Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[crozee]

Napisane przez medeline

Madzia nie wiem, dlaczego ta rozmowa, ale trzymam kciuki za pomyślny koniec rozmowy

Jak widzę, że to już wtorek, to bardzo chcę mieć 2 tygodnie ferii, a nie jechać już w niedzielę

ciesz sie, ze masz ferie ja to np ferii nie mam wcale, tylko zapieprz codziennie do egzaminu, a w przyszłym tygodniu, po napisaniu egzaminu mam juz 3 kolokwia;/ i w kolejnym tyg tez

[Hajja Hawwa]

Napisane przez madziamacius8786

dziękuję za pocieszenie ale ja za dobrze znam Tża i wiem,że jeśli tak pisze to znaczy coś złego. Gdyby chodziło o normalną,błahą rzecz nie pisałby ,że porozmawiamy jak się obudzi tylko pogadalibyśmy o tym jakby przyjechał wieczorem.

Ale nie martw się na zapas.

[arrakis]

Napisane przez P-o-n-y

remedios, jesteś silna, trzymaj sie.

ja mam troszke problemow z TZ, ale napisze jak juz emocje opadną i sie uspokoi wszystko (mam nadzieje)...

remedios przykro mi bardzo trzymaj sie

Napisane przez carmelova

frezyjko jak zapytałam Tżta o rozmiar palca, to powiedział że ma "eMkę"[COLOR="Silver"]

faceci boscy sa

Napisane przez Hawwa87

A ja właśnie dostałam smsa od starościny, że egzamin jest o 9.30... Więc proszę o te kciuki trochę wcześniej

powodzenia

Napisane przez carmelova

Uciekam na konferencję.

powodzenia

Napisane przez Gwizdak

a Ty znasz informatyka nie z zamiłowania ? Z wykształceniem czy bez, oni SĄ informatykami, a nie wykonują zawód informatyka

taaakkk.... informatyka to powolanie nie zawod dlatego ja nim nie jestem mimo skonczonych studiow w tym kierunku - powolania mi brak hehe

ale znam kilku informatykow i naprawde sa to informatycy z zamilowania


aleks WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN

[Gleniusia]

Cześć dziewczynki!

Wczoraj wróciłam i od razu do łóżeczka odsypiać W Bergen było super, piękne miasto, malownicze widoki, góry...bajka Wyjazd bardzo nam się udał, jechaliśmy dużą ekipą więc było śmiesznie, poza tym siedzieliśmy po nocach, gadaliśmy i oczywiście piliśmy sporo niestety podłapałam przed samym wyjazdem jakieś przeziębienie i trochę się namęczyłam z katarem i bólem gardła, ale poza tym jestem mega zadowolona

A teraz muszę nadrobić, bo oczywiście sporo napisałyście

Aleks, najlepsze życzenia, żeby ten kolejny rok życia był przepiękny, żeby się spełniły Twoje marzenia, żebyś dostała jakąś fajną pracę i oczywiście usłyszała magiczne pytanie Moc buziaków i uścisków!!

A to mi koleżanka przysłała, zobaczcie bo nieźle facet gada
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

dziękuję za pocieszenie ale ja za dobrze znam Tża i wiem,że jeśli tak pisze to znaczy coś złego. Gdyby chodziło o normalną,błahą rzecz nie pisałby ,że porozmawiamy jak się obudzi tylko pogadalibyśmy o tym jakby przyjechał wieczorem.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------



oj łatwo powiedzieć

No to szykuj się laska

Wiem, że łatwo powiedzieć, ale przecież nie napisał nic co by mogło sugerować, że jest zły.
I z wyjścia. Przed chiwlą mówili "może", a teraz że "może wieczorem" A figa nigdzie z nimi nie wyjdę wieczorem. Co to jest, że tylko wczoraj na pół godziny się mogli spotkać, żeby dowiedzieć się coś o moim wyjeździe z Tż i zobaczyć pierścionek, a teraz
No jak nikt inny potrafią mnie czasami zdenerwować

[madziamacius8786]

Napisane przez crozee

ciesz sie, ze masz ferie ja to np ferii nie mam wcale, tylko zapieprz codziennie do egzaminu, a w przyszłym tygodniu, po napisaniu egzaminu mam juz 3 kolokwia;/ i w kolejnym tyg tez

bidulka też powinnaś mieć wolne żeby odpocząc od tej nauki

Napisane przez Hajja Hawwa

Ale nie martw się na zapas.

Dobrze

Napisane przez Gleniusia

Cześć dziewczynki!

Wczoraj wróciłam i od razu do łóżeczka odsypiać W Bergen było super, piękne miasto, malownicze widoki, góry...bajka Wyjazd bardzo nam się udał, jechaliśmy dużą ekipą więc było śmiesznie, poza tym siedzieliśmy po nocach, gadaliśmy i oczywiście piliśmy sporo niestety podłapałam przed samym wyjazdem jakieś przeziębienie i trochę się namęczyłam z katarem i bólem gardła, ale poza tym jestem mega zadowolona



A to mi koleżanka przysłała, zobaczcie bo nieźle facet gada
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

Cześć Fajnie,że wyjazd się udał

No facet fajnie gada :P

Napisane przez katarakta

Wiem, że łatwo powiedzieć, ale przecież nie napisał nic co by mogło sugerować, że jest zły.
I z wyjścia. Przed chiwlą mówili "może", a teraz że "może wieczorem" A figa nigdzie z nimi nie wyjdę wieczorem. Co to jest, że tylko wczoraj na pół godziny się mogli spotkać, żeby dowiedzieć się coś o moim wyjeździe z Tż i zobaczyć pierścionek, a teraz
No jak nikt inny potrafią mnie czasami zdenerwować

No zobaczymy co mi powie..

A znajomymi się nie przejmuj skoro tak zmieniają zdanie to Ty też możesz

[blabla2626]

Bry

[Antii89]

Alex wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, znalezienia satysfakcjonującej pracy i duuużo miłości od TŻta.

[katarakta]

I jeszcze się teraz na Tża wkurzyłam.
Zapomniałam wczoraj schować kotlety do lodówki i się wysuszyły, więc stwierdziłam, że je wyrzucę, to Tż powiedział, że to moja wina i to ja powinnam o tym myśleć bo jestem babą, a baby są od kuchni
A czy ja raz nie mogę o czymś zapomnieć?! Zawsze chowam jedzenie po sobie i często po nim, ale mu tego nie wytykam. Tak samo jak nie wytykam mu, że w moją bluzkę wytarł buty, bo myślał, że to szmata do podłogi
Chyba @ będę mieć, bo wszystko mnie wkurza

[blabla2626]

Napisane przez katarakta

I jeszcze się teraz na Tża wkurzyłam.
Zapomniałam wczoraj schować kotlety do lodówki i się wysuszyły, więc stwierdziłam, że je wyrzucę, to Tż powiedział, że to moja wina i to ja powinnam o tym myśleć bo jestem babą, a baby są od kuchni
A czy ja raz nie mogę o czymś zapomnieć?! Zawsze chowam jedzenie po sobie i często po nim, ale mu tego nie wytykam. Tak samo jak nie wytykam mu, że w moją bluzkę wytarł buty, bo myślał, że to szmata do podłogi
Chyba @ będę mieć, bo wszystko mnie wkurza

To tak jak ostatnio mi TŻ powiedział,że to ja powinnam pamiętać jaki powinien być symbol worków do odkurzacza żeby zakupić bo jestem babą...

[Hajja Hawwa]

katarakta, mam takie pytanko. Tak nie dotyczące niczego. Ile Ty i Twój TŻ macie lat?

[katarakta]

Napisane przez Gleniusia

Cześć dziewczynki!


A to mi koleżanka przysłała, zobaczcie bo nieźle facet gada
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

Hej.
Samą prawdę mówi, tylko w dość żartobliwy sposób. Ja co się nie zapytam Tż o czym myśli to w 95% mówi "o niczym" Też ma to swoje pudełkop nicości, tylko bardzo przerośnięte

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Hajja Hawwa

katarakta, mam takie pytanko. Tak nie dotyczące niczego. Ile Ty i Twój TŻ macie lat?

Ja w wakację skończę 23 a Tż 25. Narazie mamy ja 22 Tż 24

[Hajja Hawwa]

katarakta, widzę po Twoim opisie, że się odchudzasz. Mam nadzieję, że nie chcesz ważyć tyle ile pisze Ci w podziałce, czyli 56 kg. Bo na Twój wzrost to za mało.

[crozee]

na serio fajnie gada
np tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=d9Ywf...eature=channel

[madziamacius8786]

Napisane przez blabla2626

Bry

Cześć Co słychać?

Napisane przez katarakta

I jeszcze się teraz na Tża wkurzyłam.
Zapomniałam wczoraj schować kotlety do lodówki i się wysuszyły, więc stwierdziłam, że je wyrzucę, to Tż powiedział, że to moja wina i to ja powinnam o tym myśleć bo jestem babą, a baby są od kuchni
A czy ja raz nie mogę o czymś zapomnieć?! Zawsze chowam jedzenie po sobie i często po nim, ale mu tego nie wytykam. Tak samo jak nie wytykam mu, że w moją bluzkę wytarł buty, bo myślał, że to szmata do podłogi
Chyba @ będę mieć, bo wszystko mnie wkurza

oj nie ładnie się zachował pewnie ,że może Ci się zdarzyć coś zapomnieć. Ale żeby zwalać wszystko na kobietę bo ona jest od kuchni to przegięcie. Chyba też miał zły dzień a przeprosił Cię chociaż?

[katarakta]

Napisane przez Hajja Hawwa

katarakta, widzę po Twoim opisie, że się odchudzasz. Mam nadzieję, że nie chcesz ważyć tyle ile pisze Ci w podziałce, czyli 56 kg. Bo na Twój wzrost to za mało.

Może ciutzamało, ale 58 albo 57 mogłabym mieć

Napisane przez madziamacius8786

Cześć Co słychać?


oj nie ładnie się zachował pewnie ,że może Ci się zdarzyć coś zapomnieć. Ale żeby zwalać wszystko na kobietę bo ona jest od kuchni to przegięcie. Chyba też miał zły dzień a przeprosił Cię chociaż?

Nie przeprosił, bo jak twierdzi on jest od myślenia o samochodzie, feriach/wakcjach, a ja jestem od kuchni i sprzątanie (chociaż jemu na sprzątaniu nie zależy)

[madziamacius8786]

Napisane przez katarakta

Nie przeprosił, bo jak twierdzi on jest od myślenia o samochodzie, feriach/wakcjach, a ja jestem od kuchni i sprzątanie (chociaż jemu na sprzątaniu nie zależy)

Ale nie powinien i tak się denerwować,że zapomniałaś tych kotletów dać do lodówki. Pizze mogliście zamówić i też byście zjedli


idę robić racuchy

[gwiazdeczka26]

Hej.

Dla Alex - zdrowka, szczescia i milosci i pierdzionka (oswiadczynowego) w niedlugiej przyszlosci!!!!!:cm ok:

Witaj Gleniusia spowrotem, ciesze sie ze wyjazd sie podobal.

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

Ale nie powinien i tak się denerwować,że zapomniałaś tych kotletów dać do lodówki. Pizze mogliście zamówić i też byście zjedli


idę robić racuchy

Zawsze mogę następne kotlety dorobić. Bo tamte zostały z wczorajszego obiadu. Zrobiłam więcej, żeby dzisiaj Tż po powrocie z pracy mógł w parę minut obiad sobie zrobić i właśnie zapomniałam te "resztki" do lodówki schować i jemu chodzi o sam fakt, że nie myślę

[madziamacius8786]

Napisane przez katarakta

Zawsze mogę następne kotlety dorobić. Bo tamte zostały z wczorajszego obiadu. Zrobiłam więcej, żeby dzisiaj Tż po powrocie z pracy mógł w parę minut obiad sobie zrobić i właśnie zapomniałam te "resztki" do lodówki schować i jemu chodzi o sam fakt, że nie myślę

oj niech on już nie przesadza,świat się przez to nie zawalił

[Zwies]

Napisane przez katarakta

Zawsze mogę następne kotlety dorobić. Bo tamte zostały z wczorajszego obiadu. Zrobiłam więcej, żeby dzisiaj Tż po powrocie z pracy mógł w parę minut obiad sobie zrobić i właśnie zapomniałam te "resztki" do lodówki schować i jemu chodzi o sam fakt, że nie myślę

Nie przejmuj się - mój dzisiaj też podobny numer odstawił.
Zazwyczaj spóźnia się na wszystko, zawsze każe mi czekać - a ja się tym stresuję, bo potem muszę czekać (i bezproduktywnie marnować czas), a wcześniej często staję niemal na głowie, żeby zdążyć
No a dzisiaj Był na mnie zły, że zeszłam 10 minut później na śniadanie - sam był nie gotowy, jedzenie też nie było nawet wyjęte z lodówki, herbata nie zrobiona Potem trochę zeszło zanim zjedliśmy a on się zaczął wkurzać, że jest spóźniony, itp. Poszłam po kurtkę i umyć zęby, on był tak miły, że nie czekał i poszedł (mimo, że zawsze ja czekać muszę) i zatrzymał się, kiedy mu telefonicznie zwróciłam uwagę, że mógłby poczekać, bo akurat jemu to nie wypada mi uwagi zwracać. Poczekał. Ale zły, że hej

[pagka]

Aleks wszystkiego naaajlepszego, spełnienia marzeń i oby ta blyskotka na twym palcu stała się czymś więcej poprzez deklarację twego TŻta Buźka

[Antii89]

Napisane przez katarakta

Może ciutzamało, ale 58 albo 57 mogłabym mieć


Nie przeprosił, bo jak twierdzi on jest od myślenia o samochodzie, feriach/wakcjach, a ja jestem od kuchni i sprzątanie (chociaż jemu na sprzątaniu nie zależy)

Musisz mu trochę to myślenie odmienić. Bo co to w ogóle ma być kobieta do kuchni? Chyba przyjemniej jest gotować razem i dzielić się obowiązkami. A jak ty będziesz w pracy to na pizzy na telefon żyć będziecie? Niech się facet uczy.

Wg mnie masz piękną figurę i nie ma co się odchudzać!

[aleksandrettaa]

Napisane przez Biska

Aleks, sto lat w szczęściu i miłości!!!

Napisane przez arrakis

aleks WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN

Napisane przez Gleniusia

Aleks, najlepsze życzenia, żeby ten kolejny rok życia był przepiękny, żeby się spełniły Twoje marzenia, żebyś dostała jakąś fajną pracę i oczywiście usłyszała magiczne pytanie Moc buziaków i uścisków!!

Napisane przez Antii89

Alex wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, znalezienia satysfakcjonującej pracy i duuużo miłości od TŻta.

Napisane przez gwiazdeczka26

Dla Alex - zdrowka, szczescia i milosci i pierdzionka (oswiadczynowego) w niedlugiej przyszlosci!!!!!:cm ok:

Dziękuję za miłe życzenia

Napisane przez katarakta

Może ciutzamało, ale 58 albo 57 mogłabym mieć


Nie przeprosił, bo jak twierdzi on jest od myślenia o samochodzie, feriach/wakcjach, a ja jestem od kuchni i sprzątanie (chociaż jemu na sprzątaniu nie zależy)

Katarakta chyba będziecie musieli popracować nad podziałem obowiązków. I podejściem do tematu. Przecież, jak nie będzie obiadu i zjecie pizze albo kanapki to przecież świat się nie zawali. Jak on coś zrobi w kuchni to korona z głowy nie spadnie. Nie można przecież tak radykalnie podchodzić do tematu i mówić, że gotowanie to twój obowiązek i jak mogłaś się z tego nie wywiązać.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez pagka

Aleks wszystkiego naaajlepszego, spełnienia marzeń i oby ta blyskotka na twym palcu stała się czymś więcej poprzez deklarację twego TŻta Buźka

dziękuję!

[Antii89]

A ja wam powiem, że ostatnio spełniam się w kuchni... Nie wiem co mi się stało, ale zaczyna mi się to podobać.

[katarakta]

Czasem Tż zrobi jajecznicę (szczyt jego umiejętności kulinarnych) więc wtedy go chwalę jak tylko mogę Ewentualnie parówki z mikrofalówki, albo kanapki i potrafi zrobić kawę jaką lubię i finito
Ale dla niego zrobienie obiadu to zadużo i bez sensu i on woli zadzwonić po pizzę, albo pójść na obiad na miasto.
Jego pogląd jest zasadniczo taki niepodoba się to sp... Chociaż nie mogę powiedzieć, dla mnie jest dobry. Chodzi o to, że jemu jest wszystko jedno co zje byle tylko szybko i dużo. I że ja bezsensownie stałam wczoraj w kuchni godzinę, po to żeby dzisiaj nie miał jedzenia. No ale to takie jego grymasy.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Antii89

A ja wam powiem, że ostatnio spełniam się w kuchni... Nie wiem co mi się stało, ale zaczyna mi się to podobać.

Właśnie ja też zaczęłam się spełniać w kuchni i jeszcze świadomość, że gotuję o niebo lepiej niż przyszła teściowa (potwierdzam, dlatego nie chodzę to Tża o pustym żołądku ). A i dodam, że u Tż w domu się nie gotuje, bo nikomu się nie chce (podobnie jest ze sprzątaniem)
Ogólnie rzecz biorąc, jak wejdę oficjalnie do rodziny Tż będę chyba jedyną pracowitą osobą

[Biska]

To mój Tż jest chyba złoty w tym temacie Np dzisiaj rano powiedział, żebym zrobiła zakupy a obiad zrobimy razem jak on z pracy wróci w tamtym tygodniu robiliśmy placki po węgiersku i upiekliśmy ciasto razem Często mi pomaga przy obiedzie Nie miga się od takich obowiązków. No i najważniejsze, że zawsze myje po sobie naczynia i sprząta "miejsce pracy"

[Gleniusia]

AAAAA!!!! Doczytuję powoli i dopiero zobaczyłam relację Katarakty!!!
Gratulacje kochana, piękne zaręczyny, bardzo się cieszę tylko nas nie opuszczaj przypadkiem pewnie zdjęcie pierdzionka już na mailu, ale powstrzymam się i wszystko po kolei doczytam

[katarakta]

Biska to naprawdę pogratulować Tża. Mój czasem obierze ogórki, albo ziemniaki i tyle pomocy. Ale po za tym, że leń z niego(cecha którą ewidentnie musiał odziedziczyć po rodzicach), to jest super

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez Gleniusia

AAAAA!!!! Doczytuję powoli i dopiero zobaczyłam relację Katarakty!!!
Gratulacje kochana, piękne zaręczyny, bardzo się cieszę tylko nas nie opuszczaj przypadkiem pewnie zdjęcie pierdzionka już na mailu, ale powstrzymam się i wszystko po kolei doczytam

Dziękuję bardzo
Nie zamierzam Was opuszczać, zapuściłam korzenie i tak łatwo się mnie nie pozbędziecie, a zdjęcia pierścionka są na forum.

[Antii89]

Napisane przez katarakta

Czasem Tż zrobi jajecznicę (szczyt jego umiejętności kulinarnych) więc wtedy go chwalę jak tylko mogę Ewentualnie parówki z mikrofalówki, albo kanapki i potrafi zrobić kawę jaką lubię i finito
Ale dla niego zrobienie obiadu to zadużo i bez sensu i on woli zadzwonić po pizzę, albo pójść na obiad na miasto.
Jego pogląd jest zasadniczo taki niepodoba się to sp... Chociaż nie mogę powiedzieć, dla mnie jest dobry. Chodzi o to, że jemu jest wszystko jedno co zje byle tylko szybko i dużo. I że ja bezsensownie stałam wczoraj w kuchni godzinę, po to żeby dzisiaj nie miał jedzenia. No ale to takie jego grymasy.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



Właśnie ja też zaczęłam się spełniać w kuchni i jeszcze świadomość, że gotuję o niebo lepiej niż przyszła teściowa (potwierdzam, dlatego nie chodzę to Tża o pustym żołądku ). A i dodam, że u Tż w domu się nie gotuje, bo nikomu się nie chce (podobnie jest ze sprzątaniem)
Ogólnie rzecz biorąc, jak wejdę oficjalnie do rodziny Tż będę chyba jedyną pracowitą osobą

To ja mam tak samo, bo podobno mama TŻta niezbyt dobrze gotuje i mój zawsze narzeka, dodatkowo robi takie zwyczajne rzeczy. A ja lubię wymyślać, dość mam ziemniaków, mięsa i surówki. Brrr. Konkurencji mieć nie będę!

Mój do pewnego czasu też tak. Wiadomo jedynak, mamusia wszystko zrobiła, a jak głodny to kebab albo pizza. Teraz mieszka sam to sobie musi radzić. I na szczęście nie odpycha go gotowanie, po ślubie go wszystkiego nauczę. Zresztą ja mogę często gotować byle on zajął się sprzątaniem, odkurzaniem, zmywaniem.

A może spróbuj zarazić go tym gotowaniem? Bo jednak facet powinien umieć gotować, a nie czekać wiecznie aż mu kobieta pod nos podsunie. No i niech Cię bardziej docenia i chwali!!!

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Biska

To mój Tż jest chyba złoty w tym temacie Np dzisiaj rano powiedział, żebym zrobiła zakupy a obiad zrobimy razem jak on z pracy wróci w tamtym tygodniu robiliśmy placki po węgiersku i upiekliśmy ciasto razem Często mi pomaga przy obiedzie Nie miga się od takich obowiązków. No i najważniejsze, że zawsze myje po sobie naczynia i sprząta "miejsce pracy"

Jeej to cudowny facet z tego Twojego TŻta. I strasznie wam zazdroszczę tego mieszkania teraz razem...