Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[soad]

hej
Który z hydrolatów najlepiej nadaje się do nawilżenia skóry tłustej?

[Iwi82]

Napisane przez IlonaP

ja zrobiłam ostatnio delikatny-krem-z-kwasami-pha i on ma właśnie konsystencje takiego muso-puchu, można go zamówić jako gotowiec
mój jest na mieszance granatowo-porzeczkowo-śliwkowej i wyobraźcie sobie, czuć właściwie samą śliwkę, a krem jest bardzo przyjemny w odbiorze

Beato, alkohol cetylowy stosuję się jako stabilizator i zagęszczacz, jako samodzielny emulgator chyba nie

Ilonko - mam do Ciebie pytanko, ja wczoraj też próbowałam zrobić ten delikatny krem z kwasami PHA tylko mi tak średnio wyszedł I nie za bardzo wiem co zmaściłam wrr
Rozpuściłam alkohol i Tego Care PS, wyjęłam z łaźni i chciałam dodać oleje ale mieszanina alkoholu i emulgatora błyskawicznie zastyga i po dodaniu olei robi się jakby ścięta. To tak ma być? Może oleje dać na końcu, po dodaniu fazy wodnej, która ma być ciepła?

[Schnueffelchen]

Napisane przez golabek

Schnueffelchen spadasz mi z nieba Szukałam właśnie jakiegoś przepisu do stóp z mocznikiem i kwasem Kochana ile dać tego zagęszczacza Żelik zostawiasz na całą noc czy na chwilę? Nakładasz na niego kremik jeszcze?
Z góry dziękuję za pomoc

Napisane przez Nati02

Też się chętnie przyczaję na ten żel

zrobiłam na próbę 10 g gelu. Dałam 5 g mocznika, 3,4 g wody, 1,5 g kwasu mlekowego i 0,1 hydroksyetylocelulozy, ale wydawało mi się za mało gęste, więc jeszcze trochę dosypałam. Dosypka była "na oko", po prostu żeby uzyskać efekt większej "gelowatości", żęby się jakoś trzymało toto na piętach. Myślę, że z taką ilością mocznika + kw. mlekowy i bez żadnych dodatków łagodzących, to lepiej nie zostawiać na noc. Mnie po przeszło pól godz. w skarpetkach zaczęło troszeczkę piec, wiec po prostu zmyłam. Po zmyciu nałożyłam karite. Po wyschnięciu pięty są białe-wytrąca się mocznik. No i trzeba uważać, żeby nie maznąć gelu na paznokcie! Więc nakladam rączką od plastikowej łyżeczki, bo ma taką "rynienkę", więc się dobrze nakłada, nigdzie nie kapnie. Robiłam już trzy razy i wygląda rzeczywiście na to, że tarka pójdzie na dobre w odstawkę

[madziczka]

Zamówiłam dziś kolejne Mazidła Hydrolat różany - tym razem 150 ml ( już sobie nie wyobrażam, że może go nie być), hydrolat migdałowy i oczarowy (małe pojemności na spróbowanie) i olejek pomarańczowy do mieszania z olejem arganowym (a mówiłam mamie, że ostrzegałyście, że ten ze świeżych orzechów jest specyficzny)

[niezamienna_juz_na_nic]

Dau, chodzi Ci o zimnotłoczony olej z dzikiej róży? On bosko nawilża i na efekty nie trzeba za długo czekać. Dla mnie - też tłustoskórej - nie jest ciężki w połączeniu z HA, choć warto go dawać mało i w moim przypadku raczej na noc - na dzień kładę tylko rozcieńczony jojobą. Przekonałam się do niego zeszłej zimy, kiedy moja skóra okazała się mało odporna na mróz, kaloryfery, basen i kwasy i zaczęła się niespodziewanie łuszczyć - zaradził problemowi w kilka dni.

Soad, polecam oczar i rumianek. Dla tłuścioszków dobre jest też geranium i neroli, choć te ostatnie mniej może nawilżają, a bardziej normalizują. Oczywiście najlepiej nawilża róża i migdał - niby polecane dla suchoskórych, ale i tłuścioszki mogą skorzystać - ja np. w zimie stosuję właśnie takie, łagodne hydrolaty.

[Dau]

niezamienna, dziekuje. ja rowniez stosuje na noc i jak na razie co 3.ale musze powiedziec, ze jest on dosc tlusty (jak na olej przystalo). dodatkowo mam wrazenie, ze pory sa po nim powiekszone i skora dosc tlusta, jak rano spogladam do lustra

[niezamienna_juz_na_nic]

Dau, a ile nakładasz? Bo może powinnaś zmniejszyć ilość...

Moje pierwsze podejście do róży te było średnio udane, ale teraz to jeden z moich ukochanych olejów.

[Dau]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dau, a ile nakładasz? Bo może powinnaś zmniejszyć ilość...

Moje pierwsze podejście do róży te było średnio udane, ale teraz to jeden z moich ukochanych olejów.

pare kropelek. to jak powinnam nakladac, zeby bylo dobrze i odpowiednio. moze zmieszac z jojoba

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Dau

pare kropelek. to jak powinnam nakladac, zeby bylo dobrze i odpowiednio. moze zmieszac z jojoba

Popróbuj - zmieszaj z jojobą albo nakładaj kropelkę mniej

[IlonaP]

Napisane przez Iwi82

Ilonko - mam do Ciebie pytanko, ja wczoraj też próbowałam zrobić ten delikatny krem z kwasami PHA tylko mi tak średnio wyszedł I nie za bardzo wiem co zmaściłam wrr
Rozpuściłam alkohol i Tego Care PS, wyjęłam z łaźni i chciałam dodać oleje ale mieszanina alkoholu i emulgatora błyskawicznie zastyga i po dodaniu olei robi się jakby ścięta. To tak ma być? Może oleje dać na końcu, po dodaniu fazy wodnej, która ma być ciepła?

nie, emulgatory Ci zastygły bo olej miał za niska temperaturę, trzeba go dodać przed wyjęciem z łaźni, wymieszać i mieszankę dodać do fazy wodnej - fazy muszą być w podobnej temperaturze - przeczytaj uważnie przepis na ten krem

a ja wczoraj zrobiłam dzieciakom kolejną porcję "budyniu pokapielowego" tym razem dałam jednak 35% olejów [czyli max] i 3,5% emulgatora Axol, przeholowałam nieco z ksantanem bo wydawalo mi się ciągle jest za rzadki, ale w sumie krem jest ok

[Dau]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Popróbuj - zmieszaj z jojobą albo nakładaj kropelkę mniej

tak zrobie. i tak bardzo bym chciala, zeby mi sluzyl

[Iwi82]

Napisane przez IlonaP

nie, emulgatory Ci zastygły bo olej miał za niska temperaturę, trzeba go dodać przed wyjęciem z łaźni, wymieszać i mieszankę dodać do fazy wodnej - fazy muszą być w podobnej temperaturze - przeczytaj uważnie przepis na ten krem

a ja wczoraj zrobiłam dzieciakom kolejną porcję "budyniu pokapielowego" tym razem dałam jednak 35% olejów [czyli max] i 3,5% emulgatora Axol, przeholowałam nieco z ksantanem bo wydawalo mi się ciągle jest za rzadki, ale w sumie krem jest ok

Dzięki Ilonka!
Problem jest tylko taki, że przecież olejów nie można ogrzewać (ja używałam akurat pachnotki, wiesiołka i ogórecznika) - na pewno nic im sie nie stanie jak dodam je jeszcze w łaźni?

[IlonaP]

Napisane przez Iwi82

Dzięki Ilonka!
Problem jest tylko taki, że przecież olejów nie można ogrzewać (ja używałam akurat pachnotki, wiesiołka i ogórecznika) - na pewno nic im sie nie stanie jak dodam je jeszcze w łaźni?

dajesz je tylko na chwilę, po to żeby się wymieszały z emulgatorem i zaraz wyjmujesz, tyle im nie powinno zaszkodzić, mam nadzieję
a jaką Ty masz cerę? bo i ogórecznik i wiesiołek...

[Iwi82]

Napisane przez IlonaP

dajesz je tylko na chwilę, po to żeby się wymieszały z emulgatorem i zaraz wyjmujesz, tyle im nie powinno zaszkodzić, mam nadzieję
a jaką Ty masz cerę? bo i ogórecznik i wiesiołek...

Okej, to tak też spróbuję następnym razem.
Cerę mam mieszaną z tendencją to wyprysków, szczególnie na brodzie. Tego mojego niezbyt udanego kremiku używam i baaaardzo mi podpasował bo jest super delikatny, zostawia taką przyjemną aksamitną cerę (zaspokaja suche partie i nie przetłuszcza tych tłustych). Dlatego też chciałabym go zrobić tak, żeby faktycznie był taki jaki ma być.

[IlonaP]

pytam, bo pamiętam że "tłustocere" dziewczyny skarżyły się na zapychanie po którymś z tych olejów, tylko nigdy nie pamiętam czy chodzi o wiesiołka czy ogórecznik

[Iwi82]

Napisane przez IlonaP

pytam, bo pamiętam że "tłustocere" dziewczyny skarżyły się na zapychanie po którymś z tych olejów, tylko nigdy nie pamiętam czy chodzi o wiesiołka czy ogórecznik

narazie odpukać nic mnie nie zapchało więc może będzie dobrze

[Dau]

Napisane przez IlonaP

pytam, bo pamiętam że "tłustocere" dziewczyny skarżyły się na zapychanie po którymś z tych olejów, tylko nigdy nie pamiętam czy chodzi o wiesiołka czy ogórecznik

ilonko, nie!! mnie on zapchal od stosowania wewnetrzego

[confused_girl]

Ilona, ja się co prawda wcześniej nie skarżyłam, ale poskarżę się teraz Podejrzewam wiesiołek o zapychanie i odkąd wyeliminowałam go z mieszanek olejowych (oprócz serum Lemon z BU ale tez mnie tam drażni) jest lepiej

[rocki]

A czy ktoras z was stosowala hydrolat z kocanki? Bo ja do tej pory myslalam, ze na zapachy wszelkie jestem juz uodporniona. Ale ta kocanka Cos przerazajacego, obrzydliwego, niewiarygodnie wstretnego! Najbardziej kojarzy mi sie z zapachem, ktory unosi sie na lace, kiedy glupi rolnicy ja podpalaja - czyms takim wedzono-drazniacym

[pranie]

Rocki, mnie tez zapach kocanki przeraza, a TZ ucieka z krzykiem gdy tylko probuje sie okocankowana polozyc spac. Zaczelam uzywac w polaczeniu z geranium i jest troche lepiej.. ale tylko troche Za to kocham kocanke za jej dzialanie, cos za cos, ha!

Dziewczyny, jeszcze poradze sie tutaj. W sobote popelnilam peeling salicylowy, nie wiem czy cos pokrecilam z proporcjami, czy nie znam dobrze swojej skory (myslalam ze na kwasy jestem uodporniona na amen) ale oblaze totalnie, jakas masakra. Smaruje sie na przemian linomagiem, cicaplastem i takim ekspresowym serum: HA, kropla pantenolu, kropla NMF, olej tamanu i lniany. Macie jeszcze jakies pomysly na ukojenie, naprawienie, nawilzenie, a rownoczesnie natluszczenie skory? Nati wspominala o alantoinie ale mam tylko jakis stary alantan plus po dziecku i boje sie ze mnie zapcha. Bardzo, ale to bardzo zalezy mi aby ten horror jak najszybciej sie skonczyl..

[niezamienna_juz_na_nic]

A ja jestem tłustoskóra i nie zapycha mnie ani wiesiołek, ani ogórecznik Co cera, to inne wymagania...

Kocanka budzi, jak widać, sprzeczne wrażenia zapachowe. A jak z działaniem? Pranie, zauważyłaś coś konkretnego?

[pranie]

Zdecydowanie. Po kocance mam najbardziej napieta, wygladzona i ujednolicona cere (a raczej mialam, bo w chwili obecnej prezentuje sie dosc tragicznie) w porownaniu z innymi moimi hydrolatami. A mam oprocz niej: geranium, rozmaryn, roze miodowa z ZSK, miete, jablko, rumianek, oczar, cytryne i lawende. Czesto uzywam kocanki z dodana jedna kropelka tamanu.

[ana761]

Dziewczyny co myślicie o tym olejku.........za tę cenę szczególnie???

ACADEMIE ACAD'AROMES

http://www.allegro.pl/item466205432_...do_twarzy.html

Mnie najbardziej zauroczył opis;Olejek laskowy i awokado (96.6%)
Hi Hi Hi......ile dobroci!!!!!!!!!

[IlonaP]

wolne żarty
wszystkie składniki, no może oprócz marchewki, która jest dość unikalna [ale ma ją Primavera], można dostać bez problemu!

[Nati02]

Napisane przez IlonaP

wolne żarty
wszystkie składniki, no może oprócz marchewki, która jest dość unikalna [ale ma ją Primavera], można dostać bez problemu!

Zostałam rozbawiona z samego rana Ciekawa jestem kto wpadł na pomysł rozprowadzania takiego oleju.
A jeszcze bardziej kto go kupi

[niezamienna_juz_na_nic]

Ostatnio oleje u mnie zdecydowanie rządzą, bo CAŁKOWICIE porzuciłam kremy. Używam na dzień olejku z róży i sojowego z Q10, a na noc serum Lemon zmieszanego z kropelką tamanu i jest super Do tego właśnie stanu dążyłam. Innymi słowy - jestem olejomaniaczką całą gębą

[IlonaP]

u mnie w zasadzie też oleje, ale muszę pochwalić krem z PHA jest boooski - i konsystencja i wchłanianie i buzia rano jasna - muszę tylko jeszcze popytać czy można by tak dodać jakiś wyciąg roślinny
[Rocki, Twojej mamie by się spodobał]

a tak OT, to ostatnio teść stwierdził, że mam taką promienną i świeżą cerę [więc chyba ta pielęgnacja działa] i już miał nadzieję, że się kolejnego potomka spodziewam, niestety [dla niego] musiałam go wyprowadzić z błędu

[schaetzchen]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ostatnio oleje u mnie zdecydowanie rządzą, bo CAŁKOWICIE porzuciłam kremy. Używam na dzień olejku z róży i sojowego z Q10, a na noc serum Lemon zmieszanego z kropelką tamanu i jest super Do tego właśnie stanu dążyłam. Innymi słowy - jestem olejomaniaczką całą gębą

A nie barwi Cię ta dzienna mieszanka na żółto? Używam obecnie róży na noc, zmieszanej z innymi olejami (bez q10, czekam na dostawę z mazidel) - i wyglądam jak Chinka

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

A nie barwi Cię ta dzienna mieszanka na żółto? Używam obecnie róży na noc, zmieszanej z innymi olejami (bez q10, czekam na dostawę z mazidel) - i wyglądam jak Chinka

Niczego takiego nie zauważyłam - jestem blada jak zawsze

[Iwi82]

Napisane przez IlonaP

u mnie w zasadzie też oleje, ale muszę pochwalić krem z PHA jest boooski - i konsystencja i wchłanianie i buzia rano jasna - muszę tylko jeszcze popytać czy można by tak dodać jakiś wyciąg roślinny
[Rocki, Twojej mamie by się spodobał]

a tak OT, to ostatnio teść stwierdził, że mam taką promienną i świeżą cerę [więc chyba ta pielęgnacja działa] i już miał nadzieję, że się kolejnego potomka spodziewam, niestety [dla niego] musiałam go wyprowadzić z błędu

Ja też zachwalam ten krem! Jest ekstra - wchłania się szybko do fajnego matu a zaraz super nawilża. Buzia taka gładziutka!! Ja używam na dzień i na noc. Własnie napisałam do ZSK zapytanie czy można do niego mocznik i all in one dodać, bo mam taką fanatzję Dam znać co odpiszą