Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[monika_wiss]

Moje panie!
To już dwa miesiące kiedy nie farbuje. I wciąż jestem przekonana o tym,żeby tego NIE robić.
Włosy odrosły mi jakieś dwa i pół centymetra narazie, moze trochę więcej.
Przyznam szczerze, że nie ma specjalnej różnicy pomiędzy moim naturalnym a odrostem.
Zdjęcie.

[Ninedin]

odrost ładnie się komponuje z tymi farbowanymi

[niebieski BoMbel]

oj ile ja bym dala za takie zlewajace sie odrosty z farbowancamia moje to brazowo rude blond az wstyd sie gdziekolwiek pokazac

[alutka0]

Monika_wiss - fajnie to wygląda, zlewa się idelanie z farbowanymi włosami.
Bombel - dasz radę, trzymam kciuki.

[renatoli1984]

Napisane przez Nittie

Hej dziewczyny dołączam się do Waszej grupy wsparcia.Naturalny kolor włosów miałam taki jak główna bohaterka "wyznań zakupoholiczki"
http://gfx.filmweb.pl/ph/02/20/460220/125405.1.jpg -dokładnie taki sam jest mój naturalny kolor. Tyle że nie za bardzo mi wcześniej pasował bo sądziłam że jest brzydki i rudy. Zrobiłam sobie pasemka ,a w listopadzie tamtego roku jeszcze ścięłam się na boba, teraz mam już włosy trochę nad wysokość łopatek i ostatnie pasemka robiłam w wakacje.Mam już długie odrosty, ale na szczęście dobrze komponują się z pasemkami i nie jest to jakiś drastyczny kontrast.
Nie myślę wogóle o włosach, ale ostatnio mam wielką pokusę żeby szamponetką te pasemka przyciemnić, by nie odróżniały się tak bardzo od naturalnego. Jednak chcę powrócić do swoich włosów całkowicie naturalnie, bez farbowania.Mam nadzieję że mnie nie podkusi z tą szamponetką i wytrzymam, bo chcę znów mieć swój oryginalny kolor włosów.

Co ja bym dala za takie wloski,jesli masz takie-to naprawde...jestes szczesciara!!!!!!!!!!

[Pimpinellanisum]

Ja też się przyłączam Po 5 latach farbowania na bardzo ciemny brąz wracam do swojego jasnego blondu. Niestety u mnie opcja pt. przestaje farbować nie zda egzaminu, bo różnica między tymi kolorami jak dzień i noc. Męczę się strasznie i czekam do lata aż słoneczko zechce mi samo pomóc

Najgorsze jest to, że ja nadal bardzo siebie lubię z tymi ciemnymi włosami... ale mam dość farbowania co miesiąc a na dodatek to chyba taki bunt "po facecie". Teraz trzymam się mocno opcji: blond!! Na fotkach kolor który nosiłam 5 lat i moje naturalne... mam do czego wracać Plus tylko taki, że mam obcięte na boba... boje się tylko momentu kiedy blond będzie grzywa a reszta nie mam pojęcia jaka

Dorzuciłam 3 fotkę... tak to wygląda teraz... po chyba 2 miesiącach delikatnego rozjaśniania. Jutro kolejna jaśniejsza farba...

[astromeriaa]

Hermit rewelacja! Jesteś wielka! Ale chyba msz cienkie włosy? Jeśli tak to jestem zmotywowana do zapuszczania bo mam takie sobie strączki ale widze ze te babeczki z cienkimi dlugimi wyglądają dobrze. Bo wszędzie piszą, że jak cienkie to jesteś skazana na krótkie.
Ninedin!!! MASZ ZAKAZ FARBOWANIA! CZYŚ TY OSZALAŁA? WŁOSY MASZ ŁADNE I ZOBACZYSZ JAK TU NIEBAWEM BĘDZIESZ PLAKAĆ!

[vikaisdead]

pytanie do Alutki: używasz jakiś odżywek czy coś? Bo włosy rosną Ci baaaaardzo szybko, ja też nie farbuję od sierpnia, ale odrost mam na pewno dużo mniejszy niz 8,2 cm

[Hermit]

Napisane przez astromeriaa

Hermit rewelacja! Jesteś wielka! Ale chyba msz cienkie włosy? Jeśli tak to jestem zmotywowana do zapuszczania bo mam takie sobie strączki ale widze ze te babeczki z cienkimi dlugimi wyglądają dobrze. Bo wszędzie piszą, że jak cienkie to jesteś skazana na krótkie.

dzieki za wsparcie moim zdaniem wlosy sa cienkie. ja sobie nie wyobrazam miec krotkich wlosow to nie dla mnie. ostatni raz mialam krotkie (no tak do brody ) w wieku 13 lat - od tego czasu zapuszczam i tylko podcinam koncowki co jakis czas. Chociaż teraz jak byłam podciąć to fryzjer mnie namawiał żebym ścięła do długości odrostu ale się nie dałam

[alutka0]

Napisane przez vikaisdead

pytanie do Alutki: używasz jakiś odżywek czy coś? Bo włosy rosną Ci baaaaardzo szybko, ja też nie farbuję od sierpnia, ale odrost mam na pewno dużo mniejszy niz 8,2 cm

Nie, żadnych typowych przyspieszaczy nie użwywam. Jedynie pokrzywa ale to bardzo rzadko. A tak po za tym to większą wagę przywiązuję do pielęgnacji niż do szybszego porostu włosów.

[niebieski BoMbel]

jutro ide do fryzjera scinam wlosy!! na 5,5 cm

[Amaranthis]

kurczę, ja też bym się podcięła na krótko, ale w sierpniu to zrobiłam na ok <10 cm i nie lubie etapu pomiedzy krótkimi włosami, a włosami do ramion, więc nie bardzo chcę...

[Jackie_S]

Nie jestem na tyle odważna,żeby ściąć się na krótko. Niby patrzyłam kiedyś w różnych programach na dobieranie fryzur,jak bym wyglądała w krótkich i nie było najgorzej,jednak do dziś mam uraz z dzieciństwa - włosy ścięte na pieczarkę (koszmar) . Przynajmniej do ramion muszą być .

[a-kuku!]

Dziewczyny dołączam do was. Włosy mam tak niesamowicie zniszczone od farbowania, że wyłażą garściami W najbliższym czasie mam zamiar ściąć je do ramion bo teraz mam trochę dłuższe niż do połowy pleców co jeszcze bardziej je obciąża. Mam nadzieję, że wytrwam bo chciałabym znów mieć takie piękne włosy jak w dzieciństwie. Wtedy nie wierzyłam, że włosy od farbowania się niszczą (głupia byłam) na początku jak farbowałam to efekt był świetny - piękny kolor, gęstość, blask. Teraz są coraz bardziej matowe i suche. Łamią się a na końcach wyglądają jak siano. Nie farbuję już od miesiąca i na razie nie widać zbytnio odrostów. Mam nadzieję, że tak pozostanie

[siokoladka]

Napisane przez niebieski BoMbel

jutro ide do fryzjera scinam wlosy!! na 5,5 cm

O kurcze odważnie!
Bedziesz zapuszczac już swoje piękne

[niebieski BoMbel]

oj niby tak.Ale ile nerwow mnie to kosztuje przy mojej rodzinie to szkoda gadac.ile razy moga mi powtarzac ze wygladam beznadziejnie z odrostami.no juz mam dosc tego gadania i tych farb.

[Ninedin]

Bombel pokaż fotkę

[bebunio]

Napisane przez niebieski BoMbel

jutro ide do fryzjera scinam wlosy!! na 5,5 cm

gratuluję odwagi!


ja mam kręciołki to nie dam rady a bardzo bym chciała

[astromeriaa]

Napisane przez monika_wiss

Moje panie!
To już dwa miesiące kiedy nie farbuje. I wciąż jestem przekonana o tym,żeby tego NIE robić.
Włosy odrosły mi jakieś dwa i pół centymetra narazie, moze trochę więcej.
Przyznam szczerze, że nie ma specjalnej różnicy pomiędzy moim naturalnym a odrostem.
Zdjęcie.

aleś Ty ładna

[niebieski BoMbel]

Napisane przez Ninedin

Bombel pokaż fotkę

tylko najpierw znajde aparat

[Ninedin]

ok
Rozumiem, że masz już w pełni naturalny kolor?

[Hermit]

już mam takie duże odrosty chcę mieć już całe włosy w kolorze naturalnym

[karo69]

Witam, czy ja tez mogę się dołączyć. Jestem lekko zdesperowana. Włosy lecą mi z głowy jak oszalałe.
Staram się o nie lepiej teraz dbać i obiecałam sobie że wróce do naturalnego mego koloru.
Proszę o pomoc i wspieranie. Odwdzięczę się tym samym

[Sexy_Angie]

Widzę, że świetnie się dziewczyny trzymacie w swoim postanowieniu
Ja też radzę sobie nieźle, nie myślę o tych moich odrostach bo włosy mi się rozjaśniły (chyba od cytrynki) i prawie nie widać różnicy, ale to jednak nie to samo jak całe włosy naturalne
Podziwiam odwagę ścięcia włosów na bardzo krótko

[Amaranthis]

ja patrząc w lustro widzę jakby z jaśniejszej grzywki odrastały czarne włosy, a najśmieszniejsze jest to, że na czarnych włosach wcale nie widzę róznicy między farbą a odrostem... siostra mowi, że jak sie dokladnie przypatrzy to mam odrost 4,5 cm... ale ja wątpię, raczej pewnie koło 3 cm po grzywce nie mogę sprawdzać bo reszta włosów była póżniej farbowana... a i mam pytanko, gdyby zapytałby sie ktoś Was o długość włosów( przypusćmy, że końcowki sa ścięte na prostą krechę) to mierzyłybyście włosy z góry głowy czy z dołu?

[karo69]

Moje odrosty się kryją przy waszych ale postanowienie powzięte. Postaram się w najbliższym czasie też umieścić zdjęcie.
Najgorsze jest to ze te włosy coraz okropniej wyglądają, a jeszcze to że ja juz farbuje od około 10 lat włosy, to dopiero przekichane.

[Sexy_Angie]

Napisane przez Amaranthis

ja patrząc w lustro widzę jakby z jaśniejszej grzywki odrastały czarne włosy, a najśmieszniejsze jest to, że na czarnych włosach wcale nie widzę róznicy między farbą a odrostem... siostra mowi, że jak sie dokladnie przypatrzy to mam odrost 4,5 cm... ale ja wątpię, raczej pewnie koło 3 cm po grzywce nie mogę sprawdzać bo reszta włosów była póżniej farbowana... a i mam pytanko, gdyby zapytałby sie ktoś Was o długość włosów( przypusćmy, że końcowki sa ścięte na prostą krechę) to mierzyłybyście włosy z góry głowy czy z dołu?

Ja mierzę swoje włoski z góry głowy do dołu tylko te najdłuższe i najlepiej na mokro bo są wtedy proste i wydają się być dłuższe

[bebunio]

Napisane przez Hermit

już mam takie duże odrosty chcę mieć już całe włosy w kolorze naturalnym

ale masz ładny kolor ja nie widzę różnicy między naturalnym a farbowanym

[AngelkaMorelka]

Cześć dziewczyny, przyłączam się do Was. Niestety pół roku temu z moich pięknych długich ciemno blond włosów zrobiłam prawie czarne;/ Tydzień temu robiłam dekoloryzacje i w efekcie jestem....ruda...Ale chociaż nie będzie widać tak bardzo odrostów. Przysięgłam sobie że już ich nie pofarbuje a jak tylko troche odrosną to je mocno pocieniuje i będą sobie juz rosły w moim naturalnym kolorku...Co najlepsze włosy lecą mi garściami i jakby dużo wolniej rosną... Dobrze że jest grupa wsparcia

[MalaArielka]

Napisane przez bebunio

ale masz ładny kolor ja nie widzę różnicy między naturalnym a farbowanym

Też tak z początku pomyślałam, ale zobaczyłam, że w kucyku Hermit ma ciemne pasemko. Ma już naprawdę długie odrosty.