|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-05-27, 20:52 | #3811 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
Gratuluje raz jeszcze Ja wiem że Fasolka się przyznała - ale ja też jestem Gosia z Krakowa Cytat:
Tak się momentami zastanawiam, czy jak czasem mój Antoś się urodzi, to nie zostanie przemianowany na jakiegoś Hilarego, bo będzie mi bardziej pasować Cytat:
Ale skoro sa takie skurcze, to znaczy że jesteś już bliżej porodu.. z każdym skurczem (nawet fałszywym) coraz bliżej Cytat:
A ja byłam na zakupach spożywczych. Zaopatrzyłam lodówkę. Mogę rodzić tż z głodu nie padnie Na razie nic z tego bo malutki szaleje w brzuszku, więc chyba mu dobrze i się nie szykuje ... |
||||
2009-05-27, 23:27 | #3812 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
Cytat:
śliczna córa
__________________
|
||
2009-05-28, 06:50 | #3813 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
przeczytałam
u nas jest spokojnie, Mała je co 2-3 godziny, przed karmieniem zawsze ją przebieramy (Tatuś nauczył się jeszcze w szpitalu i dzielnie wspiera Mamusię ), wczoraj Tata pierwszy raz wykąpał Gosię, ale miał stresa w nocy Gosia budzi się przeważnie dwa razy, więc w sumie przesypiam 5 godzin i zasypiamy obie przy każdym karmieniu wiem, że to duże dziecko, ale dla mnie jest taką kruszynką... trzymam kciuki za nierozpakowane i życzę żebyście jak najszybciej to możliwe tuliły swoje dzieciaczki ps.Małgosia - wiem Ciebie już mam w znajomych |
2009-05-28, 07:47 | #3814 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Hej dziewczyny!
Nie wiem co robic...wczoraj tak kolo 2 nocy bolala mnie pipk* cos jak na okres ale slabiej, i tz mowi mi ze zaraz go zalejewodami plodowymi....no i faktycznienagle mam wrazenie zecos mi splywa, ale poszlam do lazienki i okazalo sie zeto pare kropel......a przed momentem wstaje i na wkladce kilka kropli w kolorze brazowawo krwistym...ale niby nic sie nie leje........i nie wiem co robic? czy ktoras miala takie objawy? czy mam jechac doszpitala, niby 3 dni do terminu a ja zadnych skurczy mocniejszych nie odczulam......ostatnio jak bylam w piateku gina to powiedzial ze na ktg sa lekkie skurcze, a takto nic sie nie dzieje, szyjka nadal uformowana, a dzidzia nie pcha sie do kanalu rodnego.........boje sie przez to bede miala cesarke Co mam robic jechac czy przeczekac? Tak Małgosiu, tez jestem Gosia z Krakowa
__________________
29,05Moj syn jest ju z nami 2,25 Kocham Cie mój Aniołku |
2009-05-28, 08:04 | #3815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Fasolka87, rety nie wiem Ja to bym na pewno siedziała już na telefonie z moją ginekolog i pytała co mam robić Ale skoro wody już odeszły, mimo, że to tylko parę kropelek to chyba jedź
Rumiankowa opis porodu mnie przeraził, w szczególności te punkty w początkowych minutach Dobrze, że wszystko skończyło się happy endem A córeczka suuuper Goo100 imię Zosia śliczne Ja w tej chwili jestem jednak znowu zdecydowana na Pati Zobaczymy jak się urodzi. O ile wogóle urodzi się Ja to będę chodzić w tej ciąży chyba do końca życia. Nie mam żadnych objawów porodu, żadnych skurczy, żadnego odchodzenia czopu, nic zero. Już odstawiłam magnez i Scopolan i nadal skurczy brak. Mam zażywać tylko żelazo. Dzisiaj w nocy złapał mnie taki straszny skurcz łydki Dosłownie aż krzyknęłam z bólu Mąż się obudził i pyta: - Ubieramy się???? Jedziemy do szpitala??? - Powiedziałam mu, że tak mam skurcze, ale łydek A on: - Jesteś pewna, że to łydek?? A może tak odczuwasz tylko??? - Bo mu mówiłam pare dni temu, to co Cinusiowa pisała, że każda kobieta inaczej odczuwa skurcze i chyba wziął sobie to do serca |
2009-05-28, 08:11 | #3816 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Małgosiu - super ciuszki
Nasze ubranka juz poschly więc ja też wkleje niebawem fotki, ale nie wszystkich moich zdobyczy lumpkowych, bo tego tyle juest, że ciężko by było Wybiorę te ostatnie i te najfajniejsze Kuroikaze - dzięki za kciuki, no mam nadzieję, że nie dotrwam do tej poniedziałkowej wizyty Blondynka - dace radę Niedługo wyjdziecie ze szpitala i będziecie sie cieszyc tylko sobą... A teraz dla bezpieczeństwa to rzeczywiście lepiej zostać w szpitalu Najważniejsze że maluszek zdrowy, ucałuj go mocno Malutka - nie no kolejny raz napisze, że Twój synek to strasznie dzielny facecik - nawet szczepienie przetrwał dzielnie I rośnie jak na drożdżach Goo - Zosia bardzo ładne imię Rozaliontka - to miałaś akcje z tymi skurczami, tylko szkoda że mineły... ale już niebawem rozkręca się i nie miną Rumiankowa - podziwiam za chęć nadrobienia zaleglości, córeczka piękna, nawet mój TŻ się nią zachwycał jak ogladalismy zdjęcia na nk i jaką ma dzielną mamusię - nie zazdroszczę porodu ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- Cytat:
Nie przejmuj się - u mnie na razie nie zauważyłam tez ani jednego objawu zbliżającego się porodu ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ---------- Cytat:
W każdym razie trzymam kciuki
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
||
2009-05-28, 08:23 | #3817 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Blondynka trzymam za Was kciuki. Boshhe, to co piszesz, to groźnie brzmi. Trzymaj się
Katrin1, fajnie, że się odezwałaś Ja to w sumie chciałabym właśnie odciągać pokarm i karmić butelką, zamiast bezpośrednio z piersi Nie wiem czym to tłumaczyć i dlaczego tak myślę Chciałabym aby jadło moje mleko, tylko że z butelki |
2009-05-28, 08:31 | #3818 | |||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Hej
Meldujemy się grzeczniutko 2w1. Dziś dzień zapowiada się jak na razie słoneczny ale zobaczymy co będzie potem. Wczoraj tez tak było a po południu padało. Zaraz wybieram się na zakupy do biedronki bo są jakies dziecięce ciuszki, zobaczymy co to Wkleję, wkleję ale aż głupio się przyznać bo wózek jeszcze nie złożony . Był za ciężki i nie miałam siły go wyciągnąć z pudła i zataszczyć na górę sama. Jak przyszedł TŻ to dosłownie za chwilkę wpadł hydraulik nam ten nieszczęsny bojler podłączyć. Potem zagonili TŻ żeby po teściową jechał do pracy (uroki mieszkania razem im się wydaje, że syn jest na każde ich skinienie i nawet nie raczą zapytać czy nie mamy innych planów - eh szkoda gadać) a potem ja skoczyłam do siostry na ploty, potemn mecz i tak się zeszło, że wróciliśmy o 23 do domu. Więc złożymy dopiero dzisiaj Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Kalina 9 lipca 2009 r
Hania 5 marca 2011 r |
|||||||||
2009-05-28, 08:46 | #3819 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
synus przybral na wadze ma teraz prawie 1kg no i najwazniejsze ze nie lezy juz w inkubatorze tylko w jakims podgrzewanym łożeczku-takze mamusia moze sie opiekowac swoja kruszynka a druga mamusia ktora urodzila w dzien matki ma sie dobrze i jej synus tez! tylko ze jeszcze go nie widziala bo lezy plackiem po cc.........
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
|
2009-05-28, 09:05 | #3820 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Kaalinaa - widzę, ze kolejna miłośniczka lumpków
Dziewczyny my to powinnyśmy sobie założyć oddzielny watek i chwalic się swoimi zdobyczami dla maluszków ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ---------- Cytat:
Współczuje tej mamusi, co nie widziała jeszcze swoijego Dzidziunia - ale najważniejsze żeby Dzidzia była zdrowa a mama troszke się podkuruje po cesarce i wreszcie się doczeka tej szczęsliwej chwili
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
2009-05-28, 09:47 | #3821 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Hejka
Jestem załamana okres dostałaaaam a już mi było tak dobrze bez niego, normalnie się przyzwyczaiłam Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ad. 2 wiem co czuje ta mamusia, bo też synka zobaczyłam dopiero 2 dni po cesarce
__________________
|
|||||
2009-05-28, 11:09 | #3822 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
czekoladka super ze wczesniaki maja sie super
dzis nie jest moj dzien na rodzenie- jestem strasznie spiaca(chodz spakowałam torbe dla siebie i juz gotowe stoja) i moj mały chyba tez spiacy bo sie ledwo rusza -cos tam nogami troszke pokopie-ja zreszta tez- do 11 spałam i juz bym sie chetnie polozyła- strasznie jestem zmeczona cos...ale wybralismy wozek wiec pewnie jutro zamowimy jak sie na kolorek zdecydujemy- chcyba spac ide na godzinke |
2009-05-28, 11:32 | #3823 |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Zapomniałam się pochwalić, że ostatecznie zdecydowaliśmy się wczoraj z TŻ-tem na imię dla naszej córeczki - i jest to jednak Weronika w myśl zasady, że pierwszy pomysł zawsze najlepszy
---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- A tak w ogóle to zapomniałam wspomnieć, że TŻ wrócił w niedzielę i przenieśliśmy się do domku, ale te kilka dni było straszne - poza tesknotą za TŻ-tem doszły jeszcze nieprzespane noce, bo sie odzwyczaiłam od spania we własnym pokoju, w którym spedziłam 24 lata zanim sie wyprowadziłam
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
2009-05-28, 11:35 | #3824 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Malwa czopa wogole niewidzialam wiec nie wiem czy mi odszedl czy nie tylko lekko krwawilam i saczyly mi sie chyba wody ale nei bylam pewna czy to one czy to po prostu sluz. do szpitala jechałam ze skurczami co 6 minut i wiedzialam ze mi powiedza ze to za wczesnie i moglam siedziec w domu ale skurcze byly strasznie bolesne. do rozwarcia 5 cm od mojego przyjazdu do szpitala uplynelo 5 godzin, ale to napewno kwestia indywidualna. wody mi przebijali a do wiekszego rozwarcia nie dotarłam bo musieli mnie ciac.
Seona nie martw sie ja tez nie mialam zadnych przepowiadaczy ani nic az do TEGO momentu czyli porodu Malutka super ze Maly tak rosnie okres... Magducha hihi ja tez mam na imie weronika nie taki zly wybór |
2009-05-28, 11:49 | #3825 | |||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
No to witam Gosię z Krakowa Cytat:
A ja magnez odstawiłam jakieś 2 tygodnie temu, tylko żelazo biorę, i witaminy sporadycznie. Cytat:
Lumpki mają w sobie coś Czekam na foty... Ja też zero oznak zbliżającego się porodu I zero stresu z tego powodu Cytat:
A i do biedronki się wybieram My jesteśmy cierpliwe, poczekamy aż wyschną i nam wkleisz... Cytat:
Cytat:
A tak fajnie bez okresu.... Ja się melduję 2w1. Bez nerwu, stresów i czekania. Zero oznak porodu. Wręcz czuję się od kilku dni "za dobrze". Tzn lepiej niż wcześniej. Jakbym była dopiero w 6 miesiącu.... Jedyne co, to od przedwczoraj delikatnie mnie boli kręgosłup, ale w takim dziwnym miejscu bo na wysokości połowy pleców. Chyba się garbię już... Zrobiłam sobie dzisiaj dzień (a raczej poranek) rolnika Zaraz paznokcie pomaluję takim delikatnym mlecznym lakierem bo już patrzeć nie mogę na nie A potem może się wybiorę w rejs do lumpków i do biedronki a i wieczorem wczoraj zaszłam do jednego lumpka Kupiłam super czapeczkę błękitno niebieską z oczkami, uśmiechem i uszkami misia... Dałam za nią sporo bo 6 zł (ale za to nowa z metkami) Taka na 3-6 m-cy - czyli na jesień i niedrapki w niebieskie misie za 1 zł. Też nówki z metką ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- Cytat:
|
|||||||
2009-05-28, 12:18 | #3826 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
tak Gizmiatko! zaskoczyla nas!!
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
|
2009-05-28, 12:20 | #3827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
My nadal w dwupaku,
dzwonilam doszpitala, kazali przyjechac....ale okazalo sie ze to falszywy alarm. Rozwarcie na palec, skurcze jeszcze nie regularne, a plamienie to oznaka czasami skracajacej sie szyjki-mnie sie wlasnie to przydazylo, lekarz powiedzial ze to moze nawet z 2 tygodnie potrwac.... Wiecie co, wqrzylam sie:P bo okazalo sie ze to ja bardziej panikuje niz tz on spokojny, a ja jak przed jakims egzaminem zestresowana, w poczekalni tosie smial ze mnie ze sie stresuje i zloszcze na niego Ale na szczescie mam jeszcze troszke czasu dla siebie i juz wiem czego moge sie spodziewac Czekoladka uwas juz sie rozpakowuja a my niektore ledwo pojedyncze objawy mamay Rozsmieszylo mnie to ze dopiero dzisiaj w momencie awaryjnym pakowalam torbe, bo takto caly czas mi sie wydawalo ze to jeszcze daleko
__________________
29,05Moj syn jest ju z nami 2,25 Kocham Cie mój Aniołku |
2009-05-28, 12:26 | #3828 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
A ja bardziej byłam przygotowana na poród jakieś 2 tygodnie temu niż teraz.... Depresja przeszła i czuję się jak w 6-7 miesiącu. Jakbym miała nie wiadomo ile czasu
Dziwna jestem |
2009-05-28, 12:57 | #3829 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
ja tak samo sie czuje jakbym była 6-7 miesiacu i maaaasa czasu, wogole czuje jakbym wiecznosc była i miała byc w ciazy- gdyby synek nie kopał (chodz dzis to wogole leniwiec) to chybabym padła-trzeba sobie zajęcie jakies znalesc bo co zrobic(
|
2009-05-28, 13:05 | #3830 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
uwierzcie ze te mamy ktore sie rozpakowaly pewnie wolalyby dotrwac do t.p niz przezywac takie chwile jak teraz i bic sie z myslami czy ich dzieci sa zdrowe..... ale nikt nie moze przewidziec kiedy urodzimy......ja mam 65 dni do porodu a mam wrazenie to juz za chwile bedzie.....a wszystkiego jeszcze nie mam dla dzidziolka!! Wszystkie sie rozpakujecie......tylko żal mi tych mamusiek co wlasnie sie mecza ze skurczami a porodu niet
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
|
2009-05-28, 13:10 | #3831 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
A teraz mój brzusio - w dniu porodu....
(przepraszam za "zamieszanie" w tle, ale dzisiaj jeszcze nie sprzątałam ) A i pochwalę się - jeansy sprzed ciązy I moje spuchnięte kostki Edytowane przez Małgosia:) Czas edycji: 2009-05-28 o 13:12 |
2009-05-28, 13:40 | #3832 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Melduję się, że żyję, Nina u mnie w brzuszku nadal. Nie piszę, bo neta mi odcieli, okazało się, że za luty umknął nam rachunek. Jutro już powinien być net. Teraz siedzę u siostry. Jak zacznę rodzić to i tak napiszę chociaż smski Poza tym brzuch mi się masakrycznie obniżył, że ciężko mi nawet na boku spać
Z innych newsów to mój Tż znalazł nową fajną pracę i dzisiaj jest w niej drugi dzień i bardzo jest zadowolony. Ja się cieszę że poprzedni pracodawca nie robił mu problemów z rozwiązaniem umowyy, bo nie mógłby dotrzymać terminu wypowiedzenia, a tak poszedł mu na rękę i ma za porozumieniem stron Houk ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ---------- A jeszcze mam pytanie KTÓRA Z WAS TO SYLWIA Z SIEDLEC NA NASZEJ KLASIE ??? Dostałam zaproszenie od takiej osoby i nie wiem kto to bo nie raczyła napisać a domyślam się, że to będzie ktoś z wizażu |
2009-05-28, 14:14 | #3833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Czekoladka, super że ten maleńki rośnie ale jak się zajmować maleństwem ważącym kilogram? Sama dokładnie tyle ważyłam po urodzeniu ale moja mama dostała mnie do rąk w momencie wypisu ze szpitala a wtedy miałam już 2200...A druga mamusia po cc jeszcze nie wstała? Ja się pionizowałam po 24 godzinach i bardzo niepewnie i w bólach ale stanęłam na nogi
Malutka, eee tam ja wolałabym mieć już okres niż tak plamić na okrągło |
2009-05-28, 14:54 | #3834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 119
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Ja oszaleje
Naprawde nie wiem co robic, jak pisalam wam rano,mialam plamienie-bylo brunatne, wiec pojechalismy doszpitala, mowia ze rozwarcia praktycznie nie ma, na ktg tez spokoj, ateraz ide do lazienki a tam krew nie chce panikowac, ale boje sie o moja dzidzie naprawde juz nie wiem co mam robic...tz wpracy i jak niedam mu znac gdzies do 17 to bedziewstanieprzyjechacdo piero kolo 2w nocy no trudno poczekam jeszcze troszke-jakby sie cos wiecej dzialo to taksowka i kierunek szpital ten strach mnie zabije
__________________
29,05Moj syn jest ju z nami 2,25 Kocham Cie mój Aniołku |
2009-05-28, 15:00 | #3835 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 386
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Fasolka - myślę, że to tylko czop odchodzi, ja miałam tego krwawienia przed porodem pare podpasek jak byłam w szpitalu!
Cinusiowa-już niedługo |
2009-05-28, 15:13 | #3836 |
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Witam Was
U mnie spokoj Wczoraj do nas przyszla paczka a raczej 3 wielkie paki Siedzialam do pozna i ogladalam ciuszki(moja tesciowa jest szalona!!ale kochana). Przyszedl wozeczek ale to bedzie skladany pozniej,nie bardzo ma gdzie stac a i tak na pierwszy spacerek wybierzemy sie dopiero po urodzeniu,przynajmniej pare dni.. Lozeczko,ktore Tz-cik zlozy na nastepny weekend(bo jeszcze mamy w planach zmiane lozeczka naszego i male przystrojenie pokoiku) Wlozylam piersza ture rzeczy do prania.. nie wiem kiedy skoncz prac,a jeszcze to poprasowac U nas tez,imie juz zostalo wybrane dawno temu(pierwsza mysl meza i moja tez)ale nie wiem jak to bedzie jak zobacze dzidzie? zmiana na jakiekolwiek inne mezowi sie nie widzi.. dzis rowniez przyszla przesylka ,gdzie zamowilismy sobie,tz.dla Niunki takie fajne siedzonko do noszenia przodem przed soba W pacy maz musial tez powiedziec co chcemy jak dzidzia sie urodzi ,wiec wybralismy ten fajny fotelik z Fisher Price'a,ktory kiedys boszenka pokazywala znajomi tez nas mecza ,bo chca wiedziec co konkretnie by nam sie przydalo a my nie bardzo wiemy.. w sumie to wszystko co niezbedne(i nie tylko)juz mamy..wiec nie wiem(napewno przyjda z pieluchami -ich nigdy dosyc) Wiecie,co az sie dziwie ze moja Nunka tak cierpliwie czeka na mamusie az wszystko przygotuje potrzebuje jeszcze 2 tyg zeby sie ze wszystkim uporac.. a dzis konczymy 36 tyg, wiec w sam raz oby tylko niespodzianki nie zrobila.. ale tak sie prezy i wypina ze szok,brzus czasem mam taki smiesznie krzywyi o malo nie chce wyjsc przez skore.. |
2009-05-28, 15:42 | #3837 |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Czesc Dziewczyny,
Długo sie nie odzywałam. Jakoś ostatnio w ogóle mało zaglądam do komputera. Nawet nie mogę zrzucić na brak czasu, bo dziewczynki dają mi go bardzo duzo. Po pierwsze serdecznie gratuluję wszystkim mamusiom Moje maluchy mają już póltora miesiąca. Ładnie przybrały na wadze, ważą po 3500g, czyli półtora kilograma na plusie. Nadal są grzeczne chociaż potrzebują coraz więcej uwagi rodziców, częściej nie spią, rozglądają się, gadają coś po swojemu Teraz czas wziąć się za siebie, przydałoby się zrzucić z 10 kg. Zobaczymy co da się zrobić. Zaczynam od skakanki, mam nadzieję, że szybko mi się nie znudzi, bo do ćwiczeń to ja werwy nie mam. Jak skakanka mi nie podejdzie to nie wiem co zrobie może aerobik... A wy dziewuszki zaczynacie już coś cwiczyc? Chociaz pewnie nie kazdej cos po ciąży zostało...laseczki a mi zostało ...i to trzeba zmienić czym predzej, zeby mąż się nie rozmyslił Pozdrawiamy Was serdecznie. Jeszcze czasem tu zajrzymy
__________________
nic |
2009-05-28, 15:44 | #3838 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
ja dzisiaj wyszlam na swoja odp z szpitala maly zostal bo ma wysoka zoltaczke
ja mam zle wyniki ogolnie mam duza anemie i wyniki ciagle mi wychodza zle. |
2009-05-28, 15:59 | #3839 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
Fajnie że TŻ znalazł nową pracę. Najważniejsze że jest zadowolony. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale fajnie że paczuszki przyszły... bardzo prosimy o podzielenie sie fotkami Widzę że u Ciebie jeszcze przygotowania w toku, ja już mam to za sobą. Wszystko czeka Z tymi prezentami to tak jest. Ja już nauczona doświadczeniem wiem, że jak ktoś będzie w ciąży to na prezent zadeklaruję się dużo wcześniej, bo wiadomo że na chwilę przed porodem to mamusia musi mieć wszystko. U mnie tak samo, rodzina pytała się co potrzebujemy dopiero niedawno, a wtedy mieliśmy już wszystko. Co najlepsze, byli zdziwieni... A na co ja miałam czekać? Na cud...? Cytat:
Fajnie że dziewczynki ładnie rosną. Toż to już duże Pannice A może jakieś zdjęcie dziewczynek byś dała Ja wróciłam z zakupów, ale nie kupiłam nic. Rzeczy w Biedronce nawet fajne, ale stwierdziłam że takie ciuszki to już akurat mam. Wziełam się za gotowanie obiadku - dzisiaj kalafiorowa TŻ się ucieszy ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
O siebie też zadbaj. Edytowane przez Małgosia:) Czas edycji: 2009-05-28 o 16:00 |
||||||
2009-05-28, 18:27 | #3840 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE
Cytat:
ad. 2 to nic tylko się cieszyć no na szczęście to nie było nic poważnego Cytat:
ad. 2 w dniu porodu mieścić się w jeansy sprzed ciąży ad. 3 nie zauważyłam Cytat:
Cytat:
Cytat:
życzę Tobie i synkowi szybkiego powrotu do zdrowia
__________________
|
|||||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.