Brak znajomych, jaki powód?

[slonko1990]

Oj, jak mnie tu dawno nie było
Widzę, że pojawiło się parę nowych osóbek, witam serdecznie!
Muszę sie pochwalić, że bardzo przyjemnie minęły mi te dni
A może ktoś z was jest z opolskiego??

Pozdrawiam..

[*Justynka*]

i ja też już jestem

slonko1990 - bardzo się cieszę, że miło spędziłaś te kilka dni, 3maj tak dalej

oj mnie też troszke nie było, ale niestety nie z powodu jakiegoś zajęcia. Doła miałam strasznego, męczyło mnie "to" kilka dni z rzędu. Ale jakoś się pozbierałam i postanowiłam odezwać na naszym przyjaznym wątku

Witam wszystkie nowe osobyFajnie, że jest nas więcej
Jest ktoś może z okolic Poznania?
Pozdrawiam

[Magik81]

ja jestem z Lubelskiego ;/ wszędzie daleko...

[IR1988]

0o0o0o0 wielkopolska widze ja tez tylko, ze do Poznania mam 100km

[tahivare]

witam wszystkich samotnikow

[punk_lady]

Wow!!! Witam nową osóbke!! Co za optymistka... Najważniejsze, że jesteś szcęśliwa z tym jak jest!! Gratuluję Ci!!!

[szaluś :)]

dokładnie.

[*Justynka*]

chciałabym być taką optymistką .... 3maj tak dalej

[slonko1990]

Napisane przez *Justynka*

chciałabym być taką optymistką .... 3maj tak dalej

Chcieć to móc!! Naprawdę wiele zależy od nas samych! Przekonałam się o tym w ciągu ostatnich dni. Choć wcale nie poznałam nikogo nowego ani nie odnowiłam starych przyjaźni to postanowiłam pogodzić się z tą sytuacją i cieszyć sie, że mam przynajmniej TŻcika, bo to on zawsze poprawia mi humorek skutecznie i na długo.
Przyjaźń jak miłość, przychodzi znienacka Na siłę nie będę szukała przyjaciół, bo to mnie tylko bardziej denerwowało i wpadałam w kolejne dołki. Nie mówię, że trzeba się zamknąć w domu Po prostu, nic na siłę, wszystko w swoim czasie!
No i witam Tahivare

[Magik81]

Wkońcu jakies dobre wieści Że ludziom się udaje cos zrobić...pogodzic to wszystko...

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez biała_dama

Witam wszystkich i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Mam 16 lat. Otóz mam taki problem: nie mam znajomych. Owszem mam cudowną przyjaciółkę, ale ona zawsze w wolne dni wyjeżdża i za nic w świecie nie może zrezygnowac z wyjazdu. Także jest to taka "szkolna" przyjaciółka. Brakuje mi znajomych, aby wyjść na imprezę itp. Wieczory i wakacje spędzam w domu. Nie jestem osobą zbyt nieśmiałą, łatwo nawiązuje kontakty z innymi osobami, nie zamykam się w domu, wychodze na rower, zakupy, basen. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. W szkole wszyscy maja "swoje" towarzystwo, a ja nie chcę się narzucać. Kilka razy wychodziłam z nimi, ale czułam się trochę nieswojo z osobami, które wszystkie znały się "od podszewki". Wiem, że kolejne wakacje czekaja mnie tylko w towarzystwie rodziny, ale czasem brak mi innych. Jaka jest przyczyna tego, że nie mam znajomych? Może nie jestem wyjątkiem w tej sytuacji? Jak z wami było? Dodam, że nie jestem egoistką czy zarozumialcem, mój wygląd chyba tez nie jest przeszkodą, bo podobno uchodze za ładną osobę.

Ja mam bardzo podobnie, tylko nie z przyjaciółmi(tych na szczęście mam), ale z chłopakiem...Mam już 18 lat, w towarzystwie bywam, a chłopaka jak nie była tak nie ma.
Nie żebym szukała, nie żyje sobie normalnie.
ale jak inni żyją, to nawet moim najbardziej nieśmiałym koleżankom się ktoś "napatoczy" a mi nigdy
Czuje, ze tak będe miała do końca życia

[mandarinka]

Wiecie mam " znajomego " z zajęć on tam sie niedwano przepisal ja z nim jeszcze nigdy nie rozmawialam..a mam jego nr gg...i boję się zaklikać jeszcze mnie moze wysmieje.
Ps. A taki przystojny on nawet

[szaluś :)]

mandarinko, zagadaj, co Ci szkodzi? spróbować zawsze warto

[tahivare]

.

[palyna]

Heyqa! Witam wszystkich =) Ja tez mam mały problemik ze znajomymi =( Nie mogę powiedzieć ze ich nie mam,bo są ale chyba tylko od tak jak czegoś chcą =( Nie powiem bo jakieś 4 lata w tył wszystko było oka imprezy jakieś wspólne wypady,więcej nie było mnie w domu niż byłam,no ale to sie skończyło, każdy poszedł w swoja stronę. Od 3ch lat mam chłopaka,chociaż tyle. Ale tu tez jest problem,nie możemy często sie widywać =( z takich paru powodzikow ale to akurat rozumie.Większość czasu spędzam sama =( Do niedawna brakowało mi tych wszystkich znajomych, źle mi było z tym ze juz nie jest tak jak kiedyś, ale teraz chyba przyzwyczaiłam sie.Jakos szczególnie mi na nich nie zależy już <przynajmniej na tych których miałam> wiele razy "przejechałam sie" na niektórych i teraz chyba boje sie kolejnych takich akcji. Strasznie jest mi zle, zwłaszcza teraz w wakacje, dni sa takie długie a ja siedze sama =( Na dodatek tego wszystkiego uwierzcie ze ja nie mam hobby. Duzo osob nie chce mi w to uwierzyc ale tak jest,no nie ma nic co mnie jakoś kreci.Fakt moge robic duzo rzeczy ale tylko żeby zabić nudę, zdanej przyjemności tego nie mam =( Pocieszam sie tym, ze może przyjmią mnie na studia i zacznę nowe życie heh.
Pozdrowionqa dla wszystkich =)

[gatitka3]

niestety;(
ale i ja tak mam tyle ze moj problem jest jeszcze wiekszy(( owszem mam znajomych na ktorych moge liczyc jesli chodzi o imprezy zabawe wyjazdy <<glownie ludzie z mojego lo ale ci ze studiow tez calkiem calkiem

ale ja nie moge znalesc chlopaka na dluzej

nie wiem co jest ze mna nie tak
nie moge narzekac na to ze nie wychodze czy ze sie nie umawiam tyle ze poprostu po i 1 lub 2 miesiacach facet mi mowi taka jestes fajna ladna itd ale ......<<<<nie wiem czemu tak jest>>> chyba ani na urode:P:P ani na wyglad figurei i oczywiscie skromnosc to faceci nie moga narzekac:P co jest nie tak we mnie ( jezeli jest post o tym to prosze dajcie link


dzieki

[slonko1990]

Ale tu cisza
Witam nowe osóbki
Ja, mimo pogody, wyszłam do ludzi(a raczej tż mnie wyciągnął)
Z racji tego, że mój kochany jest fanatykiem piłki nożnej(zarówno w formie czynnej jak i biernej) chodzimy na meczyki... A, że w naszym mieście odbywają sie jakieś rundy treningowe(czy jakoś tak) no to nawet poczciwe zespoły grają i jest na co popatrzeć Aż lepiej się czuję po tych meczykach... Jutro idziemy o 11(zwykle o tej godzinie to ja wstaję)

Buziaki

[Skyth]

eLo!! A ja głupia myślałam że tylko ja tak mam;/ Mam identyczną sytuację jak opisana w głównym poście.... Tiaa, tylko że u mnie to już trwa bardzo długo, gdy chodziłam do budy to dało się to znieść, a teraz sobie nie radzę.... Już dużo głupot robiłam z tego powodu, może kiedyś będę tego żałować, jeśli dożyję, buziaki
A no i ja też mam 16 latek....
POZDRAWIAM WSZYSTKICH smutnych, SAMOTNYCH i robiących głupoty....
Ohh, ale ja jestem niekulturalna, nie przywitałam się;/ WITAM więc

[*angel1710**]

Witaj Skyth

Powiedz nam z jakiego województwa jesteś Bo niestety jesteśmy bardzo porozrzucani po tej Polsce.

Czy ktoś oprócz mnie ogląda Ligę Światową ?

[Skyth]

Hmm.... Ja jestem z Lubuskiego...

[kolmanka]

Ja z natury jestem introwertyczką i strasznie cieżko mi zapoznawać nowych ludzi. Strasznie przeraża mnie tłum ludzi , męczę się w dużym towarzystwie . Dlatego nie chodzę na dyskoteki , imprezy itp Ale nie powiem , że zle sie z tym czuje . Lubie swój tryb życia tzn w małym gronie znajomych

[biała_dama]

Ja jestem z Podlaskiego. Myślę, ze moj problem uległ zmniejszeniu Kolezanka wyciąga mnie na rower, zaczelam chdzic na basen,czasem pojde do mista jak cos ciekawego się dzieje, a i dla siebie mam czas. Humorek dopisuje mi jak widać
Gatitka3, nie wiem czemu taksię dzieje i co to za "ale". Może nie trafiłaś na tego jedynego

[asiulka123]

Bardzo dawno mnie tu nie było...ostatni raz chyba na pierwszej stronie Rozpoczęłam pracę, ważne że nie siedzę sama w domu i codziennie mam z kimś kontakt a ludzie są bardzo fajni Po pracy jestem przeważnie zmęczona i zasypiam ( wstaję codziennie wcześnie rano), więc nigdzie nie wychodzę. Popołudnia są strasznie samotne Każdy jest czymś zajęty, gdzieś wyjeżdża a ja znowu sama....

[Skyth]

Hmm... Tak, dlatego właśnie ja się szkoły nie mogę doczekać.... Tak jak mam w podpisie, boję się sama że zrobię z tej samotności coś, czego potem nikt już nie będzie w stanie cofnąć.... Pomimo że teraz nie mam myśli samobójczych, to wiem że one wrócą, bo moje życie jest jak karuzela: góra - dół, góra - dół i tak bez końca.... Buziaki dla Was

[IR1988]

A ja wlasnie mam plan odezwac sie na gg do znajomej i zaproponowac jej wypadzik gdzies rowerami, bo sie wlasnie dowiedzilam, ze siedzi sama w domu, bo po maturze wszytkie kontakty ze znajomymi jej sie prawie popsuly. Tylko teraz czekam jak bedzie dostepna hihi Kurcze, a ja myslalam, ze ona nigdzy sie nie nudzi, a tu prosze

[sis435]

ja mam jednak troche inny problem, mam chłopaka 3 lata starszego ode mnie. nie mamy wspolnych znajomych. ostatnio wybrałam sie z jego paczka na piwo, nie chciałam isc, ale on ciagle narzeka, ze nie chce z nim chodzic, kiedy zostalam z dziewczynami sama, stwierdziły ze jestem za młoda aby chodzic z nimi i jakos ogolnie sie tam nie czułam dobrze
czuje sie z tym zle, bo czesto sie o to klocimy

[mandarinka]

Wiecie ja już mam dosyc takich wakacji..nigdzie nie jadę bo wszystkie moje plany legły w gruzach..a teraz wszystkie przyjaciolki wyjechaly i nawet nie mam z kim isc na spacer czy nad jezioro...usycham tu sama w domu wszędzie pusto...jedni nad morzem, drudzy pod namiotem itd. a ja juz niewiem gdzie mam się podziać

[aga.vip022]

Napisane przez sis435

ja mam jednak troche inny problem, mam chłopaka 3 lata starszego ode mnie. nie mamy wspolnych znajomych. ostatnio wybrałam sie z jego paczka na piwo, nie chciałam isc, ale on ciagle narzeka, ze nie chce z nim chodzic, kiedy zostalam z dziewczynami sama, stwierdziły ze jestem za młoda aby chodzic z nimi i jakos ogolnie sie tam nie czułam dobrze
czuje sie z tym zle, bo czesto sie o to klocimy

oo współczujęm,musiałaś niefajnie się czuć, jednak nie jestes z nim dla znajomych tylko dlatego,że go kochasz
najwazniejsze,że poszłaś na to spotkanie i teraz masz powód by mu odmawiać...powiedz co czujesz...
a wiesz jakie są niektóre dziewczyny...
także głowa do góry

[*angel1710**]

Mandarinko, nie martw się, ja siedzę od zakończenia roku szkolnego w domu więc Cię rozumiem.
A co z tym chłopakiem ? Zagadałaś coś do niego ?

[mandarinka]

Napisane przez *angel1710**

A co z tym chłopakiem ? Zagadałaś coś do niego ?

Zagadałam I się swietnie z nim gadało tylko musial niestety isc a ostatnio go w ogole na gg nie ma...ale moze sobie jeszcze pogadam z nim przy okazji( chcialabym )