Koty - część XI

[kahoko hino]

moja kota mnie ciumka w szyje i dekolt, pozwalam jej na to czy da sie oduczyc - ciezko powiedziec, jednemu przejdzie, innemu nie. mozesz probowac rozpraszac kota, dy o robi, np. podac smakolyk albo zabawke. mialam koty kiedys adoptowane w 3 tyg zycia, dostaly pluszowego misia, zeby byla 'mama'. do dzis go czasem ciumcia jedna, druga nawet nie spojrzy

[malangie]

Ledwo przygarnęłam jednego kota (jest ze mną od ponad tygodnia), a już myślę o kolejnym ... Żeby młoda miała towarzystwo. Nie wiem, czy dam radę, ale wcześniej byłam zdecydowana tylko na jednego kota, a teraz to otwarta kwestia.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez asiuniaax

Witajcie Kotomaniaczki! Czy jest tu jakaś wielbicielka/właścicielka kota rasy Ragdoll? Jesteśmy z TŻtem nim zauroczeni ! Marzę, że w przyszłości i my będziemy mieć takiego puchacza do kochania

Ja od tygodnia mam malucha tej rasy To cudowny kociak, przytulaśmy strasznie Czułości nie ma końca! Od dobrych 5 lat chciałam mieć Ragdolla i wreszcie się zdecydowaliśmy

[zakonna]

Ja mam ragdolla.

[asiuniaax]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52625638]Ja od tygodnia mam malucha tej rasy To cudowny kociak, przytulaśmy strasznie Czułości nie ma końca! Od dobrych 5 lat chciałam mieć Ragdolla i wreszcie się zdecydowaliśmy [/QUOTE]

Jejuuu zazdroszczę ! Z jakiej hodowli masz to cudo natury?

[201610310857]

Dziewczyby, juz tylko 2,5 dnia)

Karmicie swoje koty Catz finefood?

[Malla]

Napisane przez daktylek1987

Miałyście kiedyś problem z ciumkającym tkaniny kotem?

Mój były ma kilkuletnią kotkę, która wciąż ciumka. Wychowana z mamą i rodzeństwem.

Daniels ciągle ciumka łapkę.



Zmieniłam żwirek na kukurydziany Benka. Jest jak CBE, tylko znacznie mniej się nosi. Kotom jednak zdarza się nie zakopać odchodów. Zmieniłam po przeprowadzce, więc nie wiem, czy to ona nie miała na to wpływu, że chcą pokazać się światu

[Vivienne]

Lunka ciumka i ugniata jeden kocyk, więc ją trochę od niego odseparowaliśmy. Lady nigdy nie ciumkala.

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

Mój były ma kilkuletnią kotkę, która wciąż ciumka. Wychowana z mamą i rodzeństwem.

Daniels ciągle ciumka łapkę.



Zmieniłam żwirek na kukurydziany Benka. Jest jak CBE, tylko znacznie mniej się nosi. Kotom jednak zdarza się nie zakopać odchodów. Zmieniłam po przeprowadzce, więc nie wiem, czy to ona nie miała na to wpływu, że chcą pokazać się światu

Mam nadzieję, że mu przejdzie, teraz znowu się dossał do barankowej części koca.

Ja się przerzuciłam na drewniany Greenwoods i widzę różnicę. Tzn. w wyglądzie i "trocinkowym" zapachu podobny do CBE+, może ma trochę większe granulki. Nosi się wiadomo, ale lepiej się zbryla, nie kruszy się i nie pyli, może nawet trochę lepiej maskuje zapachy (ale to trudno mi ocenić, bo na barfie właściwie nic nie czuć), wydajność podobna, na pewno nie słabsza. Trochę jak CBE+ z dawnych, lepszych czasów. Jak jeszcze mały był odizolowany, to miał u siebie CBE+, bo miałam dwie małe paczki jeszcze i znowu wszędzie miałam taki jakby pyłek i drobinki, nawet w łóżku. Buntu w zakopywaniu nie zaobserwowałam.
Używając ich jednocześnie wyraźnie widać różnicę, na korzyść Greenwoods. mam nadzieję, że go nie zepsują

PS. Jak Mały rozrabia i chce nawiać na klatkę, to mu opowiadam, że teraz mieszka tu niedaleko taki kotek co wychodził na spacerki (dalej chodzicie?) Myślałam o tym, żeby go gdzieś zabrać, bo jest odważny, tylko już widzę te miauki potem pod drzwiami, a mieszkam na parterze i każdy sąsiad by je słyszał.
I musiałaby to być jakaś zielona okolica, z dala od samochodów, bo boi się ich głośniejszego dźwięku, zwiewa wtedy z parapetu. Więc chyba na razie się wstrzymamy.
Na razie w piątek wyjeżdżamy na spóźniony (wypadło mi coś w pracy, a tak to byśmy się wakacjowali już od dwóch tygodni i jeszcze trochę słońca złapali) urlop na wieś, całą trójką , ale tam są już siatki w oknach, więc ewentualne spacerki tylko w szelkach.


---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez Edeldredzia

Dziewczyby, juz tylko 2,5 dnia)

Karmicie swoje koty Catz finefood?

Ale przeleciało
Moje karmiłam. Jest ok. Jadły ją równie chętnie co inne karmy.

[Kusum]

Napisane przez Malla

Mój były ma kilkuletnią kotkę, która wciąż ciumka. Wychowana z mamą i rodzeństwem.

Daniels ciągle ciumka łapkę.



Zmieniłam żwirek na kukurydziany Benka. Jest jak CBE, tylko znacznie mniej się nosi. Kotom jednak zdarza się nie zakopać odchodów. Zmieniłam po przeprowadzce, więc nie wiem, czy to ona nie miała na to wpływu, że chcą pokazać się światu

Ten Benek zostawial w calym domu taki pylek. Nie zauwazylas czegos takiego?
Teraz jestesmy na CBE gold i jest ok. Do tego neutralizator Benek drewniany o zapachu trawy i przynajmniej koty nie jada chomikiem

[ranka]

Benka kukurydzianego nie lubilam bo sie mocno nosil ale Golda CB uwielbiam

[daktylek1987]

Napisane przez Kusum

Ten Benek zostawial w calym domu taki pylek. Nie zauwazylas czegos takiego?
Teraz jestesmy na CBE gold i jest ok. Do tego neutralizator Benek drewniany o zapachu trawy i przynajmniej koty nie jada chomikiem

Ja nigdy nie czuję od kotów "drewnianego" zapachu. Może dlatego, że nie przychodzą do mnie zaraz po kuwecie.
Chomikiem czułam tylko mojego królika, kotów nigdy

[Malla]

Napisane przez Kusum

Ten Benek zostawial w calym domu taki pylek. Nie zauwazylas czegos takiego?
Teraz jestesmy na CBE gold i jest ok. Do tego neutralizator Benek drewniany o zapachu trawy i przynajmniej koty nie jada chomikiem

Nie mam pyłku ani drobinek (tylko parę koło samej kuwety). Gold świetnie się spisywał przy 2 kuwetach - teraz mam miejsce tylko na 1, a z dużych granulek powstają zbyt duże kopczyki na zostawianie zwierząt samych na cały dzień...

Napisane przez daktylek1987

PS. Jak Mały rozrabia i chce nawiać na klatkę, to mu opowiadam, że teraz mieszka tu niedaleko taki kotek co wychodził na spacerki (dalej chodzicie?) Myślałam o tym, żeby go gdzieś zabrać, bo jest odważny, tylko już widzę te miauki potem pod drzwiami, a mieszkam na parterze i każdy sąsiad by je słyszał.
I musiałaby to być jakaś zielona okolica, z dala od samochodów, bo boi się ich głośniejszego dźwięku, zwiewa wtedy z parapetu. Więc chyba na razie się wstrzymamy.

haha
My nie wyszliśmy w tym sezonie ani razu, a łąki nowohuckie mi się marzą.

[malangie]

Zdecydowaliśmy o adopcji drugiego kota . O ile przejdziemy procedurę adopcyjną, to za 2 tygodnie będzie u nas kolejna kotka. Będzie o ponad miesiąc starsza od naszej rezydentki, mam nadzieję, że uda nam się wprowadzić ją do domu bezproblemowo .

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Dzisiaj wioze Simbote na kastracje, stresuje sie

[Kusum]

Będzie dobrze

[kahoko hino]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52632400]Dzisiaj wioze Simbote na kastracje, stresuje sie [/QUOTE]

będzie dobrze

[Karmenka]

Napisane przez daktylek1987

Ja nigdy nie czuję od kotów "drewnianego" zapachu. Może dlatego, że nie przychodzą do mnie zaraz po kuwecie.
Chomikiem czułam tylko mojego królika, kotów nigdy

Ja za każdym razem. Chyba lubią się chwalić że zrobiły kupę czy siku. Chomiczki moje 🐹

Teraz bawią się zamkiem z kartonów, który im zbudowałam

[Malla]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52632400]Dzisiaj wioze Simbote na kastracje, stresuje sie [/QUOTE]
Od dawna wiadomo, że Pańcie gorzej znoszą kastrację niż kocurki

[esfira]

słyszał ktoś o takiej hodowli http://mediumcolor.pl/ ? znalazłam ich ogłoszenie, ale na stronie nie ma zadnych standardowych informacji, o rodowodach, wystawach itd :|
do tego połowa zdjęć to jakieś foty z komorki chyba to taka hodowla- niehodowla ...

[201703061432]

Przybywam z pytaniem.
Przeprowadzilam sie do kawalerki, moj kot niestety musial zostac na wsi, bo jest nauczony wychodzic(ma 3lata) i w mieszkaniu, by mi oszalal :<
Od dziecka zawsze mialam jakies zwierze i teraz ciezko bez futerka. Tez nie chce, by kot cierpial, wiec mam pytania
1) czy w kawalerce 31m, kot nie bedzie mial za malo miejsca?
2) rzadko, ale czasami zdarza sie, ze razem mamy zmiane 24h (tz 6-6, ja 9-9, czyli kotek bylby sam 9-6), czy to nie za duzo? Taka sytuacja zdarza sie rzadko, bo raz w miescu, moze dwa. W reszte dni ktores z nas byloby z kotem.

[kahoko hino]

Napisane przez Malla

Od dawna wiadomo, że Pańcie gorzej znoszą kastrację niż kocurki

najgorzej znosza patnerzy panc bo ich boli podbrzusze na sama mysl

[malangie]

Napisane przez madzia_12

1) czy w kawalerce 31m, kot nie bedzie mial za malo miejsca?
2) rzadko, ale czasami zdarza sie, ze razem mamy zmiane 24h (tz 6-6, ja 9-9, czyli kotek bylby sam 9-6), czy to nie za duzo? Taka sytuacja zdarza sie rzadko, bo raz w miescu, moze dwa. W reszte dni ktores z nas byloby z kotem.

1. Moim zdaniem nie, sama mam niewiele większy metraż i nie wydaje mi się, żeby było jej ciasno. Kot porusza się nie tylko w poziomie, ale i w pionie, więc różnego rodzaju półki, stoły itp. to jakby dodatkowa przestrzeń.
2. Myślę, że kot da sobie radę. Możesz też pomyśleć o wzięciu dwóch kotów, razem lepiej zniosą samotność.


Dziewczyny, czy w przypadku łączenia dwóch kociąt (ok. 3-4 tygodni różnicy wieku, rezydentka młodsza) też należy izolować je od siebie na początku?

[esfira]

Napisane przez malangie

Dziewczyny, czy w przypadku łączenia dwóch kociąt (ok. 3-4 tygodni różnicy wieku, rezydentka młodsza) też należy izolować je od siebie na początku?

widzę po kociakach fundacyjnych, że działają na zasadzie the more the merrier, każdy nowy dorzucony do klatki powoduje jeszcze dzikszą zabawę, ale w domu profilaktycznie bym je oddzieliła choć na chwilę, żeby zobaczyć ich reakcję- czy bedą podejmować proby zabawy przez drzwi, czy raczej będą syczeć i bać się.

[Malla]

Napisane przez madzia_12

1) czy w kawalerce 31m, kot nie bedzie mial za malo miejsca?
2) rzadko, ale czasami zdarza sie, ze razem mamy zmiane 24h (tz 6-6, ja 9-9, czyli kotek bylby sam 9-6), czy to nie za duzo? Taka sytuacja zdarza sie rzadko, bo raz w miescu, moze dwa. W reszte dni ktores z nas byloby z kotem.

1. Mieszkałam w kawalerce 32 m kw. z 2 kotami i uważam, że to akurat odpowiednio. Miały gdzie biegać i skakać. Ważne jest zapewnienie przestrzeni w pionie, dostępu do szaf, półek, parapetów.
2. Spokojnie, nic mu nie będzie, i tak większość czasu prześpi

[hycka]

Witajcie! Będę początkującą właścicielką kotka, a dokładnie Ragdolla. Możecie coś doradzić o tej rasie?

[Malla]

Polecam przeczytać z 10 ostatnich stron wątku

[Kusum]

Jest jakaś moda na radgolle?

[eibhlin87]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52632400]Dzisiaj wioze Simbote na kastracje, stresuje sie [/QUOTE]

Ja cały tydzień się stresowałam przed kastracją, 3 razy wypytywałam o wszystko wetów, na 3 różnych forach pytałam o narkozę itd., tyle strachu a wszystko poszło dobrze Nie martw się na zapas

[Karmenka]

Napisane przez malangie

Dziewczyny, czy w przypadku łączenia dwóch kociąt (ok. 3-4 tygodni różnicy wieku, rezydentka młodsza) też należy izolować je od siebie na początku?

Ja swoje odizolowałam, rezydentka mimo poważnego wieku 3,5 miesiąca bardzo warczała na nowego (2 miesiące). Jak wychodziłam z domu to je zamykałam w 2 pokojach. Gdy byłam w domu miały kontakt ale i tak ich pilnowałam żeby młodszy za bardzo nie oberwał. Po 3 dniach już dała mu spokój. A teraz jest love.