Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[kochanie]

Napisane przez kokila

A czy to jest taki bloker jak np. Etiaxil?

Napisane przez madziarra

Dzięki Może uda mi się wpaść w końcu na jakieś spotkanie i Was zobaczyć

no właśnie

Napisane przez isa666

Hej, dopadła mnie od niedzieli jakaś depresja. Nie mam ochoty wychodzić z domu, ani pracować....w dodatku co rano budzę się zlana potem Dosłownie całe plecy i brzuch mam mokre. I jeszcze musiałam dzisiaj przyjechać autobusem, bo na drogach śnieżna breja, więc przemokłam trochę.

Może mi się z końcem tygodnia humor poprawi, bo zamierzam zafarbować w końcu te moje nieszczęsne włosy

Ech, miłego dnia mimo wszystko

Mam dosyć podobnie, najchętniej grzałabym się w łóżku pół dnia... Dzisiaj idąc do pracy sobie liczyłam ile zarabiam w ciągu jednego dnia i to było moją jedyną motywacją, żeby nie wrócić do domu Ale myślę, że będzie coraz lepiej, wczoraj jak wyszłam z pracy to nie było tak ciemno jak wcześniej tylko trochę jaśniej, więc dzień się jednak wydłuża

[iceflower]

Napisane przez madziarra

A po jakim czasie wyszedł Ci ten krwiak? U mnie trwa to już jakieś 10 dni , ale krwiaka nie mam. Poza tym zaczyna mi wracać czucie na wierzchu palca, wydaje się jakby mniej odrętwiały i nie wiem, czy iść do lekarza czy poczekać jeszcze ze 2-3 tygodnie na rozwój sytuacji

Hmm wiesz co, nie pamiętam... Niedługo myślę, tak do 3- 4 -5 dni... Ale nie był to mocny krwiak, nie wzbudził na tyle moich wątpliwosci żebym w ogóle myslała o lekarzu, a pod paznokciem dość długo nie było go widać zbyt mocno, było lekkie zaczerwienienie.

Napisane przez madziarra

Trochę się zgubiłam jeśli chodzi o Twoje studia - będę wdzięczna za uaktualnienie Udało Ci się obronić już z obu kierunków?

Tak, na stosunkach w czerwcu, na prawie w listopadzie i mam święty spokój.

Napisane przez kochanie

Mam dosyć podobnie, najchętniej grzałabym się w łóżku pół dnia... Dzisiaj idąc do pracy sobie liczyłam ile zarabiam w ciągu jednego dnia i to było moją jedyną motywacją, żeby nie wrócić do domu Ale myślę, że będzie coraz lepiej, wczoraj jak wyszłam z pracy to nie było tak ciemno jak wcześniej tylko trochę jaśniej, więc dzień się jednak wydłuża

Mógłby się wydłużać szybciej bo jak ja wyszłam z pracy to było tak samo ciemno jak zawsze

Mi też ciężko funkcjonować, dzisiaj rano myślałam że nie wstanę z łóżka, ale nie zamierzam sie poddawać - idę dziś i jutro na fitness, a w czwratek jadę na wyjazd integracyjny więc jakoś do weekendu dociągnę.
A w sobotę moje ulubione zajęcie w całym tygodniu - spanie do 11 i wspólne śniadanie z TŻem - odkąd pracuję regularne 8 godzin zrobił się z tego taki mały rytuał, na który czekam cały tydzień.

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Mi też ciężko funkcjonować, dzisiaj rano myślałam że nie wstanę z łóżka, ale nie zamierzam sie poddawać - idę dziś i jutro na fitness, a w czwratek jadę na wyjazd integracyjny więc jakoś do weekendu dociągnę.
A w sobotę moje ulubione zajęcie w całym tygodniu - spanie do 11 i wspólne śniadanie z TŻem - odkąd pracuję regularne 8 godzin zrobił się z tego taki mały rytuał, na który czekam cały tydzień.

Mam taki sam plan Tylko dosyć długo do jego realizacji...

I też próbuję walczyć z organizmem chodząc na ćwiczenia - byliśmy wczoraj i idziemy dzisiaj na spinning - to jazda na rowerze do muzyki, własnie we wtorki u nas je najfajniej prowadzą, jest super dobrana muzyka, więc mimo strasznego zmęczenia (pierwszy raz po 10 minutach myślałam, że zemdleję, ale zmniejszyłam opór i dałam radę całe zajęcia jechać) człowiek chce jechać i jechać
Jeszcze tylko muszę ograniczyć słodycze, bo ostatnio je pochłaniam i myślę, że wtedy łatwiej będzie funkcjonować

[isa666]

Ja zamierzam wrócić do skakania na skakance. Skakanka to jedyne ćwiczenie, które sprawia mi jako-taką przyjemność, nie męczy mnie zbytnio i co ważne: działa na sadło.

kochanie co do słodyczy to my z tatą ostatnio nałogowo pożeramy czekolady. Kupujemy w sklepie od razu po 2-3 tabliczki i przez weekend prawie całe zjadamy. W sobotę do tego dokupiliśmy cały worek cukierków w czekoladzie (Michałki, galaretki i trufle). Chyba oboje tę zimową chandrę i stresy w ten sposób odreagowujemy

[Hosenka*]

Mnie z kolei wzięło na pieczenie - np. w czwartek zrobiłąm ciasto czekoladowe z bananami

[iceflower]

Mnie brało na pieczenie, ale na jedzenie tego co upiekę to już nie i TŻ powiedział, że mogę piec jedno ciasto miesięcznie, bo on zjada całe i tyje.

Ja z kolei słodycze jem tylko w końcówce cyklu i jak jestem zmęczona w pracy. No i grzecznościowo, jak częstują i nie mozna odmówić. Tak to sporadycznie.

[isa666]

Wreszcie mam chwilę oddechu od rana Leciałam do roboty jak szalona, bo miało być rano spotkanie w biurze, a mój autobus nie przyjechał. Wróciłam się zatem po auto do domu chociaż bałam się jechać, bo było ślisko, ale jakoś dałam radę

Wpadłam przed chwilą do Rossmanna wracając z urzędu. Kupiłam Castinga L`Oreal Mroźne Mochaccino. Kolor wygląda na zbliżony do mojego naturalnego. Mam nadzieję, że nie wyjdzie zbyt ciemny
Wzięłam sobie jeszcze mleczko Garnier kakaowe (było w cenie na do widzenia), pomadkę Bebe i żel pod prysznic Fa.

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Mnie z kolei wzięło na pieczenie - np. w czwartek zrobiłąm ciasto czekoladowe z bananami

Mnie trochę też... wczoraj przez przypadek weszłam na bloga o lukrowaniu ciastek i kompletnie wpadłam! Mam ochotę siąść i lukrować, ale najpierw muszę coś upiec

Napisane przez iceflower

Mnie brało na pieczenie, ale na jedzenie tego co upiekę to już nie i TŻ powiedział, że mogę piec jedno ciasto miesięcznie, bo on zjada całe i tyje.

Ja niestety jem to co piekę i w tym problem, poza tym w tygodniu nie mam czasu i piekę raz w tygodniu albo rzadziej...

Napisane przez isa666

Wpadłam przed chwilą do Rossmanna wracając z urzędu. Kupiłam Castinga L`Oreal Mroźne Mochaccino. Kolor wygląda na zbliżony do mojego naturalnego. Mam nadzieję, że nie wyjdzie zbyt ciemny
Wzięłam sobie jeszcze mleczko Garnier kakaowe (było w cenie na do widzenia), pomadkę Bebe i żel pod prysznic Fa.

Farbowałaś już? Pokaż efekty


Zrobiły mi się dziury w moich najwygodniejszych kozakach Nie wiedziałam, że można aż tak zajeździć podeszwy... Może jutro pojadę do sklepu, ale w ogóle nie mam ochoty szukać butów, bo to zawsze zajmuje mi wiele godzin zanim znajdę jakieś, które mi się podobają... Najlepiej mi się kupuje buty w Białymstoku (), ale nie mam czasu tam jechać, szkoda, że nie ma obowiązkowych ferii pracowniczych

[emememsik]

Jest fajna promocja w H&M, swetry za 30 zł. Kupiłam upatrzony już wcześniej, który kosztował przedtem 149,90 zł. Wrzuciłam zdjęcia na bloga.

[isa666]

kochanie, tak wczoraj farbowałam. Nie wiem kiedy mogę wrzucić zdjęcie, może w weekend mi się uda. Ciężko ten kolor określić: taki ciemny szatyn/jasny brąz. Wygląda faktycznie chłodno, ale w różnym świetle ma różne refleksy i np. w halogenowym wygląda zimno, a przy normalnej lampce jakieś miedziane refleksy się pojawiają. Ale myślę, że skoro ten odcień jest z gamy czekoladowych brązów, to nie ma szans żeby nie było choć odrobiny rudawych przebłysków.
O ile się nie spierze całkiem na rudo to będę zadowolona. Zwłaszcza, że wreszcie nie widać moich siwulców


Mówię Wam, jestem tak padnięta, że w weekend nawet palcem nie kiwnę. Mam tony papierzysk do przejrzenia, muszę powyjaśniać niezałatwione rzeczy i skorygować błędy. To jest jakaś masakra! Kręgosłup i oczy mnie już tak bolą od komputera, że nawet przez cały tydzień w domu już nie miałam siły siedzieć na necie.

[kochanie]

Napisane przez emememsik

Jest fajna promocja w H&M, swetry za 30 zł. Kupiłam upatrzony już wcześniej, który kosztował przedtem 149,90 zł. Wrzuciłam zdjęcia na bloga.

Dzięki za cynk, codziennie przesiadam się koło jednego hm, więc wczoraj wstąpiłam i wyszłam z 2 sweterkami Takiego jak Twój w ogóle nie było, kupiłam jeden zwykły cienki czarny rozpinany i jeden morski o podobnym fasonie co Twój - będzie fajny na weekendy do leginsów

Napisane przez isa666

O ile się nie spierze całkiem na rudo to będę zadowolona. Zwłaszcza, że wreszcie nie widać moich siwulców

No to efekt osiągnięty


Ja nadal jestem ciągle zmęczona, rowery nie pomagają, muszę zacząć jeść więcej warzyw (owoce już zaczęłam - są teraz przepyszne pomarańcze, korzystajcie z sezonu dziewczyny! Jak ostatnio kupiłam kilka w tesco to żałowałam, że tak mało, bo miałam ochotę zjeść wszystkie na raz).

No i wczoraj uległam pokusie, pojechałam do D. i kupiłam... kolejną szminkę Pokażę ją w weekend, normalnie jest koszmarnie droga, ale:
- przecenili ją o 55 zł
- miałam kupon na 40 zł
... i dostałam wczoraj sporą premię, więc to był ostateczny znak, że muszę ją mieć A cieni HR jednak nie kupię, w sumie tylko jednego koloru z tej paletki nie mam, w dodatku to limitka sprzed 2 lat, więc już dosyć stara.

[isa666]

Witam w zimowy poranek U mnie kilka cm śniegu leży, zima chyba sobie przypomniała o sobie.

kochanie gdybyś chciała zobaczyć to tutaj wkleiłam moje włosy po farbowaniu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=624

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

Witam w zimowy poranek U mnie kilka cm śniegu leży, zima chyba sobie przypomniała o sobie.

kochanie gdybyś chciała zobaczyć to tutaj wkleiłam moje włosy po farbowaniu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=624

Długie masz już włosy.

W Gdańsku też zima i śnieg sypie. Dobrze, że póki co nie muszę wychodzić bo siedzę w pracy. Mam nadzieję, że do 16.00 przejdzie, bo chcieliśmy pojechać dziś z TŻem na plażę..

[isa666]

fuksjaa, walczę o każdy cm, ale i tak mam wrażenie, że mimo pokrzywy nie rosną zbyt szybko Może na wiosnę ruszą. Jedyny plus, że mało mi ich wypada, właściwie kilka włosów na dzień a nie całe garście.
Teraz po farbowaniu jeszcze bardziej muszę o nie dbać, bo niby Casting jest bez amoniaku, a jednak końcówki są lekko szorstkie i ogólnie mam wrażenie, że całe włosy są takie sztywniejsze.

[kochanie]

Napisane przez isa666

fuksjaa, walczę o każdy cm, ale i tak mam wrażenie, że mimo pokrzywy nie rosną zbyt szybko Może na wiosnę ruszą. Jedyny plus, że mało mi ich wypada, właściwie kilka włosów na dzień a nie całe garście.
Teraz po farbowaniu jeszcze bardziej muszę o nie dbać, bo niby Casting jest bez amoniaku, a jednak końcówki są lekko szorstkie i ogólnie mam wrażenie, że całe włosy są takie sztywniejsze.

Ładnie Chociaż na zdjęciach przed ja nie widzę siwych włosów, no ale to tylko zdjęcie

Łał, tylko kilka dziennie? Oprócz pokrzywy pijesz drożdże? Czy coś jeszcze? Ja muszę zacząć regularniej coś pić, bo mi cały czas dużo wypada. No i pewnie obetnę niedługo, bo są już za długie...

[Organzza]

Napisane przez kochanie

No i wczoraj uległam pokusie, pojechałam do D. i kupiłam... kolejną szminkę Pokażę ją w weekend, normalnie jest koszmarnie droga, ale:
- przecenili ją o 55 zł
- miałam kupon na 40 zł
... i dostałam wczoraj sporą premię, więc to był ostateczny znak, że muszę ją mieć

czyżby G Rouge? czekam na fotkę, nawet jeśli nie trafiłam

Napisane przez isa666

Witam w zimowy poranek U mnie kilka cm śniegu leży, zima chyba sobie przypomniała o sobie.

kochanie gdybyś chciała zobaczyć to tutaj wkleiłam moje włosy po farbowaniu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=624

u nas też spadło trochę śniegu, oby szybko się rozpuścił

fajne masz włosy i kolor też trafiony ja lubiłam Castinga
mi włosy też nie wypadają, nie robię nic poza łykaniem tranu (mam wrażenie, że to jego zasługa, bo i paznokcie są mocne i się nie łamią ani nie rozdwajają..)


wczoraj byłam na Sherlocku ze znajomymi, nie spodziewałam się szału i go nie było, ale obejrzeć można jak wróciłam do domu to TŻ napisał, że kolega oświadczył się dziewczynie (oboje byli z nami w kinie), widocznie zrobił to po naszym spotkaniu, bo pierścionka nie zauważyłam


wieczorem wizaż nie działał (nie wiem jak w dzień), już się bałam że znów zniknie na dłużej - jak kiedyś (widać uzależnienie )

[emememsik]

Też byłam na Sherlocku, podobał mi się.

[isa666]

Napisane przez kochanie

Ładnie Chociaż na zdjęciach przed ja nie widzę siwych włosów, no ale to tylko zdjęcie

Łał, tylko kilka dziennie? Oprócz pokrzywy pijesz drożdże? Czy coś jeszcze? Ja muszę zacząć regularniej coś pić, bo mi cały czas dużo wypada. No i pewnie obetnę niedługo, bo są już za długie...

Dziękuję
Oj było sporo siwych, ale na zdjęciach nie widać na szczęście.

Tak, wypada mi naprawdę niewiele włosów. Teraz piję tylko pokrzywę i jak nie zapomnę to jeszcze łykam Belissę, a z drożdży zrezygnowałam już dawno. Zbyt wiele z nimi było roboty.

Napisane przez Organzza

fajne masz włosy i kolor też trafiony ja lubiłam Castinga

Dziękuję

[kochanie]

Napisane przez Organzza

czyżby G Rouge? czekam na fotkę, nawet jeśli nie trafiłam
u nas też spadło trochę śniegu, oby szybko się rozpuścił

Zgadza się z serii Noir, tylko kurczę na razie jeden aparat jest u siostry a drugi ma rozładowaną baterię, zaraz ją wstawię do ładowania, ale zdjęcie pewnie uda mi się zrobić rano

Napisane przez emememsik

Też byłam na Sherlocku, podobał mi się.

Też byłam na Sherlocku, też mi się podobał Chociaż mi się podobała pierwsza część, więc się nie zawiodłam na drugiej.

Napisane przez isa666

Tak, wypada mi naprawdę niewiele włosów. Teraz piję tylko pokrzywę i jak nie zapomnę to jeszcze łykam Belissę, a z drożdży zrezygnowałam już dawno. Zbyt wiele z nimi było roboty.

No to muszę zacząć pić pokrzywę znowu, na razie łykam Capivit piękne paznokcie, ale ze składu wg mnie wynika, że piwinien też dobrze wpływać na włosy...


Ale się wreszcie wyspałam I zrobiłam bezy, użyłam gwiazdkowej końcówki, więc są ślicnziutkie i jeszcze bardziej chce się jeść
A dziś idziemy do Opery, bardzo dawno nie byłam i się cieszę, że to wreszcie dzisiaj (kupowaliśmy bilety w październiku!)

[kochanie]

No i nie znalazłam ładowarki do aparatu, pewnie jest u rodziców, więc zrobiłam zdjęcie komórką... Jakość słaba, ale wrzucam To kolor 71 z serii Noir, więc opakowanie jest czarne jest troszeczkę jaśniejszy niż na zdjęciu. I uroczyście ogłaszam odwyk od szminek. I w ogóle kolorówki, nic mi ni ejest potrzebne!
I pomalowałam paznokcie wczoraj lakierem opi Dutch Tulips, przypomniało mi się jak bardzo lubię ten kolor, na zdjęciu nie widać, ale to taka czerwień z zimnymi tonami, piękna!

[isa666]

kochanie, śliczny kolor tego lakieru Ja ostatnio nie maluje paznokci, bo od rękawiczek mi się szybko ścierają lakiery.

Klinęłam sobie dziś kolejną tubkę filtra Avene i tabletki Vitapil na włosy. Zobaczymy czy lepsze niż Belissa

Przed chwilą wróciłam z małego zimowego szaleństwa w postaci zjeżdżania na sankach z górki za moim domem z kuzynką i jej córką. Zmokłam i przemarzłam, ale fajnie było

[iceflower]

Widzę, że coś cisza w wątku ostatnio

Ja byłam strasznie zabiegana cały weekend (dwie imprezy i odwiedziny u rodziców), a w czwartek i piątek byłam na wyjeździe integracyjnym. Nie wiem, kiedy to odeśpię.

Byliśmy też w niedzielę na targach ślubnych, takie na nas to zrobiło wrażenie, że byłam gotowa wziąc ślub w przysłowiową "środę po południu" bez żadnych gości.

Za 3 tygodnie idziemy z TŻem na wesele do jego kolegi ze studiów, dość niespodziewanie nas zaprosił. Nie mam kompletnie co ubrać i pierwszy raz idę na wesele w zimie, ciekawe czy nie przemarzniemy.

Ładny ten OPIk.

[madziarra]

U mnie też weekend w rozjazdach, wczoraj późnym wieczorem wróciłam z Trójmiasta. Na szczęście teraz w Warszawie są ferie i mam chwilę wytchnienia w pracy, ale przede mną w tym tygodniu 2 sesyjne egzaminy - jeden jutro i jeden w piątek.

Chyba czekają mnie niedługo zakupy kosmetyczne, bo zapasy powoli topnieją Dawno nie miałam żadnej fajnej odżywki do włosów, kusi mnie ta odświeżona linia Pantene. Niedługo będę musiała się rozejrzeć za jakimś kremem na dzień, bo zostały mi do zużycia już tylko saszetki i mini tubeczki

kochanie bardzo ładna szminka Sama miałam ostatnio straszną chcicę kolorówkową, chociaż absolutnie nic mi nie potrzeba, no i zamówiłam kilka mazideł na allegro. Miałam nadzieję, że dziś już przyjdą i będę mogła sobie potestować, ale ani listonosza, ani awizo nie widać

Dziś na kolację robię swoją ulubioną sałatkę z szynką szwarcwaldzką i dressingiem malinowym, nie robiłam jej już dobry miesiąc, aż mi ślinka cieknie

[Organzza]

Napisane przez kochanie

No i nie znalazłam ładowarki do aparatu, pewnie jest u rodziców, więc zrobiłam zdjęcie komórką... Jakość słaba, ale wrzucam To kolor 71 z serii Noir, więc opakowanie jest czarne jest troszeczkę jaśniejszy niż na zdjęciu. I uroczyście ogłaszam odwyk od szminek. I w ogóle kolorówki, nic mi ni ejest potrzebne!
I pomalowałam paznokcie wczoraj lakierem opi Dutch Tulips, przypomniało mi się jak bardzo lubię ten kolor, na zdjęciu nie widać, ale to taka czerwień z zimnymi tonami, piękna!

nie spieszyło się, mogłam poczekać na te fotki
przepiękna szminka i lakier też

Napisane przez madziarra

U mnie też weekend w rozjazdach, wczoraj późnym wieczorem wróciłam z Trójmiasta. Na szczęście teraz w Warszawie są ferie i mam chwilę wytchnienia w pracy, ale przede mną w tym tygodniu 2 sesyjne egzaminy - jeden jutro i jeden w piątek.

kochanie bardzo ładna szminka Sama miałam ostatnio straszną chcicę kolorówkową, chociaż absolutnie nic mi nie potrzeba, no i zamówiłam kilka mazideł na allegro. Miałam nadzieję, że dziś już przyjdą i będę mogła sobie potestować, ale ani listonosza, ani awizo nie widać

mi weekend też szybko zleciał, a to się uczyłam bo też zaraz sesja, a to świętowałam i 2 dni minęły nie wiadomo kiedy

co do kolorówki niby też mi nic nie potrzeba, ale chciałam sobie w ramach prezentu urodzinowego sprawić coś z wiosennej kolekcji Chanel, ale jeszcze jej nie było..

Napisane przez madziarra

Dziś na kolację robię swoją ulubioną sałatkę z szynką szwarcwaldzką i dressingiem malinowym, nie robiłam jej już dobry miesiąc, aż mi ślinka cieknie

podałabyś przepis?
brzmi tak

[madziarra]

Napisane przez Organzza

co do kolorówki niby też mi nic nie potrzeba, ale chciałam sobie w ramach prezentu urodzinowego sprawić coś z wiosennej kolekcji Chanel, ale jeszcze jej nie było..

Ja ostatnio znalazłam kilka ciekawych aukcji kosmetyków GWP, i poległam Mam nadzieję, że listonosz mnie dziś nie zawiedzie

Napisane przez Organzza

podałabyś przepis?
brzmi tak

Pewnie Będą potrzebne Ci:
- świeży szpinak lub roszponka (ewentualnie mix sałat)
- ok. 100g szynki szwarcwaldzkiej (ja kubuję w Lidlu, taka w zielonej paczce, jest niedroga i dobra jakościowo )
- ser pleśniowy typu Lazur
- pomidorki koktailowe
- pestki słonecznika
- dressing - świeży czosnek, cytryna, oliwa, sok malinowy

Przyrządzenie jest bajecznie proste - myjesz szpinak/sałatę i rozkładzasz na płaskim naczyniu, szynkę kroisz w małe kawałki lub plasterki (tak jakbyś kroiła np. boczek do jajecznicy) i kładziesz na rozgrzaną paletnię, aż się wytopi i zrobi lekko chrupka (uwaga, żeby nie spalić ), pomidorki kroisz na połówki lub ćwiartki (oprócz koktailowych można też wzbogacić kilkoma suszonymi) , ser kroisz na małe kwadraciki i wszystkie składniki dodajesz do sałaty. Na koniec prażysz garść pestek na paletni i posypujesz nimi składniki. Do dressingu musisz wycignąc 1-2 ząbki czosnku, połówkę soku w cytryny (jak jest mała to nawet z całości), dodać 2-3 łyżki soku malinowego i tyle samo oliwy, wszystko dobrze wymieszać i polać sałatkę Wczoraj wsunęłam 2 porcje


Dziewczyny, czeka mnie na dniach zakup toniku, a z racji tego, że toniku nie kupowałam od ponad roku to nie mam pojęcia, w co celować?
Jakie są obecnie Wasze typy? Co macie teraz na stanie?

[emememsik]

madziarra, ja obecnie używam tonik wszech czasów - Uroda Melisa (do kupienia w Naturze za ok. 6 zł). Odkryłam go na początku liceum i do tej pory to mój ulubieniec.

[iceflower]

Ja ostatnio nie używam toniku, będę niebawem na kupnie i chyba wezmę Garniera dla wrażliwców, to był kiedyś mój ideał.

[Hosenka*]

Iwostin Sensitia
http://lakierowo.blogspot.com/2011/1...acy-tonik.html

[Organzza]

Napisane przez madziarra

Pewnie Będą potrzebne Ci:
- świeży szpinak lub roszponka (ewentualnie mix sałat)
- ok. 100g szynki szwarcwaldzkiej (ja kubuję w Lidlu, taka w zielonej paczce, jest niedroga i dobra jakościowo )
- ser pleśniowy typu Lazur
- pomidorki koktailowe
- pestki słonecznika
- dressing - świeży czosnek, cytryna, oliwa, sok malinowy

Przyrządzenie jest bajecznie proste - myjesz szpinak/sałatę i rozkładzasz na płaskim naczyniu, szynkę kroisz w małe kawałki lub plasterki (tak jakbyś kroiła np. boczek do jajecznicy) i kładziesz na rozgrzaną paletnię, aż się wytopi i zrobi lekko chrupka (uwaga, żeby nie spalić ), pomidorki kroisz na połówki lub ćwiartki (oprócz koktailowych można też wzbogacić kilkoma suszonymi) , ser kroisz na małe kwadraciki i wszystkie składniki dodajesz do sałaty. Na koniec prażysz garść pestek na paletni i posypujesz nimi składniki. Do dressingu musisz wycignąc 1-2 ząbki czosnku, połówkę soku w cytryny (jak jest mała to nawet z całości), dodać 2-3 łyżki soku malinowego i tyle samo oliwy, wszystko dobrze wymieszać i polać sałatkę Wczoraj wsunęłam 2 porcje

rewelacja! dzięki wielkie na pewno zrobię na dniach

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, czeka mnie na dniach zakup toniku, a z racji tego, że toniku nie kupowałam od ponad roku to nie mam pojęcia, w co celować?
Jakie są obecnie Wasze typy? Co macie teraz na stanie?

ja obecnie mam dwa, Hydrabio i Garnier ten kojący witaminowy dla skóry wrażliwej - jest świetny tak samo jak poprzednia wersja, cenowo wypada bardzo dobrze, także zdecydowałabym się na niego

[madziarra]

Napisane przez emememsik

madziarra, ja obecnie używam tonik wszech czasów - Uroda Melisa (do kupienia w Naturze za ok. 6 zł). Odkryłam go na początku liceum i do tej pory to mój ulubieniec.

Napisane przez iceflower

Ja ostatnio nie używam toniku, będę niebawem na kupnie i chyba wezmę Garniera dla wrażliwców, to był kiedyś mój ideał.

Napisane przez Hosenka*

Iwostin Sensitia
http://lakierowo.blogspot.com/2011/1...acy-tonik.html

Napisane przez Organzza

ja obecnie mam dwa, Hydrabio i Garnier ten kojący witaminowy dla skóry wrażliwej - jest świetny tak samo jak poprzednia wersja, cenowo wypada bardzo dobrze, także zdecydowałabym się na niego

Dziewczyny, wielkie dzięki za typy
Em, miałam kiedyś ten tonik, faktycznie jest bardzo dobry, ale chyba chciałabym tym razem coś oczyszczającego
Hosenko, a czy ten tonik jest wydajny?
Ice, w ogóle nie używałaś toniku czy zastępowałaś go termalką?
Organzza, to dobra wiadomość, że nie popsuli Garniera, ostatnio kupiłam Garnierową dwufazę i mam wrażenie, że jest dużo gorsza od tej starej wersji

Napisane przez Organzza

rewelacja! dzięki wielkie na pewno zrobię na dniach

Polecam się na przyszłość, mam jeszcze parę innych przepisów Daj koniecznie znać jak wyszło

Wczorajszy egzamin poszedł naprawdę przyzwoicie, także został mi tylko jeszcze jeden do zdania w piątek.
Przyszła wczoraj w końcu moja paczka kosmetyczna, dziś będę miała trochę czasu to może obfocę moje nabytki z ostatniego miesiąca