Udało się po poronieniu :D cz.II

[measia]

czesc Asia milo, ze zajrzalas do nas

a ja dowiedzialam sie w pracy, ze bedac w ciazy stalam sie osoba ulomna. kolezanka mi oswiadczyla, ze nie chce juz ze mna pracowac (nie pytajcie ile razy jej d... krylam) bo nie chce barzc odpowiedzialnosci za mnie.... (hmm chyba musze isc do psychiatry a nie do ginekologa) i zarzadala ode mnie aby poprosic szefowa o zebranie calej grupy z ktora pracuje aby mogal sie dowiedzuec od szefostwa, ze jestem w ciazy i kazdy mogl sie wypowiedziec czy che abym pracowala dalej tam gdzie pracuje czy tez chce aby mnie przeniesc. zaje.... mile powitanie po urlopie

[bella7]

Measiu Ty mi kiedyś wzorków nie poddałaś do wyszywania?


ale Twoja koleżanka jest okropna! Jest Angielką?

[mokra6]

Napisane przez measia

czesc Asia milo, ze zajrzalas do nas

a ja dowiedzialam sie w pracy, ze bedac w ciazy stalam sie osoba ulomna. kolezanka mi oswiadczyla, ze nie chce juz ze mna pracowac (nie pytajcie ile razy jej d... krylam) bo nie chce barzc odpowiedzialnosci za mnie.... (hmm chyba musze isc do psychiatry a nie do ginekologa) i zarzadala ode mnie aby poprosic szefowa o zebranie calej grupy z ktora pracuje aby mogal sie dowiedzuec od szefostwa, ze jestem w ciazy i kazdy mogl sie wypowiedziec czy che abym pracowala dalej tam gdzie pracuje czy tez chce aby mnie przeniesc. zaje.... mile powitanie po urlopie

ja cie kręcę! ale psychiczna wariatka! a nie mozesz iść na zwolnienie? w du... z taką pracą!

[measia]

Napisane przez bella7

Measiu Ty mi kiedyś wzorków nie poddałaś do wyszywania?


ale Twoja koleżanka jest okropna! Jest Angielką?

mozliwe, ze tak bo wyszywam krzyzykami sobie

a kolezanka jest murzyna, ale dzis juz zostala przywrocona do pionu przez przelozona. ja wsiadal do samochodu i ryknelam smiechem. przelozona mnie poscila godzine wczesniej, przed wyjsciem tylko poprosilam o wyciagniecie ciasta z piekarnika za 20 minut a moja kolezanka stwierdzila, ze mam zostac i pilnowac sobie ciasta sama. przelozona zwrocial jej grzecznie uwage, ze wlasnie pozwolila mi wyjsc wczesniej. trzeba bylo widziec jej mine.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez mokra6

ja cie kręcę! ale psychiczna wariatka! a nie mozesz iść na zwolnienie? w du... z taką pracą!

spokojnie, u mnie mam szefowa za soba i jutro kolejne spotkanie z nia, takze ja to sobie zalatwie i poprosze o rozmowe z wspopracownikami ale bez mnie coby kazy mogl powiedziec co mysli bez obawy. bedziemy mialy chyba ubaw jak bede to mowila. tylko przykro, ze jak moja kolezanka potrzebowala isc na rozmowe kwalifikacyja w godzinach pracy to ja zarwala swoj wolny dzien i pojechalam z nia zeby byla kryta. ale coe ma sie miekkie serce trzeba miec twarda d...
oj chyba wulgarna zaczynam byc

a tak wogole to znowu bardzo dobrze sie czuje i zaczyna mnie to martwic. poprzednim razem tez tak bylo. piersi mnie nie bola, brzuch czasem cmi, prawie juz mnie nie mdli. a tu 10 dni do usg, ktore mam podstepem zdobyte

[Fridka]

Napisane przez asiago

Fridka kochana a jak ty się czujesz? Już nic się złego nie dzieje, mam na myśli szyjkę?
Szkoda że jak jutro zrobię betę to wyniki będą dopiero w czwartek Chyba zrobię jeszcze test ciążowy w lab, chociaż ten wynik będzie tego samego dnia do odebrania.

No niestety u mnie szyjka nadal mocno skrocona, ale na szczęście bez rozwarcia, więc nadal leżenie... Lekarz mówi że do końca miesiąca, potem mogę rodzić choć i tak bedę nogi zaciskala choćby do sylwestra
Ja tez biegalam na początku ... nawet nie tak na początku sprawdzać czy nie plamię...nawet teraz jeszcze mi się zdarza, to juz zostanie... ciąża po # zawsze jest takim stanem czuwania...

[madzik2221]

Mokra super kurteczka i buciki co do koloru to szary chyba bardziej praktyczny poza tym ja tez raczej bym na obcas sie nie zdecydowala,nawet tak wczesnie bo uwierz mi nie da sie wytrzymac i sie czlowiek bardzo meczy

hej Asiu,witaj na naszym watku teraz bedzie juz dobrze-zobaczysz

co do obaw o @ to ja mam tak do tej pory.mimo ze jestem juz w 22 tc ciagle gdy siadam na kibelku albo czuje jak cos leci to mam wrazenie jakby @ byla.ten strach zostaje na zawsze.zwlaszcza po takich przezyciach jakie nas spotkaly.i nie ma na to rady.a obawy zawsze beda tak samo przed ciaza w trakcie jak i po i nie ma znaczenia w ktorych miesiacu czy tygodniu jestes.zawsze jest cos co nas niepokoi ale nie ma co sie martwic w koncu mamy swoje skarby i trzeba sie cieszyc

Measia wspolczuje,z reszta ja bym z nia tam pojechala rowno i niczym sie nie martwila a jak jej przeszkadza praca z toba to sama niech sie zwolni

[Fridka]

Napisane przez measia

mozliwe, ze tak bo wyszywam krzyzykami sobie

a kolezanka jest murzyna, ale dzis juz zostala przywrocona do pionu przez przelozona. ja wsiadal do samochodu i ryknelam smiechem. przelozona mnie poscila godzine wczesniej, przed wyjsciem tylko poprosilam o wyciagniecie ciasta z piekarnika za 20 minut a moja kolezanka stwierdzila, ze mam zostac i pilnowac sobie ciasta sama. przelozona zwrocial jej grzecznie uwage, ze wlasnie pozwolila mi wyjsc wczesniej. trzeba bylo widziec jej mine.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------


spokojnie, u mnie mam szefowa za soba i jutro kolejne spotkanie z nia, takze ja to sobie zalatwie i poprosze o rozmowe z wspopracownikami ale bez mnie coby kazy mogl powiedziec co mysli bez obawy. bedziemy mialy chyba ubaw jak bede to mowila. tylko przykro, ze jak moja kolezanka potrzebowala isc na rozmowe kwalifikacyja w godzinach pracy to ja zarwala swoj wolny dzien i pojechalam z nia zeby byla kryta. ale coe ma sie miekkie serce trzeba miec twarda d...
oj chyba wulgarna zaczynam byc

a tak wogole to znowu bardzo dobrze sie czuje i zaczyna mnie to martwic. poprzednim razem tez tak bylo. piersi mnie nie bola, brzuch czasem cmi, prawie juz mnie nie mdli. a tu 10 dni do usg, ktore mam podstepem zdobyte

no szlag by mnie trafił chyba... a zdrugiej strony - wcale mnie to nie dziwi... ja z Anglii wrocilam jako niestety a może stety - rasistka... Murzynki są wredne france, i bardzą szydzą i gardzą bialymi... Będzie dobrze, nie traktuj jej powaznie...bo to co laska wyczynia...swiadczy tylko o tym jakim jest zerem... może za mocno się unoszę, ale przypomnialo mi się kilka sytuacji i się wkurzyłam... uszy do góry.

[enis84]

Napisane przez Pamela86

No i pochwalę sie ze wkroczyliśmy w 8miesiąc!!!!!!!!!

no to gratuluję, już niedługo będziesz mamką

magda w sumie oki, mały trochę mało śpi w dzień, prawie wogóle trochę też marudzi, skręca się po moim mleku wiec chyba bede musiała przejsc na butle

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Fridka

my też

bodziaka dorwałam w realu nie moglam się powstrzymać

uff, cieszę się że to nie bujda z tymi ciuszkami w szpitalach.

Enis oczywiście moglabym sie uprzeć, ale skoro w szpitalu mają taki zwyczaj, w pewnym sensie ja się nie dziwię tym położnym, dostosuję się i nie będę wydziwiać ciuszki wezmę na wszelki wypadek, ale nic się nie stanie jak maleństwo ubiorą w ,,szpitalne''.

pewnie że nie, Franka też ubierali w szpitalne, ja w swojego bodziaka ubrałam go tylko raz ja założyły mu taką koszulke że mial całe plecy odkryte

[asiago]

Dzięki dziewczyny, super że jesteścieMam nadzieję że jutro będzie lepiej... normalnie ja bym się tak nie martwiła, bo przecież po # urodziłam Julkę, ciąża przebiegła książkowo i nic kompletnie się nie działo,ale wcześniej nigdy tak mnie brzuch nie pobolewał jak na @, z Julką czegoś takiego nie miałam...

Bella to jednak coś dostałaś, mam na myśli luteinę, a to tak profilaktycznie bo wcześniej# czy lekarz coś powiedział?

Fridka to uważaj na siebie

Measiu współczuję koleżanki, moja przyjaciółka z pracy właśnie się zwolniła...smutno mi teraz.

[mokra6]

Wstawać ciotki! Co Wy jeszcze śpicie??
Ja już po dwóch śniadaniach i myślę co by tu dziś ugotować
Ostatnio tylko jem, aż weszłam wczo na wagę iiii 10 kg na plusie!

A pojutrze mamy z TŻ 11 rocznicę bycia razem!! Poprawil się, przegadaliśmy raz pół nocy, to może coś pomyślę nad wspólną kolacyjką

[Pamela86]

hejka laseczki

ja dzis jestes jakas do d... i jeszcze ta wizyta u gina, sama nie wiem czy pojde bo cos od wczoraj mnie jelita na zmiane z żołądkiem pobolewaja (chyba od zaparć) i mnie mdli

No i wklejam obiecane łóżeczko

[Karla604]

Napisane przez mokra6

Wstawać ciotki! Co Wy jeszcze śpicie??
Ja już po dwóch śniadaniach i myślę co by tu dziś ugotować
Ostatnio tylko jem, aż weszłam wczo na wagę iiii 10 kg na plusie!

A pojutrze mamy z TŻ 11 rocznicę bycia razem!! Poprawil się, przegadaliśmy raz pół nocy, to może coś pomyślę nad wspólną kolacyjką

Ale żarłoczek z Ciebie Dziś znów pogoda do bani, wstawać się nie chciało, pochmurnie i deszczowo
Ja dziś weszłam na wagę i 6 kg na plusie i zauważyłam, że te wszystkie kg idą mi w brzuch
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy , też bym pomyślała nad kolacyjką

[dizi]

Napisane przez Pamela86

hejka laseczki

ja dzis jestes jakas do d... i jeszcze ta wizyta u gina, sama nie wiem czy pojde bo cos od wczoraj mnie jelita na zmiane z żołądkiem pobolewaja (chyba od zaparć) i mnie mdli

No i wklejam obiecane łóżeczko

Fajne to łóżeczko, wydaje się duże. My może kupimy w następnym tygodniu, ale najpierw muszę zdecydować jakie.

Miałam dziś fatalną, nieprzespaną noc, bolał mnie brzusio i plecy, łyknęłam no-spę i przeszło, już się bałam, że coś się zaczyna w środę idę na wizytę do gin, więc nie panikuję.

Mam paskudną pogodę za oknem, pada i wieje. Lepię dziś pierogi ruskie, dopóki się jeszcze jakoś turlam

[Karla604]

Napisane przez Pamela86

hejka laseczki

ja dzis jestes jakas do d... i jeszcze ta wizyta u gina, sama nie wiem czy pojde bo cos od wczoraj mnie jelita na zmiane z żołądkiem pobolewaja (chyba od zaparć) i mnie mdli

No i wklejam obiecane łóżeczko

Bardzo ładne to łóżeczko I Ty pięknie się prezentujesz przy łóżeczku Do nas by też pasowało Może się nad nim zastanowię

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Asiago witaj Teraz już będzie tylko dobrze I pamiętaj o pozytywnym myśleniu!!!

[Pamela86]

dizi nie jest duże, standardowe 120x60 moze sie tylko tak na zdjeciu wydaje

[caprica6]

Napisane przez Pamela86

hejka laseczki

ja dzis jestes jakas do d... i jeszcze ta wizyta u gina, sama nie wiem czy pojde bo cos od wczoraj mnie jelita na zmiane z żołądkiem pobolewaja (chyba od zaparć) i mnie mdli

No i wklejam obiecane łóżeczko

Sliczne, a jaki brzusio

Napisane przez asiago

Eh...niby prawidłowe objawy, ale strach jednak jest...jak głupia biegam do łazienki jak tylko coś poczuję sprawdzać czy to nie @ Jak ja bym chciała mieć już za sobę ten najgorszy I trymestr ciąży...

Kochana ja sie tez balam, mierzylam sobie 3 razy dziennie temperature Bedzie dobrze

Napisane przez Pamela86

No i pochwalę sie ze wkroczyliśmy w 8miesiąc!!!!!!!!!

Juz??

Napisane przez mokra6

Co myślicie o imieniu Iga, Igunia??

Ladnie

Napisane przez madzik2221

a to moj wczorajszy 22t1d brzuszek

Fajniutki

Napisane przez starapanna

U nas kapiel, badanie, szczepienia odbywaja sie w pokoju matki, dzieci nie sa zabierane, ciuszki i wszystkie akceoria trzeba miec swoje. Mama rozbiera, przebiera itd, tylko nie kapie.

U nas tak samo

Napisane przez agas

No to bylo tak:

Fajnie ze tak szybko poszlo, brawo

Co tam dziewczynki? U mnie leje, nie moge wyjsc na spacerek

[Pamela86]

Napisane przez caprica6

Sliczne, a jaki brzusio


Kochana ja sie tez balam, mierzylam sobie 3 razy dziennie temperature Bedzie dobrze

Juz??

Ladnie

Fajniutki

U nas tak samo

Fajnie ze tak szybko poszlo, brawo

Co tam dziewczynki? U mnie leje, nie moge wyjsc na spacerek

Dziekuje
Sama nie wiem kiedy to zleciało w grudniu 9miesiac i mozna rodzić tylko zeby mała chciała wyjść z brzuszka

U mnie tez nie za ciekawie na dworze, pogoda okropna, najchetniej zostałabym w łóżeczku a tu do gina trzeba jechac

[bella7]

Fridka odpoczywaj dużo...

Pamela fajne łóżeczko i gratki z okazji 8 miesiąca... jak ten czas leci

Mokra Gratki z okazji 11 lat...

Asiago tak dostałam luteinę profilaktycznie ale dlatego,że mnie mąż wysłał a ja chciałam dopiero w tym tyg iść...

Karla ja też chcę mieć juz coś na plusie

[mokra6]

Pamela uroczo się prezentujesz na tle łóżeczka

Dopiero wstałam. Spałam ze 2 godz, zjadłam zupę grzybową i myślę co tu robić U mnie nie pada. Chyba się przejdę na działkę

[bella7]

Mokra to żeś pospała Zresztą ja tez przysypiam...

dziś na śniadanie wypiłam mleko z miodem i do tego kanapka z smalcem i kiszonym ogórkiem... mąż się ze mnie śmiał-jak to można jeść...

[Karla604]

Napisane przez bella7

Fridka odpoczywaj dużo...

Pamela fajne łóżeczko i gratki z okazji 8 miesiąca... jak ten czas leci

Mokra Gratki z okazji 11 lat...

Asiago tak dostałam luteinę profilaktycznie ale dlatego,że mnie mąż wysłał a ja chciałam dopiero w tym tyg iść...

Karla ja też chcę mieć juz coś na plusie

Bella już niedługo hihi

[madzik2221]

Pam lozeczko super wyglada a ty to juz wogole - bogini a tak a propo to myslalam ze jestes brunteka

Caprica dzieki

Mokra tak dlugo z nim wytrzymalas?? Gratulacje

Bella my ciazarne wszystko zjemy a najdziwniejszych kombinacjach

no a my bylismy na zakupach z rana po pieczywo,zjedlismy sniadanko a teraz lezymy.Obiad mam z glowy bo miesko zostalo takze obiore ziemniaki i juz Maly sie dobija ciagle a dzisiaj to juz wogole jakies szalenstwo sobie urzadza w brzuszku Pogoda tez do d... zimno,wieje i leje wiec nie wychodzimy nigdzie.najchetniej to bym przespala takie dni a najgorsze jest to ze 3 dni spie sama bo moj tz chodzi na nocki nie cierpie samotnych nocy

[bella7]

Madzik a nie wiesz ,że jak pogoda o bani to dzieci się nudzą

[bela14]

A ja po terminie i dalej NIC
juz na głowe mi sie rzuca.

[madzik2221]

Napisane przez bella7

Madzik a nie wiesz ,że jak pogoda o bani to dzieci się nudzą

kurde nie myslalam ze az tak

[sylfiaaa]

No i zaczął się kolejny tydzień, ale byle do czwartku bo znów wolny dzień
U mnie też ponuro i ciągle coś siąpi z nieba czyli pogoda taka nijaka.
Posiedze chwile w domku i jeszcze do banku dziś muszę się przejechac a taaaaaaaaaak mi się nie chce , szkoda że nie wszystko można załatwić online

Napisane przez measia

czesc Asia milo, ze zajrzalas do nas

a ja dowiedzialam sie w pracy, ze bedac w ciazy stalam sie osoba ulomna. kolezanka mi oswiadczyla, ze nie chce juz ze mna pracowac (nie pytajcie ile razy jej d... krylam) bo nie chce barzc odpowiedzialnosci za mnie.... (hmm chyba musze isc do psychiatry a nie do ginekologa) i zarzadala ode mnie aby poprosic szefowa o zebranie calej grupy z ktora pracuje aby mogal sie dowiedzuec od szefostwa, ze jestem w ciazy i kazdy mogl sie wypowiedziec czy che abym pracowala dalej tam gdzie pracuje czy tez chce aby mnie przeniesc. zaje.... mile powitanie po urlopie

wredota

Napisane przez bella7

Measiu Ty mi kiedyś wzorków nie poddałaś do wyszywania?


ale Twoja koleżanka jest okropna! Jest Angielką?

wcale bym się nie zdziwiła jakby była polką

Napisane przez mokra6

Wstawać ciotki! Co Wy jeszcze śpicie??
Ja już po dwóch śniadaniach i myślę co by tu dziś ugotować
Ostatnio tylko jem, aż weszłam wczo na wagę iiii 10 kg na plusie!

A pojutrze mamy z TŻ 11 rocznicę bycia razem!! Poprawil się, przegadaliśmy raz pół nocy, to może coś pomyślę nad wspólną kolacyjką

No to rzeczywiście sobie podjadasz :P Ja jak na razie 5 kg

Napisane przez Pamela86

hejka laseczki

ja dzis jestes jakas do d... i jeszcze ta wizyta u gina, sama nie wiem czy pojde bo cos od wczoraj mnie jelita na zmiane z żołądkiem pobolewaja (chyba od zaparć) i mnie mdli

No i wklejam obiecane łóżeczko

Fajne to łóżeczko, szkoda że kolorkiem nie pasuje nam do sypialni ja musze miec coś w kolorze TEAK i tak szukam i szukam i zdecydowac się nie moge

Napisane przez bella7

Mokra to żeś pospała Zresztą ja tez przysypiam...

dziś na śniadanie wypiłam mleko z miodem i do tego kanapka z smalcem i kiszonym ogórkiem... mąż się ze mnie śmiał-jak to można jeść...

Ja wam powiem co właśnie jem
zrobiłam sobie masło czosnkowe z kawałkami szynki to wszystko zmieszałam, podpiekłam chlebek w tosterze położyłam na to masełko i posmarowałam majonezem cud miód , polecam w między czasie podjadam mandarynki co by nie było smutno

[bella7]

Idź sobie pochodzić troszkę, moja ciotka była sobie na rynka tydzień przed terminem i ktoś się jej pytał kiedy? a ona na to,że tydzień a na wieczór moja mama pojechała z nią na pogotowie Także spokojnie...

[madzik2221]

Napisane przez bela14

A ja po terminie i dalej NIC
juz na głowe mi sie rzuca.

to moze okna umyj albo tz zawlecz do lozka na male co nie co podobno pomaga chyba sama bym glupiala

Sylfiaaaaaaaaaaa co to za masakre zes wymyslila

a tak jak juz o wadze gadamy to sie wlasnie zwazylam i mam 8kg na plusie ale wiecej niz 15 nie moge przytyc

[bella7]

co my nie zjemy

[sylfiaaa]

Napisane przez madzik2221

to moze okna umyj albo tz zawlecz do lozka na male co nie co podobno pomaga chyba sama bym glupiala

Sylfiaaaaaaaaaaa co to za masakre zes wymyslila

a tak jak juz o wadze gadamy to sie wlasnie zwazylam i mam 8kg na plusie ale wiecej niz 15 nie moge przytyc

Ja też bym chciała jak najmniej ...............daje sobie max 12

Zapomniałam Wam napisac jakie miałam dziś sny...................naj pierw w nocy obudził mnie sen że moje narodzone dzidzi (chłopczyk:P) zrobił pierwsza kupkę i taaaaaak się cieszyłam a wiecie jaka ona była wielka a nad ranem śniło mi się że tez juz urodziłam i przewijałam dzidzusia, układałam do snu, dałam jeść itd słodkie to było