Polecamy:

libra777 · 2014-02-20, 15:10

Asiulek tylko że miód to raczej sie bierze bardziej profilaktycznie ,czyli teraz u was to trochę jak las się pali to studnie kopią, no i do tego ta jego cena kosmiczna

ASIULEK_23 · 2014-02-20, 15:11

Udało mi się załatwić chociaż te zastrzyki na fundusz. Bo tak by nas one kosztowały (samo robienie ich) 240zł

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

No ja myślałam właśnie bardziej o późniejszym czasie, jak już wyzdrowieje.

monka23 · 2014-02-20, 15:15

ASIULEK nie dziwie sie, bo po pierwsze i tak nie masz pewności ze zadziała, pomoże . Na jednych cos działa mniej na dugich bardziej albo wcale.
Jeżeli stosować to juz ciągiem zeby to miało sens.
To tez nie jest cud nad cudami, ale wspomagać , zapobiegacz i nie ma co liczyć ze na przyklad sam miod wyleczy.

Ja ci powiem ze jeszcze w tym roku nie zachorowałam, ale dwa razy mnie cos brało, czułam w oczach, take dziwne uczucie jest i cos w gardle sie zaczynało dziać.
Podwoiła dawkę miodu i następnego dnia obudziłam sie bez "zwiastunow" chorobowych.

megi-megi · 2014-02-20, 16:06

Hej

Asiulek -

Oby w końcu udało się Werci skutecznie i długotrwale pomóc.

Pisałaś wcześniej, że nie jeździsz od dawna - przybij piątkę - ja ostatni raz zaliczyłam trasę Koszalin - Konin - na miejscu kupiłam test ciążowy i tak ujawnił się Igor. Później prawie nie siadałam za kółko. A teraz... miałam jechać do Gmyrelki ale jak to A. stwierdził: żal samochodu, dzieci no i mnie

Ale kiedyś się wezmę.

Mrowak - jak na froncie? Jak się czujesz?

P0P - strasznie się czyta o morderstwie. Zawsze to gdzieś, ktoś, nieznajomy. A tu się okazuje, że takie rzeczy naprawdę się dzieją.
Odkąd mam dzieci jestem sparaliżowana strachem - o nie, o siebie o tyle, o ile czuje, że muszę żyć dla nich.

My się żłobkujemy - dzień 4 i Kalina już ma katar jak wszystkie dzieci w żłobie. Oczywiście panie muszą pocieszać mnie bardziej niż córkę.

Takie mam upośledzenie.

aixa · 2014-02-20, 16:40

Cytat:

Napisane przez P0P70

Aixa - mialas pisać a milczysz.

Hej, jestem ale niestety nie mam dobrych wiadomości

Wczoraj byłam u lekarza na wizycie, po usg miała taką minę że nie musiałam pytać. Diagnoza - ciąża obumarła

Teraz czekam na naturalne poronienie(krwawienie). Jeśli nie będę krwawić do poniedziałku idę na wizytę i pewnie do szpitala na czyszczenie

ech....

monka23 · 2014-02-20, 16:43

AXIA o jej, bardzo mi przykro

.

aixa · 2014-02-20, 17:04

Cytat:

Napisane przez monka23

AXIA o jej, bardzo mi przykro

.

gdyby to była moja pierwsza ciąża to chyba bym zwariowała z żalu ale mam Lenkę i ona nie pozwala mi się smucić. Staram się o tym nie myśleć za dużo i muszę przejść nad tym do porządku dziennego. Zwolnienie lekarskie jeszcze mam na miesiąc. Potem do znienawidzonej pracy

Curly81 · 2014-02-20, 17:15

Przykro mi

.

ASIULEK_23 · 2014-02-20, 17:40

aixa- nie wiem co powiedzieć... trzymaj się

takiej wiadomości bym się nie spodziewała... co tu ostatnio takie smutne informacje

My po pierwszym zastrzyku. Musiałam pojechać do przychodni bo pierwszy zastrzyk musi być na miejscu. Bylo trochę płaczu ale i tak dzielna jest ta moja dziewczynka... Wczoraj przy pobieraniu krwi nawet nie pisnęła a potem mi opowiadała, ze pani zrobiła jej tylko małą kropeczkę na paluszku

moja dzielna córeczka...

P0P70 · 2014-02-20, 17:47

Aixa- bardzo, bardzo mi przykro. Nie wiem co napisac wiecej.

Cytat:

Napisane przez sara 85

Pop robisz urodziny Nataszce?

Robię ale małe. Ona jeszcze nie łapie co to urodziny. Mała imprezka w sobotę.
Bedzie tort, bedzie pizza pieczona przez Tz z maki 0-0.

Cytat:

Napisane przez madziwnia

curly... ja bym poszła chętnie do twojego brata... tylko że ja w ciązy wieć teraz nic by mi nie pomógł... ehhh
od wczoraj ok 15 boli mnie głowa.. tak jakby cisnienie , jakby czołowe zatoki juz sama nie wiem... w dodatku mam dziwne kwachy w gardle nie typowa zgaga tylko taki ból w przełyku.
co jakiś czas wykaszlę "zieleń" więc u mnie też nie wesoło
ma.

Pod tym moge sie podpisać. Mam tak samo.

Cytat:

Napisane przez megi-megi

Pisałaś wcześniej, że nie jeździsz od dawna - przybij piątkę - ja ostatni raz zaliczyłam trasę Koszalin - Konin - na miejscu kupiłam test ciążowy i tak ujawnił się Igor. Później prawie nie siadałam za kółko. A teraz... miałam jechać do Gmyrelki ale jak to A. stwierdził: żal samochodu, dzieci no i mnie

Ale kiedyś się wezmę.
.

W tej kolejności?

Ja po drugim dziecku zrobiłam sie jeszcze bardzej matczyna. Nie potrafię oddać dziecka do żłobka. W styczniu dzwoniła do nas dyrektorka i pytała czy dajemy Nataszke.

Asiulek - po zastrzykach zaraz zobaczysz poprawę. A Ty na zwolnienie idziesz czy niania z Wercia bedzie siedziała.

Curly - to ja tez w kolejkę do Twojego brata sie ustawiam, zarówno ja jak i moje dziewczynki.

Mrówka - meczy Cię to gówno. Takie masz drastyczne wiosenne oczyszczenie organizmu.

monka23 · 2014-02-20, 17:53

Cytat:

Napisane przez aixa

gdyby to była moja pierwsza ciąża to chyba bym zwariowała z żalu ale mam Lenkę i ona nie pozwala mi się smucić. Staram się o tym nie myśleć za dużo i muszę przejść nad tym do porządku dziennego. Zwolnienie lekarskie jeszcze mam na miesiąc. Potem do znienawidzonej pracy

I to jest chyba najlepsze co mozna zrobic, a zarazem najtrudniejsze / "przejść do porządku dziennego" .

Cytat:

Napisane przez ASIULEK_23

aixa- nie wiem co powiedzieć... trzymaj się

takiej wiadomości bym się nie spodziewała... co tu ostatnio takie smutne informacje

My po pierwszym zastrzyku. Musiałam pojechać do przychodni bo pierwszy zastrzyk musi być na miejscu. Bylo trochę płaczu ale i tak dzielna jest ta moja dziewczynka... Wczoraj przy pobieraniu krwi nawet nie pisnęła a potem mi opowiadała, ze pani zrobiła jej tylko małą kropeczkę na paluszku

moja dzielna córeczka...

Asiulek poprostu samo zycie ! , ktore czasem nie rozpieszcza.
Jestem mega w szoku ze mała nie zajeknela przy pobieraniu krwi !!!! Moje twardziele miękną przy takich akcjach, gdyby mieli gluty w momencie pobierania krwi , to wychodząc z gabinetu z nimi, zostawiliby ślad z glutow jak ślimaki , ciągnące sie az do domu

mrowak · 2014-02-20, 18:17

aixa...nie umiem, nie potrafię, nie wiem...co napisać

Cytat:

Napisane przez P0P70

Mrówka - meczy Cię to gówno. Takie masz drastyczne wiosenne oczyszczenie organizmu.

trafiłaś w samo sedno

evitka21 · 2014-02-20, 18:17

aixa, ogromnie mi przykro

asia, dzielna ta wercia

ASIULEK_23 · 2014-02-20, 18:22

Cytat:

Napisane przez mrowak

aixa...nie umiem, nie potrafię, nie wiem...co napisać

trafiłaś w samo sedno

mrowak- jak juz Ty nie wiesz co napisać to nie dziwię się, że ja nie potrafie.
Jeszcze raz aixa- trzymaj sie

monka

Mała ma ropiejące oczka, ma maść z antybiotykiem do oczek. Po inhalacji mam wrazenie, że jej się pogorszyło, trze je cały czas. uważałam zeby jej para nie leciała do oczu ale to tak "dymi" ze się nie da tego uniknąć. wasze inhalatory też tak mocno "dymią". ta maseczka jest chyba mało szczelna :/

madziwnia · 2014-02-20, 18:25

Cytat:

Napisane przez aixa

gdyby to była moja pierwsza ciąża to chyba bym zwariowała z żalu ale mam Lenkę i ona nie pozwala mi się smucić. Staram się o tym nie myśleć za dużo i muszę przejść nad tym do porządku dziennego. Zwolnienie lekarskie jeszcze mam na miesiąc. Potem do znienawidzonej pracy

axia tak mi przykro!!!!
wiem co przeżywasz z tą różnicą że Ty masz Lenkę, ja miałam psa który lizał mnie i piszczał gdy ja płakałam w poduszke oby nikt nie słyszał bo chciałąm być twarda. I byłam!
Trzymaj się kochana!!!!!!!!!!

PoP masz tak samo.. i co ty z tym robisz, ja tylko pję soki malinowe syrop z sosny i - wypluwam jak najwięcej.. na ból głowy mam paracetamol ale wolę nie brac.. za duzo leków w tej ciązy juz mam na koncie....

ASIULEK_23 · 2014-02-20, 18:34

szafa zmontowana, jestem bardzo zadowolona

jak juz ogarnę jej pokój to strzele fotkę

monka23 · 2014-02-20, 18:53

ASIULEK to moze załóż jej okulary do pływania

,zeby zasłonic oko na chwile, chyba ze nie wypali.

aixa · 2014-02-20, 18:54

Cytat:

Napisane przez ASIULEK_23

mrowak- jak juz Ty nie wiesz co napisać to nie dziwię się, że ja nie potrafie.
Jeszcze raz aixa- trzymaj sie

Mała ma ropiejące oczka, ma maść z antybiotykiem do oczek. Po inhalacji mam wrazenie, że jej się pogorszyło, trze je cały czas. uważałam zeby jej para nie leciała do oczu ale to tak "dymi" ze się nie da tego uniknąć. wasze inhalatory też tak mocno "dymią". ta maseczka jest chyba mało szczelna :/

podając berodual trzeba bardzo uważać na oczy, najlepiej nie dawać tej maseczki tylko taki tunel czy ustnik czy jak tam to się nazywa który dziecko wkłada bezpośrednio do ust. Ja trzymałam Lence maseczkę sama bo ona za pierwszym razem po inhalacji berodualem płakała,że oczka ją pieką a ja nie wiedziałam dlaczego. Potem mądra matka doczytała w ulotce

DZIEWCZYNY wszystkim bardzo dziękuję, nie tyle za współczucie - bo tego potrzebuję teraz najmniej- a za wsparcie jakie dajecie swoimi słowami. Trzymam się mocno i przytomnie. To nie jest i nie może być koniec świata. Może ponownie spróbujemy za jakiś czas, może bliżej końca roku 2014.

Madziwnia ty kiedyś też tak miałaś?

monka23 · 2014-02-20, 18:58

ASIULEK moze spróbuj założyć okulary do pływania, zeby zakryć oczy. Nie wiem czy zadziała, nigdy nie próbowałam .

sara 85 · 2014-02-20, 19:02

Aixa- strasznie mi przykro, wiem co czujesz. Ja niestety nie miałam Zosi, a musiałam się jakoś pozbierać. Mojego tż bratowa w listopadzie poroniła, a starali się o dziecko 1,5 roku.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Asia- dzielna Wercia, mam nadzieję, że szybko jej przejdzie.

monka23 · 2014-02-20, 19:06

Jak któras lubi brukiew to polecam, pyszne. U mnie zagości az mi bokiem wyjdzie

aixa · 2014-02-20, 19:14

Cytat:

Napisane przez monka23

Jak któras lubi brukiew to polecam, pyszne. U mnie zagości az mi bokiem wyjdzie

mniam, wygląda pysznie

sara ty w pierwszej ciąży straciłaś dziecko? Przykro

Posiadanie już dziecka naprawdę daje dużo siły

monka23 · 2014-02-20, 19:25

AXIA nom

tez tak myśle, dlatego juz następnego dnia polecialam i zrobiłam

Przepis z gazety Tesco. Jest tam jeszcze kilka fajnych przepisów, bede próbować.

A dzis zrobiłam zielona fasolkę w pomidorach ( sosie pomidorowym) pycha, a następnego dnia z lodowki jest jeszcze pyszniejsze. Tz- ta kuzynka robi.

madziwnia · 2014-02-20, 19:26

axia przed urodzeniem Michaliny, termin porodu miałąm na 27 marca 2009 a Michasia termin porodu 27 marca 2010, więc chyba tak juz musiało być.. tylko ja w 10 tyg miałam łyżeczkowanie.

nie cierpiałam "duzo" bo czytając w internecie tydzien po tygodniu rozwój dziecka wiedziałąm że jak na ten tydzien serce powinno bic i że jest za małe, a lekarz miał w dupie jak mu powiedziałam bo nazajutrz miał urlop - za granicą ;/

A w sobotę z rańca wyjeżdzamy do Gdańska pooddychac innym morskim powietrzem

do przyjaciółki mojej która rodzi na poczatku kwietnia bo daaaawno temu obiecałysmy sobie razem w ciązy chodzić i zrobić sesyjkę z brzuszkami i udało sie w obu przypadkach w drugiej ciązy

libra777 · 2014-02-20, 19:34

Aixa bardzo mi przykro ,trzymaj się kochana

Cytat:

Napisane przez ASIULEK_23

Mała ma ropiejące oczka, ma maść z antybiotykiem do oczek. Po inhalacji mam wrazenie, że jej się pogorszyło, trze je cały czas. uważałam zeby jej para nie leciała do oczu ale to tak "dymi" ze się nie da tego uniknąć. wasze inhalatory też tak mocno "dymią". ta maseczka jest chyba mało szczelna :/

to chyba zależy od leku ,nasza maseczka też nie jest taka całkiem szczelna ale "dym" uchodzi raczej przez te dziury bokami a nie do góry

Cytat:

Napisane przez aixa

podając berodual trzeba bardzo uważać na oczy, najlepiej nie dawać tej maseczki tylko taki tunel czy ustnik czy jak tam to się nazywa który dziecko wkłada bezpośrednio do ust. Ja trzymałam Lence maseczkę sama bo ona za pierwszym razem po inhalacji berodualem płakała,że oczka ją pieką a ja nie wiedziałam dlaczego. Potem mądra matka doczytała w ulotce

mój nic przy berodualu nie protestował że oczy pieką czy coś

Cytat:

Napisane przez monka23

Jak któras lubi brukiew to polecam, pyszne. U mnie zagości az mi bokiem wyjdzie

nie jadłam nigdy brukwi ,miałam w ogrodzie ale króliki -nieboszczyki zjadły

Moje chłopaki za chiny nie chcieli jeść płatków owsianych ,więc pomyślałam że zrobię im coś ala gronola ,wsypałam do miski płatki gorskie, prawie taka samą ilość amarantusa (który ogólnie za dobry w smaku nie jest ) orzechy nerkowca i włoskie po garści, słonecznik łuskany, siemię lniane, płatki migdałowe ,dolałam do tego butelkę syropu klonowego i 3 jajka ,wymieszałam dokładnie ,miało to konsystencję prawie sypką ale zlepiającą się taki mokry piasek.
Na blachy wyłożyłam papier i na płasko rozplantowałam tą masę ,uklepałam ,ubiłam i do piekarnika na ok. 30 minut w temp. 170 stopni ,później jak przestygło to połamałam na kawałki.
Wyszło mi 2 duże blachy ,muszę powiedzieć bardzo dobre,takie chrupanki i co najważniejsze dzieciaki z chęcią jedzą,dobrze że 2 kible w domu

bo to same ziarna ,uważam zdrowsza alternatywa ciasteczek owsianych i lepsza w smaku.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:

Napisane przez monka23

A dzis zrobiłam zielona fasolkę w pomidorach ( sosie pomidorowym) pycha, a następnego dnia z lodowki jest jeszcze pyszniejsze. Tz- ta kuzynka robi.

robiłam kiedyś taką fasolkę do słoików jako sałatkę ,dobra

Cytat:

Napisane przez madziwnia

A w sobotę z rańca wyjeżdzamy do Gdańska pooddychac innym morskim powietrzem

do przyjaciółki mojej która rodzi na poczatku kwietnia bo daaaawno temu obiecałysmy sobie razem w ciązy chodzić i zrobić sesyjkę z brzuszkami i udało sie w obu przypadkach w drugiej ciązy

zazdroszczę tej bliskości morza ,też bym pojechała pooddychać ,ale od nas to za długa eskapada

mam nadzieję ża pokażesz fotki z sesji

monka23 · 2014-02-20, 19:35

LBRA noooo świetny pomysł z granola .
Dawno sama nie jadłam , tez chyba zrobię

właśnie moze młody sie przekona . O !

madziwnia · 2014-02-20, 19:44

co to granol???

Dziewczyny czy robicie urodziny dzieku przed datą? bo 1 kwietnia to wtorek... wypada robić 30 w niedzielę?

pl_madzia · 2014-02-20, 19:47

Aixa Przykro mi bardzo z powodu Aniołka

Mówią że to nie dziecko umiera tylko wybiera inny termin narodzin.

Madziwnia my akurat świeżo po Trójmieście, polecam Centrum nauki Experyment, i Akwarium Gdyńskie

Dzisiaj mój tz poszedł na trening biegowy z moim klubem, a ja w domu

smutne to trochę, no ale muszę trochę sił nabrać bo bez powietrza jestem.

libra777 · 2014-02-20, 19:49

Madziwnia no ja tak robilam przed urodzinami parę dni ,nie widzę problemu
Gronola to napisałam wyżej jak zrobiłam
albo masz tu przepis podobny http://www.mojewypieki.com/przepis/granola

madziwnia · 2014-02-20, 20:07

libra ten przepis jest pyszny!!!!!!!
a powiedz.. na samym miodzie mogę?? bo te syropy pewnie drogie

2014-02-20, 15:10	#3841
libra777 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 6 589	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Asiulek tylko że miód to raczej sie bierze bardziej profilaktycznie ,czyli teraz u was to trochę jak las się pali to studnie kopią, no i do tego ta jego cena kosmiczna

2014-02-20, 15:11	#3842
ASIULEK_23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 5 553	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Udało mi się załatwić chociaż te zastrzyki na fundusz. Bo tak by nas one kosztowały (samo robienie ich) 240zł ---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ---------- No ja myślałam właśnie bardziej o późniejszym czasie, jak już wyzdrowieje. __________________ Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )

2014-02-20, 15:15	#3843
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. ASIULEK nie dziwie sie, bo po pierwsze i tak nie masz pewności ze zadziała, pomoże . Na jednych cos działa mniej na dugich bardziej albo wcale. Jeżeli stosować to juz ciągiem zeby to miało sens. To tez nie jest cud nad cudami, ale wspomagać , zapobiegacz i nie ma co liczyć ze na przyklad sam miod wyleczy. Ja ci powiem ze jeszcze w tym roku nie zachorowałam, ale dwa razy mnie cos brało, czułam w oczach, take dziwne uczucie jest i cos w gardle sie zaczynało dziać. Podwoiła dawkę miodu i następnego dnia obudziłam sie bez "zwiastunow" chorobowych.

2014-02-20, 16:06	#3844
megi-megi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 993	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Hej Asiulek - Oby w końcu udało się Werci skutecznie i długotrwale pomóc. Pisałaś wcześniej, że nie jeździsz od dawna - przybij piątkę - ja ostatni raz zaliczyłam trasę Koszalin - Konin - na miejscu kupiłam test ciążowy i tak ujawnił się Igor. Później prawie nie siadałam za kółko. A teraz... miałam jechać do Gmyrelki ale jak to A. stwierdził: żal samochodu, dzieci no i mnie Ale kiedyś się wezmę. Mrowak - jak na froncie? Jak się czujesz? P0P - strasznie się czyta o morderstwie. Zawsze to gdzieś, ktoś, nieznajomy. A tu się okazuje, że takie rzeczy naprawdę się dzieją. Odkąd mam dzieci jestem sparaliżowana strachem - o nie, o siebie o tyle, o ile czuje, że muszę żyć dla nich. My się żłobkujemy - dzień 4 i Kalina już ma katar jak wszystkie dzieci w żłobie. Oczywiście panie muszą pocieszać mnie bardziej niż córkę. Takie mam upośledzenie. __________________ Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png

2014-02-20, 16:43	#3846
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. AXIA o jej, bardzo mi przykro .

2014-02-20, 17:15	#3848
Curly81 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 805	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Przykro mi. __________________ www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png W oczekiwaniu na kolejne szczęście

2014-02-20, 17:40	#3849
ASIULEK_23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 5 553	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. aixa- nie wiem co powiedzieć... trzymaj się takiej wiadomości bym się nie spodziewała... co tu ostatnio takie smutne informacje My po pierwszym zastrzyku. Musiałam pojechać do przychodni bo pierwszy zastrzyk musi być na miejscu. Bylo trochę płaczu ale i tak dzielna jest ta moja dziewczynka... Wczoraj przy pobieraniu krwi nawet nie pisnęła a potem mi opowiadała, ze pani zrobiła jej tylko małą kropeczkę na paluszku moja dzielna córeczka... __________________ Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) Edytowane przez ASIULEK_23 Czas edycji: 2014-02-20 o 17:41

2014-02-20, 18:17	#3853
evitka21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 4 588	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. aixa, ogromnie mi przykro asia, dzielna ta wercia __________________ Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić

2014-02-20, 18:34	#3856
ASIULEK_23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 5 553	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. szafa zmontowana, jestem bardzo zadowolona jak juz ogarnę jej pokój to strzele fotkę __________________ Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )

2014-02-20, 18:53	#3857
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. ASIULEK to moze załóż jej okulary do pływania ,zeby zasłonic oko na chwile, chyba ze nie wypali.

2014-02-20, 18:58	#3859
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. ASIULEK moze spróbuj założyć okulary do pływania, zeby zakryć oczy. Nie wiem czy zadziała, nigdy nie próbowałam .

2014-02-20, 19:02	#3860
sara 85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 3 835	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Aixa- strasznie mi przykro, wiem co czujesz. Ja niestety nie miałam Zosi, a musiałam się jakoś pozbierać. Mojego tż bratowa w listopadzie poroniła, a starali się o dziecko 1,5 roku. ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- Asia- dzielna Wercia, mam nadzieję, że szybko jej przejdzie. __________________ Zosia 26.03.2010 r. Franio 24.07.2014 r.

2014-02-20, 19:26	#3864
madziwnia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 6 105	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. axia przed urodzeniem Michaliny, termin porodu miałąm na 27 marca 2009 a Michasia termin porodu 27 marca 2010, więc chyba tak juz musiało być.. tylko ja w 10 tyg miałam łyżeczkowanie. nie cierpiałam "duzo" bo czytając w internecie tydzien po tygodniu rozwój dziecka wiedziałąm że jak na ten tydzien serce powinno bic i że jest za małe, a lekarz miał w dupie jak mu powiedziałam bo nazajutrz miał urlop - za granicą ;/ A w sobotę z rańca wyjeżdzamy do Gdańska pooddychac innym morskim powietrzem do przyjaciółki mojej która rodzi na poczatku kwietnia bo daaaawno temu obiecałysmy sobie razem w ciązy chodzić i zrobić sesyjkę z brzuszkami i udało sie w obu przypadkach w drugiej ciązy __________________ Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014! Edytowane przez madziwnia Czas edycji: 2014-02-20 o 19:39

2014-02-20, 19:35	#3866
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. LBRA noooo świetny pomysł z granola . Dawno sama nie jadłam , tez chyba zrobię właśnie moze młody sie przekona . O !

2014-02-20, 19:44	#3867
madziwnia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 6 105	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. co to granol??? Dziewczyny czy robicie urodziny dzieku przed datą? bo 1 kwietnia to wtorek... wypada robić 30 w niedzielę? __________________ Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!

2014-02-20, 19:47	#3868
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Aixa Przykro mi bardzo z powodu Aniołka Mówią że to nie dziecko umiera tylko wybiera inny termin narodzin. Madziwnia my akurat świeżo po Trójmieście, polecam Centrum nauki Experyment, i Akwarium Gdyńskie Dzisiaj mój tz poszedł na trening biegowy z moim klubem, a ja w domu smutne to trochę, no ale muszę trochę sił nabrać bo bez powietrza jestem. __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2014-02-20, 19:49	#3869
libra777 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 6 589	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. Madziwnia no ja tak robilam przed urodzinami parę dni ,nie widzę problemu Gronola to napisałam wyżej jak zrobiłam albo masz tu przepis podobny http://www.mojewypieki.com/przepis/granola

2014-02-20, 20:07	#3870
madziwnia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 6 105	Dot.: Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r. libra ten przepis jest pyszny!!!!!!! a powiedz.. na samym miodzie mogę?? bo te syropy pewnie drogie __________________ Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)