością.

Napisane przez _Madison_

Co do fejsa to ja wogóle nie posiadam tam konta zdjęć dzieci też nigdzie nie umieszczam bo uważam, że należy chronić ich prywatność. Niewiadomo na kogo w necie padnie, a nie mam zamiaru pożywki dostarczać jakims pedofilom.

ROSARIO - kroisz mięsko w kostkę, posypujesz papryką, ziarenkami smaku i pieprzem. Podsmażasz na łyżce oleju, podlewasz delikatnie wodą. Patelnie przykrywasz na chwilę przykrywką i czekasz aż mięso puści soki. Potem przelewasz wszystko do garka wrzucasz półplasterki trzech cebul i dwa ząbki czosnku. Gotuje to się tak z 10minut. Dorzucasz pół puszki pomidorów. Przykrywasz. Pogotuję się chwilę i dodajesz rozmieszany wg przepisu na opakowaniu fix knora do gulaszu węgierskiego w zależności z jakiej porcji robisz jest to jedna lub dwie torebki gotuje się jeszcze chwilę i voila )

Przepis już zapisany. A z czym to podajesz? z kaszą czy z ziemniakami a może sam?

Napisane przez sunny_eyes

Ufam mojemu lekarzowi, że wie co robi


Mała rób prawko. Znajoma też nie ma i jak pojawiło się dziecko, czy na badania, szczepienia czy też dostało gorączki zaraz musiała ściągać męża z pracy lub kogoś prosić, aby z nimi pojechał.


Jak tak patrzę na te wszystkie sukieneczki i pierdołki dla dziewczynek to już sama nie wiem czy nadal jest mi to całkiem obojętne co bym chciała Ale najważniejsze, żeby było zdrowe i tak już dawno pokochałam tego małego Ludzia, jeszcze jak był dopiero na etapie produkcji.


Od 7tc biorę zestaw witamin z dha.


Ojej to mój brzuszek jest zerowy przy Twoim, piękności


Zjadłabym sobie śledzia w śmietance i do tego ziemniaczki na obiad... A jutro piąteczek, więc byłoby jak znalazł.
Tylko tż krzywi się już od samego patrzenia jak to jem i jemu coś innego będzie trzeba robić



Zjadłabym sobie śledzia w śmietance i do tego ziemniaczki na obiad... A jutro piąteczek, więc byłoby jak znalazł.
Tylko tż krzywi się już od samego patrzenia jak to jem i jemu coś innego będzie trzeba robić

Aż wyjęłam wagę... 0,5kg więcej niż normalnie, chyba muszę zacząć więcej jeść

Ja też prawka nie mam. Ja zanim poznałam płeć bardzo chciałąm córeczkę a wszyscy ze strony tż mówili, że będzie chłopiec no i jak na genetycznym Lekarz potwierdził to co mówili inni to się popłakałam, że jak to ja chciałam dziewczynkę. Ale teraz nie umiem sobie wyobrazić co to będzie jeśli na połówkowym okaże się, że jednak jest dziewczynka. A witaminki z DHA biorę od 13 tc

Napisane przez boleczka93

Nie, o slubie tez nie wie nic. Wreczymy mu z M zaproszenie w listopadzie. Niestety z moim tata mam takie kontakty.. no ale coz.

Smutne to ale wiem jak to jest. My ojca Tż nawet nie powiadomiliśmy o ślubie... No mówi się trudno bo i tak bywa Będzie dobrze

[gossip_girl21]

A to mój bananowy song pychota dziś smakuje lepiej niż wczoraj

[boleczka93]

Napisane przez Patusia1711

Super Jestem z Was najdalej a mam malutki Jak liczycie TP? Ja ciągle liczę od OM- to mam teraz 17t3d A wg USG mam 18t0d wiec nie wiem który tydz mam teraz w takim razie liczyć

Ja mam w lodówce śledzia w śmietanie i chyba wreszcie nadejdzie jego pora na zjedzenie

Może i ja zrobie któregoś dnia faworki...?

Ja z książek bardzo lubię PS Kocham Cię. Film też jest fajny. W domu mam jeszcze Intruza też czeka na swoją kolej.

Ja do tej pory spałam w piżamie ale ostatnio zaczęłam spać na takiej długie poduszce z biedronki i zaczęło mi być niewygodnie więc śpię w koszulkach i gaciach

Moja babcia robiła w wielkim poście tak, że gotowała ziemniaczki w mundurkach i do tego kupowali z dziadkiem śledzie i moczyli je chyba w mleku a później dodawali do tego cebulę i przyprawy a mnie bo nie lubiłam śledzi robili gzik (to taki bardzo rzadki samemu robiony twarożek) I to popijałam tym "czymś" z moczenia śledzi. Pycha

My się pochwaliliśmy od razu po pierwszej wizycie serduszkowej. W sumie sporo osób już się domyślało bo ja już od 6 tc byłam na zwolnieniu. Więc pochwalenie się było czystą formalnością.

Przepis już zapisany. A z czym to podajesz? z kaszą czy z ziemniakami a może sam?

Ja też prawka nie mam. Ja zanim poznałam płeć bardzo chciałąm córeczkę a wszyscy ze strony tż mówili, że będzie chłopiec no i jak na genetycznym Lekarz potwierdził to co mówili inni to się popłakałam, że jak to ja chciałam dziewczynkę. Ale teraz nie umiem sobie wyobrazić co to będzie jeśli na połówkowym okaże się, że jednak jest dziewczynka. A witaminki z DHA biorę od 13 tc

Smutne to ale wiem jak to jest. My ojca Tż nawet nie powiadomiliśmy o ślubie... No mówi się trudno bo i tak bywa Będzie dobrze

Napewno bedzie dobrze, ale dziekuje za wsparcie

[Patusia1711]

Napisane przez madzixx88

Mala-my mamy tyle wodki z wesela, ze starczy na pepkowe, chrzciny i jeszcze kolejne alko b.duzo kupilismy, plus mamy jeszcze wina, bimber i domowa cytrynowke

Rosario-ja przy poczeciu czytalam Policje Jo Nesbo
Generalnie polecam serie kryminalow tego autora

Czytalam przez wakacje tez Ulubione rzeczy i Karuzele samobojczyn S.J.Bolton

Mala-ja spie w koszulce i majtkach ale przed ciaza bez

Napisane przez MaŁa_Sylwia

u nas tez sporo zostalo, po weselu po kartonie dalismy rodzicom, dwa kartony dla nas i dwa na chrzciny ale ja od samego poczatku mowilam, ze chce zeby w razie czego zostalo niz mialo by braknac i tak 2 lata po slubie 2 kartony jeszcze stoja. za to bimbru tatusionowego nie zostala nawet kropla a bylo tego tyyyleee, moze dlatego wodki poszlo mniej

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

my tu gadu gadu a obiad sie sam nie ugotuje, pralka sie sama nie zaladuje a mieszkanie tez sie nie wysprzata lece troche ogarnac, nie wiem ile mi sie uda, bo ten lekarz jeszcze. milego dnia Brzuchatki!

A u nas wódka została rozdana tym bardziej, że u nas dużo nie zostało no i sporo poszło później na domówkach. Więc na chrzciny będzie trzeba nową kupić. Ja tez się biorę za robotę bo kluski kopytka zrobie z tych obranych wczoraj przez Tż ziemniaków bo jeszcze na noc musiałam je gotować zamiast iść spokojnie spać. Ale jak je ugotowałam to doszłam do wniosku, że nie zasnę jak nie zjem ich troszkę z masełkiem

Napisane przez sunny_eyes

Nawet do księgarni nie wybierałam się, tylko zaraz pobrałam w pdf i na telefonie się męczyłam i czytałam tak mnie ciekawość zjadała

Też się muszę ruszyć, włoski przede wszystkim umyć, a bardzo nie lubię jak sie zaczyna chłodno robić, bo mi schną wtedy z 5-6 godzin

Ja nie umiałam przebrnąć przez nawet pół 1 części. I dałam sobie spokój.
Któraś z Was pisała, że na noc już nic nie je. Ale to właśnie przez to odkłada się więcej kg. Ponieważ organizm nie wie kiedy się go nakarmi więc woli sobie zbierać zapasy na czarną godz. Najlepiej jeść nie później a tym bardziej nie wcześniej niż na 2 godz przed snem...

[blackberry89]

Dziewczyny wy naprawdę stawiacie wódę na chrzcinach? :-( nie jestem jakas tam wierzaca czy coś ale to impreza dziecka to alkohol mi tu niezbyt pasuje? Jakas zacofana jestem?

[Patusia1711]

Napisane przez blackberry89

Dziewczyny wy naprawdę stawiacie wódę na chrzcinach? :-( nie jestem jakas tam wierzaca czy coś ale to impreza dziecka to alkohol mi tu niezbyt pasuje? Jakas zacofana jestem?

U nas zawsze wszyscy stawiali.... Na nasze szczęście chrzciny będą małe i alkoholu będzie mało Razem z nami max 20-25 osób będzie

[blackberry89]

Napisane przez Patusia1711

U nas zawsze wszyscy stawiali.... Na nasze szczęście chrzciny będą małe i alkoholu będzie mało Razem z nami max 20-25 osób będzie

U mnie będzie z 15 osób. Na więcej niż wino nie mają co liczyć ;-) ja nie pije i nie mieści mi się w głowie stawiać innym, jestem wrogiem alko

[gosiak0512]

Hej. Dlugo mnie nie bylo ale mi sie troche narobilo nie tak jak powinno badania krwi nie fajne wyszly i jeszcze na dodatek ze schodow spadlam tak wiec tydzien bardzo feralny ehh..

Co do chrzcin to u nas byla wodka i w rodzinie zawsze tak bylo. Problemu z tym nie mam bo z wesela 10 kartonow mi zostalo i sporo wina.

Ksiazki czytam calymi kilogramami. Obecnie nadrabiam czarna serie tj. Camille lakberg a w kolejce mam z lzejszych to szwaje i michalakowa. Lubie tez chmielewska i nore roberts ale nie w serii harleqin.

[gossip_girl21]

U nas na komunii sie nie pije ale na chrzcinach tak :P i to normalne a pochodzę z rejonów bardzo katolickich czyt. Polskiej Wsi :P

[kordelka85]

Jest tu ktos co nie chrzci dziecka czy tylko ja?

[boleczka93]

Ja chrzcze i tez bedziemy miec wodke..

[gossip_girl21]

Tzn ja jestem zdania ze dziecko sie chrzci i tak samo nie wyobrażam sobie że miało by nie iśc do komunii i bierzmowania... tak ja zostałam wychowana i nie mam zamiaru tego zmieniać... a my chrzcić bedziemy tu w niemczech żeby taki kawał nie wieźć dziecka bez chrztu.

[Majka232]

Cześć

Ależ dużo naskrobałyście, starałam się przeczytać, ale nie jest to łatwe
Jutro odwiedzi nas moja koleżanka z mężem i córeczką, czeka mnie gotowanie zupy serowej (uwielbiam ją), zrobię sałatkę, a ciasto jakieś kupię, bo nie chce mi się piec

Napisane przez _Madison_

Ja dziś dokładnie zaczęłam 16 tydzień
A raczej już dokładnie 15t 1d

Napisane przez Koperco

Cześć Baby nadaje z łóżka

Ja jutro 16 tydzień zacznę

U mnie też dziś początek 16 tygodnia

Napisane przez niezawsze

Ja jutro 16tydzien

Wlasnie spadlam z lozka jak schodzilam nie wiem jak to zrobilam upadlam na klatke i reke w ciazy z Maja skrecilam kostke, bo sie potknelam i nie chcialam spasc brzuchem na rog stolu i sie tak wykrecilam. Masakra trzeba uwazac raczej nie jestem z tych gapowatych na codzien

Dobrze że nic się nie stało.
Moja znajoma tak niefortunnie spadła z łóżka dziecka, że złamała rękę, 3 tyg.gips i teraz rehabilitacja

Napisane przez MaŁa_Sylwia

pewnie ze tak, za caly wyjazd (tj 5 dni) z wyzywieniem (sniadania, obiadokolacje) w hotelu z 4* wyjdzie nam jakies 500 zl za dwie osoby, wiec mysle ze warto. a korzystac mozna bez ograniczen a Elbest ma w calej polsce parenascie hoteli i domow wczasowych

Tylko pozazdrościć

Napisane przez _Madison_

SONIA - duszone mięso z karczku czy łopatki z połową puszki pomidorów, 3cebulami i czosnkiem. Wszystko zalane fixem do gulaszu po węgiersku. Jak byłam w DE to mnie znajoma tego nauczyła. Pycha :p
I strasznie szybko się robi

Brzmi pysznie

Napisane przez FlightlessBird

Wy od dawna bierzecie ten DHA?

Ja biorę od końca 12 t.c.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

oto moj brzuchol.. nie schowam go juz nawet pod czyms luznym

Fajny brzuszek, ciąża jak nic

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja dzis nie wychodzę z piżamy aż do powrotu TŻeta z pracy

Ja jak jestem taka nazwijmy to nieogarnięta to źle się czuję sama ze sobą. Teraz nawet jak wiozę synka do przedszkola to staram się zrobić lekki makijaż, jakoś mi wtedy lepiej

Napisane przez blackberry89

Dziewczyny wy naprawdę stawiacie wódę na chrzcinach? :-( nie jestem jakas tam wierzaca czy coś ale to impreza dziecka to alkohol mi tu niezbyt pasuje? Jakas zacofana jestem?

Tak stawiałam i na drugich też postawię. Nie byłam na chrzcinach bezalkoholowych

[Koperco]

Napisane przez blackberry89

A no jak w pracy przeboje to zrozumiałe. Ale to że nie masz zdjęcia synka to z czego wynika?

A wynika z chęci do prywatności. Jak będzie starszy i będzie chciał wrzucać swoje zdjęcia w sieci to proszę bardzo. W internecie wszystko zostaje, raz wrzuconą fotkę zawsze da się odnaleźć. Nie wiadomo jak to będzie jak będzie nastolatkiem czy dorosłym. Będzie szukał pracy a tu zdjęcie w jakimś przebraniu, czy w jego mniemaniu idiotyczne. Tak samo jak nie zgadzam się na publikację zdjęć z synkiem w przedszkolu itp. Możecie myśleć, że przesadzam i filmów sie naooglądałam, ale ja bardzo ostrożnie podchodzę do publikacji swoich danych/zdjęć/informacji w sieci. Niech no znajdzie się jakiś idiota, to będzie w stanie rozmiar mojego stanika znaleźć itp. Nie chcę ułatwiać po prostu.

[Majka232]

Ja uważam, ze dla dziecka jest Chrzest Święty a dla gości impreza z tej okazji
Jeżeli sama nie jem mięsa to nie ozn.to, ze gościom podam tylko warzywa

[Pavlinecka_21]

Napisane przez kordelka85

Jest tu ktos co nie chrzci dziecka czy tylko ja?

Ja nie chcę, ale TŻet się upiera, co jest dla mnie śmieszne, bo odkąd ze sobą jesteśmy ( prawie 4 lata) to ani razu nie był w kościele, także ciekawe, kto z dzieckiem będzie chodził ( bo sorry ale teściowej nie pozwolę).
Jeszcze nie wiem, jak rozwiążemy ten problem

[lekkaatletka]

Napisane przez blackberry89

Dziewczyny wy naprawdę stawiacie wódę na chrzcinach? :-( nie jestem jakas tam wierzaca czy coś ale to impreza dziecka to alkohol mi tu niezbyt pasuje? Jakas zacofana jestem?

Ja nie będę stawiać alkoholu na chrzcinach ani urodzinach dziecka czy innych jego imprezach. Chrzciny chciałabym b.male, tylko nasi rodzice, dziadkowie i rodzenstwo. Ale myślę że będzie o to walka z teściami.

[Koperco]

Napisane przez kordelka85

Jest tu ktos co nie chrzci dziecka czy tylko ja?

ja swojego nie ochrzicłam i tego też nie będę póki co. Nie jetses sama

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

po prostu nie chce być hipokrytką, mąż zresztą też. A chrzcić bo "co ludzie powiedzą" to nie w naszym stylu.

[sunny_eyes]

Napisane przez gosiak0512

Ksiazki czytam calymi kilogramami. Obecnie nadrabiam czarna serie tj. Camille lakberg a w kolejce mam z lzejszych to szwaje i michalakowa. Lubie tez chmielewska i nore roberts ale nie w serii harleqin.

A ostatnio właśnie sprawdzałam czy Lackberg nic nowego nie wydała, bo coś długo cisza od ostatniej książki.

U nas na wszystkich imprezach jest akohol, czy o imieniny, sylwester czy jakaś inna okazja. Nie mówię o zalewaniu się w trupa, ale drink, piwko czy lampka wina (co kto woli) zawsze się znajdą.

Gossip tak jak piszesz, na komuniach też się u nas nie pija, ani na stypach jak w niektórych regionach.

[kordelka85]

Napisane przez Koperco

ja swojego nie ochrzicłam i tego też nie będę póki co. Nie jetses sama

Ja starszego tez nie chrzcilam. Dziadkowie bardzo chcieli i nawet probowali zalatwic, ale z dwoch kosciolow odeszli z kwitkiem i im przeszlo. W jednym nie chciano ochrzcic nieslubnego dziecka, a w drugim chcieli z niemieckiej parafii zaswiadczenie, ze praktykujemy, ktorego oczywiscie nie dostaniemy bo nie praktykujemy.

[ametty]

Myślałam, że mi brzucha nie widać, dopóki jakaś pani nie ustąpiła mi miejsca w poczekalni do lekarza (po krótkiej naradzie z mężem, z której usłyszałam niechcący "patrz, ta dziewczynka jest w ciąży")

U was też taka piękna pogoda? Ide zaraz na krótki spacer do apteki po jakieś specyfiki, bo mnie ten kaszel wykończy. Najgorzej, że internista kazał mi skonsultować z polożnikiem, jaki mogę wziąc syrop prawoślazowy, a położnik (na szczęście nie mój prowadzący) odesłał mnie do internisty, bo to on przepisuje leki Chyba po prostu zapytam w aptece, co mogę wziąć, bo będę tak latać aż wypluję płuca.

W ogóle wczoraj miałam troche przejść ze służbą zdrowia (prywatną!). Ech, tak to jest, jak się nie idzie do swoich prowadzących lekarzy...

Mi tam wódka na imprezach dziecka nie przeszkadza, dopóki dziecko się nie dorwie do butelki. Pamiętam, że jak byłam mała i pomagałam przy przygotowaniach obiadu czy uroczystości to alkoholu (nawet zamkniętego), szkła i noży nikt mi nie dawał i nie wolno mi było tego nawet na stół zanieść.