Singielki 25+ cz. XV

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez Milagros_90

.....
W temacie zdzwien tinderowych - dziwi mnie wstawianie zdjęć np z jakąs dziewczyna i pisanie w opisie "ta dziewczyna ze zdjęcia to moja siostra". No po co? Nie moze sobie koles wstawić zdjęcia, ma którym jest sam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak! Albo z dziećmi - to mój chrześniak

Mnie też dziwi pisanie w opisach "normalny facet". Normalny czyli jaki?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88389496]Tak! Albo z dziećmi - to mój chrześniak

Mnie też dziwi pisanie w opisach "normalny facet". Normalny czyli jaki?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

oo tak, najgorzej

ale ubolewam, ze dzis nie mam wolnego. tak dobrze mi sie odpoczywało w święta

a zdjęcia z dziećmi to w ogole jedno wielkie NIE. niewazne czy chrzesniak czy jego dziecko. serio, to jest konieczne? i w ogole co na to dziecko i jego rodzice?

ale pewnie da sie tym trochę ugrac, szczegolnie u malo dosiwadczonych dziewczyn "ale bedzie z niego cudowny ojciec"

[Overcooked]

Moim zdaniem do kitu są pogardliwe wariacje o tym jakto nie interesują ich ONS, FWB, i "inne dziwne/chore skróty". Zawsze mam wrażenie że chcą złapać na to te "porządne, które takie nie są" ale jednocześnie sami by skorzystali jakby im się zdarzyło i nie ocenili siebie źle.


Już nie mówiąc o klasycznej liście pretensjonalnych wymagań "jeśli cośtam to daj w lewo"

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Overcooked

Moim zdaniem do kitu są pogardliwe wariacje o tym jakto nie interesują ich ONS, FWB, i "inne dziwne/chore skróty". Zawsze mam wrażenie że chcą złapać na to te "porządne, które takie nie są" ale jednocześnie sami by skorzystali jakby im się zdarzyło i nie ocenili siebie źle.


Już nie mówiąc o klasycznej liście pretensjonalnych wymagań "jeśli cośtam to daj w lewo"

temat rzeka każdy szuka związku, ale w sumie to tak bez zobowiązań tez by bylo fajnie jemu wolno, ale tobie nie, bo wiadomo - jak kobieta lubi seks to puszczalska taka mentalność jest straszna i niestety jest obecna u znacznej części facetow.

dokladnie, zamiast napisac o sobie cos wiecej niz "nie umiem o sobie pisac/jak chcesz to pytaj", to caly opis to lista wad jego byłych i niedoszłych

[rurq]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88387361]
mi ostatnio zaczął odpisywac na instastory taki były, nieodoszły... straszny toksyk. nie reaguje, bo juz dawno o tym nie mysle, ale gdy bylo świezo po zakonczeniu kontaktu to szalałam, interpetowałam... masakra. to było wykanczajace [/QUOTE]

W pełni rozumiem Za to fajnie się patrzy z dystansu na taką sytuację. Takie porównanie jak kiedyś cię ruszały jego wiadomości, a teraz luzik. Swoją drogą nie rozumiem tego fenomenu przypominania o sobie poprzez instastories. Jakby wysłanie jakieś durnej emotki miało zastąpić normalny kontakt

Napisane przez NocnaWiedma

A co do toksyków - tak, uważam, że te zachowania są obliczone na pewien efekt. Te zachowania mają wywołać u kogoś emocje, najlepiej silne. A toksykowi dać poczucie dominacji lub przyciągnięcie tej osoby.

Dokładnie tak!

Napisane przez Overcooked

Moim zdaniem do kitu są pogardliwe wariacje o tym jakto nie interesują ich ONS, FWB, i "inne dziwne/chore skróty". Zawsze mam wrażenie że chcą złapać na to te "porządne, które takie nie są" ale jednocześnie sami by skorzystali jakby im się zdarzyło i nie ocenili siebie źle.

TAK! To są równie tanie zagrywki jak te cudze dzieci na zdjęciach i zgadzam się w pełni z Pandorą - ciekawe co na to ich rodzice. Mnie by szlag trafił gdybym miała dziecko i jakiś matołek wstawił sobie z nim zdjęcie w celach zwabienia potencjalnej panny. Co za abstrakcja w ogole.

Co do fot z koleżankami, Mili, to myślę, że wstawiają je ci, którzy mają mało zdjęć, a na tym z koleżanką wyszli akurat korzystnie. Jak patrzę po kolegach to jednak mało z nich lubi robić sobie zdjęcia. Milion razy na jakichś wycieczkach gorskich i innych wypadach ja albo dziewczyny prosiłyśmy się nawzajem o zrobienie fotki w jakimś ładnym miejscu, panowie praktycznie wcale. Pozowali praktycznie tylko na grupowych albo we dwójkę. Myślę, że stąd się potem biorą te fotki z koleżankami. Gość zakłada tindera i nagle się okazuje, że samotnych zdjęć brak, albo są kiepskie, bo nie zależało mu wtedy na fotce i jak nie wyszła to po prostu machnął ręką

[NocnaWiedma]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88389661]temat rzeka każdy szuka związku, ale w sumie to tak bez zobowiązań tez by bylo fajnie jemu wolno, ale tobie nie, bo wiadomo - jak kobieta lubi seks to puszczalska taka mentalność jest straszna i niestety jest obecna u znacznej części facetow.

dokladnie, zamiast napisac o sobie cos wiecej niz "nie umiem o sobie pisac/jak chcesz to pytaj", to caly opis to lista wad jego byłych i niedoszłych [/QUOTE]
Na szczęście nie miałam nigdy "przyjemności" zawrzeć znajomości z kimś takim, a jeśli już to tylko koleżeńską i nie mam dzięki bogu informacji, że ktoś jest czubem.


Poziom gorzej od "normalny facet" jest tylko "dobry facet". Jakoś mam wrażenie, że tym mianem się lubią jednak opisywać osoby, które z dobrocią niewiele mają wspólnego, a wiele z pretensjami, że ich te zue kobiety nie chcą.

[Milagros_90]

Napisane przez rurq

Co do fot z koleżankami, Mili, to myślę, że wstawiają je ci, którzy mają mało zdjęć, a na tym z koleżanką wyszli akurat korzystnie. Jak patrzę po kolegach to jednak mało z nich lubi robić sobie zdjęcia. Milion razy na jakichś wycieczkach gorskich i innych wypadach ja albo dziewczyny prosiłyśmy się nawzajem o zrobienie fotki w jakimś ładnym miejscu, panowie praktycznie wcale. Pozowali praktycznie tylko na grupowych albo we dwójkę. Myślę, że stąd się potem biorą te fotki z koleżankami. Gość zakłada tindera i nagle się okazuje, że samotnych zdjęć brak, albo są kiepskie, bo nie zależało mu wtedy na fotce i jak nie wyszła to po prostu machnął ręką

Niby tak, ale na ogół jak widuję takie zdjęcia, to to nie są żadne z widoczkiem w tle (z tej przykładowej wycieczki górskiej), tylko zwykłe selfie. Które równie dobrze może sobie facet zrobić sam A jak akurat nie ma, to skoro zakłada konto, no to niech wykaże minimum wysiłku i sobie to zdjęcie zrobi Dla mnie to jest takie pójście po najmniejszej linii oporu. No no wiem, ja sobie nie wstawiam np. zdjęcia z bratem i nie piszę "hehe, nie bójcie się, ten koleś na zdjęciu to mój brat, hehe"
Zdjęcie dziecka ("to mój chrześniak") to już w ogóle kosmos. Nie chciałabym, żeby fota mojego dziecka hulała sobie po portalu randkowym.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez Overcooked

Moim zdaniem do kitu są pogardliwe wariacje o tym jakto nie interesują ich ONS, FWB, i "inne dziwne/chore skróty". Zawsze mam wrażenie że chcą złapać na to te "porządne, które takie nie są" ale jednocześnie sami by skorzystali jakby im się zdarzyło i nie ocenili siebie źle.


Już nie mówiąc o klasycznej liście pretensjonalnych wymagań "jeśli cośtam to daj w lewo"

Mam podobne odczucia.

[Overcooked]

Napisane przez NocnaWiedma

Na szczęście nie miałam nigdy "przyjemności" zawrzeć znajomości z kimś takim, a jeśli już to tylko koleżeńską i nie mam dzięki bogu informacji, że ktoś jest czubem.


Poziom gorzej od "normalny facet" jest tylko "dobry facet". Jakoś mam wrażenie, że tym mianem się lubią jednak opisywać osoby, które z dobrocią niewiele mają wspólnego, a wiele z pretensjami, że ich te zue kobiety nie chcą.

Trochę analogicznie jak z powiedzeniem że przed internetem nie wiedziało się jak dużo idiotów nas otacza. Ja czasem łapię się za głowę jak widzę profile typów co znam lub nawet kiedyś randkowaliśmy poznając się na żywo przez znajomych ale nie jednak powiedziałam im bye z innych powodów


Oo tak, dobry facet przyjaźni się i wspiera kobietę, a ta dziwka nie chce za ten wkład się odwdzięczyć seksem xdd

[sunshinebutterfly]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88386249]Ava, ale głupio wyszło. Jak tam nastrój?

Rurq - no comment na tego pana. Do mnie też odezwał się taki facet... nie potraktował mnie zle, ale kręcił, że chce związku, kiedy tak naprawde chcial tylko seksu. Od kilku tygodni zagaduje do mnie o spotkanie o coś tam... piszę "nie" a on "o jeju, ale chłód..." ja: sory, mamy grudzień XD

I tak jęczy o samotności, o tinderze, o mnie, a ostatnio napisal, ze w sumie to on ma dziewczyne, ale nie wie czy chce z nia byc. Mam nadzieje, ze laska sie szybko zorientuje z kim jest lub te wiadomosci po prostu zobaczy. ja mu nie odpisuje, ale i tak co jakis czas wyskoczy z jakims tekstem z dupy.

Jak tam swiateczny nastroj dziewczyny? u mnie - jestem zaskoczona - mega fajnie. zero mysli, ze moglabym z kims byc, ze fajnie by bylo miec rodzine, faceta, wspolmna choinke bla bla, a troche sie tego obawiałam.

teraz maseczka, dluga kąpiel i bede konczyc książkę.[/QUOTE]

Serio? Dzieci, rodzina? O nie Ja jeszcze poczekam
A propos Świąt, czytałam w Święta 2 ksiązki Natalii Fiedorczuk 'Jak pokochać centra handlowe' i 'Ulga'
Jedna opis macierzyństwa (niezbyt optymistyczny), druga małżeństwa ale raczej z rozsądku (bo trza wziąć kredyt, kupić mieszkanie, zadowolić rodziców) Mówię Wam, koszmar a nie życie.
Autorka podobno przedstawia obraz naszego pokolenia. Pracy na śmieciówkach, pracy w korpo, mieszkań na kredyt i mebli z IKEA i macierzyństwa gdzie wszystko jest na barkach kobiety bo kogo by innego.
Mam nadzieję, że takie życie nigdy nie stanie się moim udziałem. Taką mam refleksję po tych książkach

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88387361]poproszę maila na pw i podeślę

idealnie to podsumowalas z tymi toksykami, dokladnie to mialam na mysli

mi ostatnio zaczął odpisywac na instastory taki były, nieodoszły... straszny toksyk. nie reaguje, bo juz dawno o tym nie mysle, ale gdy bylo świezo po zakonczeniu kontaktu to szalałam, interpetowałam... masakra. to było wykanczajace

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Miałam tyle ambitnych planów na dziś, ale nie wiem czy coś z tego będzie tyle dobrego, ze zrobiłam jogę[/QUOTE]

Odpisywać na InstaStory? Boże co za dziecinada
Zablokowałabym typa

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez sunshinebutterfly

Serio? Dzieci, rodzina? O nie Ja jeszcze poczekam

A propos Świąt, czytałam w Święta 2 ksiązki Natalii Fiedorczuk 'Jak pokochać centra handlowe' i 'Ulga'

Jedna opis macierzyństwa (niezbyt optymistyczny), druga małżeństwa ale raczej z rozsądku (bo trza wziąć kredyt, kupić mieszkanie, zadowolić rodziców) Mówię Wam, koszmar a nie życie.

Autorka podobno przedstawia obraz naszego pokolenia. Pracy na śmieciówkach, pracy w korpo, mieszkań na kredyt i mebli z IKEA i macierzyństwa gdzie wszystko jest na barkach kobiety bo kogo by innego.

Mam nadzieję, że takie życie nigdy nie stanie się moim udziałem. Taką mam refleksję po tych książkach







Odpisywać na InstaStory? Boże co za dziecinada

Zablokowałabym typa

Mam pracę w korpo, mieszkanie na kredyt i meble z Ikei. I uważam, że mam świetne życie

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88391348]Mam pracę w korpo, mieszkanie na kredyt i meble z Ikei. I uważam, że mam świetne życie

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mam prace w prawie korpo (ale nudna), kredyt i meble ala Ikea. I tez jestem zadowolona

[NocnaWiedma]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88391348]Mam pracę w korpo, mieszkanie na kredyt i meble z Ikei. I uważam, że mam świetne życie

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

I to co bezcenne - niezależność .


Ja dziś wymieniłam kieckę od Mikołaja i teraz już całkowicie zadowolona z prezentów. Włączyła mi się jakaś faza na Britney i Aguilerę i je zapętlam i piję herbatę z pomarańczą. Taki wieczór .

[Milagros_90]

Napisane przez NocnaWiedma

I to co bezcenne - niezależność .


Ja dziś wymieniłam kieckę od Mikołaja i teraz już całkowicie zadowolona z prezentów. Włączyła mi się jakaś faza na Britney i Aguilerę i je zapętlam i piję herbatę z pomarańczą. Taki wieczór .

Jaki fajny wieczór
Britney i Christina, ahhh pamiętam że pierwsze Bravo, jakie przeczytałam, miało Britney na okładce
Pokaż kieckę

Jak nastroje przed końcem roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Przytul_Mnie_Dzisiaj]

Napisane przez NocnaWiedma

Poziom gorzej od "normalny facet" jest tylko "dobry facet". Jakoś mam wrażenie, że tym mianem się lubią jednak opisywać osoby, które z dobrocią niewiele mają wspólnego, a wiele z pretensjami, że ich te zue kobiety nie chcą.

"Dobry facet" to już dno totalne. Zbombarduje cię komplementami, a jak nie docenisz to spadaj do tych dupków i się już więcej nie pokazuj zła kobieto.

Ja chyba nie powinnam poznawać ludzi przez internet, bo dziwaków wybieram. Tak skupiłam się na tym, żeby nie wybrać takiego co na pierwszym spotkaniu zaciągnie mnie do domu i zniknie, że trafiam na facetów, którzy w drugą stronę przeginają.

Kilka miesięcy temu napisał do mnie na Sympatii facet, który mi się nie spodobał z wyglądu, ale mamy podobne zainteresowania i chciałam sobie tylko popisać, więc napisałam mu, że między nami może być tylko przyjaźń. On to zaakceptował, napisał, że ma konto, ale nie randkuje. W międzyczasie opowiadałam mu o moich randkach itd. (piszemy od czasu do czasu od kilku miesięcy, mieliśmy się spotkać, ale on nie ma czasu, a mi to wisi).

W końcu zaczął krytykować ludzi, którzy szybko do łóżka idą i że kobiety nie mają zasad teraz, więc z ciekawości zapytałam, ile on chciałby czekać. Powiedział, że kilka miesięcy regularnego spotykania się. Odpowiedziałam, że mam trochę inne podejście do tego tematu, a on "to chyba spotkamy się tylko jako przyjaciele, ale ciągle chciałbym cię poznać, bo z nikim innym tyle nie rozmawiam (piszemy może 3 razy w miesiącu)". Ja do niego, że nie rozumiem, bo przecież od początku to było friendzone. A on "no jak mogłaś wiedzieć, że tylko friendzone zanim się spotkaliśmy". Powiedziałam, że wiem czego szukam, więc już po profilu było to dla mnie jasne i myślałam, że on uczciwie się na to zgodził. A on "Nie zgadzam się. Nie mogłaś tego wiedzieć przed spotkaniem. Ja np. w ogóle nie patrzę na wygląd". Co jest śmieszne, bo mam bardzo ładne zdjęcia na profilu, więc niby dlaczego do mnie napisał. Nie lubię takiego ściemniania, że ktoś na wygląd nie patrzy, a potem lata tylko za ładnymi dziewczynami.

I takim to sposobem 2020 kończę bez ani jednego męskiego przyjaciela, bo wszyscy coś ode mnie chcieli, gdy tylko im powiedziałam, że randkuję. W sumie pozbycie się fałszywych ludzi że swojego życia chyba można wpisać na listę sukcesów?

Mam ambitny plan zrobić sobie listę czerwonych flag, których nie zauważyłam u tych wyjątkowych mężczyzn, których zaszczyt miałam poznać w tym roku.

P.s. Wstawiłam na story fotkę i jeden koleś, z którym jakiś czas temu pisałam, ale on nawet nie zaproponował mi spotkania, a jak ja chciałam to on nie miał czasu, napisał mi "Pamiętaj zawsze, że jesteś wartościową i piękną kobietą i powinnaś mieć wysokie standardy. Jesteś aniołem. (...) Nie znam piękniejszej kobiety niż ty." Co im daje pisanie takich bzdur? Jestem taka cudowna, że nawet spotkać się nie chce... Nie rozumiem niczego. Po co oni mnie tak komplementują jak nic ode mnie nie chcą... Już nigdy nie nabiorę się na taki bombing. Niedobrze mi się robi, gdy słyszę te puste komplementy.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Milagros_90

Jaki fajny wieczór
Britney i Christina, ahhh pamiętam że pierwsze Bravo, jakie przeczytałam, miało Britney na okładce
Pokaż kieckę

Jak nastroje przed końcem roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rozkloszowana-zolta-sukienka.jpg Fajnie podkreśla wcięcie w talii .

U mnie póki co nastrój świetny. Słucham dziewczyn i nastrój taneczny . I mam nadzieję, że ten 2021 będzie fajną przygodą i nie przyniesie nic złego. Także przyłączam się do pozytywnego myślenia, tak jak Ty wczoraj pisałaś, że czujesz, że następny rok będzie Twój .

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj

P.s. Wstawiłam na story fotkę i jeden koleś, z którym jakiś czas temu pisałam, ale on nawet nie zaproponował mi spotkania, a jak ja chciałam to on nie miał czasu, napisał mi "Pamiętaj zawsze, że jesteś wartościową i piękną kobietą i powinnaś mieć wysokie standardy. Jesteś aniołem. (...) Nie znam piękniejszej kobiety niż ty." Co im daje pisanie takich bzdur? Jestem taka cudowna, że nawet spotkać się nie chce... Nie rozumiem niczego. Po co oni mnie tak komplementują jak nic ode mnie nie chcą... Już nigdy nie nabiorę się na taki bombing. Niedobrze mi się robi, gdy słyszę te puste komplementy.

Omg, strasznie dziwne i creepy to jest.
Pamiętaj, że to tylko internet, a ludzie są dziwni i nie bój się robić dużego odsiewu. Ja zawsze olewam, jak tylko intuicja mi delikatnie podpowiada, że coś jest nie tak i dobrze na tym wychodzę. Facetów jest dużo, w końcu jakiś fajny się znajdzie.
No i szukanie przyjaciela na portalu randkowym, to musi skończyć się kwasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez NocnaWiedma

Załącznik 7737196 Fajnie podkreśla wcięcie w talii .

U mnie póki co nastrój świetny. Słucham dziewczyn i nastrój taneczny . I mam nadzieję, że ten 2021 będzie fajną przygodą i nie przyniesie nic złego. Także przyłączam się do pozytywnego myślenia, tak jak Ty wczoraj pisałaś, że czujesz, że następny rok będzie Twój .

Ale fajna sukienka, co to za marka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rurq]

Napisane przez Milagros_90

Jak nastroje przed końcem roku?

U mnie średnio. Mam znajomych, którzy prowadzą bar i spotykaliśmy się tam regularnie conajmniej raz w tygodniu od dawna, stałą ekipą. Mieliśmy wspólnie robić sylwestra u nich w barze i spodziewałam się w sumie wieczoru jak co dzień, tj. kupowania rzeczy od nich + na ewentualny mandat bym się bez problemu zrzuciła. Tymczasem wyszło na to, że zaproszeni goście mają przynieść własne alko i jedzenie (tutaj luzik), do tego coś do jedzenia na stół dla wszystkich (wciąż luzik) i zapłacić 5 dyszek od pary (i tu dopiero się poczułam dziwnie). Planowałam przyjść sama, nigdy nie chodziłam na sylwestry w lokalach, bo pomysł płacenia za samo bycie gdzieś tej nocy mnie nie kusił + zawsze zostawiałam u wspomnianych znajomych na barze niemało kasy i oczywiste było dla mnie, że jeśli przydarzy się jakiś mandat to się na niego zrzucę (tak argumentują zbieranie kasy, że w razie wu pójdzie na zapłacenie). A tu jakieś takie dziwne połączenie "płacisz za wjazd do knajpy" i "widzimy się jako znajomi, przynieś coś dla wszystkich!" wyszło. Sama nie wiem co o tym myśleć i czy iść czy się wyłgać czymś, czy pogadać wprost. Help

[Milagros_90]

Napisane przez NocnaWiedma

Załącznik 7737196 Fajnie podkreśla wcięcie w talii .

U mnie póki co nastrój świetny. Słucham dziewczyn i nastrój taneczny . I mam nadzieję, że ten 2021 będzie fajną przygodą i nie przyniesie nic złego. Także przyłączam się do pozytywnego myślenia, tak jak Ty wczoraj pisałaś, że czujesz, że następny rok będzie Twój .

Świetna sukienka, bardzo mi się podoba!
I cudownie, że masz taki nastrój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88391526]Omg, strasznie dziwne i creepy to jest.
Pamiętaj, że to tylko internet, a ludzie są dziwni i nie bój się robić dużego odsiewu. Ja zawsze olewam, jak tylko intuicja mi delikatnie podpowiada, że coś jest nie tak i dobrze na tym wychodzę. Facetów jest dużo, w końcu jakiś fajny się znajdzie.
No i szukanie przyjaciela na portalu randkowym, to musi skończyć się kwasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Ale fajna sukienka, co to za marka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zgadzam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Napisane przez Milagros_90

Jaki fajny wieczór
Britney i Christina, ahhh pamiętam że pierwsze Bravo, jakie przeczytałam, miało Britney na okładce
Pokaż kieckę

Jak nastroje przed końcem roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Srednio. Nie jechalam do domu na Swieta i jak sie okazalo moj FbW tez. Spedzilismy ten dzien razem i byl jeden moment, gdzie hmm... pomyslalam, ze to swietny facet na cos wiecej. Wczoraj, zakonczylam nasza znajomosc, i jakos tak mi troche smetnie, ale coz magia ukladow, ze sa nietrwale.

[Overcooked]

Przytul - to kolejny koleś który pisze dziwne teksty, i kolejny creepy komentarz. Kiedyś też opisywałaś totalnie dziwnych gości. I kolejny co czarno na białym pisze w tonie rozkazującym/władczym. Serio gdzieś masz błąd na wczesnym etapie selekcji że kontynuujesz rozmowy a potem dochodzi to tego dziwnego momentu

[rurq]

[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;88391543]Srednio. Nie jechalam do domu na Swieta i jak sie okazalo moj FbW tez. Spedzilismy ten dzien razem i byl jeden moment, gdzie hmm... pomyslalam, ze to swietny facet na cos wiecej. Wczoraj, zakonczylam nasza znajomosc, i jakos tak mi troche smetnie, ale coz magia ukladow, ze sa nietrwale.[/QUOTE]

Ale masz pewność, że z jego strony nic więcej nie będzie? Jeśli tak to dobrze, że miałaś jaja, żeby się wycofać w porę. Zatroszczyłaś się o siebie i to jest najważniejsze

[535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802]

Napisane przez rurq

Ale masz pewność, że z jego strony nic więcej nie będzie? Jeśli tak to dobrze, że miałaś jaja, żeby się wycofać w porę. Zatroszczyłaś się o siebie i to jest najważniejsze

Mielismy bardzo jasne zasady. On ma w planach wyjechac za praca za granice po pandemii, moze nawet szybciej, skoro szczepionka robi sie, coraz bardziej dostepna. Nieraz rozmawialismy o jego planach i potencjalnych krajach, jakie rozwaza.

Wiec, nie sadze zeby sie tu cos zmienilo.

Mysle, ze popelnilam blad, spedzajac z nim Wigilie, zrobilo sie jakos tak... bardzo blisko. Pewnie, jakby bylo jak dotad, moglibysmy sie spotykac dluzej.

[NocnaWiedma]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88391526]



[/COLOR]Ale fajna sukienka, co to za marka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Grey Wolf. Tyle, że to polska produkcja, także pewno tylko na ich stronie do znalezienia.

Napisane przez Milagros_90

Świetna sukienka, bardzo mi się podoba!
I cudownie, że masz taki nastrój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Zgadzam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki!
[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;88391543]Srednio. Nie jechalam do domu na Swieta i jak sie okazalo moj FbW tez. Spedzilismy ten dzien razem i byl jeden moment, gdzie hmm... pomyslalam, ze to swietny facet na cos wiecej. Wczoraj, zakonczylam nasza znajomosc, i jakos tak mi troche smetnie, ale coz magia ukladow, ze sa nietrwale.[/QUOTE]
Przytulam .

Napisane przez rurq

U mnie średnio. Mam znajomych, którzy prowadzą bar i spotykaliśmy się tam regularnie conajmniej raz w tygodniu od dawna, stałą ekipą. Mieliśmy wspólnie robić sylwestra u nich w barze i spodziewałam się w sumie wieczoru jak co dzień, tj. kupowania rzeczy od nich + na ewentualny mandat bym się bez problemu zrzuciła. Tymczasem wyszło na to, że zaproszeni goście mają przynieść własne alko i jedzenie (tutaj luzik), do tego coś do jedzenia na stół dla wszystkich (wciąż luzik) i zapłacić 5 dyszek od pary (i tu dopiero się poczułam dziwnie). Planowałam przyjść sama, nigdy nie chodziłam na sylwestry w lokalach, bo pomysł płacenia za samo bycie gdzieś tej nocy mnie nie kusił + zawsze zostawiałam u wspomnianych znajomych na barze niemało kasy i oczywiste było dla mnie, że jeśli przydarzy się jakiś mandat to się na niego zrzucę (tak argumentują zbieranie kasy, że w razie wu pójdzie na zapłacenie). A tu jakieś takie dziwne połączenie "płacisz za wjazd do knajpy" i "widzimy się jako znajomi, przynieś coś dla wszystkich!" wyszło. Sama nie wiem co o tym myśleć i czy iść czy się wyłgać czymś, czy pogadać wprost. Help

Ja bym gadała wprost. Podejrzewam, że jakieś zmienianie ustaleń wobec poprzednich lat im przyszło na myśl w związku z kryzysem koronowirusowym, ale jak się znacie nie od wczoraj to pytaj o co chodzi tym bardziej, że masz mieszane uczucia wobec tej sytuacji.

[rurq]

Drzewa, to faktycznie brzmi jak dobra decyzja skoro temat przeprowadzki nie ucichł. A jak on to przyjął? Mieliście jakąś oficjalna rozmowę czy po prostu sama sobie powiedziałaś, że czas to skończyć?

[Milagros_90]

Drzewa, brzmisz bardzo rozsądnie. Wygląda na to, że ucielas to w momencie, gdy pojawił się zalążek uczucia. Brawo za konsekwencje i dbanie o swoje dobro. Trzymaj się ciepło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Rurq, a ci znajomi rozumiem że co roku organizowali sylwestry i ludzie się u nich bawili? W tym roku nie mogą i pewnie robią "nielegalną" imprezę tylko dla znajomych a nie obcych, czy źle rozumiem? Jeśli tak, to podejrzewam, że wymyślili te opłatę w związku z kryzysem wirusowym, jak napisała Wiedma. Pogadajcie otwarcie, żeby nie było kwasów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez Milagros_90

Jaki fajny wieczór
Britney i Christina, ahhh pamiętam że pierwsze Bravo, jakie przeczytałam, miało Britney na okładce
Pokaż kieckę

Jak nastroje przed końcem roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mila, a propos Twoich wczesniejszych wpisow - super sie czyta tak pozytywne osoby. Z takim podejsciem nie moze byc inaczej niz 2021 Twoj.

Spedzilam ostatnie pare dni w towarzystwie kotow, wiec jak moge narzekac? Przed swietami kupilam im pare prezentow, w tym pluszowego pajaka z kocimetka. Pajak jest hitem. Nawet bezdomniak, ktory do mnie przychodzi znalazl pajaka i zaczal sie nim bawic jak maly kociak. Na Sylwestra i tak nic nie planowalam, przynajmniej nie musze wymyslac wymowek, zeby sie gdzies nie pojawic.

Rurq, dziwny uklad. Placisz za swoje picie i jedzenie, cos dla wszystkich i wciaz wstep? Mozesz zapytac co wlasciwie w ten wstep wliczone, bo chyba nie czynsz i ogrzewanie? Mi byloby wstyd z taka propozycja wyjsc.

Drzewa, jesli to nie rokowalo w zwiazku z planami to lepiej teraz niz pozniej. Troche kiepsko, ze tak sie zgralo z poswiateczna nostalgia.

Tez mnie taka nostalgia naszla troche. Rozpakowalam do konca prezenty, zrobilam im nowe miejsca, powyrzucalam opakowania, nie ma sladu po swietach. Z pozytywow moj randkowicz sie regularnie odzywa, dalam mu swiety spokoj na swieta z rodzina, pozniej on zawsze pisal. Ciekawa jestem jak to sie rozwinie.

[rurq]

Milagros, dokładnie, to ma być na nielegalu i tylko dla znajomych. W poprzednich latach nie organizowali. Bar mają od około roku i tyle się mniej więcej znamy, właśnie bardziej dobrzy znajomi niż przyjaciele więc też głupio mi gadać szczerze mówiąc. Rozumiem, że ryzykuja robiąc imprezę u siebie i bar musi zarabiać ale nie podoba mi się to połączenie płacenia jak za lokal plus zapewniania wszystkiego samemu i jeszcze na stol. Jak dla mnie fair byloby albo zapłacić większą kwotę uznając, że normalna impreza w lokalu i przychodzimy na gotowe, oczywiście według uznania gospodarzy albo robimy składkę a nie oba. Nje wiem właśnie czy nie przesadzam, reszta nie zgłasza obiekcji póki co

[Przytul_Mnie_Dzisiaj]

Napisane przez Overcooked

Przytul - to kolejny koleś który pisze dziwne teksty, i kolejny creepy komentarz. Kiedyś też opisywałaś totalnie dziwnych gości. I kolejny co czarno na białym pisze w tonie rozkazującym/władczym. Serio gdzieś masz błąd na wczesnym etapie selekcji że kontynuujesz rozmowy a potem dochodzi to tego dziwnego momentu

Tak, jakiś czas temu zauważyłam, że wybieram dziwaków i lecę na idiotyczną bajerę jak to skrzywdzony miś chce poważnego związku. To już do mnie w końcu dotarło.

Z nim pisałam może 2 miesiące temu kilka dni tylko, ale bez szału. Nie spotkaliśmy się, więc został tylko moim followersem ostatecznie. Wtedy żadnego komplementu, ani zainteresowania nie dostałam. Tak nagle wyskoczył... Powiedziałam mu, żeby nie pisał takich bzdur, bo mnie nawet nie zna i potem już przestałam odpisywać. Już chyba taka głupia nie będę jak byłam. Piosenkarz też tak nic nie komplementował, a potem wyskoczył z długą wiadomością z komplementami. A jak się spotkaliśmy to od razu na story mnie wstawił, żeby się pochwalić, przy czym nawet mnie nie przytulił na pożegnanie.

Nie kumam tylko po co... co im to komplementowanie daje... Myślą, że będę do nich pisać i łechtać ich ego, że ładna dziewczyna do nich pisze, czy co...

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Nocna - super sukienka. Nie wiem jak wyglądasz, ale właśnie bardzo mi ona do ciebie pasuje

Ava - kiedy u was możliwość na spotkanie?

Rurq - a jak reszta towarzystwa się odnosi do tego płatnego wstępu? Nieźle zrobili. Trzy dni przed sylwestrem takie info. A wybierasz się sama czy z tym randkowiczem ?

Mili - mam nadzieję że 2021 będzie twój, zasługujesz na to tak bardzo

Przytul - ojej, co za straszny tekst. Fakt... Gdyby nie internet to pewnie nawet bym nie wiedziała jak ludzie potrafią się zachowywać...

Drzewa - no cóż .. której z nas by serce mocniej w święta nie zabiło... Niestety. Takie momenty są piękne, ale niekoniecznie łatwe. Z jednej strony można wiedzieć, że coś jest z gory skazane na porażkę, ale przy wspólnych weekendach, bliskości itp no nie da się mieć ciągle wyłączonych emocji.
Jak się czujesz ? Ja cię oczywiście bardzo podziwiam, bo nasze sytuację są praktycznie bliźniacze.

Ciągle myślę co robić, ale pewnie zanim coś wymyślę i zbiore się na odwagę, to jego już tutaj nie będzie. Dziś w końcu wydusilam z siebie przed nim co o tym myślę, jak się czuje. Przytłacza mnie myśl, że tak naprawdę dalej nic nie można zaplanować... No nic. Jednak wierzę że ten nowy rok będzie lepszy dla nas wszystkich

Randkowicz szczepi się w tej zerowej turze... totalnie zazdroszczę. Ciekawe kiedy mi się uda mieć to z głowy.