Panny młode 2023!

[klapecznik]

My się zdecydowaliśmy na babeczkowy tort wpadła nam jedna odmowa, znajomy będzie bez osoby towarzyszącej, więc łącznie mamy -5osob i wciąż czekamy na info od innych

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

O jezu współczuję. Nie lubię takich osób, które niby chcą pomóc, a się w taki sposób wtrącają i mieszają.

No niestety. Są super,ale w tej kwestii to czasem mają jakieś odpały.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

No niestety. Są super,ale w tej kwestii to czasem mają jakieś odpały.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Nadrobiłam i widzę, że podobny typ co rodzina narzeczonego. Weźcie to, bo będzie ładnie, a czemu hotelu jeszcze nie ma, a czemu tak mało ciasta, bla bla bla

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Misia452

Siostra tzta nam proponuje,że jej mąż nas podwiezie ich autem do ślubu no niby spoko,bo mają nówkę sztukę,aleee mamy już auto zarezerwowane a poza tym jak to by wyglądało,że gość nas podwozi? Jednak wolałabym żeby w tym dniu skupili się na zabawie. Auto będzie wcześniej ubierane także to już jest dłuższy czas, a oni na pewno będą chcieli się uszykować. No jakoś dziwnie by to wyglądało.

Nas zawiezie mój brat od początku wiedzieliśmy, że nie będziemy wynajmować auta, bo uznaliśmy, że dla nas to zbędny koszt, a nasi bliscy mają ładne, większe samochody i padło na mojego brata. Jak Wam taka propozycja nie odpowiada no i macie zamówiony samochód to problem z głowy

Napisane przez PumpkinEyes

Dla mnie peerelowski tort to taki z masą na dużej ilości margaryny, że masa jest taka ciężka, czuć tylko tłuszcz i cukier. W tym co zamówiliśmy to ten krem śmietanowy taki fajny był na prawdziwej śmietanie. Dlatego polecam degustacje, żeby mieć pewność.

Ooo tak, typowy tort z dawnych czasów, sama margaryna, cukier i wyroby czekoladopodobne

Napisane przez klapecznik

My się zdecydowaliśmy na babeczkowy tort wpadła nam jedna odmowa, znajomy będzie bez osoby towarzyszącej, więc łącznie mamy -5osob i wciąż czekamy na info od innych

To bardzo mało Wam odmówiło, super. Prostujecie statystyki

Byliśmy wczoraj dać na zapowiedzi w parafii narzeczonego, odebrać możemy dopiero w drugiej połowie czerwca

[klapecznik]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Nas zawiezie mój brat od początku wiedzieliśmy, że nie będziemy wynajmować auta, bo uznaliśmy, że dla nas to zbędny koszt, a nasi bliscy mają ładne, większe samochody i padło na mojego brata. Jak Wam taka propozycja nie odpowiada no i macie zamówiony samochód to problem z głowy



Ooo tak, typowy tort z dawnych czasów, sama margaryna, cukier i wyroby czekoladopodobne



To bardzo mało Wam odmówiło, super. Prostujecie statystyki

Byliśmy wczoraj dać na zapowiedzi w parafii narzeczonego, odebrać możemy dopiero w drugiej połowie czerwca

Jeszcze mogą się te statystyki zmienić, bo jakieś 36 osób jeszcze się nie określiło. :Pala:

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

No właśnie a propos zapowiedzi, my z TŻ od lat w tej samej nowej parafii, w niej właśnie bierzemy ślub. Ksiądz tak we wstępnych rozmowach nie wspominał o zapowiedziach. To jest chyba coś co się robi jak się bierze ślub w innej parafii niż twoja tak?

[GuiltyAsF_ck]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89566690]No właśnie a propos zapowiedzi, my z TŻ od lat w tej samej nowej parafii, w niej właśnie bierzemy ślub. Ksiądz tak we wstępnych rozmowach nie wspominał o zapowiedziach. To jest chyba coś co się robi jak się bierze ślub w innej parafii niż twoja tak?[/QUOTE]

Jeżeli obydwoje należycie do jednej parafii to zapowiedzi będą wygłoszone tylko w Waszej parafii W mojej parafii zapowiedzi wychodzą po spisaniu protokołu przedślubnego, w parafii narzeczonego najwidoczniej w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym ślub

[Imperfecta]

My też nie bierzemy samochodu do ślubu, dla mnie to zbędny wydatek, pojedziemy naszym tzn pewnie mój kuzyn nas zawiezie mamy ładny samochód, a tylne drzwi otwierają się w drugą stronę niż normalnie, więc będzie nam wygodnie wysiąść

[Sz05]

My też jedziemy naszym samochodem, narzeczony będzie kierował.

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Jeżeli obydwoje należycie do jednej parafii to zapowiedzi będą wygłoszone tylko w Waszej parafii W mojej parafii zapowiedzi wychodzą po spisaniu protokołu przedślubnego, w parafii narzeczonego najwidoczniej w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym ślub

Aha, to spoko, pewnie dlatego póki co nie wspominał, bo ogarniemy sobie to po spisaniu protokołu.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Nadrobiłam i widzę, że podobny typ co rodzina narzeczonego. Weźcie to, bo będzie ładnie, a czemu hotelu jeszcze nie ma, a czemu tak mało ciasta, bla bla bla

A ile za talerzyk? Co tak dużo?
Generalnie nie mam problemu jak ktoś pyta ile płacimy za talerzyk,ale jak ktoś to robi raz a nie dziesięć.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Ja gdzieś czytałam,że twoja parafia jest tam gdzie mieszkasz ponad 3 miesiące. To by wychodziło,że moja parafia jest tu gdzie tzta. No ale my od początku chcieliśmy wziąć ślub w parafii tam gdzie mieszkałam kiedyś. Jeszcze nawet nie byliśmy tutaj u tz u księdza. Zobaczymy co nam powie ten ksiądz gdzie będzie ślub.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez Misia452

A ile za talerzyk? Co tak dużo?
Generalnie nie mam problemu jak ktoś pyta ile płacimy za talerzyk,ale jak ktoś to robi raz a nie dziesięć.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

O rany. Może weź podawaj za każdym razem inną kwotę, to chociaż będzie zabawnie

[Sz05]

Napisane przez Misia452

A ile za talerzyk? Co tak dużo?
Generalnie nie mam problemu jak ktoś pyta ile płacimy za talerzyk,ale jak ktoś to robi raz a nie dziesięć.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Ja gdzieś czytałam,że twoja parafia jest tam gdzie mieszkasz ponad 3 miesiące. To by wychodziło,że moja parafia jest tu gdzie tzta. No ale my od początku chcieliśmy wziąć ślub w parafii tam gdzie mieszkałam kiedyś. Jeszcze nawet nie byliśmy tutaj u tz u księdza. Zobaczymy co nam powie ten ksiądz gdzie będzie ślub.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

"Ile płacicie za talerzyk? Ojej, dobrze, ze mieliśmy 2 lata temu ślub, ja współczuję wszystkim co muszą teraz płacić"

[PumpkinEyes]

Dla mnie pytania o talerzyk są nietaktowne, a co dopiero jakieś komentarze, że drogo czy coś.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

"Ile płacicie za talerzyk? Ojej, dobrze, ze mieliśmy 2 lata temu ślub, ja współczuję wszystkim co muszą teraz płacić"

Dokładnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez PumpkinEyes

Dla mnie pytania o talerzyk są nietaktowne, a co dopiero jakieś komentarze, że drogo czy coś.

Dla mnie spoko. Może ktoś myśli ile włożyć do koperty. Niektórzy nie mają orientacji. Ale wiesz spoko jak ktoś spyta raz i tyle,a nie kilka razy i do tego głupie teksty

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ja już czekam na maraton pytań od rodziny chłopa. Już słyszałam, ze jedna wścibska ciotka wypytuje jakie jedzenie będzie, bo ona chce się porządnie najeść. Aż kusi odpowiedzieć, że najważniejszy jest ślub, a reszta to tylko dodatek, którego nie musieliśmy robić i nikogo zapraszać.

[klapecznik]

U mnie pojawiło się kilka komentarzy, ze po co wesele, szkoda kasy, lepiej było wydać tą kasę na coś lepszego (samochód, podróże, większe mieszkanie). O ceny też niektórzy pytają. *Mamy samochod i jeździmy na fajne wakacje co roku i klika mniejszych wyjazdów około weekendowych, a nawet jakby nie to co komu do tego.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

U mnie na razie brak jakichkolwiek komentarzy od kogokolwiek, na szczęście

Ja się już środy nie mogę doczekać, będziemy zaproszenia zamawiać byle tylko we wtorek ten termin zarezerwować

[klapecznik]

Napisane przez Imperfecta

U mnie na razie brak jakichkolwiek komentarzy od kogokolwiek, na szczęście

Ja się już środy nie mogę doczekać, będziemy zaproszenia zamawiać byle tylko we wtorek ten termin zarezerwować

Życzę Ci aby tak zostało z tymi komentarzami. U mnie jeszcze było czemu kościelny, my to byśmy już nie brali kościelnego z żałujemy że kościelny itd. a to to już całkiem nasza sprawa...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez klapecznik

Życzę Ci aby tak zostało z tymi komentarzami. U mnie jeszcze było czemu kościelny, my to byśmy już nie brali kościelnego z żałujemy że kościelny itd. a to to już całkiem nasza sprawa...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Bierzesz cywilny - a czemu nie kościelny?! to nawet nie jest prawdziwy ślub
Bierzesz kościelny - a czemu bierzesz udział w tym cyrku?! cywilny sobie tylko weźcie

I nikomu nie dogodzisz.

[Imperfecta]

Napisane przez klapecznik

Życzę Ci aby tak zostało z tymi komentarzami. U mnie jeszcze było czemu kościelny, my to byśmy już nie brali kościelnego z żałujemy że kościelny itd. a to to już całkiem nasza sprawa...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Takich komentarzy o "tylko" cywilnym się spodziewam, zwłaszcza od mojej rodziny

O! Przepraszam zapomniałam, jeden komentarz miałam, od ciotki TŻta. Po co wesele do cywilnego, toż to by kawa wystarczyła, nie wspominając o suknii ślubnej, bo przy takim obrządku cywilnym, to w ogóle zbytek łaski

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Dla mnie spoko. Może ktoś myśli ile włożyć do koperty. Niektórzy nie mają orientacji. Ale wiesz spoko jak ktoś spyta raz i tyle,a nie kilka razy i do tego głupie teksty

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Wciąż to dla mnie nietaktowne. Włożyć do koperty powinno się tyle ile się chce i na ile można sobie pozwolić. Ale masz rację, jak ktoś spyta raz to pół biedy, a ja przeżywa kwotę, którą usłyszy to niezła żenada.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Sz05

Bierzesz cywilny - a czemu nie kościelny?! to nawet nie jest prawdziwy ślub
Bierzesz kościelny - a czemu bierzesz udział w tym cyrku?! cywilny sobie tylko weźcie

I nikomu nie dogodzisz.

Coś w tym jest i tyczy się wielu około ślubnych kwestii, a nie tylko formy ceremonii ślubnej

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez Imperfecta

Takich komentarzy o "tylko" cywilnym się spodziewam, zwłaszcza od mojej rodziny

Może nie będzie tak źle. Ja się spodziewałam, że problemem będzie wesele bez mniejszych dzieci, a jak na razie większość rodziców pozytywnie reaguje na tą informację

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

Takich komentarzy o "tylko" cywilnym się spodziewam, zwłaszcza od mojej rodziny

O! Przepraszam zapomniałam, jeden komentarz miałam, od ciotki TŻta. Po co wesele do cywilnego, toż to by kawa wystarczyła, nie wspominając o suknii ślubnej, bo przy takim obrządku cywilnym, to w ogóle zbytek łaski

Jak to się kiedyś mówiło: ślub cywilny to dwa świadki i dwa placki

[Misia452]

Napisane przez klapecznik

U mnie pojawiło się kilka komentarzy, ze po co wesele, szkoda kasy, lepiej było wydać tą kasę na coś lepszego (samochód, podróże, większe mieszkanie). O ceny też niektórzy pytają. *Mamy samochod i jeździmy na fajne wakacje co roku i klika mniejszych wyjazdów około weekendowych, a nawet jakby nie to co komu do tego.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

U nas rzadko,ale też takie komentarze padają. Mam ochotę wtedy odpowiedzieć,za spokojnie na biednych nie trafiło
Mieszkanie mamy (prawie wykończone, już kilka miesięcy mieszkamy), auto w planach jest po ślubie jakieś nowe (no może nie z salonu,ale też nie jakieś stare), na podróże nas jak na razie stać, ale brak czasu nas bardziej powstrzymuje (nadrobimy mam nadzieję po ślubie).
Ludzie nie myślą co mówią

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

U nas rzadko,ale też takie komentarze padają. Mam ochotę wtedy odpowiedzieć,za spokojnie na biednych nie trafiło
Mieszkanie mamy (prawie wykończone, już kilka miesięcy mieszkamy), auto w planach jest po ślubie jakieś nowe (no może nie z salonu,ale też nie jakieś stare), na podróże nas jak na razie stać, ale brak czasu nas bardziej powstrzymuje (nadrobimy mam nadzieję po ślubie).
Ludzie nie myślą co mówią

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Albo po prostu oceniają przez swój pryzmat, bo nie każdy ma dobre zarobki czy dostał jakiś majątek od rodziców. Tylko że ja serio nie wiem po co to artykułować w momencie, kiedy ktoś cię zaprasza na imprezę.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Misia452

Ja gdzieś czytałam,że twoja parafia jest tam gdzie mieszkasz ponad 3 miesiące. To by wychodziło,że moja parafia jest tu gdzie tzta. No ale my od początku chcieliśmy wziąć ślub w parafii tam gdzie mieszkałam kiedyś. Jeszcze nawet nie byliśmy tutaj u tz u księdza. Zobaczymy co nam powie ten ksiądz gdzie będzie ślub.

Tak jest
Jak ze wszystkim wszystko zależy od księdza. Ja też należę teraz niby do parafii narzeczonego, ale nie jestem i nigdy nie będę związana z miejscem, w którym ksiądz wysyła wezwania do zapłaty jak nie dasz podpisanej koperty na tacę
Mój proboszcz wie jaki jest tamten, więc nam poszedł na rękę, bo nadal ma "zapisane", że jestem zameldowana u rodziców i "przyjął", ze tu mieszkam. Zgody na ślub byśmy nie dostali i sam nam to powiedział, więc po prostu ograniczył nam masę urzędowych spraw związanych z załatwianiem zgody od biskupa

Napisane przez Imperfecta

U mnie na razie brak jakichkolwiek komentarzy od kogokolwiek, na szczęście

Ja się już środy nie mogę doczekać, będziemy zaproszenia zamawiać byle tylko we wtorek ten termin zarezerwować

Najwięcej komentarzy wysłuchaliśmy przy zapraszaniu ale życzę Ci, żeby Twoi goście się jednak powstrzymali i wszystko poszło gładko

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez Sz05

Ja już czekam na maraton pytań od rodziny chłopa. Już słyszałam, ze jedna wścibska ciotka wypytuje jakie jedzenie będzie, bo ona chce się porządnie najeść. Aż kusi odpowiedzieć, że najważniejszy jest ślub, a reszta to tylko dodatek, którego nie musieliśmy robić i nikogo zapraszać.

Ja bym powiedziała, że będzie po pożywka duchowa po prostu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

U nas w sumie na szczęście też nie było jeszcze żadnych komentarzy i pewnie już nie będzie, bo zostali już tylko najbliżsi przyjaciele, a ma mam nadzieję, że nikomu nic nie odpali.

Jedyny komentarz, który niemiłosiernie mnie rozbawił to jedna osoba, która usłyszawszy o ślubie najpierw zapytała czy to dlatego, że jestem w ciąży, bo chyba się po nas obrączek nie spodziewała. Nie wiem, co w XXI wieku ma piernik do wiatraka, ale okej, to była osoba w średnim wieku, więc już przymknęłam oko :P

Tak na marginesie, to chyba dalej ta osoba myśli, że jestem w ciąży, tylko ściemniam, mówiąc że nie. Niech czeka, niech czeka

[klapecznik]

Napisane przez PumpkinEyes

Albo po prostu oceniają przez swój pryzmat, bo nie każdy ma dobre zarobki czy dostał jakiś majątek od rodziców. Tylko że ja serio nie wiem po co to artykułować w momencie, kiedy ktoś cię zaprasza na imprezę.

U mnie w sumie ci bardziej majętni mówili o tym, że szkoda tyle kasy na wesele wydawać. Nieważne, i tak będzie to wesele czy wg nich to głupie czy nie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez klapecznik

U mnie w sumie ci bardziej majętni mówili o tym, że szkoda tyle kasy na wesele wydawać. Nieważne, i tak będzie to wesele czy wg nich to głupie czy nie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem nawet z pozoru fajni, ugodowi ludzie mają czasem jakiś taki odpał, żeby po prostu dowalić, żeby coś skrytykować. To jest jakieś takie może nie do końca świadome u nich, ale inaczej takiego malkontenctwa nie umiem wytłumaczyć (tego że nie dogodzisz)

[Mamrot28]

Napisane przez PumpkinEyes

Wciąż to dla mnie nietaktowne. Włożyć do koperty powinno się tyle ile się chce i na ile można sobie pozwolić. Ale masz rację, jak ktoś spyta raz to pół biedy, a ja przeżywa kwotę, którą usłyszy to niezła żenada.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



Coś w tym jest i tyczy się wielu około ślubnych kwestii, a nie tylko formy ceremonii ślubnej

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



Może nie będzie tak źle. Ja się spodziewałam, że problemem będzie wesele bez mniejszych dzieci, a jak na razie większość rodziców pozytywnie reaguje na tą informację

To się ciesz, że rodzice reagują pozytywnie. My pojechaliśmy zaprosić kuzyna i wypisaliśmy zaproszenie bez dziecka. Ale już wielkie pretensje bo jak to nie zapraszamy ich bąbelka skoro on jako 6-latek dostaje już od innej rodziny oddzielne zaproszenie? Powiedzieliśmy, że jak nie mają go z kim zostawić to ostatecznie niech przyjdzie. Ale za chwilę mamusia taktowanie zwróciła uwagę, że ja u nich na weselu nie byłam więc i oni nie muszą.

Początkowo raziły mnie dziwne pytania, niezręczne sytuację - ale teraz albo nie zwracam na to uwagi albo trafiam na sympatycznych ludzi, którzy zainteresowani są nami a nie menu, cena talerzyka, tym gdzie kto zamieszka po ślubie i takie tam.
Zaproszeń została połowa. Jakoś to będzie. Moje motto "z każdym jednym zaproszeniem zaproszeń coraz mniej. "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz