Maturzyści 2009 cz. III :)

[Renia90]

ładnie się obijam. jakoś nie mogę zabrać się do roboty.. a jak już się zabiorę to nie potrafię się skupić a w pt matura.. jutro trzeba będzie przejrzeć lektury..

a teraz uciekam spać, dobranoc

[Mini007]

Dziewczyny z okolic Poznania, cierpiące na bezsenność, nie widziałyście koło godz. 3 i później na swoim niebie czegoś dziwnego? Jakby niesamowitej gwiazdy, jaśniejącej wieloma kolorami i dziwnie się poruszającej albo... kosmitów? Spędziłam przy oknie z pół godziny, nagrałam jakieś filmiki, po czym na granit się przekonałam, ze to Obcy i na wszelki wypadek wróciłam do łóżka

[Renia90]

dzień dobry? nie wiem czy taki dobry bo zaczął się niezbyt ciekawie :/
nie ustawiłam sobie budzika rano więc obudziła mnie mama wołając na brata.. a że ja mam tak, że muszę się przynajmniej 30 min wcześniej obudzić żeby potem wstać się wkurzyłam. zbieram się tak szybko jak mogę, nawet udało mi się wcześniej wyjść na przystanek.. i czekam czekam.. 5 min-nie przyjeżdża, 10-nie przyjeżdża, 15.. 20.. 25.. 30.. no i dalej go nie ma wrrrrrrrr dobrze, że się ciepło ubrałam.. ale i tak zmarzły mi paluchy u nóg(ała), które ratowałam zimną a potem ciepłą wodą

no a kolejny autobus mam o 9:58 czyli ominę 2 matmy! znowu strata lekcji.
samochodem mnie tata nie zawiezie bo chwilowo nie mamy.. bo brat kupił od niego i jeździ nim do pracy

ale jestem wkurzona.. teraz piję herbatę, żeby się rozgrzać.. a do szkoły idę na angielski, religię i niemiecki jakby nie to, że po lekcjach idę na miasto po biustonosz to bym w ogóle nie pojechała do tej szkoły.

dobra koniec żalenia się.. może jeszcze mnie coś fajnego dzisiaj spotka

[suspense]

Napisane przez xxboo

co za dzien, najpierw nie moglam znalezc tego glupiego vademecum, potem zlikwidowali moj rozjasniacz , wyprzedali moj szampon fioletowy
a teraz sie z tztem poklucilam...

Napisane przez beoneself

Motywacji do nauki nie mam najmniejszej


Za to wróciła moja motywacja do odchudzania. Oglądałam stare zdjęcia które gdzieś mi się tam "walają" na dysku, zerknęłam na obecne... i różnicę widać nawet na twarzy, jak dla mnie to jest trochę przerażające
Właśnie wcinam biały serek, i tylko tak sobie myślę - obym jutro nie zapomniała o tym, że mam jeść zdrowiej

mam to samo wczoraj zamiast uczyc się matmy poszłam na slimnastik xD
i od słodyczy mnie odrzuciło tylko herbaty z cukrem jeszcze ciągle za dużo pije, ale pracuje nad tym

Napisane przez Mini007

Dziewczyny z okolic Poznania, cierpiące na bezsenność, nie widziałyście koło godz. 3 i później na swoim niebie czegoś dziwnego? Jakby niesamowitej gwiazdy, jaśniejącej wieloma kolorami i dziwnie się poruszającej albo... kosmitów? Spędziłam przy oknie z pół godziny, nagrałam jakieś filmiki, po czym na granit się przekonałam, ze to Obcy i na wszelki wypadek wróciłam do łóżka

obcy?



dobra, ide się myc, bo na 10:55 do szkoły, a głupio się ZNOWU spóźnic
tym bardziej,że mieszkam na tej samej ulicy co szkoła, a jednoczesnie jestem najbardziej spozniajaca sie osoba w klasie xD

[organizm]

Napisane przez sydunia

polecam Artdeco chociaż czytałam, że Lumene bodajże też dobra.

Ja właśnie chcę kupić ArtDeco, bo Lumene musiałabym na Allegro zamawiać co może już być ryzykowne.

Napisane przez Mini007

Dziewczyny z okolic Poznania, cierpiące na bezsenność, nie widziałyście koło godz. 3 i później na swoim niebie czegoś dziwnego? Jakby niesamowitej gwiazdy, jaśniejącej wieloma kolorami i dziwnie się poruszającej albo... kosmitów? Spędziłam przy oknie z pół godziny, nagrałam jakieś filmiki, po czym na granit się przekonałam, ze to Obcy i na wszelki wypadek wróciłam do łóżka

Napisane przez suspense

dobra, ide się myc, bo na 10:55 do szkoły, a głupio się ZNOWU spóźnic
tym bardziej,że mieszkam na tej samej ulicy co szkoła, a jednoczesnie jestem najbardziej spozniajaca sie osoba w klasie xD

E, nie przejmuj się, to akurat normalne, że Ci mieszkający najbliżej najbardziej się spóźniają, u mnie w klasie przynajmniej się sprawdza

[Mini007]

Napisane przez suspense

obcy?

No, o ile samolot odpadł na początku, to potem wahałam się, gwiazda dziwna czy kosmici... I w pewnym momencie byłam już granitowo pewna, że to Oni Ale teraz ta pewność zniknęła.

[xxboo]

um ówiłam się na poprawkę tatuażu i tatuator zapomniał....
będe się tak z nim umawiać do maja chyba bo ciągle czasu nie ma

[Lucrecia3]

Napisane przez suspense

dobra, ide się myc, bo na 10:55 do szkoły, a głupio się ZNOWU spóźnic
tym bardziej,że mieszkam na tej samej ulicy co szkoła, a jednoczesnie jestem najbardziej spozniajaca sie osoba w klasie xD

Ale ci zazdroszczę Ja mieszkam ponad 15 km od szkoły i codziennie już o 7:20 jestem w szkole mimo, że zaczynam o 8.
I po lekcjach też sporo czekam. Najgorzej jak mam 6 lekcji, bo wtedy muszę czekać ponad godzinę na autobus

[paula007]

Kurczę, nie wiem, co zrobić. Lepiej iść na 100. z osobą, z którą bym się lepiej bawiła, ale nie może być na próbach poloneza czy z kimś, kto może być na próbach ale nie wiem, jak wyjdzie ta zabawa?

[invissible]

Cześć.

Ja jak zwykle "wytrwałam" w swoim postanowieniu o zdrowym odżywianiu... Jeszcze o ile na śniadanie wcięłam kanapeczkę z pomidorkiem, to na obiad niestety mama zostawiła nam hamburgery... Co prawda, napchałam do nich ogórkow, ale to wciąż fast-food. Czyli, ze zaczynam jutro od nowa..?

Napisane przez xxboo

um ówiłam się na poprawkę tatuażu i tatuator zapomniał....
będe się tak z nim umawiać do maja chyba bo ciągle czasu nie ma

O, masz tatuaż? Jaki, jaki? Mój TŻ ma wielką chęć sobie zrobić...

Napisane przez Lucrecia3

Ale ci zazdroszczę Ja mieszkam ponad 15 km od szkoły i codziennie już o 7:20 jestem w szkole mimo, że zaczynam o 8.
I po lekcjach też sporo czekam. Najgorzej jak mam 6 lekcji, bo wtedy muszę czekać ponad godzinę na autobus

Większość mojej klasy tak dojeżdża, szkoda mi ich, zwłaszcza w zimie albo jak opowiadają, że muszą wstawać o 5...
Ja mieszkam dosłownie 5 min od szkoły, gdyby nie drzewa, widziałabym ją z balkonu... I wcale się nie spóźniam.

[xxboo]

Napisane przez invissible

O, masz tatuaż? Jaki, jaki? Mój TŻ ma wielką chęć sobie zrobić...

Jako że jestem księżniczką

(żartuję)
Mam koronę na prawym nadgarstku, dodaje zdjęcie mojej łapy
Mam robić jeszcze jeden, ale ciągle jak mam kasę to ją wydaje na ciuchy/kosmetyki i już nie zostaje na tatuaż

[gaia]

Ja byłam dziś w MORDzie (kocham to miejsce ) przełożyć swój egzamin.

Zaraz lecę do fryzjera.

Ej ale dziś jest ładny dzień. Przed południem tak ślicznie było, słońce świeciło aż mi się humor poprawił


xxboo o kurcze tatoo :P A gdzie ten 2 planujesz?
Mi sie podoba taki subtelny, mały na stopie Może kiedyś

[xxboo]

Napisane przez gaia

Ja byłam dziś w MORDzie (kocham to miejsce ) przełożyć swój egzamin.

Zaraz lecę do fryzjera.

Ej ale dziś jest ładny dzień. Przed południem tak ślicznie było, słońce świeciło aż mi się humor poprawił


xxboo o kurcze tatoo :P A gdzie ten 2 planujesz?
Mi sie podoba taki subtelny, mały na stopie Może kiedyś

w mordzie byłaś jak to ładnie brzmi! Praktyczny czy teoria?

drugi planuję na kościach biodrowych , myślałam o skrzydłam ale może zrobię coś własnie bardziej subtelnego

[Nikaa1990]

Hej hej

Dziewczyny, boję się jutrzejszego dnia Bardzo sie boję.
Tego że jeden temat będzie z lektury, której jeszcze nie zrobiliśmy, a drugi z takiej, na której temat nic nie napiszę(tak z 3 takie się znajdą)...

ehh

[xxboo]

Napisane przez Nikaa1990

Hej hej

Dziewczyny, boję się jutrzejszego dnia Bardzo sie boję.
Tego że jeden temat będzie z lektury, której jeszcze nie zrobiliśmy, a drugi z takiej, na której temat nic nie napiszę(tak z 3 takie się znajdą)...

ehh

przecież to próbna

[zanetka007]

Dzień dobry!
Nie ma co się bać... zawsze coś na podstawie fragmentów napiszesz chociaż by.

U mnie nie ma typowo próbnych, że ubieram się na galowo i piszemy, bo w zeszłym roku się nie sprawdziło i uczniowie już dzień wcześniej albo i więcej wiedzieli co bd, bo były przecieki w internecie.
Będziemy albo robić je na lekcji albo wspólnie z nauczycielami analizować.

[Cherry90]

Napisane przez xCarmen

Podziwiam. Ja dziś chodze jak zombie bo wczoraj pisalam wypracowanie do północy. A dzisiaj wrocilam i siup na łóżko. Mam zrobic referat wiec cała noc przedemna. W ogóle jestem zla bo sie ucze z tych przedmiotow z ktorych nie zdaje matury, ten polski system oswiaty mnie dobija. A moja rozszerzona matura z historii stoi pod znakiem zapytania.

Rozumiem Cię U mnie tak samo: mam strasznie debilne () nauczycielki z geografii i matmy i uczę się na te przedmioty więcej niż na te maturalne ;/ Mieli nam dać spokój od nowego semestru, a jest jeszcze gorzej, na matmę mam jakieś plakaty, dodatkowe zadania robić i sama wymyslać zadania z prawdopodobieństwa, z gegry wymaga od nas niestworzonych rzeczy

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10391904]:brawo: powiem Ci zę znajomi sie mnie o to tez pytają. a czy ja wiem. nie no są super fajne momenty ale zazwyczaj częściej sie żalimy niż chwalimy.
ale niepowiem zę czasem daje sie we znaki[/quote]

U mnie jest podobna sytuacja, był czas kiedy mój chłopak przesadzał i był okropny w stosunku do mnie, ja mu wybaczyłam, choć większość moich znajomych i moi rodzice mówili, ze powinnam była z nim zerwać ... Teraz jest niby dobrze, ale... no właśnie zawsze jest jakieś ale

Napisane przez Mini007

Dziewczyny z okolic Poznania, cierpiące na bezsenność, nie widziałyście koło godz. 3 i później na swoim niebie czegoś dziwnego? Jakby niesamowitej gwiazdy, jaśniejącej wieloma kolorami i dziwnie się poruszającej albo... kosmitów? Spędziłam przy oknie z pół godziny, nagrałam jakieś filmiki, po czym na granit się przekonałam, ze to Obcy i na wszelki wypadek wróciłam do łóżka

Ooo skąd jesteś? Ja też z okolic Ale Obcego nie widziałam niestety ;P

Jutro matura próbna... jakoś w ogóle się nie stresuję... Czy tylko ja tak mam?

[xxboo]

Napisane przez Cherry90

Jutro matura próbna... jakoś w ogóle się nie stresuję... Czy tylko ja tak mam?

Jak dla mnie to juz moglby byc maj i ta prawdziwa matura, nudzi mnie te ciagle mowienie i straszenie, a rozwiazywanie testow jeszcze bardziej

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Napisane przez Cherry90

R
U mnie jest podobna sytuacja, był czas kiedy mój chłopak przesadzał i był okropny w stosunku do mnie, ja mu wybaczyłam, choć większość moich znajomych i moi rodzice mówili, ze powinnam była z nim zerwać ... Teraz jest niby dobrze, ale... no właśnie zawsze jest jakieś ale

no... ;/ etraz tez niby ejst dorbze hehehe niby


z racji tego że za 2 dni studniówka zarzadziłam sobei 2 dniowy post. czyli jesz tyle ile msuisz by odegnać burczący brzuch. normlanie mi sie to zdarz alae jak ebde o tmy myslala to mis ie nie uda hehehehe

ja sie normlanie nie stresuje... ale dzisiaj sobie wkrecilam na angielski faze.... jak zdam na 50 to bede latala pod sufit... jak nie... to sie rpzeraze czemu wpisalam rozszerzenie.... nie chce zmieniać!

a zaraz solarium i korki z gegry. ide porobić ćwiczenia na motylku. wieczorem brzuch

[Mini007]

Napisane przez Cherry90

Ooo skąd jesteś? Ja też z okolic Ale Obcego nie widziałam niestety ;P

Środa Wielkopolska
Ja pierwszy raz takie coś widziałam, ale jak byłam pewna, że to Kosmici, to wolałam, żeby sobie poszli


Któras pytała, z kim na studniówkę... A wolisz reprezentacyjnego poloneza przez parę minut czy dobrą zabawę przez noc?

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez paula007

Kurczę, nie wiem, co zrobić. Lepiej iść na 100. z osobą, z którą bym się lepiej bawiła, ale nie może być na próbach poloneza czy z kimś, kto może być na próbach ale nie wiem, jak wyjdzie ta zabawa?

Oczywiście że z tą którą lepiej będziesz się bawić bez chwili zastanowienia
Poloneza zatańczy o ile ma mózg bo przecież widzi co robi para przed nim nic trudnego. bez stresu z tym polonezem, my jeszcze nie mieliśmy prób a 100dn za tydzień (jako jedyna klasa nie mieliśmy)

[invissible]

Napisane przez xxboo

Jako że jestem księżniczką

(żartuję)
Mam koronę na prawym nadgarstku, dodaje zdjęcie mojej łapy
Mam robić jeszcze jeden, ale ciągle jak mam kasę to ją wydaje na ciuchy/kosmetyki i już nie zostaje na tatuaż

Fajny! Bolało?

Tż tak marudził, ale i ja sama kiedyś myślałam, choć nie jestem przekonana. Zwłaszcza, że szybko się nudzę i boję się, że potem nie będę mogła nic z nim zrobić.

Co do matur, to u mnie luz, zwłaszcza, że jutro podstawa, a ja i tak zdaję rozszerzenie. Pewnie jutro bedzie trochę "motywującego" stresu przed wejściem na salę - ale chyba to normalne przed jakimkolwiek sprawdzianem.

[xxboo]

Napisane przez invissible

Fajny! Bolało?

Tż tak marudził, ale i ja sama kiedyś myślałam, choć nie jestem przekonana. Zwłaszcza, że szybko się nudzę i boję się, że potem nie będę mogła nic z nim zrobić.

Co do matur, to u mnie luz, zwłaszcza, że jutro podstawa, a ja i tak zdaję rozszerzenie. Pewnie jutro bedzie trochę "motywującego" stresu przed wejściem na salę - ale chyba to normalne przed jakimkolwiek sprawdzianem.

baaaardzo bolało i drażniło, szczególnie dźwięk
to jest takie uczucie jak by ktoś bardzo szybko kłuł cię igła, da sie wytrzymac, ale boli

[Lucrecia3]

Ja tylko się modlę, żeby na jutrzejszej maturze nie było "Potopu", bo my tej lektury w ogóle nie przerabialiśmy. Chciałabym "Przedwiośnie" lub "Granicę", ale to raczej mało prawdopodobne, ponieważ obie książki były na zeszłorocznej maturze.

[xxboo]

Ja chcę Chłopów! Uwielbiam

[Alexia09]

A może po raz n-ty Lalka?

[gaia]

Napisane przez xxboo

w mordzie byłaś jak to ładnie brzmi! Praktyczny czy teoria?

drugi planuję na kościach biodrowych , myślałam o skrzydłam ale może zrobię coś własnie bardziej subtelnego

praktyczny- 3 raz

umówiłam juz fryzjera na studniowke uff
taki fajny gej :P

[xxboo]

Napisane przez gaia

praktyczny- 3 raz

umówiłam juz fryzjera na studniowke uff
taki fajny gej :P

ja jakos przed koncem stycznia bede sie uamwiac ale na teorie dopiero, praktycznego chyba nie dozyje ze stresu

[olinka90]

ja to już nie pamiętam co było w przedwiośniu a co w chłopach.z chłopów to kojarzy mi się jedynie krowa

[Nikaa1990]

Napisane przez xxboo

przecież to próbna

Niby tak, ale prace trafią do polonistów.... Niby się "nie liczy" ale wiadomo jak to jest...
Moim zdaniem najgorzej mają właśnie uczniowie mający lepsze oceny. Bo jeśli nie zna ktoś kto ledwo przechodzi z klasy do klasy, nikt na niego krzywo nie spojrzy...

Ja też nie chcę "Potopu"....