Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[mandy27]

Napisane przez kocuro88

dziewczyny narazie nadal susza

Franiu mi też pomaga ten vicks

oj Wy wszystkie jakies takie chorowitki ostatnio

Mam nadzieje że otworzysz pozytywne 2kreseczki i się posypia dalej pozytywy U mnie dziś nawet ok tzn dziś nie boli mnie brzuch jak na okres nic nie czuje A wczoraj tak mnie jedna pani zdenerwowała że ją jej dziŚ powiem co myślę o tym chodzę z córkami codziennie do kościóła na różaniec i wczoraj moja najstarsza miała problem że skupieniem uwagi w kościele a co za tym idzie kręciła główką w lewo w prawo a ta pani po wyjściu z kościóła powiedziała że miała ochotę to dziecko złapać za głowę czy tam włosy i wyprowadzić z kościóła :-( no wkurzylaM się bo to tylko dziecko a ona jaki przykład dobrego zachowania dała zamiast się modlić myślała o tym bywa głowę wyprowadził wczoraj się nie odezwałam bo musiałam zapytać męża czy jej dzieci chodzą do kościóła bo ją ich nie znam i co się okazało że nie chodzą ją jej dzisiaj powiem co myślę oj powiem a ostatnio mam jakieś nerwowe dni

[ANNASAR]

Napisane przez Ewunia_01

Chce wam sie troche pożalić
Martwię sie tym, ze moja mała za dużo nie gada, zaczęłam mieć jakąś głupią presję ze musi opanować te ok 300 słów do 24 msc tak jak jest w wytycznych a ma juz prawie 21 msc i nie wiem czy 150 sie dolicze. Fakt ze składa zdania nawet 3 wyrazowe juz, ale za nic nie chce powtarzać, oglądamy książeczki, opowiadam jej probuje namówić zeby cos powtórzyła i nie chce, czasem sie uda. W porównaniu do rowniesnikow niby mówi wiecej od większości no i składa zdania ale i tak mnie to martwi, ze za mało i nie dojdziemy do tych 300 słów

Ewuniu nie poruwnoj jej do rowiesnikow.Kazde dzievko rozwija sie swoim rytmem i nic na sile mowie ci kochana . Moj syn tez tak mial ,a puzniej jak zaczal paplac to mowilusmy jak bylo fajnie jak nie mowil takze spokojnie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez dorotape1987

dzien dobry
za pamieci
aneczka normy masz do 90 na czczo po przebudzeniu i do 120 godzine po posilku
meliska sen tragedia uffff nie dziwie sie ze sie poplakalas dobrz ze tylko zly sen
india przykro mk ale malpy niema wiec czekamy
annasar wspolczuje z tymk nogami moja mam to ma i cosik tam bierze dopytam konkretnie czy mozna cos poradzic
kocurek oby wredota nie przyszla
ewcia moj siostrzeniec w styczniu konczy 2latka i praktycznie wogole nie mowi jakos tak nie garnie sie do tego mysle ze niemasz sie co stresowac i to przyjdzie z dnia na dzien porob sobie na spokojnie bez szalenstw
ja spotkalam znajoma wlasnke ktora urodzila pod koniec 7 mies. wzielo ja nagle i ledwo co dojechala z 9 cm rozwarciem na stol i 15 min zdarzyli tylko sprawdzic czy sie odworcila i w sumie to tez kolo 2 kg wazyla wiec moj jest calkiem calkiem ale jak pomysle ze mialabym juz jutro jechac czy cos to ufff
frania wspoczuje przeziebienia mi w sumie tylko katar zostal a nos taki obtargany ze szok skora mi schodzi

Dorotko bede ci wdzieczna jak podpytasz mame

[kocuro88]

dziewczyny ale to co mam nie chodzić siku

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

dziewczyny ale to co mam nie chodzić siku

kochana co ma byc ti bedzie

[kocuro88]

no to niezle mysli miała ta dewotka
takie sa najgorsze...
np Babcia mojego tż nalezy do jakiegos stowarzyszenia radia maryja telewizji trwam itp itd - święta bardziej niż ksiądz ale jest mega wredną osobą. moja teściowa się bardzo dużo przez nia ucierpiała, jak mnie spotkala to jak mi slodzila a za plecami różne rzeczy opowiadała,a teraz rozpowiada różne kłamstwa na mojego TŻ - no szok!!!! diabel wcielony!!!!

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

spoko jestem spokojna

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

ale u mnie piekna pogoda
Polska złota jesien
oby jutro na sesje taka była

[Nati_kk]

Żanetka trzymaj jak najdłużej
nie no żartuję przecież

u nas też piękna pogoda, aż się nie chce na zajęcia iść

[Ewunia_01]

Napisane przez Nati_kk

Ewunia, zmotywowałaś mnie do działania swoim gadaniem Od rana przeszukuję Internet w poszukiwaniu mebelków i chyba zostaniemy jednak przy tym Klupsiu, kolekcja Zajączek

Za łóżeczko to większe z opcją tapczanika, szufladę pod łóżko, komodę z przewijakiem, regał na zabawki, szafę dwudrzwiową i nieduży pojemnik na zabawki wyjdzie nas 2100 zł z odbiorem osobistym (z Opola, czyli powiedzmy 100zł niecałe na paliwo będziemy musieli dołożyć). To chyba niedużo prawda?
Co prawda niektóre meble w sieci bardziej mi się podobają, bo są np. bardziej kolorowe, ale albo są dużo droższe (np. z Meblika sama szafa kosztuje tyle co tu cały komplet), albo są mniej funkcjonalne (typu komoda bez przewijaka czy też szafa z samym drążkiem na wieszaki bez półek żadnych).

Dziewczyny które mają dzieci powiedzcie, czy ta cena jest okay i czy dobrze myślę, że warto? Liczę na to, że te mebelki wytrzymają przynajmniej do czasu aż dziecko pójdzie do przedszkola, czyli jakieś 5 lat, ale nawet jakby szybciej coś padło to za tą cenę chyba nie będzie mi szkoda...
Czas oczekiwania jest około 2 tygodnie, więc jakbyśmy w przyszłym tygodniu zamówili np. to na początku listopada, czyli w połowie ciąży akurat by były

Marta - może Ty nie musisz mebelków bo mówiłaś, że skądś tam dostaliście no i po małym już coś masz - my mamy właściwie cały pokój dla dziecka do urządzenia, a wychodzę z założenia, że jak już kupować to raz i spokój, a nie co chwilę coś dokupywać

Karolcia - no właśnie też o tym czytałam co mówiła Twoja gin, że warto ale kurde boję się coś złapać znowu muszę podpytać mojego gina co o tym myśli... Albo poszukam jakiś innych ćwiczeń dla ciężarnych, bo tak zawsze starałam się te 2xtygodniowo się poruszać, a odkąd jestem w ciąży to dupa zbita

Ewuniu - myślę, że nie masz się co stresować mówieniem małej, zwłaszcza że sama stwierdziłaś, że jest bardziej rozwinięta niż rówieśnicy każde dziecko rozwija się w Twoim tempie, a z tego co opowiadasz to Twoja mała i tak jest super rozwinięta jak na swój wiek
TŻ-ta bratanek ma 1,5 roku i oprócz mama nie mówi nic np...

bardzo dobrze
My łóżeczka nie kupujemy jednak. Najwyżej potem kupimy cos dla małej. No i tż chciał kupić jeszcze jedna taka duża szafę, ale ja chyba wybiorę inne bryły. Na razie nie wybieram bo jest opcja z kwiatami i autami wiec czekam na płeć
Kordelka każdy jak mu pasuje ja bym nie kupowała gdybym nie potrzebowała, nie miała warunków finansowych lub miejsca za bardzo. A my mamy garderobę, mała by miała pusty pokój gdybyśmy ja wsadzili do nas wiec mebelki musza być

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

No i u nas na razie dzieci myśle sie pomieszczą w tym co mamy wiec nie spieszy mi sie z kupnem mebelków.

[Franka321]

On cos zalatwia ciagle. Kolezanka moja przyszla do sklepu dawno jej nie widzialam.jest w 6 tyg ciazy... ale dola mam

[kocuro88]

a po drugie to jak już się udało - oby - to moge sobie troche popanikowac

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Franeczko
domyślam się co czujesz...

no Ty najpierw to sobie musisz znaleść jakiegoś fajnego faceta, a potem kto wie moze rach ciach i będzie dzidzius
no chyba ze zamierzasz brnąć w tym "związku"

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

a po drugie to jak już się udało - oby - to moge sobie troche popanikowac

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Franeczko
domyślam się co czujesz...

no Ty najpierw to sobie musisz znaleść jakiegoś fajnego faceta, a potem kto wie moze rach ciach i będzie dzidzius
no chyba ze zamierzasz brnąć w tym "związku"

pewnie ze mozesz

[Ewunia_01]

Natalka pomóż
Kupkę do badania mogę zostawić w lodowce i jutro zawieźć do laboratorium? Zależy mi na tej dzisiejszej kupce bo pełnia.
I czy musi to być taki pojemniczek do kupy koniecznie? Czy jak mam sterylny od moczu to moze być? Nie mogę znaleźć tego do kupki :/ a mamy juz po kupie i nie miałam wyjścia
Sorry dziewczyny za takie tematy

[Franka321]

Ewus mozesz wsadzic do lodowki i moze to byc taki na mpcz. Ja jak do sanepidu oddawalam to tez mi babka powiedziala zebym po prpstu do lodowki wsadzila

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Ehh zanetko moze sie jeszcze ogarnie a panikuj ile wlezie

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

bo mialam nosic codziennie po jednej probce przez 3 dni. To jednego nawalilam wsadzilam do lodowki i wozilam

[Ewunia_01]

Mam nadzieje, nie mogę sie cos dodzwonić do przychodni zapytać :/
Bez pełni to bez sensu jest to badanie. Wiec znów bym musiała czekać do następnej.

[dorotape1987]

A ja sie musze wyzalic juz niewiem co mam robic wzielam rano insuline przed 2 sniadaniem zjadlam precla i 2 male kawaleczki ciasta i co chyba nie zadzialala i wywalilo mi sukier na 180 ;( zjadlam ogorki kiszone na zbicie zeszlo do 130 uffff i zmierzylam teraz bo mi sie niedobrze zaczelo robici zle sie czuje i co znow 149 nic z tego nie rozumiem chyba wogole przestane jesc

[Franka321]

2 male kawaleczki ciasta....

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------



---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

chcesz to ja sie dowiem co jesc zeby zbic cukier

[Ewunia_01]

Napisane przez dorotape1987

A ja sie musze wyzalic juz niewiem co mam robic wzielam rano insuline przed 2 sniadaniem zjadlam precla i 2 male kawaleczki ciasta i co chyba nie zadzialala i wywalilo mi sukier na 180 ;( zjadlam ogorki kiszone na zbicie zeszlo do 130 uffff i zmierzylam teraz bo mi sie niedobrze zaczelo robici zle sie czuje i co znow 149 nic z tego nie rozumiem chyba wogole przestane jesc

A nie za dużo słodkiego ten precel i dwa kawałki ciasta? Nie wolisz w zamian owoca czy cos? Nie znam sie na tej diecie cukrzycowej.
Pociesz sie ze jeszcze tylko chwilka i po wszystkim

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

A ja sie musze wyzalic juz niewiem co mam robic wzielam rano insuline przed 2 sniadaniem zjadlam precla i 2 male kawaleczki ciasta i co chyba nie zadzialala i wywalilo mi sukier na 180 ;( zjadlam ogorki kiszone na zbicie zeszlo do 130 uffff i zmierzylam teraz bo mi sie niedobrze zaczelo robici zle sie czuje i co znow 149 nic z tego nie rozumiem chyba wogole przestane jesc

Dorotko wydaje mi sie ze za duzo slodkiego ,slodkie to nic dobrego moze spruboj calkowicie zrezygnowac

[Franka321]

Ale owoce maja tez duzo cukru i skacze na maksa

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cukrzyca jest okropna

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

ale po ciazy ci to przejdzie?

[kocuro88]

Dorotko juz tyle wytrzymałas..

[dorotape1987]

no wlasnie chodzi o to ze taka ilosc mialam wyprobowana te dewa kawaleczki to jak pol karpatki czy wuzetki ze sklepu wiec nawet 100g nie bylo a zdarzalo sie ze i wiecej jadlam po weselu i bylo okk wiem ze nie powinmam ale kurde no mam czasem smaki
chyba wogole sobie wszystko odpuszcze i bede pic tylko wode po owocach mam masakre a i tak jem tylko jablka i gruszki bo bananow i wiongoron nie moge
teraz boli mnie glowa wzielam drugi raz i zjadla zupe zobaczymy za pol godziny

[Franka321]

O jeju zadnych winogron i bananow bo pogotowie bedziesz musiala wzywac

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

bidulinka

[dorotape1987]

no a tego precla to z przerwa nie tak odrazu ehhhh niemam juz sily do tego wszsytkiego az mi sie jesc odechcialo pierdziele nie jem deugiego dania tylko sobie wodziankowy dzien zrobie a i tak pewnie teraz to mi poleci do 60 kuuuwa ja i moj cukier to kisazke idzie napisac sooorki ze tak smece no ale komu mam

[ksuwka]

Napisane przez dorotape1987

A ja sie musze wyzalic juz niewiem co mam robic wzielam rano insuline przed 2 sniadaniem zjadlam precla i 2 male kawaleczki ciasta i co chyba nie zadzialala i wywalilo mi sukier na 180 ;( zjadlam ogorki kiszone na zbicie zeszlo do 130 uffff i zmierzylam teraz bo mi sie niedobrze zaczelo robici zle sie czuje i co znow 149 nic z tego nie rozumiem chyba wogole przestane jesc

Dorotko , widzę że Tobie ten cukier waruje jak mi ciśnienie.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Dorotka, a co masz na drugie danie? Ja uważam, ze powinnaś zjeść, no chyba że są tam jakieś rzeczy zawierające sporo cukru to z nich zrezygnuj (np. ziemniaki).

[kocuro88]

Dorotko marudz do woli
i tak jestes dzielna
prawie całą ciąże zdala od swojego TŻ, ciągle jakies problemy z cukrem
ale pomyśl sobie ze jeszcze troche i zaraz bedziecie juz w trójke

[izasalamon]

A więc tak… lekarz skupił się na tym większym pęcherzyku i powiedział, że go nie widzi. Prawdopodobnie pękł. Wspomniał też, że widzi bliznę po pęknięciu. Ale nic nie wspominał o płynie w zatoce Douglasa. I właśnie zwątpiłam, że się uda…

[dorotape1987]

ksuwcia no mam ziemniaki z udzcem z indyka ale z trojga zlego to u mnie ziemniaki najmniej podnosza odpuszcze sobie tak sie wystraszylam ze boje sie cokolwiek ehh jeszcze 2miechy

[aneczka2238]

Napisane przez Nati_kk

Aneczki,gdzie e końcu kupowałaś te mebelki z Klupsia? Bo my chyba jednak przy nich zostaniemy

Ja kupowałam stacjonarnie, zamawiali mi w sklepie bebeclub

Napisane przez ANNASAR

to dobrze ,ze Oskar juz czuje sie lepiej mojemu goraczka przeszla po leku i zaczyna sie co ja mam robic?

Własnie dlatego wczoraj wysłałam juz go do przedszkola, bo tylko było "nudzę się", "nie wiem co mam robić" itp No ale dobrze, że gorączka zeszła, oby szybko minęło

Napisane przez Meliska86

Nati ja już zbieram bo mi nikt nic nie da więc wole powoli żeby póxniej nie zabić budżetu

Dziewczynki, jak możecie to naprawdę kupujcie już powoli wszystko Ja kupowałam tylko jakieś pierdółki, bo to jeszcze czas, jeszcze zdąrzę, a teraz ciężko z budżetem Bo masę rzeczy brakuje, a wszystko takie drogie

Napisane przez Ewunia_01

Chce wam sie troche pożalić
Martwię sie tym, ze moja mała za dużo nie gada, zaczęłam mieć jakąś głupią presję ze musi opanować te ok 300 słów do 24 msc tak jak jest w wytycznych a ma juz prawie 21 msc i nie wiem czy 150 sie dolicze. Fakt ze składa zdania nawet 3 wyrazowe juz, ale za nic nie chce powtarzać, oglądamy książeczki, opowiadam jej probuje namówić zeby cos powtórzyła i nie chce, czasem sie uda. W porównaniu do rowniesnikow niby mówi wiecej od większości no i składa zdania ale i tak mnie to martwi, ze za mało i nie dojdziemy do tych 300 słów

Ewuniu, moj syn mając dwa lata prawie nie mówił. Mama, tata, daj, takie podstawowe kilka słów, do tego niewyraźnie. Jak szedł do przedszkola, miał 3 lata, to bałam się, że się nie dogada. Ale ruszył. Teraz czyta książki, jako jedyny ze swojej grupy (jedna dziewczynka też umie, ale nie lubi ), jest bardzo inteligentnym chłopcem, i nie mówię tego jako matka tylko powtarzam to co słyszałam w przedszkolu Nie martw się, podobno Einstein zaczął mówić dopiero w wieku 5 lat - i coś w tym może być
Zresztą, Twoja składa już zdania 3-wyrazowe, a to jest bardzo dużo Mówi więcej niż rowieśnicy - czuli powiedziałabym że jest rozwinięta nawet ponad swój wiek, a te wytyczne to sobie można w d.upę wsadzić

Napisane przez Nati_kk

Ewunia, zmotywowałaś mnie do działania swoim gadaniem Od rana przeszukuję Internet w poszukiwaniu mebelków i chyba zostaniemy jednak przy tym Klupsiu, kolekcja Zajączek

Za łóżeczko to większe z opcją tapczanika, szufladę pod łóżko, komodę z przewijakiem, regał na zabawki, szafę dwudrzwiową i nieduży pojemnik na zabawki wyjdzie nas 2100 zł z odbiorem osobistym (z Opola, czyli powiedzmy 100zł niecałe na paliwo będziemy musieli dołożyć). To chyba niedużo prawda?
Co prawda niektóre meble w sieci bardziej mi się podobają, bo są np. bardziej kolorowe, ale albo są dużo droższe (np. z Meblika sama szafa kosztuje tyle co tu cały komplet), albo są mniej funkcjonalne (typu komoda bez przewijaka czy też szafa z samym drążkiem na wieszaki bez półek żadnych).

Dziewczyny które mają dzieci powiedzcie, czy ta cena jest okay i czy dobrze myślę, że warto? Liczę na to, że te mebelki wytrzymają przynajmniej do czasu aż dziecko pójdzie do przedszkola, czyli jakieś 5 lat, ale nawet jakby szybciej coś padło to za tą cenę chyba nie będzie mi szkoda...
Czas oczekiwania jest około 2 tygodnie, więc jakbyśmy w przyszłym tygodniu zamówili np. to na początku listopada, czyli w połowie ciąży akurat by były

Przyznam że mebelki wogóle nie śmierdza, nie czuć ich Więc moim zdaniem, jeżeli nie chcesz, to nie musisz ich jeszcze kupowac, żeby wywietrzały
No mnie cena też przekonała, tylko ja calego kompletu nie brałam. Jak będziesz chętna to mogę zrobić zdjęcia, np. jak szafa wygląda w środku (mi tego w internecie brakowało ), one wszystkie są takie same, i co tam będziesz chciała, to wal śmiało

Dorotko, ja tak jeszcze z tego co podczytywałam na tych grudniówkach - z glukometru wyniki wychodzą duuużo bardziej zawyżone niż z krwi z żyły. Jak chcesz to Ci prześlę linki do stron, gdzie o tym rozmawiały, możesz podczytać jakie były różnice

Nie podobały mi się żadne buty Jakieś takie wszędzie nie w moim stylu są... Ale wracając wstąpiłam do pepco i kupiłam sobie takie a'la Emu za... 19,99zł będzie mi łatwo zakładać i powinny te dwa miesiące wytrzymać (a nawet jak nie to nie szkoda )

[kocuro88]

dziewczyny boje sie jutra
boje sie ze rano pojde siku i będą czerwone plamki
próbuje sobie wmawiać że się udało ale wątpliwości są większe....

[ksuwka]

Napisane przez dorotape1987

ksuwcia no mam ziemniaki z udzcem z indyka ale z trojga zlego to u mnie ziemniaki najmniej podnosza odpuszcze sobie tak sie wystraszylam ze boje sie cokolwiek ehh jeszcze 2miechy

Kochana, odpuść sobie ziemniaki, a indyka z surówką zjedz, chociaż troszkę.

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

no a tego precla to z przerwa nie tak odrazu ehhhh niemam juz sily do tego wszsytkiego az mi sie jesc odechcialo pierdziele nie jem deugiego dania tylko sobie wodziankowy dzien zrobie a i tak pewnie teraz to mi poleci do 60 kuuuwa ja i moj cukier to kisazke idzie napisac sooorki ze tak smece no ale komu mam

Kochana smec do woli po to tu jestesmy nie zazdroszcze ci to uciazliwe ,wiem jak musial sie tato pilnowac a i tak wiecznie byl cukier wysoki