Seks w rodzinie katolickiej - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-22, 13:51   #361
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Menorka - nie rozumiesz naszych intensji.
Twoje poglądy na zwiazek pomiedzy meżczyzna i kobietą sa bardzo dobre i zdrowe. Na twoim miejscu bym ich nie zmieniala i popieram cie calym sercem. Ale to w moim mniemaniu. Ale niestety nie Kosciola Katolickiego.
Dlatego starczy, jak nie bedziesz deklarowac sie jako katoliczka nie bedac nia w glebi swojego sumienia.
O to mi caly czas chodzi.

A teraz wyjasnie o co mi chodzi.
Zadeklarowałas sie, jak 95% naszego spoleczenstwa, jako katoliczka.

Chciałabys aby srodki antykoncepcyjne byly dotowane? Aby mozna bylo sie rozliczac w Urzedzie Skarbowym z partnerem, z ktorym nie masz jeszcze slubu? Aby rozwody były prawnie dopuszczalne? Aby bezplodne pary mialy mozliwosc dokonania zaplodnienia in vitro?

Czy wiesz ze w twoim imieniu, przywodca duchowy, głowa Kosciola w Polsce wypowiada sie przeciwko tym postulatom?

Dajesz mu do tego prawo?
Chcieć to bym chciała, ale jak nie będą to trudno.
Co do US to nie chce.
Rozwody? Chciałabym nie mieć nic z tym wspólnego nigdy(dlatego też czekam z decyzją o moim ślubie)
CO do in vitro mam mieszane uczucia... Nie wiem dlaczego. Skłaniam się bardziej ku poglądom Kościoła na ten temat, choć sama nie wiem jakby to było gdy ja bym nie mogła mieć dzieci.
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 13:56   #362
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez SdC Pokaż wiadomość
Własne zdanie nigdy nie jest obiektywne. Nie wiem czemu ateiści przyznali sobie monopol na krytykowanie katolików. Jeśli ktoś wierzy, bo należy wierzyć, to nie jest katolik.

Przyznaję rację, że siła argumentów Elfir jest duża, ale nie wiem czy wiarę można rozstrzygnąć na zasadzie racjonalnych przesłanek. Wiadomo, że w każdej religii są nieścisłości i sprzeczności, nawet ateiści postępują czasem niekonsekwentnie - im wolno, bo nikt nie wie, według jakiego kodeksu działają? Sama byłam kiedyś na mszy, gdzie ksiądz mówił na kazaniu o nieścisłościach Biblii i wcale nie starał się tego tłumaczyć.
"problem " z ateistami /agnostykami jest taki ,ze oni żyja jak chcą wdg. swoich zasad i ich nikt z tego nie rozlicza na spowiedżi ,co najwyzej moga sie wstydzic przed sobą.

Osoba deklarująca jakies wyznanie przyjmuje je wraz z zasadami jakie niesie to wyznanie i nie może nic w tym zmienić -chyba ,że zaapeluje do wladzy najwyzszej.
I to jest problememwierzących ,chcieli by wierzyć ale żyć jak ateisci lub naginać zasady kosciola pod siebie a tak sie nie da.

Wierzący czesto odrzucaja z góry zdanie na temat ich wyznania ,wiary,zasad ,nie dopuszczają myśli,że może byc inaczej .
Zasady kościola są proste wystarczy zapoznac sie ze zdaniem papieża na wszelkie kwestie i wszytsko jasne.To ,że proboszcz interpretuje to inaczej ,ok tez jest czlowiekiem i tez ma jakies słabości ,pokusy jednak slowa najwyzszego sa chyba kluczowe i to na nich nalezy sie opierać.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:00   #363
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Nie chcę. Napisałam tylko, że nie wiesz jak żyją kobiety, które się tutaj wypowiedziały.
Dla Ciebie nie muszę być katoliczką. Uwierz mi że na Twoim zdaniu mi nie zależy.
Nie powinnaś się przejmować zdaniem Elfir, bo przecież nie o to chodzi, ale na pewno powinnaś pomyśleć, co Bóg sądzi o twoim postępowaniu, jak cię ocenia czy oceni w przyszłości - a wg. nauk KK nie oceni cię zbyt dobrze
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:04   #364
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Chcieć to bym chciała, ale jak nie będą to trudno.
Co do US to nie chce.
Rozwody? Chciałabym nie mieć nic z tym wspólnego nigdy(dlatego też czekam z decyzją o moim ślubie)
CO do in vitro mam mieszane uczucia... Nie wiem dlaczego. Skłaniam się bardziej ku poglądom Kościoła na ten temat, choć sama nie wiem jakby to było gdy ja bym nie mogła mieć dzieci.
Rozumiem, ze nie dajesz przywolenia na rozwód nawet w przypadku gdy zwiazek istnieje juz tylko na papierze a np. kobieta jest upokarzana przez partnera?

Wiesz, ze w przypadku braku dofinansowania środków antykoncepcyjnych moze zwiekszyc sie odsetek niechcianych dzieci w uboższych rodzinach? Wiesz ze takie dzieci beda wowczas na garnuszu podatnika, a wiec twoim?

Ja rozumiem, ze pewne poruszone przeze mnie tematy ciebie nie dotycza, ale chcesz innym odbierac prawo do rozliczania sie z US jesli nie maja slubu?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:06   #365
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Cocoamore Pokaż wiadomość
Przeczytałam chyba większość postów na tym wątku i zgadzam się z tym, co pisze Elfir i jeszcze parę innych osób No i podziwiam Cię Elfir za cierpliwość i za Twoją wiedzę na temat KK, której nie posiadają te osoby, które się nazywają mianem katolików.

Co do postu menorki wyżej - ateista może się wypowiadać na temat wiary i stosowania się do zasad, jeżeli je poznał i świadomie wybrał coś innego. Natomiast jeśli ktoś nie za bardzo wie w co wierzy, uznaje siebie za katolika, ale nie wie co to tak naprawdę znaczy, to jego wiara jest co najwyżej chrześcijańska, a nie katolicka.
Nikt tu nikogo nie ocenia na tym wątku, ale widzę uparte dążenie niektórych osób (>menorka), żeby z tego co jest czarne zrobić białe...

Jeżeli ktoś uważa, że jest katolikiem, bo wierzy w Boga i chodzi do Kościoła, ale zasad KK nie przestrzega lub przestrzega tylko wybiórczo, to nie jest to nic innego jak herezja, hipokryzja i relatywizm. Herezja, bo tak, jak już było wcześniej napisane - sama sobie przeczysz, hipokryzja - bo mówisz jedno, a robisz drugie (czyli uważasz się za katoliczkę, ale seks przed ślubem nie jest dla Ciebie grzechem i idąc do spowiedzi nie chcesz wcale się poprawić, bo i tak dalej będziesz robić to samo - a więc spowiedź i komunia po niej są świętokradcze) i relatywizm - bo wybierasz sobie z zasad KK tylko te, które Ci "odpowiadają" (dobra to zabijać nie będę, ale seks przedmałżeński jest ok).

Wydaje mi się to proste. Może po prostu niektórzy nie są jeszcze na tyle dojrzali i nie mają odwagi przyznać sami przed sobą, że błądzą...
Zgadzam się i z Elfir też. To jak z tymi wszystkimi młodymi (i mniej młodymi) ludźmi, którzy "kochają papieża" (papież to JP2 - żaden inny nie, a to dziwne, bo chociażby obecny właściwie kontynuuje drogę i sposób myślenia JP2), za to guzik wiedzą o jego naukach, bo inaczej tak ochoczo by się z nim nie zgadzali.. Aborcja nie (w żadnym przypadku - ani gwałt ani nic innego nie może być powodem), antykoncepcja nie - nawet a Afryce, gdzie AIDS przetrzebia ludzi, seks przed ślubem nie, itd. Dla mnie ktoś taki autorytetem być by nie mógł, sorry bardzo. Ale wracając - nie mam nic do żadnej religii, tylko prosiłabym o konsekwencje w wybranej drodze. Po co deklarować się z czymś, na czego realizację brakuje nam potem siły, ochoty, albo zwyczajnie się z tym nie zgadzamy? (jestem za, a nawet przeciw??) To tak, jakbym ja chodziła do kościoła, brała ślub kościelny itd., skoro mam w głębokim poważaniu cały kosciół i jego wytyczne. Dla mnie tutaj sprawa jest prosta - albo należy się do jakiejś wspólnoty, albo nie. Można wierzyć w istnienie jakiejś siły wyższej i nie uznawać żadnej religii. Naprawdę można.. Wiem, że w takim kraju jak Polska odcięcie się od KK wymaga odwagi, ale wg mnie odwaga jest cechą ludzi dojrzałych. To paradoks, ale z tego, co widzę, to ateiści (i ludzie nie przypisujący się do żadnej religii) traktują wiarę bardziej serio niż tzw. wierzący. Dlaczego??
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:10   #366
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez panierrka Pokaż wiadomość
Ciekawa dyskusja, jestem w trakcie czytania
Nie wierzę w kościół czy religię i nie stosuję, co nie znaczy, że dostosowuję się do wizażowych reguł

Osoby naprawdę wierzące podziwiam za silną wolę.
1.Zakaz antykoncepcji
2.Seks dozwolony tylko w malżeństwie
3.Każdy akt seksualny musi kończyć się złożeniem nasienia w pochwie
4.Seks oralny i analny i pieszczoty moga byc tylko elementami zbliżenia zakończonego tak jak napisalam wczesniej...Jesli wystepują "solo" sa grzechem...

Nie chodzi nawet o katolicyzm i silną wolę, tak jest po prostu najfajniej.
Po co się bawić w półśrodki ?

Łatwiej mi się zgodzić z tym co proponuje kk niż współczesny świat.
Dziwne, bo uświadamiali mnie Jaczewscy, Jestem, prof. Fijołkowski i Starowicz.
A taka jestem inna i nieżyciowa.

Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Czas edycji: 2009-05-22 o 14:11
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:18   #367
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Zgadzam się i z Elfir też. To jak z tymi wszystkimi młodymi (i mniej młodymi) ludźmi, którzy "kochają papieża" (papież to JP2 - żaden inny nie, a to dziwne, bo chociażby obecny właściwie kontynuuje drogę i sposób myślenia JP2), za to guzik wiedzą o jego naukach, bo inaczej tak ochoczo by się z nim nie zgadzali.. Aborcja nie (w żadnym przypadku - ani gwałt ani nic innego nie może być powodem), antykoncepcja nie - nawet a Afryce, gdzie AIDS przetrzebia ludzi, seks przed ślubem nie, itd. Dla mnie ktoś taki autorytetem być by nie mógł, sorry bardzo. Ale wracając - nie mam nic do żadnej religii, tylko prosiłabym o konsekwencje w wybranej drodze. Po co deklarować się z czymś, na czego realizację brakuje nam potem siły, ochoty, albo zwyczajnie się z tym nie zgadzamy? (jestem za, a nawet przeciw??) To tak, jakbym ja chodziła do kościoła, brała ślub kościelny itd., skoro mam w głębokim poważaniu cały kosciół i jego wytyczne. Dla mnie tutaj sprawa jest prosta - albo należy się do jakiejś wspólnoty, albo nie. Można wierzyć w istnienie jakiejś siły wyższej i nie uznawać żadnej religii. Naprawdę można.. Wiem, że w takim kraju jak Polska odcięcie się od KK wymaga odwagi, ale wg mnie odwaga jest cechą ludzi dojrzałych. To paradoks, ale z tego, co widzę, to ateiści (i ludzie nie przypisujący się do żadnej religii) traktują wiarę bardziej serio niż tzw. wierzący. Dlaczego??
Bo ateiści znają zasady, ale nie muszą się do nich stosować, dlatego ich wypowiedzi wyglądają dojrzalej.
Łatwo wytknąć komuś to co robi źle... Naprawdę łatwo.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Rozumiem, ze nie dajesz przywolenia na rozwód nawet w przypadku gdy zwiazek istnieje juz tylko na papierze a np. kobieta jest upokarzana przez partnera?

Wiesz, ze w przypadku braku dofinansowania środków antykoncepcyjnych moze zwiekszyc sie odsetek niechcianych dzieci w uboższych rodzinach? Wiesz ze takie dzieci beda wowczas na garnuszu podatnika, a wiec twoim?

Ja rozumiem, ze pewne poruszone przeze mnie tematy ciebie nie dotycza, ale chcesz innym odbierac prawo do rozliczania sie z US jesli nie maja slubu?
W wyjątkowych sytuacjach Kościół daje rozwody.
Nikomu nic nie chce odbierać, co do antykoncepcji i US to ja na to i tak wpływu nie mam
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:19   #368
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Bo ateiści znają zasady, ale nie muszą się do nich stosować, dlatego ich wypowiedzi wyglądają dojrzalej.
Łatwo wytknąć komuś to co robi źle... Naprawdę łatwo.
Nie, kochana - łatwiej iść z prądem: nie wychylać się, należeć do tych grup co większość, mówić to, co większość i co większość ta nie uzna za "dziwne", wywrotowe etc., za to w zaciszu domowym robić swoje tak, jak jest właśnie wygodniej.
P.S. Wg mnie o wiele trudniej jest mieć własny system wartości, zasady moralne w które sami wierzymy i których sens widzimy - i których się trzymamy w praktyce - niż przyjąć coś narzuconego, co większość teoretycznie wyznaje, przekazuje, ale nie koniecznie realizuje.
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2009-05-22 o 14:20
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:22   #369
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Nie, kochana - łatwiej iść z prądem: nie wychylać się, należeć do tych grup co większość, mówić to, co większość i co większość ta nie uzna za "dziwne", wywrotowe etc., za to w zaciszu domowym robić swoje tak, jak jest właśnie wygodniej.
P.S. Wg mnie o wiele trudniej jest mieć własny system wartości, zasady moralne w które sami wierzymy i których sens widzimy - i których się trzymamy w praktyce - niż przyjąć coś narzuconego, co większość teoretycznie wyznaje, przekazuje, ale nie koniecznie realizuje.
Z własnego systemu wartości i wyznawanych zasad nikt nie rozlicza. I takie są fakty.
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:24   #370
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Bo ateiści znają zasady, ale nie muszą się do nich stosować, dlatego ich wypowiedzi wyglądają dojrzalej.
Łatwo wytknąć komuś to co robi źle... Naprawdę łatwo.
Nie muszą, bo nie chcą albo nie ze wszystkimi się zgadzają, więc świadomie mówią, że nie są katolikami, bo mają swoje zasady, trochę inne od zasad KK, chociaż w niektórych punktach się zgadzają. Dlatego ich wypowiedzi właśnie wyglądają dojrzalej - bo oni wybrali świadomie, dojrzale... Postawa kiedy ktoś mówi, że tak, tak, jak najbardziej jest katolikiem, ale nie zgadza się z poglądami KK, nie jest niestety dojrzała. Nie chodzi o to, co inni pomyślą o Tobie, jak się "wyłamiesz". Chodzi o to, że oszukujesz samą siebie.
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl

Edytowane przez Cocoamore
Czas edycji: 2009-05-22 o 14:29
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 14:43   #371
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Z własnego systemu wartości i wyznawanych zasad nikt nie rozlicza. I takie są fakty.
Nie rozlicza ksiadz. ale własne sumienie. i inni ludzie jak najbardziej
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:06   #372
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
W wyjątkowych sytuacjach Kościół daje rozwody.
Nikomu nic nie chce odbierać, co do antykoncepcji i US to ja na to i tak wpływu nie mam
No i kolejny błąd - Koscioł nie daje rozwodów tylko orzeka o niewaznosci sakramentu.
A co do US i antykoncepcji - jak to nie masz? Przeciez żyjemy w państwie demokratycznym. To ty, swoimi wyborami decydujesz nie tylko o swoim zyciu ale zyciu innych ludzi w Polsce.

Mam nadzieję, ze nas ktoś wiecej podczytuje, niz sie wypowiada. I mam nadzieje ze pewne tutaj wypowiedzi skłaniaja do refleksji.

Menorko - napisałas ze po ateistach nie wiadomo czego sie spodziewac, bo nie wiadomo jakimi wartosciami sie kieruja. A po katolikach? Niby moge sie spodziewac ze sa przeciwko wspolzyciu przed slubem, bo to jest wpisane w ich zasady wiary, a tu zonk! Taka katoliczka-menorka, twierdzi ze to absolutnie dopuszczalne i katolicy moga tu postepowac według własnego uznania.
To jak to jest?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2009-05-22 o 15:12
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:08   #373
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
No i kolejny błąd - Koscioł nie daje rozwodów tylko orzeka o niewaznosci sakramentu.
A co do US i antykoncepcji - jak to nie masz? Przeciez żyjemy w państwie demokratycznym. To ty, swoimi wyborami decydujesz nie tylko o swoim zyciu ale zyciu innych ludzi w Polsce.
No fakt Kościół nie nazywa tego rozwodem.
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:18   #374
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

WIdzisz, jesli zatrudnie człowieka, ktory okresla sie Świadkiem Jehowy to wiem, ze musze mu dac wolne w pewne dni, bo tego wymaga jego wiara i szybciej on porzuci prace niz przyjdzie do roboty. W zamian ja wiem, ze w zyciu mnie nie okradnie.

Jak przyjmuje katolika do pracy to w zasadzie powinnam sie spodziewac tego samego.
Ale wielu ludzi , mimo, ze nazywa sie "katolikami" , ma relatywny stosunek do zasad swojej wiary. I wtedy co? okradnie mnie, bo w zasadzie krasc nie wolno, ale on akurat potrzebowal na ksiazki do szkoly dla swojego dziecka? I poniewaz intencje byly dobre to grzeszek jest maly i bog powinen go wybaczyc.

Bo neofita jest wierny swojej religii, bo wybrał ja świadomie, nie została mu narzucona w procesie wychowawczym. Zna inne alternatywy, ale ta akurat forma wyznawania swojej wiary najbardziej mu odpowiada.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2009-05-22 o 15:23
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:31   #375
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
WIdzisz, jesli zatrudnie człowieka, ktory okresla sie Świadkiem Jehowy to wiem, ze musze mu dac wolne w pewne dni, bo tego wymaga jego wiara i szybciej on porzuci prace niz przyjdzie do roboty. W zamian ja wiem, ze w zyciu mnie nie okradnie.

Jak przyjmuje katolika do pracy to w zasadzie powinnam sie spodziewac tego samego.
Ale wielu ludzi , mimo, ze nazywa sie "katolikami" , ma relatywny stosunek do zasad swojej wiary. I wtedy co? okradnie mnie, bo w zasadzie krasc nie wolno, ale on akurat potrzebowal na ksiazki do szkoly dla swojego dziecka? I poniewaz intencje byly dobre to grzeszek jest maly i bog powinen go wybaczyc.
Co jak co ale grzechem dla mnie jest każdy czyn który może skrzywdzić drugiego człowieka. Każdy, nawet najmniejszy.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Menorko - napisałas ze po ateistach nie wiadomo czego sie spodziewac, bo nie wiadomo jakimi wartosciami sie kieruja. A po katolikach? Niby moge sie spodziewac ze sa przeciwko wspolzyciu przed slubem, bo to jest wpisane w ich zasady wiary, a tu zonk! Taka katoliczka-menorka, twierdzi ze to absolutnie dopuszczalne i katolicy moga tu postepowac według własnego uznania.
To jak to jest?
Nie Elfir. Nie mogą. Ja już pisałam że akurat do tego to nikogo nie namawiam i nie mówię, że moje postępowanie jest dobre.
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-22, 15:31   #376
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Elfir - wielki szacun po prostu. Ja bym straciła cierpliwość po kilku stronach wątku. Zresztą podobny problem poruszałam kiedyś w innym wątku i zostałam zjechana z góry na dół, wyzwana od głupich, nie rozumiejących itd.
Niestety niektórzy ludzie są tak zacietrzewieni i zmanipulowani, że w ogóle Cię nie zrozumieją, albo wszelkie argumenty odbiorą jako osobisty atak na ich osobę. Tak jest niestety w większości tego typu dyskusjach.
Ale mam nadzieję, że jednak choć jedna osoba czytając Twoje wypowiedzi przemyśli chociaż swoje postępowanie.
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:38   #377
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
[/i]Eeee... a do czego służy forum dyskusyjne jak nie do wyrazania swoich opini?
Jasna, mozna sie obrazic, jak sie cos usłyszy nie po swojej mysli. Ale to raczej oznacza brak argumentow na popracie swojego stanowiska.
Wegetarianina jedzacego mieso rownie mocno bym krytykowala jak dziewczyne, ktorej nie chce sie zyc przed slubem w czystosci i ma gleboko gdzies niektore zasady katolicyzmu bo tak jest wygodniej, a mimo tego nazywa sie katoliczka.

Przyszlo ci na mysl, ze niektore z tych "katoliczek" dopiero na forum dowiaduja sie jakie sa rzeczywiste zasady ich wiary? Nie uwazasz tego za tragiczne? Bez tego nawet nie wiedzialyby ze źle postępują w ramach deklarowanej wiary. Bo nie znaja jej podstaw, procz tego, ze trzeba chodzic do kosciola i spowiedzi co wielkanoc.


Dla wyjasnienia: ateisci działaja wg wlasnego kodeksu. Moj opiera sie na zasadach racjonalnego humanizmu akurat.
No do wyrażania opinii. Ale moje zdanie było odpowiedzią na inny post.
Akurat sama w tym wątku skrytykowałam "katolików". Będę wegetarianinem, ale lubię kurczaka, to sobie zjem. No żenada, a tak niestety przez tradycję to wygląda.
Ja akurat nie jestem wierząca, ale wkurza mnie, gdy "katolik" idzie poświęcić pokarm w Wielką Sobotę - uważam to za brak szacunku dla religii.
Wiem, że to tragiczne, ale nie mam na to większego wpływu. Czasem mam wrażenie, że ludzie spoza Kościoła bardziej wiedzą, o co w tym wszystkim "chodzi" .
Co do własnych kodeksów ateistów: ciężko ich w takim razie z czegokolwiek rozliczać, bo pewnie każdy ma swój indywidualny i też pewnie w niektórych sytuacjach go omija . I nie ma w tym zdaniu żadnych personalnych przesłanek.

Cytat:
Napisane przez Elfir
WIdzisz, jesli zatrudnie człowieka, ktory okresla sie Świadkiem Jehowy to wiem, ze musze mu dac wolne w pewne dni, bo tego wymaga jego wiara i szybciej on porzuci prace niz przyjdzie do roboty. W zamian ja wiem, ze w zyciu mnie nie okradnie.
Trochę chyba przesadzasz. W żadnej religii nie jest tak, że wszyscy w to wierzą i przestrzegają.

Cytat:
Napisane przez Elfir
Menorko - napisałas ze po ateistach nie wiadomo czego sie spodziewac, bo nie wiadomo jakimi wartosciami sie kieruja. A po katolikach? Niby moge sie spodziewac ze sa przeciwko wspolzyciu przed slubem, bo to jest wpisane w ich zasady wiary, a tu zonk! Taka katoliczka-menorka, twierdzi ze to absolutnie dopuszczalne i katolicy moga tu postepowac według własnego uznania.
Ale jednak wiesz czego się spodziewać . Choć nie spełniają oni Twoich oczekiwań .

Edytowane przez SdC
Czas edycji: 2009-05-22 o 15:42
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:38   #378
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
I to jest problemem wierzących ,chcieli by wierzyć ale żyć jak ateisci lub naginać zasady kosciola pod siebie a tak sie nie da.
.

JA myślę, że to zdanie jest bardzo trafną puentą dla tego wątku
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:43   #379
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

A mnie się wydaje, że Ci, którzy chcieliby tak żyć, to nie są katolicy. I problemem jest to, że wiele rzeczy zarzuca się katolikom, a tak naprawdę rozmawiamy o osobach, które tak tylko o sobie mówią i nie mają z katolicyzmem nic wspólnego.
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:50   #380
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez menorka Pokaż wiadomość
Z własnego systemu wartości i wyznawanych zasad nikt nie rozlicza. I takie są fakty.
Fakty? No zmiłuj się, proszę cię.. Ale - tu może jest sedno - ty przestrzegasz, bo rozliczy cię Bóg (jeśli istnieje - zakładasz, że tak). A gdyby nie istniał, to co? Hulaj dusza?? Ateista przestrzega własnych zasad nie z powodu strachu przed ewentualną karą, ale ze wzgl. na własne przekonania. Nie to, ze jakiś bat nad nim wisi. A swoją drogą zawsze jesteśmy rozliczani - robi to po prostu życie, inni ludzie, więc to argument mało trafiony. A co do przewidywalności zachowań i tych zasad - jeśli ateista czegoś przestrzega, bo widzi w tym sens, to małe ryzyko, że nagle przestanie. Natomiast przestać wierzyć też zawsze można. I co robi taki eks-katolik, jeśli nie czuje już tego bożego bata nad soba?? Dla mnie drążenie akurat tej kwestii jest i tak bez sensu - ludzie zawsze robią tak, jak im wygodniej. (I tu się sprawdza teza House'a, że "ludzie się nie zmieniają" )
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2009-05-22 o 15:53
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:52   #381
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Takich osób jak wiemy jest bardzo dużo, a w tym wątku wszystkie oprócz chyba jednej.
Reszta wygłasza sądy "wierzę, praktykuję, uprawiam seks, nie żałuję i nic wam do tego"

Edytowane przez Nina_84
Czas edycji: 2009-05-22 o 15:56
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:55   #382
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

ale ja nie rozumiem czemu niektorzy maja taki problem z pozbyciem sie tej ,,katolickiej etykietki" kiedy poglady z nia zupełnie nie wspołgraja
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:56   #383
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Takich osób jak wiemy jest bardzo dużo, a w tym wątku wszystkie oprócz chyba jednej.
Reszta wygłasza sądy "wierzę, praktykuję, uprawiam seks i nic wam do tego"
To Kazikiem pojadę, bo tak a propos mi się skojarzyło - "Co to za wegetarianin, co wp... schabowe"
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:00   #384
buziaczka3
Raczkowanie
 
Avatar buziaczka3
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 237
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz, ze wiara w boga nie oznacza automatycznie nazwanie siebie katoliczką.
Jesli ktos podwaza zasady katolicyzmu i okresla sie jednoczesnie jako katoliczkato niestety jest heretykiem, co juz udowodnilam podajac słownikowa definicję tego słowa.
Heretyk to nie ofiara stosu, chybiona uwaga.

Ja tez oczywiscie jestem heretykiem dla kosciola katolickiego. Z tym ze ja zdaje sobie z tego sprawie. A "katoliczki", ktore opowiadaja się za przedslubnym sekem i hormonalną antykoncepcja i nie uznaja tego za grzech? Albo bładza i powinny wrocic na jedynie słuszna drogę, albo przestac sie nazywac katoliczkami.
Inaczej sa tylko hipokrytkami.

Menorka - heh, a miałam nadzieję, ze jednak namówie ciebie do zycia zgodnie ze swoim sumieniem, bez odwolywania sie do autorytetu kosciola katolickiego
Ale spoko, w druga strone tez moze byc. Uwazam to za sukces, ze pojdziesz do ksiedza ustalic pewne kwestie swojej wiary. Podyskutuj z nim. Na pewno nie zaszkodzi.
Zwracamy uwagę innym że nie czytają dokładnie tego co piszemy.Pokaż mi Elfir w którym momencie zdeklarowałam się jako katoliczka.W żadnym bo nią nie jestem.Za to ty choć podałaś definicję słowa heretyk-nazwałaś mnie nim.Zaprzeczasz sama sobie.

Jesli ktos podwaza zasady katolicyzmu i okresla sie jednoczesnie jako katoliczkato niestety jest heretykiem, co juz udowodnilam podajac słownikowa definicję tego słowa.
Heretyk to nie ofiara stosu, chybiona uwaga.

A heretycy kończyli na stosie aż do początku XIX wieku więc uwaga jednak była trafiona.
__________________
Jak się dba-tak się ma
buziaczka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:11   #385
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Fakty? No zmiłuj się, proszę cię.. Ale - tu może jest sedno - ty przestrzegasz, bo rozliczy cię Bóg (jeśli istnieje - zakładasz, że tak). A gdyby nie istniał, to co? Hulaj dusza?? Ateista przestrzega własnych zasad nie z powodu strachu przed ewentualną karą, ale ze wzgl. na własne przekonania. Nie to, ze jakiś bat nad nim wisi. A swoją drogą zawsze jesteśmy rozliczani - robi to po prostu życie, inni ludzie, więc to argument mało trafiony. A co do przewidywalności zachowań i tych zasad - jeśli ateista czegoś przestrzega, bo widzi w tym sens, to małe ryzyko, że nagle przestanie. Natomiast przestać wierzyć też zawsze można. I co robi taki eks-katolik, jeśli nie czuje już tego bożego bata nad soba?? Dla mnie drążenie akurat tej kwestii jest i tak bez sensu - ludzie zawsze robią tak, jak im wygodniej. (I tu się sprawdza teza House'a, że "ludzie się nie zmieniają" )
I pewnie czasem zmienia te zasady, bo tak mu wygodniej .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:33   #386
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez SdC Pokaż wiadomość
I pewnie czasem zmienia te zasady, bo tak mu wygodniej .
Oczywiście, że tak. Tylko ja już wolę zmienianie poglądów (to zawsze jakiś dowód procesów myślowych ) i co za tym idzie zmienianie niektórych zasad, niż płynięcie z prądem, strach przed wzięciem odpowiedzialności za własne życie ("na wszelki wypadek podporządkuję się tej czy innej religii - większa gwarancja, że pójdę dobrą drogą, a po śmierci uniknę ewentualnego smażenia w piekle").
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:37   #387
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Oczywiście, że tak. Tylko ja już wolę zmienianie poglądów (to zawsze jakiś dowód procesów myślowych ) i co za tym idzie zmienianie niektórych zasad, niż płynięcie z prądem, strach przed wzięciem odpowiedzialności za własne życie ("na wszelki wypadek podporządkuję się tej czy innej religii - większa gwarancja, że pójdę dobrą drogą, a po śmierci uniknę ewentualnego smażenia w piekle").
Ale teraz to już zgeneralizowałaś . Jaką masz pewność, że ludzie wierzą z takich powodów? I że wszyscy?
Nie wiem czy jeśli człowiek sam jest sobie panem, to to jest takie dobre.
Wydaje mi się, że większość ludzi jest tak stworzona, że potrzebują kogoś nad sobą, jakiegoś boga. Nie bez powodu mamy tyle religii...
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:41   #388
Cocoamore
Raczkowanie
 
Avatar Cocoamore
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez buziaczka3 Pokaż wiadomość
Zwracamy uwagę innym że nie czytają dokładnie tego co piszemy.Pokaż mi Elfir w którym momencie zdeklarowałam się jako katoliczka.W żadnym bo nią nie jestem.Za to ty choć podałaś definicję słowa heretyk-nazwałaś mnie nim.Zaprzeczasz sama sobie.

Jesli ktos podwaza zasady katolicyzmu i okresla sie jednoczesnie jako katoliczkato niestety jest heretykiem, co juz udowodnilam podajac słownikowa definicję tego słowa.
Heretyk to nie ofiara stosu, chybiona uwaga.

A heretycy kończyli na stosie aż do początku XIX wieku więc uwaga jednak była trafiona.
A teraz to mamy XXI wiek i to, że już dawno nikogo się na stosie nie pali nie oznacza, że nie ma na świecie heretyków
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI!
Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA!

https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko
https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia
http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl
Cocoamore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:50   #389
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez SdC Pokaż wiadomość
Ale teraz to już zgeneralizowałaś . Jaką masz pewność, że ludzie wierzą z takich powodów? I że wszyscy?
Nie wiem czy jeśli człowiek sam jest sobie panem, to to jest takie dobre.
Wydaje mi się, że większość ludzi jest tak stworzona, że potrzebują kogoś nad sobą, jakiegoś boga. Nie bez powodu mamy tyle religii...
Wg mnie to najlepsza opcja - zawsze lepiej być szefem niż podwładnym. Zwłaszcza, gdy szef ma słabe poczucie humoru i nie bardzo zależy mu na podwładnych..
Co do tego, czego ludzie potrzebują - nie moja wina, że gatunek ludzki jest ułomny. Od dawna uważam, że jesteśmy wyjątkowo tępym gatunkiem, a może właśnie jedyne, co zrobiliśmy z sensem, to wymyślenie sobie bogów - samoograniczenia niektórym się przydadzą..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 16:54   #390
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Wg mnie to najlepsza opcja - zawsze lepiej być szefem niż podwładnym. Zwłaszcza, gdy szef ma słabe poczucie humoru i nie bardzo zależy mu na podwładnych..
Co do tego, czego ludzie potrzebują - nie moja wina, że gatunek ludzki jest ułomny. Od dawna uważam, że jesteśmy wyjątkowo tępym gatunkiem, a może właśnie jedyne, co zrobiliśmy z sensem, to wymyślenie sobie bogów - samoograniczenia niektórym się przydadzą..
Bóg, nie bóg - wymyśliliśmy też sobie prawo. A gdyby każdy był sobie panem i robił co mu się podoba, to chyba nie byłoby zbyt miło .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.