Mamusie październikowe 2015 :D

[anusia_usa]

My wczoraj kupilismy nosidlo Ergobaby, dzisiaj od rana testujemy w domu, zaczelam nawet odkurzac z mala w nosidle i usnela . Mam w planach dzisiaj wyjscie na zakupy i tez zabiore ze soba nosidlo bo do tej pory kazde wyjscie to dramat, 15 min spokoju w wozku a pozniej wrzask zeby wziac ja na rece. Zobaczymy jak sie sprawdzi poza domem , jezeli o mnie chodzi to jest rewelacyjne, nic nie boli, super wygodne, dostalam tez od kolezanki jakis czas temu tanie, proste nosidelko ale nie ma porownaniam , Ergo jest warte swojej ceny, zeby tylko moja Ada polubila je tak jak ja. Zastanawialam sie tez nad Tula ale nie mam mozliwosci kupic stacjonarnie, tylko internet wiec gdyby nam nie podpasowala to nie chce mi sie bawic w odsylanie.

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

pokazałabym buźkę ale często podczytuja forum osoby niezalogowane i nie podoba mi się to...

Dokładnie tak, też wolę nie wrzucać fotek buzi.

Rozwala się konkretnie

Napisane przez anusia_usa

My wczoraj kupilismy nosidlo Ergobaby(...)

O, super, melduj proszę na bieżąco jak się sprawuje, bo ja się właśnie to niego przymierzam

[su$ka]

Cześć Dziewczyny
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, byłam z Wami na początku wątku, ale niestety w 12tc poroniłam Niestety minął już ponad rok od łyżeczkowania, a ja nadal bezdzietna No ale cóż,
to widać jeszcze nie mój czas
Co tam u Was słychać?
Co u małej i Pasztetnika? Pamiętam, że bardzo im kibicowałam
Mam nadzieję, że wszystko u Was w najlepszym porządku, a Wasze
pociechy już niedługo będą stawiać pierwsze kroczki!

[elvegirl]

Napisane przez su$ka

Cześć Dziewczyny

Cześć Kochana
Niestety dziewczyny wyniosły się na fb i bardzo rzadko już tutaj zaglądają, ale wszystko u nich w porządku, co widać na pierwszej stronie tego wątku

[acidka]

Napisane przez diablica80

Załącznik 6416501 u nas nogi na boki rozwalić musi pokazałabym buźkę ale często podczytuja forum osoby niezalogowane i nie podoba mi się to...

Mamy tę samą kostkę sensoryczną

Napisane przez anusia_usa

My wczoraj kupilismy nosidlo Ergobaby, dzisiaj od rana testujemy w domu, zaczelam nawet odkurzac z mala w nosidle i usnela . Mam w planach dzisiaj wyjscie na zakupy i tez zabiore ze soba nosidlo bo do tej pory kazde wyjscie to dramat, 15 min spokoju w wozku a pozniej wrzask zeby wziac ja na rece. Zobaczymy jak sie sprawdzi poza domem , jezeli o mnie chodzi to jest rewelacyjne, nic nie boli, super wygodne, dostalam tez od kolezanki jakis czas temu tanie, proste nosidelko ale nie ma porownaniam , Ergo jest warte swojej ceny, zeby tylko moja Ada polubila je tak jak ja. Zastanawialam sie tez nad Tula ale nie mam mozliwosci kupic stacjonarnie, tylko internet wiec gdyby nam nie podpasowala to nie chce mi sie bawic w odsylanie.

Fajnie! My mamy nosidło, podarowane przez żonę kuzyna, babybjorn - z tego co czytam raczej niepolecane. Niemniej jednak mała zaliczyła w nim jedną wycieczkę w majówkę i ogólnie to super sprawa - nie taszczyć się wszędzie z wózkiem. Pewnie będziemy używać od czasu do czasu.
Ja próbowałam też chustować, ale brakło mi zapału do końca, motałam od czasu do czasu, nie na tyle, by zyskać w tym wprawę, ale przy drugim dziecku mam zamiar zająć się tym porządniej.
Ogólnie takie noszenie dzieci jest ekstra!!!

Napisane przez su$ka

Cześć Dziewczyny
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, byłam z Wami na początku wątku, ale niestety w 12tc poroniłam Niestety minął już ponad rok od łyżeczkowania, a ja nadal bezdzietna No ale cóż,
to widać jeszcze nie mój czas
Co tam u Was słychać?
Co u małej i Pasztetnika? Pamiętam, że bardzo im kibicowałam
Mam nadzieję, że wszystko u Was w najlepszym porządku, a Wasze
pociechy już niedługo będą stawiać pierwsze kroczki!

My się nie znamy, ale witaj
Trzymam kciuki za to, by nadszedł Twój czas

[diablica80]

Acidka... ta kostka jest extra

Młody ja uwielbia... a taka zwykła na początku mi się wydawała.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

Napisane przez diablica80

a to ta substancja do oprysków...

https://www.pryskaj.pl/pl/p/BROS-Bag...RY,-MESZKI/123

super dziękuję

Napisane przez elvegirl

Przetestowałyśmy spacerówkę, dziwna jakaś jest, kurde.


Już się boję co będzie u Ciebie, jak się drugie pojawi

A deserki próbowałaś jej dać?

moja spacerówka jest strasznie do d..y...

drugie będzie grzeczne, tak przynajmniej mnie dookoła pocieszają

deserki też łeeeee, ale codzienie jej coś próbuję zapodać, w końcu chyba załapie
za to dziś na noc zjadła 200ml butli i wrzask bo chce jeszcze, dałam jej cyca i je i je, po czym jak jej się odbiło to trochę rzygła, ponosiłam ją trochę, aby jej się uleżało, po czym zwymiotowała mi całe łóżeczko... śpiwór, kocyki, zabawki, ochraniacz... a mówią, że dziecko samo wie kiedy przestać jeść i tak ją to rozbudziła. że poszła spać po 22

Napisane przez elvegirl

Spacerówka dziwna, bo płytka strasznie, zastanawiam się czy nie wyjąć tej dodatkowej wkładki, ale z kolei nie wiem czy jej wtedy będzie wygodnie...pasy są sztywne i nie mogę ich podciągnąć tak, żeby się nie miotała po całym wózku. No i pałąk, uparcie próbowała go podciągnąć wyżej, już widzę że za nisko dla niej będzie.
Nie wiem, zobaczymy, popróbujemy jeszcze, ale już się rozglądam za cenami spacerówek, tak na wszelki wypadek, żeby mieć pojęcie

ja wyciągnęłam te dodatkowe wkładki, bo były beznadziejne, zsuwała się niemiłosiernie, a pod spód tej głównej wsadziłam mini kołderkę z wózka, więc jej nie widać a ma miękko, ale i tak uważam, że wózek porażka...
jak znajdziesz jakąś ciekwą spacerówkę to wrzuć linka

współczuję nocki, życzę aby dzisiejsza była ok

Napisane przez szwedka007

daisy brawa za postepy w jedzeniu. Zobaczysz niedlugo i obiadki bedzie wcinac.

A my nadal bez zębow, ale jakos sie tym nie martwie

A ja dzisiaj bylam w sklepie w najlepsze robie zakupy, a po chwili patrze a mala bez jednej skarpetki. Nosze ubrania na zmiane ale nie skarpetki , oblookalam wszystkie alejki a skarpetki nie ma. Na szczescie w sklepie bylam to kupilam nowe.Ale tak sobie pomyslalam a jakby to bylo na dworze?! Chyba bede nosic zapasowe heh... no i to wlasnie minus spacerowki ktora jest tylko przodem do jazdy. A moze jakies buciki zakladac? Zakladacie?

dziękuję

ja kupiłam jej buty, bo skarpety notorycznie jej spadały, a tak butami wali o wózek, nosidełko, próbuje ściągać i nie da rady

Napisane przez acidka

Dziś jesteśmy po szczepieniu i ważeniu. Waży już prawie 7,5 kg i ma 73 cm

super, a dopiero nasze dzieciaki miało po 3, 4kg

Napisane przez diablica80

Leń!!!! I uparciuch....

No ale umie...

Dupkę na brzuszku podnosi wysoko...tylko jak dupka w górze to nosem po ziemi prawie szura hehe

Zdarzyło mu się klęknąć na kolanach na chwile jak leżał na brzuszku...

Robi mnóstwo nowych rzeczy...

Pełza mikro odległości i w przód i w tył...

Tylko te cholerne obroty...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

kochana, bo on od razu zacznie chodzić, więc po co ma się wysilać z leżeniem na brzuchu i pełzaniem
ale serio córka kolegi nie raczkowała tylko od razu przeszła do chodzenia

Napisane przez elvegirl

A my dalej testujemy spacerówkę...

Napisane przez diablica80

Załącznik 6416501 u nas nogi na boki rozwalić musi pokazałabym buźkę ale często podczytuja forum osoby niezalogowane i nie podoba mi się to...

wyluzowane te wasze dzieciaki
Elve mamy taki sam kocyk

Napisane przez anusia_usa

jezeli o mnie chodzi to jest rewelacyjne, nic nie boli, super wygodne

fajnie, to żeby jeszcze małej służyło

Napisane przez su$ka

Cześć Dziewczyny
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, byłam z Wami na początku wątku, ale niestety w 12tc poroniłam Niestety minął już ponad rok od łyżeczkowania, a ja nadal bezdzietna No ale cóż,
to widać jeszcze nie mój czas
Co tam u Was słychać?
Co u małej i Pasztetnika? Pamiętam, że bardzo im kibicowałam
Mam nadzieję, że wszystko u Was w najlepszym porządku, a Wasze
pociechy już niedługo będą stawiać pierwsze kroczki!

przykro mi, dletego ja się wyłączyłam z forum na samym poczatku, bardzo się bałam straty... mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca abyś się szybko doczekała maluszka i poinformuj nas o tym

[anusia_usa]

O, super, melduj proszę na bieżąco jak się sprawuje, bo ja się właśnie to niego przymierzam [/QUOTE]

Po pierwszym dniu testow poza domem jestem bardzo zadowolona z Ergobaby. Bylysmy na zakupach, oczywiscie zaraz po wjechaniu wozkiem do sklepu zaczelo sie marudzenie wiec wyjelam nosidelko i wlozylam mala, szybko i prosto sie to zaklada ( wczesniej obejrzalam sobie filmik na youtube ) wiec nie bylo problemu. Bylam troche negatywnie nastawiona bo moja Ada lubi byc noszona przodem do swiata a w nosidelku jest przyklejona do mnie ale o dziwo nie bylo marudzenia. Moglam wkoncu sobie na spokojnie wszystko poogladac, chociaz ona pomagala jedna raczka grzebac miedzy wieszakami . Mysle ze nosilam ja ok godziny i nic mnie nie boli a ona nie zamarudziala ani razu wiec uwazam dzisiejsze wyjscie za sukces .

[Daisy 85]

Napisane przez acidka

My mamy nosidło, podarowane przez żonę kuzyna, babybjorn - z tego co czytam raczej niepolecane.

no ja też je dostałam, ale mnie strasznie plecy bolą jak małą raz zapakowałam do niego i mam wrażenie, że ona taka zgnieciona w nim była, ewidentnie jej nie podpasowało... i te opinie niepochlebne, wiec rzuciłam w kąt...

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez anusia_usa

O, super, melduj proszę na bieżąco jak się sprawuje, bo ja się właśnie to niego przymierzam

Po pierwszym dniu testow poza domem jestem bardzo zadowolona z Ergobaby. Bylysmy na zakupach, oczywiscie zaraz po wjechaniu wozkiem do sklepu zaczelo sie marudzenie wiec wyjelam nosidelko i wlozylam mala, szybko i prosto sie to zaklada ( wczesniej obejrzalam sobie filmik na youtube ) wiec nie bylo problemu. Bylam troche negatywnie nastawiona bo moja Ada lubi byc noszona przodem do swiata a w nosidelku jest przyklejona do mnie ale o dziwo nie bylo marudzenia. Moglam wkoncu sobie na spokojnie wszystko poogladac, chociaz ona pomagala jedna raczka grzebac miedzy wieszakami . Mysle ze nosilam ja ok godziny i nic mnie nie boli a ona nie zamarudziala ani razu wiec uwazam dzisiejsze wyjscie za sukces .[/QUOTE]

no to extra

[acidka]

Napisane przez Daisy 85

deserki też łeeeee, ale codzienie jej coś próbuję zapodać, w końcu chyba załapie

U nas też z jedzeniem kiepsko, ale codziennie próbuję i deser i obiad. Desery jako tako (smakuje jej np. robiony przeze mnie - ugotowane jabłko plus łyżeczka kaszy ryżowej o smaku waniliowym - zblendowane), obiady fatalnie.
Zaczną jeść w końcu i nasze, przecież nie będą całe życie tylko mleka wsuwać

Napisane przez Daisy 85

no ja też je dostałam, ale mnie strasznie plecy bolą jak małą raz zapakowałam do niego i mam wrażenie, że ona taka zgnieciona w nim była, ewidentnie jej nie podpasowało... i te opinie niepochlebne, wiec rzuciłam w kąt...

Naszej się podobało, a z plecami to nie wiem, bo mąż nosił. Ja byłam wolna i swobodna w końcu

[diablica80]

Ja wiem, że jestem monotematyczna....ale moje dziecko zaczęło obracać się na brzuch regularnie
Temat zamknięty.... przejdę do kolejnych w następnych postach

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Daisy, Acidka - Wasze dzidziole tak jak mój... oporne w pewnych kwestiach.

Ja wiem, że nie każde dziecko rozwija się w tym samym tempie (mimo że panikowalam) u nas widocznie skupił się na operowaniu dziobem i doskonaleniu pochłaniania kolejnych łyżeczek a nie na rozwoju motoryki.

U Was na jedzonko przyjdzie czas

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[acidka]

Napisane przez diablica80

Ja wiem, że jestem monotematyczna....ale moje dziecko zaczęło obracać się na brzuch regularnie
Temat zamknięty.... przejdę do kolejnych w następnych postach

[szwedka007]

Napisane przez su$ka

Cześć Dziewczyny
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, byłam z Wami na początku wątku, ale niestety w 12tc poroniłam Niestety minął już ponad rok od łyżeczkowania, a ja nadal bezdzietna No ale cóż,
to widać jeszcze nie mój czas
Co tam u Was słychać?
Co u małej i Pasztetnika? Pamiętam, że bardzo im kibicowałam
Mam nadzieję, że wszystko u Was w najlepszym porządku, a Wasze
pociechy już niedługo będą stawiać pierwsze kroczki!

Przykro mi
Zycze Ci abyscie sie nie poddawali i nie tracili nadziei

Napisane przez diablica80

Ja wiem, że jestem monotematyczna....ale moje dziecko zaczęło obracać się na brzuch regularnie
Temat zamknięty.... przejdę do kolejnych w następnych postach

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Daisy, Acidka - Wasze dzidziole tak jak mój... oporne w pewnych kwestiach.

Ja wiem, że nie każde dziecko rozwija się w tym samym tempie (mimo że panikowalam) u nas widocznie skupił się na operowaniu dziobem i doskonaleniu pochłaniania kolejnych łyżeczek a nie na rozwoju motoryki.

U Was na jedzonko przyjdzie czas

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Brawo!!!!!

[elvegirl]

Napisane przez Daisy 85

Elve mamy taki sam kocyk

Biedronka rządzi

Napisane przez anusia_usa

Po pierwszym dniu testow poza domem jestem bardzo zadowolona z Ergobaby.

Super, oby tak dalej

Napisane przez diablica80

Ja wiem, że jestem monotematyczna....ale moje dziecko zaczęło obracać się na brzuch regularnie
Temat zamknięty.... przejdę do kolejnych w następnych postach

bądź monotematyczna ile wlezie, przecież wszystkie tu czekamy na wieści
Gratulujemy postępów

[anusia_usa]

Mojemu dziecku naprawde pasuje chodzenie w nosidle wiec dzisiaj zmowilam jeszcze Tule tak dla porownania z Ergobaby. Akurat pojawila sie na stronie internetowej sklepu ktory jest tuz obok wiec nie bedzie problemu z oddaniem gdyby jednak nam nie podpasowala. Do tego byla promocja no i te wzory , mi strasznie podoba sie w kwiaty ale chce zeby maz tez nosil wiec wybralam neutralna . Jak juz przyjdzie i potestujemy to dam znac jak wypada do Ergobaby.

[elvegirl]

Mnie się Tula Toddler podoba, ale on jest dla cięższych maluchów.

Czekamy na porównanie

[anusia_usa]

Napisane przez elvegirl

Mnie się Tula Toddler podoba, ale on jest dla cięższych maluchów.

Czekamy na porównanie

Tula baby ktora zamowilam jest do 20 kg a pozniej mam nadzieje ze nie bedzie juz potrzeby noszenia , nie wyobrazam sobie nosic takiego klocka na sobie

[elvegirl]

Napisane przez anusia_usa

Tula baby ktora zamowilam jest do 20 kg a pozniej mam nadzieje ze nie bedzie juz potrzeby noszenia , nie wyobrazam sobie nosic takiego klocka na sobie

Mnie się to ergonomiczne średnio podoba, ciekawe jak w praktyce.
Ja biorę pod uwagę noszenie, zwłaszcza na długie spacery po plaży, po górach itd.

[szwedka007]

anusia_usa a probowalas nosic w chuście?
Fajne te nosidla, ale sie zastanawiam jak to sie ma na kregoslup maluszka ..hm

Jak ubieracie teraz maleństwa gdy na dworze tak cieplo?

[diablica80]

Grześko na porannym spacerze body długi rękaw..spodnie i skarpety. Kocykiem nie przykrywam..ewentualnie flanelową pieluszką.

W środku dnia albo tak samo albo body zmieniamy na z krótkim rękawem.

No i jak nie jest w wózku to czapeczka chroniąca od słońca.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez anusia_usa

Tula baby ktora zamowilam jest do 20 kg a pozniej mam nadzieje ze nie bedzie juz potrzeby noszenia , nie wyobrazam sobie nosic takiego klocka na sobie

Akurat, w przypadku nosideł, najbardziej sie patrzy na wysokość i szerokość panela. Standard, jest mniej wiecej, do rozmiaru 92-98, ale sa przypadki, kiedy, przy rozmiarze 80-86 juz rodzice zmieniają na Toddler. Należy patrzeć na to, czy dół panelu idzie od kolanka do kolanka, a górny, powinien sie kończyć w okolicach karczku. Jesli dziecko nie bedzie spac w nosidle, to, jak góra bedzie sie kończyć, mniej wiecej, na łopatkach, to juz wymienić na Toddler. I nosidło, tylko, dla dzieci samodzielnie siadających, aczkolwiek, ja bym nie podchodziła do tego aż tak rygorystycznie i jesli mała nie siada, nosicie sie rzadko i na krótkie dystanse, to, moim zdaniem, dobry wybór. Ja chusty używam, ale młoda jeszcze stabilnie nie siada. Chociaż myśle o kupnie podroby ergo z ali, jak juz Kinga zacznie siadać bez podpierania sie rękoma.

Ja dzis, po południu, wybrałam sie z młoda na spacer i miała na sobie długie spodnie i koszulkę z krótkim rękawem. No i czapka w torbie w razie w.

Byliśmy dzis u okulisty. Młoda zezuje mniej niz 3 miesiące temu, ale nadal to występuje . Musimy zakrywać jej zdrowe oczko na godzinę dziennie, zeby stymulowała to zezujace. Moja siostra miała operacje (rownież zezowala) i sie boje, ze u nas skończy sie podobnie .

Diablica, fajnie, ze Grzes sie rozwija motorycznie . Ja np bardzo sie cieszę, ze młoda jest ruchliwa, ale czasem, chętnie wróciłabym do czasów, kiedy nie wiedziała jeszcze, co to obracanie sie na brzuch czy pełzanie. Ostatnio wyszłam na kilka minut do toalety, wracam, a dziecka nie ma. Prawie zawału dostałam, ale nagle słyszę jakies jęki. Patrzę pod łóżko, a tam Kinga.

[anusia_usa]

Napisane przez blindness_94

Akurat, w przypadku nosideł, najbardziej sie patrzy na wysokość i szerokość panela. Standard, jest mniej wiecej, do rozmiaru 92-98, ale sa przypadki, kiedy, przy rozmiarze 80-86 juz rodzice zmieniają na Toddler. Należy patrzeć na to, czy dół panelu idzie od kolanka do kolanka, a górny, powinien sie kończyć w okolicach karczku. Jesli dziecko nie bedzie spac w nosidle, to, jak góra bedzie sie kończyć, mniej wiecej, na łopatkach, to juz wymienić na Toddler. I nosidło, tylko, dla dzieci samodzielnie siadających, aczkolwiek, ja bym nie podchodziła do tego aż tak rygorystycznie i jesli mała nie siada, nosicie sie rzadko i na krótkie dystanse, to, moim zdaniem, dobry wybór. Ja chusty używam, ale młoda jeszcze stabilnie nie siada. Chociaż myśle o kupnie podroby ergo z ali, jak juz Kinga zacznie siadać bez podpierania sie rękoma.

Dzieki za informacje.
My nigdy nie uzywalysmy chusty, wydawalo mi sie to skomplikowane i nie wiem czy obie mialybysmy do tego cierpliwosc. Z nosidlem to co innego, klik i gotowe . Wlasnie wyslali moja Tule wiec niedlugo bedziemy sie testowac, najwazniejsze zeby malej pasowalo. Z Ergo jestesmy obie zadowolone ale zwyciezyla ciekawosc .

[diablica80]

Napisane przez blindness_94

Akurat, w przypadku nosideł, najbardziej sie patrzy na wysokość i szerokość panela. Standard, jest mniej wiecej, do rozmiaru 92-98, ale sa przypadki, kiedy, przy rozmiarze 80-86 juz rodzice zmieniają na Toddler. Należy patrzeć na to, czy dół panelu idzie od kolanka do kolanka, a górny, powinien sie kończyć w okolicach karczku. Jesli dziecko nie bedzie spac w nosidle, to, jak góra bedzie sie kończyć, mniej wiecej, na łopatkach, to juz wymienić na Toddler. I nosidło, tylko, dla dzieci samodzielnie siadających, aczkolwiek, ja bym nie podchodziła do tego aż tak rygorystycznie i jesli mała nie siada, nosicie sie rzadko i na krótkie dystanse, to, moim zdaniem, dobry wybór. Ja chusty używam, ale młoda jeszcze stabilnie nie siada. Chociaż myśle o kupnie podroby ergo z ali, jak juz Kinga zacznie siadać bez podpierania sie rękoma.

Ja dzis, po południu, wybrałam sie z młoda na spacer i miała na sobie długie spodnie i koszulkę z krótkim rękawem. No i czapka w torbie w razie w.

Byliśmy dzis u okulisty. Młoda zezuje mniej niz 3 miesiące temu, ale nadal to występuje . Musimy zakrywać jej zdrowe oczko na godzinę dziennie, zeby stymulowała to zezujace. Moja siostra miała operacje (rownież zezowala) i sie boje, ze u nas skończy sie podobnie .

Diablica, fajnie, ze Grzes sie rozwija motorycznie . Ja np bardzo sie cieszę, ze młoda jest ruchliwa, ale czasem, chętnie wróciłabym do czasów, kiedy nie wiedziała jeszcze, co to obracanie sie na brzuch czy pełzanie. Ostatnio wyszłam na kilka minut do toalety, wracam, a dziecka nie ma. Prawie zawału dostałam, ale nagle słyszę jakies jęki. Patrzę pod łóżko, a tam Kinga.

Mina pt."dziecka nie ma" musiała być bezcenna

Mój odkrywa powoli co to pełzanie ale póki co generalnie mieści się w obszarze 2.5x2.5.... chociaż kable od laptopa czy ładowarek juz chowam...eh a tak swobodnie leżeć mogły niedawno

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[acidka]

Napisane przez blindness_94

Byliśmy dzis u okulisty. Młoda zezuje mniej niz 3 miesiące temu, ale nadal to występuje . Musimy zakrywać jej zdrowe oczko na godzinę dziennie, zeby stymulowała to zezujace. Moja siostra miała operacje (rownież zezowala) i sie boje, ze u nas skończy sie podobnie .

Ej, może nie. Mnie mama też zaklejała i jest wszystko ok

A ja czekam aż mała zacznie się przemieszczać, choć pewnie później będę to przeklinać, bo teraz jest tak, że dużo już chce, wyciąga rączki, jest ciekawa otoczenia a jedyne co umie robić, to kręcić się w okół własnej osi i przesuwać trochę w tył - i jest żal i frustracja na okrągło, że czegoś chce a nie może

[szwedka007]

blindness niezla ta Twoja Kinga juz tak szybko pełza to juz tylko czekac az zacznie raczkowac
Moja sie denerwuje bo stoi w miejscu albo idzie do tylu hehe

acidka juz niedlugo pewnie i nasze pociechy zaczna sie przemieszczac.
Jeszcze bedziemy za nimi biegac

No to chyba za cieplo ubieram swoje dziecko. Bo ja zawsze w dlugi rekaw. I kapelusik zakrywajacy uszy musi byc. Chyba jestem przewrazliwiona.

A stosujecie jakies kremy od slonca?

[diablica80]

uploadfromtaptalk1463143121792.jpg

My mamy taki krem. Jest fajny..pozostawia błękitną poświatę i wiem czy dokładnie posmarowałam

Ja uszka zasłaniam jak mocno wieje i jest zimno... a tak to nie.

Byliśmy u lekarza dzisiaj. Jest ok. Asymetria delikatna ale jak zacznie raczkować sama się wyrówna. Trochę nad barkami popracujemy i bioderka mi bo je do przodu wypycha...

Boże jak on Grzesiem machał...za ręce... za nogi...za rękę i nogę... do przodu... do tyłu... do góry nogami...
A młody miał zaciesz

3 wizyty rehabilitantki, pokaże co i jak i finito

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[szwedka007]

diablicaDobrze ze Grzes taki otwarty, moja z kolei ma 2 twarze, czasami jak widzi obca osobe to jest jeden wielki ryk, a czasami sama zaczepia i piszczy i sie cieszy...jest nieprzewidywalna

Nam tez przyznano dalszy ciag rehabilitacji. Bo mala sie zachowala jak wersja nr 1 patrz wyzej wypiela sie zesloscila i mostkowala. Obrotu nie chciala zrobic. Tylko lekarz sie idwrocil czmychnela na brzuszek do zabawki. Ale dla mnie to dobrze. Zawsze to jeszcze pare cwiczen bedzie.

Dzieki za namiar na kremik

[diablica80]

Mój to ostatnio Cygańskie dziecko. Do każdego na ręce pójdzie byle go nosić

A to że dzidziole wszystko na przekór robią to chyba w pakiecie dostalyśmy

A pochwal tylko za coś to na drugi dzień już tego nie zrobią

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[szwedka007]

Napisane przez diablica80

A pochwal tylko za coś to na drugi dzień już tego nie zrobią

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Skąd ja to znam

[elvegirl]

Blindness, nasza skarbnico wiedzy nosidłowej

Spokojnie, jeszcze macie czas na ogarnięcie tego zezowania.
Mojej też się zdarza, ale w normie, chyba jak każdemu...

Napisane przez szwedka007

Jak ubieracie teraz maleństwa gdy na dworze tak cieplo?

Body długi albo krótki rękaw i cienkie półśpiochy, jak się upiera przy kocyku, to jej półśpiochy zdejmuję

Napisane przez szwedka007

No to chyba za cieplo ubieram swoje dziecko. Bo ja zawsze w dlugi rekaw.

A sprawdzałaś czy jej za gorąco? Jak kark ma w porządku, to w porządku Nie wszędzie jest taka sama temperatura i odczuwanie ciepła

Napisane przez szwedka007

A stosujecie jakies kremy od slonca?

Ja jeszcze nie, ale kupię pewnie Ziaję.

Napisane przez diablica80

Mój to ostatnio Cygańskie dziecko.

Moja podczas majówki taka była, mnóstwo nowych miejsc i ludzi, a ta cała w uśmiechach i chętna na rączki, masakra
Jak sobie przypomnę jaka była wykończona w Boże Narodzenie, jak ją ludzie męczyli...jak to się jednak wszystko zmienia


U nas dalej przemieszczanie się na wstecznym