Miłość od pierwszego niuchnięcia :)

[martasuszko]

DKNY Woman, L-ka LL, Womanity TM, Versace Crystal Noir, Curve Crush Liz Claiborne, Alien TM

[papug]

Najpierwsze i najukochańsze- Trussardi Skin. Do tej pory mój numer jeden. Niesamowite, jak bardzo "komplementogenny" jest to zapach. Niby świeżuch, a wciąż słyszę, że bardzo zmysłowy, że ciepły, intymny, kobiecy. Uwielbiam za trwałość, za zamszowość, za wielowmiarowość.

Dolce Vita, ale stara, nowa już nie uwodzi

Kashmina

Eden- to zauroczenie na miarę Skin

LLL

Męski London

Noa

[Asiuuuuula]

Wiele z tych zapachów mi się znudziło, ale od pierwszego niucha pokochałam: dawno - Cerruti 1881, Eden, Eau d'Eden, L'eau Par Kenzo, Acqua di Gio, J'adore, Addict, Mademoiselle, Crystal Noir, ostatnimi czasy - Code edp, Botrytis, Dia Woman, Opus IV, Meharees, Duel, Flowerbomb (wszystkie)

[LillyS]

Napisane przez papug

Najpierwsze i najukochańsze- Trussardi Skin. Do tej pory mój numer jeden. Niesamowite, jak bardzo "komplementogenny" jest to zapach. Niby świeżuch, a wciąż słyszę, że bardzo zmysłowy, że ciepły, intymny, kobiecy. Uwielbiam za trwałość, za zamszowość, za wielowmiarowość.


Kashmina

Eden- to zauroczenie na miarę Skin

Noa

Tu widzę pokrewieństwo perfumowe Co do Skin, mam trochę mieszane uczucia, bo on jest jednak zielony w moim odbiorze aż do granic wytrzymałości, ale lubię go zwłaszcza gdy w pewne dni wychodzi taka fajna guma balonowa na mnie

[anes119]

Tylko w Chloe Love zakochałam się od pierwszego niuchnięcia... w reszcie to tylko wydawało mi się, że się zakochałam....

[Biała Dama]

organza indecence i nu edp

[velika]

hypnotic poison zauroczył mnie od pierwszego niucha,
tak samo alien edp

[Karkki]

Jakieś 100 lat temu w Baby Doll, a później w Smoku, ale tylko EDT.
Kilka razy zakochiwałam się szybko, ale jeszcze szybciej odkochiwałam.

[julianne33]

Miłość na wieki wieków, od pierwszego niuchnięcia - Angel.

Pamiętam też jak pewnego dnia wyczytałam na necie, że dla mojego znaku zodiaku najodpowiedniejsza byłaby Dolce Vita. I co? I z chwilą jej otwarcia w douglasie, odpłynęłam...
Teraz dumnie stoi na mojej toaletce i jest najczęściej używanym zapachem (a mam ich dużo, oj dużo) Przyznam się, że przez 2 miesiące ubyło mi prawie połowę z 50 ml, ale zapach jest nieziemski

[MichailK]

Fumidus, choć to zdecydowanie miłość podszyta perwersją i nieakceptowana przez większość.

[fabiolkaa]

Dziś ... godzina 11.30 w Sephorze ... Allure . Strzał prosto w serce (albo jak kto woli, w środek zakrętu hipokampa , gdzie znajduje się ośrodek węchu :P) Od tamtej chwili myślę tylko... jak ja na to uzbieram tyyyyle kasy

[Ewa_Ch]

Mialam kilka takich:
Kiedys dawno dawno temu- slonik Kenzo.
Potem Armani Acqua di Gio i klasyczne JPG. Oraz Clinique Happy.
A ostatnio Cleany. Wszystkie wyzej wymienione poza slonikiem uwielbiam nadal.

[liv87]

Na pewno Nina Niny Ricci oraz Avignon reszta przyszła z czasem
edit:
Jeszcze
różany Flowerbomb i Sensuous noir oraz Belle de Minuit i Eau de Shalimar.

[Diorisha]

podobało mi się bardzo wiele zapachów ale tymi które pokochałam od pierwszego "wąchnięcia" i zostały ze mną na stałe są Coco Mademoiselle,Angel i Alien T.M. i Dune Diora.Kolejność nie jest przypadkowa.

[ksiezniczkaa87]

Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia kilka lat temu w Miracle Lancome (używałam prawie całe studia), też już ze dwa lata temu niuchnęłam z miłością Versace Bright Crystal, a parę miesięcy temu zachwyciłam się Alienem i klasyczną Lolitą.
Ubóstwiam jeszcze wiele innych zapachów, ale te cztery oczarowały mnie w perfumerii po pierwszym psiku Trochę przejadły mi się Miracle, ale nadal mam do nich sentyment.

[201607040946]

z łatwo dostępnych u mnie to był klasyczny Maczek Kenzo, a z tych niedostępnych 1740 Histoires de parfums... nie dostanę ich chyba nigdzie, będe musiała zamawiac ze strony producenta,widziałam,że mają po 15 ml

[trihomonas]

Juz tu pisalam ale trza sie przypomniec a co
*J'adore Dostalam próbke tych perfum podczas moich 1-wszych zakupów w Douglasie Nawet nie potrafilam doczytac co to za nazwa perfum (takie pismo pani miala ).Gdy spryskalam sie tym zapachem-oniemialam z wrazenia i juz kolejenego dnia pobieglam kupic flaszeczke Nie wiedzialam co to,ile kosztuje-dlalam pani próbeczke a ta przyniosla mi J'adore Troche mnie scisnelo jak zobaczylam cene (wtedy to bylo duzo dla mnie ) ale oczywiscie wzielam bez zastanowienia...Dzis juz ten zapach mnie tak nie podnieca-jednak mam taki sentyment,ze zawsze beda goscic te perfumy na mojej komodzie
*Sche Wood Pamietam,ze kupowalam cos w Douglasie i oczywiscie dostalam ten zapach w próbce..Po zakupach poszlam z przyjacielem do restauracji Nie moglam oczywiscie sie doczekac testów i psiknelam na nadgarstek Sche Wood...Opuscilam przyjaciela,zeby kupic cala flaszeczke Zapach niestety równiez mi sie znudzil a szkoda....
*Slon- to zapach,który znam zaledwie pare tygodni.Bylam w perfumerii i przez przypadek zobaczylam slonia-bylam zaskoczona,bo nigdy wczesniej w zadnej perfumerii nie widzialam tych perfum..Oczywiscie szybko przetestowalam-bylam ciekawa cóz to za zapach tak uwielbiany przez wizazanki Po tescie od razu wlozylam do koszyka ostatnie opakowanie Zapach jest cudowny,rozplywam sie normalnie,gdy sie nim psikam Mam nadzieje,ze nie znudzi mi sie,jak dwa pozostale i ,ze bedzie to milosc az po grób ...
W domu w Polsce,czeka na mnie jeszcze BC kupione w ciemno Oby byla to milosc od 1wszego niucha i trwala wiecznie

[wantxme]

Nina, Alien i Angel.

[magsch]

Pierwsza moja zapachowa miloscia bylo Lancome Hypnose-dostalam w prezencie od Tz ,do tej pory go lubie,przypomina mi pieknie spedzone chwile,teraz troche mi sie przejadl ale Tz dba o to abym zawsze miala flakonik...
Slon jakies 8 lat temu uzywala ich moja wspollokatoraka,podkralam ,az kiedys nieoczekiwanie dostalam w prezencie od Tz i tez uwielbiam i moglabym ciagle wachac ,mniej uzywam,troche sie przejadl ,ale w kolekcji musi byc
Alien moja milosc najwieksza,kocham ten zapach i moglabym nim pachniec na okraglo,ale troche mi go szkoda zuzywac
Chanel Chance-kocham i uzywalam w obu moich ciazach,dlatego mam do nich sentyment

No i po latach znowu zakochalam sie w Bright Crystal,piekno,kobiecosc i radosc.
Calkowicie nowa i letnia milosc to Chance Fraiche i Tendre-mam tylko nadzieje ze sie nie znudza

[siarka40]

ze tez sie jeszcze w tym watku nie wypowiedzialam <mysli>.

miloscia moja od pierwszego niucha - i po dzis dzien - jest Midnight Poison, Kenzo Amour, Chance edp. to tez sa jedne z moich pierwszych perfum - dzis na polce stoja kolejne flakoniki .
od samego poczatku fascynuje mnie (niezmiennie) Sensi, Sensuous, jabluszka Niny Ricci, Organza Indecence. Od razu sympatie poczulam tez do Code i Hypnotic Poison.

[gryx82]

Moja największa, pierwsza i trwająca aż po dziś dzień to oczywiście (choć może ktoś nie wie?) Opium ph Z ostatnich: Pi Fraiche oraz Black Aoud (no tutaj to może od trzeciego niuchnięcia) Mało kochliwy jestem, może to i dobrze

[Małgosia791]

Napisane przez Małgosia791

Moje perfumeryjne miłości od pierwszego niuchnięcia to
Allure Chanel
Crystal Noir
Addict
Kenzo Elephant (ale to trochę taka toksyczna miłość)
zawsze będą w mojej kolekcji choćby nie wiem co...

Stary wpis, trochę się zmienilo
Allure nadal kocham, kiedy dawno temu poczułam ten zapach, to bylo jak grom z jasnego nieba-absolutna miłość, zauroczenie, fascynacja, która trwa niezmiennie do dziś
Pozostałe trzy to tylko zauroczenia, jżadnego z nich nie mam już w kolekcji...

Inne zapachy, które obudziły we mnie niesamowite emocje od pierwszego powąchania to Deep Red, Fan di Fendi, Dune i Euphoria. Posiadam je i bardzo lubię, ale mogłabym bez nich zyć, bez Allure nie
Mój inny ukochany zapach Coco Mademoiselle po pierwszych testach mnie nie przekonał, wręcz odrzucił, a jednoczesnie fascynował, teraz razem z Allure absolutnie "mój" na wieki.

[Whisper5]

Miłością od pierwszego spotkania był z pewnością London. Planowałam zakup swoich pierwszych"dorosłych" perfum,spodobał mi się flakonik i BUM! Był idealny. Do tej pory pamiętam zakup w Douglasie i tą RAAADOOOŚĆ. Oprócz mnie w zapachu zakochała się też mama i przyjaciółka a komplementom nie było końca. Teraz London jest dla mnie zbyt kwiecisty,zbyt "chłodny",bez pazura,nie wyobrażam sobie nim pachnieć. Któryś z kolei flakonik stoi już nieużywany... Ale to od niego zaczęly się moje poszukiwania i fascynacje więc mimo rozstania sentyment pozostał

Tak jak większość z was,zdecydowanie dłużej romansuję z zapachami które nie spodobały mi się na samym początku. To oswajanie,odkrywanie piękna,kolejnych nut...tak się rodzi TO uczucie

[pozzzziomka]

Parisienne, Elle, Little Italy, Acqua Fiorentina, Eau d`Hadrien, Petite Cherie, AA Mandarine&Basilic, La Rose de Rosine, DKNY Woman, Brosseau Rose i Violette-Menthe, Hot Couture edt, L`Imperatrice, Diamonds Intense, Paestum Rose, Idylle edt, Masaki Fluo, Burberry Weekend, Saharienne, Fendi Celebration, Max Mara Musc, Kenzo Amour, werbenowe zapachy np. te z L`Occitane i pewnie dużo innych, ale musiałabym się pozastanawiać co jeszcze
Niezupełnie od pierwszego niuchnięcia, ale teraz uwielbiam : Addict 2, Le Secret , Cristalle Eau Verte, Chance, Tommy Girl, Amethyst, Premieres Roses, AA Grosellina, I love Les Carrotes (prawie od 1 niuchnięcia, chyba jednak od 2 ), Ruban Orange, L`Occitane Mimosa
Miłość od 1 niuchnięcia, ale aktualnie nie mam aż tak euforycznych odczuć, to na pewno syt. z Be Delicious oraz AA Pamplelune
Będę dopisywać ...

[pozzzziomka]

Jeszcze zapomniałam o Feerie edt, Eau de Shalimar, DKNY Summer 2011, Violetta di Parma, Heeley Verveine, Ninfeo Mio
Niezupełnie od 1 Acqua di Gioia, Yvresse, Britm Feerie edp

[gryx82]

Napisane przez pozzzziomka

Parisienne, Elle, Little Italy, Acqua Fiorentina, Eau d`Hadrien, Petite Cherie, AA Mandarine&Basilic, La Rose de Rosine, DKNY Woman, Brosseau Rose i Violette-Menthe, Hot Couture edt, L`Imperatrice, Diamonds Intense, Paestum Rose, Idylle edt, Masaki Fluo, Burberry Weekend, Saharienne, Fendi Celebration, Max Mara Musc, Kenzo Amour, werbenowe zapachy np. te z L`Occitane i pewnie dużo innych, ale musiałabym się pozastanawiać co jeszcze
Niezupełnie od pierwszego niuchnięcia, ale teraz uwielbiam : Addict 2, Le Secret , Cristalle Eau Verte, Chance, Tommy Girl, Amethyst, Premieres Roses, AA Grosellina, I love Les Carrotes (prawie od 1 niuchnięcia, chyba jednak od 2 ), Ruban Orange, L`Occitane Mimosa
Miłość od 1 niuchnięcia, ale aktualnie nie mam aż tak euforycznych odczuć, to na pewno syt. z Be Delicious oraz AA Pamplelune
Będę dopisywać ...

Napisane przez pozzzziomka

Jeszcze zapomniałam o Feerie edt, Eau de Shalimar, DKNY Summer 2011, Violetta di Parma, Heeley Verveine, Ninfeo Mio
Niezupełnie od 1 Acqua di Gioia, Yvresse, Britm Feerie edp

A to nie prościej wypisać te, które od pierwszego niuchnięcia nie podeszły?

[pozzzziomka]

Napisane przez gryx82

A to nie prościej wypisać te, które od pierwszego niuchnięcia nie podeszły?

A wiesz ile tego będzie?

Z 10 razy tyle , nie będzie Ci się chciało tyle czytać?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Wiem co jeszcze Soir de Lune Oj taak

[gryx82]

Napisane przez pozzzziomka

A wiesz ile tego będzie?

Z 10 razy tyle , nie będzie Ci się chciało tyle czytać?

No chyba, że tak, to zostańmy jednak lepiej przy opcji miłosnej

[pozzzziomka]

Napisane przez gryx82

No chyba, że tak, to zostańmy jednak lepiej przy opcji miłosnej

No wiesz , nie chcesz czytać moich elaboratów Jak tak można Chyba się obrażę ...
A wyjdzie tego chyba nawet więcej niż 10 razy tyle, chyba bym nie potrafiła ...

[skarbiatko]

Fareb HAP chyba..... a kysz ode mnie paskudne chciejstwo