|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2016-10-20, 12:17 | #3811 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Wiesz, taki egzamin można potarzać kilka razy, nie trzeba czekać na niego rok. To nie obrona pracy czy matura, gdzie stres teoretycznie jest większy. Skoro jazdy cię nie stresowały to myśl sobie jak o kolejnej godzinie u innego instruktora Na pewno pójdzie ci o wiele lepiej jak będziesz na luzie. Ja trzymam się tego podejścia Myślę, że trzeba olać tą całą atmosferę jaka się robi w związku z egzaminem, każdy jak słyszy, że ktoś zdaje to od razu "łooo masakra, a ten egzaminator jest tragiczny, a ten to w ogóle cham.." i niepotrzebnie nakręca się wokół tego szum. Jak wspomniała Papuuga- atmosfera na poczekalni jest tragiczna, jakby mieli ludzi prowadzić na ścięcie, ja biorę ze sobą bliską osobę i czas będę tracić na gadanie
__________________
"Live fast, die young Bad girls do it well" |
|
2016-10-20, 14:17 | #3812 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
U mnie do wordu miala wejscie tylko osoba egzaminowana. I prawda, na poczekalni ludzie sieją panikę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-21, 07:03 | #3813 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: O
Wiadomości: 171
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
__________________
|
|
2016-10-21, 09:56 | #3814 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Nie biorę już jazd, bo mi po prostu na to wszystko kasy nie starcza. Nie mniej jednak mój instruktor jest emerytowanym policjantem, więc na pewno zna przepisy jak własną kieszeń ;p A co do odwołania to właśnie się nad tym zastanawiam......ogólnie to mam strach przed tym, żeby ktoś mnie na tym nagraniu z egzaminu oglądał (nie pytaj dlaczego - jestem dziwadłem ).
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs." Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534 |
|
2016-10-21, 14:55 | #3815 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
I nie mysl o tym, ze ktos bedzie patrzyl na Twoje nagranie tylko o tym, ze ktos zweryfikuje kompetecje egzaminatora Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 201612090924 Czas edycji: 2016-10-21 o 14:56 |
|
2016-10-22, 15:58 | #3816 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Znad Zatoki
Wiadomości: 5 023
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
|
|
2016-10-24, 07:42 | #3817 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
W dzień mojego egzaminu mama pojechała do pracy, miała potem po mnie przyjechać i miałyśmy jechać na egzamin. Dodam, ze na egzamin ta godzinkę wcześniej wyjechać muszę, bo kawałek drogi jest. Dzwoni do mnie, zw auto jej stanęło na środku drogi i sama nie wie, co zrobić. Ja pod opieką dwóch mlodszych braci i pierwsza myśl, ze nie dojadę. Płacz i rozpacz. Na szczęście mojego chłopakowi u dołu szybko zwolnić się z pracy, chłopców wpakowalismy do auta i pojechalismy. Jednak byłam tak zdenerwowana, ze bylam pewna ze obleje. Noga nig mi tak nie skakala. Na pierwsze dwa egzaminy pojechała na luzie i oblalam, a tym razem sie udało: d Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-26, 08:51 | #3818 |
Rozeznanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że w Czechach można zdać bez problemu prawko :/
Wgl. teraz czytam artykuły, że z roku na rok coraz więcej Polaków robi prawko za granicą i w sumie się im nie dziwie. A co robi rząd? Rząd pisze do Czech, żeby Ci zmienili przepisy, żeby ukrócić emigrację Polaków do Czech po ten dokument XD
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs." Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534 |
2016-10-26, 08:58 | #3819 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-26, 10:20 | #3820 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
ja ma rzut beretem na Słowację i tam tez nie ma problemu ze daniem egzaminu, tylko jest haczyk , trzeba byc tam zameldowanym min 6 miesięcy
__________________
30 w 2016 |
2016-10-27, 15:59 | #3821 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Hej,
Chce dołączyć do grona osób mających uprawnienia do prowadzenia pojazdu ale już na początku tej drogi szlag mnie trafia. Byłam dzisiaj załatwić sobie orzeczenie od lekarza no i oczywiście sie okazało, że jeszcze okulista... I wszystko się rypło w poniedziałek chciałam iść załatwić sobie ten numer profilu ale nie pójdę, bo nie mam orzeczenia. Okulista dopiero w środę... Więc orzeczenie dostanę dopiero w czwartek. A kurs zaczyna się w piątek. Następny w tej szkole rozpoczyna się pod koniec listopada... Pocieszcie mnie |
2016-10-27, 16:09 | #3822 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Wiem, ze do niektórych szkół do sie dołączyć jeszcze na początku, mimo ze kurs juz sie zaczął. Być może będziesz miała taka mozliwosc! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-27, 16:20 | #3823 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-28, 08:54 | #3824 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: O
Wiadomości: 171
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
__________________
|
|
2016-10-28, 09:18 | #3825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
I mnie można było rozpocząć kurs bez numeru pkk. Musieli tylko dostarczyć aby móc zapisać się na jazdy
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo 48-2015 |
2016-10-28, 10:06 | #3826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
szydelkowa, zapytaj, na ile wcześniej potrzebują ten PKK i czy możesz go podać telefonicznie albo smsem, żeby nie tracić czasu na wycieczkę do biura. Jeśli nie zdążą Cię wpisać przed pierwszymi zajęciami, ale już od drugich mogłabyś chodzić, może dałoby się na te pierwsze przyjść w kolejnym kursie? U mnie wykłady odbywały się tak, że po serii od razu zaczynała się następna. Szkoda byłoby stracić miesiąc przez jeden czy dwa dni opóźnienia z PKK.
|
2016-10-28, 10:56 | #3827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Mam nadzieje, że będzie taka możliwość. Napisałam do nich, jestem ciekawa co odpiszą. Bo w sumie to same wykład więc może się uda.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-28, 11:02 | #3828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Wydawało mi się, że w większości szkół kursy są organizowane co 2 tyg. W mojej było nawet co tydzień bo tyle chętnych, ale to pewnie zależy. Co do badań lekarskich to w moim przypadku była czysta formalność, wypełnić ankietę, mierzenie ciśnienia, tętna, sprawdzanie koordynacji i pytanie "czy widzi pani dobrze?"
__________________
"Live fast, die young Bad girls do it well" |
2016-10-28, 21:52 | #3829 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
|
|
2016-10-29, 09:06 | #3830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Napisali mi, że dopiero gdy będę miała profil, bęę mogła przystąpić do kursu. Liczę więc, że w wydziale komunikacji wydadzą mi go od ręki w ten sam dzień w którym zaczyna się kurs. Ile musiałyście czekać na numer profilu?
|
2016-10-29, 09:09 | #3831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Parę minut
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo 48-2015 |
2016-10-29, 13:49 | #3832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 239
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cześć Wszystkim
Nie mam się komu wyspowiadać, więc muszę Was pomęczyć. Miałam ostatnio swój pierwszy egzamin w (nieszczęsnym)WORD-ie. Łączony. Teorie zdałam na 74. Na praktyczny czekałam ok. 40 minut. Na placu poległam... Niby plac... niby wszystko proste. A jednak... Jak zobaczyłam mojego egzaminatora już wiedziałam, że coś złego mnie czeka... Komputer wylosował: światła hamowania + sprawdzenie oleju...prościzna. Chciałam mu powiedzieć jak to dokładnie przebiega-bo tak mnie instruktor uczył. Był najwyraźniej znudzony. Zapytał tylko w którym miejscu ma być ślad oleju - odpowiedziałam. Kazał szybko maskę zamykać i przygotować się do jazdy. Gdy się przygotowywałam stał obok drzwi i tupał nogą, albo krążył zaraz nieopodal i zaglądał do środka. Przy pierwszym "rękawie" ciężko trochę było mi to sprzęgło wyczuć, ale wg mnie było ok. Otworzył drzwi wyraźnie wnerwiony, usłyszałam tylko "Pierwsza próba niezaliczona". Nie powiedział czemu. Drugi raz zrobiłam idealnie-bo jeszcze nigdy nie byłam tak skupiona. A on otwiera drzwi i mówi "Druga próba też niezaliczona". Pewnie się zastanawiacie czemu?! Bo zamiast świateł mijania na łuku używałam świateł postojowych. Ja nawet nie wiedziałam że za takie coś można oblać - przecież co innego na mieście jakbym tak zrobiła. Co lepsze... wręcz krzyknął na mnie i kazał mi sie szybko przesiąść bo wynik negatywny. Nie płakałam(dopiero w domu). Nie dałam mu tej satysfakcji. Ale czułam się strasznie upokorzona. Już kolejną noc spać nie mogę, bo przeżywam jak ja mogłam taki głupi błąd popełnić.
__________________
„Nadzieja to przeznaczenie, którego poszukujemy
Miłość to droga, która prowadzi do nadziei Odwaga to siła, która nas napędza Z ciemności podążamy ku wierze.” Dean Koontz |
2016-10-29, 15:28 | #3833 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Nie ma co sie lamac, placyk wbrew pozorom nie jest taki prosty.
Mam dwie rady: 1. Jesli chodzi o pokazywanie swiatel i tych rzeczy pod maska - nie mow nic wiecej, tylko pokaz gdzie sa te swiatla/zbiornik. Jak egzaminator sie zacznie dopytywac to wtedy mozesz odpowiedziec, ale jak nie pyta, to Cie nie obleje jak nic nie powiesz. 2. Wlaczenie swiatel postojowych zamiast mijania to blad, ale mozesz zapytac o to, czy samochod nie jest wyposazony w swiatla do jazdy dziennej. Jesli jest, to nie musisz nic wlaczac, one automatycznie wlaczaja sie przy zapłonie. Wyjątkiem jest deszczowa pogoda- wtedy trzeba wlaczyc mijania Pamietaj, ze przygotowanie do jazdy na placu wyglada tak samo jak przy wyjezdzie na miasto. Egzaminator ma zwiazane rece, nie ma szans, by Cie puscil ze zlymi swiatlami. Ja mialam poprawke, bo mialam niedomkniete drzwi. Najlepiej przed ruszeniem spojrzec na ten kokpit i sprawdzic kontrolki, czy nie swieci sie hamulec reczny, i czy wlaczylas odpowiednie swiatla Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 201612090924 Czas edycji: 2016-10-29 o 15:31 |
2016-10-29, 18:22 | #3834 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 24
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Teorii uczyłam się z prawo jazdy 360, najczęściej przed snem i w czasie jazdy komunikacją miejską, przerobiłam ponad 3,5 tysiąca pytań (+ może ze 100, zanim odkryłam w/w stronę), na teorii w OSK nie miałam kilku pytań, ale wtedy nie byłam przygotowana, usiadłam przed komputerem, bo miałam dużo czasu do jazd. Na teorii w WORDzie też trafiłam na 2-3 nowe pytania, ale zdałam od razu. Trochę się stresowałam, ale po takim przewałkowaniu pytań, już mniej-więcej wiadomo, jak odpowiadać, i że to, co było według mnie logiczne, wcale nie okazywało się być logiczne . Z praktyką u mnie było gorzej, bo ze względu na negatywnie nastawionego do mnie instruktora, do egzaminu podeszłam po 2 latach, więc dokupiłam sobie kilka godzin doszkalających. Akurat trafiłam na pierwszych jazdach na super sympatyczną kobietę, która trochę mnie zmotywowała, więc na egzamin poszłam (bardzo) zestresowana, ale bez świadomości, że jestem do niczego. Co prawda noc przed obawiałam się, że nie podjadę pod górkę, bo się stoczę, zapomnę w którą stronę się kręci kierownicą (np. cofając po łuku skręcę w przeciwną stronę) albo że - zmora moich wszystkich jazd - zgaśnie mi samochód i nie zaparkuję. Na szczęście, jak zostałam wywołana, to zapomniałam o całym stresie, po wejściu do auta całkowicie się rozluźniłam i skupiłam na jeździe. Zdałam za drugim razem, za pierwszym oblałam, bo nie potrafiłam sobie poradzić z ominięciem rowerzysty wjeżdżając pod górkę, przed zakrętem. Gdyby to ode mnie zależało, to najchętniej bym rowerzystę zepchnęła z tej jezdni, bo sam jechał jak patafian, ale trudno, do tej pory nie lubię rowerzystów na drodze i jak ich widzę na chodniku przed sobą, to skupiam się 100x bardziej. Na drugim egzaminie problem miałam tylko z parkowaniem równoległym, uczyłam się manewru na lusterkach, a egzaminatorka wyznaczyła mi miejsce, w które by się tir spokojnie zmieścił, więc tak kręciłam, tak kręciłam, aż w końcu się zmieściłam, ale to, jaka byłam mokra ze stresu, to tylko ja wiem . Do tej pory parkuję tylko na skos i prostopadle, ale to też dlatego, że jeżdżę autem prawie o 2m dłuższym niż Toyota Yaris i nie mam w okolicy parkingów równoległych. Za to reszta jest super, nauczyłam się ruszać bez gaszenia silnika, co jest dla mnie osiągnięciem na miarę Nobla. |
|
2016-10-30, 10:08 | #3835 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Natalica1809, radziłabym Ci przeczytać dokładnie rozporządzenie dotyczące egzaminowania kandydatów na kierowców, bo to jest biblia dla egzaminatorów. Przy każdym zadaniu jest dokładnie napisane, jakie elementy wchodzą w jego skład, między innymi że ustawienie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu drogowym jest częścią zadania drugiego i "tak samo ważne" jak płynne ruszenie itd. Głupio jest oblać za coś, co można sobie wcześniej sprawdzić, gdy jest cała masa zasad niepisanych (moja koleżanka oblała na łuku, bo użyła hamulca do zwolnienia auta, gdy za szybko ruszyła - sądziła, że dopóki się nie zatrzyma, będzie ok). To odnośnie niewiedzy, natomiast rozumiem Twoją frustrację związaną z niedostrzeżeniem kontrolki, gdy łuk przejechałaś dobrze dwa razy (ale przynajmniej już wiesz, że Cię dobrze wyszkolili!). Jako osoba, która ruszyła kiedyś na ręcznym, a więc percepcyjnie olała i kontrolkę, i wyraźny opór samochodu nie będę rzucać kamieniem, zresztą podejrzewam, że następnym razem jak włączysz światła, to od razu sprawdzisz, czy na sto procent się dobre świecą Grunt, że pamiętasz o włączeniu.
Z ciekawości, łuk przejeżdżasz odwrócona do tyłu czy patrząc w lusterka? wyrobisko, to jak się przechodzi od pierwszego zadania do drugiego, jeśli egzaminator jest poza samochodem? Krzyczy mu się, że się skończyło przygotowywać? |
2016-10-30, 10:24 | #3836 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
mi instruktor wbijał do głowy, że trzeba chociaż parę razy spojrzeć w tylną szybę. Niewiele mi to pomagało, ale patrzyłam w szybę na zmianę z lusterkami U mnie za każdym razem egzaminator był poza samochodem i pokazywał gestami czy egzamin oblałam, czy mam jechać na wzniesienie. |
|
2016-10-30, 10:51 | #3837 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 24
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Jeśli dobrze zrozumiałam - po zadaniu ze światłami/maską, egzaminator mnie zawiózł na kopertę przy łuku, kazał mi się przesiąść na miejsce kierowcy i powiedział, że mam się przygotować i ruszyć, jak będę gotowa. Jak zdawałam egzaminy to było ciepło, więc na placu miałam otwarte okna, więc jak pojechałam po łuku do przodu to po prostu się spytałam, czy mogę już cofać i tyle . |
|
2016-10-30, 21:08 | #3838 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Cytat:
Dzięki za odpowiedzi |
||
2016-10-31, 10:31 | #3839 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
W środę mam teorię, proszę o trzymanie kciuków A i jeszcze jedno: w jakiej kolejności przygotowujecie się do jazdy? Chodzi mi o światła, bo nie wolno ich włączyć za wcześnie. Ja robiłam tak: fotel, zagłówek, lusterka, pasy, sprawdzenie czy drzwi są zamknięte- i w tym momencie włączyłabym światła. Ale słyszałam, że nie można ich włączać dopóki nie zapali się silnika. Jak jest prawidłowo?
__________________
"Live fast, die young Bad girls do it well" Edytowane przez Lovealot Czas edycji: 2016-10-31 o 11:43 Powód: zapomniałam dopisać |
|
2016-10-31, 12:43 | #3840 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 239
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Cytat:
Instruktor uczył mnie żeby patrzeć tylko i wyłącznie w prawe lusterko...nawet przy wjeżdżaniu na koperte(i nie na słupek za autem, tylko na słupek przed autem) Ja nic nie krzyczałam (chyba nawet nie byłabym w stanie) Jak skończyłam zadanie 1, to kazał mi sie przygotować i wtedy po prostu zrobić łuk. Nawet nie wiedziałam że takie rozporządzenie jest dostępne... A mogłabyś podrzucić które dokładnie mam sobie pobrać? Cytat:
Mnie uczono żeby najpierw zapalić silnik, a później włączyć światła. Nie wiem czy w nerwach nie zrobiłam na odwrót, ale teraz to już nieważne. Cytat:
Dziękuje za cenne rady Właśnie jest wyposażony w automatyczne - zdaje na Suzuki Swift. Następny egzamin dopiero pod koniec listopada - trochę obawiam się pogody.
__________________
„Nadzieja to przeznaczenie, którego poszukujemy
Miłość to droga, która prowadzi do nadziei Odwaga to siła, która nas napędza Z ciemności podążamy ku wierze.” Dean Koontz |
|||
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:13.