Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[sylwiusaka]

Napisane przez Korah

Garnier ma naturalne serie, jedną z Ecocert, nazywa się bio aktiv, a druga bi-o, mają chyba wszystko, dezodoranty przeróżniaste, w sprayu, kulce, męskie, damskie, pielęgnację twarzy, ciała, włosów i ani jeden kosmetyk nie jest dostępny w Polsce. Koszmarna rzeczywistość Wystarczy wpisać w google Garnier bio i wejść w fotki

Wczoraj sprawdziłam w trzech drogeriach czy te serie są dostępne u mnie, ale niestety
A gdy znalazłam linię Pure Active i już myślałam, że to jest właśnie to, ale szybko wyprowadziłam się z błędu.
Sprawdzę jeszcze w czymś większym (typu Tesco) ale już nie robię sobie nadziei, a fajnie byłoby mieć coś na wyciągniecie ręki
i w przyzwoitej cenie.

W tk maxx też bieda, może z 10 sztuk kosmetyków naturalnych, 3 zestawy minerałów bare Minerals i 3 mydła naturalne, a opakowania w fatalnym stanie; choć to i tak jest odrobinę lepiej niż było wcześniej. Ale za to było kilka sztuk kremów Dax z serii Cashmere. Irlandzki Tk maxx nie rozpieszcza tak jak w Polsce

[Hosenka*]

Kiedyś w Londyńskim TK Maxxie widziałam kremy Ziai

[sylwiusaka]

Napisane przez Hosenka*

Kiedyś w Londyńskim TK Maxxie widziałam kremy Ziai

A to tutaj Ziaja w niektórych drogeriach jest normalnie w sprzedaży, ale tylko balsamy, żele pod prysznic i chyba jeszcze płyny do intymnej. Kilka lat temu widziałam też kremy dr Eris - zakurzone, na najniższej półce, a po jakimś czasie zostały wycofane.

[losek78]

Napisane przez Kretka666

Super opcja W każdym optyku takie coś można zamówić? Na każdą wadę?

Nie wiem czy na każdą wadę? ja mam asygmatyzm i się nadaje. Ale szkła wzięłam bez antyrefleksu i trochę nie fajnie się w nich oczy odbijają, teraz żałuję, a szanowny pan optyk mnie nie poinformował o tym że można z antyrefleksem brać ciemne szkła, poza tym to dobrze mi się w nich chodzi, oczy mnie w końcu nie bolą po chodzeniu na słońcu.

Napisane przez anula_ga

no co, naprawdę przeszkadzają w spaniu próbowałas?




Wiecie to jest kwestia upodobań i zapotrzebowań - mnie okulary przede wszystkim wkurzają sprawą drugoplanowa jest więc dla mnie to, jak się w nich prezentuję, chociaż wiele osób wali mi wtedy komplementy
Ja tam żadnych wad noszenia soczewek nie zaobserwowałam dotychczas a noszę od 10 lat. No może tylko to, że trzeba pilnować, żeby zawsze mieć jakieś w zapasie


Archiwalna witaj

Fajne rzeczy używasz to i służą

Ile to ja się namęczę zanim się przyzwyczaję do nowych oprawek, a jak zamówię nowe oprawy to 10 razy jestem na ustawianiu zauszników, ale i tak nie chce soczewek, w zasadzie to okulista mi powiedział, że przy astygmatyzmie oczy i tak wysychają i szkła kontaktowe by mnie podrażniały.

Napisane przez Kretka666

Anula, ja za to widziałam dużo wad noszenia soczewek, jak pisałaś - kwestia upodobań A zasnąć w okularach (np. na fotelu) mi się zdarzało, żaden problem A przy okazji łatwiej w chwilę zdjąć okulary niż soczewki - po okulary sięgam ręką i kładę je byle gdzie, mogę nawet rzucić na podłogę, soczewki trzeba wsadzić do opakowanka z płynem
Pamiętam jak kiedyś kumplowi soczewka na wyjeździe wypadła. Kuniec wycieczki był.

NO też bym się tego obiawiała.

Napisane przez anula_ga

eeeeee tam.
ja zdejmuję soczewki raz w miesiącu, jak wymieniam
ale są gusta i gusta
najwazniejsze, że każdy ma wybór

A to tak można? Ja nie wiedziałam .

Napisane przez Kretka666

Nie poszłabym spać w soczewkach Raz zasnęłam na godzinę i nie wyjęłam, całe wyschły, przesunęły się i przykleiły do oczu. Do tego często trę oczy - soczewki w tym bardzo przeszkadzają. Przesuwały się, czasem szczypały oczy, jak coś wpadło do oka to bolało jak cholera. Nie widziałam w nich nic komfortowego, poza tym, że można było okulary przeciwsłoneczne założyć i dlatego właśnie nosiłam je latem. A teraz zrobię przeciwsłoneczne korekcyjne
Dokładnie, dobrze, że jest wybór

Zależy co komu pasuje .

Napisane przez Korah

Ja do okularów osobiście nic nie mam, ale mam pecha niesamowitego, wszystkie pary jakie miałam, albo zgubiłam, albo na nich usiadłam, albo jeszcze coś i to w miesiąc, max. dwa po zakupie. Dlatego przerzuciłam się na soczewki. Po jakimś czasie z soczewkami dochodzi się już do takiej wprawy, że zdejmowanie i zakładanie trwa sekundę i to bez lusterka. Mycie pojemnika też przebiega błyskawicznie, dla mnie to już rutyna, więc nie widzę minusów żadnych. Na noc zdejmuję, bo jak zapomnę, to moje oczy krótko mówiąc potem są przemęczone i tak też wyglądają.

Ja mam to szczęście, że nowe oprawy to mi służą 2 lata nawet. A i tak zmieniam z nudów.

[anula_ga]

Napisane przez losek78

A to tak można? Ja nie wiedziałam .

noszę soczewki miesięczne night&day, nie takie zwykłe miesięczne przeznaczone wyłacznie do noszenia w trybie dziennym.

[Koshatka]

Napisane przez natkaa

Szkła.com - do tej pory robiłam tam zakupy, ale widzę, że strasznie pojechali z cenami. Nie podoba mi się to, różnica aż 20 zł na 1 parze szkieł, to trochę przesada (w porównaniu z innymi sklepami).

Dawno nie byłam na stronie bo miałam spory zapas, sprawdziłam i moje też podrożały. A nie jest to popularna marka więc pewnie się naszukam.

Napisane przez losek78

Ja mam to szczęście, że nowe oprawy to mi służą 2 lata nawet.

Dla mnie to nie jest "nawet". Same moje szkła kosztują 1300-1400 zł a gdzie jakieś w miarę sensowne oprawki? Efekt jest taki że chodzę w szkłach kontaktowych bo jest to o wiele tańsze.
I od prawie dwóch lat poszukuję idealnych oprawek żeby wreszcie zrobić okulary.

[natkaa]

Napisane przez Koshatka

Dawno nie byłam na stronie bo miałam spory zapas, sprawdziłam i moje też podrożały. A nie jest to popularna marka więc pewnie się naszukam.

Ja miałam to samo. Przykro mi..

Dziś sprawdziłam stacjonarnie moje szkła, Jezusieńku drogi, przebitka aż o 50 zł (na parze)! Opłaca się kupować chyba tylko przez net.

[Koshatka]

Beeets ja przez Ciebie zbankrutuję. Byłam znów w TkMaxx w poszukiwaniu torebki, spojrzałam oczywiście na mydełka, znalazłam coś Heyland&Whittle, sprawdziłam na necie i kto je poleca? No kto?

[cloche]

Napisane przez losek78

Nie wiem czy na każdą wadę? ja mam asygmatyzm i się nadaje. Ale szkła wzięłam bez antyrefleksu i trochę nie fajnie się w nich oczy odbijają, teraz żałuję, a szanowny pan optyk mnie nie poinformował o tym że można z antyrefleksem brać ciemne szkła, poza tym to dobrze mi się w nich chodzi, oczy mnie w końcu nie bolą po chodzeniu na słońcu.




Ile to ja się namęczę zanim się przyzwyczaję do nowych oprawek, a jak zamówię nowe oprawy to 10 razy jestem na ustawianiu zauszników, ale i tak nie chce soczewek, w zasadzie to okulista mi powiedział, że przy astygmatyzmie oczy i tak wysychają i szkła kontaktowe by mnie podrażniały.

Tak, na astygmatyzm też robią. W ogóle to normalne okulary tyle że przeciwsłoneczne ja aktualnie wyrabiam sobie moje bryle online - za 40 ojro mam co chcę i jak mi nie pasi, to mogę odesłać

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Aha, I ja, astygmatyk, za cholerę nie mogłam się na soczewki przestawić. Na dobiera li mi się i... zwyczajnie nie istnieją soczewki na moje oko.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Koshatka

Dla mnie to nie jest "nawet". Same moje szkła kosztują 1300-1400 zł a gdzie jakieś w miarę sensowne oprawki? Efekt jest taki że chodzę w szkłach kontaktowych bo jest to o wiele tańsze.
I od prawie dwóch lat poszukuję idealnych oprawek żeby wreszcie zrobić okulary.

Oooo w morde co to za szkła? ! Jakieś specjalne? Ja kiedyś chciałam się przerzucić na soczewki, bo mi właśnie się jeszcze wada zmieniała i u optyka tu w Niemczech to mi lekko wychodziło po 200 euro do następnego pomiaru czyli po paru miesiącach. Ale od tego postanowienia oczy się uspokoiły i zmian nie ma, okulary zmieniam tylko ze względu na chęć zmiany oprawek, a do tego porobiło się dużo ofert online i całe bryle za 40 ojro to spokojnie się znajdzie. Jak się chce jakieś Gucci czy raybany to 100-200 trza wywalić. Ale na kilka lat to też obleci. Do tego jakieś okulary zapasowe, przeciwsłoneczne, sportowe... można poszaleć. Nawet optyk reaguje na konkurencję w necie i schodzi poważnie z cenami.

A żeby nie było, że ja nie o kosmetykach. Dalej stosuję szampon weleda z pszenicą i uwielbiam. Sprawiłam sobie myjadło i smarowidło weledy z rokitnikiem i dziś pierwszy raz użyłam. Chyba się polubimy

[Hosenka*]

Napisane przez Koshatka

Beeets ja przez Ciebie zbankrutuję. Byłam znów w TkMaxx w poszukiwaniu torebki, spojrzałam oczywiście na mydełka, znalazłam coś Heyland&Whittle, sprawdziłam na necie i kto je poleca? No kto?

Noooo to cała Beeets właśnie

Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle że u mnie nie ma TK Maxx

[Korah]

Napisane przez Koshatka

Beeets ja przez Ciebie zbankrutuję. Byłam znów w TkMaxx w poszukiwaniu torebki, spojrzałam oczywiście na mydełka, znalazłam coś Heyland&Whittle, sprawdziłam na necie i kto je poleca? No kto?

Beeets to taka cicha woda, ale jest bezwzględna jeśli chodzi o kuszenie, od początku przestrzegałam

[Linka25]

oj taaak Beeets też na niejedno mnie skusiła

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Hosenka*

Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle że u mnie nie ma TK Maxx

oczywiście że źle

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Dziewczyny kupiłam: http://www.organicsurge.com/products...r#.VabBefntmko
i teraz się zastanawiam czy to nie błąd. Będzie dobrze doczyszczał skłonną do zapychania cerę?

[Korah]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny kupiłam: http://www.organicsurge.com/products...r#.VabBefntmko
i teraz się zastanawiam czy to nie błąd. Będzie dobrze doczyszczał skłonną do zapychania cerę?

Rozumiem, że masz do niego ściereczkę

Nie ręczę za niego, ale może nie będzie zły, pod warunkiem, że będzie się dobrze wymywał z porów, jeśli poczujesz, że jest tłusty, to nie wiem, czy się nada na co dzień. Lepiej było kupić to: http://www.organicsurge.com/collecti...n#.VabCuPllHq0

[Linka25]

Napisane przez Korah

Rozumiem, że masz do niego ściereczkę

Nie ręczę za niego, ale może nie będzie zły, pod warunkiem, że będzie się dobrze wymywał z porów, jeśli poczujesz, że jest tłusty, to nie wiem, czy się nada na co dzień. Lepiej było kupić to: http://www.organicsurge.com/collecti...n#.VabCuPllHq0

O rany, Korah nie mam ściereczki A jest konieczna?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Ja ostatnio od dłuższego czasu używam tego mydła http://www.sheabutter.co.uk/african-...dudu-100g.html z pomocą małej, naturalnej gąbeczki i moje pory nigdy nie miały się lepiej- są po prostu niewidoczne tzn. idealnie oczyszczone i obkurczone
Używałam tego mydła okresowo, bo jest u mnie od jakiegoś już czasu, ale nie systematycznie i na przemian z innymi myjadłami, a z porami różnie bywało
Teraz mogę obwieścić już sprawcę tego sukcesu

[Korah]

Napisane przez Linka25

O rany, Korah nie mam ściereczki A jest konieczna?

Jeśli chcesz uniknąć zapchania, to raczej tak, ale nie tak sobie radzono, możesz kupić zwykły ręczniczek frotte taki 30x30cm. Są w każdym sklepie i markecie z działem z ręcznikami, a koszt to 4-5 zł. W każdym razie w nazwie produktu jest "hot cloth cleanser", więc bałabym się jej nie użyć.

Co do samego produktu, to z fusów nie wróżę, ale jest ryzyko, że będzie za ciężki nawet ze ściereczką, ale można uniknąć zapchania, jeśli będziesz go używać co kilka dni tylko, z kolei ten lotion który podlinkowałam to raczej pewniak do takiej cery, wydaje się być solidny a jednocześnie nietłusty i łatwo spłukujący, też można ze ściereczką, ściereczka dodatkowo wzmacnia oczyszczanie. Ta wersja z shea butter niestety zawiera shea butter wysoko w składzie, ale to jeszcze o niczym nie świadczy, bo może być po równo z resztą składników i okazac się nietłusta.

[Linka25]

Napisane przez Korah

Jeśli chcesz uniknąć zapchania, to raczej tak, ale nie tak sobie radzono, możesz kupić zwykły ręczniczek frotte taki 30x30cm. Są w każdym sklepie i markecie z działem z ręcznikami, a koszt to 4-5 zł. W każdym razie w nazwie produktu jest "hot cloth cleanser", więc bałabym się jej nie użyć.

Co do samego produktu, to z fusów nie wróżę, ale jest ryzyko, że będzie za ciężki nawet ze ściereczką, ale można uniknąć zapchania, jeśli będziesz go używać co kilka dni tylko, z kolei ten lotion który podlinkowałam to raczej pewniak do takiej cery, wydaje się być solidny a jednocześnie nietłusty i łatwo spłukujący, też można ze ściereczką, ściereczka dodatkowo wzmacnia oczyszczanie. Ta wersja z shea butter niestety zawiera shea butter wysoko w składzie, ale to jeszcze o niczym nie świadczy, bo może być po równo z resztą składników i okazac się nietłusta.

Bardzo Ci dziękuję ostatnio używałam do mycia sylveco Rumiankowego i bardzo dobrze mi służył ale z uwagi na planowana ciaze wole wykluczyć kwas salicylowy (chociaż wątpię że te 2% mają znaczenie)

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52097535]Ja ostatnio od dłuższego czasu używam tego mydła http://www.sheabutter.co.uk/african-...dudu-100g.html z pomocą małej, naturalnej gąbeczki i moje pory nigdy nie miały się lepiej- są po prostu niewidoczne tzn. idealnie oczyszczone i obkurczone
Używałam tego mydła okresowo, bo jest u mnie od jakiegoś już czasu, ale nie systematycznie i na przemian z innymi myjadłami, a z porami różnie bywało
Teraz mogę obwieścić już sprawcę tego sukcesu [/QUOTE]
wow!
a jaka ono ma konsystencję? jest takie lejące jak savon noir, czy to taka pasta, - jakby mydło upchane w słoik?

[Kretka666]

Napisane przez losek78

Nie wiem czy na każdą wadę? ja mam asygmatyzm i się nadaje. Ale szkła wzięłam bez antyrefleksu i trochę nie fajnie się w nich oczy odbijają, teraz żałuję, a szanowny pan optyk mnie nie poinformował o tym że można z antyrefleksem brać ciemne szkła, poza tym to dobrze mi się w nich chodzi, oczy mnie w końcu nie bolą po chodzeniu na słońcu.


Ja mam to szczęście, że nowe oprawy to mi służą 2 lata nawet. A i tak zmieniam z nudów.

Mam 4 na minusie i 1,5 cylindra. Także jak robią też na minusy to bym sobie takie sprawiła

Nawet dwa lata? Ja chodzę już piąty rok w tych samych...

[losek78]

Napisane przez anula_ga

noszę soczewki miesięczne night&day, nie takie zwykłe miesięczne przeznaczone wyłacznie do noszenia w trybie dziennym.

Nawet nie wiedziałam że takie są!

Napisane przez Koshatka

Dawno nie byłam na stronie bo miałam spory zapas, sprawdziłam i moje też podrożały. A nie jest to popularna marka więc pewnie się naszukam.



Dla mnie to nie jest "nawet". Same moje szkła kosztują 1300-1400 zł a gdzie jakieś w miarę sensowne oprawki? Efekt jest taki że chodzę w szkłach kontaktowych bo jest to o wiele tańsze.
I od prawie dwóch lat poszukuję idealnych oprawek żeby wreszcie zrobić okulary.

Współczuję, to ja narzekam że moje szkła 140 kosztują a oprawki ostatnio biorę plastik bo metalowe wszystkie mi schodzą i reagują ze skórą. A plastik i tak tańszy i lepiej się nosi.

Napisane przez cloche

Tak, na astygmatyzm też robią. W ogóle to normalne okulary tyle że przeciwsłoneczne ja aktualnie wyrabiam sobie moje bryle online - za 40 ojro mam co chcę i jak mi nie pasi, to mogę odesłać

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Aha, I ja, astygmatyk, za cholerę nie mogłam się na soczewki przestawić. Na dobiera li mi się i... zwyczajnie nie istnieją soczewki na moje oko.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


Oooo w morde co to za szkła? ! Jakieś specjalne? Ja kiedyś chciałam się przerzucić na soczewki, bo mi właśnie się jeszcze wada zmieniała i u optyka tu w Niemczech to mi lekko wychodziło po 200 euro do następnego pomiaru czyli po paru miesiącach. Ale od tego postanowienia oczy się uspokoiły i zmian nie ma, okulary zmieniam tylko ze względu na chęć zmiany oprawek, a do tego porobiło się dużo ofert online i całe bryle za 40 ojro to spokojnie się znajdzie. Jak się chce jakieś Gucci czy raybany to 100-200 trza wywalić. Ale na kilka lat to też obleci. Do tego jakieś okulary zapasowe, przeciwsłoneczne, sportowe... można poszaleć. Nawet optyk reaguje na konkurencję w necie i schodzi poważnie z cenami.

A żeby nie było, że ja nie o kosmetykach. Dalej stosuję szampon weleda z pszenicą i uwielbiam. Sprawiłam sobie myjadło i smarowidło weledy z rokitnikiem i dziś pierwszy raz użyłam. Chyba się polubimy

Ten Szampon Weledy musi być mój !


[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52097535]Ja ostatnio od dłuższego czasu używam tego mydła http://www.sheabutter.co.uk/african-...dudu-100g.html z pomocą małej, naturalnej gąbeczki i moje pory nigdy nie miały się lepiej- są po prostu niewidoczne tzn. idealnie oczyszczone i obkurczone
Używałam tego mydła okresowo, bo jest u mnie od jakiegoś już czasu, ale nie systematycznie i na przemian z innymi myjadłami, a z porami różnie bywało
Teraz mogę obwieścić już sprawcę tego sukcesu [/QUOTE]


Ciekawe czy to mydło nie wyciągnęło by moich zapchanych porów na linii żuchwy ? w sensie czy na hormonalny trądzik podziała?

[Kretka666]

Napisane przez losek78

Współczuję, to ja narzekam że moje szkła 140 kosztują a oprawki ostatnio biorę plastik bo metalowe wszystkie mi schodzą i reagują ze skórą. A plastik i tak tańszy i lepiej się nosi.

Też noszę plastiki, na początku denerwował mnie brak nosków, ale się człowiek przyzwyczaja. Mam takie duże, grube oprawki, fajnie się nosi, do tego mam duże pole widzenia

[losek78]

Kretka666 , mnie tez na początku denerwował brak nosków, a teraz widzę, że bez nosków jest i tak lepiej, mniej odgniatają, ale co ja przeszłam z okularami na początku, zanim się przestawiłam, teraz tylko duże plastiki będę brać, mam podobne odczucia co do pola widzenia i wygody.

[Hosenka*]

Podzieliliśmy mydła z Pszczelej Dolinki, kierownik chapsnął nam jedno dla żony
I tak mam teraz 1/3 pietruszkowego, 1/3 brzoskwinia-mango, 1/3 banan-kokos i 1/2 nagietek-konwalia

[Koshatka]

Napisane przez cloche

Oooo w morde co to za szkła? ! Jakieś specjalne?

Żadne specjalne ale bardzo duża wada i pocienianie tyle kosztuje. Przyglądałam się ofertom netowym na okulary ale mam obawy.

Napisane przez Hosenka*

Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle że u mnie nie ma TK Maxx

Dobrze.

Napisane przez Korah

Beeets to taka cicha woda, ale jest bezwzględna jeśli chodzi o kuszenie, od początku przestrzegałam

Nie zwróciłam wtedy na to uwagi bo do TkMaxx miałam utrudniony dostęp. A teraz poruszam się komunikacją miejską, mam bilet miesięczny i mogę tam bywać choćby codziennie.

Muszę jechać kolejny raz. Kupiłam organizer na kosmetyki przeceniony na 40 zł a wczoraj kupiłam drugi za 27. Pierwszy leci do zwrotu.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52097535]Ja ostatnio od dłuższego czasu używam tego mydła http://www.sheabutter.co.uk/african-...dudu-100g.html z pomocą małej, naturalnej gąbeczki [/QUOTE]

Co to za gąbeczka?

Napisane przez losek78

Współczuję, to ja narzekam że moje szkła 140 kosztują

Też bym tak chciała. A NFZ mi zwraca całe 70 zł bo duża wada. Wow. Paranoja. Za to za kontakty nic bo to fanaberia.

Napisane przez Kretka666

Też noszę plastiki, na początku denerwował mnie brak nosków, ale się człowiek przyzwyczaja. Mam takie duże, grube oprawki, fajnie się nosi, do tego mam duże pole widzenia

Ja muszę mieć małe oprawki bo im dalej od środka tym szkło grubsze.

[Kretka666]

Koshatka, to jaką masz wadę?

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

Koshatka, to jaką masz wadę?

- 13.

[Kretka666]

Napisane przez Koshatka

- 13.

Faktycznie duża wada. I soczewek niet?

[Liiii]

Dziewczyny ja od siebie polecam laserowa korekcje wzroku mialam wadę -6 a teraz jest bosko wszystko widzę bez okularów i soczewek.

Dziewczyny co możecie mi poradzić do pielęgnacji włosów. Mam wlosy kręcone przetluszczajace się ale dol suchy. I odwieczny problem ze swedzaca skora głowy. Pomocy!

[Hosenka*]

Koshatko
odpisz mi na moją ostatnią wiadomość Bo nie wiem, których mydel nie tykać, żeby najpierw Ci odkroić

[Koshatka]

Napisane przez Kretka666

Faktycznie duża wada. I soczewek niet?

Jakich soczewek?

Napisane przez Hosenka*

Koshatko
odpisz mi na moją ostatnią wiadomość Bo nie wiem, których mydel nie tykać, żeby najpierw Ci odkroić

Myślę jeszcze. Max jutro Ci napiszę.

Napisane przez Liiii

Dziewczyny ja od siebie polecam laserowa korekcje wzroku mialam wadę -6 a teraz jest bosko wszystko widzę bez okularów i soczewek.

Ja nie skorzystam. W moim przypadku i tak nie byłaby to korekcja do zera. A po drugie nie ufam lekarzom na tyle żeby im powierzyć swój wzrok. Tym bardziej że to okuliści-debile spowodowali że mam taką a nie inną wadę.