Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

[betig1975]

Napisane przez kulbit

Zobaczcie dziewczyny jakie piekne:
http://pejzaze.onet.pl/65566,g,1,27,...y,galeria.html
Jak jakas nierealna bajkowa kraina..

piękne
Cud natury

[kulbit]

Napisane przez puchatkowa

Ahhh zobaczyć takie coś na żywo

o właśnie!!!


Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest cholercia.. jak kupujesz buty to jestes klient ale jak składasz je do reklamacji to jestes pomiot jakis co to w ogóle nie wiadomo co chce od biednego sklepu!

[kina2807]

Napisane przez kulbit

Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest cholercia.. jak kupujesz buty to jestes klient ale jak składasz je do reklamacji to jestes pomiot jakis co to w ogóle nie wiadomo co chce od biednego sklepu!

Kulbitku w Polsce to niestety wszędzie tak jest, nie tylko, jeśli chodzi o buty ...

[kulbit]

Napisane przez kina2807

Kulbitku w Polsce to niestety wszędzie tak jest, nie tylko, jeśli chodzi o buty ...

ale tak byc nie powinno! wczoraj dzwonie do baby czy ma jakies info odnosnie mojej reklamacji, a ona lekko mi mówi, że nie ma.. więc ja pytam kiedy będzie miała bo na rozpatrzenie reklamacji maja 2 tyg, a te 2 tyg, mijają jutro i pytam czy dzwoniła, nie dzwoniła i nie wie czy do jutra bedzie cos wiedziała! wiec jej mówie ze musi wiedziec bo maja termin i tyle..
i jak dzis zadzwoniłam to okazało sie, że była łaskawa zadzwonic do tego producenta i dowiedziała sie ze naprawili i wyslali buty (SUPER!) wiec pytam ją kiedy wsyłali, a ona że nie wie bo nie pytała..

[kropka75]

Napisane przez kulbit

o właśnie!!!


Dziewczynki powiedzcie mi jak to jest cholercia.. jak kupujesz buty to jestes klient ale jak składasz je do reklamacji to jestes pomiot jakis co to w ogóle nie wiadomo co chce od biednego sklepu!

Dlaczego?

Parę razy składałam reklamację, nigdy nie było problemów. Nawet jak oddawałam całkiem dobre meble już po ich montażu.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez kulbit

ale tak byc nie powinno! wczoraj dzwonie do baby czy ma jakies info odnosnie mojej reklamacji, a ona lekko mi mówi, że nie ma.. więc ja pytam kiedy będzie miała bo na rozpatrzenie reklamacji maja 2 tyg, a te 2 tyg, mijają jutro i pytam czy dzwoniła, nie dzwoniła i nie wie czy do jutra bedzie cos wiedziała! wiec jej mówie ze musi wiedziec bo maja termin i tyle..
i jak dzis zadzwoniłam to okazało sie, że była łaskawa zadzwonic do tego producenta i dowiedziała sie ze naprawili i wyslali buty (SUPER!) wiec pytam ją kiedy wsyłali, a ona że nie wie bo nie pytała..

Tak w zasadzie, to ona jest biedna. Problem leży dalej, a ona zbiera baty. I tak zawsze jest z osobami wystawionymi na pierwszy ogień...

[kina2807]

Napisane przez kulbit

ale tak byc nie powinno! wczoraj dzwonie do baby czy ma jakies info odnosnie mojej reklamacji, a ona lekko mi mówi, że nie ma.. więc ja pytam kiedy będzie miała bo na rozpatrzenie reklamacji maja 2 tyg, a te 2 tyg, mijają jutro i pytam czy dzwoniła, nie dzwoniła i nie wie czy do jutra bedzie cos wiedziała! wiec jej mówie ze musi wiedziec bo maja termin i tyle..
i jak dzis zadzwoniłam to okazało sie, że była łaskawa zadzwonic do tego producenta i dowiedziała sie ze naprawili i wyslali buty (SUPER!) wiec pytam ją kiedy wsyłali, a ona że nie wie bo nie pytała..

po prostu olewactwo

ja myślę Kropko, że ona też powinna się była bardziej tym zainteresować, a nawet o ważne szczegóły się nie spytała, niestety jeśli nie jest się upierdliwym w swojej sprawie, to nikt się nie poczuwa, żeby cokolwiek załatwić
a z drugiej strony to ta kobieta, to zwykła pracownica, która ma pewnie jeszcze sto tysięcy innych spraw na głowie, ach ciężko znaleźć winnego

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Dlaczego?

Parę razy składałam reklamację, nigdy nie było problemów. Nawet jak oddawałam całkiem dobre meble już po ich montażu.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------


Tak w zasadzie, to ona jest biedna. Problem leży dalej, a ona zbiera baty. I tak zawsze jest z osobami wystawionymi na pierwszy ogień...

Cieszę się że Ty nie miałaś problemów

Ona biedna? Batów ona nie zbiera bo rozmawiałam z nią grzecznie, choc wymagajaco.. a uwazam ze to ona przesadziła, mówiac ze nie wie czy da mi odpowiedz jutro, to to jest przeginka bo ona zdaje sobie sprawę z tego ze w 2 tyg reklamacja powinna być rozpatrzona.. nie wykazała się minimum zaintersowania i nawet nie dowiedziała co z tą reklacją..
nie bardzo rozumiem czemu miałabym czekac w nieskonczoność skoro nie musze..

[kropka75]

Napisane przez kina2807

ja myślę Kropko, że ona też powinna się była bardziej tym zainteresować, a nawet o ważne szczegóły się nie spytała, niestety jeśli nie jest się upierdliwym w swojej sprawie, to nikt się nie poczuwa, żeby cokolwiek załatwić
a z drugiej strony to ta kobieta, to zwykła pracownica, która ma pewnie jeszcze sto tysięcy innych spraw na głowie, ach ciężko znaleźć winnego

Pytanie ile ona może. A pewnie niewiele.

Napisane przez kulbit

Ona biedna? Batów ona nie zbiera bo rozmawiałam z nią grzecznie, choc wymagajaco.. a uwazam ze to ona przesadziła, mówiac ze nie wie czy da mi odpowiedz jutro, to to jest przeginka bo ona zdaje sobie sprawę z tego ze w 2 tyg reklamacja powinna być rozpatrzona.. nie wykazała się minimum zaintersowania i nawet nie dowiedziała co z tą reklacją..
nie bardzo rozumiem czemu miałabym czekac w nieskonczoność skoro nie musze..

Nie zbiera od Ciebie, ale co dzień zbiera mnóstwo.

Oczywiście, że nie musisz. Zadbałaś o swoje i słusznie.

Miałam kiedyś pecha pracować w sklepie na wakacjach, w życiu nie zebrałam tylu żali, potem dwa lata w laborze gdzie też swoje przeszłam, wiem z drugiej strony jaki jest pacjent i klient i nigdy więcej do takiej roboty nie wrócę, nawet jakbym miała z głodu paść.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Nie zbiera od Ciebie, ale co dzień zbiera mnóstwo.

Oczywiście, że nie musisz. Zadbałaś o swoje i słusznie.

Miałam kiedyś pecha pracować w sklepie na wakacjach, w życiu nie zebrałam tylu żali, potem dwa lata w laborze gdzie też swoje przeszłam, wiem z drugiej strony jaki jest pacjent i klient i nigdy więcej do takiej roboty nie wrócę, nawet jakbym miała z głodu paść.

Uwazam, że jeśli mam do tego prawo i w sposób grzeczny załatwiam sprawe mojej reklamacji to nie muszę czuć się winna, że ta Pani zbiera pewnie od innych.. tego nie wiem czy zbiera czy nie, a moze zbiera słusznie bo skoro jest właścicielką tego sklepu i nawet nie pofatyguje się w ciagu tych 2 tyg zeby wykonac telefon z pytaniem o reklamację to raczej nie wykonuje w pełni swoich obowiązków i sory ale jakos nie bardzo wg mnie należy sie jej współczucie i zrozumienie..

Kochana ja pracowałam kiedys za młodu w biurze obsługi klienta pewnej firmy X i wiem co znaczy wysłuchiwac niekoniecznie za siebie..
ale tutaj akurat jest inna sprawa i nie czuje skrupuów gdy oczekuję od włąścicielki sklepu, że moja reklamacja zostanie rozpatrzona w określonym terminie..

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Uwazam, że jeśli mam do tego prawo i w sposób grzeczny załatwiam sprawe mojej reklamacji to nie muszę czuć się winna, że ta Pani zbiera pewnie od innych.. tego nie wiem czy zbiera czy nie, a moze zbiera słusznie bo skoro jest właścicielką tego sklepu i nawet nie pofatyguje się w ciagu tych 2 tyg zeby wykonac telefon z pytaniem o reklamację to raczej nie wykonuje w pełni swoich obowiązków i sory ale jakos nie bardzo wg mnie należy sie jej współczucie i zrozumienie..

Jak jest właścicielką to już inna rzecz, bo nie dba o swojego klienta. A nie pracuje na czyjś zysk i renomę tylko na swój.

Ale i tak się z Tobą zgadzam. Tak tylko sobie zagadałam, że te panie mają przesrane.

[czarnulkax]

Witam laski

Próbuję nadrobić to co napisałyście ale tyyyle tego

Pochwalę się mój projekt w końcu mogę iść drukować Chyba ze 3 razy byłam z tym rysunkiem na konsultacjach, aż mi ostatnio powiedział, że teraz to już wszystko ok, tylko... i tu myślałam, że wyjdę z siebie mówi: jeśli chciałaby pani 5.0 to proszę jeszcze jedną rzecz poprawić, tak żebym nie miał się już do czego doczepić

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Jak jest właścicielką to już inna rzecz, bo nie dba o swojego klienta. A nie pracuje na czyjś zysk i renomę tylko na swój.

Ale i tak się z Tobą zgadzam. Tak tylko sobie zagadałam, że te panie mają przesrane.

Ano własnie.. właścicielka i takie podejscie..
ale nawet jakby była sprzedwaczynia do której obowiązków nalezy załatwianie reklamacji to sory ale też powinna zadzwonic i tyle..

na prawde sie ze mna zgadzasz?
maja mają ale taka praca..


Czarnulka brawo za projekt!!!

[betig1975]

Napisane przez czarnulkax

Witam laski

Próbuję nadrobić to co napisałyście ale tyyyle tego

Pochwalę się mój projekt w końcu mogę iść drukować Chyba ze 3 razy byłam z tym rysunkiem na konsultacjach, aż mi ostatnio powiedział, że teraz to już wszystko ok, tylko... i tu myślałam, że wyjdę z siebie mówi: jeśli chciałaby pani 5.0 to proszę jeszcze jedną rzecz poprawić, tak żebym nie miał się już do czego doczepić

Hej laska Gratulcje
Pojawiaj się cześciej

Cześć dziewuszki

Dziś dzień bez szefa, można poszaleć

[kropka75]

Czarnulka gratulacjonen.


I dzień dobry...

[betig1975]

Jak samopoczucie Kropuś? Ja , jakoś nie mogę się wyspać.

[kropka75]

Napisane przez betig1975

Jak samopoczucie Kropuś? Ja , jakoś nie mogę się wyspać.

Moje to akurat ciężko.

Wczoraj miałam przymusowe wolne, bo spotkała mnie pewna bardzo rzadka choroba. Dzień przeżyłam na coli, wieczorem podziabałam trochę makaronu i płatków owsianych, a dziś chodzę po ścianach. Mam problem z pionem. A ssie mnie tak, że mi niedobrze.

Spać to bym chciała... oj chciała. Dziś chrapkałam w nocy, ale wczoraj wcale, więc jestem niedospana nieco.

Ale widzę że i Ty masz deficyty w tym temacie.

[betig1975]

Napisane przez kropka75

Moje to akurat ciężko.

Wczoraj miałam przymusowe wolne, bo spotkała mnie pewna bardzo rzadka choroba. Dzień przeżyłam na coli, wieczorem podziabałam trochę makaronu i płatków owsianych, a dziś chodzę po ścianach. Mam problem z pionem. A ssie mnie tak, że mi niedobrze.

Spać to bym chciała... oj chciała. Dziś chrapkałam w nocy, ale wczoraj wcale, więc jestem niedospana nieco.

Ale widzę że i Ty masz deficyty w tym temacie.

Bidulko, nie jest zbyt przyjemna taka przypadłość. Zdrówka
A dziś w pracy?

Wiesz, ja już o 22:00 jestem w łóżku, budzik dzwoni o 5:40, powinnam być wyspana, ale jakoś nie jestem Jestem przemęczona, a i ciśnienie w ciągu ostatnich 2 dni było takie jak przed burzą. Myślałam, że będzie burza, w nocy, ale nic, jak wstałam to piękne słońce świeciło i świeci

[kulbit]

witam i ja zaspana jak diabli..
Kropus wracaj do pionu jak najszybciej

[kropka75]

Napisane przez betig1975

Bidulko, nie jest zbyt przyjemna taka przypadłość. Zdrówka
A dziś w pracy?

Wiesz, ja już o 22:00 jestem w łóżku, budzik dzwoni o 5:40, powinnam być wyspana, ale jakoś nie jestem Jestem przemęczona, a i ciśnienie w ciągu ostatnich 2 dni było takie jak przed burzą. Myślałam, że będzie burza, w nocy, ale nic, jak wstałam to piękne słońce świeciło i świeci

Tak, w pracy. Z colą u boku.

O tym spaniu to coś wiem, kładę się w okolicach 22giej, wczoraj jeszcze lukaliśmy jednym okiem na kabaret, padliśmy o 22:40, budzik mam 6:10, a wyspania jak nie było tak nie ma.
Widać masz braki jakieś, kochana.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez kulbit

witam i ja zaspana jak diabli..
Kropus wracaj do pionu jak najszybciej

Pobudka.

Staram się, ale nie ma lekko...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Staram się, ale nie ma lekko...

moze powinnas jeszcze w domku poleżeć..

[betig1975]

Napisane przez kulbit

witam i ja zaspana jak diabli..

Hej
O to nie tylko ja tak mam

Napisane przez kropka75

Tak, w pracy. Z colą u boku.

O tym spaniu to coś wiem, kładę się w okolicach 22giej, wczoraj jeszcze lukaliśmy jednym okiem na kabaret, padliśmy o 22:40, budzik mam 6:10, a wyspania jak nie było tak nie ma.
Widać masz braki jakieś, kochana.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------


Pobudka.

Staram się, ale nie ma lekko...

Widać wszystkie jesteśmy przemęczone, trza na urlop.... (a do urlopu jeszcze prawie 3 m-ce)

[kropka75]

Napisane przez kulbit

moze powinnas jeszcze w domku poleżeć..

Nie ma takiej opcji niestety.

Napisane przez betig1975

Widać wszystkie jesteśmy przemęczone, trza na urlop.... (a do urlopu jeszcze prawie 3 m-ce)

Dla mnie 3 tygodnie z kawałkiem.
Od 11 do 15 czerwca.

[hihi]

Kawyyyyyy

[betig1975]

Napisane przez kropka75

Nie ma takiej opcji niestety.


Dla mnie 3 tygodnie z kawałkiem.
Od 11 do 15 czerwca.

Oj to nie możesz sobie pochorować? Pewnie nie ma Cię kto zastąpić?

A to taki krótszy urlopik. A jeszcze 2 tygodniowy będziesz mieć? Na wyjazd na Mazury

Cały tydzień spędzicie w Tatrach?

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez hihi

Kawyyyyyy

Hihi też dołącza do śpiących czarownic

[hihi]

Jakas taka ostatnio jestem niedospana i wiecznie przymulona Może to ta pogoda...

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Hej
O to nie tylko ja tak mam

no nie tylko Ty

Napisane przez hihi

Kawyyyyyy

Ja już wypiłam
Dostałaś maila ode mnie? wysłałam Ci trochę swojego pyszczka

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ja już wypiłam
Dostałaś maila ode mnie? wysłałam Ci trochę swojego pyszczka

Ty, no właśnie oglądam i zbieram szczękę z biurka

To czarno białe to jest powalające!

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ty, no właśnie oglądam i zbieram szczękę z biurka

To czarno białe to jest powalające!

szczękę? bez przesady
ale fajnie wyszły nie..?

[hihi]

Napisane przez kulbit

szczękę? bez przesady
ale fajnie wyszły nie..?

Fajne to zdecydowanie za mało powiedziane...

[kulbit]

Napisane przez hihi

Fajne to zdecydowanie za mało powiedziane...

eeee.. mnie sie moje zdjęcia raczej nigdy nie podobaja a te nawet miło mi sie oglądało.. ale bez przesady