Mamusie czerwcowe 2015! :) część 13.

[masija]

Rany...żadna nie rodzi?
To lecę dalej

[mycha_818]

Napisane przez masija

Rany...żadna nie rodzi?
To lecę dalej

Weź mnie nie dobijaj nawet

[fartuch]

Mycha ogarniaj Bozene tera Twoja kolej, zara potem ide ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Tak ogarnietej Bożeny to ja już dawno nie miałam. I to od trzech tygodni gdzieś tak. Codziennie jestem gotowa a tu nic....

[fartuch]

Napisane przez mycha_818

Tak ogarnietej Bożeny to ja już dawno nie miałam. I to od trzech tygodni gdzieś tak. Codziennie jestem gotowa a tu nic....

A seksy, mycie okien i podłóg było? Jeny, ja mam taką ogromną nadzieje, ze urodze przed terminem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Okna umyte, podłogi też, wszystko wysprzątane na święta i pojawienie się maluszka. Codziennie wchodzę po schodach, dużo spacerujemy z Laurą, ogólnie w ogóle nie zwalniam tempa.
Seksy... Nie ma ale to dla mnie nie ma jeszcze sensu, nie wierzę żeby wywołało poród 😉

[industria]

Ananasa jedz ! 😉

[mycha_818]

Jutro kupię! 😁

[k a j a]

Napisane przez mycha_818

Okna umyte, podłogi też, wszystko wysprzątane na święta i pojawienie się maluszka. Codziennie wchodzę po schodach, dużo spacerujemy z Laurą, ogólnie w ogóle nie zwalniam tempa.
Seksy... Nie ma ale to dla mnie nie ma jeszcze sensu, nie wierzę żeby wywołało poród 😉

Wywołuje !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Princesika]

Mycha czeresnie!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez Princesika

Mycha czeresnie!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam!!!

[gapulinka]

Napisane przez Princesika

Mycha czeresnie!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie pizza!!

Jak Leło? zdrowi jesteście?

Masijka jak po wizycie u ped ?

Od wczoraj zabrałam się ostro za pindziulindzie. Zapisuje drzemki i karmienia. Staram się trzymać czasu aktywności i wylapuje oznaki sennosci. Musze jakoś rytm drzemek ogarnąć bo bywa ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

KejtiCe chyba dzisiaj kliknie te czarne najacze takie jak ma Wojtyla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gapulinka]

1491301566532.jpgZioju pozdrawia z balkonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Napisane przez gapulinka

Załącznik 7004426Zioju pozdrawia z balkonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale słodka <3

Ja już nie wierzę w żadne czereśnie, ananasy, pizze i fiutasy!
Mam dziś podły nastrój

[Princesika]

Joł, Laurka już zdrowa. Leło nadal charczy. Ale niewiele wyciągam fridą, już nie wiem czy to katar a czy trochę katar i trochę coś z wiotkością krtani, która w tym wieku jest często? Będę obserwować...
Poza tym jest nieźle, mało wchodzę na górę do rodziców, jakoś mi się łatwiej z nimi zorganizować jak jestem sama, wczoraj nawet zrobiłam obiad i pracowałam chwilę. Najbardziej potrzebna mi pomoc przy wyjściu na zewnątrz więc to pewnie na początku będzie najtrudniejsze. Dobrze, że zaraz nie trzeba będzie zakładać tylu ciuchów.

Leło ładnie śpi w dzień ale w nocy chyba mu brzuszek trochę przeszkadza, zwłaszcza po kąpieli i koło 2-3 w nocy. Nie wiem co się robi wtedy, to dla mnie nowość...

[Marei]

Zojka jest przeslodka!

Zdrowi wszyscy juz? Masija, Gapu, Prince?

Domi, jak Misia?

Kejti czy w tych nike nie poca sie mocno stopki?

Pizza. Pizze sama bym zjadla, chociaz zadnego wywolywania nie potrzebuje

M wczoraj w zlobku zrobil cyrk jak ta lala. Jak tylko weezlismy i sciagnelam buty zaczely sie spazmy, zabral mi torebke i kurtke i probowal uciec na dwor. Z kurtki go nie rozebralam, tylko buty zostawilismy w szatni. Na sali byl placz i spazmy, ale zobaczyl przez okna ogrod z placem zabaw i poszlismy tam cala grupa. Zapomnial o placzu, bawil sie z dzieciakami, nie chcial isc do domu.
Dzisiaj bylismy na drugie sniadanie. Poczatek podobny, chociaz placz troche mniejszy. Znalazl ciekawa zabawke i sie uspokoil, ale kurtki nie moglam mu sciagnac. Drugie sniadanie zjadl, nawet marchew jadl, czego w domu nie zrobi. Ba, wedline jadl ze smakiem, dwa duze plasterki. Zaskocxylo mnie tam, ze ledwie ponad dwuletnie dzieci same smarowaly kanapke maslem i nakladaly wedline. Zawsze sama.smarowalam kanapki dla M. Od dzisiaj zmiana okazalo sie tez, ze bidon nie jest potrzebny, bo M pil bez problemu ze szklanki. O_o

A propos bidonow. Pisalyscie o zdrapanych obrazkach na bidonach. Mamy dwa, na starym wszystko ok, nic nie schodzi. Na krowie. Jakis czas temu zgubilismy krowe i kupilam M pszczole. Po kilki tygodniach obrazek schodzi i wyglada paskudnie, ale ten bigon w przeciwienstwie do krowy nie przecieka ani nie otwiera sie, gdy spadnie. Krowe jakis czas temu znalezlismy, uzywamy dalej, obraz nie schodzi. Oczywiwcie myje recznie, nie mamy (niestety) zmywarki.

...tapatalk...

[fartuch]

Prince i Gapu a jak z miloscia? Ja sie boje ze nie pokocham Piotrusia tak mocno jak Michała, jakos sobie nie wyobrażam kochac jeszcze mocniej, wiem.mam schizy. A jak noce? Czy starsze dzieci macie osobno? U nas to nie wchodzi w gre bo wszyscy będziemy spac w.jednym pokoju na poczatku.. boje sie ze beda sie wzajemnie budzic..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Marei u mnie podobnie, drugi bidon jeszcze sie ani razu nie otworzyl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Marei z tym żłobkiem z dnia na dzień będzie coraz lepiej, zresztą już teraz się to zapowiada 😀

Też mnie zastanawia sprawa miłości do drugiego dziecka...

[Princesika]

Napisane przez fartuch

Prince i Gapu a jak z miloscia? Ja sie boje ze nie pokocham Piotrusia tak mocno jak Michała, jakos sobie nie wyobrażam kochac jeszcze mocniej, wiem.mam schizy. A jak noce? Czy starsze dzieci macie osobno? U nas to nie wchodzi w gre bo wszyscy będziemy spac w.jednym pokoju na poczatku.. boje sie ze beda sie wzajemnie budzic..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Marei u mnie podobnie, drugi bidon jeszcze sie ani razu nie otworzyl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sie mega balam. Zresztą w ciazy nie odczuwałam do malucha zadnych uczuc w przeciwieństwie do pierwszej ciazy. Po porodzie juz wieczorem mnie nasza taka czulosc i milosc. Teraz mam takie same uczucia to obojga, kocham ich tak samo i bezwarunkowo, tylko ich lubię za inne rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Co do nocy to my przenieslismy Lauri do innego pokoju od razu po moim powrocie ze szpitala. Niestety pobudki na przewijanie i karmienie na pewno by ją budzily. Wyszlo jej to chyba na dobre bo oprócz pierwszych dwoch nocy kiedy budzila sie ze strachem, ze znów mnie nie ma to zaczela przesypiac większość nocy, czasem zawolala piciu albo tulaska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Marei to na pewno minie. Trzymam jednak kciuki, żeby jak najszybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Cieszę się, że tak Wam się układa 😀 oby tak dalej 😀
I naprawa optymizmem, że miłość sama przychodzi bez specjalnego troszczenia się o nią

[fartuch]

Napisane przez Princesika

Ja sie mega balam. Zresztą w ciazy nie odczuwałam do malucha zadnych uczuc w przeciwieństwie do pierwszej ciazy. Po porodzie juz wieczorem mnie nasza taka czulosc i milosc. Teraz mam takie same uczucia to obojga, kocham ich tak samo i bezwarunkowo, tylko ich lubię za inne rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Co do nocy to my przenieslismy Lauri do innego pokoju od razu po moim powrocie ze szpitala. Niestety pobudki na przewijanie i karmienie na pewno by ją budzily. Wyszlo jej to chyba na dobre bo oprócz pierwszych dwoch nocy kiedy budzila sie ze strachem, ze znów mnie nie ma to zaczela przesypiac większość nocy, czasem zawolala piciu albo tulaska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Marei to na pewno minie. Trzymam jednak kciuki, żeby jak najszybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, kurde troche odetchnęłam. Boje sie jak to bedzie... Musze byc dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marei]

Dzieki za kciuki dzirwczyny, ale wyglada na to, ze za tydzien zakonczy sie nasza przygoda ze zlobkiem. Okazuje sie, ze mam wiecej dni zaleglego urlopu, niz dni pracy po powrocie z wychowawczego i w zlobku stwierdzili, ze nie ma sensu malego zaprowqdzac, przyzeyczajac, skoro to ledwie sie przyzwyczai, juz bedzie koniec. Maja w sumie racje. Czekam tylko az kierownik zadecuje, ze dadza rade beze nnie z grafikiem i szef podpisze ten urlop. Z nim to jak sie na pismie nie ma, to nie ma co planiwac. Szkoda, bo chcialam zeby M sie bawil z dziecmi, ale skoro mialoby to wplynac na niego negatywnie, to bez sensu.

...tapatalk...

[mycha_818]

Czereśnie nie podziałały!
Seksy też nie: (

[fartuch]

Napisane przez mycha_818

Czereśnie nie podziałały!
Seksy też nie: (

Mycha ja wiem, ze juz masz dość, ale pomysl sobie ze za chwile bedziesz tulic słodka dzidzię jeszcze troszke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Princesika]

Mycha idz do gina/poloznej na masaz szyjki. Urodzisz gora następnego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mycha_818]

Jak do piątku nie​ urodzę to chyba pójdę, bo muszę i tak iść po receptę na heviran.

[masija]

Napisane przez gapulinka

Załącznik 7004426Zioju pozdrawia z balkonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o bożeno.. w czapce? Ale czemu? Przecież na balkonie.. I kocem okryta? A nie za gorąco?
Chociaż..w sumie rękawiczek nie ma, nie umrozi jej rączek??

Co z Ciebie za matka?

Napisane przez gapulinka

U mnie pizza!!

Jak Leło? zdrowi jesteście?

Masijka jak po wizycie u ped ?

Od wczoraj zabrałam się ostro za pindziulindzie. Zapisuje drzemki i karmienia. Staram się trzymać czasu aktywności i wylapuje oznaki sennosci. Musze jakoś rytm drzemek ogarnąć bo bywa ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

KejtiCe chyba dzisiaj kliknie te czarne najacze takie jak ma Wojtyla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak? Udaje się coś z tym rytmem?


Lekarka mówiła, że osłuchowo czysto. Jak na taki kaszel to aż dziwne. Katar ma dalej, kaszle też nadal. Syrop i psikacz do nosa żeby katar dało się lepiej odciągać.Nie chce dawać nam nic mocniejszego, kazała małej walczyć. Jakby nie przeszło albo się pogarszało to do kontroli i będziemy myśleć co dalej.
Kazała odstawić depulol bo mówiła, że kolejne dziecko któremu nasilił się kaszel na noc po nim.



Marei kiedy w ogóle planujecie się przeprowadzić? Szkoda, że M, nie pochodzi do żłobka. A nie możesz chociaż na chwilę go tam przyprowadzać do dzieci? Zawsze to jakaś rozrywka dla niego


mycha trzymam kciuki, żeby już coś ruszyło

[gapulinka]

Napisane przez masija

o bożeno.. w czapce? Ale czemu? Przecież na balkonie.. I kocem okryta? A nie za gorąco?
Chociaż..w sumie rękawiczek nie ma, nie umrozi jej rączek??

Co z Ciebie za matka?





I jak? Udaje się coś z tym rytmem?

U nas pizga!

Zauważyłam, że jak w porę jej nie odłoze to jest lipa z zaśnięciem. Jest przemeczona i wyje. Ciężko jej się uspokoic. Dwie pierwsze drzemki mamy ogarnięte w miarę. Została druga połowa dnia

Prince dla mnie bóle brzucha to tez nowość ehh

Fartuch, kocham ich tak samo mocno tylko jak to Prince wspomniała, każde daje radość z innego powodu. Swoją drogą, Marcel mi się teraz taki dorosły wydaje 😀

Marei ale lipa ze żłobkiem. Kurcze szkoda. Ja bym chyba nie odpuściła skoro M tak dobrze się czuje z innymi dziećmi

Ja umieram. Mam grypę. Wczoraj prawie 39 stopni. Powinnam leżeć w lozku I sie wygrzewac ale nie mam jak. Właśnie wróciłam ze spaceru z Z.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marei]

Wpadam na chwilke zyczym Wam.wdzystkim biedactwom zdrowka

...tapatalk...

[fartuch]

Gapu zdowia!

Ja mam dosyc tej ciazy. Mogę isc rodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz