Storczyk (Orchidea) - część II

[Maja 77]

Napisane przez esel12345

Maja dziękuję. w keramzycie kiedyś trzymałam swojego pierwszego co go uśmierciłam po przez próby i błędy i nic nie dał.. wiec trochę mam mały uraz.. włożyłam go do kory pomieszanej z keramzytem...

Dobrze, że nie wyrzuciłaś, mnie by było szkoda skoro są listki i stożek wzrostu. Może jeszcze nałóż worek foliowy albo przykryj drugą przezroczystą doniczką, żeby miały cieplutko i wilgotno - tak jak najbardziej lubią. A tak na marginesie to mnie też nie udała się reanimacja w keramzycie.

[Vika90]

Dziewczyny!
Przeczytałam właśnie, że marszczenie się liści jest spowodowane zbyt małą wilogtnością powietrza. Czy to prawda? Jesli tak, to czy przeniesienie rosliny z parapetu nad kaloryferem w inne miejsce polepszy sprawę ? A moze jakieś inne sposoby ?
I powiedzcie mi co może być przyczyną szybkiego opadania kwiatów? W tym roku ten Fenek miał piękną ilość kwiatów, ale niestety utrzymały siędo tygodnia czasu. Czy jest ratunek na następny raz?

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Zapomnijcie o powyzszym poście : ( Owego storczunia wyjęłam z podłoża a tutaj takie białe kropeczki na zgliszczach korzeni. Praktycznie wszystkie korzenie niepowietrzne poszły : / Właśnie obcięłam je i nie wiem co dalej....

[kasia_tomeq]

Poczytaj o reanimacji w keramzycie, chociaż ja wolę do kory dorzucić więcej kamyków. Codziennie z rana delikatnie zamgławiaj stożek wzrostu na zewnątrz tam gdzie powinny wyrosnąć korzenie i korę też.

Co do pytania o przeniesienie z nad kaloryfera to u mnie się to sprawdza w 100% lepiej im w miejscu gdzie go nie ma.

[Vika90]

Czy stroczyki mogą staćw osłonkach na tacce z keramzytem ?

[justynka333]

Witam!!! kochane dostałam jednego kwiatka tak 3 miesiące temu przekwitł obcięłam go jak wyczytałam na forum i on coś wypuścił napiszcie mi proszę czy to będzie kwiat???No i wypuszcza listka .No i jeszcze mam pytanko kupiłam 3 dni temu w nomi 4 kwiatki po 9,90 z przeceny ich stan był dobry były zasuszone.Nie bardzo znam się na storczykach ale skoro mój jedynak żyje i rośnie dalej to chyba jest nie najgorzej???A co do tych kwiatów pewna pani w sklepie powiedziała mi że ona się b.dobrze na nich zna i żebym nie kupowała bo wszystkie padną Ale ja po oglądaniu Waszych cudów nie mogłam się oprzeć pokusie i okazji .Na noc wstawiłam je do głębszych miseczek z wodą rano wyjełam wyglądają nieżle i nawet zamówiłam u znajomej szklane (przezroczyste) osłonki po 7zł do nich jak myślicie czy przeżyją???Pierwsze dwa zdjęcia to mój staruszek raszta to te nowe.I napiszcie mi proszę czy wiecie jakie to gatunki???I czy moja pielęgnacja:podlewam co dwa tygodnie na noc rano wylewam nadmiar wody,nawóz co drugi raz.Jest prawidłowa.Pozdrawiam

[esel12345]

justynka333

uważaj z tym podlewaniem na noc.. kwiaty nie powinny kilkanaście bądź kilka godzin stać w wodzie!
podlewamy je przez namaczanie w wodzie 15-20 minut. raz na dwa tygodnie. w zależności od tego czy kora przeschła.. (widac to po srebrnych korzonkach i lekkości doniczki! możesz też sprawdzić drewnianym patyczkiem)by polepszyć przesychanie zrób dużo dziurek w plastikowej osłonce! to pomaga
powycinaj kółeczka albo zwyczajnie podziurkuj gwoździem bądź czymś takim

Twoje kwiatki są z gatunku Phalaenopsis


jakbyś chciała się doszukać konkretnych odmian i szczegółowej nazwy popatrz na tę stonkę :
http://www.storczyki.pl/index.php?po..._foto&litera=P


aa i na pierwszym zdjęciu będzie przedłużenie pędu gratuluję

[justynka333]

Napisane przez esel12345

justynka333

uważaj z tym podlewaniem na noc.. kwiaty nie powinny kilkanaście bądź kilka godzin stać w wodzie!
podlewamy je przez namaczanie w wodzie 15-20 minut. raz na dwa tygodnie. w zależności od tego czy kora przeschła.. (widac to po srebrnych korzonkach i lekkości doniczki! możesz też sprawdzić drewnianym patyczkiem)by polepszyć przesychanie zrób dużo dziurek w plastikowej osłonce! to pomaga
powycinaj kółeczka albo zwyczajnie podziurkuj gwoździem bądź czymś takim

Twoje kwiatki są z gatunku Phalaenopsis


jakbyś chciała się doszukać konkretnych odmian i szczegółowej nazwy popatrz na tę stonkę :
http://www.storczyki.pl/index.php?po..._foto&litera=P


aa i na pierwszym zdjęciu będzie przedłużenie pędu gratuluję

Dziękuję za rady.A co do linku co za cuda Zaczynam przeszkolenie

Te udało mi się zidentyfikować (chyba dobrze) http://www.storczyki.pl/gallery_foto...attachment=560
http://www.storczyki.pl/gallery_foto...a=P&zakres=all
http://www.storczyki.pl/gallery_foto...a=P&zakres=all

Nie znalazłam tylko tego w kropki.Najbardziej podobają mi się te łaciate...

[kasia_tomeq]

Moje storczyki namaczam 1h uważam, że 15-20 minut to trochę mało żeby storczyk się dobrze "napił".


Pierwszy storczyk po ok pół roku wpuścił pęd kwiatowy, drugie pół roku trwało jego rośnięcie niestety teraz kiedy ma już ładne pączki praktycznie zrzuca jeden po drugim

Czy wie ktoś co może być tego przyczyną?

Dotychczas stał w swoim pierwotnym miejscu teraz gdy widzę co się dzieje przełożyłam go w inne miejsce ale nie wiem czy coś to da.

[Vika90]

Ja miałam podobny problem,ale nie znam konkretnego rozwiązania. Kiedyś natknęłam się na informacje, że to przez gwałtowną zmianę warunków uprawy, ale jak storczyk ciagle stoi w jednym miejscu to co, ja się pytam.

[_divinity_]

Dziewczyny, coś rośnie jednemu z moich storczyków. Nie mam pojęcia co to? Trochę dziwne jak na pęd kwiatowy. Dodam jeszcze że storczyk wcześniej zakończył kwitnienie na pędach, które teraz obeschły do połowy, jeden z pędów jest sercowy.

[magrat16]

Dwa słowa: Leroy Merlin

[Sylwia cypr]

Dziewczyny wszystkie wasze okazy z ostatnich zdjęć to poprostu same ŚLICZNOŚCI

Justynka takie piękności i w takiej cenie toż to szok

divinity faktycznie dziwna niespodzianka Ci kiełkuje ale tak na moje oko to jednak będzie pędzik kwiatowy i na dodatek już się pięknie rozgałęzia - oby tak było

A teraz ja się pochwalę
Może zauważyłyście na zdjęciu mojej kolekcji że jeden mój storczyk wypuścił 2 keiki .... jedeno maleństwo właśnie zakwitło ..... ale to jeszcze nie wszystko na drugiej łodydze tego samego storka zauważyłam kolejnego keika .... aż się normalnie boję czy to nie za wiele szczęścia na raz
A tak oto "wykluwało" się moje cudo:
zdj.1 - dwa tygodnie temu
zdj.2 - dwa dni temu
zdj.3 i 4 - wczoraj i dzisiaj

[_divinity_]

Napisane przez Sylwia cypr

Dziewczyny wszystkie wasze okazy z ostatnich zdjęć to poprostu same ŚLICZNOŚCI

Justynka takie piękności i w takiej cenie toż to szok

divinity faktycznie dziwna niespodzianka Ci kiełkuje ale tak na moje oko to jednak będzie pędzik kwiatowy i na dodatek już się pięknie rozgałęzia - oby tak było

A teraz ja się pochwalę
Może zauważyłyście na zdjęciu mojej kolekcji że jeden mój storczyk wypuścił 2 keiki .... jedeno maleństwo właśnie zakwitło ..... ale to jeszcze nie wszystko na drugiej łodydze tego samego storka zauważyłam kolejnego keika .... aż się normalnie boję czy to nie za wiele szczęścia na raz
A tak oto "wykluwało" się moje cudo:
zdj.1 - dwa tygodnie temu
zdj.2 - dwa dni temu
zdj.3 i 4 - wczoraj i dzisiaj

Toż to jakaś masakra... co Ty robisz, że Ci tak keikują? Zdradź nam sekret Ale będziesz miała śliczną rodzinkę
Ja pomimo, tego że już z 2,5 roku mam storki w domu nie dorobiłam się ani jednego keika jedynie pędu sercowego i teraz boję się że tamten już nie zakwitnie... aaaa i to coś co mi tam rośnie mój tata nazwał alieniem no więc dorobiłam się też obcego a na pęd kwiatowy to on jest za zielony, i ma jakieś takie rogi na końcu, a wszystkie moje pędy były całkiem inne, zaokrąglone z takim stożkiem delikatnym, no i raczej dużo ciemniejsze... zobaczymy co z tego wyrośnie...

[kasia_tomeq]

Z tymi keiki to tak do końca nie ma się co cieszyć, bo roślina matczyna je wydaje gdy czuje się zagrożona i jest to naturalny sposób na przetrwanie!

Nie mniej zdarzają się storczyki, które wyniku krzyżówek mają w sobie nadmiar hormonu wzrostu i tworzą keiki na okrągło

Podsumowując keiki to i tak czy owak nic dobrego

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Sylwia Cypr dokładnie nie widzę po ile korzeni mają Twoje keiki ale jeżeli mają 4-5 korzonków i 3 liście to możesz je spokojnie odciąć (nie teraz gdy kwitną) i ulżyć roślinie matczynej

[millla31]

Ja też jeszcze nigdy nie dorobiłam się keikaA bardzo bym chciała wyhodować takiego od początku...Może kiedyś się uda.Ale za to moja kolekcja powiększa się w bardzo szybkim tempie!A oto noewe nabytki.Na 1 zdjęciu kupiony z przeceny(dwa w jednym) nie wiem na jaki kolorek kwitnie bo był już przekwitnięty.No i dwa kwitnące...Ostatni ma naprawdę dużo pączków!!!

[Sylwia cypr]

divinity ja tam w dalszym ciągu będę trzymała kciuki żeby Twój "alien" był pędem kwiatowym

A co do moich keików to niestety żadna w tym moja zasługa, poprostu wyrosły na razie wstrzymuję się z ich obcieńciem bo:
- pierwszy ma trzy listki ale tylko dwa korzonki długości ok. 4 cm
- drugi też ma 3 listki ale tylko jeden korzonek długości prawie 2 cm i właśnie zakwitł (dla porównania kwiatuszek ma prawie 8 cm średnicy )
- trzeci dopiero co się "wykluł" i z nim to dopiero będzie problem bo urusł dokładnie w tym samym miejscu w którym miesiąc temu przedłużył mi się pęd kwiatowy
... no cóż będzie ciekawie

[mavika]

Dziewczyny pomocy! W maju dostałam storczyka. Kwitł i rósł pięknie. W wakacje wyjeżdżałam nad morze i dałam go na przechowanie babci. Odebrałam biedulkę z przyklapniętymi kwiatuszkami i podsuszonymi korzonkami. Podlewałam go jak zawsze raz na tydzień wstawiając doniczkę w wodę z nawozem do storczyków na ok 30min. Ucieszyłam się że po dość długim czasie odżył, ale zaraz potem...Zrzucił kwiatki. Ponieważ nic się nie działo odcięłam pęd nad 2 "kolankiem" ale nadal nic. Wypuścił tylko nowego liścia ale też nie wygląda dobrze - ma jakąś szramę. Wklejam kilka zdjęć i mam nadzieję, że ktoś pomoże mi go ożywić!

[_divinity_]

Napisane przez mavika

Dziewczyny pomocy! W maju dostałam storczyka. Kwitł i rósł pięknie. W wakacje wyjeżdżałam nad morze i dałam go na przechowanie babci. Odebrałam biedulkę z przyklapniętymi kwiatuszkami i podsuszonymi korzonkami. Podlewałam go jak zawsze raz na tydzień wstawiając doniczkę w wodę z nawozem do storczyków na ok 30min. Ucieszyłam się że po dość długim czasie odżył, ale zaraz potem...Zrzucił kwiatki. Ponieważ nic się nie działo odcięłam pęd nad 2 "kolankiem" ale nadal nic. Wypuścił tylko nowego liścia ale też nie wygląda dobrze - ma jakąś szramę. Wklejam kilka zdjęć i mam nadzieję, że ktoś pomoże mi go ożywić!

Po pierwsze zrobiłabym redukcje tych uschniętych korzeni. Nowy liść jest jakiś dziwny, podejrzewam że storczyk może być przenawożony Podlewać najlepiej raz na 2 tygodnie, gdy całkiem przeschnie podłoże i nie ma kropelek rosy w doniczce, a korzonki są jasno srebrne. Ja podlewam stosując przerwy z odżywkami, zazwyczaj co trzecie podlewanie daję samą odstaną wodę. Storczyk ma dość długie liście więc może mieć deficyt światła. Pęd z tego co widzę jest uschnięty więc spokojnie możesz go obciąć w całości bo już nie odbije. Być może storek zrzucił kwiaty bo zaczęłaś grzać w kaloryferze, albo odwróciłaś go lub przestawiłaś do innego miejsca.

[Sylwia cypr]

Napisane przez mavika

Dziewczyny pomocy! W maju dostałam storczyka. Kwitł i rósł pięknie. W wakacje wyjeżdżałam nad morze i dałam go na przechowanie babci. Odebrałam biedulkę z przyklapniętymi kwiatuszkami i podsuszonymi korzonkami. Podlewałam go jak zawsze raz na tydzień wstawiając doniczkę w wodę z nawozem do storczyków na ok 30min. Ucieszyłam się że po dość długim czasie odżył, ale zaraz potem...Zrzucił kwiatki. Ponieważ nic się nie działo odcięłam pęd nad 2 "kolankiem" ale nadal nic. Wypuścił tylko nowego liścia ale też nie wygląda dobrze - ma jakąś szramę. Wklejam kilka zdjęć i mam nadzieję, że ktoś pomoże mi go ożywić!

Zgadzam się co do korzeni, trzeba je poprzycinać i według mnie zmienić całe podłoże bo chyba faktycznie przenawoziłaś. O tej porze roku można spokojnie podlewać nawet raz na 2 tygodnie i ogranicz odżywkę. A co do zrzucenia kwiatów to w sumie mogą być dwie przyczyny, albo zaszkodziła im kolejna zmiana miejsca jak odebralas storka od babci, albo poprostu przekwitł. Ja bym skłaniała się bardziej do tej drugiej obci, z tego co inne dziewczyny pisały na tym forum i moich obserwacji to kwiatuszki mogą opadać już po 2 miesiącach a to by akurat tu pasowało.
Trzymam kciuki

[kasia_tomeq]

Mavika koniecznie wyjmij storczyka z doniczki usuń wszystkie te suche, brązowe korzenie, tak na prawdę to nie wiem czy jeszcze coś z niego będzie. Liść sercowy może wskazywać też na chorobę wirusową czy grzybiczą ale ja jeszcze z czymś takim się nie spotkałam.

Polecam Ci to forum: http://www.storczyki.pl/?pokaz=forum
jest tu bardzo dużo osób, które są hodowcami (nie amatorami, oczywiście nie chcę tu nikogo obrażać) od wielu lat i może coś poradzą!

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

PS. wymieniłabym też korę na nową co ta w doniczce wygląda na rozłożoną i widać też zielony osad, który świadczyć może o tym, że wbrew pozorom storczyk został przelany! Ten osad najczęściej się pojawia jak jest dużo wilgoci w doniczce i przy tym wysoka temperatura! W doniczce najlepiej zrobić otwory rozgrzanym nożem lub główką gwoździa wtedy kora lepiej przesycha i nie ma osadu ani pleśni!

[mavika]

dziekuje. wlasnie nie ruszalam go z miejsca w ktorym kiedys tak pieknie kwitl...potem przestawilam na parapet wiec i swiatlo mial...sma nie wiem...sprobuje z tym przesadzeniem

[karolinusienka]

tez nigdy sie nie dorobolam keika ale wszystko przede mna

mamy takiego samego kwiatka ten zolto-rozowy w kropki wlasnie dzisiaj zauwazylam ze puscil mi drugi ped kwiatowy a babeczka sprzedala go za 1o zł bo powiedziala, ze on juz po przekwitnieciu jest a tu taka niespodzianka

w ogole troszke storki zaniedbalam-musze sie przyznac, nie mam czasu na nic podlewam je normalnie, nie wstawiam do wody moze w weekendzik mi sie uda jak mi znowu nic nie wypadnie ale trzymaja sie niezle i puszczaja nowe pedy i listki wiec chyba im dobrze

[jola2243]

Napisane przez karolinusienka

tez nigdy sie nie dorobolam keika ale wszystko przede mna

mamy takiego samego kwiatka ten zolto-rozowy w kropki wlasnie dzisiaj zauwazylam ze puscil mi drugi ped kwiatowy a babeczka sprzedala go za 1o zł bo powiedziala, ze on juz po przekwitnieciu jest a tu taka niespodzianka

w ogole troszke storki zaniedbalam-musze sie przyznac, nie mam czasu na nic podlewam je normalnie, nie wstawiam do wody moze w weekendzik mi sie uda jak mi znowu nic nie wypadnie ale trzymaja sie niezle i puszczaja nowe pedy i listki wiec chyba im dobrze

Nie przejmuj się ja tez z braku czasu podlewam moje storaski normalnie do doniczki jak inne kwiaty i odpukać od półtora roku nic im nie jest, a nawet 3 okazy zakwitły u mnie ponownie, więc jest dobrze

[Maja 77]

Napisane przez Sylwia cypr

divinity ja tam w dalszym ciągu będę trzymała kciuki żeby Twój "alien" był pędem kwiatowym

A co do moich keików to niestety żadna w tym moja zasługa, poprostu wyrosły na razie wstrzymuję się z ich obcieńciem bo:
- pierwszy ma trzy listki ale tylko dwa korzonki długości ok. 4 cm
- drugi też ma 3 listki ale tylko jeden korzonek długości prawie 2 cm i właśnie zakwitł (dla porównania kwiatuszek ma prawie 8 cm średnicy )
- trzeci dopiero co się "wykluł" i z nim to dopiero będzie problem bo urusł dokładnie w tym samym miejscu w którym miesiąc temu przedłużył mi się pęd kwiatowy
... no cóż będzie ciekawie

Ja czytałam, że jak keik chce kwitnąć to trzeba mu to udaremnić i odciąć kwiat, bo to zbyt duży wysiłek i bardzo osłabia tak małą roślinkę.

[karolinusienka]

Napisane przez jola2243

Nie przejmuj się ja tez z braku czasu podlewam moje storaski normalnie do doniczki jak inne kwiaty i odpukać od półtora roku nic im nie jest, a nawet 3 okazy zakwitły u mnie ponownie, więc jest dobrze

uff ulzylo mi troszke dziekuje

[klamaja]

Hej dziewczyny może mi pomożecie, a w sumie storkowi mojej mamy :/ już jak go dostała było z nim coś nie tak- miał taki dziwne liście -zdjęcie 1 i pod światło widać takie kropki , poza tym sporo uschniętych pączków kwiatowych (ale to może być zmiana otoczenia ) poza tym zaczynają mu żółknąć liście. Korzenie wygladaja dosyć dobrze.

[bierka83]

Witam

Macie jakies sprawdzone metody na wybicie przedziorkow?? Moze jakies domowe?? Dzis zauwazylam na moim nowym storasku,male czerwone robaczki,siedza a tylnej czesci kwiatow,teraz nie wiem co robic,czy przesadzac-tyle,ze dopiero zaczyna kwitnac,ma jeszcze duzo pakow-czy to nie zaszkodzi. Bede bardzo wdzieczna jesli mi pomozecie
pozdrawiam i zycze milego dnia

[Diana33]

Napisane przez klamaja

Hej dziewczyny może mi pomożecie, a w sumie storkowi mojej mamy :/ już jak go dostała było z nim coś nie tak- miał taki dziwne liście -zdjęcie 1 i pod światło widać takie kropki , poza tym sporo uschniętych pączków kwiatowych (ale to może być zmiana otoczenia ) poza tym zaczynają mu żółknąć liście. Korzenie wygladaja dosyć dobrze.

ja bym powiedziała że to poparzenie słoneczne no ale mogę się mylić.
a te kropeczki na drugim zdjęciu to raczej nic groźnego- u mnie mam na jednym storku takie same kropki i one ani się nie powiększają anin nie rozprzestrzeniają- podejrzewam że to może być wina nawozu którym ktoś kiedyś tam pryskał liście dla zwiększnia wilgotności

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez bierka83

Witam

Macie jakies sprawdzone metody na wybicie przedziorkow?? Moze jakies domowe?? Dzis zauwazylam na moim nowym storasku,male czerwone robaczki,siedza a tylnej czesci kwiatow,teraz nie wiem co robic,czy przesadzac-tyle,ze dopiero zaczyna kwitnac,ma jeszcze duzo pakow-czy to nie zaszkodzi. Bede bardzo wdzieczna jesli mi pomozecie
pozdrawiam i zycze milego dnia

ja przędziorki zwalczyłam Provado Plus

[Sylwia cypr]

Ja niestety nie pomoge w sprawie chorób czy szkodników bo jestem totalnie zielona w tych tematach ale trzymam za was i wasze storki kciuki

Norka na pewno by coś doradziła, ale ostatnio jej tutaj nie widzę niestety, pewnie nie ma czasu

[anuleczka133]

hmm to drugie zdjecie wyglada mi moze na jakas chorobe wirusowa.. obejrzyj dokladnie liście od spodu i opisz moze cos jeszcze przeoczylas...
powiedzcie mi dlaczego odradzacie nawozenie teraz? przeciez storczyki a bynajmniej phalenopsis kwitnie przez cały rok... i nawożenie powinno sie stosowac zaleznie od kwitnienia wiec jezeli roślina kwitnie to jak najbardziej moim zdanie powinno się je dokarmiac..bo przeciez w tym okresie wymaga najlepszego odzywiania... przeczytalam kiedys o tym w ksiazce i dlatego sie tym sugeruje bo wydaje mi sie to prawdziwe..
oprocz tego obcinanie pedow po przekwitnieciu to tez jest hm jak by to powiedziec pewien stereotyp bo w naturalnych warunkach pedow nikt nie obcina i rośliny nadal rosną i kwitna.. oprócz tego Phalenopsis ma tendencje do powtórnego kwitnienia...