Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! ;)

[tenebris]

Napisane przez pamfilia

No tak, robiła co mogła chociaż jej to z trudem przychodziło

Z trudem? Może i ciężko jej było rozstać się z wygodami, ale nie przypominam sobie żadnej sceny kiedy ze złością czy jakąkolwiek negatywną emocją sprzedawała swoje rzeczy by utrzymać rodzinę. Raczej właśnie wiedziała, że to jest słuszne i pogodziła się z tym, pomimo że tak kochała luksus - bardzo dobrze się zachowała wg mnie, nie sądziłam że będzie ją stać na coś takiego.
Nie uważam żeby była nieporadna, skazana tylko na męża... Gabi umie wziąć sprawy w swoje ręce.

[pamfilia]

Napisane przez tenebris

Z trudem? Może i ciężko jej było rozstać się z wygodami, ale nie przypominam sobie żadnej sceny kiedy ze złością czy jakąkolwiek negatywną emocją sprzedawała swoje rzeczy by utrzymać rodzinę. Raczej właśnie wiedziała, że to jest słuszne i pogodziła się z tym, pomimo że tak kochała luksus - bardzo dobrze się zachowała wg mnie, nie sądziłam że będzie ją stać na coś takiego.
Nie uważam żeby była nieporadna, skazana tylko na męża... Gabi umie wziąć sprawy w swoje ręce.

No to przecież nie przeczę Jak trzeba było to sobie poradziła. Zapomniałam o tym sezonie całkiem.

[Sondrina]

Napisane przez tenebris

Z trudem? Może i ciężko jej było rozstać się z wygodami, ale nie przypominam sobie żadnej sceny kiedy ze złością czy jakąkolwiek negatywną emocją sprzedawała swoje rzeczy by utrzymać rodzinę. Raczej właśnie wiedziała, że to jest słuszne i pogodziła się z tym, pomimo że tak kochała luksus - bardzo dobrze się zachowała wg mnie, nie sądziłam że będzie ją stać na coś takiego.
Nie uważam żeby była nieporadna, skazana tylko na męża... Gabi umie wziąć sprawy w swoje ręce.

Gaby najpierw pracowała jako modelka w centrach handlowych, potem rozstawała się z wygodami, nie było jej łatwo, ale w końcu się z tym pogodziła. I zawsze coś umie załatwić swoim sprytem, ostatnio uprowadziła księdza dla Carlosa

[thisriveriswild]

ja Gaby zawsze uwazalam za materialistke,swietnie zdajaca sobie sprawe ze swojej urody, do momentu kiedy Carlos stracil wzrok i mieli problemy finansowe - potem, gdy Carlos znowu widzial i zobaczyl ich szafe, a tam pustki, bo Gabrielle wszystko sprzedala, by miec za co zyc bardzo mocno mnie wzruszyl

a co do Lynette... no coz, ja bym z nia nie wytrzymala bedac Tomem juz dawno. Podejmowala chyba wszystkie decyzje za niego, kiedy gosc mogl wreszcie choc troche decydowac (jak z tymi wakacjami), to Lynette dostala szalu... zamiast skakac z radosci ze maz ja zabiera na Hawaje.

[królewna z drewna]

Napisane przez thisriveriswild

a co do Lynette... no coz, ja bym z nia nie wytrzymala bedac Tomem juz dawno. Podejmowala chyba wszystkie decyzje za niego, kiedy gosc mogl wreszcie choc troche decydowac (jak z tymi wakacjami), to Lynette dostala szalu... zamiast skakac z radosci ze maz ja zabiera na Hawaje.

Też bym z nią nie wytrzymała i podejrzewam, że większość facetów także rozumiem, że można chcieć mieć jakieś decydujące zdanie w pewnych kwestiach, ale Lynette jest głównym dowodzącym w każdej kwestii... Nie wiem, po co w takim razie jej Tom, skoro i tak jego zdanie nie ma dla niej znaczenia

[madziula0605]

i tak długo wytrzymal z Lynette

[Venge]

Dziewczyny, zastanawia mnie pewien wątek dotyczący Karla. A właściwie jego drugiej rodziny. Miał on syna z drugiego małżeństwa (?). Z tego co pamiętam w wieku MJ'a, bo gdy Susan była w ciąży z Mikiem, to w tym samym czasie dziewczyna Karla spodziewała się dziecka. Potem Karl się z nią rozstał no i jak wiadomo miał romans z Bree. Czy po śmierci Karla było mówione co z jego synem

[madziula0605]

Napisane przez Venge

Dziewczyny, zastanawia mnie pewien wątek dotyczący Karla. A właściwie jego drugiej rodziny. Miał on syna z drugiego małżeństwa (?). Z tego co pamiętam w wieku MJ'a, bo gdy Susan była w ciąży z Mikiem, to w tym samym czasie dziewczyna Karla spodziewała się dziecka. Potem Karl się z nią rozstał no i jak wiadomo miał romans z Bree. Czy po śmierci Karla było mówione co z jego synem

ja sobie nie przypominam. też właśnie mnie to zastanawia. a Może było coś na ten temat tylko ja nie pamietam ?

[coldold]

Napisane przez Venge

Dziewczyny, zastanawia mnie pewien wątek dotyczący Karla. A właściwie jego drugiej rodziny. Miał on syna z drugiego małżeństwa (?). Z tego co pamiętam w wieku MJ'a, bo gdy Susan była w ciąży z Mikiem, to w tym samym czasie dziewczyna Karla spodziewała się dziecka. Potem Karl się z nią rozstał no i jak wiadomo miał romans z Bree. Czy po śmierci Karla było mówione co z jego synem

Właśnie nic nie było powiedziane.

[Venge]

Jeszcze co do 8 serii. Wydaje mi się, a wręcz mam pewność, że tajemniczemu szantażyście Bree nie chodzi o śmierć Alejandro.
Myślę, że chodzi o jakąś sprawę rodzinną sprzed wielu lat. Mary-Alice dostała identyczny list, a dotyczył on wydarzenia z odległej przeszłości. Może ktoś, kto sam znał treść listu do Mary-Alice ( swoją drogą ciekawe skąd) w ten sposób sugeruje Bree, że wyda się coś, co miało miejsce dużo czasu wcześniej i co nigdy nie miało ujrzeć światła dziennego. Możliwe, że Bree ukrywa tajemnicę równie przerażającą co sekret rodziny Young. A może obie sprawy są ze sobą powiązane ? Kto wie ?

[Kruche Ciastko]

Napisane przez matyldaaaa

A mnie najbardziej w niej wkurzają te włosy tzn że rosną jej tak na środku czoła i przez to źle mi się ją ogląda

Dokadnie. Tak dziwnie sie zaczynaja,w dodatku ma zaczeske do gory jak lalka barbie.

[pamfilia]

A może skoro Bree dostała list to chodzi o śmierć matki Carlosa? W sumie by pasowało

[Kruche Ciastko]

Napisane przez pamfilia

A może skoro Bree dostała list to chodzi o śmierć matki Carlosa? W sumie by pasowało

Ja mysle, ze ten watek zostal juz mocno wyczerpany, ale wydaje sie jednym z najbardziej prawdopodobnych. Wlasciwie koncowka 7 sezonu konczy sie, jak Carlos sie dowiaduje i zrywa przyjazn z Bree, wiec moze sie komus wyzalil/wyfadal na ten temat i ten ktos to teraz bedzie wykrozystywac...

[madziula0605]

juz za niedlugo kolejny odcinek

[królewna z drewna]

też nie mogę się doczekać mam jeden ulubiony serial i tak wyczekuję następnego odcinka...

[matyldaaaa]

Napisane przez Venge

Jeszcze co do 8 serii. Wydaje mi się, a wręcz mam pewność, że tajemniczemu szantażyście Bree nie chodzi o śmierć Alejandro.
Myślę, że chodzi o jakąś sprawę rodzinną sprzed wielu lat. Mary-Alice dostała identyczny list, a dotyczył on wydarzenia z odległej przeszłości. Może ktoś, kto sam znał treść listu do Mary-Alice ( swoją drogą ciekawe skąd) w ten sposób sugeruje Bree, że wyda się coś, co miało miejsce dużo czasu wcześniej i co nigdy nie miało ujrzeć światła dziennego. Możliwe, że Bree ukrywa tajemnicę równie przerażającą co sekret rodziny Young. A może obie sprawy są ze sobą powiązane ? Kto wie ?

Bree ma tyle tajemnic, że trudno się domyślić, o którą może chodzić

[Sondrina]

Pierwszą rzeczą, którą zrobię po przebudzeniu, będzie odpalenie Gotowych, bo jestem ciekawa rozwoju akcji, już dawno żaden serial nie trzymał mnie tak w napięciu

[kaja2301]

dobrywieczór
mam nadzieje ze mozna dolączyc do dyskusji, melduje ze wszystkie sezony obejrzane nowy też śledzę


pierwszy odcinek byl fajny, ale motyw z dzwoniącą komórką nad 'grobem' poraził głupotą;/ Ciekawa jestem co będzie dalej z tym listem, jego treść zapewne nie jest przypadkowa i ciekawe czy nowy sąsiad bedzie miał jakieś sekrety
pozdrawiam

[coldold]

A ja już pobieram, do śniadania obejrzę

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

No, Tom postawił się Lynette, jej mina po tym jego "NIE" była bezcenna, aż serce rośnie
Scena ze striptizerką mi się nie podobała, stara Gaby nigdy nie zwątpiłaby w to, że może sama podniecić męża.

Susan ostro odbiło
Bree sądzi, że to Chuck napisał ten list, ale mi się wydaje, że to nie on.

[Sondrina]

Obejrzałam cały odcinek. Susan coraz bardziej mnie dobija swoją głupotą. Jest mega irytująca. Ja rozumiem poczucie winy, ale jej naprawdę odwala i sama ściągnie na siebie kłopoty.
Nowy sąsiad bardzo mi się nie podoba. Wydaje mi się, że to może być Dave II, niby taki dobroczynny, ale w gruncie rzeczy wydaje mi się skrywać jakąś tajemnicę. Moim zdaniem jest on powiązany z historią Youngów. Mi się wydaje, że on może być związany z tą dziewczyną, która była matką Zaca. Może Zac jest jego synem, a nie Mike`a.
Bree uważa, że Chuck jest autorem listu, tymczasem ja sądzę, ze jest nim ktoś inny.
Scena ze striptizerką była boska, nieźle się uśmiałam. Podobnie jak w przypadku Lynette, która dołączyła do zabawy
Renee przynosząca 50 dolców Karen w koszyku, swoją determinacją także mnie rozśmieszyła
Coś czuję, że Susan z Carlosem mogą się niebezpiecznie zbliżyć do siebie.

[coldold]

Napisane przez Sondrina

Obejrzałam cały odcinek. Susan coraz bardziej mnie dobija swoją głupotą. Jest mega irytująca. Ja rozumiem poczucie winy, ale jej naprawdę odwala i sama ściągnie na siebie kłopoty.
Nowy sąsiad bardzo mi się nie podoba. Wydaje mi się, że to może być Dave II, niby taki dobroczynny, ale w gruncie rzeczy wydaje mi się skrywać jakąś tajemnicę. Moim zdaniem jest on powiązany z historią Youngów. Mi się wydaje, że on może być związany z tą dziewczyną, która była matką Zaca. Może Zac jest jego synem, a nie Mike`a.
Bree uważa, że Chuck jest autorem listu, tymczasem ja sądzę, ze jest nim ktoś inny.
Scena ze striptizerką była boska, nieźle się uśmiałam. Podobnie jak w przypadku Lynette, która dołączyła do zabawy
Renee przynosząca 50 dolców Karen w koszyku, swoją determinacją także mnie rozśmieszyła
Coś czuję, że Susan z Carlosem mogą się niebezpiecznie zbliżyć do siebie.

Zach i Mike mają taką samą grupę krwi, wiem, że to jeszcze o niczym nie świadczy, ale wydaje mi się, że nie będzie związku z Benem

To samo z Carlosem i Susan, pomyślałam sobie od razu, błagam tylko nie kolejny romans, ale po głębszym zastanowieniu uważam, że romansu ani niebezpiecznego zbliżenia nie będzie, Susan taka praworządna miałabym zawieść Gaby i Mika, pamiętajmy, że to ostatni sezon i raczej zakończy się tym, że cała czwórka będzie najlepszymi przyjaciółkami.

[pamfilia]

Ja myślę że Susan i Carlos nawzajem sobie pomogą w radzeniu z poczuciem winy, czują się podobnie i są dla siebie jedynymi osobami z którymi mogą porozmawiać o tym. Tak mi się wydaje że to o to chodzi, to będzie takie oczyszczające dla nich. Żeby serial skończył się jakoś pozytywnie

A mam głupie wrażenie że ten Ben jest synem Alejandra (czyli bratem Gaby), albo synem jego nowej żony przynajmniej. Wiem że brytyjski akcent itd ale on mi tak zalatuje Alejandrem właśnie

[tinda2aa]

a gdzie jest MJ? Chyba nadal mieszka z Susan i Mike'iem, a nie widziałam go w ostatnich odcinkach....

[bernadeta85]

Napisane przez tinda2aa

a gdzie jest MJ? Chyba nadal mieszka z Susan i Mike'iem, a nie widziałam go w ostatnich odcinkach....

Był pokazany w tym odcinku ale tylko przez chwilę jak na początku młody Scavo oddawał mu swoje skarby

[Sadunia]

susan rozjasnila wlosy, zauwazylyscie? ja ledwo, bo mnie tak irytuje, ze patrzec na nia nie moge... rozumiem carlosa, ze czuje sie okropnie, ale ona??? hej, prawniczki ile sie dostaje za ukrywanie przestepstwa? pytalam googla, ale mi linki o zbrodniach w kosciele wyswietlil i jeszcze sa okolicznosci lagodzace...
gaby mnie zachwycila "i do yoga & zumba", kocham ja, ale ale ale tak sobie pomyslalam - przeciez ona ukrywa zbrodnie, zeby nie wsadzili carlosa i zeby nie zostala sama, a wymaga od bree rzucenia faceta. ka rozumiem, ze to romans, a nie wieloletnie malzenstwo, ale zawsze... nie podoba mi sie.
co nie zmienia faktu, ze odcinek boski

[coldold]

Napisane przez Sadunia

susan rozjasnila wlosy, zauwazylyscie? ja ledwo, bo mnie tak irytuje, ze patrzec na nia nie moge... rozumiem carlosa, ze czuje sie okropnie, ale ona??? hej, prawniczki ile sie dostaje za ukrywanie przestepstwa? pytalam googla, ale mi linki o zbrodniach w kosciele wyswietlil i jeszcze sa okolicznosci lagodzace...
gaby mnie zachwycila "i do yoga & zumba", kocham ja, ale ale ale tak sobie pomyslalam - przeciez ona ukrywa zbrodnie, zeby nie wsadzili carlosa i zeby nie zostala sama, a wymaga od bree rzucenia faceta. ka rozumiem, ze to romans, a nie wieloletnie malzenstwo, ale zawsze... nie podoba mi sie.
co nie zmienia faktu, ze odcinek boski

W Polsce chyba do lat 5 grozi za pomoc w przestępstwie, ale pewna nie jestem.

Co do Bena to jakoś nie pasuje mi do Alejandra, Ben jest wysoki i Alejandro kurdupel, ale wiadomo, w serialu nie wszystko musi się zgadzać.

[Sondrina]

Napisane przez pamfilia

Ja myślę że Susan i Carlos nawzajem sobie pomogą w radzeniu z poczuciem winy, czują się podobnie i są dla siebie jedynymi osobami z którymi mogą porozmawiać o tym. Tak mi się wydaje że to o to chodzi, to będzie takie oczyszczające dla nich. Żeby serial skończył się jakoś pozytywnie

A mam głupie wrażenie że ten Ben jest synem Alejandra (czyli bratem Gaby), albo synem jego nowej żony przynajmniej. Wiem że brytyjski akcent itd ale on mi tak zalatuje Alejandrem właśnie

A to też jest możliwe, bo Ben mi na jakiegoś zboczeńca/mordercę/zwyrodnialca wygląda, choć niby udziela się charytatywnie...

[honey999]

dziewczyny macie moze polskie napisy ? najczesciej byly w poniedzialki wieczorem...

[agniesiaa]

Napisane przez honey999

dziewczyny macie moze polskie napisy ? najczesciej byly w poniedzialki wieczorem...

Jeszcze nie ma. All player mi nie pobrał

[Okruszek]

też czeeekam jak do jutra się nie pojawią, to obejrzę po angielsku, chyba jestem zbyt niecierpliwa