Walczymy o nasze marzenia! cz.3 - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-15, 14:17   #361
Enia_
Zadomowienie
 
Avatar Enia_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

cześć laseczki
U nas weekend zapowiada się deszczowo wrrrr
Ale na małych zakupkach byłam co by przewietrzyc umysł

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane w ten ponury dzień

Któraś pytała o moje piersi. Otóż zaczęło się na weselu kuzyna mojego TŻta kiedy to owy kuzyn miał już trochę wzięte i tańcząc ze mną zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie wział mnie na ręce ale zrobił to tak niefortunnie, że bardzo mocno ścisnął mnie z boku za pierś. Bolało mnie to miejsce, potem zrobił się siniak ale szybko o tym zapomniałam. Wszystko wróciło po wizycie u gina, który wybadał guzek w tym miejscu. Nawet nie powiązałam tych dwóch rzeczy ze sobą no ale poszłam na usg do mojego szpitala prywatnie. pech chciał, że robił mi badanie akurat jeden z tych lekarzy o których wspominałam wcześniej i powiedział, że przecież ja tam nic nie mam :/ No to dałam sobie spokój. Po kilku miesiącach u mojej mamy wykryto raka piersi. Wyczuwałam ten swój guzek nadal więc postanowiłam jechać na usg do prywatnego szpitala tam gdzie badała się mama. No i dr poweidział, ze faktycznie tam cos jest a dokłądniej to jest to jakos szczególnie widoczny węzeł chłonny i prawdopodobnie to właśnie przez tamten uraz. Ale obraz nie wykazywał niczego niepokojącego więc po prostu kazał przyjść na kontrolę za pół roku. No więc idę...
Kurcze...... jak to ze zwykłego mocniejszego ściśnięcia nie chcącego można zabawić sie jakiegoś dziadostwa czasem dobrze że wszystko w porządku

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Moja córeczka ma prawie 8 miesięcy

dziekuję



Przepraszam Was dziewczyny, ale nie wklejam fotek swojego dziecka w necie. Co chwilę na forum pojawiają się jakieś trole, które podszywają się pod rodzące/umierające/będące w ciąży dziewczyny i wklejają zdjęcia nie swoich dzieci. Nie chciałabym, żeby fotka mojego dziecka krążyła potem po necie pod wypowiedziami jakiejś niezrównoważonej psychicznie osoby Mam nadzieję, że rozumiecie

Caroline duzo, dużo zdrówka życzę
jasne że rozumiemy, ja też bym nie chciała żeby jakaś nie zrównoważona wariatka miała zdjęcia mojego dziecka w kompie i wykorzystywała je do swoich wypowiedzi a zdarza się to oj zdarza

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
u mnie tak samo

ale ten czas leci - szok A Rafcio to już poważny mężczyzna

A ja się pochwalę, ze dziś moje dziecko leżąc na poduszce (tak pod kątem 45 stopni - nie całkiem płasko) jak jej dałam dwa palce to się podniosła do pozycji siedzącej 4 razy pod rząd normalnie w szoku jestem - teoretycznie powinna się tego dopiero za miesiąc nauczyć

No i wreszcie się uśmiecha do mamy
NO proszę jaka zdolniacha z Izuni

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Koteczku to gratuluję! Rewelacyjne postępy! klask i:


Mam ochotę sobie blond perłowo platynowy zrobić...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Wow.... True blood na foxlife...
Ja też mam chęć zrobic cos z włosami, od kilku lat mam non stop czarne, teraz maluje na brąz bo mam dośc czornych ale chciałabym jeszcze jaśniejsze......... tylko nie mogę się zdecydować,najchętniej poszłabym do jakiegos dobrego fryzjera. Kotku może doradzisz, jest ktos taki w naszym mieście ?

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Dzisiaj znowu jako ostatnia dowiedziałabym się o mojej [domniemanej] ciąży. Jednak ludzie są wkurzający

Od dwóch czy trzech dni mam spory apetyt co nie jest związane z moim cyklem (zazwyczaj końcówka okresu to jadłowstręt). Takie apetyty i ciągły głód odczuwam, gdy ma przyjść mróz (jak ostatnio). Siedzę w pracy i mówię rozmarzona, że zjadłabym czekoladę... albo nawet dwie takie pyszne, mleczne czekolady rozpływające się w ustach, takie delikatne... a za chwilę mówię "nie, jednak nie chcę czekolady tylko takie pyszne, chrupiące frytki z majonezem albo sosem czosnkowym na bazie majonezu i jogurtu"
Koleżanka na to od razu, że tak nie odczuwa się zmiany pogody... No cóż
Ludzie to się czasem nie zastnowią nad tym co powiedzą

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Tak... Ludzie lubią sobie czasem dopowiedzieć... Ale trzymam kciuki, żeby domniemanie było prorocze...

Będzie dobrze! Nie martw się! Trzymam kciukaski!

My dziś do rodziców jedziemy... Chłopaki (tatek i mąż) będą pewnie oglądać skoki, więc ja w tym czasie się zdrzemnę... Znowu nie mogłam pół nocy spać i jestem tak niewyspana, że coś strasznego...

My staranka będziemy uskuteczniać dzisiaj... Tak co drugi dzień, coby mąż się zregenerował. Dzisiaj 18 dc. Śluzik już białawy, choć ciągnący... Cóż jeszcze popróbujemy do 22 dc.
NO więc wysyłam co by sie udało
__________________
Nasza Kochana Córeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png
Nasze drugie szczęście
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png
09.09.2009
Enia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 14:55   #362
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Siemie kupisz w tabletkach lub kapsułkach-po co cos mieszać i bawić się z tym, wiesiołek też w kapsułkach, łykasz i już
A avatarek to gdzieś spieprzył Nawet nie widziałam, zaraz coś wrzucę
Czuję się dość dobrze, choć dziś coś mnie kłuje w dole brzucha. Apetyt mi się poprawił, ostatnio na tapecie jest smalec i frytki Ale muszę to ograniczyć, bo będę gruba
Ja tez mam znany nick ale się tym nie przejmuje
no jaki śliczny masz teraz avatarek dobrze, że apetyt wrócił frytunie co heheh e tam gruba dzieciaczki rosną też musisz troche przybrać mam nadzieję, że kłucie przeszło?!

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane w ten ponury dzień

Któraś pytała o moje piersi. Otóż zaczęło się na weselu kuzyna mojego TŻta kiedy to owy kuzyn miał już trochę wzięte i tańcząc ze mną zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie wział mnie na ręce ale zrobił to tak niefortunnie, że bardzo mocno ścisnął mnie z boku za pierś. Bolało mnie to miejsce, potem zrobił się siniak ale szybko o tym zapomniałam. Wszystko wróciło po wizycie u gina, który wybadał guzek w tym miejscu. Nawet nie powiązałam tych dwóch rzeczy ze sobą no ale poszłam na usg do mojego szpitala prywatnie. pech chciał, że robił mi badanie akurat jeden z tych lekarzy o których wspominałam wcześniej i powiedział, że przecież ja tam nic nie mam :/ No to dałam sobie spokój. Po kilku miesiącach u mojej mamy wykryto raka piersi. Wyczuwałam ten swój guzek nadal więc postanowiłam jechać na usg do prywatnego szpitala tam gdzie badała się mama. No i dr poweidział, ze faktycznie tam cos jest a dokłądniej to jest to jakos szczególnie widoczny węzeł chłonny i prawdopodobnie to właśnie przez tamten uraz. Ale obraz nie wykazywał niczego niepokojącego więc po prostu kazał przyjść na kontrolę za pół roku. No więc idę...
o kurcze przykra sytuacja, to kontrolować faktycznie musisz i dbać!

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Koteczku to gratuluję! Rewelacyjne postępy! klask i:


Mam ochotę sobie blond perłowo platynowy zrobić...

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Wow.... True blood na foxlife...

mmm jestem na tak uwielbiam takie kolorki

ale pogoda...
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 17:55   #363
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Nadia i Mezaga dziękuję za odpowiedź w sprawie strzykawki

mezaga oczywiście jeżeli mam ochotę na seks w 25 dc, to się nie powstrzymuję Napisałam tylko tak orientacyjnie. Ale szczerze mówiąc to około 25 dc rzadko mam ochotę, bo zwykle wtedy mam już PMS i raczej jest wtedy "bez kija nie podchodź" niż ochota na seks niestety
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 18:20   #364
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Enia_ Pokaż wiadomość
Kotku może doradzisz, jest ktos taki w naszym mieście ?
Podobno gdzieś koło muzeum jest jakaś bardzo dobra fryzjerka ale nic ci bliżej na ten temat nie powiem bo ja zawsze wszystko robię sama z włosami.

Iza mi się smarka i kaszle ale na szczęście oskrzela czyste - dostała ten Euphorbium co już mi niektóre z was polecały, flegaminkę, calcium i jakieś czopki - mam nadzieję, ze nie rozwinie się z tego żadna większa infekcja
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 18:25   #365
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Iza mi się smarka i kaszle ale na szczęście oskrzela czyste - dostała ten Euphorbium co już mi niektóre z was polecały, flegaminkę, calcium i jakieś czopki - mam nadzieję, ze nie rozwinie się z tego żadna większa infekcja
Oj biedna malutka Zdrówka życzę
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 20:23   #366
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

hej no w końcu mogę zajrzeć po kąpieli synek padł ciekawe na jak długo
Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość

My jutro jedziemy do moich rodziców... Nie wiem czy laptopa weźmiemy...

Trochę kiepsko, bo jutro 18 dc i staranka zaplanowane a u rodziców to tak troszkę... niezręcznie...

Strasznie zmęczona jestem... Trzeci dzień z rzędu nie mogę spać w nocy a w dzień jestem nieprzytomna... Kiedy ta pogoda się zmieni...?
to miłgo spędzenia czasu,a czy u rodziców czy nie w każdym miesjcu będzie dobrze,a trochę ostrożności nie zaszkodzi

z tego co czytałam to już początki wiosny mają być w marcu,oby im się ta pogoda spełniła

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość


A ja się pochwalę, ze dziś moje dziecko leżąc na poduszce (tak pod kątem 45 stopni - nie całkiem płasko) jak jej dałam dwa palce to się podniosła do pozycji siedzącej 4 razy pod rząd normalnie w szoku jestem - teoretycznie powinna się tego dopiero za miesiąc nauczyć

No i wreszcie się uśmiecha do mamy
o to gratki dla dzielnej córci wiesz niektóre dzieci szybciej to robią-wszystko zależy od dzieciaczka
A mój Rafałek umie się z plecków na brzuszek przewrócić,ale na odwrót jeszcze nie,a z pozycji plecków przecież trudniej,ale on woli trudniejsze od łatwiejszego

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość

Iza mi się smarka i kaszle ale na szczęście oskrzela czyste - dostała ten Euphorbium co już mi niektóre z was polecały, flegaminkę, calcium i jakieś czopki - mam nadzieję, ze nie rozwinie się z tego żadna większa infekcja
zdróweczka dla Izuni,teraz najgorsza pogoda mróz puścił i zarazków zaraz pełno,oby szybciutko jej przeszło i dalej się nie rozwijało
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-15, 23:53   #367
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.

Edytowane przez karolca
Czas edycji: 2011-01-15 o 23:54
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-16, 10:08   #368
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez alexa83 Pokaż wiadomość
no jaki śliczny masz teraz avatarek dobrze, że apetyt wrócił frytunie co heheh e tam gruba dzieciaczki rosną też musisz troche przybrać mam nadzieję, że kłucie przeszło?!
Te kłucia też mi przeszły, lekarz potwierdził moją teorię, że jak no spa mi pomaga to znaczy że to jakaś pierdołka, a jak by nie pomogła to mam do niego dzwonić i jechać na wizytę i na czymś takim mi zależało A co do wagi to powiedział, że za mało przytyłam jak na bliźniaki, a ze wzglęgu na moją wątrobę, muszę za 2-3 tygodnie powtórzyć badania i ograniczyć sól, za to mogę jeść słodkie rzeczy, bo ponoć wątroba w pierwszej kolejności trawi glukozę. Także póki co u nas jest dobrze

A Ty robisz testy owulacyjne?

Kotku życzymy zdrówka dla Izuni

Irmusia dobrze, że Aga napisała konkretnie, bo ja raczej nie pomogłam

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
To przykre, ale wierzę, że to przejściowe i porozumiesz się z mężem, dowiesz o co chodzi i zaczniecie na nowo
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 10:10   #369
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

witam was niedzielnie z kawką oczywiście (mężus zrobił )

Karolca przykro mi, że TZ nie chce współpracować...może tak tylko palnął bo miał kiepski humor? a może potrzebuje jeszcze czasu żeby dojrzeć do dziecka...
Nie opuszczaj nas w każdym razie przeciez prędzej czy pozniej wrocicie do staranek

kotek biedna Izunia, niech wraca szybko do zdrówka, pogoda faktycznie jest ochydna, nietrudno o jakiegos wirusa

my mielismy dzis skoczyc do krakowa do IKEI, ale ja sie jeszcze zle czuje a poza tym taka brzydka pogoda jest, a my lubimy w krakowie zawsze polazic nad wisłą i po centrum wspominam sobie studenckie czasy takze wyjazd przelozony

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Nadiawidze ze pisalysmy równoczenie hehe
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 10:19   #370
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Nadiawidze ze pisalysmy równoczenie hehe
Kraków, rozmarzyłam się
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 11:50   #371
Enia_
Zadomowienie
 
Avatar Enia_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Podobno gdzieś koło muzeum jest jakaś bardzo dobra fryzjerka ale nic ci bliżej na ten temat nie powiem bo ja zawsze wszystko robię sama z włosami.

Iza mi się smarka i kaszle ale na szczęście oskrzela czyste - dostała ten Euphorbium co już mi niektóre z was polecały, flegaminkę, calcium i jakieś czopki - mam nadzieję, ze nie rozwinie się z tego żadna większa infekcja
W takim razie może warto sie tam wybrać ...... spróbuje
A Izuni zdróweczka dużo
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
Kurcze..............mam nadzieje że to chwilowe tylko i mąż ma poprostu gorsze dni...... oby tak było, główka do góry

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Kraków, rozmarzyłam się
Ja też Nawet pomyslałam że może byśmy sobie też skoczyli dzisiaj ciepełko jest ale tak szaro.....buro.....
Wexmiemy za to psiaka i pojedziemy do lasku, co prawda Wisły tam nie ma ale świeże powietrze dobrze mi zrobi no i spacerek co by mała w końcu sie obróciła
__________________
Nasza Kochana Córeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png
Nasze drugie szczęście
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png
09.09.2009
Enia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 12:01   #372
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
To przykre, ale wierzę, że to przejściowe i porozumiesz się z mężem, dowiesz o co chodzi i zaczniecie na nowo
Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Karolca przykro mi, że TZ nie chce współpracować...może tak tylko palnął bo miał kiepski humor? a może potrzebuje jeszcze czasu żeby dojrzeć do dziecka...
Nie opuszczaj nas w każdym razie przeciez prędzej czy pozniej wrocicie do staranek
Cytat:
Napisane przez Enia_ Pokaż wiadomość
Kurcze..............mam nadzieje że to chwilowe tylko i mąż ma poprostu gorsze dni...... oby tak było, główka do góry
Dzięki, ale przez ponad 5 lat małżeństwa nie podjął jeszcze poważnej decyzji związanej z dzieckiem, to raczej nagle nic się nie zmieni. Nie wierzę w cudowne nawrócenie. Przekroczył już 30 lat, myślałam, że może naprawdę ostatnio powiedział szczerze, że to już czas na starania... a tu taki zonk. Ja mam ostatnio gorsze dni i gorszy humor a on...
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 12:33   #373
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
Karolca Wy dopiero zaczęliśnie nonie?
A próbowałaś spojrzeć na to z innej strony? Może Ty za bardzo się nakręcasz i on przez to czuje się naciskany. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Ja wiem po sobie, że miałam takie cykle że non stop gadałam tylko o ciąży, o dziecku i mój mąż się na mnie wtedy wściekał, bo bał się, że to przerodzi się w obsesję. Może u Twojego jest tak samo. Może nie chce, żeby to było wszystkie takie na siłę?


Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Kraków, rozmarzyłam się
Ja w Krakowie mieszkałam przez 7 lat i cieszę się, że się z tego miasta wyprowadziłam. Tam jest fajnie studiować, ale mieszkać to bym w życiu nie chciała. Za duże miasto, za duże korki, za dużo ludzi.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 12:44   #374
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość

Ja w Krakowie mieszkałam przez 7 lat i cieszę się, że się z tego miasta wyprowadziłam. Tam jest fajnie studiować, ale mieszkać to bym w życiu nie chciała. Za duże miasto, za duże korki, za dużo ludzi.
zgadzam się tez bym nie chciala mieszkać w krakowie na stałe, ale na studia to jest super miejsce pod koniec studiów juz byłam zmęczona, zwłaszcza, że musiałam podrózować na uczelnie przez remontowaną wtedy 29-listopada i to byla maskara, ale teraz lubie wracać
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 12:49   #375
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
zgadzam się tez bym nie chciala mieszkać w krakowie na stałe, ale na studia to jest super miejsce pod koniec studiów juz byłam zmęczona, zwłaszcza, że musiałam podrózować na uczelnie przez remontowaną wtedy 29-listopada i to byla maskara, ale teraz lubie wracać
Ja przez 29 listopada jeździłam codziennie bo mieszkałam na samym jej końcu. Na przeciwko Kuźnicy Kołłątajowskiej

Zapomniałabym
CORA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:00   #376
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Aga no to ja mieszkalam troche blizej, na dobrego pasterza

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

oj Cora faktycznie to twój wielki dzień

Naj naj najlepsze życzenia niech to co was łączy staje się coraz silniejsze
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:07   #377
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

No to do Ciebie jeszcze dojeżdżały miejskie autobusy
Ja tylko dwusetkami musiałam jeździć.

A na której uczelni studiowałaś?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:16   #378
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
A na której uczelni studiowałaś?
na Akademii Rolniczej, teraz się zowie uniwersytetem a ty?
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:22   #379
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
na Akademii Rolniczej, teraz się zowie uniwersytetem a ty?
Ja też. Tyle że większość zajęć mieliśmy w Mydlnikach. Geodezja.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-16, 13:24   #380
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

o widzisz Mezaga to my obie rolniczki :P ja skonczylam biotechnologie
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:36   #381
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
o widzisz Mezaga to my obie rolniczki :P ja skonczylam biotechnologie
Miałam dwie znajome na biotechnologii. Jedna na pewno zrobiła doktorat - ona była na biotechnologii roślin a druga na biotechnologii zwierząt.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:39   #382
magdulec
Zadomowienie
 
Avatar magdulec
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Dzien doberek wszystkim!Zbyt czesto tutaj nie zgaldambo znowu nam sie laptop zrypał i jak mam okazje to u tesciow korzystam z neta w tym cyklu raczej nic nie bedzie ze staranke bo zadko były przytulanki,aletoz naszej winy i ze zmeczenia wiec licze sie z tym.
Cytat:
Napisane przez xhankax Pokaż wiadomość
To szukaj dalej, bo dobry lekarz to już połowa sukcesu a usg jest dopochwowe.


Ale produkujecie, nie nadążam czytać Jutro dzwonię po wyniki z badań na toksopl i cytom. Czuje, że będzie dobrze.
Ponieważ mamy dosyć dużą reorganizację w pracy, szefowa kazała mi trzymać w tajemnicy przed koleżankami mój stan. Fajna z niej kobieta, powiedziała że murem za mną stanie w razie gdyby.. odpukać.
za wyniki!!
Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
witam dziewczyny
odmeldowuje się na kolejnej częsci.

Ostatni cykl z Clo i jak się nie uda to czeka mnie laparoskopia, ehh...

Kotku zmień mi na 19cykl starań, @ 8.01.2011
zakolejny cykl.
Cytat:
Napisane przez cherubinka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki
Paulinko, chciałam Ciebie prosić o zmianę last @ 14.01, cykl 26
Miłego dnia Wam życzę
i dla Ciebie.
Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
Dołączam sie i ja i po cichu kibicuje wszystkim staraczkom
witaj i za fasolke.
Cytat:
Napisane przez Enia_ Pokaż wiadomość
wózio dokładnie taki jak na zdjęciu łącznie z kolorkiem .
A pościel , rożek i okrycie tez takie chociaz na zywo prezentuje się jeszcze ładniej ale jakośc super
piekny pojazd
Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane w ten ponury dzień

Któraś pytała o moje piersi. Otóż zaczęło się na weselu kuzyna mojego TŻta kiedy to owy kuzyn miał już trochę wzięte i tańcząc ze mną zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie wział mnie na ręce ale zrobił to tak niefortunnie, że bardzo mocno ścisnął mnie z boku za pierś. Bolało mnie to miejsce, potem zrobił się siniak ale szybko o tym zapomniałam. Wszystko wróciło po wizycie u gina, który wybadał guzek w tym miejscu. Nawet nie powiązałam tych dwóch rzeczy ze sobą no ale poszłam na usg do mojego szpitala prywatnie. pech chciał, że robił mi badanie akurat jeden z tych lekarzy o których wspominałam wcześniej i powiedział, że przecież ja tam nic nie mam :/ No to dałam sobie spokój. Po kilku miesiącach u mojej mamy wykryto raka piersi. Wyczuwałam ten swój guzek nadal więc postanowiłam jechać na usg do prywatnego szpitala tam gdzie badała się mama. No i dr poweidział, ze faktycznie tam cos jest a dokłądniej to jest to jakos szczególnie widoczny węzeł chłonny i prawdopodobnie to właśnie przez tamten uraz. Ale obraz nie wykazywał niczego niepokojącego więc po prostu kazał przyjść na kontrolę za pół roku. No więc idę...
przykra historia,ale mam nadziejie ze szybko dobrze ze skonczy.
Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Podobno gdzieś koło muzeum jest jakaś bardzo dobra fryzjerka ale nic ci bliżej na ten temat nie powiem bo ja zawsze wszystko robię sama z włosami.

Iza mi się smarka i kaszle ale na szczęście oskrzela czyste - dostała ten Euphorbium co już mi niektóre z was polecały, flegaminkę, calcium i jakieś czopki - mam nadzieję, ze nie rozwinie się z tego żadna większa infekcja
dzielna dziewczynka z Izuni, oby nic powaznego z tegosie nie rozwineło przesyłam
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
strasznie mi przykro ze tż ma takie podejscie,ale w pewnym momencie zrozumie swój błąd, a moze jest jakas przyczyna takiego nastawienia ,spróbuj porozmawiac z nim.
magdulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 13:50   #383
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Karolca niestety faceci tak podchodzą,oni się zwyczajnie boją,a moze za dużo mówisz o ciąży i go tym bardziej przeraziło.Mam nadzieje,że dojdziecie do porozumienia.
Cora Wiara, nadzieja, miłość: trzy cnoty niech towarzyszą w nowej podróży, niech szczęśliwości promyczek złoty przyświeca Młodej Parze najdłużej!
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 14:25   #384
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Karolca Wy dopiero zaczęliśnie nonie?
A próbowałaś spojrzeć na to z innej strony? Może Ty za bardzo się nakręcasz i on przez to czuje się naciskany. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Ja wiem po sobie, że miałam takie cykle że non stop gadałam tylko o ciąży, o dziecku i mój mąż się na mnie wtedy wściekał, bo bał się, że to przerodzi się w obsesję. Może u Twojego jest tak samo. Może nie chce, żeby to było wszystkie takie na siłę?
ale ja nic na ten temat nie mówię. Wczoraj jedynie składałam ciuszki dla jego siostrzenicy mówiąc "zobacz jaką ładną sukienkę mała dostanie". A tak milczę i nic a nic na temat dziecka nie mówię :/

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
strasznie mi przykro ze tż ma takie podejscie,ale w pewnym momencie zrozumie swój błąd, a moze jest jakas przyczyna takiego nastawienia ,spróbuj porozmawiac z nim.
Jedyne, co słyszę to to, że dziecko może urodzić się poważnie chore, z jakąś wadą genetyczną czy coś. Pytałam już dawno czy w rodzinie był taki przypadek, odpowiada, że nie. I wówczas mówię, że przecież robi się specjalne badania, kobieta ciężarna chodzi do lekarza...

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Karolca niestety faceci tak podchodzą,oni się zwyczajnie boją,a moze za dużo mówisz o ciąży i go tym bardziej przeraziło.Mam nadzieje,że dojdziecie do porozumienia.
w tym właśnie sęk, że nic nie mówię.

Najgorsze jest to, że zaczyna mi się owu a mąż nie chce się do mnie zbliżyć bo przecież mogę nic nie mówić
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 15:20   #385
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Kornelciu w dniu ślubu życzę:
Wspólnej radości i zrozumienia
Gromadki dzieci i dużego mienia
Zaufania, cierpliwości i duuużo MIŁOŚCI
Niech nie zabraknie i nutki zazdrości
A oprócz tego udanego życia
Słodkości, czułości i razem bycia
Siły na co dzień, męstwa i bliskości
I tak na koniec: jeszcze raz miłości!


karolca nie wiem skąd u Twojego męża taki strach Może po prostu się Wam przydarzy i będzie szczęśliwy
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 15:25   #386
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Te kłucia też mi przeszły, lekarz potwierdził moją teorię, że jak no spa mi pomaga to znaczy że to jakaś pierdołka, a jak by nie pomogła to mam do niego dzwonić i jechać na wizytę i na czymś takim mi zależało A co do wagi to powiedział, że za mało przytyłam jak na bliźniaki, a ze wzglęgu na moją wątrobę, muszę za 2-3 tygodnie powtórzyć badania i ograniczyć sól, za to mogę jeść słodkie rzeczy, bo ponoć wątroba w pierwszej kolejności trawi glukozę. Także póki co u nas jest dobrze

A Ty robisz testy owulacyjne?

Kotku życzymy zdrówka dla Izuni

Irmusia dobrze, że Aga napisała konkretnie, bo ja raczej nie pomogłam

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------


To przykre, ale wierzę, że to przejściowe i porozumiesz się z mężem, dowiesz o co chodzi i zaczniecie na nowo
No to dobrze, że wszytko oki możesz sobie pozwalać na zachcianki
tak robię dziś zrobiłam 1 kreseczka a druga minimalna bardzo bardzo blada nie wiem czy jutro też zrobić?

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
ale ja nic na ten temat nie mówię. Wczoraj jedynie składałam ciuszki dla jego siostrzenicy mówiąc "zobacz jaką ładną sukienkę mała dostanie". A tak milczę i nic a nic na temat dziecka nie mówię :/



Jedyne, co słyszę to to, że dziecko może urodzić się poważnie chore, z jakąś wadą genetyczną czy coś. Pytałam już dawno czy w rodzinie był taki przypadek, odpowiada, że nie. I wówczas mówię, że przecież robi się specjalne badania, kobieta ciężarna chodzi do lekarza...


w tym właśnie sęk, że nic nie mówię.

Najgorsze jest to, że zaczyna mi się owu a mąż nie chce się do mnie zbliżyć bo przecież mogę nic nie mówić
Szczerze to dziwne podejście... ale co rozmawiałaś z nim i podjęliście decyzję, że się staracie a po 2 miesiącach stwierdził, że nie chce dziecka??
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 15:41   #387
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez alexa83 Pokaż wiadomość
No to dobrze, że wszytko oki możesz sobie pozwalać na zachcianki
tak robię dziś zrobiłam 1 kreseczka a druga minimalna bardzo bardzo blada nie wiem czy jutro też zrobić?
Tak, codziennie musisz robić, to będziesz wiedziała kiedy jest owu
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 16:38   #388
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
mezaga my się seksimy tak mniej więcej od 7 dc (jak się małpa skończy) do 20 dc tak średnio. Czasem codziennie (jak nas napadnie) czasem co dwa dni, trzy. Różnie

Dziewczyny, które brały pregnyl,

Czy kupowałyście igłę i strzykawkę? Bo w opakowaniu są tylko ampułki z płynem i proszkiem. I nie spytałam gina czy mam kupić sprzęt czy nie. I właściwie to wolałabym być przygotowana.
Chciałąm kupić strzykawkę i igłę od razu z pregnylem, a aptekarka do mnie, że ona nie wie jaką strzykawkę No to ja w szoku, bo kto ma wiedzieć jak nie ona. I ta farmaceutka do mnie taki tekst, czy jestem zdziwiona, że ona nie wie jaka ma być strzykawka. No to ja do niej, że tak. I poprosiłam żeby zapytała inną aptekarkę (było kilka na zapleczu), ale tego nie zrobiła. I w sumie nadal jestem niemiło zdziwiona jej niewiedzą, bo to tak jakbym ja jako filolog romański nie wiedziała jak np jak się odmienia czasowniki w czasie przeszłym ciągłym. Nie wiem, może się czepiam...

I w związku z tym mam pytanko jaką strzykawkę i jaką igłę mam kupić? Mam mieć podane 2 dawki leku.

Pomóżcie Kochane
Ja w ogóle nie kupowałam igieł i strzykawek. Chodziłam do przychodni i panie tam miały wszystko.
Cytat:
Napisane przez Enia_ Pokaż wiadomość
cześć laseczki
U nas weekend zapowiada się deszczowo wrrrr
Ale na małych zakupkach byłam co by przewietrzyc umysł


Kurcze...... jak to ze zwykłego mocniejszego ściśnięcia nie chcącego można zabawić sie jakiegoś dziadostwa czasem dobrze że wszystko w porządku


jasne że rozumiemy, ja też bym nie chciała żeby jakaś nie zrównoważona wariatka miała zdjęcia mojego dziecka w kompie i wykorzystywała je do swoich wypowiedzi a zdarza się to oj zdarza


NO proszę jaka zdolniacha z Izuni


Ja też mam chęć zrobic cos z włosami, od kilku lat mam non stop czarne, teraz maluje na brąz bo mam dośc czornych ale chciałabym jeszcze jaśniejsze......... tylko nie mogę się zdecydować,najchętniej poszłabym do jakiegos dobrego fryzjera. Kotku może doradzisz, jest ktos taki w naszym mieście ?


Ludzie to się czasem nie zastnowią nad tym co powiedzą


NO więc wysyłam co by sie udało
Dzięki, biore na dzisiaj, bo wczoraj nic niestety nie wyszło....
Cytat:
Napisane przez alexa83 Pokaż wiadomość
no jaki śliczny masz teraz avatarek dobrze, że apetyt wrócił frytunie co heheh e tam gruba dzieciaczki rosną też musisz troche przybrać mam nadzieję, że kłucie przeszło?!


o kurcze przykra sytuacja, to kontrolować faktycznie musisz i dbać!




mmm jestem na tak uwielbiam takie kolorki

ale pogoda...
Ja też takie kolorki uwielbiam... Tylko nie wiem czy mi będzie dobrze w takich włoskach...
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wiecie co, serce mi zaraz pęknie. z wielkim bólem muszę napisać, że tymczasowo muszę "zniknąć" z wątku ;(
zostałam poinformowana przez męża, że on teraz nie chce dziecka, że mu to nie w głowie. na jakiekolwiek moje pytanie, zamknął się w sobie. i tyle się dowiedziałam. i po jasną cholerę ja się staram cokolwiek w tym kierunku robić. jest mi ogromnie, ogromnie przykro... czego TŻ nawet nie potrafi zauważyć.
Może się jeszcze wszystko ułoży...:pr osi:

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cora! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 17:59   #389
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cześć dziewczyny

Cora - wszystkiego najlepszego w dniu ślubu


Nie odzywałam się przez kilka dni bo spędziliśmy je w Białymstoku a że nie wzięliśmy ze sobą laptopa mieliśmy bardzo ograniczony dostęp do neta.

Jestem już po stymulacji - dzisiaj rano miałam punkcję ale nie wszystko niestety poszło tak jak trzeba. Przedwczoraj zaczął mi spadać poziom LH i zamiast około 8-miu oczekiwanych jajeczek udało się uzyskać tylko 3 W środę teoretycznie mamy mieć transfer ale nie wiem czy dojdzie do skutku.
Ogarnia mnie coraz większe zniechęcenie - nie rozumiem dlaczego mimo większej dawki hormonów mam o tyle gorszy wynik niż przy ostatniej stymulacji. Nie wiem, może po prostu walczymy z wiatrakami i, tak naprawdę, nikt nie jest nam w stanie pomóc. Chyba nigdy w życiu nie czułam się aż tak bezsilna...
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-16, 18:06   #390
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Witajcie Kochane!
Jestem taka szczęśliwa! Po wizycie okazało się, że jestem całkowicie zdrowa! No oprócz niewielkiej nadżerki ale lekarz nie kazał się nią przejmować. Troche mnie skasowali bo dałam się namówić także na usg jajników bo nigdy nie miałam. A że mam nieregularne cykle to warto to sprawdzić. Kiedyś miałam podejrzenie PCO ale okazało się, ze moje jajniki są w jak najlepszym porządku A w prawym jajniku pęcherzyk 18 mm Czekam jesczze na wyniki posiewu ale lekarz powiedział, ze nie widzi żadnego stanu zapalnego więc być może ta nadżerka zmienia minimalnie pH i stąd te upławy no ale zobaczymy. Mam nadzieję, ze faktycznie jestem zdrowa. Ciesze się, ze dałam sie namówić na to usg.
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.