Oleje i olejki do włosów - cz. V

[karmazynka99]

Napisane przez pannahanna

Mam ze 30 stron do nadgonienia! Nie nadążam!!! Zakupiłam olej z orzecha włoskiego i śliwkowy (jak stosować? do włosów czy do twarzy?) i glicerynę do tuningów. Czy któraś z Wizażanek widziała w Warszawie krem sutkowy?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



Drożdże i pokrzywa, kupiłam dziś skrzypovitę, zobaczymy, jak zadziała!

śliwkowy podobno fajny na twarz ]


aa i domyje olej sezamowy babydreamem, czy sugerujecie coś mocniejszego?

[Nolley]

Oleje chyba przestały na mni działać
Nie ważne jaki nałożę i na ile, to i tak włosy ciągle są takie same. What's wrong?

[anastazjaaa2]

Napisane przez weegirl

No ale warto zwrócić uwagę na to, iż każdy ma inne włosy. Niektórzy stosują np. odżywki Alterry i im służą, ja bym miała po nich straszne siano. Heroldin już nie raz pisała, że u niej sprawdza się tylko ocet spirytusowy. Znając ją, to najpierw długo testowała tę metodę, zanim napisała o swoich spostrzeżeniach. Dla mnie każdy ocet to masakra dla włosów i niweczy on nawet efekt nawilżenia, który otrzymuję po godzinnym zabiegu nawilżającym

Napisałam jeszcze ciąg dalszy, ale mi się wykasował W każdym razie, Heroldin nie jest początkującą włosomaniaczką, a jej pielęgnacja nie jest nieprzemyślana. To, że jej włosom mało co pasuje nie oznacza chyba, że ma siedzieć cicho, bo większość ma inne doświadczenia? Może znajdą się osoby, którym ocet spirytusowy też bardziej przypadnie do gustu niż jabłkowy?

Dokladnie, każdemu słuzy co innego i w innych proporcjach...

Mi jablkowy nie służy kompletnie
Za pierwszym razem myslałam, że dałam za dużo do plukanki. Za drugim, zmniejszyłam iloś i to samo, suche, szorstkie i matowe siano...wczoraj zrobiłam mixa z odrobiną wody brzozowej Isany i tez sucho i sianowato...

Ale co się dziwię, jak mi miód robi suchy sianowaty koltun, a wiekszość lubi

[Mini1991]

no dzis 1 raz z sesa według producenta.. musze zobaczyc czy faktycznie jest roznica

[anastazjaaa2]

Napisane przez karmazynka99

śliwkowy podobno fajny na twarz ]


aa i domyje olej sezamowy babydreamem, czy sugerujecie coś mocniejszego?

Śliwkowy bardzo fajny na twarz i pięknie pachnie


Sugerujecie BD
Mi się tym najlepiej domywa wszelkie oleje. Nawet za jednym myciem, no i Hippem. wszytsko inne średnio daje radę

[karmazynka99]

Napisane przez anastazjaaa2

Śliwkowy bardzo fajny na twarz i pięknie pachnie


Sugerujecie BD
Mi się tym najlepiej domywa wszelkie oleje. Nawet za jednym myciem, no i Hippem. wszytsko inne średnio daje radę

ok, to myje BD


zresztą mi sie on swietnie pieni, ale wolałam sie upewnić

[nafiyqa]

Napisane przez karmazynka99

śliwkowy podobno fajny na twarz ]


aa i domyje olej sezamowy babydreamem, czy sugerujecie coś mocniejszego?

Ja spokojnie domywalam go Hippem, takze i BD powinien sobie poradzic

To ja tez sie zapytam. Hippem domyje oliwe z oliwek?
Do tej pory uzywalam do niej jedynie jakiegos SLeSiarza.

[201606242139]

Napisane przez nafiyqa

Ja spokojnie domywalam go Hippem, takze i BD powinien sobie poradzic

To ja tez sie zapytam. Hippem domyje oliwe z oliwek?
Do tej pory uzywalam do niej jedynie jakiegos SLeSiarza.

Ja HiPPem zmywałam każdy olej

[nafiyqa]

Napisane przez PandaBear

Ja HiPPem zmywałam każdy olej

O, to w takim razie jutro rano bede probowac

Zaszaleje i zadam jeszcze jedno pytanie - jak dodam 1 lyzke miodu do maski po myciu to nie bede miec problemow ze splukaniem?
Niby wiem, ze tak mozna tuningowac, ale musze sie upewnic

[moooniek]

Napisane przez nafiyqa

O, to w takim razie jutro rano bede probowac

Zaszaleje i zadam jeszcze jedno pytanie - jak dodam 1 lyzke miodu do maski po myciu to nie bede miec problemow ze splukaniem?
Niby wiem, ze tak mozna tuningowac, ale musze sie upewnic

miód wbrew pozorom bardzo łatwo się spłukuje

[ana_masri]

wczoraj nałożyłam lniany na Glorię, na końcówki maść brodawkową. zmyłam, na 10 minut nałożyłam maskę Vatiki+Glorię, zmyłam, zrobiłam płukankę cytrynową i wszystko pięknie i elegancko włosy błyszczące, gładkie, śliskie... po prostu super

[Iclosemyeyes]

Dziewczyny mam do was pytanie bo jestem raczej początkująca i jeszcze za dobrze nie ogarniam tematu. Do tej pory do olejowania włosów wypróbowałam olej kokosowy (na początku był ok ale teraz nie ma spektakularnych efektów), amlę (bez szału raczej i poza tym zniechęciła mnie ta parafina), olejek z alterry (migdałowy - bardzo dobre efekty mam po nim ) , krem sutkowy babydream (daję tylko na końcówki) i ostatnio raz arganowy - tym byłam zachwycona
teraz chcę wypróbować nowe oleje, myślę o czymś z grupy jednonienasyconych skoro po arganowym włosy były takie ekstra, ale z drugiej strony nie wiem jak włosy zareagowałyby na coś z grupy wielonienasyconych. no i tak mi sie uzbierało tych "wymarzonych" olejów z 5,6 ale nie wiem czy jest sens zamawiać tyle różnych olejów w pojemności 30ml na raz? czy w ogóle po takiej ilości będę mogła ocenić, które mi służą? czy nie za dużo tego kombinowania? poradźcie coś, proszę

[justusia16]

Ja teraz będę polować na olejki Alterry przecenione bo jeszcze nie miałam, i jak ten na cellulit nie będzie przeceniony to wezmę tego z papayą

[karmazynka99]

Napisane przez nafiyqa

Ja spokojnie domywalam go Hippem, takze i BD powinien sobie poradzic

To ja tez sie zapytam. Hippem domyje oliwe z oliwek?
Do tej pory uzywalam do niej jedynie jakiegos SLeSiarza.

o to super, dzieki

Napisane przez moooniek

miód wbrew pozorom bardzo łatwo się spłukuje

dokładnie

tez miałam opory, ale sie przełamałam i wogóle nie obciązyło

[antoninamotyl]

Dziewczyny muszę podjąć "szybką" decyzję i musicie mi pomóc, bo sama nie mogę się zdecydować
Jak myślicie który olej będzie lepszy lniany czy sezamowy??
(włosy blond, średnio zniszczone, dł.68cm)
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko jest powiedzieć co będzie dla MNIE dobre, ale interesuje mnie wasza opinia o tych olejach, który wam bardziej przypasował
Naczytałam się już tyle, że sama nie wiem

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez antoninamotyl

Dziewczyny muszę podjąć "szybką" decyzję i musicie mi pomóc, bo sama nie mogę się zdecydować
Jak myślicie który olej będzie lepszy lniany czy sezamowy??
(włosy blond, średnio zniszczone, dł.68cm)
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko jest powiedzieć co będzie dla MNIE dobre, ale interesuje mnie wasza opinia o tych olejach, który wam bardziej przypasował
Naczytałam się już tyle, że sama nie wiem

Wybrałabym tańszy

[Ainnel]

Napisane przez antoninamotyl

Dziewczyny muszę podjąć "szybką" decyzję i musicie mi pomóc, bo sama nie mogę się zdecydować
Jak myślicie który olej będzie lepszy lniany czy sezamowy??
(włosy blond, średnio zniszczone, dł.68cm)
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko jest powiedzieć co będzie dla MNIE dobre, ale interesuje mnie wasza opinia o tych olejach, który wam bardziej przypasował
Naczytałam się już tyle, że sama nie wiem

Ja bym wybrała sezamowy (co prawda nie miałam ), bo lniany wiele osób przesusza.

[Reavela]

Napisane przez antoninamotyl

Dziewczyny muszę podjąć "szybką" decyzję i musicie mi pomóc, bo sama nie mogę się zdecydować
Jak myślicie który olej będzie lepszy lniany czy sezamowy??
(włosy blond, średnio zniszczone, dł.68cm)
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko jest powiedzieć co będzie dla MNIE dobre, ale interesuje mnie wasza opinia o tych olejach, który wam bardziej przypasował
Naczytałam się już tyle, że sama nie wiem

jeśli masz wybór między tymi dwoma, to ja bym wybrała sezamowy, bo lniany może przesuszać trochę.

[karmazynka99]

Napisane przez antoninamotyl

Dziewczyny muszę podjąć "szybką" decyzję i musicie mi pomóc, bo sama nie mogę się zdecydować
Jak myślicie który olej będzie lepszy lniany czy sezamowy??
(włosy blond, średnio zniszczone, dł.68cm)
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że ciężko jest powiedzieć co będzie dla MNIE dobre, ale interesuje mnie wasza opinia o tych olejach, który wam bardziej przypasował
Naczytałam się już tyle, że sama nie wiem

ja ci dzisiaj powiem, bo mam własnie sezama pierwszy raz na głowie

[antoninamotyl]

Napisane przez karmazynka99

ja ci dzisiaj powiem, bo mam własnie sezama pierwszy raz na głowie

o to czekam na relacje

[nafiyqa]

Napisane przez moooniek

miód wbrew pozorom bardzo łatwo się spłukuje

Dziekuje, tak wlasnie myslalam, jutro bede probowac z nim

[justynalenka]

Napisane przez Mini1991

no dzis 1 raz z sesa według producenta.. musze zobaczyc czy faktycznie jest roznica

I jak, zauważyłaś różnice? według mnie jest ogromna

Napisane przez antoninamotyl

o to czekam na relacje

Ja też czekam na opinie o sezamie bo mnie kusi

[uolcia]

Napisane przez vivinn

Dziewczyny, no to ja was proszę, zamiast "egzaklować" i się dziwić po prostu powiedzcie czy ocet spirytusowy zastosowany w płukance może rzeczywiście zaszkodzić i jak?
Przecież żadna z nas nie chce stosować czegoś, co może zaszkodzić, ale ja chciałabym przeczytać z jakiego powodu mam czegośtam nie robić, szczególnie, że zdanie są podzielone.

Jezusku, czy kiedykolwiek doczekam się dnia, kiedy złośliwość i czepialstwo przestaną być plagą internetu? Litości, są święta.

Rozróżniamy 2 rodzaje octu: Spirytusowy i winny. Jeden powstaje w wyniku fermentacji spirytusu, a drugi wina. Drogą logicznego myślenia łatwo jest dojść do wniosku, iż ten drugi na pewno będzie bezpieczniejszy dla włosów..więc po co ryzykować?
Wielki bulwers powstał, jakbym was co najmniej zjechała za używanie tego spirytusowego, podczas gdy spytałam tylko, czy nie jest bezpieczniej używać octu owocowego niż spirytusowego? Niektóre z forumowiczek zwracają uwagę nawet na najdrobniejsze szczegóły w produktach, których używają do pielęgnacji włosów, dlatego też uważam tę dyskusję za dość dziwną. Spoko, cieszę się że niektórym służy, jak dla mnie, to możecie sobie wylewać na włosy nawet rozpuszczalnik, mi to jest obojętne.
A tak poza tym, to radzę wrzucić na luz bo włoski też na tym cierpią

po nocy z alterrą&olejkiem na rozstępy i zmyciu isaną pierwszy raz mam jakoś dziwnie obciążone włosy, podczas gdy nigdy nie borykam się z tym problemem...totalnie się nie układają i w ogóle efekt bez szału... hmm włosy mi się buntują

[anastazjaaa2]

Napisane przez uolcia

Jezusku, czy kiedykolwiek doczekam się dnia, kiedy złośliwość i czepialstwo przestaną być plagą internetu? Litości, są święta.

Rozróżniamy 2 rodzaje octu: Spirytusowy i winny. Jeden powstaje w wyniku fermentacji spirytusu, a drugi wina. Drogą logicznego myślenia łatwo jest dojść do wniosku, iż ten drugi na pewno będzie bezpieczniejszy dla włosów..więc po co ryzykować?
Wielki bulwers powstał, jakbym was co najmniej zjechała za używanie tego spirytusowego, podczas gdy spytałam tylko, czy nie jest bezpieczniej używać octu owocowego niż spirytusowego? Niektóre z forumowiczek zwracają uwagę nawet na najdrobniejsze szczegóły w produktach, których używają do pielęgnacji włosów, dlatego też uważam tę dyskusję za dość dziwną. Spoko, cieszę się że niektórym służy, jak dla mnie, to możecie sobie wylewać na włosy nawet rozpuszczalnik, mi to jest obojętne.
A tak poza tym, to radzę wrzucić na luz bo włoski też na tym cierpią

po nocy z alterrą&olejkiem na rozstępy i zmyciu isaną pierwszy raz mam jakoś dziwnie obciążone włosy, podczas gdy nigdy nie borykam się z tym problemem...totalnie się nie układają i w ogóle efekt bez szału... hmm włosy mi się buntują

A oprocz logicznego myślenia jakieś dowody na niszcząca moc octu spirytusowego dla wlosow istnieja?
Nie nie czepiam się, ciekawa poprostu jestem

[uolcia]

nie wiem, nie czytałam takowych... a myślisz, że dowody na niszczącą moc rozpuszczalnika któraś z dziewczyn opisała na blogu? pewnych rzeczy chyba nie trzeba tłumaczyć... Spirytus wysusza, to chyba wszystkim wiadomo...co tu więcej tłumaczyć Przecież nikt wam niczego nie zabrania..używajcie sobie tego spirytusowego, jej!

[vivinn]

Jeżeli w moim poście doszukałaś się złośliwości i czepialstwa to gratuluję, jednak ja nie uprzykrzałabym sobie w ten sposób życia, nie widzę sensu po prostu

Niemniej, zgodnie z tematem wątku, czy to mój wymysł czy Sesa może powodować jakieś "uczucie" na skórze głowy? Ni to mrowienie, ni ciepło, jakieś takie dziwaczne coś i tak zastanawiam się czy może z moja głową już nie halo? Miała tak któraś z was?

[la figa]

ja tez troche nie rozumiem tej dyskusji

zgadzam sie, iz kazdemu sluzy pewnie co innego. swoj delikatny 'bulwers' mial byc raczej przytoczeniem pewnego zjawiska, o ktorym pisalam - tzn. grupa dziewczyn absolutnie nie wetrze w skore glowy czegos co ma alkohol denat. w skladzie 'bo przeciez przesusza!' (tymczasem znamy prawdziwe zastosowanie tego skladnika we wcierkach), za to absolutnie problemem dla nich nie jest zadnym wylac na glowe (i wlosy) plukanke z octem spirytusowym

nie krytykuje tutaj nikogo. pragne tylko zauwazyc szkodliwosc takiej plukanki dla WIEKSZOSCI rodzajow wlosow. bo jak same piszecie - dziewczynie x taka plukanka nie odpowiada, y - nie odpowiada, z - to samo, jednej na sto tak, wiec czemu nie sprobowac - tylko z rozwaga trzeba

[weegirl]

Hmm... no ale wino też wysusza włosy Nie wiem, czy mniej niż spirytus, bo szkoda by mi było cennego trunku wylewać Tak czy inaczej, zazdroszczę dziewczynom, którym jakiekolwiek płukanki z octu pomagają

[Mala kroweczka o imieniu]

Idę spłukiwać sezam, ledwo wytrzymałam te 3h - śmierdzi jak dwudniowa popielniczka zalana wodą, a jestem palaczką i zapachy tytoniopodobne zazwyczaj mi nie przeszkadzają.

Ale fajnie mrowi na początku, zobaczymy co z tego będzie .

[antoninamotyl]

Napisane przez Mala kroweczka o imieniu

Idę spłukiwać sezam, ledwo wytrzymałam te 3h - śmierdzi jak dwudniowa popielniczka zalana wodą, a jestem palaczką i zapachy tytoniopodobne zazwyczaj mi nie przeszkadzają.

Ale fajnie mrowi na początku, zobaczymy co z tego będzie .

czekamy na relacje jestem bardzo ciekawa efektu, bo sama chce sobie kupić ten olej