Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[cotynato]

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

matal ja też mam taki karton czy nawet dwa, który chciałam oddać potrzebującym, ale jak wystawiłam ogłoszenie na tablicy ( nie znam tu w okolicy potrzebujących z dziećmi w wieku niemowlęcym) to wściekłam się tylko bo ludzie jak z innej planety. Albo żebym przywiozła im to, albo wysłała na swój koszt, albo zdjęcia porobiła i chyba to wrzucę do czerwonego krzyża, chociaż i to podobno jakaś średnia pomoc.
Dodatkowo sprzedałam wór ciuchów a mimo to została masa- wychodzi mój zakupoholizm, co zrobię

[maharet1092]

Napisane przez cotynato

Ja wczoraj dokopałam się do jednego kartonu odłożonych ciuszków i kurcze... nie sądziłam że aż tyle tego odłożyłam z jednej strony fajnie, ale z drugiej za wiele nie pokupuje.
Chyba, że okaże się że to dziewczynka to wtedy będę musowo musiała pokupować bo o ile kombinezony całkiem uni ( beże i brązy) to śpioszki trącają męskimi c'nie?

Tak szczerze mówiąc to wg mnie na dziewczynkę sie nadadzą też.

[kaska87]

Napisane przez cotynato

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

ja sobie nie porównam, bo jak pisałam nie wiem kiedy owu miałam wiem, że wg om termin mam na 5.09, a wg usg 12.09 da się to jakoś wyliczyć?

[maharet1092]

Napisane przez your Angel

Mam do Was pytanie. Jakie są Wasze odczucia w związku z tym, że ludzie Was głaszczą po brzuchu?

Mnie nikt nie głaszcze.Chyba bym w zęby dała

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez matallewar

A ja 6 dni przed owu, więc w sumie jest szansa na dziewczynę

6 dni przed owu to dziwne, że wogóle dotrwało.

[misia332]

Napisane przez cotynato

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

matal ja też mam taki karton czy nawet dwa, który chciałam oddać potrzebującym, ale jak wystawiłam ogłoszenie na tablicy ( nie znam tu w okolicy potrzebujących z dziećmi w wieku niemowlęcym) to wściekłam się tylko bo ludzie jak z innej planety. Albo żebym przywiozła im to, albo wysłała na swój koszt, albo zdjęcia porobiła i chyba to wrzucę do czerwonego krzyża, chociaż i to podobno jakaś średnia pomoc.
Dodatkowo sprzedałam wór ciuchów a mimo to została masa- wychodzi mój zakupoholizm, co zrobię

Jak mi mama mówiła objawy na mnie i z porównaniem na mojego brata to mi wychodzi "obojnak"

[cotynato]

Napisane przez maharet1092

Tak szczerze mówiąc to wg mnie na dziewczynkę sie nadadzą też.

W sumie mój chłopaczek siedzi w niebieskich adidasach, jeansach baggy, kurtce niebieskiej w kratkę i czapce typowo chłopięcej a babki i tak pytają czy córa czy synek. A ostatnio jakiś żulek mi powiedział, że śliczną mam córeczkę

[misia332]

Napisane przez maharet1092

Mnie nikt nie głaszcze.Chyba bym w zęby dała

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------



6 dni przed owu to dziwne, że wogóle dotrwało.

Będzie silna dziewczyna

[maharet1092]

Napisane przez cotynato

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

matal ja też mam taki karton czy nawet dwa, który chciałam oddać potrzebującym, ale jak wystawiłam ogłoszenie na tablicy ( nie znam tu w okolicy potrzebujących z dziećmi w wieku niemowlęcym) to wściekłam się tylko bo ludzie jak z innej planety. Albo żebym przywiozła im to, albo wysłała na swój koszt, albo zdjęcia porobiła i chyba to wrzucę do czerwonego krzyża, chociaż i to podobno jakaś średnia pomoc.
Dodatkowo sprzedałam wór ciuchów a mimo to została masa- wychodzi mój zakupoholizm, co zrobię

Na allegro moze wystaw

[rubinka25]

Napisane przez your Angel

Mam do Was pytanie. Jakie są Wasze odczucia w związku z tym, że ludzie Was głaszczą po brzuchu?

Mąż mi nie przeszkadza, niech sobie głaszcze ile chce. Ale obcy ludzie WON!!! Na święta na brzuch rzuciła mi się siostra męża, bo stwierdziła, że musi sprawdzić jaki duży mi już urósł. Ten jeden raz przymknęłam oko, zwłaszcza, że mieszka 600 km ode mnie, więc szanse że jeszcze pomaca są marne . Ogólnie myślę, że najbliższa rodzina i przyjaciele czemu nie, ale tylko płci żeńskiej (za wyjątkiem męża) i jednorazowo. Chyba dość krępujące byłoby dla mnie gdyby brat czy szwagier chcieliby mnie po brzuchu pogłaskać.
I muszę przyznać że sama zanim w ciążę zaszłam głaskałam po brzuchu koleżankę z pracy, żeby "się zarazić".

Napisane przez cotynato

Ja wczoraj dokopałam się do jednego kartonu odłożonych ciuszków i kurcze... nie sądziłam że aż tyle tego odłożyłam z jednej strony fajnie, ale z drugiej za wiele nie pokupuje.
Chyba, że okaże się że to dziewczynka to wtedy będę musowo musiała pokupować bo o ile kombinezony całkiem uni ( beże i brązy) to śpioszki trącają męskimi c'nie?

Trącą męskimi? Wcale nie tak bardzo. Poza tym śpioszki i bodziaki dzidzia będzie nosić w domu, bo na wyjścia i tak będziesz ubierać jakieś wyjściowe ciuszki. Więc te trącające męskimi myślę, że też się przydadzą na co dzień.

[cotynato]

Napisane przez misia332

Jak mi mama mówiła objawy na mnie i z porównaniem na mojego brata to mi wychodzi "obojnak"

Czyli nic z tego nie da się chyba na zasadzie porównania a szkoda

Ja mam wrażenie, że chłopak. Jeszcze zrobiony w takim czasie, że też by wychodziło, że chłopak ale ciągle mam nadzieję, że jednak parka się uda

[nena_milka]

heeej wrociłam, no kurde ponad 3tys postów w plecy:-D wybaczcie Wszystkiego nie nadrobie;-) ale choć trochę próbuje.

w każdym razie witam po powrocie, tęskniłam!!!!

[misia332]

Napisane przez cotynato

Czyli nic z tego nie da się chyba na zasadzie porównania a szkoda

Ja mam wrażenie, że chłopak. Jeszcze zrobiony w takim czasie, że też by wychodziło, że chłopak ale ciągle mam nadzieję, że jednak parka się uda

Tego Ci życzę. Kiedy masz genetyczne, bo mi umknęła data ?

[maharet1092]

Teściowa mnie wkurza, że kupuję ciuszki w internecie.Marudzi, ze tego nie widze, że nie wiem jaki materiał i że po kilku praniach zrobi sie naciągnięte i brzydkie.Tylko ile ja razy wypiorę zanim to będzie za małe?
U mnie też zakupoholizm, podokupowałam mimo, że mam.Nie wiem czy zdążę założyć.

[cotynato]

maharet one są w różnym stanie, nie do wyrzucenia, ale też nie pójdą raczej , więc wolałabym oddać komuś kto potrzebuje.

rubinka- w sumie tak, na zewnątrz to kombinezon, więc nie ważne co pod spodem. Chociaż wiesz, każdy pretekst dobry. Ja to jestem z tych co do różu, żabocików nic nie mam Właściwie po tym jak chłopaka ubieram w takie typowo męskie ciuszki to teraz chętnie bym sobie poubierała w jakieś różowe myszki miki hihi

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez misia332

Tego Ci życzę. Kiedy masz genetyczne, bo mi umknęła data ?

Dzięki jutro a ty?

[maharet1092]

Napisane przez rubinka25

I muszę przyznać że sama zanim w ciążę zaszłam głaskałam po brzuchu koleżankę z pracy, żeby "się zarazić".

.

To ja omijałam ciężarne szerokim łukiem, żeby sie nie zarazić, a i tak do mnie doszło.

[rubinka25]

Napisane przez cotynato

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

matal ja też mam taki karton czy nawet dwa, który chciałam oddać potrzebującym, ale jak wystawiłam ogłoszenie na tablicy ( nie znam tu w okolicy potrzebujących z dziećmi w wieku niemowlęcym) to wściekłam się tylko bo ludzie jak z innej planety. Albo żebym przywiozła im to, albo wysłała na swój koszt, albo zdjęcia porobiła i chyba to wrzucę do czerwonego krzyża, chociaż i to podobno jakaś średnia pomoc.
Dodatkowo sprzedałam wór ciuchów a mimo to została masa- wychodzi mój zakupoholizm, co zrobię

Myśmy jakoś specjalnie się o dzidzię nie starali. Po prostu odstawiłam anty i zaczęłam brać kwas foliowy. Nawet nie wiem czy przytulanko było w dniu owu czy parę dni przed. Po prostu szliśmy na żywioł z podejściem "jak będzie to będzie". No i jest!!! Po 4 miesiącach żywiołu.

A co do ciuszków to nie wrzucałabym do kontenerów Czerwonego Krzyża, bo potem wylądują w jakimś lumpku. Przecież te kontenery może sobie wydzierżawić każdy z nas. I stąd właśnie część lumpków bierze ciuchy.
Radziłabym zawieść te ciuszki do jakiegoś domu samotnej matki. Na pewno tam się bardziej przydadzą.

[misia332]

Napisane przez cotynato

maharet one są w różnym stanie, nie do wyrzucenia, ale też nie pójdą raczej , więc wolałabym oddać komuś kto potrzebuje.

rubinka- w sumie tak, na zewnątrz to kombinezon, więc nie ważne co pod spodem. Chociaż wiesz, każdy pretekst dobry. Ja to jestem z tych co do różu, żabocików nic nie mam Właściwie po tym jak chłopaka ubieram w takie typowo męskie ciuszki to teraz chętnie bym sobie poubierała w jakieś różowe myszki miki hihi

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------


Dzięki jutro a ty?

ja w czwartek na 12.40 i musze jechać specjalnie do szpitala na nie.

A mój TŻ powiedział, że jak będzie dziewczynka to żadnych różów, tylko geterki i tuniczki w stonowanych kolorach jak mamusia.

A ja mu powiedziałam, że jak będzie chłopak to będzie tak stylowy jak tatuś. Mój TŻ jest bardzo szczupły i jak kupuje spodnie to rozmiar najmniejszy, bo większe mu spadają i wszystko ma lekko obcisłe, taki typ metroseksualny.

Jego siostry się śmieją, że z całej piątki, TŻ ma najzgrabniejsze nogi i najwęższą talię.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez cotynato

maharet one są w różnym stanie, nie do wyrzucenia, ale też nie pójdą raczej , więc wolałabym oddać komuś kto potrzebuje.

rubinka- w sumie tak, na zewnątrz to kombinezon, więc nie ważne co pod spodem. Chociaż wiesz, każdy pretekst dobry. Ja to jestem z tych co do różu, żabocików nic nie mam Właściwie po tym jak chłopaka ubieram w takie typowo męskie ciuszki to teraz chętnie bym sobie poubierała w jakieś różowe myszki miki hihi

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------


Dzięki jutro a ty?

a może poczekaj jak będzie szlachetna paczka.

http://www.szlachetnapaczka.pl/

[cotynato]

Napisane przez rubinka25

Myśmy jakoś specjalnie się o dzidzię nie starali. Po prostu odstawiłam anty i zaczęłam brać kwas foliowy. Nawet nie wiem czy przytulanko było w dniu owu czy parę dni przed. Po prostu szliśmy na żywioł z podejściem "jak będzie to będzie". No i jest!!! Po 4 miesiącach żywiołu.

A co do ciuszków to nie wrzucałabym do kontenerów Czerwonego Krzyża, bo potem wylądują w jakimś lumpku. Przecież te kontenery może sobie wydzierżawić każdy z nas. I stąd właśnie część lumpków bierze ciuchy.
Radziłabym zawieść te ciuszki do jakiegoś domu samotnej matki. Na pewno tam się bardziej przydadzą.

U mnie było planowanie drugiego, ale w odleglejszym terminie. I pewnego wieczoru nas lekko poniosło i dlatego wiem kiedy, ale jakoś nigdy nie bawiłam się w kontrolowanie owu i innych takich...

Własnie też coś takiego słyszałam, ale zastanawiałam się czy to prawda. Skoro i ty to potwierdziłaś to faktycznie sobie odpuszczę. I poszukam w otoczeniu kogoś, albo faktycznie dom samotnej matki.

[matallewar]

Napisane przez cotynato

To teraz prosimy mamy córeczek o podanie swoich objawów i przebiegu ciąży ( dotychczasowego )
Czy w owu czy nie w owu, mamy chłopców też kurde, serio mówię porównałabym sobie bo ja zanim się dowiem to jeszcze z 5 tyg minimum.

matal ja też mam taki karton czy nawet dwa, który chciałam oddać potrzebującym, ale jak wystawiłam ogłoszenie na tablicy ( nie znam tu w okolicy potrzebujących z dziećmi w wieku niemowlęcym) to wściekłam się tylko bo ludzie jak z innej planety. Albo żebym przywiozła im to, albo wysłała na swój koszt, albo zdjęcia porobiła i chyba to wrzucę do czerwonego krzyża, chociaż i to podobno jakaś średnia pomoc.
Dodatkowo sprzedałam wór ciuchów a mimo to została masa- wychodzi mój zakupoholizm, co zrobię

My oddaliśmy pani, która prowadzi KM, bo miała znajomych, co nic dla dziecka nie mieli, a byli w bardzo złej sytuacji finansowej.

Napisane przez maharet1092

Mnie nikt nie głaszcze.Chyba bym w zęby dała

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------



6 dni przed owu to dziwne, że wogóle dotrwało.

No nie ma innej opcji, 8 dni po 1 dniu @, a w ciąży jestem

[misia332]

Napisane przez matallewar

My oddaliśmy pani, która prowadzi KM, bo miała znajomych, co nic dla dziecka nie mieli, a byli w bardzo złej sytuacji finansowej.


No nie ma innej opcji, 8 dni po 1 dniu @, a w ciąży jestem

Matal silna dziewucha z tego plemnika

[kaska87]

obżarłam się tostem z serem i ananasem

[cotynato]

A słyszałam o tej szlachetnej paczce ponieważ siostra męża była w tym i opisywała jakąś rodzinę, ale z tego co się w to wtajemniczałam to oni mają zazwyczaj więcej wymagań jak ubranka. Chyba, że w czasie jak już wiadomo, że nie znajdą swojej firmy czy fundatora i lepiej dostać cokolwiek niż nic...

Dla dziewczynek są fajne ubranka, ale później pojawia się fajna różnorodnośc i krecaje wzorowane na dorosłych. Jakieś tuniczki koszulkowe, płaszczyki
Dla chłopca myślałam, ze będzie ciężko, ale nie jest tak źle. Filipa starałam się ubierać na luzaka. Na jakieś wyjścia mial pierw smoking z h&m w formie pajaca. Później bodziaka z muszką lub takie h&mowskie bodziaki z mankietami jeansowymi , kołnierzykiem jeansowym i kieszonką na piersi. Później jakieś marynareczki czy kamizelki.

[matallewar]

Napisane przez misia332

Matal silna dziewucha z tego plemnika

Albo wytrwały facet

[rubinka25]

Napisane przez maharet1092

To ja omijałam ciężarne szerokim łukiem, żeby sie nie zarazić, a i tak do mnie doszło.

Wiesz w zeszłym roku wskoczyła mi 30, a ja ledwo za mąż wyszłam. Więc doszliśmy z mężem do wniosku, że nie ma na co czekać. Tym bardziej, że chcemy mieć 2 dzieci.
A jak wiadomo teraz niektóre kobiety zaczynają przekwitać już w wieku 35 lat.

[rusałka_1]

Napisane przez your Angel

No to fajnie, że te warsztaty Cię zainteresowały. Z tego co czytałam trwają po 3 godziny - 16-19 albo 17-20.

Ja szukam jakichś z długimi nogawkami - Twoje są takie? Mam 180cm i często legginsy ze sklepów są mi za krótkie.

Mam do Was pytanie. Jakie są Wasze odczucia w związku z tym, że ludzie Was głaszczą po brzuchu?

Jam mam 167 cm i na mnie są idealne jeśli chodzi o długość, więc niestety mogą być dla ciebie za krótkie.

Mój Mąż uwielbia głaskać i przytulać się do brzuszka - kiedy on to robi sprawi mi to ogromną przyjemność
Jeśli chodzi o resztę, nie lubię gdy ktoś chce dotknąć brzucha bez zapytania czy może.
Nie przeszkadza mi gdy o to spyta ktoś z najbliższej rodziny: rodzice, rodzeństwo.

Napisane przez rubinka25

Nareszcie mamy piękną wiosnę! Taka ładna pogoda, że ludzie już na krótki rękaw chodzą. Jestem już po długim spacerku i lodach.
A z jaką dumą prezentowałam mój już dość widoczny brzuszek. Miałam dość obcisły strój i na wierzchu rozpięty płaszczyk. I widziałam spojrzenia niektórych babeczek na mój brzuszek, Jaka duma mnie rozpierała!!! Pamiętam jak ja zerkałam kiedyś z lekką nutką zazdrości na brzuszki ciężarówek. Teraz mam swój i będę się nim chwalić cały czas.



Wrzucam co znalazłam na fb odnośnie tych warsztatów. Wygląda na to, że to będzie mniej więcej to samo co BM.

O dzięki za informację o warsztatach, czyli spokojnie po pracy zdążę

[kaska87]

ja ogólnie lubię jak dzieci nie są ubierane jak dzidziusie tylko takie stare-maleńkie

[cotynato]

Napisane przez matallewar

Albo wytrwały facet

Oj to chyba babki jednak są bardziej wytrwałe więc obstawiam córę. Fajnie ci

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

ja ogólnie lubię jak dzieci nie są ubierane jak dzidziusie tylko takie stare-maleńkie

Ja chyba jednak preferuje dzidziusie.Ten wiek ma swoje prawa też hehehehe.

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

Jam mam 167 cm i na mnie są idealne jeśli chodzi o długość, więc niestety mogą być dla ciebie za krótkie.

O, to na mnie będą dobre To może kupię

[maharet1092]

Napisane przez rusałka_1

Mój Mąż uwielbia głaskać i przytulać się do brzuszka - kiedy on to robi sprawi mi to ogromną przyjemność

No mąż mógł dotknać i nikt po za tym.Zdjeć z USG też nikomu nie pokazałam