Dlaczego kochamy kotki?

[stargazer]

Napisane przez pickupp

a ja na jedenastym, ale chyba aż tak głupi żeby skakać nie jest ;]
ale na pierwszym gorzej bo jak wyskoczy to nic mu się nie powinno stać i może uciec ;]

Lepiej żeby się zabił wypadając z 11 piętra niż gdyby miał uciec?
Nawet nie chodzi o to, że głupi. Kot nie ma logiki, tylko instynkt, a wysokości ocenić nie potrafi. Zobaczy ptaka czy owada, włączy mu się instynkt łowiecki, skoczy na barierkę, straci równowagę i .... lepiej nie mówić Wiele kotów straciło życie w ten sposób. Radzę nie wypuszczać albo zainstalować zabezpieczenie.

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez stargazer

Lepiej żeby się zabił wypadając z 11 piętra niż gdyby miał uciec?
Nawet nie chodzi o to, że głupi. Kot nie ma logiki, tylko instynkt, a wysokości ocenić nie potrafi. Zobaczy ptaka czy owada, włączy mu się instynkt łowiecki, skoczy na barierkę, straci równowagę i .... lepiej nie mówić Wiele kotów straciło życie w ten sposób. Radzę nie wypuszczać albo zainstalować zabezpieczenie.

Dokładnie,
moj przesiadywał na parapercie otwartego okna i myslałam że jest "nauczony". A tu ostatnio wypadł. Mieszkam na 4 pietrze wiec wygladalo to groznie
Na szczescie nic mu sie nie stało. Teraz pamietam zeby zawsze zamykać okno

[loss_lauri]

w dwóch numerach archiwalnych 'Kota' są artykuły właśnie o rodzajach i montowaniu siatek zabezpieczających okna i balkony - jeżeli chcecie to poszukam i napiszę o które dokładnie numery chodzi. Niestety- koty nie wiedzą, że może im się stać krzywda jeżeli próbowałyby skakać z 1 czy też 11 piętra - jeżeli zauważą jakiegoś ptaszka czy motyla za oknem, dlatego my musimy myśleć za nie i czuwać nad ich bezpieczeństwem. siatki przeciw komarom są za słabe - kot z łatwością może je porwać pazurami lub wypchnąć (trzymają się tylko na takich 'odsuwanych' jakby zawiasach które łatwo zmieniają położenie a ponadto montuje się je od zew. str okna). Nieprawdą jest to iż niby kot zawsze spada na 4 łapy - sprawdzi się to może przy skoku z 2m drzewa, ale z wysokiego budynku - już nie. dlatego w domu, gdzie jest kot i chcemy otwierać okna/wypuszczać go na balkon, zamontowanie siatki zabezpieczającej jest konieczne.

[wybujana]

moj ostatnio coś tam ze mną dyskutował i wyszło tak jakby 'powiedział' do mnie MAMI - naprawdę, aż mi sie łza w okru zakręciła, jakie to piekne było
Jak tu kotow nie kochać

[Majka184]

Hej dziewczyny
Właśnie wróciłam z wypoczynku tak jakby i bałam sie ze Kiara(mój kot) mnie nie pozna i na początku mnie olałaŁzy mi wyszły i podeszłam do mnie na chwile i tak po godzinie jak wyszłam na taras to cały czas się do mnie przytulała
Jestem bardzo szczęśliwa że tak sie zachowała
A jak wyrosła...normalnie poznać jej nie mogłam
A jak tam wasze kjociaki?
Jakby co ja nie jestem w tem,acie bo jeszcze nie przeczytałam zaległeś strony

[KittenFromHeaven1989]

Ja sie boje ze moja mnie nie pozna jak wroce z nad morza ale to tylko tydzien

[loss_lauri]

tak koty okazują, że są obrażone - na swojego człowieka, który nie wiadomo z jakich przyczyn zniknął gdzieś i je zostawił - muszą się trochę podąsać, żeby pokazać, kto tutaj jest najważniejszy.

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Wolałabym nie zwracanie uwagi niz to co zrobił mi kiedyś moj Bazyl.
Zaraz po ślubie mieszkaliśmy z TZ na walizkach raz u teściów, raz u mnie w domu. Bazyl został więc u rodziców do czasu az nie wprowadzimy sie do mieszkania, odwiedzalam rodziców codziennie wiec nie był nawet obrażony, dopiero gdy wyjechalam na tydzien na delegacje pokazal co potrafi. Uciekał codziennie, a ja po pierwszej wizycie po powrocie mialam posikana kurtke. A kota mam wyjatkowo czystego

[Faneczka]

Moja kiedyś uciekła gdy wyjechałam na wycieczkę a dzień przed powrotem się znalazła
Na razie moich kocic ponad miesiąc nie widziałam

[Majka184]

kittenfromheaven mam nadzieje że Twój kotek cię pozna..ja za tydzień w piątek jade nad morze ale na 3-4 dniWięc mam nadzieje że sie na mnie znowu nie nadąsa..

Loss_lauri ona właśnie wczoraj na mnie taka dziwna była a dzisiaj się ciągle ze mną bawiła Chociaż jak jej przyniosłam jedzenie to nie łasiła się do mnie a ona zawsze jak mnie rano zobaczyła to sie poprzytulała a teraz nic

Cykada ale Twój Bazyl mścity i nie złe z niego ziólko Mi tak mój królik zrobił mpodobnie tylko że nie opsikał mi nic leczugryzł

Faneczko jeśli mogę zapytać..to dlaczego ich tak długo nie widziałaś?

Moja jest teraz troche osamotniona bo mi piesek yorka uciekł z posesi
Nie ma go już od ok 5-6 godzin
Kiara z nim bardzo lubi się bawić...oni jakby byli najlepszymi przyjaciółmi a teraz jak on się nie znajdzie pona bedzie sama

[justyla122]

Napisane przez Majka184

kittenfromheaven mam nadzieje że Twój kotek cię pozna..ja za tydzień w piątek jade nad morze ale na 3-4 dniWięc mam nadzieje że sie na mnie znowu nie nadąsa..

Loss_lauri ona właśnie wczoraj na mnie taka dziwna była a dzisiaj się ciągle ze mną bawiła Chociaż jak jej przyniosłam jedzenie to nie łasiła się do mnie a ona zawsze jak mnie rano zobaczyła to sie poprzytulała a teraz nic

Cykada ale Twój Bazyl mścity i nie złe z niego ziólko Mi tak mój królik zrobił mpodobnie tylko że nie opsikał mi nic leczugryzł

Faneczko jeśli mogę zapytać..to dlaczego ich tak długo nie widziałaś?

Moja jest teraz troche osamotniona bo mi piesek yorka uciekł z posesi
Nie ma go już od ok 5-6 godzin
Kiara z nim bardzo lubi się bawić...oni jakby byli najlepszymi przyjaciółmi a teraz jak on się nie znajdzie pona bedzie sama

mam nadzieję, że piesek się znajdzie i trzymam za to kciuki

ja dzisiaj wróciłam z urlopu 10dniowego i jak weszłam to aż się popłakałam jak zobaczyłam mojego kota
kocham koty za to, że są swojego kota mam od 1,5roku i dał mi tyle szczęścia, że aż trudno opisać

[Majka184]

Dzięki za kciuki.
Dobrze ze Twój cie nie olał tak jak mnie

[loss_lauri]

Majka 184 - musiała się przecież trochę podąsać...

[sabbatha]

eh ja pare miesiecy bylam poza domem i przestala mnie kochac ;p podobno strasznie za mna plakala i miauczała, a normalnie tego nie robila. teraz czasami w nocy placze jak kogos potrzebuje ...

[Majka184]

Loss_lauri ona już jest troszkę mniej zadąsana ale jeszcze coś tam jest że np podgryza mi rękę ale ona jest jeszcze młoda i gryzie wszystko co się rusza
ale ona chyba naprawde straciła przyjaciela na zawszeNie ma go cały dzień od ok 11;00Rodzice mówią że:Albo ktoś go potrącił,albo go ktoś sobie wzioł lub się zgubił gdzieś w lesie

Sabbatha a ona z tobą śpi w łóżku?
Ja nie wiem co ona robiła jak mnie nie było..ale ja ją ciągle drapie i ona się rozwala jak księżniczka
A ona dla mnie wydaje się już taka duża przez te 2 tygodnie normalnie jak ją zobaczyłam to myślałam że to dorosły kotAle ona jest jeszcze dość mała

[Chatul]

Dlaczego kochamy Koty? Bo są niesamowite. Mądre i piękne. Rozumieją wszystko, potrafią okazać tyle różnych uczuć. Zawsze wzbudzają zachwyt. Potrafią rozbroić wszystkim co robią. No i chodzą własnymi ścieżkami ^^

Napisane przez stargazer

Nawet nie chodzi o to, że głupi. Kot nie ma logiki, tylko instynkt, a wysokości ocenić nie potrafi. Zobaczy ptaka czy owada, włączy mu się instynkt łowiecki, skoczy na barierkę, straci równowagę i .... lepiej nie mówić Wiele kotów straciło życie w ten sposób. Radzę nie wypuszczać albo zainstalować zabezpieczenie.

Kot ma nie tylko instynkt ale również logikę ;] Myśli i rozumuje w innych kategoriach niż człowiek ale myśli i rozumuje.
Chociaż fakt, że może mieć problem z ocenieniem wysokości.

Napisane przez loss_lauri

tak koty okazują, że są obrażone - na swojego człowieka, który nie wiadomo z jakich przyczyn zniknął gdzieś i je zostawił - muszą się trochę podąsać, żeby pokazać, kto tutaj jest najważniejszy.

Ja w sobotę wyjeżdżam i już wczoraj powiedziałam to mojej Kici. Zaczęła miauczeć i wyglądała na bardzo niezadowoloną. Biedna Kicia. Ale lepiej, że w domu zostanie niż gdyby miała ze mną po całej Polsce jeździć. Chociaż na Woodstocku by się jej pewnie podobało. Pewnie kiedyś ją tam wezmę, chociaż żeby przez chwilę pobyła ^^

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Chatul

Kot ma nie tylko instynkt ale również logikę ;] Myśli i rozumuje w innych kategoriach niż człowiek ale myśli i rozumuje.
Chociaż fakt, że może mieć problem z ocenieniem wysokości.

Zwłaszcza jeżeli cos latajacego go zainteresuje - mucha, ptak, czy inny stwór

[sabbatha]

nie chce ze mna juz spac ))

[Majka184]

To prawda jak moja dzisiaj zobaczyła motylka to normalnie tak się wyginała żeby go złapać to takie śmieszne

Sabbatha a co tak się rozwalasz?

Dziewczyny dzisiaj Kiara była bardzo szczęśliwa bo mój pies się odnalazł
Bo rozwiesiłam ogłoszenia i był u takiej pani i mówiła że już był prawie pod kołami auta
A Kiara jak zobaczyła że on wrócił to od razu się powąchali pies ją polizał A ona potem na niego polowała

[Faneczka]

Pracuję i mieszkam we Władysławowie w sezonie a koty zostały w domu

[Majka184]

A tęsknisz za nimi?
A i ile masz tych kotów?

[Faneczka]

Oczywiście.
Dwie kotki.

[Majka184]

Też chciałabym mieć 2 kociaki
Ale moja kotka mi wystarczy bo ona tak wariuje jakbym miała 2 koty

[lain]

Napisane przez Majka184

Ale moja kotka mi wystarczy bo ona tak wariuje jakbym miała 2 koty

pewno nawet bardziej niz dwa koty, bo wbrew pozorom wieksza ilosc kotow niekoniecznie oznacza wieksza ilosc zniszczen (a czesto wrecz przeciwnie - nizsza). koty zajmuja sie soba i nie broja tak bardzo jak w pojedynke

[Majka184]

ojjj nie mylisz się...nigdy nie miałam 2 kotów ale duzo widze u mojej przyjaciółki ona ma 5 kotówTylko 3 musi oddać bo to są młode a ona nie moze tyle mieć zwierząt w domu...wziełabym jednego ale rodzice mi nie pozwolą

[KittenFromHeaven1989]

moja mama tez sie (jeszcze) nie zgadza na 2 kicie

[Majka184]

A masz jakiś podstęp że tak mówisz?

[sabbatha]

bierz najslodszego najmilszego kociaka pod sloncem i mowisz "mamo. jak sie nim nie zaopiekujemy to beda musieli go uspic, a wiesz jak one wtedy cierpia?!?!?!?" :P

ja jak swojego wzielam kota to powiedzialam "tato. to nasz kot. adoptowalam go. on zostaje z nami" a ojciec O_o, nigdy nie moglam miec zwierzat a jak juz jakies przynioslam to sie w nim zakochiwal ;p

[Faneczka]

Żaba też z nami została bo nie było jej komu oddać

[Majka184]

Sabbatha ja tak chciałam zrobić z moją babcią ona strasznie chce mieć kotka bo kocha kotki ale nie chce bo moja mama jej nie pozwala
Ja nie rozumiem jak ona moze tak jej słuchać...ale ja tak zrobie wezme od przyjaciółki kota powiem jakąś gadke i go weźmie
Faneczka to ty masz żabe w domu??Czy to nazwa kota?