Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

[Bysanda]

Ty mow do bobasa jak jestes z nim sama po polsku, ang nauczy sie w przedszkolu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

Napisane przez kuekuatsheu

Zacznijmy ze to moja pierwsza ciaza, ale to chyba juz napisalam w poprzednim poscie. Stwierdzilismy z TZ ze nie chcemy wiedziec czy to chlopiec czy dzieczynka - taka mila niespodzianka bo w sumie nie ma ich za duzo w zyciu ^^

Stresuje sie jak pewnie kazda z nas z pierwszym bobasem. moj TZ jest brytyjczykiem. przez to jest kilka spraw nad ktorymi mysle caly czas... np czy uczyc dziecko dwoch jezykow od poczatku? nie wyobrazam sobie sytuacji w ktorej lecimy to PL (np na swieta) a Robaczek nie bedzie w stanie rozmawiac z moja rodzina.. z drugiej strony nie wiem czy w jednym zdaniu nie bedzie mylilo dwoch jezykow. Wiem ze to za wczesnie (to dopiero 14 tydz ale nie moge sie pozbyc tych mysli ) wszystko jakies takie pogmatwane. Jest wiecej pytan jak odpowiedzi.

Troche sie rozpisalam ... jesli ktoras moglaby mi pomoc bylabym wdzieczna pozdrawiam

nie ma innej możliwości nauki języka niż od początku, czym szybciej tym lepiej.
mów do brzucha)

ja też jestem w związku mieszanym i do dziecka mówię po polsku. a tz po angielsku, calkowicie naturalna sytuacja

[ewi83]

Napisane przez kuekuatsheu

Zacznijmy ze to moja pierwsza ciaza, ale to chyba juz napisalam w poprzednim poscie. Stwierdzilismy z TZ ze nie chcemy wiedziec czy to chlopiec czy dzieczynka - taka mila niespodzianka bo w sumie nie ma ich za duzo w zyciu ^^

Stresuje sie jak pewnie kazda z nas z pierwszym bobasem. moj TZ jest brytyjczykiem. przez to jest kilka spraw nad ktorymi mysle caly czas... np czy uczyc dziecko dwoch jezykow od poczatku? nie wyobrazam sobie sytuacji w ktorej lecimy to PL (np na swieta) a Robaczek nie bedzie w stanie rozmawiac z moja rodzina.. z drugiej strony nie wiem czy w jednym zdaniu nie bedzie mylilo dwoch jezykow. Wiem ze to za wczesnie (to dopiero 14 tydz ale nie moge sie pozbyc tych mysli ) wszystko jakies takie pogmatwane. Jest wiecej pytan jak odpowiedzi.

Troche sie rozpisalam ... jesli ktoras moglaby mi pomoc bylabym wdzieczna pozdrawiam

MOje dzieci od poczatku ucza sie 3 jezykow
Starszy dopiero od niedawna zaczal mowic I owszem miesza jezyki ( potrafi w jednym zdaniu wymieszac 3), ale to calkiem normalne na poczatku. Teraz kiedy zaczal pre school, mowi przewaznie po angielsku, czasami odpowie mi cos po polsku ( najczesciej to NIE WIEM MAMUS ). Zauwazylismy tez , ze ma juz taki fajny angielski akcent
Obojgu nam ( mnie I tz ) zalezy na tym, zeby dzieci mogly porozumiewac sie z dziadkami, przynajmniej ich rozumiec

Hej,

Ale zimno juz sie zrobilo. Kurtki zimowe juz z szaf wyjete

[Fikusek82]

Mi dzisiaj heath visitorka zarzuciła że z dziećmi po angielsku w domu nie rozmawiam i będą opóźnione w szkole.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ajah]

Napisane przez Fikusek82

Mi dzisiaj heath visitorka zarzuciła że z dziećmi po angielsku w domu nie rozmawiam i będą opóźnione w szkole.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niektórzy nie mają pojecia o rozwoju dzieci dwujęzycznych.Nie ma sensu ich słuchac

[Darianna25]

Napisane przez kuekuatsheu

Hej wlasnie dolaczylam do watku
jestem w 14 tc. date porodu mam na koniec kwietnia 2014 z moim pierwszym bobaskiem
Mieszkam w scunthorpe -niestety :P

Witaj.

Napisane przez Fikusek82

Mi dzisiaj heath visitorka zarzuciła że z dziećmi po angielsku w domu nie rozmawiam i będą opóźnione w szkole.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co za bzdury.

[ewi83]

Napisane przez Fikusek82

Mi dzisiaj heath visitorka zarzuciła że z dziećmi po angielsku w domu nie rozmawiam i będą opóźnione w szkole.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie kiedys w szkole nauczycielka zwrocila uwage, ze powinnam mowic do malego tylko po angielsku, bo maly ma duze braki w slownictwie ( to byla zaraz na poczatku- kiedy on wogole malo mowil), a druga z kolei powiedziala, zeby nie przejmowac sie nimi bo maly je szybko zapelni dwie nauczycielki z tej samej szkoly- a calkiem inne podejscie

[blonde_hair]

Napisane przez kuekuatsheu

Zacznijmy ze to moja pierwsza ciaza, ale to chyba juz napisalam w poprzednim poscie. Stwierdzilismy z TZ ze nie chcemy wiedziec czy to chlopiec czy dzieczynka - taka mila niespodzianka bo w sumie nie ma ich za duzo w zyciu ^^

Stresuje sie jak pewnie kazda z nas z pierwszym bobasem. moj TZ jest brytyjczykiem. przez to jest kilka spraw nad ktorymi mysle caly czas... np czy uczyc dziecko dwoch jezykow od poczatku? nie wyobrazam sobie sytuacji w ktorej lecimy to PL (np na swieta) a Robaczek nie bedzie w stanie rozmawiac z moja rodzina.. z drugiej strony nie wiem czy w jednym zdaniu nie bedzie mylilo dwoch jezykow. Wiem ze to za wczesnie (to dopiero 14 tydz ale nie moge sie pozbyc tych mysli ) wszystko jakies takie pogmatwane. Jest wiecej pytan jak odpowiedzi.

Troche sie rozpisalam ... jesli ktoras moglaby mi pomoc bylabym wdzieczna pozdrawiam

czesc

Do dziecka mow po Pl, jak najwiecej
Miksowanie wyrazów jest zupelnie naturalne i mija to z czasem

Napisane przez ewi83

). Zauwazylismy tez , ze ma juz taki fajny angielski akcent

Ale zimno juz sie zrobilo. Kurtki zimowe juz z szaf wyjete

super
My juz od dobrego tygodnia chodzimy w zimowkach

Napisane przez Fikusek82

Mi dzisiaj heath visitorka zarzuciła że z dziećmi po angielsku w domu nie rozmawiam i będą opóźnione w szkole.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jasne...


Darianna jak tam Ola z mowieniem?
Seba mowi coraz wiecej, nadal duzo niewyraznie, ale wszystko powtarza. Ostatnio tez miesza jezyki w zdaniu np. mama look
W poniedzialek mamy wizyte w szpitalu i jestem ciekawa czego sie dowiem...

[Darianna25]

Blondi dużo lepiej ale też niewyraźnie.
Pojawiły się zdania.

[blonde_hair]

Napisane przez Darianna25

Blondi dużo lepiej ale też niewyraźnie.
Pojawiły się zdania.

ooo, super

[lamia1980]

czasami health visitorek nie ma co słuchać. koleżanka była nękana wręcz przez to, że mała jej jest otyła. córcia odziedziczyła to po to tacie. Koleżanka twierdzi, że gruba nie jest ale przy kości. zabronono jej podawać wodę mineralną z polskim sokiem malinowym bo to sama chemia, zabroniono jakichkolwiek soków koleżanka kiedyś w nerwach odpowiedziała babeczce - ''to co mam jej dawać colę do picia czy irn-bru?" od tamtej pory był spokój

dziewczęta nie mogę spać po nocach, drętwieją mi nogi, boli kręgosłup
a dopiero zaczęłam 7 mc mała źle się układa bo dużo stoje w pracy. moja midwife odsyła mnie do fizjoterapeuty, do gp, do szkoły rodzenia etc. pytam tylko kiedy? po prostu już nie daję rady. jeszcze 2 tyg wytrzymam

[charlizeee]

Napisane przez lamia1980

czasami health visitorek nie ma co słuchać. koleżanka była nękana wręcz przez to, że mała jej jest otyła. córcia odziedziczyła to po to tacie. Koleżanka twierdzi, że gruba nie jest ale przy kości. zabronono jej podawać wodę mineralną z polskim sokiem malinowym bo to sama chemia, zabroniono jakichkolwiek soków koleżanka kiedyś w nerwach odpowiedziała babeczce - ''to co mam jej dawać colę do picia czy irn-bru?" od tamtej pory był spokój

dziewczęta nie mogę spać po nocach, drętwieją mi nogi, boli kręgosłup
a dopiero zaczęłam 7 mc mała źle się układa bo dużo stoje w pracy. moja midwife odsyła mnie do fizjoterapeuty, do gp, do szkoły rodzenia etc. pytam tylko kiedy? po prostu już nie daję rady. jeszcze 2 tyg wytrzymam

Szczerze to nie rozumiem oburzenia Twojej koleżanki te soki to sama chemia zreszta jak inne napoje a wystarczy dać dziecku wodę albo herbatę.
Druga sprawa jest to ze otyłości czy nadwagi dziecko nie dziedziczy to jest kwestia odżywiania zarówno matki w ciazy jak i pózniej dziecka. Nie zmienia to faktu ze HV powinna być taktyczna i delikatna w takich sprawach poprostu.

[domciatko]

Napisane przez charlizeee

Szczerze to nie rozumiem oburzenia Twojej koleżanki te soki to sama chemia zreszta jak inne napoje a wystarczy dać dziecku wodę albo herbatę.
Druga sprawa jest to ze otyłości czy nadwagi dziecko nie dziedziczy to jest kwestia odżywiania zarówno matki w ciazy jak i pózniej dziecka. Nie zmienia to faktu ze HV powinna być taktyczna i delikatna w takich sprawach poprostu.

ja jestem zdania ze tendencje do tycia dziedziczymy)
i wiadomo, trzeba pilnowac dzieci i od najmlodszych lat uczyc i utrwalac zdrowe nawyki żywieniowe.

a co do soków, to ja mam ambitne plany w przyszłości robic samemu soki, dżemy i przetwory
z ogórka dziadków oczywiscie

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez lamia1980

dziewczęta nie mogę spać po nocach, drętwieją mi nogi, boli kręgosłup
a dopiero zaczęłam 7 mc mała źle się układa bo dużo stoje w pracy. moja midwife odsyła mnie do fizjoterapeuty, do gp, do szkoły rodzenia etc. pytam tylko kiedy? po prostu już nie daję rady. jeszcze 2 tyg wytrzymam

lamia bedzie jeszcze gorzej.
i nogi od 30 tygodnia zaczely puchnac tak, ze nie umialam chodzic, dretwienie rąk zostało do 6 tygodni po porodzie.
ogólnie moje ciało było całe zdrętwiałe w ciąży, współczuję, ale pocieszę Cię, że minie

[charlizeee]

Napisane przez domciatko

ja jestem zdania ze tendencje do tycia dziedziczymy)
i wiadomo, trzeba pilnowac dzieci i od najmlodszych lat uczyc i utrwalac zdrowe nawyki żywieniowe.

a co do soków, to ja mam ambitne plany w przyszłości robic samemu soki, dżemy i przetwory
z ogórka dziadków oczywiscie

Tu nie chodzi jakie ja czy Ty mamy zdanie poprostu otyłości czy nadwagi nie odziedziczysz jedyne co możesz odziedziczyć to złe nawyki żywieniowe a z tego bierze sie problem z wagą bo jeżeli dziecko w młodym wieku jest pulchniutkie to jest bardziej niż pewne ze w przyszłości będzie mieć problemy. Komórki tłuszczowe które raz sie rozwinà juz nie zniknà mogą zmniejszyć swą objętość ale nie znikną

[kuekuatsheu]

Dziekuje wszystkim za te wszystkie rady ciesze sie ze nie tylko ja mam taki problem - a raczej bede miala :P duze buziaczki dla wszystkich mamusiek i ciezarowek

[Kinqaa]

Nie prawda z tym,że dziecko jak jest pulchne,grubasne w dzieciństwie to tego się nie naprawi w dorosłości. Moja koleżanka byla pulchna jako dziecko, teraz jest chuda jak patyk (dosłownie).

A jestem zdania,że genetycznie można mieć tendencje do tycia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizeee]

Napisane przez Kinqaa

Nie prawda z tym,że dziecko jak jest pulchne,grubasne w dzieciństwie to tego się nie naprawi w dorosłości. Moja koleżanka byla pulchna jako dziecko, teraz jest chuda jak patyk (dosłownie).

A jestem zdania,że genetycznie można mieć tendencje do tycia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ja nie napisałam że sie tego nie naprawi tylko ze osoba która jest wychowywania ze złymi nawykami będzie mieć pózniej problemy.
Tak matka gruba/otyła to dziecko grube/otyłe najprościej zgonic na genetyków zamiast przyjrzeć sie swoim błędom nie mowię tutaj o osobach chorych tylko zdrowych.

[ajah]

Napisane przez lamia1980

czasami health visitorek nie ma co słuchać. koleżanka była nękana wręcz przez to, że mała jej jest otyła. córcia odziedziczyła to po to tacie. Koleżanka twierdzi, że gruba nie jest ale przy kości. zabronono jej podawać wodę mineralną z polskim sokiem malinowym bo to sama chemia, zabroniono jakichkolwiek soków koleżanka kiedyś w nerwach odpowiedziała babeczce - ''to co mam jej dawać colę do picia czy irn-bru?" od tamtej pory był spokój

dziewczęta nie mogę spać po nocach, drętwieją mi nogi, boli kręgosłup
a dopiero zaczęłam 7 mc mała źle się układa bo dużo stoje w pracy. moja midwife odsyła mnie do fizjoterapeuty, do gp, do szkoły rodzenia etc. pytam tylko kiedy? po prostu już nie daję rady. jeszcze 2 tyg wytrzymam

Zgadzam sie z postami chalizee w temacie, wiec powtarzać nie bede.
Trzeba być mało rozgarnieta matka, by otylemy dziecku nie zmieniać nawyków żywieniowych.
W jakim wieku było to otyłe dziecko twojej koleżanki ?

Napisane przez charlizeee

Szczerze to nie rozumiem oburzenia Twojej koleżanki te soki to sama chemia zreszta jak inne napoje a wystarczy dać dziecku wodę albo herbatę.
Druga sprawa jest to ze otyłości czy nadwagi dziecko nie dziedziczy to jest kwestia odżywiania zarówno matki w ciazy jak i pózniej dziecka. Nie zmienia to faktu ze HV powinna być taktyczna i delikatna w takich sprawach poprostu.

Dokładnie.

[ewi83]

Napisane przez lamia1980

czasami health visitorek nie ma co słuchać. koleżanka była nękana wręcz przez to, że mała jej jest otyła. córcia odziedziczyła to po to tacie. Koleżanka twierdzi, że gruba nie jest ale przy kości. zabronono jej podawać wodę mineralną z polskim sokiem malinowym bo to sama chemia, zabroniono jakichkolwiek soków koleżanka kiedyś w nerwach odpowiedziała babeczce - ''to co mam jej dawać colę do picia czy irn-bru?" od tamtej pory był spokój

dziewczęta nie mogę spać po nocach, drętwieją mi nogi, boli kręgosłup
a dopiero zaczęłam 7 mc mała źle się układa bo dużo stoje w pracy. moja midwife odsyła mnie do fizjoterapeuty, do gp, do szkoły rodzenia etc. pytam tylko kiedy? po prostu już nie daję rady. jeszcze 2 tyg wytrzymam

A co zlego w piciu samej wody A te wszystkie soki- to rzeczywiscie sama chemia Ja mam to szczescie, ze moje dziecko ich nie lubi Pije sama wode.

Napisane przez kuekuatsheu

Dziekuje wszystkim za te wszystkie rady ciesze sie ze nie tylko ja mam taki problem - a raczej bede miala :P duze buziaczki dla wszystkich mamusiek i ciezarowek

A czemu uwazasz to za problem Ja sie ciesze, ze moje dzieci maja szanse od poczatku uczyc sie 3 jezykow

Od kilku lat borykam sie z bolem w plecach po lewej stronie. Bylam dzisiaj u fizjoterapeuty I okazalo sie , ze lewe biodro znaczaco przesunelo sie w dol I stad ten bol.

Wsieklam sie dzisiaj na moja przychodnie- zgubili recepte na mleko Antka Musze teraz czekac az pediatra wypisze nastepna, a to moze im zajac nawet tydzien Chyba nigdy nie skoncze z tym karmieniem piersia

[Bysanda]

Napisane przez Kinqaa

Nie prawda z tym,że dziecko jak jest pulchne,grubasne w dzieciństwie to tego się nie naprawi w dorosłości. Moja koleżanka byla pulchna jako dziecko, teraz jest chuda jak patyk (dosłownie).

A jestem zdania,że genetycznie można mieć tendencje do tycia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Owszem sa predyspozycje, ale juz problem rodzicow jak zrobic zeby maluch nie byl otyly. Zrzucanie winy na genetyke to slaba wymowka..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Ja tez bylam lekko pulchna jak bylam mala, ale dlatego ze duzo jadlam, w gimnazjum sie wyrobiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizeee]

Napisane przez ewi83

A co zlego w piciu samej wody A te wszystkie soki- to rzeczywiscie sama chemia Ja mam to szczescie, ze moje dziecko ich nie lubi Pije sama wode.



A czemu uwazasz to za problem Ja sie ciesze, ze moje dzieci maja szanse od poczatku uczyc sie 3 jezykow

Od kilku lat borykam sie z bolem w plecach po lewej stronie. Bylam dzisiaj u fizjoterapeuty I okazalo sie , ze lewe biodro znaczaco przesunelo sie w dol I stad ten bol.

Wsieklam sie dzisiaj na moja przychodnie- zgubili recepte na mleko Antka Musze teraz czekac az pediatra wypisze nastepna, a to moze im zajac nawet tydzien Chyba nigdy nie skoncze z tym karmieniem piersia

Mam nadzieje ze to nie jest poważna sprawa z tym biodrem
A co do lekarzy i recept to ja nigdy nie miałam takich akcji ale skoro to z ich winy to powinni to odrazu wystawić

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Bysanda

Owszem sa predyspozycje, ale juz problem rodzicow jak zrobic zeby maluch nie byl otyly. Zrzucanie winy na genetyke to slaba wymowka..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Ja tez bylam lekko pulchna jak bylam mala, ale dlatego ze duzo jadlam, w gimnazjum sie wyrobiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez dlatego wiem jaka to ważna sprawa żeby uczyć od najmłodszych lat zdrowego jedzenia łatwiej powiedzieć ze to genetyka niż nasza wina..

[ewi83]

Napisane przez charlizeee

Mam nadzieje ze to nie jest poważna sprawa z tym biodrem
A co do lekarzy i recept to ja nigdy nie miałam takich akcji ale skoro to z ich winy to powinni to odrazu wystawić

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------



Ja tez dlatego wiem jaka to ważna sprawa żeby uczyć od najmłodszych lat zdrowego jedzenia łatwiej powiedzieć ze to genetyka niż nasza wina..

Jak narazie mam cwiczyc ( dala mi stos roznych cwiczen )I jesli to nie pomoze, to beda probowali to biodro jakos wepchnac na miejsce Az sie boje jak to bedzie wygladac

To byla recepta z outpatient, wiec musi przejsc przez GP. Oni sami ponoc nie moga jej tak poprostu wypisac

[charlizeee]

Napisane przez ewi83

Jak narazie mam cwiczyc ( dala mi stos roznych cwiczen )I jesli to nie pomoze, to beda probowali to biodro jakos wepchnac na miejsce Az sie boje jak to bedzie wygladac

To byla recepta z outpatient, wiec musi przejsc przez GP. Oni sami ponoc nie moga jej tak poprostu wypisac

Oby te cwiczenia pomogły

[Darianna25]

Hej,
Czy tu nikt nie pisze czy coś się zepsuło

[charlizeee]

Napisane przez Darianna25

Hej,
Czy tu nikt nie pisze czy coś się zepsuło

No wlasnie o co kaman

[ewi83]

Napisane przez Darianna25

Hej,
Czy tu nikt nie pisze czy coś się zepsuło

Mamuski zajete, nie maja czasu

Bylam dzis z malym u HV- wazy juz 9,7 kg ( w tydzien przybral 0,4 kg- nie wiem jakim cudem, skoro on tak malo je)

Tz znowu wyjezdza do Japonii- tym razem na 2 tygodnie Zastanawiam sie czy w tym czasie nie leciec do PL ( bilety akurat bardzo tanie ), ale nie wiem jak sobie sama poradze na lotnisku z 2 dzieci

[charlizeee]

Napisane przez ewi83

Mamuski zajete, nie maja czasu

Bylam dzis z malym u HV- wazy juz 9,7 kg ( w tydzien przybral 0,4 kg- nie wiem jakim cudem, skoro on tak malo je)

Tz znowu wyjezdza do Japonii- tym razem na 2 tygodnie Zastanawiam sie czy w tym czasie nie leciec do PL ( bilety akurat bardzo tanie ), ale nie wiem jak sobie sama poradze na lotnisku z 2 dzieci

Ładnie przybiera na wadze ja lecę w sobotę i nie lubię tego zgiełku na lotniskach

[Trele_Morele]

Moja buła ma dziś miesiac .
Matko jak to leci
Wczoraj sie wazylysmy 4.820kg
Po za tym daje mi popalic , srednio co dwa dni
Noce sa ok , spi w ciagu nawet 6h pozniej kolejne 3 ale w dzien czasem potrafi nie spac wcale.
Tz Od poniedzialku bedzie pracowal tylko do 18 co daje nam kilka dodatkowych godzin razem



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Mamuski?
To prawda ze dziecko do roku moze miec na zdjeciach do paszportu zamkniete oczy?
40 min sie silowalam zeby ja obudzic I nie bylo szAns..
W koncu zrobił jej na spiocha bo twierdzil ze moze tak byc. Szukam cos na ten temat I nie moge znalesc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinqaa]

Trele ja znalazłam na stronce konsulatu tylko to:
"4. Jedna fotografia paszportowa dziecka - kolorowa o wymiarach 3,5 x 4,5 cm, wykonana w ciągu ostatnich 6 miesięcy na jednolitym, jasnym tle, mające dobrą ostrość oraz pokazująca wyraźnie oczy i twarz z obu stron od wierzchołka głowy do górnej części barków tak, aby twarz zajmowała 70-80% powierzchni fotografii, fotografia ma przedstawiać osobę w pozycji frontalnej. Zalecamy, aby dziecko miało na zdjęciu otwarte oczy i zamkniętą buzię oraz aby na zdjęciu nie była widoczna inna osoba lub przedmiot."