Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-20, 12:06   #3721
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Grape jaki pies!!!! Świetny
Co do oka- chyba zacznę się malować, bo różnica jest niesamowita.......
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:08   #3722
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
Elizka ja podchodzę do tego tak samo. Żadnych ciotek (mamy najbliższych kuzynek i kuzynów nie chciałabym zapraszać, tylko najbliższą rodzinę dla mnie- pierwsza stopa pokrewieństwa, i tak samo TŻ to wyjdzie ok. 60osób). Ale jak w niedzielę po targach rozmawiałam z mamą o ślubie to właśnie zaczęła wymieniać: ciocia ola (przyjdzie raz na 5lat ale z moją mamą się widuje), ciocia Alina, która mieszka w innym mieście i jej z kolei nie widziałam z 10 lat. itp itd
i weź tu dogadaj się z rodzicami w tej kwestii. JA powiedziałam, że bez sensu zapraszanie ich. To by było zapraszanie gości, żeby moja mama była zadowolona. Poza tym głupio by mi było wysyłać zaproszenie komuś, z kim nie utrzymuję kontaktów, mimo tego, że rodzina
Już widzę, jak będę się z mamą kłócić przed weselem :/

u mnie jest tak samo i bedzie to samo z mamuska wiec jedziemy na tym samym wozku z mojej strony by ze 30-40 osob bylo.ale z TZ-ta o wiele wiecej.wiec mielibysmy wiecej niz Ty te ok 60. no ale jeszcze nigdy nic nie wiadomo.nie nam narazie ustalac ilosc gosci

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
jeszcze ode mnie jeden dla Aelitki !!

oczko faktycznie gołe i wesołe hehe. Na dole masz mało rzęs, nie?
Widać różnicę w długości górnych po pomalowaniu jak nie wiem

Psiaczek jest kochany tylko chyba nie jest zadowolony jak z niego głupka robią mówisz kochaś powiedz coś więcej

no teraz pieski sie chyba "lochaja" wiec moze sie zakochal.albo cos mu zaszkodzilo,moj tak ze starosci czesto ma.cos zaszkodzi,chodzi markotny,chowa sie za regalami doslownie wciska sie ze trzeba wszystko odciagac bo prawie sie dusi ale potem mu przechodzi.

super masz oczko.odcien podobny do mojego.taki blekitny a piesek moze taki markotny bo ktos mu przyprawil rogi
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:09   #3723
polka746
Raczkowanie
 
Avatar polka746
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 478
Arrow Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

eh własnie gadałam na gg z moją kuzynką która siedzi teraz w anglii ze swoim chłopakiem, oczywiście też czeka na zaręczyny, teraz bardziej bo bedą mieć 3 rocznice, coś tam gadali o zaręczynach a nagle jej chłopak wypalił że oświadczyny to tylko formaloność w ich sytuacji...no i ona teraz bidulka siedzi i ryczy bo wie że nie ma co liczyć na ta najbliższą okazje. Pocieszyłam ją że napewno sie ułoży skoro tak powiedział i że sie doczeka, ale w sumie to mi sie smutno zrobiło, tyle dziewczyn czeka na ten moment a cieżko zrozumiec zachowania i słowa facetów...zrozumiec faceta heh
wogóle jakbym była na ich miejscu to już dawno bym poprosiła o ręke


ps: widze że spora grupa DDA, ulżyło że nie jestem sama z tym
__________________
Na wspólną radość, na wspólną biedę,
na chleb codzienny
i na poranne otwarcie oczu w blasku słonecznym;
na dobry wieczór, na długi wieczór,
na zgodne ciepłe ścielenie łóżek,
na nieustanne sobą zdziwienie,
na gniew i krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
polka746 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:11   #3724
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Grape jaki pies!!!! Świetny
Co do oka- chyba zacznę się malować, bo różnica jest niesamowita.......
a weź też wklej zdjęcie
lubię Was oglądać nie, żebym zbokiem była hihi
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:15   #3725
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
a weź też wklej zdjęcie
lubię Was oglądać nie, żebym zbokiem była hihi
Ja??? najpierw musiałabym się nauczyć malować Bo moje zdolności manualne są poniżej zera Szczoteczkę od tuszu to najczęściej wkładam sobie w oko
Ale jak kiedyś się podmaluję to wstawię
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:15   #3726
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Dziękuję!
Na dole nie mam za dużo tych rzęs, więc ich nawet nie maluje te górne troszkę się posklejały, ale mokry tusz jeszcze miałam, więc wolałam nie ruszać, bo by się pewnie posklejały jeszcze bardziej
No nie lubi jak się z niego głupka robi, ale te rogo-uszy nie bardzo mu przeszkadzały, nie próbował ich zdjąć łapą Zdjęcie jest kiepskiej, jakości bo robione telefonem a już trochę ciemno było. Kochaś jest z niego straszny jak tylko jakaś suczka ma cieczkę to potrafi cały dzień przesiedzieć pod jej klatką, patrząc się w okna a jak wyjdzie na spacer z właścicielem to dotrzymuje jej towarzystwa i się tak fajnie przymila i delikatnie zaczepia, ale nie narzuca się, prawdziwy romantyczny gentelman ale ile już plemników na osiedlu porozsiewał to nie wiem i niech tak zostanie bo bym się nie wypłaciła za alimenty
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:24   #3727
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Grape mój Gapcio to też był straszny kochaś
jak tam z TZ ? Widzicie się dziś?
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:24   #3728
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Dziękuję!
Na dole nie mam za dużo tych rzęs, więc ich nawet nie maluje te górne troszkę się posklejały, ale mokry tusz jeszcze miałam, więc wolałam nie ruszać, bo by się pewnie posklejały jeszcze bardziej
No nie lubi jak się z niego głupka robi, ale te rogo-uszy nie bardzo mu przeszkadzały, nie próbował ich zdjąć łapą Zdjęcie jest kiepskiej, jakości bo robione telefonem a już trochę ciemno było. Kochaś jest z niego straszny jak tylko jakaś suczka ma cieczkę to potrafi cały dzień przesiedzieć pod jej klatką, patrząc się w okna a jak wyjdzie na spacer z właścicielem to dotrzymuje jej towarzystwa i się tak fajnie przymila i delikatnie zaczepia, ale nie narzuca się, prawdziwy romantyczny gentelman ale ile już plemników na osiedlu porozsiewał to nie wiem i niech tak zostanie bo bym się nie wypłaciła za alimenty
moj to chyba nigdy sobie nie zapylil taka sierotka.zawsze znajdowali sie silniejsi i wieksi. pamietam kiedys u babci jak tak sie lochal to dlugo nie wracal a trzeba bylo jechac do domu,a tu nagle dziadek mowi ze jechal przez wies i go widzial calego pogryzionego gdzies jak ledwo idzie.. doslownie prawie caly poszarpany byl..
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:25   #3729
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Ja??? najpierw musiałabym się nauczyć malować Bo moje zdolności manualne są poniżej zera Szczoteczkę od tuszu to najczęściej wkładam sobie w oko
Ale jak kiedyś się podmaluję to wstawię
hehe spoko

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Dziękuję!
Na dole nie mam za dużo tych rzęs, więc ich nawet nie maluje te górne troszkę się posklejały, ale mokry tusz jeszcze miałam, więc wolałam nie ruszać, bo by się pewnie posklejały jeszcze bardziej
No nie lubi jak się z niego głupka robi, ale te rogo-uszy nie bardzo mu przeszkadzały, nie próbował ich zdjąć łapą Zdjęcie jest kiepskiej, jakości bo robione telefonem a już trochę ciemno było. Kochaś jest z niego straszny jak tylko jakaś suczka ma cieczkę to potrafi cały dzień przesiedzieć pod jej klatką, patrząc się w okna a jak wyjdzie na spacer z właścicielem to dotrzymuje jej towarzystwa i się tak fajnie przymila i delikatnie zaczepia, ale nie narzuca się, prawdziwy romantyczny gentelman ale ile już plemników na osiedlu porozsiewał to nie wiem i niech tak zostanie bo bym się nie wypłaciła za alimenty
ale fajnie Go opisałaś. Powiem Ci, że moja ma cieczkę teraz

---------- Napisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
moj to chyba nigdy sobie nie zapylil taka sierotka.zawsze znajdowali sie silniejsi i wieksi. pamietam kiedys u babci jak tak sie lochal to dlugo nie wracal a trzeba bylo jechac do domu,a tu nagle dziadek mowi ze jechal przez wies i go widzial calego pogryzionego gdzies jak ledwo idzie.. doslownie prawie caly poszarpany byl..

i co się z nim stało
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:28   #3730
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 082
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość

gratulejszyn kiedy ślub w ogóle


W 2011 prawdopodobnie w sierpniu

Ps. Mój psiak się teraz zmądrzył i wskakuje na łóżko jak my już z TŻtem zaśniemy heh. Wchodzi po cichutku i się kładzie w nogach

Ma dopiero 9 miesięcy, ale już lubi zabawiać się z moją nogą :/
A jego koleżanka z którą się zaprzyjaźnił ma teraz pierwszą cieczkę i nie może się z nią teraz bawić Ona i on ubolewają przez to i jak się widzą na dworku to płaczą za sobą.
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''

Edytowane przez malinka18222
Czas edycji: 2009-02-20 o 12:32
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:36   #3731
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez malinka18222 Pokaż wiadomość
W 2011 prawdopodobnie w sierpniu

Ps. Mój psiak się teraz zmądrzył i wskakuje na łóżko jak my już z TŻtem zaśniemy heh. Wchodzi po cichutku i się kładzie w nogach

Ma dopiero 9 miesięcy, ale już lubi zabawiać się z moją nogą :/
A jego koleżanka z którą się zaprzyjaźnił ma teraz pierwszą cieczkę i nie może się z nią teraz bawić Ona i on ubolewają przez to i jak się widzą na dworku to płaczą za sobą.
psiaczki są kochane takie mądre ! My najlepiej z TŻ jak zaczynamy się miziać to Tebi aż piszczy z zazdrości i np. jak siedzimy na łóżku i się całujemy to ona tak: patrzy, patrzy... my kątem oka na nią.. ale całujemy się dalej specjalnie i ona tak patrzy.. za chwilę wskakuje na łóżko i na trzeciego się wpycha do całowania ze swoim jęzorem, przeważnie do TŻ.

A mieszkacie razem? Fajnie... możesz już odliczać do ślubu jeszcze w sumie 2,5 roku ale zleci
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:37   #3732
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
hehe spoko



ale fajnie Go opisałaś. Powiem Ci, że moja ma cieczkę teraz

---------- Napisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------




i co się z nim stało
no wzielismy go do weterynarza i jakos sie wylizal.ale zalosny widok

Cytat:
Napisane przez malinka18222 Pokaż wiadomość
W 2011 prawdopodobnie w sierpniu

Ps. Mój psiak się teraz zmądrzył i wskakuje na łóżko jak my już z TŻtem zaśniemy heh. Wchodzi po cichutku i się kładzie w nogach

Ma dopiero 9 miesięcy, ale już lubi zabawiać się z moją nogą :/
A jego koleżanka z którą się zaprzyjaźnił ma teraz pierwszą cieczkę i nie może się z nią teraz bawić Ona i on ubolewają przez to i jak się widzą na dworku to płaczą za sobą.
moj psina jak nie spi na lozku z rodzicami w nogach to potrafi cala noc piszczec i sie spac nie da no ale moja mamuska tak sobie pozwala i go tak nauczyla to teraz ma wogole on z samego rana piszczy mi pod drzwiami zeby wejsc do mojego pokoju i sie przywitac
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:39   #3733
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 082
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
psiaczki są kochane takie mądre ! My najlepiej z TŻ jak zaczynamy się miziać to Tebi aż piszczy z zazdrości i np. jak siedzimy na łóżku i się całujemy to ona tak: patrzy, patrzy... my kątem oka na nią.. ale całujemy się dalej specjalnie i ona tak patrzy.. za chwilę wskakuje na łóżko i na trzeciego się wpycha do całowania ze swoim jęzorem, przeważnie do TŻ.

A mieszkacie razem? Fajnie... możesz już odliczać do ślubu jeszcze w sumie 2,5 roku ale zleci
Mój to samo Jak się z Tżtem całujemy to on odrazu się wpycha między nas, albo całuje mojego TŻta w ucho hah i mamy trójkąt Taki zazdrośnik z niego

Tak mieszkamy razem Wynajmujemy razem kawalerkę
No 2,5 roku zostało. We wrześniu pewnie będziemy już rozglądać się za salą.
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:40   #3734
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
no wzielismy go do weterynarza i jakos sie wylizal.ale zalosny widok



moj psina jak nie spi na lozku z rodzicami w nogach to potrafi cala noc piszczec i sie spac nie da no ale moja mamuska tak sobie pozwala i go tak nauczyla to teraz ma wogole on z samego rana piszczy mi pod drzwiami zeby wejsc do mojego pokoju i sie przywitac
noooo te poranne dobijanie do drzwi ale to jest przyjemne mam ochotę wyściskać teraz Tebi hehe, ale w pracy jestem to nie ma jak
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:41   #3735
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Grape mój Gapcio to też był straszny kochaś
jak tam z TZ ? Widzicie się dziś?
ma dzisiaj przyjechać popołudniu, więc zobaczymy jak to będzie od samego rana dzwonił i się pytał czy może przyjechać, bo mu mówiłam, że nie wiem czy nie pojedziemy dzisiaj do Katowic sprzedać euro, ale kurs nie stoi tak jak bym chciała więc jeśli będę dzisiaj wymieniać to raczej u siebie w mieście to najwyżej pójdzie ze mną

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
moj to chyba nigdy sobie nie zapylil taka sierotka.zawsze znajdowali sie silniejsi i wieksi. pamietam kiedys u babci jak tak sie lochal to dlugo nie wracal a trzeba bylo jechac do domu,a tu nagle dziadek mowi ze jechal przez wies i go widzial calego pogryzionego gdzies jak ledwo idzie.. doslownie prawie caly poszarpany byl..
oficjalnie o żadnym zapłodnieniu nie wiem, ale słyszałam kiedyś, że jedna sunia sie oszczeniła i jeden szczeniak był identyczny do mojego dziada więc domyślam się, że to jego komandosy miały w tym swój udział. Też nie raz przyszedł poturbowany do domu, ale on gustuje w wilczurkach, czyli w suniach dużo większych od siebie a u takich to dużo zdziałać nie może, bo kurdupel jest jeśli chodzi o cieczkę to wtedy każda mu się podoba i w każdej jest zakochany.
the_sania to dam sobie obie ręce uciąć, że adorowałby Twoją sunie jak na prawdziwego gentelmana przystało

edit:
to jak ja się całowałam z TŻ'ten w pokoju to on albo wychodził obrażony albo właził na łóżko i próbował zepchnąć tyłkiem TŻ'ta z łóżka tak się pchał na niego, zazdrośnik jeden a później trzeba było go przepraszać i przekupywać czekoladą żeby przyszedł
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-20 o 12:46
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:42   #3736
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
noooo te poranne dobijanie do drzwi ale to jest przyjemne mam ochotę wyściskać teraz Tebi hehe, ale w pracy jestem to nie ma jak
i to drapanie w drzwi wrocisz do domu to wysciskasz. na avatarku to ona?kudlata kurcze Ty jakies ostrzezenie widze masz
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:47   #3737
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez malinka18222 Pokaż wiadomość
Mój to samo Jak się z Tżtem całujemy to on odrazu się wpycha między nas, albo całuje mojego TŻta w ucho hah i mamy trójkąt Taki zazdrośnik z niego

Tak mieszkamy razem Wynajmujemy razem kawalerkę
No 2,5 roku zostało. We wrześniu pewnie będziemy już rozglądać się za salą.
dokładnie, u nas to samo ja nie mogę się skupić i się śmieję, za to TŻ się wkurza troszkę na mnie, że właśnie zaczynam się śmiać i cała aura mija

zazdroszczę przygotowań chociaż kto wie, może we wrześniu ja też będę już szukać sali A dacie np. radę płacić za mieszkanko i odkładać na wesele, czy rodzice Wam pomogą? Właśnie Kingo jak tam mama TŻta Twojego się czuje?
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:49   #3738
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 809
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość

zazdroszczę przygotowań chociaż kto wie, może we wrześniu ja też będę już szukać sali A dacie np. radę płacić za mieszkanko i odkładać na wesele, czy rodzice Wam pomogą? Właśnie Kingo jak tam mama TŻta Twojego się czuje?
hmmm przegapiłam coś? zaręczyny się szykują?
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:52   #3739
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
ma dzisiaj przyjechać popołudniu, więc zobaczymy jak to będzie od samego rana dzwonił i się pytał czy może przyjechać, bo mu mówiłam, że nie wiem czy nie pojedziemy dzisiaj do Katowic sprzedać euro, ale kurs nie stoi tak jak bym chciała więc jeśli będę dzisiaj wymieniać to raczej u siebie w mieście to najwyżej pójdzie ze mną



oficjalnie o żadnym zapłodnieniu nie wiem, ale słyszałam kiedyś, że jedna sunia sie oszczeniła i jeden szczeniak był identyczny do mojego dziada więc domyślam się, że to jego komandosy miały w tym swój udział. Też nie raz przyszedł poturbowany do domu, ale on gustuje w wilczurkach, czyli w suniach dużo większych od siebie a u takich to dużo zdziałać nie może, bo kurdupel jest jeśli chodzi o cieczkę to wtedy każda mu się podoba i w każdej jest zakochany.
the_sania to dam sobie obie ręce uciąć, że adorowałby Twoją sunie jak na prawdziwego gentelmana przystało

edit:
to jak ja się całowałam z TŻ'ten w pokoju to on albo wychodził obrażony albo właził na łóżko i próbował zepchnąć tyłkiem TŻ'ta z łóżka tak się pchał na niego, zazdrośnik jeden a później trzeba było go przepraszać i przekupywać czekoladą żeby przyszedł
miłego wymieniania piniąchów i "widzenia" z TŻtem
hihihi takie kurdupelki fajne są, jak się przymierzają do większych pań np. sunia mojego TŻta to owczarek collie (czyli potocznie lessie) i do niej zawsze chcą doskoczyć takie kurduple hehe. Śmiesznie to wygląda.

Nie wątpię, że adorowałby Tebunię jak na prawdziwego dżentelmena przystało
ejj ale mam nadzieję,że dużo mu tej czekolady nie dajecie

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
i to drapanie w drzwi wrocisz do domu to wysciskasz. na avatarku to ona?kudlata kurcze Ty jakies ostrzezenie widze masz
tak, to ona agresor trochę z niej, po ogródku w kagańcu biega, bo jak ktoś idzie, np. ciocia to doskakuje i strasznie szczeka... mimo tego, że zna
a ostrzeżenie to już właściwie drugie w karierze wizażowej chcesz to Ci na PW napiszę za co hehe.

---------- Napisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
hmmm przegapiłam coś? zaręczyny się szykują?
tak sobie gdybam tylko wątpię ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:58   #3740
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
hmmm przegapiłam coś? zaręczyny się szykują?
Luffka do wrzesnia to jeszcze tu pewnie wiecej niz polowa dziewczyn odpadnie

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
miłego wymieniania piniąchów i "widzenia" z TŻtem
hihihi takie kurdupelki fajne są, jak się przymierzają do większych pań np. sunia mojego TŻta to owczarek collie (czyli potocznie lessie) i do niej zawsze chcą doskoczyć takie kurduple hehe. Śmiesznie to wygląda.

Nie wątpię, że adorowałby Tebunię jak na prawdziwego dżentelmena przystało
ejj ale mam nadzieję,że dużo mu tej czekolady nie dajecie



tak, to ona agresor trochę z niej, po ogródku w kagańcu biega, bo jak ktoś idzie, np. ciocia to doskakuje i strasznie szczeka... mimo tego, że zna
a ostrzeżenie to już właściwie drugie w karierze wizażowej chcesz to Ci na PW napiszę za co hehe.

---------- Napisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------



tak sobie gdybam tylko wątpię ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo
oj tak.moj za mlodu to taki agresor byl ze az przesada.na kazdego sie rzucal.dopoki potem nie zobaczyl ze to ktos bliski to sie po pewnym czasie uspokojal,teraz juz nie ma zebow (ma bardzo malo ze starosci) i juz nie ma tak sil.ale kiedys to nikt na rowerze tez nie mogl przejechac.

a napisac zawsze mozesz

EDIT: a wiecie co?ja juz sram na ta chorobe za przeproszeniem..!! wychodze juz dzis z domu bo mnie nerwica znow dopada..

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-20 o 12:59
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 12:59   #3741
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Spokojnie aż tak dużo słodkiego nie dostaje raz na jakiś czas dostanie kosteczkę w nagrodę, że jest grzeczny ale tak lubi czekoladę, że w jego obecności nie wolno powiedzieć „czekolada”, bo wie, o co chodzi i później chodzi i piszczy, miałczy i się żali, że mu dać nie chcemy taki cwaniak z niego
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:03   #3742
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Spokojnie aż tak dużo słodkiego nie dostaje raz na jakiś czas dostanie kosteczkę w nagrodę, że jest grzeczny ale tak lubi czekoladę, że w jego obecności nie wolno powiedzieć „czekolada”, bo wie, o co chodzi i później chodzi i piszczy, miałczy i się żali, że mu dać nie chcemy taki cwaniak z niego
ja sie musze przyznac ze moj pies to ciagle czekolade je..dlatego teraz mu troche smierdzi z pyska i nic sie z tym zrobic nie da..bo juz za stary jest na operacje i oczyszczanie tej prochnicy z zebow bo moglby sie nie obudzic.tak mowila pani weterynarz.
na domiar zlego mojej mamie to tak jest mowic..specjalnie bierze cukierka czy czekolade,szelesci papierkiem zeby go obudzic i zeby gapnal sie ze ona ma to slodkie.ale tez wcale nie musi czesto szelescic i tak on juz wie i ona mu daje tak mnie tym denerwuje..

zmienilam avatarek i sie nie chce ruszac ehh.

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-20 o 13:09
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:12   #3743
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
Luffka do wrzesnia to jeszcze tu pewnie wiecej niz polowa dziewczyn odpadnie



oj tak.moj za mlodu to taki agresor byl ze az przesada.na kazdego sie rzucal.dopoki potem nie zobaczyl ze to ktos bliski to sie po pewnym czasie uspokojal,teraz juz nie ma zebow (ma bardzo malo ze starosci) i juz nie ma tak sil.ale kiedys to nikt na rowerze tez nie mogl przejechac.

a napisac zawsze mozesz

EDIT: a wiecie co?ja juz sram na ta chorobe za przeproszeniem..!! wychodze juz dzis z domu bo mnie nerwica znow dopada..
oby,oby i będziem szykować się na weselicha
moja jest agresor... ale wzięliśmy ją w sierpniu ze schroniska. Niby tamci właściciele nie mieli z nią problemów (normalni ludzie w sumie), to nie wiem czemu tak z nią jest. Nikt w domu jej nie lubi, oprócz oczywiście mnie, mamy,siostry i taty. Babbcia, ciocia, wujek kuzyni ...wszyscy narzekają na nią


Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Spokojnie aż tak dużo słodkiego nie dostaje raz na jakiś czas dostanie kosteczkę w nagrodę, że jest grzeczny ale tak lubi czekoladę, że w jego obecności nie wolno powiedzieć „czekolada”, bo wie, o co chodzi i później chodzi i piszczy, miałczy i się żali, że mu dać nie chcemy taki cwaniak z niego
skąd ja to znam... coś zaszeleści i ...
Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
ja sie musze przyznac ze moj pies to ciagle czekolade je..dlatego teraz mu troche smierdzi z pyska i nic sie z tym zrobic nie da..bo juz za stary jest na operacje i oczyszczanie tej prochnicy z zebow bo moglby sie nie obudzic.tak mowila pani weterynarz.
na domiar zlego mojej mamie to tak jest mowic..specjalnie bierze cukierka czy czekolade,szelesci papierkiem zeby go obudzic i zeby gapnal sie ze ona ma to slodkie.ale tez wcale nie musi czesto szelescic i tak on juz wie i ona mu daje tak mnie tym denerwuje..
moja mama jest taka sama :/ wkurza mnie tym. Już tyle razy jej mówiłam, a ona swoje. Albo jak Tebi leży sobie, a ta przyjdzie z karmą i ją z ręki karmi "bo ona głodna jest, bo nic nie jadła" heh
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:15   #3744
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 082
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
zazdroszczę przygotowań chociaż kto wie, może we wrześniu ja też będę już szukać sali A dacie np. radę płacić za mieszkanko i odkładać na wesele, czy rodzice Wam pomogą? Właśnie Kingo jak tam mama TŻta Twojego się czuje?
Rodzice nam pomagają narazie bo studiujemy dziennie, teraz jeszcze licencjat to nie ma czasu na pracę. Ale od października idziemy już do roboty i musimy odkładać, żeby chociaż za swoje się ubrać- suknia, garnitur.

Mama Tżta wyszła wczoraj ze szpitala. Miała 10 naświetlań głowy, ale narazie nie wiadomo czy ten guzek zniknął z mózgu :/ Za 2 tyg. będzie wiadomo. Narazie nigdzie indziej nie ma przerzutów.

Dziewczyny nie dawajcie psiakom czekolady bo to dla nic trucizna To co dobre dla człowika nie zawsze jest dobre dla psa. Jeśli chcecie dogodzić psiakom to są takie psie ciastka na wage do kupienia Ja swojemu kupuje i bardzo je lubi, 2 dziennie można dać

Ja tez już w swojej karierze wizażowej miałam już 2 ostrzeżenia Ale tak mnie wkurza pewna osoba, że mówie wam...
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:16   #3745
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
ja sie musze przyznac ze moj pies to ciagle czekolade je..dlatego teraz mu troche smierdzi z pyska i nic sie z tym zrobic nie da..bo juz za stary jest na operacje i oczyszczanie tej prochnicy z zebow bo moglby sie nie obudzic.tak mowila pani weterynarz.
na domiar zlego mojej mamie to tak jest mowic..specjalnie bierze cukierka czy czekolade,szelesci papierkiem zeby go obudzic i zeby gapnal sie ze ona ma to slodkie.ale tez wcale nie musi czesto szelescic i tak on juz wie i ona mu daje tak mnie tym denerwuje..

zmienilam avatarek i sie nie chce ruszac ehh.
Moja tez tak robiła do czasu ostatniej choroby psiura, kiedy to poszła do weterynarza i ja ochrzanił ze nie dziwne ze żaden antybiotyk nie chce na niego działać jak on taki otłuszczony jest i jeszcze po osłuchaniu powiedział, że prawdopodobnie serce tez ma otłuszczone i że jeżeli nie zmieni diety i nie schudnie trochę to zdechnie za jakieś 4-5 miesięcy bo serce nie wytrzyma obciążenia. Od razu przerzuciła psa na karmę w wersji Light i oczywiście zero słodyczy i zero dokarmiania z talerza przy obiedzie. No i teraz schudł już sporo, ale teraz musi trzymać dietę żeby mu ten tłuszcz otaczające serce się „spalił” a to nie takie łatwe. Dalej się szybko męczy, ale już nie tak jak wcześniej

edit:
malinka18222 tylko że mój tych psich czekoladek/ciasteczek nie lubi i jeść ich nie bedzie a jeszcze się obrazić potrafi że mu chcesz dać
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-20 o 13:19
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:23   #3746
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
oby,oby i będziem szykować się na weselicha
moja jest agresor... ale wzięliśmy ją w sierpniu ze schroniska. Niby tamci właściciele nie mieli z nią problemów (normalni ludzie w sumie), to nie wiem czemu tak z nią jest. Nikt w domu jej nie lubi, oprócz oczywiście mnie, mamy,siostry i taty. Babbcia, ciocia, wujek kuzyni ...wszyscy narzekają na nią




skąd ja to znam... coś zaszeleści i ...

moja mama jest taka sama :/ wkurza mnie tym. Już tyle razy jej mówiłam, a ona swoje. Albo jak Tebi leży sobie, a ta przyjdzie z karmą i ją z ręki karmi "bo ona głodna jest, bo nic nie jadła" heh
moze tak teraz reaguje bo zmiana srodowiska..albo wyczuwa ta niechec

moj pies to zawsze jak cos sie je to on przychodzi i prosi i piszczy.a w misce ma np tez szynke pokrojona ale nie zje.tylko musi jest cos co my jemy ostatnio jadl ze mna jajecznice,rybe..:rolleye s:

---------- Napisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez malinka18222 Pokaż wiadomość
Rodzice nam pomagają narazie bo studiujemy dziennie, teraz jeszcze licencjat to nie ma czasu na pracę. Ale od października idziemy już do roboty i musimy odkładać, żeby chociaż za swoje się ubrać- suknia, garnitur.

Mama Tżta wyszła wczoraj ze szpitala. Miała 10 naświetlań głowy, ale narazie nie wiadomo czy ten guzek zniknął z mózgu :/ Za 2 tyg. będzie wiadomo. Narazie nigdzie indziej nie ma przerzutów.

Dziewczyny nie dawajcie psiakom czekolady bo to dla nic trucizna To co dobre dla człowika nie zawsze jest dobre dla psa. Jeśli chcecie dogodzić psiakom to są takie psie ciastka na wage do kupienia Ja swojemu kupuje i bardzo je lubi, 2 dziennie można dać

Ja tez już w swojej karierze wizażowej miałam już 2 ostrzeżenia Ale tak mnie wkurza pewna osoba, że mówie wam...
moj pies juz za stary jest na jakiekolwiek ciasteczka dla psow czy tak jak kiedys ciagle sobie podgryzal i uwielbial CHAPPI lub PEDIGREE PAL.czy jak to sie pisze

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Moja tez tak robiła do czasu ostatniej choroby psiura, kiedy to poszła do weterynarza i ja ochrzanił ze nie dziwne ze żaden antybiotyk nie chce na niego działać jak on taki otłuszczony jest i jeszcze po osłuchaniu powiedział, że prawdopodobnie serce tez ma otłuszczone i że jeżeli nie zmieni diety i nie schudnie trochę to zdechnie za jakieś 4-5 miesięcy bo serce nie wytrzyma obciążenia. Od razu przerzuciła psa na karmę w wersji Light i oczywiście zero słodyczy i zero dokarmiania z talerza przy obiedzie. No i teraz schudł już sporo, ale teraz musi trzymać dietę żeby mu ten tłuszcz otaczające serce się „spalił” a to nie takie łatwe. Dalej się szybko męczy, ale już nie tak jak wcześniej

edit:
malinka18222 tylko że mój tych psich czekoladek/ciasteczek nie lubi i jeść ich nie bedzie a jeszcze się obrazić potrafi że mu chcesz dać
moj pies to taka troche chudzina wiec chyba mu to nie grozi.zreszta przezyl juz 15 lat prawie cale zycie ze mna..i ma sie dobrze a do jego wieku male psy to malo spotykane chyba.
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:31   #3747
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 981
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez malinka18222 Pokaż wiadomość
Rodzice nam pomagają narazie bo studiujemy dziennie, teraz jeszcze licencjat to nie ma czasu na pracę. Ale od października idziemy już do roboty i musimy odkładać, żeby chociaż za swoje się ubrać- suknia, garnitur.

Mama Tżta wyszła wczoraj ze szpitala. Miała 10 naświetlań głowy, ale narazie nie wiadomo czy ten guzek zniknął z mózgu :/ Za 2 tyg. będzie wiadomo. Narazie nigdzie indziej nie ma przerzutów.

Dziewczyny nie dawajcie psiakom czekolady bo to dla nic trucizna To co dobre dla człowika nie zawsze jest dobre dla psa. Jeśli chcecie dogodzić psiakom to są takie psie ciastka na wage do kupienia Ja swojemu kupuje i bardzo je lubi, 2 dziennie można dać

Ja tez już w swojej karierze wizażowej miałam już 2 ostrzeżenia Ale tak mnie wkurza pewna osoba, że mówie wam...
a Ty za co masz ostrzeżenia i kto Cię wkurza jak nie chcesz tu to na PW :P

Cieszę się, że z jego mamą lepiej. Mam nadzieję, że nie będzie przerzutów
Jak człowiek się czuje po takich naświetlaniach, co to w ogóle jest?
Pewnie, pewnie do roboty zarobić na wesele

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Moja tez tak robiła do czasu ostatniej choroby psiura, kiedy to poszła do weterynarza i ja ochrzanił ze nie dziwne ze żaden antybiotyk nie chce na niego działać jak on taki otłuszczony jest i jeszcze po osłuchaniu powiedział, że prawdopodobnie serce tez ma otłuszczone i że jeżeli nie zmieni diety i nie schudnie trochę to zdechnie za jakieś 4-5 miesięcy bo serce nie wytrzyma obciążenia. Od razu przerzuciła psa na karmę w wersji Light i oczywiście zero słodyczy i zero dokarmiania z talerza przy obiedzie. No i teraz schudł już sporo, ale teraz musi trzymać dietę żeby mu ten tłuszcz otaczające serce się „spalił” a to nie takie łatwe. Dalej się szybko męczy, ale już nie tak jak wcześniej

edit:
malinka18222 tylko że mój tych psich czekoladek/ciasteczek nie lubi i jeść ich nie bedzie a jeszcze się obrazić potrafi że mu chcesz dać
moja mama jest taka sama. Jak mówię, co wet mówił, że nie ma jeść ludzkiego to odwraca kota ogonem i mówi, coś żeby udowodnić w jakiś sposób, że ja też święta nie jestem. Pod wieloma względami nie lubię swojej mamy

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
moze tak teraz reaguje bo zmiana srodowiska..albo wyczuwa ta niechec

moj pies to zawsze jak cos sie je to on przychodzi i prosi i piszczy.a w misce ma np tez szynke pokrojona ale nie zje.tylko musi jest cos co my jemy ostatnio jadl ze mna jajecznice,rybe..:rolleye s:

---------- Napisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



moj pies juz za stary jest na jakiekolwiek ciasteczka dla psow czy tak jak kiedys ciagle sobie podgryzal i uwielbial CHAPPI lub PEDIGREE PAL.czy jak to sie pisze



moj pies to taka troche chudzina wiec chyba mu to nie grozi.zreszta przezyl juz 15 lat prawie cale zycie ze mna..i ma sie dobrze a do jego wieku male psy to malo spotykane chyba.
no to ładnie piesek się żywi

---------- Napisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

yyyy patrzcie na to
http://www.pudelek.pl/artykul/15611/..._rihanna_foto/

aż mi się wierzyć nie chce
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:34   #3748
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

mój w tym roku dokładnie 2 maja skończy 11 lat, więc młodzieniaszek też nie jest a słodkie uwielbia a w środę zjadł mojej mamie kromkę chleba grubo posmarowaną chrzanem kichał prychał, ale piszczał ze chce to mu dała to potwierdza moje przypuszczenia, że mój pies normalny nie jest

edit:
już widziałam te zdjęcia masakra totalna
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-20 o 13:37
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:35   #3749
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 082
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
a Ty za co masz ostrzeżenia i kto Cię wkurza jak nie chcesz tu to na PW :P

Cieszę się, że z jego mamą lepiej. Mam nadzieję, że nie będzie przerzutów
Jak człowiek się czuje po takich naświetlaniach, co to w ogóle jest?
Pewnie, pewnie do roboty zarobić na wesele



moja mama jest taka sama. Jak mówię, co wet mówił, że nie ma jeść ludzkiego to odwraca kota ogonem i mówi, coś żeby udowodnić w jakiś sposób, że ja też święta nie jestem. Pod wieloma względami nie lubię swojej mamy



no to ładnie piesek się żywi
Ja też mam nadzieję, że nie będzie przerzutów. Najdorsze w tym wszystkim jest to,że oni nie chcą jej uciąć tej piersi gdzie ma tego guza bo się boją, że wtedy może być gorzej. Dziwne to dla mnie.
Sama nie wiem jak te naświetlania dokładnie wyglądają. Ale to jest jakis laser chyba który wybija te komórki rakowe.

Moja mama też mnie wkurza jeśli chodzi o psa! Cały czas by mu chciała parówki i kaszanki dawać! Żeby tylko karmy nie jadł
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 13:36   #3750
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
a Ty za co masz ostrzeżenia i kto Cię wkurza jak nie chcesz tu to na PW :P

Cieszę się, że z jego mamą lepiej. Mam nadzieję, że nie będzie przerzutów
Jak człowiek się czuje po takich naświetlaniach, co to w ogóle jest?
Pewnie, pewnie do roboty zarobić na wesele



moja mama jest taka sama. Jak mówię, co wet mówił, że nie ma jeść ludzkiego to odwraca kota ogonem i mówi, coś żeby udowodnić w jakiś sposób, że ja też święta nie jestem. Pod wieloma względami nie lubię swojej mamy



no to ładnie piesek się żywi

---------- Napisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

yyyy patrzcie na to
http://www.pudelek.pl/artykul/15611/..._rihanna_foto/

aż mi się wierzyć nie chce
ano ladnie ladnie.cos mu sie tak troszke rzuci ale nie moge jak tymi swoimi węgielkami czarnymi sie patrzy natomiast slodyczy to juz mu nie daje.ale ta nieszczesna mamuska

sania wlasnie przypomnialas mi ze mialam zajrzec na pudelka to zobaczyc

Grape jak ja tez cos jem co nie jest dla niego a on tanczy kolo mnie zeby mu dac to mu daje,powacha albo zje i wpyluje bo zobaczy ze jednak to nie dla niego

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-02-20 o 13:39
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.