My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-15, 13:36   #3721
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Hej wam Mama Tż pożyczyła mi swoją maszynę do szycia. Wczoraj ją do domu przytargaliśmy

Goś, witaj a gdzie konkretnie byliście w tej Chorwacji?
jak się czyta ten Twój opis, to faktycznie wydaje się, że w raju ależ Ci zazdroszczę i tego wyjazdu nad może też, tym bardziej, że z Tż też planowaliśmy choć na jeden dzień pojechać, jak nam się wolne dni pokryją, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy.

Maryś, Iga co u was?
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 13:58   #3722
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

hej babuszki Ja już jutro jadę z Piotrem mym na ten weekend
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 20:38   #3723
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Mycha ty lepiej opowiadaj jak w pracy!
u mnie to po staremu.. dzisiaj bylo pierwsze spotkanie do... prawka! hahah, czujecie to?! hahaha
a Moj Przystojny Pan Sedzia ma obraczke! i synka Mikolaja...
poza tym tesknie za wami a was tu nie ma..
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 21:08   #3724
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Jestem na chwilę
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 22:49   #3725
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Dobry wieczór
Chora jestem, a na L4 nie mogę sobie pozwolić
Gosia jak ja zazdroszczę Ci wakacji... Tak bym chciała zabrać Paulę gdzieś gdzie jest ciepło. Nic dzieciak z tego lata nie miał. Miałyśmy do Włoch jechać ale Patryk nie zgodził się na paszport, bo nie chciałam do niego wrócić. Teraz zapisałam ją na basen, jest zachwycona Ale i tak marzą mi się wakacje.
No ale weekend spędziliśmy bardzo intensywnie. Odwiedziłam moją przyjaciółkę co z Włoch na 3 tygodnie przyjechała. Było super. W drodze powrotnej dożynki na wsi zaliczyliśmy. A w niedzielę w parku jurajskim byliśmy. Ogólnie było super.
A teraz chora, smarkająca, kaszląca, z bolącą nerką siedzę
Kilka fotek do albumu wrzuciłam jak coś.
Dobranoc

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez eyeonfire Pokaż wiadomość
\

tamlin111, kropelkaa, cu.Kinia witam jako nowa

Mnie tak dlugo nie bylo, gdyz od poniedzialku zachorowalam na salmonelle, nie bylam w stanie wstac z lozka, od czwartku sie poprawialo, wczoraj udalo mi sie wyjsc z domu, jest dobrze, ale nikomu nie zycze tego swinstwa
Witam Iga
I jak się czujesz? Moja córcia jak miała rok to to świństwo podłapała, więc wiem jak się męczysz. Nikomu nie życzę. No chyba że mojemu mężowi Choć nie, nie będę taka. Nikomu
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 22:58   #3726
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Ale jestem w✂✂✂✂iona!
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 22:59   #3727
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Co tam lala????
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:01   #3728
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Poczekaj, bo się rozpiszę
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:04   #3729
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Dawaj Aguś, dawaj
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:10   #3730
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Już jestem sobie w nowym mieskznaku i w ogóle. Dziś moja siostra wzięła psa w kagańcu i na smyczy na spacer. Już była prawie pod klatką jak jakaś baba idiotka i facet pozbawiony mózgu napatoczyli się z większym psem, spuszczonym ze smyczy i bez kagańca i ten skur*iel na mojego skoczył i zaczął go gryźć po karku i szyi. Ten biedny nie mógł się bronić, bo i jak. Siostra w krzyk, jakiś koleś inny tego kundla odciągnął dopiero.

Zaraz wyleciałam, zapytałam o tego psa i w ogóle. Zobaczyłam tę babkę i mówię pindzie żeby poczekała, ładnie kulturalnie. Idiotka zamknęła mi drzwi do klatki przed nosem, ale ktoś mi tam otworzył jak zadzwoniłam domofonem. I mówię jej, że ich pies zaatakował mojego i że prosiłabym aby następnym razem miał kaganiec. A babka do mnie z mordą, że one obydwa zaczęły się gryźć. No to jej mówię jakim cudem skoro mój miał kaganiec ( mimo, że nie jest agresywny). Ona mi zarzut, ze nie miał.. Koleś pokazał kaganiec, który miał w ręce i że niby ich pies go miał założonego. ( fajnie, że najpierw razem miały się gryźć, a potem nagle jej miał kaganiec rzekomo Mówię jej, że chce tylko tyle, by następnym razem miał i tyle. Koleś zaczął się wpierd*alać i że gówniara jestem i zaczął coś do mnie klnąć. No ja pierdzielę!

Wkurzyłam się i poszłam stamtąd.

Do tego nawet tacy kolesie, którzy siedzieli przed moim blokiem widzieli, ze ten był bez kagańca i smyczy

Co innego jakby kurde piz*a przeprosiła i powiedziała, że będzie następnym razem pies wychodził w kagańcu. Co jakby kurde siostrę też zaczął gryźć? Ona by go nie przywołała, on też, bo ten ich nie słuchał.

Podnieśli mi ciśnienie tak, że masakra!
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:17   #3731
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

No nie dziwię się że Ci ciśnienie podnieśli. Jak tak można? Sama mam psa, zawsze chodzi na smyczy, no chyba że o 2 w nocy siedzę z sąsiadami pod klatką to puszczam ją samopas. Ale tak w dzień? Nigdy. Moja to wariat, młoda jeszcze, poza tym kocha dzieci, więc boję się że będzie chciała jakiegoś malucha ucałować. Ale żeby agresywne bydle samo puszczać i jeszcze mieć pretensję że pogryzł innego kejtra. Nie rozumiem... A jak psina? Mocno poszkodowana?
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:18   #3732
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Na szczęście nie. Gdyby tylko mu skórę przegryzł to bym im nie odpuściła A to wszystko było przed 22
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:21   #3733
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Po prostu brak słów. Nienawidzę takiej nie odpowiedzialności
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:23   #3734
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Po prostu brak słów. Nienawidzę takiej nie odpowiedzialności
Najbardziej mnie wkurzyła postawa ich obojga. To nawet nie oni odgonili ich własnego psa Do tego zero poczucia winy za tą sytuację
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:26   #3735
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie wkurzyła postawa ich obojga. To nawet nie oni odgonili ich własnego psa Do tego zero poczucia winy za tą sytuację
No cóż nic nie zrobisz... Jeśli oni nie poczuwają się do odpowiedzialności... Ale nie dziwię Ci się, gdyby jakiś moją Lunę tak zaatakował to zatłukła bym.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 23:29   #3736
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Koniec już dołowania Ale niech tylko kundel dalej lata samopas bez smyczy i kagańca

Jutro jadę na weekend z TŻ Wyjeżdżamy jakoś po południu i ma być cudownie!
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 10:17   #3737
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Hej wam! Wiecie co, ale masakra, nie mam ciepłej wody

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
Mycha ty lepiej opowiadaj jak w pracy!
u mnie to po staremu.. dzisiaj bylo pierwsze spotkanie do... prawka! hahah, czujecie to?! hahaha
a Moj Przystojny Pan Sedzia ma obraczke! i synka Mikolaja...
poza tym tesknie za wami a was tu nie ma..
Co mam Ci napisać w pracy ogólnie piekło. Kierowniczki są takimi wrednymi s**ami, że szkoda słów. I jak sobie myślę, że za 3h muszę wyjść by znów je zobaczyć to chce mi się płakać.
No ale co innego jak jest pan kierownik i mój ochroniarz wtedy jest znośnie, a nawet ośmieliłabym się powiedzieć, że fajnie, mimo że ciężko. Super kontakt złapałam z ochroniarzem i nawet jak jest dużo roboty to robimy do siebie głupie miny albo coś i zawsze jakoś tak lżej się robi

Maryś, ale fajnie że na prawko idziesz! Ahh, jak wspomnę jak to u mnie wyglądało, to aż mi się gęba cieszy

Monia, to już wiem kto mnie zaraził! zdrówka życzę
oglądałam zdjęcia, ale ta Twoja córa jest fajna


Lala, miłego weekendu
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 14:12   #3738
kropelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar kropelkaa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
sie tylko tak mowi, ze witaminy! nie zarzuce jej tu biednej przeciez nazwami lekow nadrabiaj nadrabiaj, mamy czas
hehe to ja tak zapobiegawczo mowie o tych witaminkach

Cytat:
Napisane przez eyeonfire Pokaż wiadomość
tamlin111, kropelkaa, cu.Kinia witam jako nowa

Mnie tak dlugo nie bylo, gdyz od poniedzialku zachorowalam na salmonelle, nie bylam w stanie wstac z lozka, od czwartku sie poprawialo, wczoraj udalo mi sie wyjsc z domu, jest dobrze, ale nikomu nie zycze tego swinstwa
czesc Marta jestem

oj to zycze szybkiego powrotu do zdrowia a czy na salomonelle nie lezy sie w szpitalu?

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
wróciłam i urlop mi się skończył okropność...
Chorwacja jest tak cudowna że mogłabym o niej opowiadać godzinami. jeśli tak wygląda raj to ja już tam chcę ciepło, pięknie, lazurowe morze, uprzejmi, otwarci i sympatyczni ludzie. cudo, bajka, bosko!
ledwo wróciliśmy a zaraz dawaj w drogę!
dziewczyny, ale miałam intensywny wypad. we wtorek powrót, odsypianie, w środę 20min pakowania i już w pociągu do Wawy Potem zaraz przesiadka i do Gdańska, tam balety i dalej do Władysławowa. Tam balety i dzień później postój na piwko w Gdańsku i powrót do Wawy. kilka godzin snu, łowy na tzw. uwolnij łacha czyli mega wymianka ciuchowa i na imprezę. miało być krótkie wyjście na walkę Adamka i piwko, bo brakowało sił, a skończyło się na imprezie, która zakończyła się o godz. 14.00 następnego dnia poznałam tyyyle ludzi że tego nawet nie ogarniam.
i chyba zakochuję się w Warszawie jako mieście ile tam jest fascynujących rzeczy, pomysłowych których nie ma w Krk np. w parku gra a'la monopol ale w stylu PRL-owskim-świetna zabawa! albo nad Wisłą wielki leżak formatów gigant, głuchy telefon i knajpka z leżakami i paletami takimi jak ma marketach wyłożonymi imitacją trawy i poduszkami no bomba! jestem strasznie nakręcona
wow zazdroszcze wyjazdu super a mialam w tym roku jechac do Bulgarii wkoncu nigdzie nie byłam ale tempo tych wakacji poprostu niesamowity juz tu juz tam

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Chora jestem, a na L4 nie mogę sobie pozwolić
Gosia jak ja zazdroszczę Ci wakacji... Tak bym chciała zabrać Paulę gdzieś gdzie jest ciepło. Nic dzieciak z tego lata nie miał. Miałyśmy do Włoch jechać ale Patryk nie zgodził się na paszport, bo nie chciałam do niego wrócić. Teraz zapisałam ją na basen, jest zachwycona Ale i tak marzą mi się wakacje.
No ale weekend spędziliśmy bardzo intensywnie. Odwiedziłam moją przyjaciółkę co z Włoch na 3 tygodnie przyjechała. Było super. W drodze powrotnej dożynki na wsi zaliczyliśmy. A w niedzielę w parku jurajskim byliśmy. Ogólnie było super.
A teraz chora, smarkająca, kaszląca, z bolącą nerką siedzę
Kilka fotek do albumu wrzuciłam jak coś.
zdrówka
co do pogrubionego Twoj byly mąż to idiota tyle w temacie
ale chociaż miło weekend spędziłaś

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Już jestem sobie w nowym mieskznaku i w ogóle. Dziś moja siostra wzięła psa w kagańcu i na smyczy na spacer. Już była prawie pod klatką jak jakaś baba idiotka i facet pozbawiony mózgu napatoczyli się z większym psem, spuszczonym ze smyczy i bez kagańca i ten skur*iel na mojego skoczył i zaczął go gryźć po karku i szyi. Ten biedny nie mógł się bronić, bo i jak. Siostra w krzyk, jakiś koleś inny tego kundla odciągnął dopiero.

Zaraz wyleciałam, zapytałam o tego psa i w ogóle. Zobaczyłam tę babkę i mówię pindzie żeby poczekała, ładnie kulturalnie. Idiotka zamknęła mi drzwi do klatki przed nosem, ale ktoś mi tam otworzył jak zadzwoniłam domofonem. I mówię jej, że ich pies zaatakował mojego i że prosiłabym aby następnym razem miał kaganiec. A babka do mnie z mordą, że one obydwa zaczęły się gryźć. No to jej mówię jakim cudem skoro mój miał kaganiec ( mimo, że nie jest agresywny). Ona mi zarzut, ze nie miał.. Koleś pokazał kaganiec, który miał w ręce i że niby ich pies go miał założonego. ( fajnie, że najpierw razem miały się gryźć, a potem nagle jej miał kaganiec rzekomo Mówię jej, że chce tylko tyle, by następnym razem miał i tyle. Koleś zaczął się wpierd*alać i że gówniara jestem i zaczął coś do mnie klnąć. No ja pierdzielę!

Wkurzyłam się i poszłam stamtąd.

Do tego nawet tacy kolesie, którzy siedzieli przed moim blokiem widzieli, ze ten był bez kagańca i smyczy

Co innego jakby kurde piz*a przeprosiła i powiedziała, że będzie następnym razem pies wychodził w kagańcu. Co jakby kurde siostrę też zaczął gryźć? Ona by go nie przywołała, on też, bo ten ich nie słuchał.

Podnieśli mi ciśnienie tak, że masakra!
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie wkurzyła postawa ich obojga. To nawet nie oni odgonili ich własnego psa Do tego zero poczucia winy za tą sytuację
o kurde chyba bym wyszła z siebie i stanęła obok na takich ludzi a czy to gdzies nie można zgłosic, że taki pies chodzi bez kagańca? nie ma takiego obowiązku?

byłam dziś w urzedzie pracy złozyłam wszytskie dokumenty mam się pjawić za 2 tyg może jakieś oferty pracy beda mielim, bo ja dalej bez pracy siedze za tydzien mam pierwszy zjazd w szkole i to w piątek o 8.15 więc musze wyjechać o 5 żeby dotrzec do warszawy
kropelkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 14:30   #3739
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez kropelkaa Pokaż wiadomość
o kurde chyba bym wyszła z siebie i stanęła obok na takich ludzi a czy to gdzies nie można zgłosic, że taki pies chodzi bez kagańca? nie ma takiego obowiązku?
Można, ale nie chciałam robić im kłopotów i afery Dziś miał kaganiec, a z babką sobie wszystko wyjaśniłam. Jest ok
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 16:02   #3740
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Hej babuszki Wróciłam wczoraj późno i nie miałam mocy tu do Was zajrzeć Kocham tego mojego Skarba Bolą mnie nogi, bo Piotr wyciągnął mnie na Czerwone Wierchy! Ale nie poszłam tam bezinteresownie, ale za 15 minut walca codziennie aż do wesela- 8 października I się nie wymiga, oj nie!

Co tu taka cisza? Ja zmykam
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 16:13   #3741
Babcia Jaga
Zakorzenienie
 
Avatar Babcia Jaga
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Hej Lalunia
super że wypad się udał

ej własnie co jest z wami baby !
wątek miał ożyć a nie umierać..
wracajcie
Babcia Jaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 18:23   #3742
MarysN
Zakorzenienie
 
Avatar MarysN
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

no dobra to jesli chodzi o mnie to sie melduje..\mialam kilkudniowa depreche to wolalam sie nigdzie i nikomu nie pokazywac..

co slychac?

Myszka wszedzie sie trafila glupie su*i ktore niestety my musimy znosic... ale mam nadzieje, ze szlag ja trafi i sobie spokojnie popracujesz
woda ciepla juz jest?
__________________
"Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą" ..

będzie nas o jedno więcej..
MarysN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 09:34   #3743
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

cześć Kochane

ponieważ nie nadrabiam, bo nie mam szans to mam pytanie: kto to jest Iga? no i witaj

Cytat:
Napisane przez MarysN Pokaż wiadomość
Gosiaku moj!
jestes nareszcie!!! rany jak tak to wszystkoz czytam to stwierdzilam, ze w zyciu bym za toba nie nadazyla! czlowiek sie nie obejrzy a ty juz gdzie indziej i tak w kolko..
wypoczelas? szczesliwa? lepiej jest..?
tesknilam..
też tęskniłam
oj tam, tempo było całkiem całkiem, ale nadążyłabyś. to jeszcze nie szczyt moich możliwości
brakuje mi takich akcji, bo raz że nie ma się an tyle czasu i kasy ile by się chciało, dwa że nie zawsze są odpowiedni ludzie. na szczęście mam zmysł organizatorski i kasę zawsze się jakoś uciuła, czas też znajdzie i mam moją nieocenioną siostrę- wariatkę, której 2x na takie wypady nie muszę namawiać

wypoczęłam w 100%, czułam się cudownie, ale już o tym nie pamiętam miałam tak maxymalnie szybki powrót do rzeczywistości, że gdyby nie to, że widzę jeszcze ślady opalenizny to bym nie wiedziała że byłam na urlopie
jak wróciłam wpadłam od razu w wir pracy i ocknęła mnie koleżanka że mam 3dni na pozamiatanie wszystkiego z obroną. no więc trzeba było spiąć poślady i do przodu wyobrażacie sobie? nie mam sprawdzonej pracy, nie ma mojej promotorki, nie mam pieczątek, przelewu, zdjęć itd. trafił mi się fotograf-debil- przygłup-alternatywny artysta srający cegłami i wszelkie inne epitety- wszystko tylko nie to, że zna się na swojej robocie. długo by opowiadać, ale miałam u niego 5 wizyt zanim dostałam zdjęcia do ręki (5 wizyt w 3dni!!!) no ale się udało i praca jest już złożona obrona 30.09 więc będę prosić o kciuki

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
1. Hej wam Mama Tż pożyczyła mi swoją maszynę do szycia. Wczoraj ją do domu przytargaliśmy

2. Goś, witaj a gdzie konkretnie byliście w tej Chorwacji?
jak się czyta ten Twój opis, to faktycznie wydaje się, że w raju ależ Ci zazdroszczę i tego wyjazdu nad może też, tym bardziej, że z Tż też planowaliśmy choć na jeden dzień pojechać, jak nam się wolne dni pokryją, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy.
1. super! i co będziesz szyła?
2. Myszko byliśmy na Istrii i zjeździliśmy ją wzdłuż i wszerz i jest Grecję kocham miłością bezwarunkową, ale Chorwacja podoba mi się niemal tak samo. tam jest bosko!
a czemu w końcu nie pojechaliście? jeszcze od Was gdzie macie 3/4 drogi mniej????oj Myszka, Myszka
mam propozycję- pakuj się w najbliższy wolny weekend, bierz TŻ pod pachę i fruuuuu! jedźcie! nawet na 1 dobę taka mała rzecz a cieszy

ja po obronie planuję wypad do Lwowa co prawda już tam byłam, ale w 1 dzień się wszystkiego nie pozwiedza. P. jeszcze nigdy nie był to ciulowi trzeba pokazać co niego i chałwą go nakarmić

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
1. Chora jestem, a na L4 nie mogę sobie pozwolić
2. Gosia jak ja zazdroszczę Ci wakacji... Tak bym ciała zabrać Paulę gdzieś gdzie jest ciepło.
Kilka fotek do albumu wrzuciłam jak coś.
1. to jest minus bycia sobie szefem:/ jak się czujesz? przeszło Ci już?
jest tak obrzydliwie na dworze, że nic dziwnego że zaczynają się choroby.
jak sżłam dzisiaj do pracy to umarłam prawie z żalu widząc tą mgłę i szarość, czując tą wilgoć....nie cierpię, a w zasadzie bardzo cierpię jak się kończy lato
2. yyyy jak to nie chciał się zgodzić na paszport? a po cholerę Ci paszport do Włoch???

ejjjjj byłaś w Bałtowie!!!!!! tak? to prawie że moje strony co się stało że się zapuściliście tak daleko?
a ten Pan to kto??????????????
Tata czyyyyy....

i widzę że w Wawie byłaś- poznaję po leżaku ale super tam mają takie akcje! jak byłam u Sis to (już nie wiem czy pisałam) wyszłyśmy na 1 piwo wieczorem, a impreza się w końcu skończyła o godz. 14.00 następnego dnia i właśnie m.in. byłyśmy w okolicach tego leżaka, a wcześniej jest taki park, w którym jest zrobiony powiększony monopol w stylu PRL-u i wielka kostka do gry!. o 6rano jak ludzie szli do kościoła my żeśmy w to grali- a radochy było po pachy!

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Już jestem sobie w nowym mieskznaku i w ogóle. Dziś moja siostra wzięła psa w kagańcu i na smyczy na spacer. Już była prawie pod klatką jak jakaś baba idiotka i facet pozbawiony mózgu napatoczyli się z większym psem, spuszczonym ze smyczy i bez kagańca i ten skur*iel na mojego skoczył i zaczął go gryźć po karku i szyi. Ten biedny nie mógł się bronić, bo i jak. Siostra w krzyk, jakiś koleś inny tego kundla odciągnął dopiero.
oj Lala wcale się nie dziwię.... sama bym ich chyba udusiła, a zwyzywała to już na pewno.
całe szczęście że się nic nie stało i że w końcu sobie to z babą wyjaśniłaś

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
NMoja to wariat, młoda jeszcze, poza tym kocha dzieci, więc boję się że będzie chciała jakiegoś malucha ucałować. Ale żeby agresywne bydle samo puszczać i jeszcze mieć pretensję że pogryzł innego kejtra. Nie rozumiem... A jak psina? Mocno poszkodowana?
co to znaczy?

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Hej babuszki Wróciłam wczoraj późno i nie miałam mocy tu do Was zajrzeć Kocham tego mojego Skarba Bolą mnie nogi, bo Piotr wyciągnął mnie na Czerwone Wierchy! Ale nie poszłam tam bezinteresownie, ale za 15 minut walca codziennie aż do wesela- 8 października I się nie wymiga, oj nie!
yyyyy czy coś mnie ominęło???? czy ja o czymś nie wiem???
jakie wesele? Twoje czy jesteście zaproszeni? ale jakby to było czyjes to nie katowalibyście walca... czyli TWOJE!!!!!!!
mów tu szybko szczegóły!


moja mama ma poważny zabieg na kolano:/ właśnie trwa...stresuje się.... a dopiero jutro mogę jechać do domu... a ona tam dzisiaj sama

a wczoraj się dowiedziałam, że zarząd mojej firmy w bardzo złym stylu został odwołany, Prezeska podała się do dymisji, a naszą firmę przejmuje inna firma szkoleniowa... matka-firma mojej firmy wyprzedaje i wynosi wszelkie możliwe udziały do firm zewnętrznych, a więc i nas też. ponieważ stało się to nagle, tylnymi drzwiami i w tak złym stylu niestety nie wróży to nic dobrego....
i tak zamierzałam odejść z tej firmy, ale chciałam to zrobić na własnych zasadach i w sytuacji gdy już będę miała nową pracę, a nie z groźbą zwolnienia lub rozwiązania firmy na karku. na razie zobaczymy co się będzie działo ale nie brzmi to optymistycznie:/
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 10:00   #3744
gg22
Zakorzenienie
 
Avatar gg22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

5min dla fotoreporterów:

co to za jakiś Stefek- Maniek jest na zdjęciach na skrzynce????
!!!!!
taaaki młody i ta koszulka polo;/ i ten nadmiar włosów na klacie... ale ciacho niezłe
przyznać się która to wysłała!

Lala- jaką Ty masz cerę! to nic że to sepia ale widzę tą gładką porcelanę... ja też chcę

Agata- yyy kto to?
zabijecie mnie, ale nie wiem....

Natalii- kocham Twoje oczy i piegi a zdjęcie Filipka z komórką i jak siedzi na balkonie mnie powaliły, on jest genialny!!!!
gdzie Ty się podziewasz?

no i wrzuciłam swoje fotki
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów,
bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami,
a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji
.
gg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 10:24   #3745
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
Lala- jaką Ty masz cerę! to nic że to sepia ale widzę tą gładką porcelanę... ja też chcę
No Tyś widziała porcelanę Mam czasem tak beznadziejnie, że 5000 odcieni skóry na twarzy i dojdź tu do ładu

Gosia kochanie! Wesele nie moje, ale kuzynki Piotrka A walca szlifujemy, ot tak Przyda mu się Ale trochę mu odpuszczam już

Jakby to moje było to już dawno byście wiedziały

Gosia jak tam pięknie miałaś
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 14:38   #3746
ygerna
Zakorzenienie
 
Avatar ygerna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

halloooo
melduję że zyję tylko mam w LBN komputer zepsuty i zero widoków na nowy nie wiem jak to będzie jak zaczne pisać prace mgr
u mnie stara bida.....z D. bez zmian, chyba mi przeszło ale nadal się zastanawiam i dużo myślę o sytuacji między nami.

co tam u Was?? jestem w domu to może dam radę coś pospisać tutaj.

a na praktykach jestem w sądzie. niezły zapie.prz.codziennie od 8-15 ale da się przeżyć

laski, co to za przystojniak na poczcie w czerwonej pasiastej koszulce?? to ten Węgier?? booooooski
__________________


Edytowane przez ygerna
Czas edycji: 2011-09-24 o 14:43
ygerna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 14:42   #3747
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

hej Agatka jak z młodym?
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 14:52   #3748
ygerna
Zakorzenienie
 
Avatar ygerna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

dostał pouczenie i na tym się skończylo jak zwykle było więcej zamieszania ale jakąś tam nauczkę dostał
__________________

ygerna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 15:00   #3749
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

To dobrze, że tak się skończyło
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 15:08   #3750
eyeonfire
Raczkowanie
 
Avatar eyeonfire
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 106
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

Witam Waas Mialam zwariowany tydzien, mase do zrobienia, ale wszystko sie udalo
Potem weekend, i znowu poniedzialek


Cytat:
Napisane przez gg22 Pokaż wiadomość
wróciłam i urlop mi się skończył okropność...

Chorwacja jest tak cudowna że mogłabym o niej opowiadać godzinami. jeśli tak wygląda raj to ja już tam chcę ciepło, pięknie, lazurowe morze, uprzejmi, otwarci i sympatyczni ludzie. cudo, bajka, bosko!
ledwo wróciliśmy a zaraz dawaj w drogę!
dziewczyny, ale miałam intensywny wypad. we wtorek powrót, odsypianie, w środę 20min pakowania i już w pociągu do Wawy Potem zaraz przesiadka i do Gdańska, tam balety i dalej do Władysławowa. Tam balety i dzień później postój na piwko w Gdańsku i powrót do Wawy. kilka godzin snu, łowy na tzw. uwolnij łacha czyli mega wymianka ciuchowa i na imprezę. miało być krótkie wyjście na walkę Adamka i piwko, bo brakowało sił, a skończyło się na imprezie, która zakończyła się o godz. 14.00 następnego dnia poznałam tyyyle ludzi że tego nawet nie ogarniam.
i chyba zakochuję się w Warszawie jako mieście ile tam jest fascynujących rzeczy, pomysłowych których nie ma w Krk np. w parku gra a'la monopol ale w stylu PRL-owskim-świetna zabawa! albo nad Wisłą wielki leżak formatów gigant, głuchy telefon i knajpka z leżakami i paletami takimi jak ma marketach wyłożonymi imitacją trawy i poduszkami no bomba! jestem strasznie nakręcona

zdycham cały dzień tak mnie boli głowa a tu jeszcze wielkie rozpakowywanie się, sprzątanie, pranie, zakupy
wprowadziły się nowe dziewczyny i musiałam im wszystko pokazać, bo oczywiście mój super świetny współlokator nic im nie powiedział i biedne 2tyg. mojej nieobecności tak siedziały na walizkach.
na razie wydaje się, że jest ok- na pewno jak tu mieszkam nie widziałam tak wysprzątanej kuchni- dobrze to wróży na przyszłość ale żeby nie było już tak pięknie cała wanna została we włosach

także tyle wrażeń, zmęczenia i totalnego braku snu, że już nic dzisiaj nie nadrabiam tylko grzecznie idę lulu
oo chorwacja
wakacje
u mnie to podobnie wygladalo w ciagu lata, przez pewien moment, i musze przyznac ze baardzo mi sie podobalo.

Cytat:
Witam Iga
I jak się czujesz? Moja córcia jak miała rok to to świństwo podłapała, więc wiem jak się męczysz. Nikomu nie życzę. No chyba że mojemu mężowi Choć nie, nie będę taka. Nikomu
A corcia w jakim wieku?
Matko, jeszcze jak malutka byla to musiala sie nameczyc z ta salmonella, biedna


Marys co u Ciebie? Juz lepszy nastroj?

Myszowata, czekam na odpowiedz!

Cytat:
Napisane przez kropelkaa Pokaż wiadomość
czesc Marta jestem

oj to zycze szybkiego powrotu do zdrowia a czy na salomonelle nie lezy sie w szpitalu?
czasami lezy, mi udalo sie obejsc bez tego, ze wzgl. na staly kontakt z oddzialem zakaznym, ale z tego co wiem roznie bywa.
Ja bylam bardzo oslabiona, na tyle ze ktos musial mnie prowadzic do lazienki, wiec w zasadzie malo mi brakowalo do kroplowki, ale jest dobrze, i juz sobie tego nie wspominam!
eyeonfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.