Panny Młode 2016 cz. 34

[zambeza]

u nas spotkania zawsze byly w domu. najczesciej naszym

[izk_a]

Napisane przez dziun_ka89

Rozumiem Cię :/ ostatnio czekałam w poczekalni ponad 3h po zaświadczenie od lekarza..na szczęście wifi było

Siedziałam półtorej godziny i NIC nie zalatwilam

[DontSaySorry]

U nas też spotkania były w domach
Całkiem spoko się dogadują, ale tata tż to taki mruk, że ciężko z nim o czymkolwiek pogadać Ale mamy nadrabiały, więc wyszło ok.

[dziun_ka89]

Napisane przez tetrikk

moje strony to tez trochę są (były ). Skąd jesteś?

Z Myszyńca z Oln w kierunku Warszawy to jeszcze jakieś 90 km. Ale w Olsztynie mieszkałam 5lat za czasów studiowania.. teraz mieszka tam część mojego rodzeństwa i zawsze Oln był mi bliski

[ann2016]

moja mama z rodzicami tżta też się polubili widzieli się raz, mama przyjechała tutaj do nas do Norwegii (no ale tydzień była to trochę czasu mieli na poznanie się )

czas na

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Dzięki dziewczyny

Jovisse my mamy błogosławieństwo w piatek przed

Napisane przez Arya90

Dziewczyny jak robiłyście spotkanie rodziców to gdzie się ono odbywało? W domu/ retstauracji/ kawiarni?

U nas w domu

[Cherry_Muffin]

grrr, obudzilam sie z podlym humorem i sie miotam po pokoju

[dziun_ka89]

Napisane przez izk_a

Siedziałam półtorej godziny i NIC nie zalatwilam

taka to nasza służba zdrowia..

[dziun_ka89]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;52543879]Dzięki dziewczyny

Jovisse my mamy błogosławieństwo w piatek przed


U nas w domu[/QUOTE]
To też fajna opcja ale u nas to by nie przeszło coś czuję..

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;52541118]Witam sie, melduje ze spotkanie rodziców udało sie super i bardzo pozytywnie super będę miała teściów
Juz ostatnia prosta [/QUOTE]
Super To już tak blisko

Napisane przez taedio

ROK DO ŚLUBU

Tz się pakuje, ja się spakuje i jedziemy w Bieszczady mało z Wami będę w ciagu tygodnia ale będę się starać chociaż podczytywać
Na insta będę Was zarzucać pięknymi widokami

Kolejnej rok stuknął
Zazdroszczę urlopu Też bym się mogła zabrać ale coś nie po drodze

Napisane przez Lilly Greace

Idę dziś robić to, co ''lubię'' najbardziej - czyli mierzyć suknie ślubne ://
&^^%$*())(*^%$$^&**!!!!!! !!!!

Powodzenia dasz radę

Napisane przez Arya90

Dziewczyny jak robiłyście spotkanie rodziców to gdzie się ono odbywało? W domu/ retstauracji/ kawiarni?

My planujemy w kawiarni jakiejś. Z racji napiętych sytuacji wolimy aby było to neutralne miejsce, które można spalić za sobą Jak będzie awantura to każde może bez problemu wyjść. Po kawie wypiją, zjedzą ciastko i tyle. Nie wyjdzie nam to drogo No chyba, że zrobią jakąś burdę




Witam się z pracy
Muszę sklecić maila bo ta moja głupia poczta się zawiesza i jak wysyła wiadomość a nie może jej wysłać, to po zamknięciu jej nie zapisuje. Tragedia bo często się to dzieje:/ Staram się kopiować tekst ale wczoraj zapomniałam:/


Wczoraj tak mnie M. wkur**ł, że myślałam, że zabiję go od razu. Tylko konsekwencje prawne mnie przed tym powstrzymały. A to dlatego, że zabrał mi poduszkę i leżał na mojej części łóżka Powiem Wam, że moje pms jest naprawdę niebezpieczne. Czytałam kiedyś, że kobiety większość morderstwa popełniają w czasie pms. Ja kiedyś też mogę się stać taką morderczynią Albo niech wymyślą lekarstwo na pms:P

[Cherry_Muffin]

babka u ktorej mialam sie dowiadywac w sierpniu o date obrony, mi wlasnie odpisala na maila, ze do 1 wrzesnia jest na urlopie - co jest zgodne z tym co powiedzial dziekanat i ze tylko ta babka i promotor zna date - i ze obrony nie sa jeszcze wyznaczone.... jak 1 wrzesnia zadzwoni i powie, ze 2 mam obrone to chyba wybuchne...
zdecydowanie zly dzien dzis

Sophie strach sie bac u nas Tz musi zostawic mi jedynie odpowiednia ilosc jaskow, jak nie to mu zabieram :P

[Akkma]

Napisane przez wildDaisy

W sensie, że w podkowę? Dla mnie to najgorsze ustawienie, blee

A dlaczego ? Jak dla mnie idealne, bo tańczący ludzie porywają do tańca tych siedzących Teraz jak byliśmy to z jednej strony stały stoły, a z drugiej parkiet i ci z końca stołów nie widzieli tych tańczących.

Napisane przez magda1706

wybierz sobie konkretną paletę kolorów i celuj wszystkim w nie jeśli chcesz biało różowy bukiet to za ciosem - elementy różowe na zaproszeniu, w winietkach różowa kokardka lub czcionka, w wystroju różowe kwiaty Plus serwetki i wstążki na krzesłach i kilka balonów. Oczywiście nie wszystko sam różowy ale z białym i szarym czy złotym i będzie bosko :-D najgorsze.jest wybrać kolory później już leci z górki bo ignorujesz to poza paleta barw i jest łatwiej ;-) A jeśli nie wiesz jaki kolor z czym to my tu jesteśmy, jest wujek Google, Pinterest, wszelkiej maści blogi, strony i galerie ;-)

Żeby to było takie łatwe! Niby mam już jakiś tam zarys w głowie, ale nie wiem co z tego wyjdzie

Napisane przez Arya90

Dziewczyny jak robiłyście spotkanie rodziców to gdzie się ono odbywało? W domu/ retstauracji/ kawiarni?

W mieszkaniu moim i tżta Z tym, że to było rok temu jak już mieliśmy dziecko, a ślub nie był planowany
Kolejne spotkanie było w domu moich rodziców na roczku naszej B

Spotkania typowo przedślubnego nie planujemy.

[sunny0]

Napisane przez Cherry_Muffin

babka u ktorej mialam sie dowiadywac w sierpniu o date obrony, mi wlasnie odpisala na maila, ze do 1 wrzesnia jest na urlopie - co jest zgodne z tym co powiedzial dziekanat i ze tylko ta babka i promotor zna date - i ze obrony nie sa jeszcze wyznaczone.... jak 1 wrzesnia zadzwoni i powie, ze 2 mam obrone to chyba wybuchne...
zdecydowanie zly dzien dzis

Pjona, u mnie też jedna wielka niewiadoma

Mnie będzie tata prowadził do ołtarza, ale chciałabym też tradycyjne błogosławieństwo, a dodatkowo wolałabym, żeby TŻ mnie zobaczył już w całości, a nie w innej sukience, ale fryzurze i makijażu, a później pod ołtarzem już w sukni, bo nie będzie takiego wow. Nie potrafię znaleźć rozwiązania

[Sophie24]

Napisane przez Cherry_Muffin

babka u ktorej mialam sie dowiadywac w sierpniu o date obrony, mi wlasnie odpisala na maila, ze do 1 wrzesnia jest na urlopie - co jest zgodne z tym co powiedzial dziekanat i ze tylko ta babka i promotor zna date - i ze obrony nie sa jeszcze wyznaczone.... jak 1 wrzesnia zadzwoni i powie, ze 2 mam obrone to chyba wybuchne...
zdecydowanie zly dzien dzis

Sophie strach sie bac u nas Tz musi zostawic mi jedynie odpowiednia ilosc jaskow, jak nie to mu zabieram :P

Widzę, że uczelnia ogarnięta... Nigdy nie kumałam tego bałaganu w dziekanatach. Niech ustalą coś konkretnego i ogłaszają a nie tam takie kombinowanie. U nas w sumie nie było takiego zamieszania ale M. na uczelniach miał zawsze takie coś. Nigdy nikt nic nie wiedział.


M. jakby nie ogarnia, że lepiej byłoby mnie nie wkurzać. Ale z drugiej strony wkurza mnie wszystkim - tym, że jest, że oddycha, że siedzi czy stoi No ale to norma podczas pms:P Jestem jak Jekyll and Hyde

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez sunny0

Pjona, u mnie też jedna wielka niewiadoma

Mnie będzie tata prowadził do ołtarza, ale chciałabym też tradycyjne błogosławieństwo, a dodatkowo wolałabym, żeby TŻ mnie zobaczył już w całości, a nie w innej sukience, ale fryzurze i makijażu, a później pod ołtarzem już w sukni, bo nie będzie takiego wow. Nie potrafię znaleźć rozwiązania

Ja się zastanawiałam nad błogosławieństwem tuż po ślubie, jeszcze w kościele. Moim zdaniem to ma nawet więcej sensu kiedy już się jest małżeństwem niż przed. Wtedy dopiero zaczyna się nową drogę i takie błogosławieństwo rodziców jest na miejscu. Nie wiem czemu się utarło, że przed ślubem kiedy ktoś może do ślubu nie dotrzeć

[Cherry_Muffin]

nie wiem, ja nie uznaje czegos takiego jak PMS. tlumaczylam sie nim kiedys, a odkad przestalam nie mam takich skokow humorow. i na tabletkach tez lepiej, ale z nimi niedlugo sie pozegnam.

a wez. jeszcze milobybylo jakby promotorka sie do mnie odezwala, bo w czerwcu mowila, ze moze jeszcze jakies zmiany zrobimy w pracy. no to sie odezwala, a pisalam.

[magda1706]

Napisane przez Akkma

Żeby to było takie łatwe! Niby mam już jakiś tam zarys w głowie, ale nie wiem co z tego wyjdzie

od tego zacznij A później już poleci z górki

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

nie wiem, ja nie uznaje czegos takiego jak PMS. tlumaczylam sie nim kiedys, a odkad przestalam nie mam takich skokow humorow. i na tabletkach tez lepiej, ale z nimi niedlugo sie pozegnam.:

Ja niby też nigdy nie tłumaczyłam się, ale np przed okresem szybciej się wkurzałam A teraz w ciąży to jeszcze gorzej niz PMS Czekam tylko aż mnie Tż z nerwów wyrzuci z domu albo sam się wyprowadzi Żartuje do kolegów, że gdyby wiedział to by 100 razy przemyślał zanim wziął by się do roboty

[wildDaisy]

Napisane przez Jovisse

A jak się spotykacie w kościele to jak macie błogosławieństwo?

My też się spotykamy dopiero w kościele i nie będziemy mieć błogosławieństwa

Napisane przez Arya90

Dziewczyny jak robiłyście spotkanie rodziców to gdzie się ono odbywało? W domu/ retstauracji/ kawiarni?

Mój tato i mama mojego chłopaka byli ze mną na mierzeniu sukienek ślubnych Poznali się w samochodzie A takiego oficjalnego spotkania i poznania jeszcze nie było, jak będzie to na pewno w domu

Napisane przez Lilly Greace

Co o niej sądzicie? http://www.aliexpress.com/item/SL-02...263748246.html

Tylko z inną koronką, ta jakaś toporna. Szukam inspiracji do szycia.

Mnie się bardzo podoba, nawet z tą koronkę

Napisane przez Sophie24

Wczoraj tak mnie M. wkur**ł, że myślałam, że zabiję go od razu. Tylko konsekwencje prawne mnie przed tym powstrzymały. A to dlatego, że zabrał mi poduszkę i leżał na mojej części łóżka Powiem Wam, że moje pms jest naprawdę niebezpieczne. Czytałam kiedyś, że kobiety większość morderstwa popełniają w czasie pms. Ja kiedyś też mogę się stać taką morderczynią Albo niech wymyślą lekarstwo na pms:P

Napisane przez Akkma

A dlaczego ? Jak dla mnie idealne, bo tańczący ludzie porywają do tańca tych siedzących Teraz jak byliśmy to z jednej strony stały stoły, a z drugiej parkiet i ci z końca stołów nie widzieli tych tańczących.

Nie podoba mi się w ogóle, jakoś kojarzy mi się z takim starodawnym wiejskim weselem w remizie
Jak dla mnie to lepiej, że siedzący przy stołach nie widzą tych tańczących. Jak chcą popatrzeć to niech sami wyjdą na parkiet i potańczą, a nie siedzą przy stołach, obserwują i może jeszcze tyłki obrabiają

[Sophie24]

Napisane przez Cherry_Muffin

nie wiem, ja nie uznaje czegos takiego jak PMS. tlumaczylam sie nim kiedys, a odkad przestalam nie mam takich skokow humorow. i na tabletkach tez lepiej, ale z nimi niedlugo sie pozegnam.

a wez. jeszcze milobybylo jakby promotorka sie do mnie odezwala, bo w czerwcu mowila, ze moze jeszcze jakies zmiany zrobimy w pracy. no to sie odezwala, a pisalam.

Na tabletkach nie ma pms
Ja czytałam, że pms ma najróżniejsze objawy i nie powtarza się z taką samą siłą u tej samej kobiety za każdym razem. Mogą być okresy gdy go nie ma, czasem może być lżejsze, czasem mocniejsze, mogą być też zawsze różne objawy. Wiadomo, że nie siedzę i nie liczę kiedy pms wystąpi, po prostu widzę to po tym co mnie wkurza i dobrze wiem czemu mnie wkurza.
Podobno kobiet aktywnych fizycznie to nie dotyka, tak samo jak weganek. Ale nie wiem.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez wildDaisy

My też się spotykamy dopiero w kościele i nie będziemy mieć błogosławieństwa



Mój tato i mama mojego chłopaka byli ze mną na mierzeniu sukienek ślubnych Poznali się w samochodzie A takiego oficjalnego spotkania i poznania jeszcze nie było, jak będzie to na pewno w domu



Mnie się bardzo podoba, nawet z tą koronkę







Nie podoba mi się w ogóle, jakoś kojarzy mi się z takim starodawnym wiejskim weselem w remizie
Jak dla mnie to lepiej, że siedzący przy stołach nie widzą tych tańczących. Jak chcą popatrzeć to niech sami wyjdą na parkiet i potańczą, a nie siedzą przy stołach, obserwują i może jeszcze tyłki obrabiają

Zapomniałam - mi się również podoba tak sukienka Lilly - nawet z taką koronką


Co do ustawienia stołów. Dobrze powiedziane - nie ma co obserwować tańczących tylko trzeba iść tańczyć Po to jest wesele A nie żeby się dobrze siedziało przy stołach
W sumie każde ustawienie ma jakieś minusy

[Petit_Papillon]

Sophie moje pms jak nie bralam hormonow bylo masakryczne. Sama sie siebie balam.

[sunny0]

Napisane przez Akkma

A dlaczego ? Jak dla mnie idealne, bo tańczący ludzie porywają do tańca tych siedzących Teraz jak byliśmy to z jednej strony stały stoły, a z drugiej parkiet i ci z końca stołów nie widzieli tych tańczących.

A dlaczego ludzie siedzący przy stołach powinni widzieć tańczących? Bo mnie kojarzy się to ze starymi ciotkami, które przychodzą tylko po to, żeby się gapić i krytykować i obczajać wszystko

Napisane przez Cherry_Muffin

a wez. jeszcze milobybylo jakby promotorka sie do mnie odezwala, bo w czerwcu mowila, ze moze jeszcze jakies zmiany zrobimy w pracy. no to sie odezwala, a pisalam.

Jak do mojej napisałam pod koniec lipca to odpisała, że prosi o jeszcze chwilę cierpliwości. Biorąc pod uwagę fakt, że pracę mam gotową od końca maja, dość zaskakująca prośba

Ja niestety mam PMS i to nie są wymysły i tłumaczenie, samej mi to strasznie przeszkadza, przed @ mam nerwy, smutki, potem znowu nerwy, nie cierpię tego

[magda1706]

Napisane przez wildDaisy

Nie podoba mi się w ogóle, jakoś kojarzy mi się z takim starodawnym wiejskim weselem w remizie
Jak dla mnie to lepiej, że siedzący przy stołach nie widzą tych tańczących. Jak chcą popatrzeć to niech sami wyjdą na parkiet i potańczą, a nie siedzą przy stołach, obserwują i może jeszcze tyłki obrabiają

Ja mam ten problem z głowy bo do sali tanecznej przechodzi się przez drzwi i jest w osobnym pomieszczeniu bardziej mnie zastanawia fakt bo drzwi do sali tanecznej są w rogu sali i nie wiem jak te stoły ustawić żeby było dobrze Układ jest mniej więcej taki:
I nie wiem

[wildDaisy]

Napisane przez sunny0

A dlaczego ludzie siedzący przy stołach powinni widzieć tańczących? Bo mnie kojarzy się to ze starymi ciotkami, które przychodzą tylko po to, żeby się gapić i krytykować i obczajać wszystko

No właśnie, też mi się to tak kojarzy

Napisane przez magda1706

Ja mam ten problem z głowy bo do sali tanecznej przechodzi się przez drzwi i jest w osobnym pomieszczeniu bardziej mnie zastanawia fakt bo drzwi do sali tanecznej są w rogu sali i nie wiem jak te stoły ustawić żeby było dobrze Układ jest mniej więcej taki:
I nie wiem

To też fajne rozwiązanie jeśli sala taneczna jest oddzielona od sali ze stołami

[magda1706]

No ale jak ustawić stoły żeby nie musieli okrążać innych wychodząc do toalety, na zewnątrz czy na salę Nie ma dobrego rozwiązania

[Sophie24]

Napisane przez Petit_Papillon

Sophie moje pms jak nie bralam hormonow bylo masakryczne. Sama sie siebie balam.

Też się siebie boję i swoich reakcji. Normalnie mało co mnie z równowagi wyprowadza a teraz wzrokiem zabijam na pewno, mam wybuchy o wszystko i zachwiania nastrojów. Śnią mi się ciążę - może to cionża właśnie

Napisane przez sunny0

A dlaczego ludzie siedzący przy stołach powinni widzieć tańczących? Bo mnie kojarzy się to ze starymi ciotkami, które przychodzą tylko po to, żeby się gapić i krytykować i obczajać wszystko

Jak do mojej napisałam pod koniec lipca to odpisała, że prosi o jeszcze chwilę cierpliwości. Biorąc pod uwagę fakt, że pracę mam gotową od końca maja, dość zaskakująca prośba

Ja niestety mam PMS i to nie są wymysły i tłumaczenie, samej mi to strasznie przeszkadza, przed @ mam nerwy, smutki, potem znowu nerwy, nie cierpię tego

Też nie mogę ze sobą wytrzymać. Wkurza mnie to bo ja nie należę do osób niezrównoważonych, które by się wydzierały o takie pierdoły. Znaczy dobra - o poduszkę zawsze zrobię awanturę bo nienawidzę jak ktoś mi ją zabiera ale reszta to mi wisi i powiewa.


Twoja promotorka pobiła wszystkich - od maja nie może się z tym uporać? Masakra. I tak tracisz przez nią czas.

Napisane przez magda1706

Ja mam ten problem z głowy bo do sali tanecznej przechodzi się przez drzwi i jest w osobnym pomieszczeniu bardziej mnie zastanawia fakt bo drzwi do sali tanecznej są w rogu sali i nie wiem jak te stoły ustawić żeby było dobrze Układ jest mniej więcej taki:
I nie wiem

Faktycznie problematyczna sala... Ja bym chyba ustawiła stoły tak aby miedzy nimi zostawić takie przejście przez środek prowadzące od sali do WC czyli musiały by być albo małe prostokątne albo okrągłe stoły. Długie moim zdaniem odpadają.
Ale też zapytaj sali co się dobrze sprawdza i jak ustawiają. Na pewno Ci podpowiedzą.
Dodaje mój pomysł

[wildDaisy]

Napisane przez magda1706

No ale jak ustawić stoły żeby nie musieli okrążać innych wychodząc do toalety, na zewnątrz czy na salę Nie ma dobrego rozwiązania

Wydaje mi się, że właściciele sali na pewno wiedzą jak je rozstawić, żeby było najlepiej

[dorotka1066]

Czy tylko ja nie zorganizowałam jeszcze spotkania rodziców? Mój tata tylko raz widział mamę TŻ i chwilę z nią rozmawiał ale to było jakieś 2 lata temu. Z teściem nawet się nie widzieli. Chcemy zorganizować jakiś obiad zapoznawczy w święta, ale tak sobie teraz myślę czy to nie za późno? Co prawda za wesele płacimy sami, wszystko sami załatwiamy, więc nie było konieczne takie typowe spotkanie gdzie rodzice jedni i drudzy wszystko między sobą ustalają, dyskutują itp.

[sunny0]

Napisane przez Sophie24

Też nie mogę ze sobą wytrzymać. Wkurza mnie to bo ja nie należę do osób niezrównoważonych, które by się wydzierały o takie pierdoły. Znaczy dobra - o poduszkę zawsze zrobię awanturę bo nienawidzę jak ktoś mi ją zabiera ale reszta to mi wisi i powiewa.


Twoja promotorka pobiła wszystkich - od maja nie może się z tym uporać? Masakra. I tak tracisz przez nią czas.

Mam to samo, ja już widzę po sobie, że czasem zachowuję się nienormalnie, czy to złość czy melancholia, ale mimo wszystko jakoś nie mogę się ogarnąć wtedy

A co do promotorki to nawet nie chcę o tym myśleć, jeszcze na dodatek ciągle ktoś pyta czy już się obroniłam i tak mnie to dobija, że muszę tłumaczyć Jeszcze na pewno część osób pomyśli, że studenci to zawsze zwalają winę na kogoś, a tak naprawdę pewnie im się nie chce uczyć czy pisać i pewnie ze mną tak jest

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez sunny0

A dlaczego ludzie siedzący przy stołach powinni widzieć tańczących? Bo mnie kojarzy się to ze starymi ciotkami, które przychodzą tylko po to, żeby się gapić i krytykować i obczajać wszystko

Ja jak widzą tańczących to częściej idę na parkiet a jak nie widzę to dobrze mi się siedzi.

Lilly już chciałam napisać, że pójdę za ciebie, ale jednak już mi się nie chcę chodzić po salonach i myślę o tamtej

[Akkma]

Napisane przez sunny0

A dlaczego ludzie siedzący przy stołach powinni widzieć tańczących? Bo mnie kojarzy się to ze starymi ciotkami, które przychodzą tylko po to, żeby się gapić i krytykować i obczajać wszystko

No teoretycznie tak My akurat siedzieliśmy przy końcu i nie widzieliśmy żadnych zabaw itp.
Owszem można podejść bliżej, albo wtedy zaciągają nas do zabaw wtedy kiedy nie mamy na to ochoty a odmówić głupio

Ajjj wiem, mam problemy z tyłka

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

Faktycznie problematyczna sala... Ja bym chyba ustawiła stoły tak aby miedzy nimi zostawić takie przejście przez środek prowadzące od sali do WC czyli musiały by być albo małe prostokątne albo okrągłe stoły. Długie moim zdaniem odpadają.
Ale też zapytaj sali co się dobrze sprawdza i jak ustawiają. Na pewno Ci podpowiedzą.
Dodaje mój pomysł

Mają do dyspozycji tylko długie stoły własnie.. Myślałam o takim albo takim. Oni zazwyczaj je układają wzdłuż sali właśnie..