Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

[poulette]

Napisane przez Sosnowa

Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[jowisz]

nudzę się.
małż w pracy.
dziecko u siebie od godziny.

absolutnie zabraniam się spotykać.
z zazdrości

w ogóle jeśli nie pojedziemy nigdzie dalej na wakacje to na pewno wyciągnę małża nad Bałtyk na którykolwiek weekend lub chwilę dłużej. a wtedy na pewno będę się starała zakotwiczyć w bliskiej odległości którejkowliek z was wybierającej się nad morze a na pewno jedzie Jola i Anisia

[poulette]

Ja mam zamair pojechac na 5 dni gdzies w Polsce na wakacje, tylko ja i tz. Tylko jeszcze nie wiem gdzie. Troche mi daleko nad morze, ale moze sie skusze.... jak mi dacie jakis fajny, sprawdzony adres.... Plizzz....

[anka1900]

nie mam siły pisać
spać mi się chce
czuję się jakbym przeorała ręcznie z 10 ha
a tak z grubsza
nadal mam L4
musze zadzwonić z rańca do pracy i posłać pocztą zwolnienie
frederika czysta, bez jakichkolwiek oznak grzybobrania
super, bo nie lubię nic sobie w nią wtykać
Miki padł po 19, nie było spania u babci
chyba i ja zmykam do łóżka
si ju

[Mijalea]

Napisane przez Sosnowa

Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

A pierwszy post watku widzialyscie??
Oj daleko nam do nich

A co do suszary jeszcze: nie wszystkie rzeczy nadaja sie do suszarki (metka wszystko powie) jak dotad tylko raz udalo mi sie skrocic Tztowe spodnie od pizamy Ja wrzucam moje jeansy, Tshirty i inne takie bawelniane cuda i poki co jest ok. Moze to kwestia doboru programu

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

nudzę się.
małż w pracy.
dziecko u siebie od godziny.

absolutnie zabraniam się spotykać.
z zazdrości

w ogóle jeśli nie pojedziemy nigdzie dalej na wakacje to na pewno wyciągnę małża nad Bałtyk na którykolwiek weekend lub chwilę dłużej. a wtedy na pewno będę się starała zakotwiczyć w bliskiej odległości którejkowliek z was wybierającej się nad morze a na pewno jedzie Jola i Anisia

my rozważamy Karwię i ten domek co kiedys
małz moj tekst: spytaj Jowiszową czy chce sie przylaczyc

[kristi75]

Ale się wpatrzyłam w te filmiki co veronka dała //fajne i wciągające /

Ale znalazłam jeszcze inny
i na samym początku to mi się skojarzyła Anisia //zobaczcie czemu/
a koniec też fajny
http://www.youtube.com/watch?v=TkYwu...eature=related

[Anisia25]

witajcie!

łooo Kristi, ten filmik to w domku zobacze, bo w pracy Youtube bloknięty
Cholera, po tych nartach to mnie tak napieprza miesien piersiowy, ze ledwo daje rade stanik zapiac. Niby zakwasy poznikaly, ale tam dalej sa. Musialam go niezle przeciazyc.

Ja już kawkuję, Piotrek majaczył w nocy. Awanturował sie co godzine przez sen
Ja nie wiem co sie tym dzieciom sni

[anka1900]

hello
he he
przynajmniej z filmików to moge sie dowiedzieć jak to poród wygląda z tej drugiej frederikowej strony

ja też już po kawie
załatwiłam sprawę nieobecności w pracy
potem jakiś spacer, bankomat bo zostało mi może ze 2 zł i poczta coby posłać to l4

nie wiem co sie dzieje , ale odkąd zaczęłam intesywniej wietrzyć mieszkanie (zgodnie ze wskazówkami kominiarzy) , to wstaję z kichaniem, z nosa mi leci i kręci mnie, czyżby wilgotność mi spadła w mieszkaniu do takiej której mój nos nie toleruje na oko nie wydaje sie żeby było bardzo sucho, jednak jakaś szczątkowa rosa czasem sie pojawia na szybach po nocy, pranie też zawsze jakieś się suszy w łazience, ale kto wie

[Mijalea]

Wstalismy dzis daaawno temu

Ja filmikow o porodach nie lubie ogladac
Czasem dlatego, ze sie wzruszam a czasem dlatego, ze przywoluja wspomnienia, ktore wolalabym wyprzec z pamieci

[Kasiulka22]

Cześć babeczki



Coś się dziś dobudzić nie mogę... pospałabym do 10

[dorbar]

Witajcie Kochane

po długiej nieobecności mam nadzieję, że będę mogła znowu regularnie z Wami pisać

[Mijalea]

Napisane przez dorbar

Witajcie Kochane

po długiej nieobecności mam nadzieję, że będę mogła znowu regularnie z Wami pisać

Dorbar witaj

[Cestia]

Dobryyy

Ja właśnie wstałam Rano oporządziłam dziecko (ubrałam, dałam śniadanie, włączyłam bajki, przygotowałam nocnik) i dospałam do teraz.

Śniadanie zjedzone, nocnik pełny... wszystko gra


Wczoraj zaliczyliśmy Lerloy Merlin. Pokupiłam sobie pierdułek do domu Dziś zaczynam generalne porządki w łazience - trzeba wykorzystać nowe pojemniki

[ver_ona]

Napisane przez dorbar

Witajcie Kochane

po długiej nieobecności mam nadzieję, że będę mogła znowu regularnie z Wami pisać

A gdzies Ty byla jak Cie nie bylo??

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

ciezarowki, jak byscie chcialy to tu jest fajny kalkulator
http://dziecko.haczewski.pl/

a ja wczoraj sprzatalam, masakra ile ciuchow mam dla malej. nie wiem kiedy ona to bedzie nosic. musze poprac jeszcze, niby byly niedawno prane przez bratowa, ale jeszcze je odswieze. jakie te ubranka sa male odzwyczailam sie od takiego widoku, a jakie pampki 1 sa mikroskopijne, myslalam, ze sa za male, ale widzialam ostatnio u noworodka w rodzinie i byly nawet lekko przyduzawe.

[jowisz]

u mnie za ścianą od jakiegoś mca jest małe dziecko. a ja nwet nie wiedziałam,że sąsiadka jest w ciąży całe lato na ogródku siedziała oczywiście ale wtedy to były początki i nic nie zauważyłam. a że ja ze wszystkimi tylko na dzień dobry to żadne ploty do mnie nie docierają

jutro 8.30 kolejne spotkanie w kolejnej agencji. rraaannnoo

[Judi21_84]

hej!
Ja wydarłam niedawno z łóżka. Tz wychodząc do pracy po 9 puścił młodemu bajkę zygzaka bym mogla jeszcze dospać, ale gdzie tam. On musi ze mną komentować, opowiadać. Wołał swoje ulubione "mamo jasny dzień można wstawać" tłumaczę że jak on śpi to mama w nocy pracuje, ale jakoś nie rozumiemy się w tym temacie hehe
Tymek zapisany do przedszkola Tz pojechał podbić kartę zgłoszenie do mojej pracy i po południu zawiezie do przedszkola. Wyniki w połowie maja.

Pozatym u nas piękneeeeeeeeeeeeeeee słońce i tempereatura koło zera, więc pójdziemy na spacer.

[dorbar]

Napisane przez ver_ona

A gdzies Ty byla jak Cie nie bylo??

najczęściej to w pracy siedziałam - jedna kumpela na L4 jest od ponad miesiąca; druga była na urlopie więc musialam je zastepować.
Dzisiaj chyba pierwszy dzień jak mam luz w pracy.

[poulette]

Napisane przez dorbar

Witajcie Kochane

po długiej nieobecności mam nadzieję, że będę mogła znowu regularnie z Wami pisać

Hej Dorbar, co tam ? Jak tam Ala ?

Napisane przez ver_ona

a ja wczoraj sprzatalam, masakra ile ciuchow mam dla malej. nie wiem kiedy ona to bedzie nosic. musze poprac jeszcze, niby byly niedawno prane przez bratowa, ale jeszcze je odswieze. jakie te ubranka sa male odzwyczailam sie od takiego widoku, a jakie pampki 1 sa mikroskopijne, myslalam, ze sa za male, ale widzialam ostatnio u noworodka w rodzinie i byly nawet lekko przyduzawe.

Ja mialam to samo jak wyjmowalam pudla z pierwszymi ubrankami Gina zeby je odswiezyc dla Jimmiego.... A pampki 1 to stwierdzilam, ze beda od razu za male... (Gino nigdy sie w takowe nie miescil, on mial od razu 2....) Jimmy mial jedynki przez miesiac.

Napisane przez jowisz

jutro 8.30 kolejne spotkanie w kolejnej agencji. rraaannnoo

Jowiszowa, wiesz jak to zabrzmialo.... ?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A ja wlasnie wcinam przepyszny obiadek, przygotowany wczoraj przez obrazonego meza. Nawet jak sie poklocimy, to mi gotuje.
Cielecina z marchweka w sosie pieprzowym.

[Mijalea]

Napisane przez poulette

Jowiszowa, wiesz jak to zabrzmialo.... ?
---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A ja wlasnie wcinam przepyszny obiadek, przygotowany wczoraj przez obrazonego meza. Nawet jak sie poklocimy, to mi gotuje.
Cielecina z marchweka w sosie pieprzowym.

Poulette, masz stanowczo za dobrze z obrazonym mezem

[Kasiulka22]

Cześć kochane

Jestem wściekła, wściekła!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!! to mało powiedziane! Trzeci dzień bez drzemki, więc chyba zacznę ogłaszać ich koniec, a najgorsze że Ola spać poszła o 22:30 wstała przed 8. Teraz nie będę miała nawet sekundy ciszy i spokoju, tych 40 minut relaksu psychicznego, koniec nastał tego dobrobytu.

Byłyśmy w Fantazji ale dziś sprzątają i zamknięte więc poszłyśmy na kaczki.

Poza tym malowałam się rano jak zwykle i Olgierda lubi szperać w tych moich kolorowych rzeczach, uwielbia kulkowe Meteoryty. Nie daję jej bo kiedyś mi zaczynała wyciągać kulki, a ten puder jest naprawdę drogi, więc bez jaj, żeby się tym bawiła. Dziś się tak do mnie mizdrzyła, że sobie myślę a dobra dam jej na chwilę. Pędzel dałam maczała w kulkach i się malowała, a ja się odwracam, a kulki na ziemi wszystkie! pyłek meteorytowy który powstaje z kulek cały zmarnowany na wykładzinie i sofie, kulka rozdeptana. Myślałam, że się rozwyję. Wina moja oczywiście bo trzeba było nie dawać, ale kuźwa mam na dzisiaj pierońsko DOSC!

[Judi21_84]

Kasiunia

[jowisz]

Kasiu Iga też śpi średnio raz na tydzień teraz to już chyba tylko wytrawne śpiochy padają

małż pojechał do pracy, ja wrzuciłam rybę na patelnie grillową dla siebie.

[Mijalea]

Jowisz, moj do spiochow nie nalezy a ostatnio wrocil do drzemek

Kasiulkoooo tak mi przykro z powodu meteorkow
Pilnuj zapachow, coby zadna buteleczka sie nie stlukla

[kristi75]

Witam się
u nas pogoda przez okno bajeczna słońce praży że aż miło ale na dworze można głowę stracić tak wieje

Ja też mam dziś jakiś humor nie tego, jestem jakaś podminowana
każdego się czepiam //choć sama nie wiem czemu/tak jakoś samo wychodzi//
A tak poza tym to od wczoraj mnie boli głowa

Kasiulka współczuję ci straty drogocennego pyłku meteorytowego



dorbar witaj po długiej nieobecności

[ver_ona]

jesssu jakie biedne dziecko
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html

[Anisia25]

Kasia, a jak pozbierasz kulki to nic sie juz z nich wykrzesac nie da?

[Kasiulka22]

Dzięki babeczki, kochane jesteście już mi trochę przeszło

Co do pudru to został uratowany tyle, że trochę się zmarnowało, ale jak to zobaczyłam w pierwszym momencie to myślałam, że padnę szkoda mi tego pyłku, który robi się na spodzie i został stracony. Na szczęście kulek dużo mam bo to wielki puder, wersja limitowana podwójna jak standardowe opakowanie.

Jowiszkowa czyli nie tylko Ola to taki antyspacz Kurcze, nie wiem na co liczyłam, że do 5- latka będzie spała ale naprawdę drzemki chociaż krótkie były miłe, teraz już od rana do nocy zapinkol.

[kristi75]

Kasiulka super że puder uratowany

Mi Karolek na jeden czas spał godzinkę- półtorej
a teraz od jakiegoś czasu to śpi 3 godziny i muszę iść go budzić bo by mi za późno wieczór szedł spać

[Anisia25]

to ja sie niesmialo pochwale ze Piotrek moze zbyt wczesnie wstaje, ale w ciagu dnia spi po 3-4h