Styl S i B z Gossip Girl (Plotkara)

[serenavanderwoodsen]

Sukienka + Bluzka myślę, że coś koło 150 zł

[Lexie]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Różnie bywa.
Ale chyba najtrafniej to 42.
Bo 41 większość jest za małych.
A za to 43 to miałam tylko raz halówki do szkoły i były za duże.

...

To jeszcze da się znaleźć buty w tym rozmiarze... Ale balerinki raczej wydłużają stopę, coś na obcasach powinno ją optycznie zmniejszyć.

[konopia]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Różnie bywa.
Ale chyba najtrafniej to 42.
Bo 41 większość jest za małych.
A za to 43 to miałam tylko raz halówki do szkoły i były za duże.

...

Ja noszę 40-41, a i tak często nie mogę znaleźć butów :P I też nienawidzę swojego rozmiaru :P A ile masz wzrostu, koleżanko?
Don't worry, myślisz że Blake Lively jaki ma rozmiar stopy? Sądząc po jej gigantycznym wzroście to pomiędzy Twoim a moim Kiedyś czytałam też o dużych stopach Hollywood'u, niestety jestem gapa i nie przytoczę Ci teraz żadnych nazwiski, bo zwyczajnie nie pamiętam :P Może Wy znacie jakieś gwiazdy z dużymi rozmiarami stóp, żeby serenę podnieść na duchu?
Nie ma co się smutać, jak lubisz obcasy to kup sobie jakieś ładne i od razu stopy będą wyglądać krócej W dodatku zawsze wydawało mi się, że długie stopy ślicznie wyglądają w japonkach, ale to może tylko takie moje spostrzeżenie :P

Napisane przez serenavanderwoodsen

Sukienka + Bluzka myślę, że coś koło 150 zł

Baaardzo podobną sukienkę widziałam dzisiaj w sklepie z ciuchami Villi, tylko, że nie miała ramiączek i dół miała w kształcie bombki. Śliczna była i chyba ją sobie sprawię xD

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez konopia

Ja noszę 40-41, a i tak często nie mogę znaleźć butów :P I też nienawidzę swojego rozmiaru :P A ile masz wzrostu, koleżanko?
Don't worry, myślisz że Blake Lively jaki ma rozmiar stopy? Sądząc po jej gigantycznym wzroście to pomiędzy Twoim a moim Kiedyś czytałam też o dużych stopach Hollywood'u, niestety jestem gapa i nie przytoczę Ci teraz żadnych nazwiski, bo zwyczajnie nie pamiętam :P Może Wy znacie jakieś gwiazdy z dużymi rozmiarami stóp, żeby serenę podnieść na duchu?
Nie ma co się smutać, jak lubisz obcasy to kup sobie jakieś ładne i od razu stopy będą wyglądać krócej W dodatku zawsze wydawało mi się, że długie stopy ślicznie wyglądają w japonkach, ale to może tylko takie moje spostrzeżenie :P

Wzrostu...hmm...pewnie jakieś 172 cm :P.
Wiesz jak wygląda moje wyposażenie, jeśli chodzi o buty?
Trampki, trampki, trampkopodobne, trampkopodobne, glany, klapki, sandałki, coś tam na zimę.
I jeszcze niedawno, w roku szkolnym, zarzekałam się koleżankom, że nie będę nosić obcasów.
A tymczasem mam ochotę sobie zakupić jakieś fajne obcasy, pasujące mi do tamtej plisowanej spódniczki. Czerwone rajstopy. Biała koszula. I takie śmieszne coś, co sobie robią dziewczyny z Constance pod szyją. Muszę jakąś odpowiednią wstążkę i zapinkę skombinować. I może jakaś opaska. W sumie to opasek nigdy nie nosiłam, więc muszę zobaczyć, czy mi pasują :P. I tak wyparaduję. Ale to za niecałe dwa miesiące ...póki co 'holidejs' .

[serenavanderwoodsen]

Wspominałam, że chcę się przefarbować. Na Blair albo na Serenę.
Załączam swoje obrzydliwe zdjęcia...
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...9&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1215634149

Mam nadzieję, że dostateczne pokazałam swoją okropną twarz, rodzaj i kolor włosów.

Trochę chodzi mi też o efekt lekkiego 'postarzenia' siebie.

Jaki kolor mam wybrać?

[whoa]

Obejrzałam w ciągu ostatnich dni 3 pierwsze odcinki i się wciągnęłam ;p Faktycznie bardzo ładne mają tam ubrania i ciekawie zestawione, B ma śliczne poszczególne rzeczy np. bluzki ale ogólnie bardziej przemawia do mnie styl S. Co do makijażu to też naszła mnie ochota na czerwone usta, mam w miarę jasną cerę, tzn bardziej brzoskwiniową i włosy takiego koloru jak B, kręcono-falowane więc mam nadzieję że w miarę by mi pasowało Ale i tak wolę taki bardziej naturalny makijaż jak ma zazwyczaj S.

Sereno myślę że lepiej byłoby Ci w takim brązie jak ma Blair. Jakoś tak pasuje mi do Twojej Twarzy zwłaszcza w takich loczkach byłoby Ci chyba ładnie. ;p

[farfalla]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Wspominałam, że chcę się przefarbować. Na Blair albo na Serenę.
Załączam swoje obrzydliwe zdjęcia...
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...9&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1215634149

Mam nadzieję, że dostateczne pokazałam swoją okropną twarz, rodzaj i kolor włosów.

Trochę chodzi mi też o efekt lekkiego 'postarzenia' siebie.

Jaki kolor mam wybrać?

podobno ciemne włosy postarzają ale ja też cię widzę chyba raczej w odcieniu blair

[TaakaPani]

Hmm.. jak dla mnie bardziej przemawia wersja Serena - ze względu na piegi na nosku chociaż najlepiej to jakieś jasny kasztan. Coś w tym stylu)

[konopia]

Jaki kolor mam wybrać?

Zdecydowanie Serena.

[whoa]

Przeglądałam cały wątek i mam nadzieję że nic nie powtarzam ;p :

[whoa]

[whoa]

[czarnaorchidea]

whoa, jesteś wielka

[ville]

Oglądam Plotkarę, nie co tydzień, ale jestem zorientowana, co i jak Bardziej podoba mi się styl Sereny, bo jest elegancki, ale jednocześnie luźny. Blair też zdarzają się ciekawe zestawy (ta koronkowa sukienka!), ale jednak podoba mi się o wiele mniej.

Bardzo podobają mi się u nich krótkie sukienki z grubego materiału - i oczywiście dodatki, tworzące świetne zestawy, ale to chyba moja ulubiona część ich garderoby

[Lexie]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Wspominałam, że chcę się przefarbować. Na Blair albo na Serenę.
Załączam swoje obrzydliwe zdjęcia...
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...9&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1215634149
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1215634149

Mam nadzieję, że dostateczne pokazałam swoją okropną twarz, rodzaj i kolor włosów.

Trochę chodzi mi też o efekt lekkiego 'postarzenia' siebie.

Jaki kolor mam wybrać?

Eee, nie postarzaj się na siłę, po co Masz 15 lat, jesteś ładna, świeża, masz ŚLICZNĄ cerę - korzystaj z tego, że Ci "przystoi" nosić takie różne słodkie rzeczy, które ja bym chciała, ale za stara chyba jestem

Wydaje mi się, że takie ciemne włosy jakie ma B. mogą Cię za bardzo "przytłoczyć", poza tym przy Twoim naturalnym kolorze odrosty byłoby widać błyskawicznie i nie wyglądałoby to ładnie.
Jeśli chcesz przefarbować, to "na Serenę", masz piegi, to pasuje. Tylko uważaj, żeby Ci tego blondu nie zrobili za bardzo ciepłego, bo jak wyjdzie na żółto, to będzie dramat Najlepiej idź do fryzjera na farbowanie.
Jasny kasztan raczej nie, bo to wyjdzie rudawe, a wydaje mi się, że takie rudawe odcienie nie będą na Tobie dobrze wyglądały. Poza tym kasztany zazwyczaj "spierają się" na pomarańczowo i nie sposób się później pozbyć tego pomarańczowego odcienia, wyłazi spod każdej farby.

No i pamiętaj, że żeby czerpać z czyjegoś stylu, nie trzeba wcale wprowadzać takich zmian, jak kolor włosów

[werr.]

w jakim sklepie można kupić te sukienki?

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1215623576

[Mini007]

Chyba się do Was przyłączę, dziewczyny. Lubię oglądać Gossip Girl, szczególnie podoba mi się Serena - wygląda jakby chwytała to, co ma pod ręką, a jednocześnie wszystko do siebie pasuje. No i te włosy...

[agus9292]

Napisane przez werr.

w jakim sklepie można kupić te sukienki?

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1215623576

To są sukienki z katalogu Quelle, ale ten katalog jest stary,to znaczy ważny do końca lipca o ile się nie mylę.
Jeśli bardzo ci na niej zależy,to możesz założyć konto i zamówić przez internet to jeszcze byś zdążyła

[Lexie]

Napisane przez Mini007

Chyba się do Was przyłączę, dziewczyny. Lubię oglądać Gossip Girl, szczególnie podoba mi się Serena - wygląda jakby chwytała to, co ma pod ręką, a jednocześnie wszystko do siebie pasuje. No i te włosy...

Ja też wolę styl Sereny, jest "luźniejszy" A włosy ma świetne, to fakt Ja chyba nigdy nie osiągnę takich fal... Ani takiej długości. Za szybko się niszczą

[serenavanderwoodsen]

Tak sobie ręcznie pocytuję .

whoa
Sereno myślę że lepiej byłoby Ci w takim brązie jak ma Blair. Jakoś tak pasuje mi do Twojej Twarzy zwłaszcza w takich loczkach byłoby Ci chyba ładnie. ;p

(Bardzo fajny zestaw tam gdzieś dodałaś. A w sumie te dwa . Pierwsze to jak dla mnie Blair w drugim wzięłabym inne rajstopy i te skórzane brązowe(?)botki Sereny i by była idealnie Serena )

farfalla
podobno ciemne włosy postarzają ale ja też cię widzę chyba raczej w odcieniu blair

TaakaPani
Hmm.. jak dla mnie bardziej przemawia wersja Serena - ze względu na piegi na nosku chociaż najlepiej to jakieś jasny kasztan. Coś w tym stylu)

konopia
Zdecydowanie Serena.

Ile osób, tyle zdań .

werr.
w jakim sklepie można kupić te sukienki?

https://wizaz.pl/forum/attachment.php...7&d=1215 623576


www.quelle.pl
Wejdź sobie w zamawanie rzeczy z katalogu https://www.quelle.pl/pl/q4r/home/in...ektbestellung/
I wpisz EB872112

lexie się rozpisała, więc nie cytuję, ale się chciałam odnieść osobno do Ciebie
*Ejj, bo wyglądam jakbym miała 12 lat
*Tak, tak, ja odrazu planowałam iść na to farbowanie do fryzjerki. Chodzę do niej od...bardzo dawna (byłam tak mała, że już nie pamiętam :P). Więc sądzę, że moje włosy zna. Będzie mogła wymieszać farby. Doradzić mi ostatecznie itp.

" No i pamiętaj, że żeby czerpać z czyjegoś stylu, nie trzeba wcale wprowadzać takich zmian, jak kolor włosów "
Wiem, ale o ile się od jakiegoś czasu zastanawiałam nad farbowaniem, to właśnie one reprezentują te dwa warianty, nad którymi się zastanawiam .

Dzięki.

[ville]

Napisane przez hollymmest

...a już napewno gdy zobaczyłam Blair w tej sukience. Uwielbiam moją mamę za to, że jest krawcową i uszyła mi taką samą.

Zazdroszczę i mam do ciebie pytanie: z jakiego materiału twoja mama uszyła ci tę sukienkę? I skąd wzięłaś materiał: ze sklepu z tkaninami czy z jakiegoś innego źródła? Też mam mamę krawcową i jeżeli znajdę odpowiednią tkaninę, będę prosiła ją o uszycie tej sukienki, bo również bardzo mi się podoba.

A może mogłabyś jakieś zdjęcie pokazać?

[Lexie]

Serena, wcale nie wyglądasz na 12 lat, moim zdaniem
Większy wpływ na "postarzenie" ma styl ubrań, niż kolor włosów Zresztą naprawdę myślę, że ten ciemny kolor będzie za ciężki, a odrosty okażą się zabójcze

[Mini007]

Napisane przez lexie

Ja też wolę styl Sereny, jest "luźniejszy" A włosy ma świetne, to fakt Ja chyba nigdy nie osiągnę takich fal... Ani takiej długości. Za szybko się niszczą

Właśnie Ale zawsze pozostaje czerpać ze stylu Naprawdę, znudziły mi się t-shirty, poza tym dodatkowomnie odmładzają, a już i tak ludzie daja mi dużo mniej, niż mam. Zmiany trzeba będzie wprowadzać powoli, bo portfel spustoszeje, ale juz zauważyłam, że na allegro jest mnóstwo świetnych ciuchów


Sereno, ja równiez twierdzę, że dla Ciebie lepszy jest blond. Masz chyba różowawą cerę i śliczne piegi, szkoda to ukrywać pod ciemną czupryną. Może spróbuj najpierw zrobić się na Serenę, a jak będziesz się źle czuła to dopiero wtedy stopniowo zrób sobie fryzurkę Blair.

[farfalla]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Tak sobie ręcznie pocytuję .

whoa
Sereno myślę że lepiej byłoby Ci w takim brązie jak ma Blair. Jakoś tak pasuje mi do Twojej Twarzy zwłaszcza w takich loczkach byłoby Ci chyba ładnie. ;p

(Bardzo fajny zestaw tam gdzieś dodałaś. A w sumie te dwa . Pierwsze to jak dla mnie Blair w drugim wzięłabym inne rajstopy i te skórzane brązowe(?)botki Sereny i by była idealnie Serena )

farfalla
podobno ciemne włosy postarzają ale ja też cię widzę chyba raczej w odcieniu blair

TaakaPani
Hmm.. jak dla mnie bardziej przemawia wersja Serena - ze względu na piegi na nosku chociaż najlepiej to jakieś jasny kasztan. Coś w tym stylu)

konopia
Zdecydowanie Serena.

Ile osób, tyle zdań .

werr.
w jakim sklepie można kupić te sukienki?

https://wizaz.pl/forum/attachment.php...7&d=1215 623576


www.quelle.pl
Wejdź sobie w zamawanie rzeczy z katalogu https://www.quelle.pl/pl/q4r/home/in...ektbestellung/
I wpisz EB872112

lexie się rozpisała, więc nie cytuję, ale się chciałam odnieść osobno do Ciebie
*Ejj, bo wyglądam jakbym miała 12 lat
*Tak, tak, ja odrazu planowałam iść na to farbowanie do fryzjerki. Chodzę do niej od...bardzo dawna (byłam tak mała, że już nie pamiętam :P). Więc sądzę, że moje włosy zna. Będzie mogła wymieszać farby. Doradzić mi ostatecznie itp.

" No i pamiętaj, że żeby czerpać z czyjegoś stylu, nie trzeba wcale wprowadzać takich zmian, jak kolor włosów "
Wiem, ale o ile się od jakiegoś czasu zastanawiałam nad farbowaniem, to właśnie one reprezentują te dwa warianty, nad którymi się zastanawiam .

Dzięki.

Sereno a ja jako ciocia dobra rada bo widzę że dopiero zazynasz na forum, żebyś nie musiała przepisywać cytując pod każdym postem po prawej stronie masz takie 3 przyciski "cytuj" "wielocytuj" i "odp" Jeśli chcesz cytować jedną osobę włącz "cytuj" jeśli więcej to włącz tę opcję po środku "wielocytuj" przy każdym poście który chcesz zacytować i potem Po prostu odpowiedz
Mam nadzieję że ci oszczędzę odrobinę czasu który poświęcasz na przepisywanie wypowiedzi
Ed: chyba że celowo ręcznie cytowałaś to przepraszam za zbędne instrukcje

[konopia]

A tak w ogóle, to ja Ci sereno odradzam farbowanie. No bo po co? Ja sama nigdy nie farbowałam włosów i nie zamierzam, niszczą się i nigdy nie wiadomo napewno, czy się nie skrzywdzisz. No, ale rób jak chcesz :P


Szkoda, że moja siostra zabrała aparat na wakacje, strzeliłabym sobie fotkę i pokazała Wam, jak byłam dziś ubrana. Coś pomiędzy Blair a Sereną z naciskiem na Blair :P

[serenavanderwoodsen]

A ja wiem, wiem, że można tym śmiesznym plusem cytować. Ręcznie było celowo. No i nie przepisywałam ino wklejałam .
Co tam ja jeszcze miałam...
Ten blond chyba będzie dobrym wyborem.
Również dlatego, że tak drastyczna zmiana mogłaby się niezbyt spodobać mej instytucji kształcącej :P.
Tylko muszę zaznaczyć, żeby nie było żółto.
I nie daj boże platyna.
Ale z tym farbowaniem to chyba jakoś pod koniec wakacji.
W nagrodę, że tak powiem.

I w ogóle zmieńmy temat, bo sie tak tu za bardzo wokół mnie okręciło, a za mało wokół Plotkary i innych osób itepe itede.

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez konopia

A tak w ogóle, to ja Ci sereno odradzam farbowanie. No bo po co? Ja sama nigdy nie farbowałam włosów i nie zamierzam, niszczą się i nigdy nie wiadomo napewno, czy się nie skrzywdzisz. No, ale rób jak chcesz :P

Mam po prostu 'pasję' na dużą zmianę. Ale za dużo by gadać .

[Cyss]

Blond do dobry wybór, chyba ze względu na te piegi A'la Blair taka mieszanka wyglądałaby sztucznie.

Whoa, czy na pierwszym zdjęciu, które wkleiłaś dzisiaj to Ty?

[Moonlight]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Mam po prostu 'pasję' na dużą zmianę. Ale za dużo by gadać .

zmieniaj, zmieniaj. mi zawsze wszyscy marudzili, że szkoda włosów itd. i sobie żyłam z moim sweetaśnym blondem aż w końcu się zawzięłam i w wieku 20 lat targnęłam się na swoją czuprynę tak więc od ponad miesiąca jestem rudzielcem z włosami do ramion (a miałam blond włosy do pasa!) nie żałuję, wręcz przeciwnie. a do blondu pewnie nie wrócę w tej dekadzie jak będzie jeszcze jakaś zmiana to na brąz

teraz właśnie jest pora na eksperymenty mamy, zamiast spełniać marzenia, oszczędzać włosy aż do śmierci? jak będziesz miała dobrze zrobiony kolor i zadbasz o włosy to sie nie zniszczą ja nie wyłysiałam od małego eksperymentu

[Mini007]

Moonlight, ja od prawie miesiąca też jestem rudzielcem
Tak naprawdę jeśli się wybierze dobrą farbę, dobrego fryzjera i później dba się o czuprynę to włosy nie mają prawa się zniszczyć. Tylko odrosty sa upierdliwe...