WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[virka]

Napisane przez raus

uczucie pieczenia często związane jest też z nieodpowiednim sposobem żywienia. kiedyś odwiedziłam fryzjerkę, która przed strzyżeniem pooglądała sobie moją czuprynę i zobaczyła to, czego ja nie jestem jednak w stanie zauważyć - z tyłu i na czubku głowy skóra byla zaczerwieniona, gdzieniegdzie łuszczyła się, a to akurat było związane z moimi wcześniejszymi wybrykami i "ostrym" jedzeniem (chilli, pieprz, itp.)

Jak widać przyczyn pieczenia może być kilka... U mnie na pewno związane to było z łojotokiem

Napisane przez raus

off-top (ale nie do końca):
dzisiaj buszując po forum natknęłam się na temat "amli" - proszku, bądź olejku używanego w Indiach (ależ one i oni mają cudne włosy!!!), który nie tylko pomaga na wypadanie włosów, ale też je pogrubia - czyli coś dla nas; komentarze w każdym temacie dot. amli były pozytywne

A gdzie tą "amlę?" można kupić?

[raus]

www.helfy.pl - są tam, amla w proszku (firmy hesh) i amla w olejku (dabur), obydwie są równo polecane na forum, może nawet bardziej ta w proszku, bo jest efektywniejsza, ale z drugiej strony więcej z nią "babrania"
forum o tym specyfiku: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...highlight=amla

[virka]

Napisane przez raus

www.helfy.pl - są tam, amla w proszku (firmy hesh) i amla w olejku (dabur), obydwie są równo polecane na forum, może nawet bardziej ta w proszku, bo jest efektywniejsza, ale z drugiej strony więcej z nią "babrania"
forum o tym specyfiku: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...highlight=amla

Bardzo Ci dziękuję
W wolnej chwili wczytam się w to dokładnie.

[masakrina]

Witajcie
ja polecam inneov na gęstość włosów. Miałam problem z ich nadmiernym wypadaniem więc postanowiłam zainwestować. Dziewczyny naprawdę warto! Przynajmniej jestem tego żywym przykładem- nawet moja fryzjerka zauważyła poprawę w ich wyglądzie a przede wszystkim w tym o co się rozchodzi czyli w ich gęstości (nie mówiłam Jej że robie kuracje), "zjadłam" dwa opakowania. I naprawde sie opłacało

pozdrawiam

[Wiolka525]

Napisane przez mysza_87

Dziewczyny, ostatnimi czasy zauważyłam, że stosunkowo niewiele włosów zostaje w umywalce...

Gratuluje, życze żyby ten stan utrzymał sie jak najdłużej. Fajnie, że moje słowa nadal widnieją w Twoim opisie. Mnie dawno tutaj nie było,jednak ostatnimi czasy włoski znów zaczęły lecieć w świat. Pewnie dlatego, że od października nie mogę wygrzebać sie z przeziebienia. Pocieszający jest fakt, że wypadanie nie jest tak wielkie jak ostatnio. Z polecenia koleżanki nabyłam kapsułki wzmacniające odporność (ponoć mają też dobre działanie na skóre, włosy i paznokcie). Wierzę że będzie lepiej. Pozdrówka

[anytsuj]

Gdzieś przeczytałam na wizażu, tylko cholipcia nie mogę tego znaeźć, że na wypadające włosy pomaga wcieranie soku z pokrzywy, podobno można kupić w aptece za 6-7 zł. Nie mogę się tego doszukać, a powiem szczerze, że byłabym zainteresowana jak to się robi.

[OnYoo]

Napisane przez virka

Ja miałam to uczucie pieczenia skóry głowy (połączone ze swędzeniem) U mnie związane ono było z łojotokiem (bardzo przetłuszczającymi się włosami), co jak wiadomo jest ściśle związane z wypadaniem włosów. Z tym pieczeniem poradziłam sobie stosując ziołowe wcierki i płukanki do włosów. Na szczęście odpukać, przynajmniej ten problem pieczenia mam z głowy

Oooo, no to coś jest na rzeczy. Zawsze miałam bardzo suche włosy tak, że jakby mi się nie chciało to nawet i tydzień mogłam nie myć . No i w pewnym momencie zaczęły mi się przetłuszczać. Wtedy też właśnie zaczęły się kłopoty z nimi.
Jakie to ziółka należy wcierać? I czym płukać?

[una creatura bella]

Napisane przez anytsuj

Gdzieś przeczytałam na wizażu, tylko cholipcia nie mogę tego znaeźć, że na wypadające włosy pomaga wcieranie soku z pokrzywy, podobno można kupić w aptece za 6-7 zł. Nie mogę się tego doszukać, a powiem szczerze, że byłabym zainteresowana jak to się robi.

Przeszukaj ten wątek, zwłaszcza część I

[virka]

Napisane przez anytsuj

Gdzieś przeczytałam na wizażu, tylko cholipcia nie mogę tego znaeźć, że na wypadające włosy pomaga wcieranie soku z pokrzywy, podobno można kupić w aptece za 6-7 zł. Nie mogę się tego doszukać, a powiem szczerze, że byłabym zainteresowana jak to się robi.

Kupujesz w aptece sok z pokrzywy lub brzozy (może być i ten i ten) i wcierasz go w skórę głowy. Można do niego dodawać witaminy (PP, B6), biostyminę i np. odżywkę jantar

Napisane przez OnYoo

Oooo, no to coś jest na rzeczy. Zawsze miałam bardzo suche włosy tak, że jakby mi się nie chciało to nawet i tydzień mogłam nie myć . No i w pewnym momencie zaczęły mi się przetłuszczać. Wtedy też właśnie zaczęły się kłopoty z nimi.
Jakie to ziółka należy wcierać? I czym płukać?

Ja wcieram napar z pokrzywy i skrzypu polnego połączony z wyżej wymienionymi witaminami, biostyminą i odżywką jantar. Zaparzam po 1 torebce ziół na ponad pół szklanki.
Jeśli chodzi o napar, to robię również z pokrzywy, skrzypu i rumianku (teraz zamierzam dołączyć do tego korzeń łopianu i kłącze tataraku - już zamówiłam sobie w aptece). Zaparzam po 1 torebce na dwie szklanki i tym polewam włosy po umyciu, jako ostatnie płukanie, nie wycieram, ani nie zawijam w ręcznik, tylko odciskam i czekam aż się wchłonie.

[mysza_87]

Dziewczyny, mój wynik ok.70 włosów który wyszły mi przy myciu utrzymuje się Doliczyłam się 25 przy myciu i 35 przy czesaniu + 10 margines błędu włosów niezauważonych. Jestem naprawdę przeszczęśliwa

Jedyne co mnie martwi to to, że od jutra zaczyna mi się maraton spowodowany sesją no a za ponad miesiąc wrócę do tabletek anty. I jeśli znów mi się pogorszy sytuacja wypadania włosów nie będę wiedziała, czy powodem jest stres wywołany egzaminami czy tabsy.

[Anowita]

Po swoich przodkach dziedziczy sie wiele cech- dobrych i złych. Dziedziczy sie też: kolor i gestość włosów. Mogłaś odziedziczyć tę cechę po mamie( tak jest w moim wypadku). Nie pomogą żadne superkuracje na gestość włosow. Jest tylko jedna rada: nie przejmować sie tym i już.

[virka]

Napisane przez mysza_87

Dziewczyny, mój wynik ok.70 włosów który wyszły mi przy myciu utrzymuje się Doliczyłam się 25 przy myciu i 35 przy czesaniu + 10 margines błędu włosów niezauważonych. Jestem naprawdę przeszczęśliwa

Niech się taki wynik utrzyma jak najdłużej

Napisane przez Anowita

Po swoich przodkach dziedziczy sie wiele cech- dobrych i złych. Dziedziczy sie też: kolor i gestość włosów. Mogłaś odziedziczyć tę cechę po mamie( tak jest w moim wypadku). Nie pomogą żadne superkuracje na gestość włosow. Jest tylko jedna rada: nie przejmować sie tym i już.

To szkoda, że ja nie odziedziczyłam włosów po Mamie , miała strasznie silne włosy, grube, gęste, żaden stres nie dał im rady, nawet po chemioterapii Jej nie wypadły, a moje...pierwszy poważny stres w życiu i połowa poszła

[raus]

moja mama tak samo ma gęste i grube włosy, ja miałam do jakiegoś 20 roku życia, potem mi się zaczęły sypać i zostało tyle ile teraz:/

[OnYoo]

Wpadłam dzis do apteki kupić jakieś ziółka do wcierania i może inneov na włosy a tu napadła mnie pani z promocji i bardzo reklamowała preparat crescina. Zrobiła mi też badanie gęstości włosów kamerką, pomierzyła, pooglądała i poleciła ten preparat do wcierania w skórę głowy. Dostałam jeszcze próbkę. Wszystko pięknie tylko 12 ampułek kosztuje prawie dwie stówki. W efekcie nie kupiłam ani ziółek ani tabletek tylko obiecałam że wypróbuję i zastanowię się nad zakupem. Pewnie na forum była już mowa ale nie znalazłam żądnych informacji że komuś ta crescina pomogła. A trochę to jednak kosztuje

[virka]

Napisane przez raus

moja mama tak samo ma gęste i grube włosy, ja miałam do jakiegoś 20 roku życia, potem mi się zaczęły sypać i zostało tyle ile teraz:/

Ale jak Ty miałaś, to może jest szansa jeszcze do tego wrócić...
Ja nigdy nie miałam, więc się nie łudzę...Ale przynajmniej staram się walczyć o to co zostało...

Napisane przez OnYoo

Wpadłam dzis do apteki kupić jakieś ziółka do wcierania i może inneov na włosy a tu napadła mnie pani z promocji i bardzo reklamowała preparat crescina. Zrobiła mi też badanie gęstości włosów kamerką, pomierzyła, pooglądała i poleciła ten preparat do wcierania w skórę głowy. Dostałam jeszcze próbkę. Wszystko pięknie tylko 12 ampułek kosztuje prawie dwie stówki. W efekcie nie kupiłam ani ziółek ani tabletek tylko obiecałam że wypróbuję i zastanowię się nad zakupem. Pewnie na forum była już mowa ale nie znalazłam żądnych informacji że komuś ta crescina pomogła. A trochę to jednak kosztuje

Ja w takie rzeczy nie wierzę

[evive87]

nie oddam swoich włosów bez walki ! o nie! zaczęłam więc stosowanie nafty kosmetycznej+żółtko+sok z cytryny. nakłożyłam na głowę, opatuliłam ręcznikiem potrzymałam godzinę, ale zmycie tego - to koszmar :/ włosy po wysuszeniu były o wiele bardziej matowe niż przed, ale wypadło mi tylko kilka więc póki co będe sie nafty trzymać!

[karolcia_83]

Ja z wypadaniem męczyłam się 2.5 roku...Badania hormonalne i wiele innych- wszystkie wyniki wychodziły ok. Więc to musiał być stres. To był koszmar, zatkane sitka w wannie. ja już póżniej nie mogłam na to patrzeć,więc wołałam mame,żeby je wyjmowała, bo mi się na płacz zbierało jak widziałam TAKIE ilości włosów, które mi wypadły. Bałam się,że będę łysa, serio na to się zapowiadało.
Od roku robie taką kurację (teraz już raz w tygodniu, ale wcześniej nawet co dwa dni) w suche włosy wcieram naftę kosmetyczną i olejek rycynowy. Trzymam to z godzinę. Póżniej zmywam i nakładam wax. Od trzech miesięcy moje włosy przestały wypadac, a ja odżyłam....Dodatkowo biorę inneov. Mi pomogło

[raus]

ja biorę inneov od ok miesiąca, bo tyle dziewczyn go chwaliło na forum, ale wiem, że trzeba go brać co najmniej przez 3 miesiące, bo inaczej efekt będzie krótkotrwały. dodatkowo piję pokrzywę, biorę skrzypowitę i nakładam amlę w różnej postaci i mam nadzieję, że będzie ok

[Finlora]

Dzisiaj byłam trzeci dzień w pracy i już na samym poczatku zostałam uświadomiona, ze jest to bardzo stresująca praca - bo cholernie odpowiedzialna - jak coś zrobię źle... Więc muzę się przygotowac na wypadanie włosów - ze stresu, tak już niestety mam - i spróbowac temu jakoś zapobiec... A jeśli uda mi się z włosami to na pewno nabawię się choroby wrzodowej...

[kosmita77]

Napisane przez Finlora

Dzisiaj byłam trzeci dzień w pracy i już na samym poczatku zostałam uświadomiona, ze jest to bardzo stresująca praca - bo cholernie odpowiedzialna - jak coś zrobię źle... Więc muzę się przygotowac na wypadanie włosów - ze stresu, tak już niestety mam - i spróbowac temu jakoś zapobiec... A jeśli uda mi się z włosami to na pewno nabawię się choroby wrzodowej...

tylko spokoj nas uratuje z czasem dojdziesz do wprawy w pracy, wazne zeby sie starac i zeby inni to widzieli robisz duzo dla swoich wloskow, dbaj o nie dalej i SIE NIE STRESUJ! zabraniam!!!!!!!

[OnYoo]

Ha! Pojawily sie kolejne witaminki na włosy - Capivit. Właśnie zakupiłam opakowanie na próbę. Zobaczymy czy zadziała

[victoriaaa]

Hej dziewczyny, ja takze mam problem z wypadajacymi wlosami i nie wiem co mam zrobic, slyszalam o Dercosie Vichy, ale ostatnio jak bylam w aptece to polecono mi ampulki do wcierania i szampon-to wszystko w zestawie firmy Cosmetici Dora, slyszalyscie cos moze o tym kosmetyku, czy jest skuteczny, bo wydac 140 zl nie jest latwo tymbardziej ze nie wiem czy to przyniesie efekt, moze macie cos naprawde sprawdzonego, moze ten inneov czy dermena czy cos innego...Pomocy!

[mysza_87]

Napisane przez victoriaaa

Hej dziewczyny, ja takze mam problem z wypadajacymi wlosami i nie wiem co mam zrobic, slyszalam o Dercosie Vichy, ale ostatnio jak bylam w aptece to polecono mi ampulki do wcierania i szampon-to wszystko w zestawie firmy Cosmetici Dora, slyszalyscie cos moze o tym kosmetyku, czy jest skuteczny, bo wydac 140 zl nie jest latwo tymbardziej ze nie wiem czy to przyniesie efekt, moze macie cos naprawde sprawdzonego, moze ten inneov czy dermena czy cos innego...Pomocy!

Niestety na każdego działa co innego i trzeba uzbroić się w cierpliwość i pokolei próbować różnych środków aż znajdzie się ten właściwy

[kosmita77]

Napisane przez mysza_87

Niestety na każdego działa co innego i trzeba uzbroić się w cierpliwość i pokolei próbować różnych środków aż znajdzie się ten właściwy

dokladnie tak lepiej zaczac od czegos tanszego, moze poskutkuje i nie bedzie trzea stosowac drogich kuracji, ktore moga byc nieskuteczne.

[Aggie125]

Napisane przez kosmita77

dokladnie tak lepiej zaczac od czegos tanszego, moze poskutkuje i nie bedzie trzea stosowac drogich kuracji, ktore moga byc nieskuteczne.

A najlepiej zacząc jednocześnie od tańszych specifików typu szampony i wcierki z czarnej rzepy plus uzupełnienie diety . Zajrzyj na wątek "Klub PP - Pijaczek Pokrzywy" na tym samym podforum, tam wymieniamy sie uwagami nt. wpływu pitej pokrzywy na włosy. Do tego jakies witaminki typu Silica czy Belissa ze skrzypem. To na razie najtańsza opcja, ale myślę, że nie ma sensu wywalac od razy 140 zeta, jesli tabletki za 30 zeta moga dać ten sam efekt.

[redangel]

sorki za zadanie tego samego pytania pewnie poraz 100tny ale po przeczytaniu watku juz naprawde nie wiem nic heheh wlosy wypadaja jak szalone, nie wiadomo czemu, nie zmienilam diety ani kosmetykow... oprocz tego u gory przetluszczaja sie niesamowicie a na dole sa suche :/ niestety nie stac mnie na kupienie sobie 5 odzywek, 10 suplementow i 30 roznych ampulek :P plus nie mam za bardzo czasu na wcieranie codziennie czegos i czekanie 2h az bede mogla to zmyc moglybyscie poradzic co kupic?? cos niezbyt drogiego i nie wymagajace b.duzo czasu.... jeszcze jedno pytanko, co to jest wax i skad bierzecie sok z pokrzywy? :P

[Aggie125]

Napisane przez redangel

sorki za zadanie tego samego pytania pewnie poraz 100tny ale po przeczytaniu watku juz naprawde nie wiem nic heheh wlosy wypadaja jak szalone, nie wiadomo czemu, nie zmienilam diety ani kosmetykow... oprocz tego u gory przetluszczaja sie niesamowicie a na dole sa suche :/ niestety nie stac mnie na kupienie sobie 5 odzywek, 10 suplementow i 30 roznych ampulek :P plus nie mam za bardzo czasu na wcieranie codziennie czegos i czekanie 2h az bede mogla to zmyc moglybyscie poradzic co kupic?? cos niezbyt drogiego i nie wymagajace b.duzo czasu.... jeszcze jedno pytanko, co to jest wax i skad bierzecie sok z pokrzywy? :P

O Waxie jest caly wątek - to maska do włosów.
Wybacz, ale nie ma chyba sensu pisać jeszcze raz wszystkich sposobów - skoro przeczytałaś, powinnas wiedzieć, co i jak stosuja dziewczyny. Olejek rycynowy, nafta, suplementy witaminowe, picie pokrzywy - do każdego z tych tematów znajdziesz osobne wątki.

[kosmita77]

Napisane przez redangel

sorki za zadanie tego samego pytania pewnie poraz 100tny ale po przeczytaniu watku juz naprawde nie wiem nic heheh wlosy wypadaja jak szalone, nie wiadomo czemu, nie zmienilam diety ani kosmetykow... oprocz tego u gory przetluszczaja sie niesamowicie a na dole sa suche :/ niestety nie stac mnie na kupienie sobie 5 odzywek, 10 suplementow i 30 roznych ampulek :P plus nie mam za bardzo czasu na wcieranie codziennie czegos i czekanie 2h az bede mogla to zmyc moglybyscie poradzic co kupic?? cos niezbyt drogiego i nie wymagajace b.duzo czasu.... jeszcze jedno pytanko, co to jest wax i skad bierzecie sok z pokrzywy? :P

ogólne sposoby na upiekszenie włosów:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=123209
sok z pokrzywy kupuje sie w aptece,
co do waxu to jest oddzielny watek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...&highlight=wax
przetluszczajace sie włosy: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4144
bardzo dobra maska do wlosow suchych: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=223661
włosy zniszczone, porady na koncowki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=209955
wystarczy poszukac a po przeczytaniu tego watku masz duzo informacji, nikt Ci nie powie kup to i to i bedzie dobrze. sama musisz testowac. my nie kupujemy po 5 odzywek, 10 suplementow i 30 ampulek w ciagu jednego dnia. MUSISZ SAMA NA SOBIE SPRAWDZIC.
troche wysilku, zaczniij od tanszych, one czesto sa tak samo dobre albo lepsze niz te drogie profesjonalne kosmetyki zycze powodzenia

[redangel]

dziekuje wam bardzo napewno zaczne probowac od czegos tanszego bo na nic innego po prostu mnie nie stac :P

[kosmita77]

Napisane przez redangel

dziekuje wam bardzo napewno zaczne probowac od czegos tanszego bo na nic innego po prostu mnie nie stac :P

i bardzo dobrze wizaz to naprawde skarbnica wiedzy na temat domowych sposobow i niedrogich specyfikow