Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-01, 21:23   #3721
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Bosko! To już jedną "rozpaczającą" mamy mniej...
Chciałabym być drugą...
To ja zamawiam miejsce nr 3
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:23   #3722
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
[/B]

U mnie byl akurat spokojny, wręcz nawet nudnawy. Ale chociaż nie ryczałam jak bóbr, tylko nadzieja mi się na niewykonalne pojawiła. Ale juz sie doprowadziłam do pionu.

Eeee...myslę, że tak źle nie będzie w tym 2013

Jak dam radę (o ile mnie nie rozwali od środka) to pierwsza się nie odezwę.
jak będziesz chciała się odezwać to pisz tutaj
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:24   #3723
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 015
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ulicznica
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:30   #3724
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Przegrałam walkę o miłość
Czemu? Jednak rozmowa niczego nie zmieniła?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:40   #3725
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 296
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Seph Pokaż wiadomość
hahah a skad Twoj jest?
Stolica
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:49   #3726
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 105
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Czemu? Jednak rozmowa niczego nie zmieniła?
nie zdecydowal ze nie ma sensu sprobowac bo na pewno bedzie tak jak bylo.... nie wazne ze minelo 8 m-cy ze on sie zmienil, ja... nie warto ....
roznimy sie charakterami i kazdy z nas ma inny sposob na zycie ....
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:52   #3727
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:55   #3728
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Chciałam kliknąć LAJKA Czemu nie ma tu takiej opcji?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:57   #3729
Seph
Zadomowienie
 
Avatar Seph
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
Stolica
Oj to nie Na szczęście nie chociaz ja ze stolicy.
Seph jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:58   #3730
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Dobre, dobre

Za to moje uczucia dobrze odzwierciedla ten obrazek:


Edytowane przez Vandaris
Czas edycji: 2013-01-01 o 21:59
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 21:59   #3731
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 065
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

Wow, jak z bajki. Zazdroszczę, coś pięknego
Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Bosko! To już jedną "rozpaczającą" mamy mniej...
Chciałabym być drugą...
Aż boję się cieszyć, że coś mogłoby się z tego urodzić
Ile razy cieszyłam się wcześniej z pierwszych randek, to zawsze kończyło się to zupełnie nie po mojej myśli.
Zmarnowałam tyle czasu i nerwów na randkowanie z takimi burakami, zamiast od razu spotkać się z nim... On zaczepił mnie już wcześniej, w listopadzie i zapomniał o tym, ja zanotowałam jego gg, ale nie odzywałam się, bo nie chciałam kręcić z trzema facetami na raz (jeszcze życiorysy i imiona zaczęłyby mi się mieszać)
I nie chciałam łapać kilku srok za ogon jak w hipermarkecie, tylko skupić się na jednej osobie.
Odezwałam się kilka dni temu, pierwszy raz spotkaliśmy się 28.12, drugi i trzeci 31.12/1.01.
Było cudownie, to jest niesamowite i dziwne, ale czuję się jakby on już traktował mnie jako swoją dziewczynę.
Złapał mnie dziś za rękę - zdziwiłam się, ale nie wyrywałam.
Niech się dzieje co chce

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
To ja zamawiam miejsce nr 3
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ulicznica
Czuję się jak nastolatka, mimo kaca

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Chciałam kliknąć LAJKA Czemu nie ma tu takiej opcji?
Wiem, że super, bo rysowała moja znajoma
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-01-01 o 22:01
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:07   #3732
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Aż boję się cieszyć, że coś mogłoby się z tego urodzić
Ile razy cieszyłam się wcześniej z pierwszych randek, to zawsze kończyło się to zupełnie nie po mojej myśli.
Zmarnowałam tyle czasu i nerwów na randkowanie z takimi burakami, zamiast od razu spotkać się z nim... On zaczepił mnie już wcześniej, w listopadzie i zapomniał o tym, ja zanotowałam jego gg, ale nie odzywałam się, bo nie chciałam kręcić z trzema facetami na raz (jeszcze życiorysy i imiona zaczęłyby mi się mieszać)
I nie chciałam łapać kilku srok za ogon jak w hipermarkecie, tylko skupić się na jednej osobie.
Odezwałam się kilka dni temu, pierwszy raz spotkaliśmy się 28.12, drugi i trzeci 31.12/1.01.
Było cudownie, to jest niesamowite i dziwne, ale czuję się jakby on już traktował mnie jako swoją dziewczynę.
Złapał mnie dziś za rękę - zdziwiłam się, ale nie wyrywałam.
Niech się dzieje co chce





Czuję się jak nastolatka, mimo kaca [COLOR="Silver"]
Super Kurcze, takie posty powodują uśmiech na twarzy i wiarę że jeszcze nie wszystko stracone. A długo z nim pisałaś przed pierwszym spotkaniem? Ja z "moim" trzeci dzień....
I to tak mocno intensywnie (np. dziś od 15 do teraz non stop, mail za mailem).... I też jakoś tak hhmm...dziwnie przyszłościowo mówi

Kurcze no....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:18   #3733
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

http://img2.demotywatoryfb.pl/upload...zvpg9c_600.jpg

Zdemotywowałam się.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:18   #3734
paputek00
Raczkowanie
 
Avatar paputek00
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 437
GG do paputek00
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Dziewczyny napisałam do niego. Nie chciałam naciskać na spotkanie (zresztą potem napisał że od świąt leży w domu na antybiotykach), więc zagadałam na fb.
Napisałam że warto byłoby wyjaśnić sytuację, bo nie chciałabym żebyśmy dalej udawali że się nie znamy. Po tych słowach napisał, że mam rację i że to jego wina więc przeprasza, że tak mnie traktował.
Przeprosiłam za swoje zachowanie, powiedziałam że to był trudny okres i wstydzę się tego jaka byłam. On dodał, że też nauczyłam go paru rzeczy, że niekiedy miałam rację.
To co mnie najbardziej zabolało to słowa "nie odzywałem się, bo ani przez moment nie chciałem do tego wracać. bez przetrawienia i przemyślenia tego". Stwierdził, że chyba oboje się ogarnęliśmy i mimo wszystko były dobre momenty. Pogadaliśmy jeszcze chwilę o pierdołach po czym pozegnalam się sugerując żeby dał znać jeśli bedzie potrzebował czegoś w związku z chorobą, bo nadal mieszkam blisko. Podziękował i tyle.

Jest mi trochę lżej, wiem że dalej będę do niego wzdychać ale mam świadomość że zachowałam sie z klasą, że wyszłam na normalną, rozsądną dziewczynę. Ani przez chwilę nie pisałam o tym że mi źle, że tęsknię. Jestem dumna.
paputek00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:21   #3735
Fouquet
Raczkowanie
 
Avatar Fouquet
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 159
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Super Kurcze, takie posty powodują uśmiech na twarzy i wiarę że jeszcze nie wszystko stracone. A długo z nim pisałaś przed pierwszym spotkaniem? Ja z "moim" trzeci dzień....
I to tak mocno intensywnie (np. dziś od 15 do teraz non stop, mail za mailem).... I też jakoś tak hhmm...dziwnie przyszłościowo mówi

Kurcze no....
Kusicie mnie, żeby znów powrócić na sympatię i sobie poszukać kogoś... :P Tylko boję się, żeby to nie było na zasadzie plasterka :/
__________________

„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”.
Fouquet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:23   #3736
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Fouquet Pokaż wiadomość
Kusicie mnie, żeby znów powrócić na sympatię i sobie poszukać kogoś... :P Tylko boję się, żeby to nie było na zasadzie plasterka :/
Też się tego boję...ale na razie się u mnie nie zapowiada żeby to był klin. A sama pamiętasz jak w święta się miałam...

Ciekawa jestem czy mój ex już się zastanawia co jest nie tak że się w ogóle nie odzywam do niego ... ewentualnie odbieram telefony i też nie ciągnę rozmowy jak zawsze... Czy jeszcze się nie "połapał"
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:30   #3737
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ulicznica, super, że Ci sie układa. Bardzo przyjemnie się czyta takie posty, aż się uśmiecham mimowolnie. Poza tym poproszę (pewnie nie tylko ja) o zdawanie relacji z tego, jak się ta znajomość rozwija.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:37   #3738
Fouquet
Raczkowanie
 
Avatar Fouquet
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 159
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Też się tego boję...ale na razie się u mnie nie zapowiada żeby to był klin. A sama pamiętasz jak w święta się miałam...

Ciekawa jestem czy mój ex już się zastanawia co jest nie tak że się w ogóle nie odzywam do niego ... ewentualnie odbieram telefony i też nie ciągnę rozmowy jak zawsze... Czy jeszcze się nie "połapał"
Pamiętam, pamiętam. Hmm. Mi się czasem wydaje, że już ogarnęłam w pełni to rozstanie, po czym za chwilę znów się czuję dziwnie. I w kropce jestem. A może po prostu trzeba zaryzykować
Może Twój dopiero zacznie się zastanawiać nad tym :P Albo i nie...?
__________________

„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”.
Fouquet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:37   #3739
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
NO właśnie dziewczyny
Zamknąć trzeba i powiedzieć 'BYE' ;p
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:40   #3740
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Fouquet Pokaż wiadomość
Pamiętam, pamiętam. Hmm. Mi się czasem wydaje, że już ogarnęłam w pełni to rozstanie, po czym za chwilę znów się czuję dziwnie. I w kropce jestem. A może po prostu trzeba zaryzykować
Może Twój dopiero zacznie się zastanawiać nad tym :P Albo i nie...?
No ja właśnie chyba zaryzykuje. Bo czuję że nie jestem w 100% wyleczona... Ale nikt nie mówi że 1) z tym będę 2) że nawet jeśli z tym to zaczniemy być razem szybko
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:40   #3741
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Aż boję się cieszyć, że coś mogłoby się z tego urodzić
Ile razy cieszyłam się wcześniej z pierwszych randek, to zawsze kończyło się to zupełnie nie po mojej myśli.
Zmarnowałam tyle czasu i nerwów na randkowanie z takimi burakami, zamiast od razu spotkać się z nim... On zaczepił mnie już wcześniej, w listopadzie i zapomniał o tym, ja zanotowałam jego gg, ale nie odzywałam się, bo nie chciałam kręcić z trzema facetami na raz (jeszcze życiorysy i imiona zaczęłyby mi się mieszać)
I nie chciałam łapać kilku srok za ogon jak w hipermarkecie, tylko skupić się na jednej osobie.
Odezwałam się kilka dni temu, pierwszy raz spotkaliśmy się 28.12, drugi i trzeci 31.12/1.01.
Było cudownie, to jest niesamowite i dziwne, ale czuję się jakby on już traktował mnie jako swoją dziewczynę.
Złapał mnie dziś za rękę - zdziwiłam się, ale nie wyrywałam.
Niech się dzieje co chce





Czuję się jak nastolatka, mimo kaca

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------



Wiem, że super, bo rysowała moja znajoma
Eh zazdroszcze;p
ja bym tak nie umiała zaszaleć.Zanim komuś zaufam to minie duzo czasu po ostatnim związku...
Ale coz, rzeczywiscie miły przerywnik od smutnych wiadomosci!!
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:41   #3742
Madam Coco
Rozeznanie
 
Avatar Madam Coco
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 705
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Załamałam się. Ryczę jak najęta i cała się trzęsę... po długiej rozmowie z przyjaciółką myślałam, że jakoś dam radę i w sumie już się przekonałam do tego, ale się myliłam.

11 nieodebranych i wiadomość w stylu "wczoraj tyle wydzwaniałaś a dzisiaj nie chcesz odebrać?" oddzwoniłam, zimna rozmowa na temat tego, że mam nie pisać do jego znajomych (wczoraj napisałam) czy z nim wszystko ok, bo ma potem dziwne telefony... Ryczę jak bóbr. Nie dam rady, jak tak można?!
__________________
Finezja życia.
Madam Coco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:44   #3743
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 065
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Super Kurcze, takie posty powodują uśmiech na twarzy i wiarę że jeszcze nie wszystko stracone. A długo z nim pisałaś przed pierwszym spotkaniem? Ja z "moim" trzeci dzień....
I to tak mocno intensywnie (np. dziś od 15 do teraz non stop, mail za mailem).... I też jakoś tak hhmm...dziwnie przyszłościowo mówi

Kurcze no....
Przed pierwszym spotkaniem rozmawialiśmy dosłownie raz - przypomniał mi, że to był raz, sama byłam zaskoczona, bo wydawało mi się, że więcej
To była szybka, ale właściwa decyzja.
Jestem mu teraz wdzięczna za to, że mnie nie olał, nie pomyślał, że jest jakimś kołem ratunkowym, bo z innymi mi nie wyszło.
Ma takie fajne kręcone włosy, w sam raz do miziania i takie dobre oczy, i lekkie zmarszczki wokół, kiedy się uśmiecha... No i słuszny wzrost, 1,90 wzrostu.
Dla mnie jest strasznie pociągający. A nie pamiętam już, kiedy o kimkolwiek tak pisałam.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ulicznica, super, że Ci sie układa. Bardzo przyjemnie się czyta takie posty, aż się uśmiecham mimowolnie. Poza tym poproszę (pewnie nie tylko ja) o zdawanie relacji z tego, jak się ta znajomość rozwija.
Na razie kwiczę z zachwytu

Dzwoniłam wczoraj do eksa złożyć mu życzenia.
Skończyło się na wzajemnych pretensjach i ustaleniu, że jak wróci, to porozmawiamy raz jeszcze. Dla mnie to będzie finalna rozmowa, on z kolei myśli, że do czegoś mnie przekona. Usłyszałam jeszcze, że to niesprawiedliwe, że rzuciłam go tak łatwo, że tak łatwo przyszła mi decyzja i tak jednoznacznie klamka zapadła.
Wyrzucił mi, że jestem zbyt zasadnicza, że podjęłam tę decyzję zbyt łatwo, nie biorąc pod uwagę, że on się chciał też postarać (no, całe 9 miesięcy bez pierwszych może 4 widziałam jak się "starał"), nie biorę pod uwagę tego, że ludzie się zmieniają.
Spoko, a czy on cokolwiek bierze pod uwagę? Doskonale wie, że koncertowo wszystko spieprzył, i teraz nagle, jak zaczynam być szczęśliwa - i sama ze sobą i szukając szczęścia z kimś innym, się obudził.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:53   #3744
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Przed pierwszym spotkaniem rozmawialiśmy dosłownie raz - przypomniał mi, że to był raz, sama byłam zaskoczona, bo wydawało mi się, że więcej
To była szybka, ale właściwa decyzja.
Jestem mu teraz wdzięczna za to, że mnie nie olał, nie pomyślał, że jest jakimś kołem ratunkowym, bo z innymi mi nie wyszło.
Ma takie fajne kręcone włosy, w sam raz do miziania i takie dobre oczy, i lekkie zmarszczki wokół, kiedy się uśmiecha... No i słuszny wzrost, 1,90 wzrostu.
Dla mnie jest strasznie pociągający. A nie pamiętam już, kiedy o kimkolwiek tak pisałam.





Na razie kwiczę z zachwytu

Dzwoniłam wczoraj do eksa złożyć mu życzenia.
Skończyło się na wzajemnych pretensjach i ustaleniu, że jak wróci, to porozmawiamy raz jeszcze. Dla mnie to będzie finalna rozmowa, on z kolei myśli, że do czegoś mnie przekona. Usłyszałam jeszcze, że to niesprawiedliwe, że rzuciłam go tak łatwo, że tak łatwo przyszła mi decyzja i tak jednoznacznie klamka zapadła.
Wyrzucił mi, że jestem zbyt zasadnicza, że podjęłam tę decyzję zbyt łatwo, nie biorąc pod uwagę, że on się chciał też postarać (no, całe 9 miesięcy bez pierwszych może 4 widziałam jak się "starał"), nie biorę pod uwagę tego, że ludzie się zmieniają.
Spoko, a czy on cokolwiek bierze pod uwagę? Doskonale wie, że koncertowo wszystko spieprzył, i teraz nagle, jak zaczynam być szczęśliwa - i sama ze sobą i szukając szczęścia z kimś innym, się obudził.
A wie że się z kimś spotykasz?

My gadamy właśnie okropnie dużo i aż się boję, że jak się spotkamy to nie będzie o czym :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:55   #3745
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 809
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny napisałam do niego. Nie chciałam naciskać na spotkanie (zresztą potem napisał że od świąt leży w domu na antybiotykach), więc zagadałam na fb.
Napisałam że warto byłoby wyjaśnić sytuację, bo nie chciałabym żebyśmy dalej udawali że się nie znamy. Po tych słowach napisał, że mam rację i że to jego wina więc przeprasza, że tak mnie traktował.
Przeprosiłam za swoje zachowanie, powiedziałam że to był trudny okres i wstydzę się tego jaka byłam. On dodał, że też nauczyłam go paru rzeczy, że niekiedy miałam rację.
To co mnie najbardziej zabolało to słowa "nie odzywałem się, bo ani przez moment nie chciałem do tego wracać. bez przetrawienia i przemyślenia tego". Stwierdził, że chyba oboje się ogarnęliśmy i mimo wszystko były dobre momenty. Pogadaliśmy jeszcze chwilę o pierdołach po czym pozegnalam się sugerując żeby dał znać jeśli bedzie potrzebował czegoś w związku z chorobą, bo nadal mieszkam blisko. Podziękował i tyle.

Jest mi trochę lżej, wiem że dalej będę do niego wzdychać ale mam świadomość że zachowałam sie z klasą, że wyszłam na normalną, rozsądną dziewczynę. Ani przez chwilę nie pisałam o tym że mi źle, że tęsknię. Jestem dumna.


brawo, nasi byli to też ludzie
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:57   #3746
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 065
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
A wie że się z kimś spotykasz?

My gadamy właśnie okropnie dużo i aż się boję, że jak się spotkamy to nie będzie o czym :P
Z nikim oprócz niego na obecną chwilę się nie widuję, jakoś inni przestali mnie interesować
To samo słyszę z drugiej strony - że nigdy nie poznał kogoś takiego jak ja, nigdy nie był na takiej randce, że jestem piękną buraczaną damą (mój nick) , że przygotowywał się na koniec randki o 20.00 max. (a tymczasem w domach byliśmy o 4 rano ), spisał w ogóle na straty cały ten portal.
Ja też właściwie pomyślałam, że jeśli już i z nim się nic nie uda, to kończę z tą całą sympatią

Jeśli oboje jesteście sobą nawzajem zainteresowani, to będzie o czym rozmawiać, zapewniam.
Były i takie osoby, z którymi, żeby ten kontakt utrzymać, musiałam wymyślać jakieś sensowne pytania do rozmowy na poczekaniu - ale wiem, że jak już muszę robić w ten sposób, to nie ma to sensu.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-01-01 o 23:00
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 23:00   #3747
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Z nikim oprócz niego na obecną chwilę się nie widuję, jakoś inni przestali mnie interesować
To samo słyszę z drugiej strony - że nigdy nie poznał kogoś takiego jak ja, nigdy nie był na takiej randce, że jestem piękną buraczaną damą (mój nick) , że przygotowywał się na koniec randki o 20.00 max. (a tymczasem w domach byliśmy o 4 rano ), spisał w ogóle na straty cały ten portal.
Ja też właściwie pomyślałam, że jeśli już i z nim się nic nie uda, to kończę z tą całą sympatią
Ja też chwilowo zawiesiłam działalność tam...
Własnie się umawiamy,ale prawdopodobnie dopiero na przyszły tydzień
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 23:06   #3748
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 809
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Madam Coco Pokaż wiadomość
Załamałam się. Ryczę jak najęta i cała się trzęsę... po długiej rozmowie z przyjaciółką myślałam, że jakoś dam radę i w sumie już się przekonałam do tego, ale się myliłam.

11 nieodebranych i wiadomość w stylu "wczoraj tyle wydzwaniałaś a dzisiaj nie chcesz odebrać?" oddzwoniłam, zimna rozmowa na temat tego, że mam nie pisać do jego znajomych (wczoraj napisałam) czy z nim wszystko ok, bo ma potem dziwne telefony... Ryczę jak bóbr. Nie dam rady, jak tak można?!


<głaszcze>
no niestety tak to własnie jest. trzeba się wypłakać.

ja wydzwaniałam z 15 razy,żeby złożyć mu życzenia noworoczne, a on co? siedział w podziemnej knajpie ze znajomymi i nawet nie wyściubił nosa,żeby sie odezwać, chociaż naszego kolegę, z którym był na to było stać.
A on dzisiaj rano mi napisał,że fajnie sie bawił i jakaś dziewczyna mu pokazywała, czy tam tłumaczyła jak sie tańczy na rurze. Sorry, zawiodłam się bardzo, teraz wiem, że nic dla niego nie znaczę.
I tak oto zacząl mi sie 2013 rok, a miałam nadzieję na lepszy początek...
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 23:11   #3749
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

<głaszcze>
no niestety tak to własnie jest. trzeba się wypłakać.

ja wydzwaniałam z 15 razy,żeby złożyć mu życzenia noworoczne, a on co? siedział w podziemnej knajpie ze znajomymi i nawet nie wyściubił nosa,żeby sie odezwać, chociaż naszego kolegę, z którym był na to było stać.
A on dzisiaj rano mi napisał,że fajnie sie bawił i jakaś dziewczyna mu pokazywała, czy tam tłumaczyła jak sie tańczy na rurze. Sorry, zawiodłam się bardzo, teraz wiem, że nic dla niego nie znaczę.
I tak oto zacząl mi sie 2013 rok, a miałam nadzieję na lepszy początek...
Oj, współczuję Nie chciałabym się czegoś takiego dowiedzieć, zabolałby mocno. Dlatego właśnie uważam, że lepiej nie mieć kontaktu, bo w przeciwnym razie takie rewelacje są nieuniknione.

Edytowane przez Vandaris
Czas edycji: 2013-01-01 o 23:12
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 00:51   #3750
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

mi z P. (poznanym na sympatii) oprócz kilku spotkań nic nie wyszło, a on się zakochał. Swoim zachowaniem, sposobem bycia, zerowymi ambicjami skreślił siebie całkowicie (dopiero po jakimś czasie to wyszło) i nie mam serca kopnąć go w a już dawno powinnam. Męczy mnie, swoją osobą, ciągłym smutkiem, bo nie tęsknię za nim, nie chcę wejść na skype, nie czuję tego co on.

Z T. było burzliwie i niewinnie, jak nastoletnie miłostki, ale skończyło się. Okazał się straszliwym kochasiem, bo w poniedziałek był ze mną, całował, przytulał, to samo kilka dni wcześniej, a tydzień później mówi mi, że zakochał się w swojej koleżance, z którą odnowił kontakt kilka dni wcześniej poczułam się oszukana i zdradzona, ale cóż...

Teraz jest M, mój pacjent. Poznałam go na I roku studiów podczas praktyk w szpitalu. Odnalazł mnie wtedy na nk (mieliśmy identyfikatory) i tak to się zaczęło. Spotkaliśmy się raz i zerwałam kontakt, bo przestraszyłam się uczuć, związków, wtedy byłam po traumatycznych przeżyciach. Po 3 latach odezwałam się do niego. Wielokrotnie szczerze rozmawialiśmy, ciężko było, żegnaliśmy się kilkakrotnie, aż w końcu obrót o 180*, spotykamy się w poniedziałek.
__________________

Edytowane przez anoska
Czas edycji: 2013-01-02 o 00:55
anoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.