Razem do Sylwestra schudniemy :)

[Aniaa_89]

nie no dziewczyny ja już załamana jestem naprawdę

zważyłam się i pomierzyłam po kolejnych 2tyg i co?
+0,4kg
w wymiarach też wzrosty

no kurde skąd dobra, były jakieś grzeszki przez te 2tyg, ale mogłabym je policzyć na palcach jednej ręki! i to wszystko w ramach posiłków po prostu było, poza tym ładnie, więc kurde jak na 2tyg trzymania diety i ćwiczeń coś takiego?

przecież ja teraz ważę więcej, niż w czasie jak się przeprowadzaliśmy, wiec życie na pudłach,zero sportu, same gotowce do żarcia-chińskie, pizze, zupki chińskie, alkohol itd
teraz dieta, regularne ćwiczenia, a waga ciągle w górę

[bejata440]

Dzien dobry
Ania89 a co widzisz w lustrze ? Serio świat wam sie tak wali jak zobaczycie 0,4kg wiecej ? Przeciez to woda moze byc. Mięsień.
Ważysz sie zawsze o tej samej porze? Zawsze nago lub zawsze w tych samych ciuchach?
A jak serio nic sie nie rusza ta waga to trzeba do endokrynologa. Moze tam lezy problem
Powtórzę poraz któryś juz : cierpliwość. Ja zaczynajac 2 miesięczna redukcje w pierwsze 3 tyg nabieram z 2-3kg.

Sysa mnie ostatnio tez cos złożyło. Bóle głowy , śpiąca jestem.
Ania86 ładnie ładnie!

Wybaczcie ze mało sie udzielam ale słaba jestem ostatnio , stres w pracy.

[Aniaa_89]

Napisane przez bejata440

Ania89 a co widzisz w lustrze ? Serio świat wam sie tak wali jak zobaczycie 0,4kg wiecej ? Przeciez to woda moze byc. Mięsień.
Ważysz sie zawsze o tej samej porze? Zawsze nago lub zawsze w tych samych ciuchach?
A jak serio nic sie nie rusza ta waga to trzeba do endokrynologa. Moze tam lezy problem
Powtórzę poraz któryś juz : cierpliwość. Ja zaczynajac 2 miesięczna redukcje w pierwsze 3 tyg nabieram z 2-3kg.

nie chodzi o to 0,4kg teraz, tylko o to, że ja od stycznia się naprawdę staram! jem ładnie, zdrowo, nie w 100% dietetycznie, ale też nie o to chodzi, całkowicie odstawiłam %, ćwiczę regularnie.
Nie minęły 2tyg czy coś, ale 4miesiące. A efektów żadnych, jest tylko gorzej niż było
zawsze ważę się rano, na czczo, w samej bieliźnie, wagę stawiam w tym samym miejscu. Waga dla mnie trochę dziwna, ale mój tż z niej też korzysta i u niego jest ok, więc musi być sprawna

no idę w pt do lekarza po skierowanie na badania, ale już jestem zniechęcona na maxa
ja naprawdę nie oczekuję, że schudnę 10kg w miesiąc, no ale skoro się staram to jak waga nie chce spadać, to niech chociaż stoi, niech chociaż wizualnie będzie efekt, a nie że waga rośnie, wymiary też. No nie rozumiem tego po prostu

[ania8628]

Ania może faktycznie tarczyca?

Macie jakieś plany na weekend majowy?

[Butterfly_27]

Syska Razem z nami będzie 14 osób Wypoczywaj
Malbora Gratuluje pracy. Hehe ja mam w tym samym dniu Komunię Też chcę właśnie 2 kg schudnąć do Komunii
Ania86 Udanej imprezki
Aguś Fajne takie rycerskie walki, pewnie czujesz się wtedy jak księżniczka
Ania89 Też czasami tego nie rozumiem, czasami waga mi wzrastała jak ładnie jadłam. Nie wiem, może jesteś przed @ albo akurat masz dni w których ci się woda zatrzymała. A może ćwiczyłaś i masz zakwasy a to też powoduje zatrzymanie wody i spuchnięcie.

Dziewczyny nie mam siły więcej napisać, jestem padnięta. Najeździłam się dzisiaj w poszukiwaniu paru rzeczy do mieszkania i najważniejszego nie znalazłam Szukałam szafki do kuchni, żeby dopasować do tej co mam i nie ma już takiego wzoru, a dziwnie żeby kupić nie do kompletu W internecie też nie umiem znaleźć. Już nawet szukałam po używanych i też nic nie znalazłam.

[sysa09]

Ania89, zbadaj tarczyce. Ze skierowaniem nie płaci sie za badania. Rozumiem Twoje zdenerwowanie

Beatka, co w pracy?

Madzia, trudno bedzie kupic Ci teraz pasujaca szafeczke A moze zadzwon do sklepu, podaj model i zapytaj czy beda ja mieli? A moze ja dla Ciebie sprowadza?

Zrobilam sobie dzisiaj do pracy salatke z rukoli, rzodkiewki, sera bialego chudego i mozzarelli. Obrzydliwa ale zjadlam jakos.
Na kolacje rybka pieczona na oleju kokosowym, panierowana w jajku i platkach owsianych. PYCHA

jutro jedziemy, milego weekendu wam zycze
ps. nie wierze, ze juz za moment bedzie maj.

[_Malbora_]

[/B]QUOTE=ania8628;59719726]
Malborka to co teraz będziesz robić zawodowo?[/QUOTE]

ania8628 Będę agentem celnym Czyli duża odpowiedzialność za dość godziwe pieniądze Może nareszcie coś się w moim życiu ruszy w pozytywną stronę a nie w kółko 850zł na stażu

Butterfly_27 no to mamy 21 dni na osiągnięcie celu Damy radę?

sysa ja też nie wierzę! Przecież dopiero co oglądałam sylwester z TVP1 ... 2014/2015r, a tu juz maj 2016

[aza3994]

Napisane przez sysa09

Zrobilam sobie dzisiaj do pracy salatke z rukoli, rzodkiewki, sera bialego chudego i mozzarelli. Obrzydliwa ale zjadlam jakos.

też mam zawsze takie odczucie na te "pyszne" sałatki
Udanego wyjazdu

Ania89 wydaje mi się to niepokojace, rzeczywiście idź zbadaj tarczyce, aczkolwiek w Łodzi do endokrynologa czeka się ponad rok na NFZ.
A jeszcze jak czujesz po ciele, jest trochę jedrniejsze i twardsze ? Może wyrobilas mięśnie

Malbora super, gratulacje

Aga jak pogoda dopisuje to korzystaj z działki , ze świeżego powietrza zjadłabym taka drozdzoweczke, ale nie wiem czy umiem zrobić kiedyś zrobiłam ciasto drożdżowe z rodzynkami - można było nim zabić takie twarde

Ja się szykuje na wyjazd , mniej więcej już spakowana, ale mam przeciętny humor, wkurzylam się wczoraj na mojego M... Dietowo srednio, trzymam to moje 64.5kg. Gdy wrócę z wakacji to na poważnie biorę się za dietę i sport odstawiam troche chlebek bo za dużo ostatnio jem

[Butterfly_27]

Syska Byłam w tym sklepie i nie sprzedadzą mi na części, a całej nie potrzebuję. Tego modelu już nie ma. Mogłabym zamówić w innym sklepie zrobili by mi podobną ale cena jest wyższa aniżeli bym nową kupiła.
Już jest maj
Malbora Nie wiem jak ty, ale ja mam zamiar zgubić te 2kg Oby nam się udało

Ja dzisiaj na wadze zobaczyłam 56,6kg Jednak nie nastawiam sie na taki spadek bo wstałam później, a to robi dość sporą różnicę. Zważę się jutro

[Aniaa_89]

Napisane przez Butterfly_27

Ania89 Też czasami tego nie rozumiem, czasami waga mi wzrastała jak ładnie jadłam. Nie wiem, może jesteś przed @ albo akurat masz dni w których ci się woda zatrzymała. A może ćwiczyłaś i masz zakwasy a to też powoduje zatrzymanie wody i spuchnięcie.

no wiesz jeśli to by bylo jednorazowo czy cos to ok,oczywiscie woda moze sie zatrzymac itd itp ale ja waze sie co 2 tyg, a nie codziennie. I z tą waga sie bujam od stycznia,czyli juz kawal czasu

Napisane przez sysa09

Ania89, zbadaj tarczyce. Ze skierowaniem nie płaci sie za badania. Rozumiem Twoje zdenerwowanie


jutro jedziemy, milego weekendu wam zycze
ps. nie wierze, ze juz za moment bedzie maj.

No mam nadzieje,ze z lekarzem to jakoś ogarne bo już naprawdę mam dość
Bo juz pomijajac wygląd,samopoczucie itd,to juz jest po prostu niezdrowe,bo ta waga mi wzrasta od tak,a bmi juz mam prawie na skraju nadwagi i tez za jakiś czas będziemy myśleć o dziecku,to jak teraz tyje nie wiadomo od czego,to sie boje myslec co byloby w ciąży


Udanego wyjazdu

Napisane przez _Malbora_

Będę agentem celnym Czyli duża odpowiedzialność za dość godziwe pieniądze Może nareszcie coś się w moim życiu ruszy w pozytywną stronę a nie w kółko 850zł na stażu

Super,ze sie udalo dostać taka prace. Gratulacje

Napisane przez aza3994

Ania89 wydaje mi się to niepokojace, rzeczywiście idź zbadaj tarczyce, aczkolwiek w Łodzi do endokrynologa czeka się ponad rok na NFZ.
A jeszcze jak czujesz po ciele, jest trochę jedrniejsze i twardsze ? Może wyrobilas mięśnie

Ja się szykuje na wyjazd , mniej więcej już spakowana, ale mam przeciętny humor, wkurzylam się wczoraj na mojego M... Dietowo srednio, trzymam to moje 64.5kg. Gdy wrócę z wakacji to na poważnie biorę się za dietę i sport odstawiam troche chlebek bo za dużo ostatnio jem

No zrobię te podstawowe badania,zobaczę co wyjdzie i najwyżej będę kombinować/pójdę prywatnie/ dopiszę sie do lux medu tzta. Nie wiem,bede myśleć jak juz mniej wiecej będzie wiadomo o co chodzi


Moze minimalnie jakas roznice widac,ale w wymiarach tez teraz wzrosty mialam

Nie denerwuj sie,złość pieknosci szkodzi super wyjazd przed Wami to najważniejsze
Mam nadzieje ze podzielisz sie jakimis zdjeciami jak juz wrocicie





Ja wczoraj bylam biegac-7km, w domu jeszcze brzuch pocwiczylam i na twisterze.
A dzisiaj wybieram sie na bieganie z tztem a poza tym leniwa niedziela

[bejata440]

Hej!
Ania89 a co pokazuje Ci lustro?
Porób badania , znajdziemy jakos powód zastoju ! Głowa do gory!

Ania 86 - ja do środy w pracy, czwartek wolny jest, w De jest dzien ojca i wszyscy faceci spotykają sie na jedzą i piją. Moj tz w grupie 14 chłopów zaczynają świętować o 11 - bayrische Weißwurst Frühstück, drewniana beczka piwa i pieczony świnka wiec czwartek spędzę raczej na siłowni, albo nad wodą gdzies w słońcu bo piekna pogoda ma byc ! A w piątek pojde raczej do pracy, ale wyjdę wcześniej i znowu słonko albo rower potem. Sobota/niedziela pójdziemy w gory albo na rolki No i spotykamy sie ze znajomymi. A jak u Was?

Sysa - masakra jakas, stresują, eksperymenty trzeba prowadzić, dużo sie dzieje. Czekam na informacje co z ta zmiana stanowiska bo od 1.06 mam byc juz gdzie indziej, wiec nowa umowa, troche dokumentacji itd.
Ja dzisiaj robilam łososia
Miłego weekendu!
Aza - udanych wakacji!

[bejata440]

Śpicie jeszcze?
Dzien dobry Wam, jaki plan na dzis?

[Butterfly_27]

Ale tu dzisiaj cisza, to pewnie przez tą ładną pogodę.
Beatka Widzę, że będziesz mieć aktywne dni i weekendy

Ania89 Hmm to nie wiem, może pomyśl sobie i policz ile mniej więcej kalorii zjadasz a ile spalasz, nie wiem kochana co ci doradzić Najważniejsze aby się nie poddawać, także głowa do góry

Ładna dzisiaj pogoda, to wybywam zaraz na miasto, poszukać dodatków do sukienki W sobotę cały dzień spędziliśmy za poszukiwaniem paru rzeczy, m.in szafki chcieliśmy dosztukować do kuchni i nie da się Dzisiaj pojedziemy wieczorem i kupimy zwykłe białe, takie najtańsze i coś z nich wykombinujemy
W niedziele byliśmy na placach zabawach, dzieciaki na hulajnogach jeździły. A dzisiaj mogę zameldować Rowerek 135min (62,2km), do tego bieżnia 60min (5,52km), Hula hop 10min, 50 brzuszków i 50 przysiadów z obciążeniem. Buziole uciekam, odezwę się wieczorkiem. Mam zamiar dzisiaj jeszcze wysprzątać mieszkanie, bo mam niestety bałagan wyprać kanapę, doszorować piekarnik, potem z dziećmi na spacer i później po tą szafkę jechać.
A na wadze dzisiaj 56,8kg Powoli waga leci w dół, chociaż muszę się przyznać, że wczoraj zjadłam 2 batoniki po 115kcal każdy, ale co tam, wieczorem spaliłam to na rowerku Nie ciągnęło mnie jakoś specjalnie, po prostu miałam ochotę i tyle, dziwne było to, że po nich nie miałam napadów głodu

[Aniaa_89]

Hej

Dzięki kochane za wsparcie

Ja wczoraj pobiegalam z tztem-10km. A poza tym leniwa niedziela
Dzis tz caly dzien w pracy, a wieczorem ze znajomymi jesteśmy umowieni
ja bylam rano na szybkich zakupach, mieszkanie przydaloby sie troche ogarnąć, a poza tym lenistwo,bo nic kompletnie mi się nie chce.

[ania8628]

Hej dziewczyny. Po wczorajszej komunii na wadze wyskoczyły w końcu dwie 5 dziś waga pokazała 55,8 kg.
Rano byłam z tata u lekarza a teraz zbieram się żeby posprzątać. Na wieczór spotkanie ze znajomymi. Dziś mam wolne
Miłego dnia :-*

[agafisia]

hejka
ja już po majówce jak ksieżniczka sie nie czuje-ale suknia jest nawet fajna było fajnie-też obudziłam sie z bólem łba ale przeszło były walki na koniach, na miecze, zapasy, strzelanie z łuku, bitwa o zamek,węgrzy przyjechali jako tatarzy...mnóstwo ludzi mój ze swoją świtą zajął 4 miejsce w całym turnieju ja jeżdżę ale nie kręci mnie to
nogi mi odpadały-całą noc mnie skurcze łapały w łydki...plecy odpadały-cały czas się stało i chodziło ale było fajnie pojechaliśmy na 11 wróciliśmy o 21 padliśmy jak muchy następny turniej jakoś 28 maja

ania86-zamiast białego konia jest czarna ibizka ale jakbysmy mieszkali na wsi to mój rycerz pewnie konia by sprowadził
sysa-jak tam wyjazd?? opowiadaj grzaniec zaliczony?
a ty chyba nic sie nie stosujesz do jedzenia z tarczycą co??
malbora-gratulacje mała-powodzenia
andzia89-nie płacz kochana to na pewno woda
beatka-tak cię cisną? kiedy sie przenosisz na to fajniejsze stanowisko??
daga-baw sie dobrze
madzia-gratuluje spadku ja ciut przytyłam-ale to woda bo więcej pije a bardzo mało sikam i paluszki mi napuchły...
zuza-gdzieś ty mała??

gotuje rosołek a jakoś o 17 mamy grila pogoda śliczna na działce tulipanki kwitną i drzewa na biało dalej sie włamują dookoła ale nam na razie nie...mamy dosyć solidne zabezpieczenie wiec może nie dadzą rady...

uciekam

[Zuza_kg]

Jestem jestem. Jak to gdzie? W pracy! Szpital nie ma majówki trza pracować. Ale za to można papierki zaległe porobić bo w miarę spokojnie jest.
U mnie weekend fajnie, spokojnie. Nareszcie pogodna znośna się zrobiła. W sobotę spacerowaliśmy we troje po plaży i było super cieplutko i milutko. A wczoraj już tylko we dwoje byliśmy w porcie na obiedzie (w restauracji z widokiem na morze) a potem na pysznych lodach - grzeszenie usprawiedliwione bo mieliśmy z Tż-tem wczoraj pierwsza rocznicę
Baterii w wadze oczywiście dalej nie ma ale czuje po ciuszkach, że ciut mniej mnie jest

[agafisia]

zuza-to gratulacje mała zrób nam kiedyś ładne zdjęcie swoje na plaży z morzem w tle ja prawie że z gór tęsknię za morzem... w czerwcu jedziemy do niechorza to się przywitam z nim
prawda-dziś normalnie ludzie pracują...mój był z babcią też u lekarza dzisiaj...

ja ugotowałam rosołek-zawiozłam trochę mamie do pracy i teraz pomalowałam paznokcie i niedługo będę sie pindżyć na grila po drodze może też lody wpadną

[Butterfly_27]

Ania89 Leniwa niedziela, a pobiegła 10km, to ja też chcę mieć takiego lenia
Ania86 Jejku zazdroszczę ci wagi, jak ja bym chciała też już zobaczyć te dwie piątki Zaczynałyśmy z tą samą wagą a ty już dawno masz sporo mniej ode mnie Mówisz, że od Komunii się chudnie? Co ty piszesz, że przytyłaś, woda ci się zatrzymała na chwilę jak masz mniej?

Aguś Nie narzekaj, masz rycerza w domu
Tyle się nachodziłaś, że cię wszystko boli? Ja mam tak dzisiaj
Zuzka ooo to już rok minął, jak jesteście ze sobą? ale ten czas leci

Ale się dzisiaj nachodziłam, nogi mi do wchodzą. Szukałam wszędzie butów i torebki do tej sukienki i nic ciekawego nie znalazłam. Jakoś buty w De mi się w ogóle nie podobają Dużego wyboru obcasów też nie ma, bo która Niemka chodzi na obcasach? prawie żadna, ja jeszcze takiej nie widziałam, albo mają trampki albo adidasy albo baleriny (czyt. cichobiegi)

[bejata440]

Madzia co Ty gadasz? Ty na pewno w Niemczech jesteś ?:P ja się nie mogę nacieszyć butami w De, wszystkie firmy, wszystkie rodzaje, wszystkie firmy i projektanci ja się staram calej wyplaty na buty nie wydać, a Ty mówisz, że nic nie ma...? masz u siebie markenschuh herrmann ? wybór boski

Zuza - miałaś miłe dni, fajnie ;*
Fisia - jeszcze nigdy nie zrobiłam rosołu. Obiecuje zrobić rosół do końca czerwca

piękny powrót po urlopie, chorobie, imprezach.
wczoraj yoga przed snem
dzis: zakupy, bank, gotowanie zdrowego zarcia do pracy, trening plecow, bicepsow i tricepsow na silowni, 20 minut wspinaczki po schodach na maszynie. szejk, prysznic, telefonowanie, wizaz i dobranoc ;*

[bejata440]

Dzien dobry Wam
Dzisiaj wazneświęto a ja w pracy pije zielona herbatę. Życzę udanego dnia!

[Butterfly_27]

Beatka No właśnie nie mam u siebie za dużo sklepów z butami. Jedynie Deichmann, CCC i dwa drogie sklepy, w których też byłam. Ale zależy też o jakiej ty kwocie na buty mówisz, sorry ale ja 50 czy 100euro za buty nie dam. Wczoraj oglądałam torebki do sukienki, jedna bardzo mi się podobała, ale jak zobaczyłam cenę to zdębiałam, 120euro

Coś tu ostatnio cicho

[bejata440]

Hmm, a jakies sieciówki tupu h&m?
Tam kupuje chętnie jak nie chce wydawać duzo pieniędzy.
Kurcze. Ja jestem maniaczką butów i cenie sobie wygodę komfort dla stóp, wydaje sporo na dobre buty ale służą mi tez długo bo przeciez stopa juz nie rośnie i jednak za cos sie płaci. Czasem warto wydać wiecej.

Cicho jest cicho. Przydałby sie nowy wątek bo w opisie "sylwester" ;p

U mnie owsianka na mleko ze Stevia, truskawkami, siemienien lnianym, orzechami włoskami, płatkami migdałów i orzechem włoskim

Dzis w planach miał byc bieg interwałowy ale ma padać cały dzien ;(

[Butterfly_27]

Beatko H&M, C&A i inne tego typu to są, ale małe, nie znalazłam tam odpowiednich butów. 30km ode mnie jest wielkie C&A tam zawsze kupuję rzeczy, których nie umiem znaleźć tutaj. Sama tam nie pojadę, bo to centrum i bardzo ciężko z parkowaniem, po drugie i tak nie mam auta Poczekam do soboty, pojedziemy na targ a jak nie znajdę nic ciekawego to wtedy tam Nie kupuję najtańszych butów ale nie wydam też dużo pieniędzy na jakieś drogie i markowe buty, po pierwsze nie stać mnie na taki luksus, po drugie wcale nie powiedziane, że te droższe się nie zniszczą.

Ja melduję zaliczony rowerek, popedałowałam ponad 100km, na dwie raty
Chciałam dzisiaj pójść w końcu pobiegać ale brzydka pogoda jest, jutro ma być ładnie to może się skuszę.

[bejata440]

Oj Ja tez chce biegać ;( teraz mam jeszcze słonko, ale od południa ma lac do samego rana ;(
100km - Boże. Ile to czasu zajmuje? Ja w trasie z odpoczynkami koedys 6godzin potrzebowałam ;D

Ja kupuje tylko markowe buty - i dla mnie są prawie ze nie do zdarcia ( a ja nie szanuje butów)

Madzia dzis prowadzimy dialog tutaj ;D

[agafisia]

hej rybki-to się na chwilę przyłączę
cicho bo majówka-wolne u nas od piątku balują to mało kto wchodzi na komputer a pogoda dopisuje wycieczkom i grilowaniu

ja wczoraj miałam grila u teścia-przejadłam sie jak zawsze więc dziś będę pościć ale fajnie było była kiełbaska, karkówka, kotleciki z pieczarkami, cukinia grilowana, ogóry małosolne, 2 różne sałatki no i na końcu pstrąg wędzony własnoręcznie no i drinki i piwko zjadłam wszystkiego po trochu i żałowałam że już miejsca nie mam
zaraz mamy iść na spacer na lody i na działkę poleżeć na leżaku...mój jeszcze cośtam załatwia u ojca a słonko zachodzi...pewnie dupa z tego będzie ale nie zamierzam i tak dzisiaj siedzieć w domu

ubóstwiam buty-choć ja mogę kupić za grosze i zmieniać co miesiąc jak mam za długo to mi się nudzą u nas zamknęli ostatni sklep z butami więc dupa blada...ale może to i dobrze to powydzieram te co mam i w końcu nie będą wypadać z szafki;P

ponoć w niemczech są super promocje na markowe perfumy Basia wczoraj opowiadała obiecała przywieźć mi następnym razem jakieś fajne i mojemu też i flaszkę taką ziołową-jakaś nalewka regionalna-nazwy nie powtórzę-pyszota

madzia-nachodziłam sie raz że nie było za bardzo gdzie usiąść a dwa że nie było kiedy przyjechaliśmy to sie rozpoczął turniej na koniach-pooglądaliśmy i mój musiał sie ubierać do swojego turnieju-to mu zajmuje z 20 minut-cała zbroja ma jakieś 4 różne warstwy potem jego turniej-kilka walk... przebrał sie-poszliśmy coś zjeść, obejrzeliśmy zamek i znowu musiał się ubierać bo bitwa o zamek była także cały czas na nogach od 12 -20 ale i tak fajnie było
beatka-haha szczytny cel rosół łatwy jest to tylko mięsko i warzywka

coś nie widać tego mojego...juz zaczyna mnie to wkurzać bo od rana miałam leżeć na leżaczku...a słonka coraz mniej...

[Butterfly_27]

Beatka Kiedyś jeździłam na rowerze normalnym to 70km zajmowało mi 3h + robiłam sobie 0,5h przerwy na lody itp A na stacjonarnym zajęło mi 4h15min i zrobiłam dokładnie 111,6km Dzisiaj mam wolne to pedałuję
Buty kupowałam i te tańsze i te nieco droższe i jedne i drugie tak samo się zajechały

Aguś Miłego dnia na działeczce To miałaś wczoraj dłuuugi spacer, pospalałaś kalorie

[bejata440]

Niezle MadZiu. Masakra w sumie Ja takim wyczynowcem na rowerze chyba nie jestem. Nie wiem , nie jeździłam za wiele !
Za mna bieg interwałowy
Trening barków
2 serie z nudów na brzuch
2x1 min plank
I stairclimber interwałowo 25min
Pot sie leje ze mnie bo jeszcze sie wspinam.
Ugotowałam na jutro juz i lece zaraz do domku, szejk, prysznic i lulu.

[Butterfly_27]

Beatka Brawo za ćwiczenia.

Nie pasuje wam wątek "do Sylwestra" to go jak najszybciej zapełnijcie to będzie inny A tu ostatnio taka cisza
Ja melduję zaliczone 115min rowerka 52.3km. Szykuję się potem na bieganie, muszę w końcu znowu do tego wrócić

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Wczoraj byłam jeszcze szukać szafki do kuchni. Ucieszyłam się bo myślałam, że znalazłam, pasowała, taka sama tylko z innego kompletu. A potem się okazało, że nie sprzedają jej osobno, tylko z niektórych kompletów można dokupić, z tamtego nie można było Kupię byle jaką, trudno.
Byłam wczoraj w innym Deichmannie i znalazłam dość fajną torebkę do tej sukienki na Komunię. Potem jeszcze mi się przypomniało, że przecież mam różowy naszyjnik i kolczyki, także muszę jedynie buty znaleźć. Jak nie znajdę nigdzie butków to wezmę te czarne co wam pokazywałam

[Zuza_kg]

cześć dziewczynki,
mnie tam sylwester w nazwie nie przeszkadza
U mnie wczoraj dzień na dworze. Rano długi spacer z córcią i Tż-tem przez łąki do mojej siostry na kawę i do domku. A po obiedzie plac zabaw. Fajny, dotleniający dzień. Pogoda cudna była. Dziś już chłodniej i pochmurno ale i tak już w pracy siedzę więc może być.
Miłego dnia laseczki