Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[Celebrinfea]

Hm no to chyba tylko cierpliwość będzie dobrze

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

forelsket: Witaj! Nie wszyscy tutaj robią półmaratony, np. ja nie

Nie pozostaje nam nic innego jak systematycznie biegać i czekać na pożądane efekty

Od jutra zacznę ten plan zapodany przez Ruglę. Dziękuje

Minął mi wczoraj tydzień, a więc nie wiem czego ja oczekiwałam: złotych gór i famfarów Trzeba się cieszyć z tego, iż się ruszyło tyłek z kanapy i coś zaczęło się robić - to już mały wielki sukces

Choć szerze to myślałam, że jestem w lepszej formie. Odkąd zapaliła mi się we wrześniu 2012 czerwona lampka pt.: jesteś grubasem to ciągle coś robiłam i się ruszałam. Siłownia, trochę zumba, brzuszki, fizyczna praca i dużo jazdy na rowerze. Widać bieganie jest bardziej wymagające Czasem żałuje, iż nie zaczęłam od razu po rzuceniu palenia - wtedy to miałam przypływ energii

[201705121341]

Napisane przez forelsket

czesc dziewczyny! (przepraszam od razu za brak polskich znakow..)
widze tytul "zaczynamy biegac od podstaw", mysle: kurcze, super, cos dla mnie. patrze na posty a wy tu dziewczyny polmaratony, godzinne biegi.. o rany! chcialam sie niesmialo do was dolaczyc..

zaczelam swoja "przygode" dopiero 3 tygodnie temu z planem od minuty do 30 minut ciaglego biegu. dzisiaj mialam swoje pierwsze 5 minut biegu i 2,5 minuty marszu i kurcze.. pierwszy raz bieganie nie sprawilo mi przyjemnosci i tylko czekalam az to pol godziny sie skonczy.. i spadla mi motywacja totalnie, skoro tak to wyglada teraz, to jak bedzie wygladalo moje pol godziny biegu??

dziewczyny, czy ktoras z was zaczynala z tym planem i tez tak sie czula?

Spoko, ja też dopiero zaczynam
Dzisiaj był mój trzeci bieg w ogóle Chociaż ciężko to tak nazwać, to są marszobiegi. Nie patrzyłam ciągle na zegarek, ale udaje mi się biec przez ok 2 minuty i potem 2-3 minuty odpoczywam maszerując
Podreptałam tak dzisiaj 40 minut, jestem niedospana w tym tygodniu i po prostu nie mam mocy ;/ Byłam w krótkim rękawku i ludzie się na mnie patrzyli dziwnie Było mi bardzo rześko, nie powiem, ale mój jedyny długi rękaw do biegania to bluza w której jest naprawdę ciepło i wiem że bym się w niej zagotowała. A niech się patrzą

W ogóle moje świetne spodnie 4F mi się prują ;/// w kroku i na udach, a założyłam je może z 10 razy. Jestem wysoka i to pewnie dlatego bo spodnie są mocno naciągnięte i napięte ;/ A i tak te najbardziej pasowały ze wszystkich jakie mierzyłam. Gdzie można kupić dłuuuugie legginsy do biegania? Znajdę takie w decathlonie?


Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Celebrinfea]

Napisane przez whiteglove

Spoko, ja też dopiero zaczynam
Dzisiaj był mój trzeci bieg w ogóle Chociaż ciężko to tak nazwać, to są marszobiegi. Nie patrzyłam ciągle na zegarek, ale udaje mi się biec przez ok 2 minuty i potem 2-3 minuty odpoczywam maszerując
Podreptałam tak dzisiaj 40 minut, jestem niedospana w tym tygodniu i po prostu nie mam mocy ;/ Byłam w krótkim rękawku i ludzie się na mnie patrzyli dziwnie Było mi bardzo rześko, nie powiem, ale mój jedyny długi rękaw do biegania to bluza w której jest naprawdę ciepło i wiem że bym się w niej zagotowała. A niech się patrzą

W ogóle moje świetne spodnie 4F mi się prują ;/// w kroku i na udach, a założyłam je może z 10 razy. Jestem wysoka i to pewnie dlatego bo spodnie są mocno naciągnięte i napięte ;/ A i tak te najbardziej pasowały ze wszystkich jakie mierzyłam. Gdzie można kupić dłuuuugie legginsy do biegania? Znajdę takie w decathlonie?


Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Znajdziesz, ale sprawdź jeszcze lidla powinni mieć końcówki biegowego tygodnia.

[201705121341]

Napisane przez Celebrinfea

Znajdziesz, ale sprawdź jeszcze lidla powinni mieć końcówki biegowego tygodnia.

Z lidla nic się dla mnie nie nadaje, ichniejsze Mki i Lki to rozmiary dziecięce :P

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Celebrinfea]

Ja złapałam męskie bo zawsze nad kostką mi się kończą. Teraz to moje ulubione ale ćsiii

[201705121341]

Napisane przez Celebrinfea

Ja złapałam męskie bo zawsze nad kostką mi się kończą. Teraz to moje ulubione ale ćsiii

A ile masz wzrostu?

[Celebrinfea]

172 wzięłam mkę i mam poniżej kostek. Tylko nie wiem czy większy rozmiar nie będzie Ci na tyłku wisiał?

[201705121341]

Napisane przez Celebrinfea

172 wzięłam mkę i mam poniżej kostek. Tylko nie wiem czy większy rozmiar nie będzie Ci na tyłku wisiał?

Ja mam 180 :P Raczej wątpię żeby mi coś na tyłku wisiało, większość spodni lata mi nad kostką Te które mi się prują dają radę, ale i tak są mega naciągnięte ;/ Na szczęście powoli się kończy sezon na długie spodnie i będę biegała w portkach do kolan

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Celebrinfea]

Mogę zmierzyć tę mkę jak chcesz to orientacyjną długość zobaczysz?

[Rugla]

Mam najzwyklejsze czarne legginsy z Decathlonu i w rozmiarze XS sa na mnie jakies 10 cm przynajmniej za dlugie (a mam 165 cm wzrostu), wiec jesli wszystkie inne rozmiary tego modelu podazaja tym samym trendem, to tak, Decathlon ma dlugie legginsy.

Dziewczyny, nie martwcie sie! To normalne, ze niektore dni sa trudniejsze. Ja czasem moge biec nie czujac w ogole zmeczenia i zanim sie obejrze to 10 km na liczniku, a innym razem od samego poczatku idzie mi jak po grudzie i po kilku minutach juz mam dosc. Czemu tak jest, nie mam pojecia, ale sie zdarza. Grunt to sie nie przejmowac i nie poddawac.

[201705121341]

Napisane przez Celebrinfea

Mogę zmierzyć tę mkę jak chcesz to orientacyjną długość zobaczysz?

Nooo chętnie Dzięki

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Celebrinfea]

Napisane przez whiteglove

Nooo chętnie Dzięki

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Po zewnętrznej 96 (czyli cała długość), wewnątrz 70.

Ja to na nessi poluję ale to za 10kg

[pl_madzia]

Karrimory mają od kroku do dołu 80cm ,od pasa do dołu 100cm

[Liiii]

Napisane przez Celebrinfea

Po zewnętrznej 96 (czyli cała długość), wewnątrz 70.

Ja to na nessi poluję ale to za 10kg

dlaczego za 10kg>? chyba nie rozumiem

[Celebrinfea]

Bo na razie nie wlezę w ich rozmiarówkę to taki mój cel

[Liiii]

Napisane przez Celebrinfea

Bo na razie nie wlezę w ich rozmiarówkę to taki mój cel

aaaa ale fakt świetne mają legginsy - tez takie chce :P ale drooogie

[królewna z drewna]

mogę dołączyć?

wróciłam do biegania po zimowej i przeziębieniowej przerwie i mam nadzieję, że do następnej zimy przerw już nie będzie

[Celebrinfea]

Napisane przez Liiii

aaaa ale fakt świetne mają legginsy - tez takie chce ale drooogie

No niestety może tżta naciągnę

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez królewna z drewna

mogę dołączyć?

wróciłam do biegania po zimowej i przeziębieniowej przerwie i mam nadzieję, że do następnej zimy przerw już nie będzie

Co prawda sama jestem tu od niedawna, ale Witaj!

[otka_a]

Nie wszystkie biegamy maratony
Ja dziś wyszłam z domu, przebiegłam się dookoła bloku i stwierdziłam, że jest zimno i mi się nie chce

Więc dziś tylko zumba.

[201705121341]

Napisane przez Celebrinfea

Po zewnętrznej 96 (czyli cała długość), wewnątrz 70.

Ja to na nessi poluję ale to za 10kg

To mogą być krótkie, ja od biodra do kostki mam ponad metr ;/ Chyba przejdę się na dział męski w decathlonie i tyle

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[królewna z drewna]

Napisane przez Rugla

Dziewczyny, nie martwcie sie! To normalne, ze niektore dni sa trudniejsze. Ja czasem moge biec nie czujac w ogole zmeczenia i zanim sie obejrze to 10 km na liczniku, a innym razem od samego poczatku idzie mi jak po grudzie i po kilku minutach juz mam dosc. Czemu tak jest, nie mam pojecia, ale sie zdarza. Grunt to sie nie przejmowac i nie poddawac.

Ja właśnie dzisiaj miałam taki gorszy dzień. W trakcie biegu bolały mnie plecy, mięśnie i kolano i w sumie przebiegłam 5 km a planowałam więcej...

[forelsket]

dzien dobry dziewczyny!

mialam wczoraj tak tragiczny dzien na bieganie, a dzis juz mnie nosi zeby wyjsc i pobiegac.. )

[Celebrinfea]

Piękna pogoda, dawaj!

[Malinkna1986]

Tak, pogoda jest chyba teraz największym motywatorem

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Czyli nie tylko ja wczoraj miałam beznadziejny dzień... To prawda, pogoda cudowna Grzechem by było nie ruszyć tyłka sprzed TV

Wracając do tematów dyskontów i ich odzieży to ja nie wiem, jak wy się na cokolwiek załapujecie. Mi się tam nawet już nie chce zaglądać. To co zobaczyłam w sklepie, idąc pierwszego dnia promocji z rana, przerosło moje najbujniejsze wyobrażenia. Tłumy ludzi i nawet była świadkiem wydzierania jedna drugiej z ręki Jak dla mnie - koszmar... istna walka o promocje

Za to w biedrze widziałam, fajne i niedrogie spodnie dresowe, ale jak na moje nogi (co jest normą, bo są krótkie) zdecydowanie za długie. A już mam kilka par takich. Zamierzam się wybrać po jakieś legginsy do Decathlonu

Pozdrawiam!

[Celebrinfea]

Absolwentka idę następnego dnia i wybieram z pozostałości. W myśl zasady, że tak miało być.

[Liiii]

Pobiegane dzisiaj 4,16km w 28min slabo ale może z czasem... :
Po raz kolejny napisze apka nike+ jest za☠☠☠... :p tylko musze jakis przyjaciół znaleźć na niej co by sie jeszcze bardziej motywować

No dzisiaj mi się super bieglo jeszcze jak wrocilam to 40min fitnessu zrobiłam

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

3,04 km w 20:51 min.
Bardzo dobrze mi się dziś biegło i ciutkę poprawiłam czas
A miałam realizować plan, ale tak dobrze mi się wolno biegło, że prawie nie szłam. Jeszcze jak by było troszkę cieplej, w niedziele popołudniu pobiegam w słoneczku (mam nadzieje, że będzie).

Pozdrawiam!

[Leae]

Ja dzisiaj pierwszy raz od dość dawna przebiegłam 7 km (47 min)

Mandragorrka wybierasz sie na najblizsza Prowokacje? Ja tak, ale uderze w 2 okrazenia (7 km), bo na dyszke jeszcze za wczesnie