Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[lightangel]

Napisane przez Mimiko

O wow, aż tak? Powiesz co sprawiło, że pd wahania przeszłaś do chcenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytanie nie do mnie, ale skoro zbierasz historie to napiszę o sobie. Do 30 nie chciałam nawet słyszeć o dzieciach, ale jak odziedziczyłam mieszkanie i było wiadomo że za jakiś czas przeniesiemy się na swoje to zaczęłam się zastanawiać czy jednak to nie pora zacząć myśleć o dziecku. Uznaliśmy że spróbujemy, odstawiłam tabletki i myślałam że zaraz będę w ciąży. Im dłużej się nie udawało tym bardziej chciałam, teraz po 4 latach już nawet nie wierzę że kiedykolwiek się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, jak wygląda rekrutacja do policji? Jak wyglądają zarobki na początku? Sprawdzałam na stronie policji w moim mieście, ale nie ma "rekrutacji"... Mogę składać kandydaturę tak o, czy powinnam czekać aż pojawi się ogłoszenie?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Wejdź na stronę komendy wojewódzkiej do działu rekrutacja, jeśli nie ma info że nie przyjmują kandydatur to możesz składać je w każdej chwili - jeśli chcesz kandydować jako funkcjonariusz, bo do służby cywilnej to są normalnie ogłoszenia.
Na początku masz test wiedzy i sprawnościowe, potem multiselect (testy psychologiczne), jest jeszcze rozmowa kwalifikacyjna, obiegowka z lekarzami, w międzyczasie sprawdzają Cię w kwestii karnej itp oraz przychodzi dzielnicowy na wywiad środowiskowy. Przynajmniej tak to wyglądało w normalnym trybie poza pandemia. Teraz jest może coś zmodyfikowane. Po przejściu rekrutacji jak się łapiesz punktowo to Cię przyjmują, składasz przysięgę, dostajesz przydział do danej jednostki, chodzisz tam i się zapoznajesz, w niedlugim czasie zaczyna się szkoła, jedziesz tam bodajże na ok. 9 miesięcy potem wracasz i już normalnie do pracy jako funkcjonariusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

Potrzebuje dobrej spa/muzyki relaksujacej playlisty na spotify.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez Finlora

Ja się wahałam i po ślubie przestałam brać tabletki z myślą, że "jak będzie to będzie, jak nie będzie to nie będzie". I kiedy przez jakiś czas nic nie było, to tylko utwierdziłam się w tym, że nie chcę. I wiem, że już się nie zdecyduję.

zaczęłaś ponownie brać tabletki po tym okresie "próby"?

[Mimiko]

Napisane przez lightangel

Pytanie nie do mnie, ale skoro zbierasz historie to napiszę o sobie. Do 30 nie chciałam nawet słyszeć o dzieciach, ale jak odziedziczyłam mieszkanie i było wiadomo że za jakiś czas przeniesiemy się na swoje to zaczęłam się zastanawiać czy jednak to nie pora zacząć myśleć o dziecku. Uznaliśmy że spróbujemy, odstawiłam tabletki i myślałam że zaraz będę w ciąży. Im dłużej się nie udawało tym bardziej chciałam, teraz po 4 latach już nawet nie wierzę że kiedykolwiek się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki, żeby się udało. Nigdy nie wiadomo jak się to wszystko potoczy. Dzięki wszystkim za różne wpisy na ciążowe tematy. Jak się jednak zdecyduję na ciąże to pewnie napiszę gdzieś na wizażu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Ja do 35 roku życia byłam przekonana, że nie będę miała dzieci bo nie chcę, nie nadaję się. Urodziłam mając 37.


Czy jest sens próbować jogi z youtubem jeśli nigdy się nie uczestniczyło w żadnych zajęciach?

[white_bear]

Napisane przez Paprotka_

Ja do 35 roku życia byłam przekonana, że nie będę miała dzieci bo nie chcę, nie nadaję się. Urodziłam mając 37.


Czy jest sens próbować jogi z youtubem jeśli nigdy się nie uczestniczyło w żadnych zajęciach?

Ja próbowałam, ale na początek popatrzyłam jak powinny wyglądać dane pozycje i spróbowałam z ćwiczeniami dla początkujących. Mogę Ci polecić kanał: Małgorzata Mostowska, dla mnie bardzo dobrze prowadzi ćwiczenia i ogólnie jest taka pozytywna. No i ma chyba z 5 filmów dla początkujących.

[Finlora]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89051780]zaczęłaś ponownie brać tabletki po tym okresie "próby"?[/QUOTE]
Nie, nie chciałam już wracać do hormonów. Zwłaszcza, że nie znalazłam takich bez skutków ubocznych. Tzn myślałam, że znalazłam, ale okazało się, że mają skutek uboczny nie do przeskoczenia - zerowe libido A poza tym stwierdziłam, że dobrze mi bez hormonów, dobre samopoczucie, okres jak w zegarku itd.
Edit. Teraz musiałam zacząć brać na torbiel i bardzo mi się to nie podoba.

[lightangel]

Napisane przez Mimiko

Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki, żeby się udało. Nigdy nie wiadomo jak się to wszystko potoczy. Dzięki wszystkim za różne wpisy na ciążowe tematy. Jak się jednak zdecyduję na ciąże to pewnie napiszę gdzieś na wizażu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję ️ Zobaczymy, może kiedyś pozytywnie się zdziwię i jednak zobaczę dwie kreski, póki co staram się nie robić sobie niepotrzebnie nadziei bo było to dla mnie bardzo trudne do zniesiesnia.
Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa, cokolwiek zdecydujesz

---

Czy któraś z Was robiła test na covid nie mając konta pacjenta? Jak się wtedy odbiera wynik? Moja mama miała dzisiaj test i niby wynik ma przyjść na sms, ale jak szukam to wszędzie widzę że na telefon przychodzi tylko powiadomienie że wynik jest na ikp (a mama nie ma do niego dostępu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez Mimiko

O wow, aż tak? Powiesz co sprawiło, że pd wahania przeszłaś do chcenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie wiem, coś mi się poprzestawiało w głowie na "stare" lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia_9508]

Napisane przez Paprotka_

Czy jest sens próbować jogi z youtubem jeśli nigdy się nie uczestniczyło w żadnych zajęciach?

Jest, sama zaczelam jakoś 2 miesiące temu ćwiczyć i widzę powoli efekty mi najbardziej podchodzi Ola Zelazo, dla mnie jako początkującej, bardzo dobrze tłumaczy, lepiej rozumiem o co chodzi w danych pozycjach i po co się je robi i jak.
Mi z kolei Mostowska nie podeszła w ogóle. Irytowały mnie jej filmy, bo wg mnie właśnie słabo tłumaczy. Nie miałam wcześniej styczności z tymi pozycjami i czasami nie wiedziałam o co chodzi, musiałam przerywać i skupić się na oglądaniu wideo zamiast ćwiczeniu. Próbowałam kilka razy, ale dłużej niż kilka minut nie byłam w stanie z nią ćwiczyć.

[Ingrid80]

Napisane przez lightangel

Dziękuję ️ Zobaczymy, może kiedyś pozytywnie się zdziwię i jednak zobaczę dwie kreski, póki co staram się nie robić sobie niepotrzebnie nadziei bo było to dla mnie bardzo trudne do zniesiesnia.
Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa, cokolwiek zdecydujesz

---

Czy któraś z Was robiła test na covid nie mając konta pacjenta? Jak się wtedy odbiera wynik? Moja mama miała dzisiaj test i niby wynik ma przyjść na sms, ale jak szukam to wszędzie widzę że na telefon przychodzi tylko powiadomienie że wynik jest na ikp (a mama nie ma do niego dostępu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dostanie tylko sms z informacją że jest wynik. A nie dostała loginu/numeru żeby sprawdzić wynik na stronie labu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Ja próbowałam ćwiczyć jogę z polecenia ortopedy, ale to jest dla mnie taka nuda, że nie dałam rady

[Paprotka_]

Napisane przez white_bear

Ja próbowałam, ale na początek popatrzyłam jak powinny wyglądać dane pozycje i spróbowałam z ćwiczeniami dla początkujących. Mogę Ci polecić kanał: Małgorzata Mostowska, dla mnie bardzo dobrze prowadzi ćwiczenia i ogólnie jest taka pozytywna. No i ma chyba z 5 filmów dla początkujących.

Napisane przez gosia_9508

Jest, sama zaczelam jakoś 2 miesiące temu ćwiczyć i widzę powoli efekty mi najbardziej podchodzi Ola Zelazo, dla mnie jako początkującej, bardzo dobrze tłumaczy, lepiej rozumiem o co chodzi w danych pozycjach i po co się je robi i jak.
Mi z kolei Mostowska nie podeszła w ogóle. Irytowały mnie jej filmy, bo wg mnie właśnie słabo tłumaczy. Nie miałam wcześniej styczności z tymi pozycjami i czasami nie wiedziałam o co chodzi, musiałam przerywać i skupić się na oglądaniu wideo zamiast ćwiczeniu. Próbowałam kilka razy, ale dłużej niż kilka minut nie byłam w stanie z nią ćwiczyć.

Dzięki, sprawdzę oba. A jak dużo ćwiczycie? Tzn. ile razy w tygodniu i ile dziennie?

Napisane przez Finlora

Ja próbowałam ćwiczyć jogę z polecenia ortopedy, ale to jest dla mnie taka nuda, że nie dałam rady

No właśnie mój szkielet się sypie już w każdym możliwym miejscu i muszę jakoś to kontrować. Też się boję, że będzie nudno ale chciałabym chociaż spróbować, może się wciągnę?

[Vivienne]

Napisane przez invisible_01

Ja mam 33 lata, w przyszłym roku 34, jak byłam +20 to myślałam, że może kiedyś będę miała dzieci, ale niezbyt się paliłam, a teraz im jestem starsza, tym mocniej się utwierdzam w przekonaniu, że żadnych dzieci i że nie chcę nigdy zostać matką.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo, wiekowo też, im jestem starsza i im więcej dzieci jest w otoczeniu tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, jak bardzo tego nie chcę i jak bardzo się nie nadaję do roli matki.

I choć decyzję podjęłam głównie ze względów zdrowotnych już dawno temu, nie z samego "bo nie", to choć miałam wątpliwości po czasie, szybko się ich wyzbyłam.

Nie każdy musi i nie każdy powinien mieć dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Ingrid80

Dostanie tylko sms z informacją że jest wynik. A nie dostała loginu/numeru żeby sprawdzić wynik na stronie labu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiła test na NFZ w szpitalu i niestety żadnego loginu nie dostała. Ja wcześniej robiłam w tym samym miejscu i też nic nie dostałam, ale mam ikp. Mamie powiedzieli ze dostanie sms, tak właśnie podejrzewałam że to będzie tylko powiadomienie a nie sam wynik. Dziękuję za odpowiedź, spróbuję w takim razie założyć mamie zdalnie ikp i sprawdzić czy jest wynik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89051552]Tak, teraz się tak nie nacina - a przynajmniej nie powinno się. Ja wyraziłam zgodę na nacięcie jedynie w przypadku zagrożenia dla dziecka. Jak przyszło co do czego, że groziło mi nacięcie to pytano mnie raz jeszcze o zgodę, wyjaśniono sytuację. Mnie się nie bardzo chce wierzyć, że nacięcie to taki luzik, bo ja nacięcia nie miałam, a i tak krocze było mocno obolałe, miałam otarcie śluzówki. Pierwsze wizyty w toalecie na siku były bardzo nieprzyjemne, piekło i szczypało niemiłosiernie- za radą położnych sikałam pod prysznicem polewając się ciepłą wodą. Potem w domu nadal czułam ból, przemywałam się tantum rosą, bardzo pielęgnowałam te okolice, a i tak trwało to ładnych kilka dni zanim się wszystko zagoiło.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

czyli tak samo jak u mnie - po nacięciu.

Napisane przez lightangel

Pytanie nie do mnie, ale skoro zbierasz historie to napiszę o sobie. Do 30 nie chciałam nawet słyszeć o dzieciach, ale jak odziedziczyłam mieszkanie i było wiadomo że za jakiś czas przeniesiemy się na swoje to zaczęłam się zastanawiać czy jednak to nie pora zacząć myśleć o dziecku. Uznaliśmy że spróbujemy, odstawiłam tabletki i myślałam że zaraz będę w ciąży. Im dłużej się nie udawało tym bardziej chciałam, teraz po 4 latach już nawet nie wierzę że kiedykolwiek się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bardzo współczuję

Ja od zawsze wiedziałam że chcę mieć dzieci , lubiłam dzieci i się z nimi bawić. Zaraz po ślubie zaczęliśmy starania, nie czekałam bo wiedziałam że z moimi cyklami szybko i łatwo nie będzie. Ale taka mała odmiana - teraz już czyjeś dzieci mnie nie rozczulają, nie chce mi się z nimi bawić, zagaduję jedynie 'z grzeczności' , po prostu mam swoje i cudze mnie już nie ruszają totalnie żeby tak pięknie nie było to mam też dni, gdzie marzę o bezludnej wyspie i mam dość wrzasków, czyli raczej jak każda matka, w te idealne INSTAżycie nie wierzę nijak

[gosia_9508]

Napisane przez Paprotka_

Dzięki, sprawdzę oba. A jak dużo ćwiczycie? Tzn. ile razy w tygodniu i ile dziennie?

No właśnie mój szkielet się sypie już w każdym możliwym miejscu i muszę jakoś to kontrować. Też się boję, że będzie nudno ale chciałabym chociaż spróbować, może się wciągnę?

Ja te ćwiczenia wykonuje jako uzupełnienie innych ćwiczeń, jako relaksację i streching oraz ulgę dla ciala. Poświęcam na ten cel 15-30 min codziennie (większość filmów ma 15-20 min, więc jak zaczyna się robić nudniej to juz się konczy, a regularność robi robotę). Wykonuje te zestawy głównie po treningu, a raz w tygodniu robię taka dłuzsza samodzielna godzinna sesje.
Juz po dwóch tygodniach codziennych 20 min sesji czułam, że mniej bolą mnie plecy i miałam więcej energii. Teraz mam lepsza świadomość ciała, ladniejsza postawę, mniej się garbie. Na obecnym etapie czuje, że minimalnie poprawił się mój zakres ruchu.
Nie jest to moja ulubiona forma aktywności, ale potrzebna i czerpie z niej korzyści. Ale dalej dużo pracy przede mną

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja bardzo poprawiłam postawę dzięki ćwiczeniom wzmacniającym, głównie z ciężarkami albo z ciężarem własnego ciała, myślę że po jodze nie byłoby takich efektów albo dużo później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez lightangel

Dziękuję ️ Zobaczymy, może kiedyś pozytywnie się zdziwię i jednak zobaczę dwie kreski, póki co staram się nie robić sobie niepotrzebnie nadziei bo było to dla mnie bardzo trudne do zniesiesnia.
Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa, cokolwiek zdecydujesz

---

Czy któraś z Was robiła test na covid nie mając konta pacjenta? Jak się wtedy odbiera wynik? Moja mama miała dzisiaj test i niby wynik ma przyjść na sms, ale jak szukam to wszędzie widzę że na telefon przychodzi tylko powiadomienie że wynik jest na ikp (a mama nie ma do niego dostępu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie kolega robił I był do odebrania wynik fizycznie w szpitalu.

Tyle, że zlecał mu zakład wykonanie, może z tego wynika jakaś różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Napisane przez Paprotka_

Dzięki, sprawdzę oba. A jak dużo ćwiczycie? Tzn. ile razy w tygodniu i ile dziennie?





No właśnie mój szkielet się sypie już w każdym możliwym miejscu i muszę jakoś to kontrować. Też się boję, że będzie nudno ale chciałabym chociaż spróbować, może się wciągnę?

Ja ćwiczyłam zazwyczaj 3 razy w tygodniu (obecnie chwilowo nie ćwiczę, bo nie mogę), ale to zależy co kto potrzebuje itp. Czasem ćwiczyłam po 40 min, czasem 15, zależało od samopoczucia.
Ja akurat nie lubię i nie mogę zbyt intensywnych ćwiczeń, więc na nudę nie narzekałam, ale wiadomo, dla każdego co innego

[Paprotka_]

Napisane przez white_bear

Ja ćwiczyłam zazwyczaj 3 razy w tygodniu (obecnie chwilowo nie ćwiczę, bo nie mogę), ale to zależy co kto potrzebuje itp. Czasem ćwiczyłam po 40 min, czasem 15, zależało od samopoczucia.
Ja akurat nie lubię i nie mogę zbyt intensywnych ćwiczeń, więc na nudę nie narzekałam, ale wiadomo, dla każdego co innego

Ja nie lubię żadnych ćwiczeń, przy każdych umieram z nudów Jogi jeszcze nie próbowałam, czytałam o jej zbawiennym działaniu na ciało i duszę, a że jedno i drugie potrzebuje wspomagania to spróbuję.

[Fenenna]

Napisane przez Vivienne

U mnie to samo, wiekowo też, im jestem starsza i im więcej dzieci jest w otoczeniu tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, jak bardzo tego nie chcę i jak bardzo się nie nadaję do roli matki.

I choć decyzję podjęłam głównie ze względów zdrowotnych już dawno temu, nie z samego "bo nie", to choć miałam wątpliwości po czasie, szybko się ich wyzbyłam.

Nie każdy musi i nie każdy powinien mieć dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo. Dzieci nigdy mnie nie interesowały, do tego stopnia że gdy ktos z mojego otoczenia zostawał rodzicem ograniczałam kontakt. Po prostu chce mieć jak najmniej wspólnego z wszelkimi dziećmi bo mnie drażnią. Jestem w stanie wyobrazić sobie że pokocham swoje dziecko ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie że z niewymuszonym zaangażowaniem się nim zajmuje. To nie dla mnie.

[white_bear]

Napisane przez Paprotka_

Ja nie lubię żadnych ćwiczeń, przy każdych umieram z nudów Jogi jeszcze nie próbowałam, czytałam o jej zbawiennym działaniu na ciało i duszę, a że jedno i drugie potrzebuje wspomagania to spróbuję.

Piątka też ćwiczeń nie lubię, ale joga to coś co jestem w stanie zrobić i rzeczywiście widziałam różnice ćwicząc ją. Najbardziej odpowiada mi jednak leżenie plackiem i relaksacja/medytacja na koniec ćwiczeń

[kejtiCe]

Napisane przez czekooczekolada

czyli tak samo jak u mnie - po nacięciu.



bardzo współczuję

Ja od zawsze wiedziałam że chcę mieć dzieci , lubiłam dzieci i się z nimi bawić. Zaraz po ślubie zaczęliśmy starania, nie czekałam bo wiedziałam że z moimi cyklami szybko i łatwo nie będzie. Ale taka mała odmiana - teraz już czyjeś dzieci mnie nie rozczulają, nie chce mi się z nimi bawić, zagaduję jedynie 'z grzeczności' , po prostu mam swoje i cudze mnie już nie ruszają totalnie żeby tak pięknie nie było to mam też dni, gdzie marzę o bezludnej wyspie i mam dość wrzasków, czyli raczej jak każda matka, w te idealne INSTAżycie nie wierzę nijak

Właśnie dokładnie to chciałam napisać. Jako nastolatka uwielbiałam dzieci, bardzo często zajmowałam się dziećmi rodziny i znajomych. Potem pojawiły się moje. Od tego momentu cudze dzieci mogą dla mnie nie istnieć. Nawet się śmiejemy z mężem, że jak nasze dorosną i znajdziemy się gdzieś w towarzystwie małych dzieci to będziemy uciekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Polecam anatomie jogi na yotube.

Nie wiem jak joga moze byc dla was nuda, ja na wielu cwiczeniach umieram.
Mozna tez sprobowac dynamicznej - vinjasa.

[Pani_Mada]

do moderacji: można tą przedłużającą się dyskusję o porodach, nacinaniach krocza i chęci posiadania dziecka przenieść na inny watek lub wydzielić osobny?

[lightangel]

Napisane przez Lottie69

U mnie kolega robił I był do odebrania wynik fizycznie w szpitalu.

Tyle, że zlecał mu zakład wykonanie, może z tego wynika jakaś różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyszedł tylko sms że wynik jest na ikp, z tego co czytałam to niby powinien być też u lekarza który zlecał test.
Na szczęście udało mi się zalogować na konto mamy przez bank i sprawdzić wynik, więc nie trzeba będzie prosić się o niego w przychodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez Pani_Mada

do moderacji: można tą przedłużającą się dyskusję o porodach, nacinaniach krocza i chęci posiadania dziecka przenieść na inny watek lub wydzielić osobny?

Jestem za. Wzdrygam się za każdym razem jak to czytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Ja też proszę o to.