Polecamy:

czarnulkax · 2012-03-17, 20:02

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Wlasnie, skoro nie odpowiada Ci kopnienta jego plan na przyszlosc (a to bardzo wazne) to znaczy, ze to nie jest odpowiedni partner bo w tym powinniscie sie zgadzac albo dojsc do kompromisu.

Tak, to jest duży problem jeśli para się pod tym względem aż tak rozbiega.

wampir · 2012-03-17, 20:02

kopa to nie smutaj

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:03

asme nigdzie nie powiedziałam że chcę pierścionek..
dla mnie zaręczyny są deklaracją ale niezobowiązującą.. żadnej umowy poza słowną się nie podpisuje.. nie zobowiązuje cię to do ślubu bo zaręczyny w każdej chwili można zerwać..

kroliiczek · 2012-03-17, 20:03

Moja siostra jest ze swoim tżtem 5 lat. A ten dalej nie wie "czy chce z nią być"

I z tego powodu, przeszła na to, że nie chce ślubu...

karolca · 2012-03-17, 20:03

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985389]dziewczyny.. wy chyba nie rozumiecie..
mi nie chodzi o żadną modę..
mi chodzi o założenie rodziny.. cholernie mi tego brakuje..
chcę mieć swoją rodziną..
chcę zamieszkać z TŻ-em..
chcę z nim planować resztę życia itd..

wiem że nie jest gotowy.. nie naciskam go.. ale no.. smutno mi jak koleżanki się już zabierają za weselicha swoje..

a ja nawet nie mogę pomarzyć o czymś takim bo nawet narzeczoną nie jestem żeby planować ślub..

[/QUOTE]
On nie jest niegotowy. ja mam wrażenie, że jemu tak dobrze bez powaznych zobowiązań

Ma inne priorytety w życiu.

asmenaa · 2012-03-17, 20:03

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985418]asme ale jak pójść na kompromis.. przecież się go nie zapytam kiedy zamierza mi się oświadczyć..
jak mam niby z nim o tym pogadać?[/QUOTE]

Normalnie. To Twoj facet. Powiedz mu, ze chcesz poznac jego spojrzenie na przyszlosc, czy wiaze ja z Toba itp.
Ja ze swoim rozmawiam o wszystkim, na tym polega zwiazek prawda?
Nie wyobrazam sobie byc z kims kto ma kompletnie inne spojrzenie na przyszlosc niz ja.

wampir · 2012-03-17, 20:03

Un różne, przeróżne

jak chcesz to moge Ci wydałś na pw link

**0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6** · 2012-03-17, 20:04

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985389]dziewczyny.. wy chyba nie rozumiecie..
mi nie chodzi o żadną modę..
mi chodzi o założenie rodziny.. cholernie mi tego brakuje..
chcę mieć swoją rodziną..
chcę zamieszkać z TŻ-em..
chcę z nim planować resztę życia itd..

wiem że nie jest gotowy.. nie naciskam go.. ale no.. smutno mi jak koleżanki się już zabierają za weselicha swoje..

a ja nawet nie mogę pomarzyć o czymś takim bo nawet narzeczoną nie jestem żeby planować ślub..

[/QUOTE]

Wiesz co masz dwie opcje. Czekać cierpliwie albo poszukać innego Tż. Ty chcesz założyć rodzinę, on jeszcze nie. Przez 8 lat będziesz czekać na niego. A gdzie Twoje potrzeby? On może nawet za 8 lat nie być gotowy by założyć rodzinę.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:04

asme ale jak zacząć taką rozmowę?
"kochanie kiedy mi się oświadczysz?"

karolca · 2012-03-17, 20:06

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985458]asme nigdzie nie powiedziałam że chcę pierścionek..
dla mnie zaręczyny są deklaracją ale niezobowiązującą.. żadnej umowy poza słowną się nie podpisuje.. nie zobowiązuje cię to do ślubu bo zaręczyny w każdej chwili można zerwać..[/QUOTE]
ślub też mozna odwołać w kazdej chwili a i rozwód teraz nie jest jakąś sensacją (idąc tym tropem).

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:06

on mówi że nie ma pieniędzy na rodzinę póki co..
że za 8 lat jak się odbije to wszystko.. te kredyty to wtedy może myśleć o dziecku żonie itd..
bo co on może nam teraz dać?
ale przecież żeby się zaręczyć nie trzeba Bóg wie jakiej kasy.. wystarczy pierścionek za 1o0zł i też będzie..

**0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6** · 2012-03-17, 20:06

Cytat:

Napisane przez wampir

Un różne, przeróżne

jak chcesz to moge Ci wydałś na pw link

Pewnie, że chcę

asmenaa · 2012-03-17, 20:06

Cytat:

Napisane przez czarnulkax

Tak, to jest duży problem jeśli para się pod tym względem aż tak rozbiega.

Ja uwazam, ze tak duzy, ze jesli nie da sie dojsc do kompromisu to te osoby nie sa dla siebie.
No chyba, ze kobieta zgadza sie na: zrob mi dziecko, rob co chcesz a ja bede dobra zona.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985458]asme nigdzie nie powiedziałam że chcę pierścionek..
dla mnie zaręczyny są deklaracją ale niezobowiązującą.. żadnej umowy poza słowną się nie podpisuje.. nie zobowiązuje cię to do ślubu bo zaręczyny w każdej chwili można zerwać..[/QUOTE]

Pff to po ch sie zareczac jak mozna te zareczyny zerwac tak samo jak zwiazek? szkoda na pierscionek

a skoro mowisz, ze zareczyny to dla ciebie deklaracja niezobowiazujaca i nie chcesz pierscionka to powiedz tztowi zeby spytal czy za niego wyjdziesz i bedziesz miala deklaracje slowna

czarnulkax · 2012-03-17, 20:06

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;32985408]Kopka ja też mam 20 lat i jakoś nie czuję potrzeby szukania sobie Tż i planowanie ślubu. Mam jeszcze czas

Za młoda jestem, żeby wychodzić za mąż i rodzić dzieci

[/QUOTE]

Bo tego się nie szuka, samo przychodzi

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;32985408]
W moim mieście nie mieszka żadna znajoma wizażanka. Niestety

[/QUOTE]

A skąd jesteś?

Cytat:

Napisane przez karolca

ja miałam 19

No i chyba nie uważasz, ze zrobiłaś to za modą, prawda?

Cytat:

Napisane przez karolca

hmm...
wiesz... mój TŻ oświadczył sie po 3 miesiącach... ale dla mnie małżeństwo nie oznacza od razu dzieci.
Po prostu jak się trafi "na swojego" to czas nie ma znaczenia. czy to jest miesiąc czy 10 lat.

Otóż to.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:07

nawet byśmy nie mieli gdzie mieszkać ..
bo niby gdzie? w kurniku z dzieckiem?

thename · 2012-03-17, 20:07

idę spać...
jutro znowu pobudka o 4

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:08

asme jak zacząć taką rozmowę?

asmenaa · 2012-03-17, 20:08

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985483]asme ale jak zacząć taką rozmowę?
"kochanie kiedy mi się oświadczysz?"[/QUOTE]

Nie.Spytac go o jego spojrzenie na przyszlosc i przedstawic swoja wizje.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:10

naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie"

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..

czarnulkax · 2012-03-17, 20:11

Cytat:

Napisane przez kroliiczek

Moja siostra jest ze swoim tżtem 5 lat. A ten dalej nie wie "czy chce z nią być"

I z tego powodu, przeszła na to, że nie chce ślubu...

Nie wie

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Ja uwazam, ze tak duzy, ze jesli nie da sie dojsc do kompromisu to te osoby nie sa dla siebie.
No chyba, ze kobieta zgadza sie na: zrob mi dziecko, rob co chcesz a ja bede dobra zona.

Tak, bo to jest problem trochę cięzki do przeskoczenia.

wampir · 2012-03-17, 20:11

karolca · 2012-03-17, 20:12

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985513]on mówi że nie ma pieniędzy na rodzinę póki co..
że za 8 lat jak się odbije to wszystko.. te kredyty to wtedy może myśleć o dziecku żonie itd..
bo co on może nam teraz dać?
ale przecież żeby się zaręczyć nie trzeba Bóg wie jakiej kasy.. wystarczy pierścionek za 1o0zł i też będzie..

[/QUOTE]
My też nie mieliśmy pieniędzy, własnego dachu nad głową.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985525]nawet byśmy nie mieli gdzie mieszkać ..
bo niby gdzie? w kurniku z dzieckiem?

[/QUOTE]
Ślub nie równa się dziecko. Poza tym jak chce się miec dziecko to jest o nie bardzo trudno.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985535]asme jak zacząć taką rozmowę?

[/QUOTE]
Prosto z mostu pytaniem "jakie masz plany na przyszłość, wiążesz je ze mną? (itp).
Znając poczucie humoru TŻ odpoiwe ci zdawkowanie jakąś głupotę i tyle będzie z powaznej rozmowy. I on tak własnie podchodzi do zycia. (takie ja odnoszę wrażenie z tego co nam opisujesz).

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:12

nie chcę go naciskać.. wiem że jeszcze nie jest gotowy..
ale jak mi przyjdzie zmarnować jeszcze 8 lat zanim on będzie gotowy to chyba zwariuję..
oczekuję że mi się wcześniej oświadczy niż za lat 7.. nie miałybyście podejrzeń po 10 latach związku bez oświadczyn że coś jest nie tak?

kroliiczek · 2012-03-17, 20:12

czarnulka no mowi, że nie wie

czarnulkax · 2012-03-17, 20:12

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565]naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie"

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE]

Rozmawianie o przyszłości jest czymś normalnym w związku.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2012-03-17, 20:14

karolca ale i nie mieliście 2 mln kredytu

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

ja się boję gadać o takich rzeczach jak ślub itd.. nie chcę go naciskać..

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

pogadam z nim o tym w naszą 3 rocznicę w lipcu.. jakoś wytrzymam do lipca..

karolca · 2012-03-17, 20:15

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565]
zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE]
Bo takie ma podejście do zycia - bardziej lekkoducha niż poważnego faceta.
Po co planować swoją przyszłość uwzględniając założenie rodziny, skoro ma dziewczynę, spotka się z nią co jakiś czas... zyć nie umierać. Bo tak jest dobrze. Bez zobowiązań w sumie, bez deklaracji, bez odpowiedzialności.

Poza tym jak tak ci odpowiada to zapytaj go o pracę, o kurniki, o kredyt, o dostawy... bo przecież może jutra nie dożyć...

kroliiczek · 2012-03-17, 20:15

Kopa ja z moim tżtem moge rozmawiac o wszystkim. Nawet o tym, jaka była jego wczorajsza kupa. W związku chyba nie ma zakazanych związków

wampir · 2012-03-17, 20:16

jaki ja mam paskudny ryyyyj

asmenaa · 2012-03-17, 20:16

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565]naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie"

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE]

Skoro uwazasz, ze nie na miejscu jest rozmawianie z mezczyzna swojego zycia o przyszlosci no to ja nie wiem...
Musisz poznac jego oczekiwania itp bo jesli nie zgadzacie sie w tak wielu wzgledach no to sorry ale pa pa bo to jest nie do przeskoczenia.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985620]nie chcę go naciskać.. wiem że jeszcze nie jest gotowy..
ale jak mi przyjdzie zmarnować jeszcze 8 lat zanim on będzie gotowy to chyba zwariuję..
oczekuję że mi się wcześniej oświadczy niż za lat 7.. nie miałybyście podejrzeń po 10 latach związku bez oświadczyn że coś jest nie tak?

[/QUOTE]

Przepraszam ale w wypadku Twojego zwiazku na Twoim miejscu bym juz dawno myslala, ze cos jest nie tak a co dopiero po 10latach.

2012-03-17, 20:02	#3722
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! kopa to nie smutaj

2012-03-17, 20:03	#3723
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! asme nigdzie nie powiedziałam że chcę pierścionek.. dla mnie zaręczyny są deklaracją ale niezobowiązującą.. żadnej umowy poza słowną się nie podpisuje.. nie zobowiązuje cię to do ślubu bo zaręczyny w każdej chwili można zerwać..

2012-03-17, 20:03	#3724
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Moja siostra jest ze swoim tżtem 5 lat. A ten dalej nie wie "czy chce z nią być" I z tego powodu, przeszła na to, że nie chce ślubu...

2012-03-17, 20:03	#3725
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985389]dziewczyny.. wy chyba nie rozumiecie.. mi nie chodzi o żadną modę.. mi chodzi o założenie rodziny.. cholernie mi tego brakuje.. chcę mieć swoją rodziną.. chcę zamieszkać z TŻ-em.. chcę z nim planować resztę życia itd.. wiem że nie jest gotowy.. nie naciskam go.. ale no.. smutno mi jak koleżanki się już zabierają za weselicha swoje.. a ja nawet nie mogę pomarzyć o czymś takim bo nawet narzeczoną nie jestem żeby planować ślub.. [/QUOTE] On nie jest niegotowy. ja mam wrażenie, że jemu tak dobrze bez powaznych zobowiązań Ma inne priorytety w życiu. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-17, 20:03	#3726
asmenaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Wizażankowo Wiadomości: 35 290	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985418]asme ale jak pójść na kompromis.. przecież się go nie zapytam kiedy zamierza mi się oświadczyć.. jak mam niby z nim o tym pogadać?[/QUOTE] Normalnie. To Twoj facet. Powiedz mu, ze chcesz poznac jego spojrzenie na przyszlosc, czy wiaze ja z Toba itp. Ja ze swoim rozmawiam o wszystkim, na tym polega zwiazek prawda? Nie wyobrazam sobie byc z kims kto ma kompletnie inne spojrzenie na przyszlosc niz ja. __________________ Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu!

2012-03-17, 20:03	#3727
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Un różne, przeróżne jak chcesz to moge Ci wydałś na pw link

2012-03-17, 20:04	#3728
0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 13 430	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985389]dziewczyny.. wy chyba nie rozumiecie.. mi nie chodzi o żadną modę.. mi chodzi o założenie rodziny.. cholernie mi tego brakuje.. chcę mieć swoją rodziną.. chcę zamieszkać z TŻ-em.. chcę z nim planować resztę życia itd.. wiem że nie jest gotowy.. nie naciskam go.. ale no.. smutno mi jak koleżanki się już zabierają za weselicha swoje.. a ja nawet nie mogę pomarzyć o czymś takim bo nawet narzeczoną nie jestem żeby planować ślub.. [/QUOTE] Wiesz co masz dwie opcje. Czekać cierpliwie albo poszukać innego Tż. Ty chcesz założyć rodzinę, on jeszcze nie. Przez 8 lat będziesz czekać na niego. A gdzie Twoje potrzeby? On może nawet za 8 lat nie być gotowy by założyć rodzinę.

2012-03-17, 20:04	#3729
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! asme ale jak zacząć taką rozmowę? "kochanie kiedy mi się oświadczysz?"

2012-03-17, 20:06	#3730
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985458]asme nigdzie nie powiedziałam że chcę pierścionek.. dla mnie zaręczyny są deklaracją ale niezobowiązującą.. żadnej umowy poza słowną się nie podpisuje.. nie zobowiązuje cię to do ślubu bo zaręczyny w każdej chwili można zerwać..[/QUOTE] ślub też mozna odwołać w kazdej chwili a i rozwód teraz nie jest jakąś sensacją (idąc tym tropem). __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-17, 20:06	#3731
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! on mówi że nie ma pieniędzy na rodzinę póki co.. że za 8 lat jak się odbije to wszystko.. te kredyty to wtedy może myśleć o dziecku żonie itd.. bo co on może nam teraz dać? ale przecież żeby się zaręczyć nie trzeba Bóg wie jakiej kasy.. wystarczy pierścionek za 1o0zł i też będzie..

2012-03-17, 20:07	#3735
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! nawet byśmy nie mieli gdzie mieszkać .. bo niby gdzie? w kurniku z dzieckiem?

2012-03-17, 20:07	#3736
thename Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 3 519	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! idę spać... jutro znowu pobudka o 4 __________________ WAKACJE [luksjaa]745943[/luksjaa] CHUDNĘ

2012-03-17, 20:08	#3737
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! asme jak zacząć taką rozmowę?

2012-03-17, 20:08	#3738
asmenaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Wizażankowo Wiadomości: 35 290	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985483]asme ale jak zacząć taką rozmowę? "kochanie kiedy mi się oświadczysz?"[/QUOTE] Nie.Spytac go o jego spojrzenie na przyszlosc i przedstawic swoja wizje. __________________ Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu!

2012-03-17, 20:10	#3739
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie" ---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..

2012-03-17, 20:11	#3741
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 !

2012-03-17, 20:12	#3742
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985513]on mówi że nie ma pieniędzy na rodzinę póki co.. że za 8 lat jak się odbije to wszystko.. te kredyty to wtedy może myśleć o dziecku żonie itd.. bo co on może nam teraz dać? ale przecież żeby się zaręczyć nie trzeba Bóg wie jakiej kasy.. wystarczy pierścionek za 1o0zł i też będzie.. [/QUOTE] My też nie mieliśmy pieniędzy, własnego dachu nad głową. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985525]nawet byśmy nie mieli gdzie mieszkać .. bo niby gdzie? w kurniku z dzieckiem? [/QUOTE] Ślub nie równa się dziecko. Poza tym jak chce się miec dziecko to jest o nie bardzo trudno. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985535]asme jak zacząć taką rozmowę? [/QUOTE] Prosto z mostu pytaniem "jakie masz plany na przyszłość, wiążesz je ze mną? (itp). Znając poczucie humoru TŻ odpoiwe ci zdawkowanie jakąś głupotę i tyle będzie z powaznej rozmowy. I on tak własnie podchodzi do zycia. (takie ja odnoszę wrażenie z tego co nam opisujesz). __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-17, 20:12	#3743
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! nie chcę go naciskać.. wiem że jeszcze nie jest gotowy.. ale jak mi przyjdzie zmarnować jeszcze 8 lat zanim on będzie gotowy to chyba zwariuję.. oczekuję że mi się wcześniej oświadczy niż za lat 7.. nie miałybyście podejrzeń po 10 latach związku bez oświadczyn że coś jest nie tak?

2012-03-17, 20:12	#3744
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! czarnulka no mowi, że nie wie

2012-03-17, 20:12	#3745
czarnulkax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 22 611	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565]naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie" ---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE] Rozmawianie o przyszłości jest czymś normalnym w związku. __________________ '..we mnie jest puch ze skrzydeł anioła i błoto spod kopyt diabła..' ♥♥♥ Narzeczonka

2012-03-17, 20:14	#3746
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! karolca ale i nie mieliście 2 mln kredytu ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- ja się boję gadać o takich rzeczach jak ślub itd.. nie chcę go naciskać.. ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- pogadam z nim o tym w naszą 3 rocznicę w lipcu.. jakoś wytrzymam do lipca..

2012-03-17, 20:15	#3747
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565] zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE] Bo takie ma podejście do zycia - bardziej lekkoducha niż poważnego faceta. Po co planować swoją przyszłość uwzględniając założenie rodziny, skoro ma dziewczynę, spotka się z nią co jakiś czas... zyć nie umierać. Bo tak jest dobrze. Bez zobowiązań w sumie, bez deklaracji, bez odpowiedzialności. Poza tym jak tak ci odpowiada to zapytaj go o pracę, o kurniki, o kredyt, o dostawy... bo przecież może jutra nie dożyć... __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-03-17, 20:15	#3748
kroliiczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 6 730	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! Kopa ja z moim tżtem moge rozmawiac o wszystkim. Nawet o tym, jaka była jego wczorajsza kupa. W związku chyba nie ma zakazanych związków

2012-03-17, 20:16	#3749
wampir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem Wiadomości: 18 638	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! jaki ja mam paskudny ryyyyj

2012-03-17, 20:16	#3750
asmenaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Wizażankowo Wiadomości: 35 290	Dot.: Zakon Napalonych Orgazmocholiczek - CZ. 35 ! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985565]naprawdę nie wiem czy na miejscu jest pytanie się kiedy mi się oświadczy albo kiedy zamierza mi się oświadczyć albo nie wiem że moje koleżanki już sale zamawiają a ja tak tkwię bez żadnej deklaracji.. i nie wiem czy marnuję czas czy może jednak wyobraża sobie ze mną całe życie" ---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- zapytam się"kochanie jaką masz wizję na przyszłość" a ten mi odpowie że on nie wie czy do jutra dożyje i tyle będzie gadki..[/QUOTE] Skoro uwazasz, ze nie na miejscu jest rozmawianie z mezczyzna swojego zycia o przyszlosci no to ja nie wiem... Musisz poznac jego oczekiwania itp bo jesli nie zgadzacie sie w tak wielu wzgledach no to sorry ale pa pa bo to jest nie do przeskoczenia. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32985620]nie chcę go naciskać.. wiem że jeszcze nie jest gotowy.. ale jak mi przyjdzie zmarnować jeszcze 8 lat zanim on będzie gotowy to chyba zwariuję.. oczekuję że mi się wcześniej oświadczy niż za lat 7.. nie miałybyście podejrzeń po 10 latach związku bez oświadczyn że coś jest nie tak? [/QUOTE] Przepraszam ale w wypadku Twojego zwiazku na Twoim miejscu bym juz dawno myslala, ze cos jest nie tak a co dopiero po 10latach. __________________ Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij Małymi kroczkami do celu!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)