Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-01-17, 22:44   #3661
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dziewczyny... mimo, że już dawno nic tu nie pisalam to zaglądam tu codziennie i wstyd się przyznać, ale wcale nie jest lepiej... Nie wierze już, że czas leczy rany i w to ze bedzie lepiej... Dzis pol dnia przeplakalam... Niewiem za jakie grzechy ja wciąż musze to przezywac. Walnijcie mnie czyms ob mam ochote inaczej sobie ukoic bol :/
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-18, 01:10   #3662
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Ania_P Pokaż wiadomość
Dziewczyny... mimo, że już dawno nic tu nie pisalam to zaglądam tu codziennie i wstyd się przyznać, ale wcale nie jest lepiej... Nie wierze już, że czas leczy rany i w to ze bedzie lepiej... Dzis pol dnia przeplakalam... Niewiem za jakie grzechy ja wciąż musze to przezywac. Walnijcie mnie czyms ob mam ochote inaczej sobie ukoic bol :/
Na życzenie
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 10:22   #3663
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Do Dzastinka23: Tez mysle o takim rozwiazaniu...Jesli po nastepnej rozmowie stweirdzi, ze nadal nie wie czy chce ze mna byc, skoncze z Nim. Mam nadzieje, ze nie zabraknie mi odwagi i sily. Bo ostatnio tez mialam Go juz olewac, ale ogldalam romantyczny film i pobeczalam sie. Oczywiscie musialam do Niego napisac co czuje. Odpisac ze tez mnie kocha i wszystko bedzie dobrze, ze obiecuje i nie wie co sie z nim dzieje, ze to moze jakis kryzys przedmalzenski. A wczoraj nie odpowiadal mi na smsy. Wiatr Go porwal czy co Juz nie wiem jak z tymi chlopami postepowac. Jesli byc mila nie poskutkowalo, to trzeba zaczac byc wredna....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 11:35   #3664
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez k4t4rink4 Pokaż wiadomość
Do Dzastinka23: Tez mysle o takim rozwiazaniu...Jesli po nastepnej rozmowie stweirdzi, ze nadal nie wie czy chce ze mna byc, skoncze z Nim. Mam nadzieje, ze nie zabraknie mi odwagi i sily. Bo ostatnio tez mialam Go juz olewac, ale ogldalam romantyczny film i pobeczalam sie. Oczywiscie musialam do Niego napisac co czuje. Odpisac ze tez mnie kocha i wszystko bedzie dobrze, ze obiecuje i nie wie co sie z nim dzieje, ze to moze jakis kryzys przedmalzenski. A wczoraj nie odpowiadal mi na smsy. Wiatr Go porwal czy co Juz nie wiem jak z tymi chlopami postepowac. Jesli byc mila nie poskutkowalo, to trzeba zaczac byc wredna....

widzisz ja teraz żałuje ze dawno temu nie zrobiłam tak jak teraz samo wyszło. teraz wiem ze to naparwde najlepsze rozwiązanie. nic nie da straszenie go ze cię straci, udawanie braku zainteresowania nim. to na nic, mój nawet mojego zerwania nie potraktował poważnie bo wiedział ze i tak będę przy nim. dopiero prawdziwe ale to prawdziwe pokazanie mu ze cie stracił ich otrzeźwia. ja wcześniej nawet zastanawiałam się czy nie ściemnić ze jest jakiś chłopak ale myślałam: nie przynisie to nic dobrego, michał uzna ze skoro chce innego to odpuści, przecierpi ale da sobie ze mną spokój. więc robiłam środki pośrednie: pojscie z kolegą do kina(i specjalnie mu o tym mówiłam itd) był zazdrosny ale nadal widział ze przyjeżdzam, ze po prostu jestem. no i dopiero jak napawrde poczuł że mnie stracił w takej postaci ze juz pod koneic grudnia mówiłam mu ze mam dośc tej sytuacji ze juz nie chce z nim być a po sylwku poznałam kogoś i definitywnie odpisywałam: ze nie ma szans zebysmy byli razem i nie chce sie z nim widziec wtedy dotarło do niego to co nie docierało prez rok.
z chłopaka, który nie wierzył w nas, uważał ze to bez sensu, nie wiedział do końca co czuje mówił: jak ci sie nie podoba to sobie zmień, stał się takim co doszedł do wniosku że zyc beze mnie nie umie, kocha mnie najmocniej na świecie i błaga o szansę. dlatego radzę ci odizoluj się od niego całkowice i poczekaj co się stanie.
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 13:40   #3665
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Do Dzastink23: To wkoncu jestescie razem??? Czy teraz Ty nie chcesz? Moj niby wie co czuje, upiera sie ze mnie kocha, ale musi odpoczac... Dlatego nie wierze, jakby kochal, to by chcial sie spotykac itp. Moim bledem jest to, ze On jest mnie za pewny. Wiele razy mi powtarzal, ze ja z Nim nie zerwe. Kurcze tylko, ze nie umiem jakos sie od Niego uwolnic! Jak juz sie nie odzywam to ma do mnie pretensje ze Go nie kocham itd...A ile czasu minelo od zerwania z Twojej inicjatywy do czasu, kiedy Twoj TZ uswiadomil sobie, ze nie moze zyc bez Ciebie???
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 17:06   #3666
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez k4t4rink4 Pokaż wiadomość
Do Dzastink23: To wkoncu jestescie razem??? Czy teraz Ty nie chcesz? Moj niby wie co czuje, upiera sie ze mnie kocha, ale musi odpoczac... Dlatego nie wierze, jakby kochal, to by chcial sie spotykac itp. Moim bledem jest to, ze On jest mnie za pewny. Wiele razy mi powtarzal, ze ja z Nim nie zerwe. Kurcze tylko, ze nie umiem jakos sie od Niego uwolnic! Jak juz sie nie odzywam to ma do mnie pretensje ze Go nie kocham itd...A ile czasu minelo od zerwania z Twojej inicjatywy do czasu, kiedy Twoj TZ uswiadomil sobie, ze nie moze zyc bez Ciebie???
no jesteśmy razem zobaczymy co z eto wyjdzie. mi juz napewno prze to wsyztko co sie działo wcześniej nie zależy tak bardzo na tym związku. i mój tak samo jak twój był mnie pewny, zbyt pewny... a niech sobie ma pretensje jak sie nie odzywasz. wytłumacz mu to krótko i prosto że ci ciężko z tym jego odpoczywaniem i dlatego sie nei odzywasz całkowicie, coś w tym stylu. jak chce odpoczynku to niech ma całkowity a nie wtedy kiedy mu pasuje niby odpoczywa akiedy mu jestes potrzebna to bedzie cie miał, nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka. mój włąsnie tak miał niby nie byliśmy razem ale się spotykaliśy jak para. więc miał korzyści płynące z samotnośći nie musiał się tłumaczyc, mógl jeździc gdzie chce z kim chce a jednocześnie miał dziewczyne bo ajk mówie jak sie widzieliśmy wsyztko było jak byśmy byli razem.
wiesz, ta sytuacja trwała rok. od pierwszego zerwania 5 stycznia 2006. długo co??? a ile czasu uświadomienie sobie??? już ci mówie- 3 stycznia napisałam ze kogoś poznałam a zreszta nawet jak nie znałam tamtego kolesia mówiłam miskowi ze juz nie chce z nim byc w okolicach świąt(ale nei brał tego poważnie) więc 3 uświadomił sobie ze mnie starcił, jeszce była cisza przeed burzą: napisał:skoro tak to musimy przestac sie spotykac jak kogos poznałam, a anstępnego dnia napisał ze nei chce końca i zaczęło się jego niespanie, błaganie, zdania że beze mnie nie chce być i zdał sobie sparwe ile dla neigo znaczę ale tego nie doceniał.
tak więc widzisz rok to trwało a jak naparwdę pojął ze mnie nie ma wystarczył czas liczony w godzinach by wszytko w jego główce się zmieniło...
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 17:08   #3667
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

pytasz czy ja juz moze nie chciałam?? wydaje mi się ze jest juz za pozno. tyle razy musiałam wmawiać sobie ze to koniec itd. rok to trwało. obawiam się ze to co się działo prze tak długi okrs sprawiło ze może być za pozno. tak jak mówie nie zależy mi juz tak bardzo itd. ale chce się empirycznie( hehe przyszła pani socjolog:P ) przekonać o tym
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 17:50   #3668
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

To naprawde wspolczuje dlugo sie musialas nameczyc....Jak ja juz ponad 2 tygodnie sie stersuje Dlatego nie moge dluzej tego ciagnac, bo czuje ze mnie to wyniszczy. A On nie moze sie mna tak bawic. Tylko ze ja nie bede chciala byc Jego przyjaciolka. Postaram sie urwac z Nim kontakt zeby szybko zapomniec. A jak Mu zalezy to wroci....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 17:59   #3669
dżastinka23
Raczkowanie
 
Avatar dżastinka23
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

dokładnie tak. wiem że to trudne ale skuteczne. tyko bądz twarda i zerwij kontakt całkowicie, oczyw nie mówie zeby nagle przestac się odzywać. powiedz mu że cię to przerasta i chccesz sobei to ułożyc ogarnąc to a kontakt z nim ci to uniemożliwia. napisz mu ze go kochasz czy wprost czy jakoś pośrednio zeby potem nie mógł się czepnąc ze ta cisza spowodowana jest tym ze go nie kochasz. wytłumacz mu to jakoś i przeczekaj i czas pokaże
dżastinka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 18:07   #3670
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

widze,ze nie tylko ja trafilam na niezdecydowany egzemplarz ktory raz mowi,ze cos czuje pozniej,ze nie wie pozniej,ze nic i w koncu odchodzi w najmniej spodziewanym momencie...... tylko ja kontaktu nie moge na razie zerwac bo dalej ze soba mieszkamy.....do konca lutego ma sie wyprowadzic....tylko chyba ja wczesniej zwarluje

i ja tez nie chce byc przyjaciolka.....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 18:40   #3671
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
widze,ze nie tylko ja trafilam na niezdecydowany egzemplarz ktory raz mowi,ze cos czuje pozniej,ze nie wie pozniej,ze nic i w koncu odchodzi w najmniej spodziewanym momencie......
Zawsze każdego staram się zrozumieć (nie tłumaczyć/wybielać, ale rozumieć). Nawet mężczyzn. ( )
Myśle, że wyjaśnieniem takiego zachowania może być to, że mężczyznom ciężko odróżnić pożądanie od miłości. Niektórzy z tego powodu naprawdę cierpią (znam jeden egzemplarz, ale znam ). Jest to podobno powszechna męska bolączka.
Niczyjego zachowania to nie usprawiedliwia, ale kobietom może to troche w głowach rozjaśnić...

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
tylko chyba ja wczesniej zwarluje
Nie warluj
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-19, 18:47   #3672
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Tylko ze Moj nigdy mi nie powiedzial, ze mnie NIE KOCHA, bardziej juz mowi, ze nie widzi sensu. A moze naprawde bylam ostatnio taka okropna ze musi "odpoczac" (to ostatnio moje ulubione slowo). A moze Mu sie wydaje ze KOCHA....Dzastinka tak zrobie, ale jak sie zobaczymy. Powiem Mu to osobiscie...
Arrakis: Moze zmieni zdanie...Do konca lutego wiele czasu i duzo sie moze wydarzyc....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-20, 00:33   #3673
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość



Nie warluj
jak mam nie wariowac jak go ciagle widze....wiem,ze jest wmpokoju obok a ja nie moge podejsc,przytulic sie pogadac... a on jeszcze mnie tak zupelnie obojetnie traktuje.... dostaje szalu...siada mi psychika, nie wytrzymuje tego....wyjezdzam na tydzien do domu do jeleniej i mam to gdzies!


chce,zeby wrocil....ale nie wiem co zrobic,zeby tak sie stalo
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-21, 09:25   #3674
smutnachmurka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

nie no tak nie da się zyc.wczoraj bylismy na imprezie i mialam zly humor.ogolnie smutna,przeziebiona.moj facet (ten o ktorym pisalam-wrocilicmy do siebie jednak) byl niemily i nieczuly.przez cala dyskoteke nie objal mnie ani razu tylko wrzeszczał ze robie fochy i ze ma tego dosyc bo kazdą impreze potrafie mu zepsuc.no to ja tlumaczylam ze zle sie czuje,ze mi zimno ale ona nadal swoje.odwiozl mnie do domu i zimno się pozegnalismy po czym napisalam mu za jakis czas smsa ze sie martwie czy dojechal do domu a on na to zebym martwila sie o siebie ze zachowuje sie ponizej krytyki i ze nikt nie bedzie znosil moich fochow.rozumiem ze mogl byc wkurzony i obrazony przez tydzien dwa ale nie przez 2 miesiace traktowac mnie jak smiecia
smutnachmurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-21, 11:52   #3675
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Smutnachmurka nie pozwalaj sobie na takie traktowanie. Im dluzej bedzie Cie tak traktowal tym bedzie Ci ciezej i gorzej. Kazda osoba zasluguje na szacunek. Bez wyjatkow! Ponizej krytyki bylo jego zachowanie na imprezie. Facet powinien zajmowac sie swoja dziewczyna, nie mowie o ciaglym lataniu wokol,ale czasem przyjsc,przytulic,porozma wiac. Tym bardziej jesli dziewczyna mowila ze zle sie czuje. Smutnachmurka zrob cos z tym bo z czasem moze byc gorzej.
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-01-21, 12:01   #3676
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez smutnachmurka Pokaż wiadomość
nie no tak nie da się zyc.wczoraj bylismy na imprezie i mialam zly humor.ogolnie smutna,przeziebiona.moj facet (ten o ktorym pisalam-wrocilicmy do siebie jednak) byl niemily i nieczuly.przez cala dyskoteke nie objal mnie ani razu tylko wrzeszczał ze robie fochy i ze ma tego dosyc bo kazdą impreze potrafie mu zepsuc.no to ja tlumaczylam ze zle sie czuje,ze mi zimno ale ona nadal swoje.odwiozl mnie do domu i zimno się pozegnalismy po czym napisalam mu za jakis czas smsa ze sie martwie czy dojechal do domu a on na to zebym martwila sie o siebie ze zachowuje sie ponizej krytyki i ze nikt nie bedzie znosil moich fochow.rozumiem ze mogl byc wkurzony i obrazony przez tydzien dwa ale nie przez 2 miesiace traktowac mnie jak smiecia
Chmurciu, trzymaj się. I weź daj sobie z nim spokój, tylu fajniejszych chodzi po ziemi.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 16:38   #3677
Karla27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

chyba wróciłam do swojego faceta , który zostawił mnie i olewał 5 miesiecy. Miał się starać a ja miałam nic nie robić ( czyli nie wydzwaniać , nie pisać smsów i czekac aż łaskawca się odezwie sam ). Tkwie dalej w tej beznadziei - nie jest mi dobrze a jego starania są poprostu żałosne ( 2 tel. na dzień , parę smsów ). Nie wiem co robić - kocham go i boje się że znów stracę.
Najgorsze było jedno zdażenie - był u mnie , położyliśmy się spać i o godzinie 22.30 zaczął dzwonić mu telefon , wpadłam w histerie , błagałam żeby pokazał mi kto o tej porze do niego wydzwania , nie chciał pokazać , mieszał się , ze to niby jego ojciec - wybiegł dzwonić na dwór...
Nic się nawet nie tłumaczył powiedział tylko , że TO JA JESTEM NIENORMALNA , ze jakby miał kogoś to nie wracał by po takim czasie do mnie.
Jestem zagubiona - wiem że powinnam go zostawić a z drugiej strony - naprawdę po co by wracał ?
Karla27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 16:41   #3678
jolly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 86
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

gdyby to był naprawdę jego ojciec to pokazałby ci telefon
ja to widzę tak, że on kogoś miał , nie wyszło mu i dlatego wrócił
ale to są tylko moje przypuszczenia...
niestety tak to jest z reguły , że takie "odgrzewane" związki nie mają najmniejszego sensu, bo nigdy nie będzie tak jak było...
jolly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 17:25   #3679
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Karla27 Pokaż wiadomość
Jestem zagubiona - wiem że powinnam go zostawić a z drugiej strony - naprawdę po co by wracał ?
Kilka powodów by sie znalazło.
Na prawde trzeba ci to wytłuszczyć, jak krowie na rowie wyłożyć?
Pomyśl...

Nie jest z tobą szczery. Dla mnie sytuacja byłaby jasna.
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 18:26   #3680
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla27 - nie będę ci robić wymówek, że pozwalasz się tak traktować, ale... zastanów się. Mój TŻ nawet podczas najgorszych kłótni nie powiedział mi, że jestem nienormalna, żałosna, nic. Bo ma hamulce, bo nie chce mnie zranić za bardzo. Temu twojemu to, wydaje mi się, wszystko jedno.

Moja koleżanka (o której pisałam wielokrotnie, przepraszam) jest zakochana w gościu, który ją olewa. On ją nazywa psychopatką, żeby ją odstraszyć. Ona nic, ciągle do niego lezie. Nie powtarzaj błędów swoich i innych, kopnij go w cztery litery (i mam tu na myśli te z przodu, trochę z dołu) i bądź szczęśliwa, że się gościa pozbyłaś. No.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 18:30   #3681
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Jadeitea Pokaż wiadomość
kopnij go w cztery litery (i mam tu na myśli te z przodu, trochę z dołu)
Jadeita
Ty to wiesz jak sie obchodzić z facetami
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 23:05   #3682
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Jadeita
Ty to wiesz jak sie obchodzić z facetami
A co.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-23, 23:16   #3683
6f000f86acc05487417ad38db744a7fd3f3da099_5e4dcc023b14f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 98
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

ogrzewane zwiazki-tu nie mozna generalizowac-znam wiele szczesliwych odgrzewanych zwiazkow-ktore potrzebowaly czasu...zeby zrozumiec..

ale w Twojej sprawie nazwanie Ciebie nienormalna jest malym przegieciem nawet jezeli uwaza, ze przesadzilas to nie powinien tak mowic....
6f000f86acc05487417ad38db744a7fd3f3da099_5e4dcc023b14f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 00:31   #3684
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ogolnie faceci to swinie chyba.... ostatnio moj byly (nawet nie chce go tak nazywac, wole sobie wyobrazac ze w ogole nie istnieje) nazwal mnie szmata i rurą, bo... ? W moim mniemaniu nie moze siepogodzic ze go zostawilam. od tego czasu minely juz prawie 3 miesiac a on wciaz co jakis czas sie odzywa. a wlasciwie odzywał. az do pewnej rozmowy na gg, zaczal wygadywac takie bzdury ze sie zdenerwowala, powiedzialam, ze on mnie juz nic nie obchodzi a on na to zaczal mnie wyzywac. załamka. a obiecywal, ze nigdy nie skrzuwdzi. glupi zaborczy palant!
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:27   #3685
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A ja jestem w szoku! Sprawa sie wyjasnila... W weekend moj TZ mial byc we Francji. Pojechalam do Niego do domu oddac plyte, ktora pozyczalam od Jego mamy. A co sie okazalo... On siedzial w domu i to nie sam!!!!!!!!Tylko z jakas SUKA!!!!!!Myslalam, ze zemdleje. Co lepsze zamknal sie w pokoju i chyba bal sie wyjsc. Mame sklamal, ze ze mna skonczyl. Ale ja nie wyszlam od Niego z domu, chcialam wyjasnien. Wkoncu wyszedl i zaczal sie tlumaczyc ze to tylko kolezanka. I tak Mu nie uwierzylam. Spedzal z Nia cale dnie, wolal sie spotykac z Nia niz ze mna,pochowal wszystkie moje zdjecia do szafki Dla mnie to bylo jasne. Zaczelam kojarzyc juz wszystkie fakty i wszystko rozumialam. Nie chcialam z Nim juz byc, chociaz nadal mocno Go KOCHAM. Weszlam do Niego do pokoju, zeby ja zobaczyc. Nie byla brzydka, ale nie sadze, zeby byla ladniejsza ode mnie. Wygonil mnie z tego pokoju. Zeby zachowac twarz nie robilam nawet zadnej awantury. On z nia wyszedl a ja pojechalam do domu upic sie z kumpela. TZ zaczal do mnie wydzwaniac, nie odbieralam. Szukal mnie po calym miescie. Przyjechal do domu. Zaczal sie tlumaczyc ze to tylko KOLEZANKA. Powiedzialam mu ze jezeli mu zalezy musi stanac na glowie zeby bylo dobrze no i oczywiscie urwac z nia kontakt. nastepnego dnia znalazlam prezerwatywy u niego w samochodzie (nie uzywam bo biore tabletki) wiec dla mnie bylo wszystko jasne...Oczywiscie zacza sie tlumaczyc ze to nie jego. I tak nie uwierzylam, ale chcialam wierzyc Chcialam sie upewnic na 100%. Jak spal przeczytalam wszystkie smsy i ona pisala ze nigdy wiecej seksu z gumka!!! Wyobrazacie sobie??? W sumie nie byl to dla mnie szok bo tego sie spodziewalam, czulam to. Zawiodlam sie na osobie, za ktora zycie bym oddala Powiedzial, ze bardzo zaluje, ze zdal sobie sprawe ze tylko mnie kocha. Nie wiem co mam robic. Za bardzo go kocham zeby to skonczyc ale nie wiem czy potrafie przebaczyc.... Moze czas zagoi rany....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:51   #3686
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

a ja myslalam, ze to ja trafiłam na palanta. normalnie koles mnie rozwalil. ja mysle, ze wyjscie jest tylko jedno,skoncz z nim. jesli mu napreawde az tak bardzo zalezy bedzie staral sie ciebie odzyskac...
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 11:03   #3687
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Karla-a mi się wydaje,że to rzeczywiście mógł być telefon od np.ojca,ale faceta wkurzyło to,ze jesteś ciekawa,że nie ufasz...i dlatego wyszedł rozmawiać gdzie indziej itp.Wg mnie powinnaś teraz bardzo przemyślanie to rozegrać-chciałaś aby wrócił,nie zapomniałas o nim przez 5 miesięcy więc teraz głupio byłoby stracić go przez zazdrość.Przecież wrócił,więc spróbujcie.Może rzeczywiście dziwne takie telkefony późno,ale może miał kogoś w czasie tych 5 miesięcy i np zerwał aby wrócić do ciebie a ta kobieta tęskni i dzwoni?To nie znaczy,że gra na 2 fronty.Obserwuj,nie rób scen,ciesz się...Wg mnie nie jest prawdą,że 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi bo człowiek się zmienia i drugi raz z tą samą osobą to już nie jest to samo,to zupełnie inny związek...Daj wam szanse.
k4t4rink4-ten facet przegiął na wszystkich frontach-nie tylko zdradził,ale okłamywał w żywe oczy(taaa,koleżanka).Napr awde chyba sama wiesz,że nie warto mu wybaczyć
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 09:06   #3688
mofi
Raczkowanie
 
Avatar mofi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Oni wszyscy mowia ze maja watpliwosci zazwyczaj wtedy jak na horyzoncie pojawia sie inna osoba. Moj ex tez mial kolezanke z pracy, z ktora nagle wyjechal na weekend pozniej na wakacje caly czas jednak twierdzac ze to mnie kocha. A ja tez mimo wszystko go kochalam i wierzylam bo to przeciez on a ja znam go bardzo dobrze. Tylko po paru miesiacach zauroczenie mija i wrociloby sie do stabilizacji i znanej dobrze osoby. I ja wrocilam a moze nie powinnam bo moj 3 miesieczny zwiazek z kims nowym byc moze by sie rozwinal..
A tak popadlam w jakas obsesje wiec stary zwiazek nie mial prawa bytu. Karla tez reagowalam na kazdy tel. po prostu jak tylko tel byl zajety o 22 od razu jedna mysl. Ale tak jest jak sie nie ma 100% zaufania.
K4T4rink4 byc moze twoj ex cie kocha ale po tym co zrobil trudno bedzie ci zaufac to wiem na pewno i w Twojej podswiadomosci pozostanie ten obrazek wiec ten zwiazek juz nigdy nie bedzie takim jaki byl.
Napisze wam jeszcze ze wpadlam na mojego exa po miesiacu odkad sie rozstalismy. Na poczatku zwykle co slychac, a potem jakis dziwny wyrzut z jego strony ze on chcial sie zareczyc a mnie cos odbilo. po co bylo do siebie wracac skoro po 3 tyg pojawily sie u mnie watpliwosci. Ja na to ze sam sie przyczynil do moich uczuc i zeby teraz nie zwalal na mnie winy i skoro mnie tak bardzo kocha to jakos szczegolnie nie przekonal bo nawet nie zrobil kroku zeby zmienic moja decyzje. Po prostu sie na nia zgodzil, pytajac tylko czy moja decyzja jest definitywna.
Wkurzylam sie kochane niesamowicie. nie spodziewalam sie tego. uwaza mnie za swinie bo go zostawilam, ale to ze on wyrzadzil mi mnostwo cierpienia to juz jest nieistotne. Jakaz ta pamiec jest ulotna.
Madzia .
mofi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 11:18   #3689
margośka
Raczkowanie
 
Avatar margośka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 94
GG do margośka
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Właśnie mnie chłopak rzucił Poprostu miał problemy z rodzicami.... miał nieklasyfikowanie z jakiegos trudnego przedmiotu,wczoraj napisał test poprawakowy i nie zdał.Ma lipe w domu jak powiedział rodzicom....nie wróci do szkoły.Postanowił wyjechac do Anglii do kuzyna bo jest dla niego praca. Najgorsze jest to że będe miec za tydzien płyte ze studnówki i zdjęcia i jestesmy tam razem...Mimo to wiem że cierpi... Ostatni tydzien jest dla mnie okropny. . .Ciesze że mam przyjaciół...tylko oni mi pozostali-chociaz no i tak nie potrafia mnie pocieszyc. . . Mój przyjaciel mi powiedział:"czas nie leczy ran on nas tylko przyzwyczaja do cierpienia" Mam nadzieje że ja tez kiedys się przyzwyczaje. . . Peace
__________________
Ho voglia di ...

margośka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 11:33   #3690
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Margośka
Trzymaj się jakoś. Kolega nie ma racji, czas naprawde leczy rany. A cierpieć wcale nie trzeba tak długo. Nawet szkoda by było, bo młoda jesteś i jeszcze wiele przed tobą
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.